Galeria duchów

[Anisia25]

Napisane przez Izunia86

No nie wiem ... Ze swiadomoscia obecnosci Aniola w moim pokoju nie jest mi jakos lepiej Nie od tego ,zebym go nie chciala miec czy cos ale bac sie boje

powinnas zmienic nick na cykorek

okej to zadzieram kiece i do ciebie lece ) co bys sie bac nie musiala

Anisia nawarzyla piwa, to se teraz je musi wypic

[Izunia86]

Ok , szukaj mnie w szafie jakby co

[Izunia86]

Ale powiem szczerze ,ze bardzo interesuje mnie smierc , jak to jest ,tzn nie zebym chciala poznac od swojej strony ale interesuje mnie jak ktos opowiada o tym jak umarl i powrocil do zycia ,nie wiem do konca czy to prawda ale wiadomo ,jakos mnie cioagnie do tego tematu . Zastanawia mnie jak to jest nie juz po smierci ale ten proces smierci .

[Anisia25]

poznam cie po slicznie płomiennych wlosach , jak uslyszysz huk to sie bron Boze nie boj, mam klopoty z parkowaniem

[anita_w]

Oj tam dziewczyny

Chcecie zobaczyć naprawdę straszne zdjęcie?
Zobaczcie same:
http://www.unexplained-mysteries.com...lbum=11&pos=18
Przyjrzyjcie się uważnie tym szarym cieniom obok tego dzieciaczka.

W ogóle polecam całą stronkę
http://www.unexplained-mysteries.com/

[1141655]

dobra nie jade tym wstretnym pociagiem odwiedze firemke jutro :P hehe


a ta historia o tym facecie to byla jakos tak..ze zmarla mu zona ...po miesiacu czy jakims tam krotkim czasie ..gdy siedzial na fotelu przysnila mu sie ona ..mowiac do niego ze do niego przyjdzie i go juz nigdy nie opusci....az do smierci.....
no i jak ten mezczyzna sie ubudzil to na kolanach siedzial mu bialy kot....

opowiadal to kolega taty...wiec chyba..hmm sama nie wiem...ja w takie rzeczy wierze...

[Izunia86]

A Anisia juz nie ma zmiluj przyjezdzaj :O
Anita to zdjecie jest przerazajace ...

[natka_pietruszki]

Napisane przez Izunia86

A wiecie co mnie bardzo przeraza ,jak siedze sobie w domku ,nie ma nikogo procz trzech kotow i nagle patrza wielkimi oczami w jeden ,ten sam punkt , ja zazwyczaj szybko patrze a tam nic nie ma a one dalej patrza , ale naprawde takimi wielkimi oczami ,moze one widza duchy

Czytałam kiedyś sporo na ten temat. Ponoć zwierzęta widzą bądź wyczuwają obecność duchów Na tym forum: forumzn.katalogi.pl/temat1019 jest co nieco o tym.

[Izunia86]

Bardzo ciekawe ,poczytam sobie pozniej , troszke juz przeczytalam i naprawde ciekawe . A co do tego mojego cykorowania ,to jak bylam mala ,tez lubilam horrory i takie rozne nawet dokumentalne programy o duchach ,to potem w nocy budzilam mame i mowie ,a opowiedz mi historie zycia naszej (jakiejs tam danej) sasiadki ,a ile miala lat jak urodzila dziecko i takie rozne bzdety byle tylko mama ze mna rozmawiala

[Anisia25]

Izus, kochana juz lece

[Izunia86]

[1141655]

http://dhost.info/ghostbusters/galeria/image0.html nie wchodzi mi po raz drugi ta strona

[Izunia86]

A mi tez ...hmmm nie wiem czemu ...

