Miły prosty i wesoły wątek mamusiowy!

[ciezka_sytuacja]

Napisane przez BlueEyes88

Hej kochana 😊😊 no ja mam marcelka ..😊A lipiec to już zaraz 😊 super .no skurcze albo wody jak odejdą to już się dzieje hihi. A czop sluzowy odpadł ci ?to taki śluz bardzo zbity

Na razie nic się nie dzieje, czopu wypatruje już kawałek czasu ale nic nie zauważyłam. Mam jedynie lekkie bóle miesiączkowe, ale to już kilka dni i tez się nie nasilają nawet. Mam jakieś przeczucie że urodzę po prostu po terminie. A poród prawdopodobnie sn, mały tydzień temu ważył 3600g i proszę go, aby bardziej się już nie spasł ogólnie moja ciąża jest bezproblemowa, nie miałam żadnych nudności wymiotów, jedynie to przytyłam 15 kg i mam straszne rozstępy

[BlueEyes88]

Napisane przez ciezka_sytuacja

Na razie nic się nie dzieje, czopu wypatruje już kawałek czasu ale nic nie zauważyłam. Mam jedynie lekkie bóle miesiączkowe, ale to już kilka dni i tez się nie nasilają nawet. Mam jakieś przeczucie że urodzę po prostu po terminie. A poród prawdopodobnie sn, mały tydzień temu ważył 3600g i proszę go, aby bardziej się już nie spasł ogólnie moja ciąża jest bezproblemowa, nie miałam żadnych nudności wymiotów, jedynie to przytyłam 15 kg i mam straszne rozstępy

Aha no to może faktycznie po terminie urodzisz. Na tak miałam przy synku 7 dni po tp się urodził wywoływali mi ale ..😊

Napisane przez mysza007

Mnie właściwie nie, tylko jak dluzej pochodze to mi ciągnie na wzgórku łonowym







Witaj oj to juz niedługo
trzymam kciuki

Wiecie co, tylko tak się zastanawiam czy to troche i tak nie za wcześnie na pranie tych ubranek

Ah czemu ..?ja już raz moje prałam po wyprowadzce jesscze raz wypiore i gra😊😊

[ciezka_sytuacja]

Napisane przez mysza007

Mnie właściwie nie, tylko jak dluzej pochodze to mi ciągnie na wzgórku łonowym







Witaj oj to juz niedługo
trzymam kciuki

Wiecie co, tylko tak się zastanawiam czy to troche i tak nie za wcześnie na pranie tych ubranek

Dzięki
Ja ubranka wyprałam i wyprasowałam już w połowie 7 miesiąca, też każdy mówił że za wcześnie, ale były takie słodkie że się powstrzymać nie mogłam

[BlueEyes88]

Haha ah to ja wyjmuje i oglądam często haha ale Ju większość Popakowane

[mysza007]

ja chce poprac wczesniej z myslą ze z czasem bedzie mi coraz cięzej cokolwiek zrobic, juz mi jest cięzko, a co będzie później tylko nie chce ich prac drugi raz później

a co do proszków, to ja nigdzie dzidziusia nie moge dostac

[BlueEyes88]

Ja nie mam polskich proszków i.kupilam domol sensitiv

[elcia88]

Napisane przez ciezka_sytuacja

Hej kobietki
Postanowiłam dołączyć do Was. Mam na imię Ania, mam termin na 5 lipca spodziewamy się synka (prawdopodobnie Marcelka) widzę któraś nazwała już tak swojego synka. Siedzę jak na szpilkach i oczekuję zwiastunów porodu, ale tak na prawdę nie mam pojęcia czego się spodziewać ponieważ to moja 1 ciąża

Witam, o to już niedługo;-) ale za wiele ci nie poradzę bo ja też pierworodka;-) życzę piwodzenia. Gdzie rodzisz?

