Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. cz. 40.

[201604130936]

Napisane przez narcyzowa

Damski akademik? Njeeeeeee

nie ma koedukacyjnych, przykro mi, ale nie martw sie, jest ZESZYT POZNYCH POWROTOW xd

[201604191001]

NASIKAŁ! Jestem mistrzem

[201604250941]

Napisane przez _Judith_

NASIKAŁ! Jestem mistrzem

do szmaty mistrzu

[201604190934]

Napisane przez candycotton

do szmaty mistrzu

Napisane przez _Judith_

NASIKAŁ! Jestem mistrzem

[narcyzowa]

Napisane przez harleyka

nie ma koedukacyjnych, przykro mi, ale nie martw sie, jest ZESZYT POZNYCH POWROTOW xd

Co to jest?

[201604250941]

Napisane przez harleyka

nie ma koedukacyjnych, przykro mi, ale nie martw sie, jest ZESZYT POZNYCH POWROTOW xd

a co jak jakas jest w ciazy i bez slubu?

u mnie wiekszosc kierunkow koedukacyjna od niedawna byla, bardzo 'zachecali' dziewczyny do rezygnacji

[201604130936]

Napisane przez narcyzowa

Co to jest?

Jak chcesz wrócić po 22 to się tam wpisujesz. Ake w sumie nie wiem po co. Moze zawiadamiaja itake, gdy jednak nie wrócisz czy cos

[201703061432]

Napisane przez _Judith_

NASIKAŁ! Jestem mistrzem

Moj stracil glos, jutro jedziemy do weta, krew sie poleje

________
Wysłane z tapatalka

[narcyzowa]

Napisane przez harleyka

Jak chcesz wrócić po 22 to się tam wpisujesz. Ake w sumie nie wiem po co. Moze zawiadamiaja itake, gdy jednak nie wrócisz czy cos

Albo dzwonią do rodziców i do księdza o_O. Dzięki, chyba jednak nie KUL

Ej, a tak serio, jak jest w normalnych akademikach? Tam ciągle ktoś na recepcji siedzi? No bo przecież klucz się zostawia w recepcji, prawda? Jak wrócę o 3, to ktoś mi go wyda?
I siedzą tak cały rok? W Wigilię, w Nowy rok etc.?

[201604130936]

Napisane przez narcyzowa

Albo dzwonią do rodziców i do księdza o_O. Dzięki, chyba jednak nie KUL

Ej, a tak serio, jak jest w normalnych akademikach? Tam ciągle ktoś na recepcji siedzi? No bo przecież klucz się zostawia w recepcji, prawda? Jak wrócę o 3, to ktoś mi go wyda?
I siedzą tak cały rok? W Wigilię, w Nowy rok etc.?

Ze mno zamieszkasz, nie dam cie do akademika

[201604190934]

Napisane przez narcyzowa

Albo dzwonią do rodziców i do księdza o_O. Dzięki, chyba jednak nie KUL

Ej, a tak serio, jak jest w normalnych akademikach? Tam ciągle ktoś na recepcji siedzi? No bo przecież klucz się zostawia w recepcji, prawda? Jak wrócę o 3, to ktoś mi go wyda?
I siedzą tak cały rok? W Wigilię, w Nowy rok etc.?

w Białymstoku, nie wiem na jakiej uczelni, ale trzeba zgłaszać i gości na noc nie można było-trzeba było strasznie kombinować

[narcyzowa]

Napisane przez harleyka

Ze mno zamieszkasz, nie dam cie do akademika

A konflikty będziemy rozwiązywać przez wzajemne czytanie swoich postów na "dziwne zachowania współlokatorów"

[201604250941]

Napisane przez narcyzowa

Albo dzwonią do rodziców i do księdza o_O. Dzięki, chyba jednak nie KUL

Ej, a tak serio, jak jest w normalnych akademikach? Tam ciągle ktoś na recepcji siedzi? No bo przecież klucz się zostawia w recepcji, prawda? Jak wrócę o 3, to ktoś mi go wyda?
I siedzą tak cały rok? W Wigilię, w Nowy rok etc.?

chyba nie, klucz masz Ty, ale kazdy gosc musi dowod zostawic i wyjsc do X godziny, tak bylo u mnie

[narcyzowa]

Napisane przez candycotton

chyba nie, klucz masz Ty, ale kazdy gosc musi dowod zostawic i wyjsc do X godziny, tak bylo u mnie

No dobra, goście to wiem, ale ja nie mówię o tym, tylko o tym, że ja wracam z imprez o godzinach... różnych i nie chcę spędzać nocy na schodach do akademika

[201604130936]

Napisane przez narcyzowa

A konflikty będziemy rozwiązywać przez wzajemne czytanie swoich postów na "dziwne zachowania współlokatorów"

Na bank tam ktoś mieszka ze sobą i o tym nie wie.