[Anisia25]

pewnie jakis duch trzyma na tej stronie stope i nie puszcza zeby was tam wpuscic

[Izunia86]

Ok ide sie kapciac ,to najchetniej kapalabym sie z otwatrymi drzwiami brodzika ale to bedzie troche trudne

[Asiula1]

Napisane przez Izunia86

Ojej :O
Tez sie boje takich historii z nawiedzeniami
Czasem mam schizy ,ze moj chlopak bedzie nawiedzony ,jak spimy

heheh a myślałam ,ze Ty ja mam takie schizy))))))))
Dosłownie wczoraj o tym myslalam , jak juz leżelismy z męzulem w łóżku... tzn ,że nagle w niego cos wstępuje ...)))))))))))) jak mu powiedziałam o tym to dziwnie sie na mnie popatrzył...oj bardzo dziwnie))


pozdrawiam

[Izunia86]

To ja miaalm tak np. przed wczoraj Ale wtedy to i jemu odbija i udaje ,czasem mu nawet to bardzo realistycznie wychodzi

[Asiula1]

Napisane przez 1141655

tak czytam ten watek ogladam te zdjecia...i nie wiem czy mam sie tu wypowiedziec czy przemilczec...
hhmm... 1.listopada rano moi rodzice pojechali rano na groby zawiezc cale palety wiencow i kwiatow ja zostalam w domu bo dopiero co wstalam mialam cos dziwnego na glowie i postanowilam to umyc hehe wiec oni pojechali ja zostalam

gdy umylam wlosy zaczesalam je do tylu a ze juz zaczelam sie szykowac to nalozylam podklad i zaczelam sie malowac .. hmm ciezko jest sie przyznac ale uwielbiam na siebie w liustrze patrzec i robic sobie zdjecia:P hmm no i jak tak na siebie spojrzalam z tymi zaczesanymi wlosami to postanowilam pstryknac sobie fotke... hmm..
stanelam naprzeciwko lustra by widziec monitorek/ wyswieltacz w telefonie czy dobrze stoje..zdjecie robilam czarno-biale.... zrobilam spodobalo mi sie i zapisalam w telefonie...wieczorem przegladalam zdjecia i dopiero wtedy zobaczylam ze za mna stoi biala niska postac...hmm

w moim domu umarla babcia niska przy kosci kobieta ....jest dientyczna te rysy, profil..nie kasuje tego zdjecia....
moja rodzinka jest w szoku ale co niektorzy tlumacza sie oswielteniem..ale jakim oswietleniem skoro to przedpokoj i jeszcze godzina 12 ...czy 11
hmm ja wiem ze to moja babcia byla i to jeszcze 1.11 Jak zakupie kabelek to moze ujawnie to zdjecie.....

UJAWNIJ PROSIMY!!!!!!!!!!!

Przestraszne to co napisałaś...chyba nigdy nie zrobie sobie zdjęcia ->odbicia w lustrze.........

[Trinity]

Dziewczyny, a co myslicie na temat kosmitow? Podobno jest tam zycie gdzie indziej, takie jak na ziemi, ale te foty niektorych ufo i kosmow to mnie przerazaja niekiedy bardziej niz te duchy... Przecie ciezko sie tu dostac by bylo na ziemie, a jednak ludzie mowia i dokumentuja dziwne rzeczy o ufo... I slyszalam jeszcze, ze nawiedzajace duchy, czesto sie podaja za kosmitow... Dziwnie jest wiazac te dwie rzeczy, ale ja boje sie i tego i tego!!! Balabym sie zobaczyc jakiegos kosmite za oknem, chyba bym padla Na stronce poleconej przez aniffke jest duzo takich makabra fotek

Ale sie przerazilam po obejrzeniu!!! Nie bede spac dzis spokojnie

[Carrie]

Nie obejrzałam wszystkiego, nie dałam rady. I tak doswiadczam ostatnio dziwnych wrazen...
Natomiast odwrociłam sie za siebie i na szczescie mam za sobą tylko kotka, ktory własnie wypiął sie do mnie tyłkiem

[Izunia86]

Ogladalam kiedys taki filmik o ufo (podobno) Kobieta (tak mi sie wydaje ,ze to byla kobieta) karmila z butelki malego bobasa , wszystko niby normalne tylko ,ze ten bobas mial jakby kopytka i takie dziwne oczy ,jak jakas mucha lub cos ,ale wszytsko bylo tak realistyczne ,ze nawet jakby to bylo udawane to musieliby bardzo dobrze ucharakteryzowac dzieciatko To sie dzialo na jakiejs sali a wokol bylo duzo ludzi ,nie wiem czy ogladal ktos z Was moze to . Nio ale to bylo dziwne :O Niby jakies takie nie do uwierzenia ale z drugiej strony strasznie przerazajace :O

[natka_pietruszki]

Napisane przez Trinity

Dziewczyny, a co myslicie na temat kosmitow?