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez ciezka_sytuacja

Na razie nic się nie dzieje, czopu wypatruje już kawałek czasu ale nic nie zauważyłam. Mam jedynie lekkie bóle miesiączkowe, ale to już kilka dni i tez się nie nasilają nawet. Mam jakieś przeczucie że urodzę po prostu po terminie. A poród prawdopodobnie sn, mały tydzień temu ważył 3600g i proszę go, aby bardziej się już nie spasł ogólnie moja ciąża jest bezproblemowa, nie miałam żadnych nudności wymiotów, jedynie to przytyłam 15 kg i mam straszne rozstępy

Kochana ja mam 3 mc do porodu i juz prawie 15 kg zlapalam. No trzymam.kciuki żeby wszystko szybko łatwo poszło. No mały spory ale ja ważyłam 4300 i sm wyszłam:-P

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Mysza wcEsnie czy nie potem może być ci ciężko
Ja się przymierzqm ale jeszcze tak do połowy lipca się wstrzymam póki na siłach jestem. Chcę mieć już też pomału popakowane torby do szpitala

[BlueEyes88]

Witam się z rana
weszłam na kompa więc moge dodac cie cięzka_sytuacja do listy od razu
napisz jeszcze skad jestes i ile masz lat

Elcia coty juz 15kg? ojj albo duzo wód masz albo boasek duzy
zwlaszcza jak piszesz ze ty taka duza bylas mozliwe ze tez duze dziecie urodziszc

Mysia właśnie. Póki jesteś "na chodzie" to pierz i prasuj..,

[ciezka_sytuacja]

Napisane przez elcia88

Witam, o to już niedługo;-) ale za wiele ci nie poradzę bo ja też pierworodka;-) życzę piwodzenia. Gdzie rodzisz?

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------



Kochana ja mam 3 mc do porodu i juz prawie 15 kg zlapalam. No trzymam.kciuki żeby wszystko szybko łatwo poszło. No mały spory ale ja ważyłam 4300 i sm wyszłam:-P

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Mysza wcEsnie czy nie potem może być ci ciężko
Ja się przymierzqm ale jeszcze tak do połowy lipca się wstrzymam póki na siłach jestem. Chcę mieć już też pomału popakowane torby do szpitala

Dzięki no to faktycznie klocuszek był z ciebie a rodzić chciałam w Lublinie na staszica, ale słyszałam że tam wiecznie oblężenie. Także waham się jeszcze kurde im bliżej do porodu tym bardziej mam mętlik w głowie gdzie pojechaćDo Lublina mam kawał drogi, zobaczymy jak się akcja potoczy jak będzie baardzo bolało wybiorę najbliższy szpital

Napisane przez BlueEyes88

Witam się z rana
weszłam na kompa więc moge dodac cie cięzka_sytuacja do listy od razu
napisz jeszcze skad jestes i ile masz lat

Elcia coty juz 15kg? ojj albo duzo wód masz albo boasek duzy
zwlaszcza jak piszesz ze ty taka duza bylas mozliwe ze tez duze dziecie urodziszc

Mysia właśnie. Póki jesteś "na chodzie" to pierz i prasuj..,

Właśnie lepiej wszystko wyprać i prasować wcześniej ja tak zrobiłam i nie żałuję teraz mam dużo czasu i spokój ja prałam wszystko w loveli potem się doczytałam, że ten proszek często uczula dzieci, ale jakoś nie mogłam znaleźć innego. Mam nadzieję, że jednak nie uczuli bo nie uśmiecha mi się prać to wszytko od nowa.
A jeszcze moeje dane 22 lata, woj lubelskie

[elcia88]

Napisane przez BlueEyes88

Witam się z rana
weszłam na kompa więc moge dodac cie cięzka_sytuacja do listy od razu
napisz jeszcze skad jestes i ile masz lat

Elcia coty juz 15kg? ojj albo duzo wód masz albo boasek duzy
zwlaszcza jak piszesz ze ty taka duza bylas mozliwe ze tez duze dziecie urodziszc

Mysia właśnie. Póki jesteś "na chodzie" to pierz i prasuj..,

No mały jest dwa tyd do przodu z wielkością, wody w normie. Ale myślę że będzie spory na koniec. Moja teściowa z moim mężem 40 kg zlapala:-o

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez ciezka_sytuacja

Dzięki no to faktycznie klocuszek był z ciebie a rodzić chciałam w Lublinie na staszica, ale słyszałam że tam wiecznie oblężenie. Także waham się jeszcze kurde im bliżej do porodu tym bardziej mam mętlik w głowie gdzie pojechaćDo Lublina mam kawał drogi, zobaczymy jak się akcja potoczy jak będzie baardzo bolało wybiorę najbliższy szpital