[201604190934]

Napisane przez narcyzowa

No dobra, goście to wiem, ale ja nie mówię o tym, tylko o tym, że ja wracam z imprez o godzinach... różnych i nie chcę spędzać nocy na schodach do akademika

ten w Białym zamykali o jakiejś godzinie i tylko ochrona była(w dzień byłą też dozorczyni)

[narcyzowa]

Napisane przez harleyka

Na bank tam ktoś mieszka ze sobą i o tym nie wie.

I nadają na siebie nawzajem, a wizazanki przytakują obu stronom

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Napisane przez mjos

ten w Białym zamykali o jakiejś godzinie i tylko ochrona była(w dzień byłą też dozorczyni)

Nie gadajmy o Białym, już było ustalone, że w Polsce B nie ma cywilizacji, prądu i czynsz za akademik płaci się w jajkach

[aer]

harley z tego co opowiadala jest tolerancyjna wspolokatorka wiec chyba narcyz nie mialabys sie o co martwic xD

[201604190934]

Napisane przez narcyzowa

I nadają na siebie nawzajem, a wizazanki przytakują obu stronom

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------



Nie gadajmy o Białym, już było ustalone, że w Polsce B nie ma cywilizacji, prądu i czynsz za akademik płaci się w jajkach

tego nie pamiętam, cały tydzień poili mnie samogonem

[narcyzowa]

Napisane przez mjos

tego nie pamiętam, cały tydzień poili mnie samogonem

Jakiś plus Polski B

[201604250941]

Napisane przez narcyzowa

No dobra, goście to wiem, ale ja nie mówię o tym, tylko o tym, że ja wracam z imprez o godzinach... różnych i nie chcę spędzać nocy na schodach do akademika

to zalezy, ale tutaj sie wracalo jak sie chcialo, mozna bylo normalnie wyjsc na balety
a jak nie to sie przekimasz u mnie, ja Cie wpuszcze i przytrzymam włosy

[201604130936]

Napisane przez aer

harley z tego co opowiadala jest tolerancyjna wspolokatorka wiec chyba narcyz nie mialabys sie o co martwic xD

Wydaje mi się, że az za bardzo. Jedyne czego wymagam to inteligencji większej od tej kamienia i juz jest fajnie

[201604190934]

narcyz na uś akademikach jest róbta co chceta

[narcyzowa]

Napisane przez mjos

narcyz na uś akademikach jest róbta co chceta

No, i to mi się podoba!

[aer]

Napisane przez harleyka

Wydaje mi się, że az za bardzo. Jedyne czego wymagam to inteligencji większej od tej kamienia i juz jest fajnie

tez mi sie tak wydaje. zwlaszcza po historii z lozkiem i dzikimi seksami.

[201604250941]

Ciebie chyba interesowaly te ZUTowskie, tam tez pilam po nocy i nie bylo problemu

[201604190934]

nomen omen-nie mogłabym mieszkać w akademiku/ze współlokatorem

[narcyzowa]

Napisane przez candycotton

Ciebie chyba interesowaly te ZUTowskie, tam tez pilam po nocy i nie bylo problemu

I o to właśnie chodzi.

Nie mówcie przyszłym pacjentom. Ale to ponoć i tak choroba zawodowa lekarzy

[aer]

Napisane przez mjos

nomen omen-nie mogłabym mieszkać w akademiku/ze współlokatorem

tyz nie. dzielilam przez 2 miesiace pokoj z laska. nigdy wiecej.

[201604130936]

Napisane przez aer

tez mi sie tak wydaje. zwlaszcza po historii z lozkiem i dzikimi seksami.

E no byla awantura, ale nie będę się wyprowadzac z tego powodu, zwłaszcza, że to nie tylko współlokatorka. No ale no. To właśnie rozumiem przez bycie mądrzejszym od kamienia, nie wolno tak robić.

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

O. No. Ja też nie. Pokoj z kimś - fe. Tak samo jak mieszkanie z kimś w kawalerce.