Nie mam takiego przekonania co do istnienia kosmitów jak w przypadku duchów, ale też nie uważam kategorycznie, że ich nie ma. Mojej małej główce ciężko ogarnąć to, że gdzieś tam, na innej planecie może istnieć inna cywilizacja. Jestem raczej neutralna w tym temacie, choć wszelkie zdjęcia ufo wydają mi się nieprawdziwe (dziwne, że w przypadku zdjęć duchów nie jestem tak sceptyczna ).
Zastanawiają mnie natomiast kręgi w zbożu, chociaż coraz częściej myślę, że to jednak robota ludzi. Pytanie tylko: po co, na co, w jakim celu

[sylwónia]

Ja już więcej do tego wątku nie wchodzę, nie czytam i nie oglądam żadnych zdjęć, bo zostaję na weekend sama w domu i to będzie już koszmar chyba Wogóle ostatnio dwa tygodnie dochodziłam do siebie po "Egzorcymach..." , teraz już trochę mi minęło , bo tak to zasypiałam z głową pod kołdrą, ledwo się nie udusiłam i jak zostawałam sama w mieszkaniu to wychodziłam godzinę wcześniej na zajęcia byle tylko w pustym pokoju nie siedzieć

[April007]

Kiedys straszliwie balam sie kosmitow bo wyczytalam w gazecie pt"wrozka" ( mama czytala ) ze kosmici porywaja ludzi i robia na nich eksperymenty. Mialam cicha nadzieje ze jak do nas przyjda to wezma mnie a nie mame i tate bo tego bym nie przezyla i co chwile w nocy sprawdzalam czy sa Teraz mysle ze skoro oni sa inteligencja wyzej od nas to obserwuja sobie nasz rozwoj i nie wtracaja sie

Co do duchow tez mialam pare dziwnych zdarzen Nie wiem jak to wytlumaczyc ale kilka rzeczy... Kiedys jezdzilam do Pcimia niedaleko Krakowa na wakacje na camping. Dzieciaki mogly sie tam bawic do pozna bo teren bezpieczny itp. Wiec kiedys poszlam do toalety sama bo reszta grala w ping ponga na swietlicy. Noc byla ladna gwiezdzista, podnioslam glowe zeby poogladac gwiazdy a tu bezdzwiecznie przeleciala kula bardzo jasna Nie wiem co to bylo ale pedem polecialam z powrotem...Szukalam pozniej w necie i wiem ze sa takie wypadki zanotowane ale to przez lotnikow. Nic o tym nie pisano w gazetach wiec przypuszczam ze zadne radary itp nic nie odnotowaly...
Druga sprawa - jak bylam mniejsza siedzialam w pokoju rodzicow i ogladalam tv, kiedy nagle obrazek ktory wisial nad fotelem spadl mi na glowe. Gwodz byl w scianie wiec nie wiem jakim cudem. W ten sam dzien babcia miala zawal. Przezyla ale byl dosc ciezki...
Trzecia - tez bylam mala Moze z 10 lat mialam. Bawilam sie w swoim pokoju na wersalce. Nagle patrze a nade mna przeleciala wazka. Taka ogromna 20 cm z tych olbrzymich wazek. Chwilke siedzialam nieruchomo bo nigdy takich paskudztw nie lubilam :[ Ale rozgladnelam sie i nic w pokoju nie bylo...Okno zamkniete, ja siedze przodem do drzwi a tu nic nie ma... Nie wydawalo mi sie to bo za bardzo sie przerazilam.