Właśnie lepiej wszystko wyprać i prasować wcześniej ja tak zrobiłam i nie żałuję teraz mam dużo czasu i spokój ja prałam wszystko w loveli potem się doczytałam, że ten proszek często uczula dzieci, ale jakoś nie mogłam znaleźć innego. Mam nadzieję, że jednak nie uczuli bo nie uśmiecha mi się prać to wszytko od nowa.
A jeszcze moeje dane 22 lata, woj lubelskie

Ooo ja też lubelska jestem. No Staszica mimo dobrych opinii mało miejsc. Świdnik chwalą bardzo. Ja mam.gin i polozna z Lubartowskiej więc pewnie tam urodzę. A oblężenie w tym.roku ponic wszędzie duże. Baby boom totalny

[mysza007]

Witajcie Kochane

Rany, czuje sie jakby mi ktos w glowe przyłożył, usnełam po 3ej :P

Napisane przez elcia88

Mysza wcEsnie czy nie potem może być ci ciężko
Ja się przymierzqm ale jeszcze tak do połowy lipca się wstrzymam póki na siłach jestem. Chcę mieć już też pomału popakowane torby do szpitala

Napisane przez BlueEyes88

Mysia właśnie. Póki jesteś "na chodzie" to pierz i prasuj..,

Napisane przez ciezka_sytuacja

Właśnie lepiej wszystko wyprać i prasować wcześniej ja tak zrobiłam i nie żałuję teraz mam dużo czasu i spokój ja prałam wszystko w loveli potem się doczytałam, że ten proszek często uczula dzieci, ale jakoś nie mogłam znaleźć innego. Mam nadzieję, że jednak nie uczuli bo nie uśmiecha mi się prać to wszytko od nowa.

Chyba się jednak zdecyduję poprac wcześniej, nawet drobiazgi, jak czapeczki, kaftaniki, skarpetki ale poczekam moze do wtorkowej wizyty bo teraz mam jeszcze porządki w komodzie i szafie do zrobienia

[elcia88]

Napisane przez mysza007

ja chce poprac wczesniej z myslą ze z czasem bedzie mi coraz cięzej cokolwiek zrobic, juz mi jest cięzko, a co będzie później tylko nie chce ich prac drugi raz później

a co do proszków, to ja nigdzie dzidziusia nie moge dostac

No ja też się w końcu wezmę. A dzidziusia kupiłam bo w sumie niedrogi ale opinie ma dobre. Widziałam go w auchanie.

Coś z pogodą się dzieje bo dziś mimo że jeszcze nie jest tak skwarnie i ogólnie dobrze znosilam upały to dwa razy bym dziś zemdlała.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Mysza pomautku sobie porobisz.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Ciekawe jak diatomka i jej cukry. Fajnie jakby zagladala tu czasem

[Screaming Whispers]

Witajcie w to upalne południe.
Rozpływam się normalnie jak czekolada w tej temperaturze. Lato jednak nie jest dla mnie. Mogliby mnie wysłać na jakąś Syberię.
Kurcze zazdroszczę wam. Też chciałabym wszystko poprać póki siła jest i ochota a tu dupka wołowa bo z ubranek mam dosłownie jeden komplet zimowego odzienia dla mego pierwiosnka. I tyle tego wszystkiego. Gdyby młode nie było wredne po ojcu to by pokazało 'czym' jest i mogłabym coś kupić. Nie widzi mi się latanie mego małża tuż po porodzie a chyba tym to się zakończy.
Chyba, że kupie wszystko białe i kremowe ale nie toleruje tych kolorów. Zdaje mi się, że wiecznie to wszystko brudne będzie bo to takie łatwe do zaplamienia kolory :/

[BlueEyes88]

Napisane przez elcia88

No mały jest dwa tyd do przodu z wielkością, wody w normie. Ale myślę że będzie spory na koniec. Moja teściowa z moim mężem 40 kg zlapala:-o

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------



Ooo ja też lubelska jestem. No Staszica mimo dobrych opinii mało miejsc. Świdnik chwalą bardzo. Ja mam.gin i polozna z Lubartowskiej więc pewnie tam urodzę. A oblężenie w tym.roku ponic wszędzie duże. Baby boom totalny

o matko to twoj mąż kawał chlopa byl jako bobas pewno haha
Oj oblężone szpitale czyli rodzenie w nieciekawych warunkach " na wariata" to nic przyjemnego cos czuje .. ale oby jakos was obie ominelo Lubelskie Oblężenie

Napisane przez elcia88

No ja też się w końcu wezmę. A dzidziusia kupiłam bo w sumie niedrogi ale opinie ma dobre. Widziałam go w auchanie.

Coś z pogodą się dzieje bo dziś mimo że jeszcze nie jest tak skwarnie i ogólnie dobrze znosilam upały to dwa razy bym dziś zemdlała.

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Mysza pomautku sobie porobisz.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Ciekawe jak diatomka i jej cukry. Fajnie jakby zagladala tu czasem

właśnie gdzie nasza diatomka ?
co do upałów ja przewaznie mam z krążeniem problemy wlasnie szybko słaba jestem caly czas musze mieć wodę a najlepiej coś do jedzenia cokolwiek w torbie .. i to bylo nawet tak bez ciazy zawsze..

Napisane przez ciezka_sytuacja

Dzięki no to faktycznie klocuszek był z ciebie a rodzić chciałam w Lublinie na staszica, ale słyszałam że tam wiecznie oblężenie. Także waham się jeszcze kurde im bliżej do porodu tym bardziej mam mętlik w głowie gdzie pojechaćDo Lublina mam kawał drogi, zobaczymy jak się akcja potoczy jak będzie baardzo bolało wybiorę najbliższy szpital



Właśnie lepiej wszystko wyprać i prasować wcześniej ja tak zrobiłam i nie żałuję teraz mam dużo czasu i spokój ja prałam wszystko w loveli potem się doczytałam, że ten proszek często uczula dzieci, ale jakoś nie mogłam znaleźć innego. Mam nadzieję, że jednak nie uczuli bo nie uśmiecha mi się prać to wszytko od nowa.
A jeszcze moeje dane 22 lata, woj lubelskie

co do prania I loveli ja wlasnie slyszalam ze dobra jest i ładnie pachnie..
Ten domol co kupiłam smierdzi bardzo.. gdybym miala prac tylko nim to bym zwariowała .. z plynem Lenor o wiele lepiej pachnie.. ale mysle ze tylko na poczatku wypiore w tym sensitiv a potem juz w mieszanym albo zwyklym proszku.. Marcelek ma coprawda delikatna skorke ale od bajtla piore jego ciuchy z zwyklym proszku i nie ma problemu z tym zobaczymy jak z małą będzie,
Ty też zobaczysz najwyzej zmienisz proszek jakby ją uczuliło

Napisane przez Screaming Whispers

Witajcie w to upalne południe.
Rozpływam się normalnie jak czekolada w tej temperaturze. Lato jednak nie jest dla mnie. Mogliby mnie wysłać na jakąś Syberię.
Kurcze zazdroszczę wam. Też chciałabym wszystko poprać póki siła jest i ochota a tu dupka wołowa bo z ubranek mam dosłownie jeden komplet zimowego odzienia dla mego pierwiosnka. I tyle tego wszystkiego. Gdyby młode nie było wredne po ojcu to by pokazało 'czym' jest i mogłabym coś kupić. Nie widzi mi się latanie mego małża tuż po porodzie a chyba tym to się zakończy.
Chyba, że kupie wszystko białe i kremowe ale nie toleruje tych kolorów. Zdaje mi się, że wiecznie to wszystko brudne będzie bo to takie łatwe do zaplamienia kolory :/

Ja właśnie lubie lato ale nie AZ takie GORĄCE.. taki skwar że sie czlowiek topi wręcz.. dzis rano bylo przyjemnie +22 st slonko i troche wietrzyku no w sam raz.. a teraz to normalnie jak w saunie..
co do ciuszkow rozumiem cie.. tez bym czekała na poznane płci.. ewentualnie mozesz kupić np żółte,czerwone i zielone rzeczy juz pare sztuk to takie uniwersalne kolory..