No to na tyle moich dziwnych historii.

Aaa Jeszcze kiedys z psiapsiolka interesowalysmy sie czarna magia. Zawarlysmy braterstwo krwi i wywolywalysmy duchy w przedpokoju. Pozamykalysmy drzwi do pokoi co by nastroj utworzyc ciemniejszy I nagle... wpadla mucha!!! Co sie przestraszylysmy to nasze To tak dla rozluznienia

Jeszcze dodam ze ja sie ciesze ze sa takie historie i ze cos poza tym zyciem jest Boje sie tylko ze tam moga byc tak jak i tu na Ziemi takze zlosliwe duszyska I tych troche sie obawiam...
Buziaki ))

[natka_pietruszki]

To ja też coś dla rozluźnienia opowiem Jakieś 7 lat temu przyjaźniłam się z pewną dziewczyną. Jeszcze zanim ją poznałam miała chomika, który zdechł. Nie pamiętam, jak się nazywał, ale dajmy na to, że Bartek Któregoś dnia poszłyśmy na urodziny do innej koleżanki, które też miała chomika. Oczywiście, jak to na takich imprezkach, wywoływanie duchów uznałyśmy za obowiązkowe Usiadłyśmy w kręgu, zamknęłyśmy oczy i zaczęłysmy wywoływać ducha Bartusia W którymś momencie jedna z dziewczyn wstała (co widziałam tylko ja i jeszcze jedna z nas, bo przekornie otworzyłyśmy oczy), cichutko podeszła do klatki, wyjęła chomika i położyła go w środku tego naszego kręgu. Napewno wyobrażacie sobie miny tych, które o tym nie wiedziały i po otwarciu oczu zobaczyły rzekomego ducha Bartusia

PS. A tak swoją drogą zastanawia mnie, dlaczego tak się przyjęło, że kosmici to wyższe, lepiej rozwinięte niż my cywilizacje?

[April007]

Natka no pieknie Ja bym uciekla
A co do PS.. Ty mnie nawet nie strasz ze jest inaczej bo znow bede latac do pokoju rodzicow :P

[natka_pietruszki]

Hmm, zależy, jak na to spojrzeć. Z jednej strony można myśleć właśnie, że jeśli są tacy mądrzy i o wiele bardziej rozwinięci, to z politowaniem obserwują nasz powolny rozwój Ale z drugiej: jeśli są siakimiś głupolami, to może nie będą tu przylatywać, bo nie będą potrafili (i tu apel do kosmitów: jeśli Was obraziłam, bardzo przepraszam i błagam, nie udowadniajcie mi Waszej wyższości nade mną ).

Cóż, to naprawdę zbyt wiele na moją małą główkę

[Izunia86]

Napisane przez natka_pietruszki

(i tu apel do kosmitów: jeśli Was obraziłam, bardzo przepraszam i błagam, nie udowadniajcie mi Waszej wyższości nade mną ).

Cóż, to naprawdę zbyt wiele na moją małą główkę

[i_n_e_s]

Napisane przez anita_w

Oj tam dziewczyny

Chcecie zobaczyć naprawdę straszne zdjęcie?
Zobaczcie same:
http://www.unexplained-mysteries.com...lbum=11&pos=18
Przyjrzyjcie się uważnie tym szarym cieniom obok tego dzieciaczka.

W ogóle polecam całą stronkę
http://www.unexplained-mysteries.com/

Dziewczny możecie mi powiedzieć co jest na tym zdjęciu? Wpatruje się i wpatruje ale nie moge rozpoznac tego kształtu.
Koszalinka postaraj się o ten kabelek, bo tez bardzo ciekawa jest jak wygląda to zdjęcie

[Izunia86]

Ja widze na tym zdjeciu ,po lewo od dzieciaczka (z perspektywy jak sie patrzy na zdjecie) Biala mgle a w tej bialej mgle jakby twarze czyjes. Nie chodzi mi o ksztalt ale ogolnie widac jakby twarze byly we mgle.