[Screaming Whispers]

Ahahhaha ostatnio widziałam słodkie chlopiece jeansy właśnie w czerwonym kolorze. Już się prawie na nie rzucałam, już wyciągałam me łapki po nie ale zostałam powstrzymana przez mego oblubienca tekstem, że jakby był syn to nie będę z niego od niemowlaka robić Jacykowa buuuuuuu
Się nie zna głupek jeden. Kto powiedział, że chłopcy muszą tak szaro buro wiecznie chodzić.

[BlueEyes88]

Napisane przez Screaming Whispers

Ahahhaha ostatnio widziałam słodkie chlopiece jeansy właśnie w czerwonym kolorze. Już się prawie na nie rzucałam, już wyciągałam me łapki po nie ale zostałam powstrzymana przez mego oblubienca tekstem, że jakby był syn to nie będę z niego od niemowlaka robić Jacykowa buuuuuuu
Się nie zna głupek jeden. Kto powiedział, że chłopcy muszą tak szaro buro wiecznie chodzić.

właśnie.. żebyś wiedziała tak samo nie jest powiedziane ze dziewczynka musi na różowo wszystko mieć

[Screaming Whispers]

Obiecałam sobie, że jak będzie Niunia to za chiny ludowe nie będę z niej robić sweet cukierka. Tylko, że jak chodzę po tych sklepach i zaglądam na dział bobasow, w sekcję dla małych księżniczek to większość ubrań jest różowa. Ciemny róż, jasny róż, lososiowy róż, róż, róż, róż. No ludzie, serio?
Albo to to niemieckie uwielbienie dla tego koloru albo nie wiem co innego. Ostatnio jak zobaczylismy coś w innym kolorze to oszacowaliśmy, że to pewnie dla chłopca tylko ktoś to na złym dziale powiesił xD

[ciezka_sytuacja]

Napisane przez elcia88

No mały jest dwa tyd do przodu z wielkością, wody w normie. Ale myślę że będzie spory na koniec. Moja teściowa z moim mężem 40 kg zlapala:-o

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------



Ooo ja też lubelska jestem. No Staszica mimo dobrych opinii mało miejsc. Świdnik chwalą bardzo. Ja mam.gin i polozna z Lubartowskiej więc pewnie tam urodzę. A oblężenie w tym.roku ponic wszędzie duże. Baby boom totalny

Ja chciałam na Staszica ze względu na zzo, ale jak tam taki tłok to nie wiem czy jest sens tam się pchać i też nie jest powiedziane że na pewno dadzą te zzo bo może okazać się, że np za późno.

Co do wagi mój mały też zawsze był z usg o 2 tyg większy, dopiero pod sam koniec terminy z om i usg się w miarę wyrównały.

Napisane przez BlueEyes88

właśnie.. żebyś wiedziała tak samo nie jest powiedziane ze dziewczynka musi na różowo wszystko mieć

Niby nie jest powiedziane, ale właśnie najładniejsze ciuszki są zawsze różowe Jak ja zaczęłam kupować ubranka,a robiłam to dopiero po poznaniu płci to przeżyłam jakieś rozczarowanie, bo dla dziewczynek zawsze był większy wybór, a dla chłopczyków znowu wszytsko niebieskie jakby nie było innych kolorów.

[elcia88]

No dla chłopców jest dużo mniejszy wybór. Dziewczynkowe nawet jak nie różowe to jakues te obrazki bardziej urozmaicone. Ja też jskos nie lubię białych ciuszkow bo zaraz jakoś się przebarwiaja i plamy wszystkie widać.
Ogólnie to sporo darowancow mam ale jak coś się ciekawgo w ciuszku lub na promocji trafi to kupuje;-)

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Ciezka_sprawa jeżeli będzie konieczność takavto o tak pewnie trafisz gdzie będzie miejsce. Oby wszystko tylko było w porzadku

[BlueEyes88]

Napisane przez Screaming Whispers

Obiecałam sobie, że jak będzie Niunia to za chiny ludowe nie będę z niej robić sweet cukierka. Tylko, że jak chodzę po tych sklepach i zaglądam na dział bobasow, w sekcję dla małych księżniczek to większość ubrań jest różowa. Ciemny róż, jasny róż, lososiowy róż, róż, róż, róż. No ludzie, serio?
Albo to to niemieckie uwielbienie dla tego koloru albo nie wiem co innego. Ostatnio jak zobaczylismy coś w innym kolorze to oszacowaliśmy, że to pewnie dla chłopca tylko ktoś to na złym dziale powiesił xD

Noo żebyś wiedziała 😊 ja kupowałam różne kolory dla córci teraz. Od szwagierki ciuszki dostałam tez różne ale nie powiem większość róż albo fiolet ..

Napisane przez ciezka_sytuacja

Ja chciałam na Staszica ze względu na zzo, ale jak tam taki tłok to nie wiem czy jest sens tam się pchać i też nie jest powiedziane że na pewno dadzą te zzo bo może okazać się, że np za późno.

Co do wagi mój mały też zawsze był z usg o 2 tyg większy, dopiero pod sam koniec terminy z om i usg się w miarę wyrównały.



Niby nie jest powiedziane, ale właśnie najładniejsze ciuszki są zawsze różowe Jak ja zaczęłam kupować ubranka,a robiłam to dopiero po poznaniu płci to przeżyłam jakieś rozczarowanie, bo dla dziewczynek zawsze był większy wybór, a dla chłopczyków znowu wszytsko niebieskie jakby nie było innych kolorów.

Noo tez racja choć zależy dużo od sklepu ja kupuję w c&a albo w kik dla synka to na szczęście nie tylko niebieskie są tam 😊😊

Napisane przez elcia88

No dla chłopców jest dużo mniejszy wybór. Dziewczynkowe nawet jak nie różowe to jakues te obrazki bardziej urozmaicone. Ja też jskos nie lubię białych ciuszkow bo zaraz jakoś się przebarwiaja i plamy wszystkie widać.
Ogólnie to sporo darowancow mam ale jak coś się ciekawgo w ciuszku lub na promocji trafi to kupuje;-)

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Ciezka_sprawa jeżeli będzie konieczność takavto o tak pewnie trafisz gdzie będzie miejsce. Oby wszystko tylko było w porzadku

Właśnie białe czy kremowe szybko się brudzą.. 😕😑 niestety ...

[hubusiowo]

hej Dziewczynki,jestem i żyję.Przeżyłam jelitówkę całej rodziny i jakimś cudem mnie ominęło to paskudztwo.Wczoraj odpoczywałam po szalonym weekendzie.tzn.po lataniu koło chorego chłopa,który jak to oni mają w zwyczaju nawet nie raczył podziękować.No cóż mam nadzieję,że się zrehabilituje bo w sobotę mamy rocznicę ślubu(17!).
Kochane CIĘŻARÓWECZKI dużo zdrówka wam życzę bo idą upały,dbajcie o siebie i Wasze skarbeczki.

[BlueEyes88]

Napisane przez hubusiowo

hej Dziewczynki,jestem i żyję.Przeżyłam jelitówkę całej rodziny i jakimś cudem mnie ominęło to paskudztwo.Wczoraj odpoczywałam po szalonym weekendzie.tzn.po lataniu koło chorego chłopa,który jak to oni mają w zwyczaju nawet nie raczył podziękować.No cóż mam nadzieję,że się zrehabilituje bo w sobotę mamy rocznicę ślubu(17!).
Kochane CIĘŻARÓWECZKI dużo zdrówka wam życzę bo idą upały,dbajcie o siebie i Wasze skarbeczki.

Heej Oo super ze juz wszystko ok ważne ze dzieci już zdrowe 😊😊a to super ze ciebie ominęło 😄
Rocznica ślubu gratuluję a ile to już lat ?? No dziękuję dbam dbam ile się da

[hubusiowo]

w nawiasie napisałam,że 17,ale sama uwierzyć nie mogę ,że tyle lat z tym samym facetem wytrzymałam

[BlueEyes88]

Napisane przez hubusiowo

w nawiasie napisałam,że 17,ale sama uwierzyć nie mogę ,że tyle lat z tym samym facetem wytrzymałam

Aa faktycznie gapa ze mnie uuu to długo. ..😊😊

[elcia88]

Napisane przez hubusiowo

hej Dziewczynki,jestem i żyję.Przeżyłam jelitówkę całej rodziny i jakimś cudem mnie ominęło to paskudztwo.Wczoraj odpoczywałam po szalonym weekendzie.tzn.po lataniu koło chorego chłopa,który jak to oni mają w zwyczaju nawet nie raczył podziękować.No cóż mam nadzieję,że się zrehabilituje bo w sobotę mamy rocznicę ślubu(17!).
Kochane CIĘŻARÓWECZKI dużo zdrówka wam życzę bo idą upały,dbajcie o siebie i Wasze skarbeczki.

no to miałas duzo szczescia ze cie to paskudstwo minęło, ale i tak pewnie wymeczona po szpitalu domowym.
Kurcze 17 lat!! gratulacje. Miłego swiętowania
my 12.07 mamy 3 rocznice ślubu, ale jesteśmy razem juz prawie 10 lat. zleciało nie weim kiedy.

[mysza007]

Napisane przez elcia88

no to miałas duzo szczescia ze cie to paskudstwo minęło, ale i tak pewnie wymeczona po szpitalu domowym.
Kurcze 17 lat!! gratulacje. Miłego swiętowania
my 12.07 mamy 3 rocznice ślubu, ale jesteśmy razem juz prawie 10 lat. zleciało nie weim kiedy.

Elciu my tez mamy 12.07 rocznicę ślubu ale pierwszą

hubusiowa rany 17 lat! Gratulacje i zyczę następnych 17-tu

Co do proszków i płynów, to ten bobini tez ma nieciekawy zapach, ale mysle ze to dobrze bo środki zapachowe często uczulają, a on hypoalergiczny
W piątek moze kupie plyn do płukania, ale najpierw go powącham

[elcia88]

Napisane przez mysza007

Elciu my tez mamy 12.07 rocznicę ślubu ale pierwszą

hubusiowa rany 17 lat! Gratulacje i zyczę następnych 17-tu

Co do proszków i płynów, to ten bobini tez ma nieciekawy zapach, ale mysle ze to dobrze bo środki zapachowe często uczulają, a on hypoalergiczny
W piątek moze kupie plyn do płukania, ale najpierw go powącham

Ooo to świętujemy razem.
Co do płynów i proszków, biały jeleń też jest polecany

[BlueEyes88]

oo ale wam sie trafilo to swietujecie wspolnie
super
a jak wam dzis dzien minal?
u was tez taki upałł????

[Screaming Whispers]

U nas na weekendzie ma być w okolicy 40 stopni. Patrząc na to, że już teraz na moim poddaszu nie da się żyć to jak nadejdzie ten czas będę mogła sobie surowe mięso na parapet rzucić, popieprzyc, posolić i obiad sam się zrobi.
W europie się powoli afryka robi. Jakby tak na codzień było to musiałabym wanne sobie do pokoju wstawic i w niej siedzieć do oporu xD

[diatoma]

hej
jestem dziewczynki

mały dalej nam narzeakal na brzuszek, wiec ma diete bardzo lekko strawna, biedny domaga sie kawalka czekolady. do tego wsytskiego maz doznal urazu na pilce( gra w noge) i o 23 w pon zalozyli mu 14 szwow! nie spalam ze stresu cala noc, do tego nie mam juz 4 z rzedu zasilku zaplaconego doluje mnie to coraz bardziej i brak kasy i brak mozliwosci wyegzekfowania jej...bylam u diabetologa wczoraj, narazie musze dietke trzymac. ale przez te cale wydarzenia i stres nie trzymalam sie diety
od jutra zaczynam. bedzie mi latwiej jednak jak maly zdrowy a nie uwiesozny na mnie. i tak padam ze zmeczenia. teraz tez juz mi oczy leca czekam tylko az mi sie luteina rozpusci bo mam podjezykwoa.

a w piatek wizyta

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Elcia Myszka czy dzidzie w ten sam sposob sie ruszaja? u mnie takie rozpieranie bardziej czuc.