Wilki, lancze, kalendarze, wyruszamy w podróż marzeń. NYC Dziwnów. cz. 47

[a34]

Napisane przez Maguda_

Może one są bardziej guwernantkowe niż nianiowe?

nie no, nianie tylko z super kwalifikacjami. wpiszcie sobie nanny bell nianie. już prawie oddałam hipotetyczną pocieszkę pod opiekę którejś

[201604130936]

Ciekawe jaki procent zgarnia agencja. I to 3700 obejmuje ile godzin

[a34]

Napisane przez harleyka

Ciekawe jaki procent zgarnia agencja. I to 3700 obejmuje ile godzin

9h, ale tyle samo za 2 pocieszki, więc mogę jakąś wziąć na stan

[201604130936]

Napisane przez a34

9h

To zakładając, że agencja weźmie 1000... Jednak nie chce się zatrudniać XD

[201604250941]

Napisane przez a34

9h, ale tyle samo za 2 pocieszki, więc mogę jakąś wziąć na stan

Dziennie oczywiscie?

[201604130936]

Jak za dwie tyle samo to tymbardziej

[Maguda_]

Napisane przez a34

9h, ale tyle samo za 2 pocieszki, więc mogę jakąś wziąć na stan

Wydaje mi się, że niania na stałe (mają taką opcję) raczej wyjdzie taniej, jak karnet na dziecko Tak czy siak, kasiory mało to nie jest.

[a34]

Napisane przez Maguda_

Wydaje mi się, że niania na stałe (mają taką opcję) raczej wyjdzie taniej, jak karnet na dziecko Tak czy siak, kasiory mało to nie jest.

to jest cennik za powyżej 9 dni w miesiącu. może przy umowie na kilka miesięcy wychodzi nieco taniej, ale poniżej 3200 się nie spodziewam.

[mikia20]

Aż mi się przypomniała jak uczyłam rozbrykanego gimnazjalistę (1 klasa) matematyki - zwykłe korki, a do kieszeni trochę wpadło. Urocze diablątko. Kiedyś kończę lekcję, daję zalecenia - a tu wpada mama jego i z taką nieodgadnioną miną wpatruje się we mnie. Pytam się co jest, a ona "tak się zastanawiam czy nie mogłaby pani z nim posiedzieć jeszcze z godzinkę, dopłacę!"

Graliśmy w Eurobiznes

[201604130936]

Ja uwielbiałam mojego korkowego gimbusa XDDDDD
1. Specjalnie przypalal olej żeby w domu czuć było to, a nie trawę

2. Po dwóch latach na naszych ostatnich zajęciach wyciągnął z biurka pożegnalny bimber

3. Przychodził pod moją szkole, dzwonił że ważna sprawa, a chciał papierosy sępić

[liselotta]

jednak zmieniam avatar
cosmopolitan z widokiem na niu jork

[dacn]

Nie kupuję niczego w rossmanie, zakupy mnie już nie bawią
z resztą i tak nie mam ochoty na zakup zmacanych kosmetyków.

[Maguda_]

Napisane przez a34

to jest cennik za powyżej 9 dni w miesiącu. może przy umowie na kilka miesięcy wychodzi nieco taniej, ale poniżej 3200 się nie spodziewam.

Masz rację. Przynajmniej nikt nie będzie płakał, że niania pracuje za pół darmo.

Chyba nie do końca nadaję się do wątku oszczędnościowego, teraz jest ból pupy o samochody w Wawie, które tworzą korki, zawsze przecież jest rower albo komunikacja miejsca Ale jeszcze spróbuję dać im szansę

[201604250941]

Ja mam to samo, zamiast nianki wolaja korepetytora, jak juz siedzi, to niech sie uczy

moj gimbus bardzo kombinuje jak nic nie robic w zyciu, zeby mu placili ostatnio odkryl, ze istnieje taki zawód jak urzędnik, on tylko podpisuje papiery i mu za to duuuuuzo placa, on bedzie urzednikiem

gdyby byl w podstawowce to bym to przelknela, ale ma juz 13 lat i tyle swiata to powinien ogarniac

[Maguda_]

Napisane przez candycotton

Ja mam to samo, zamiast nianki wolaja korepetytora, jak juz siedzi, to niech sie uczy

moj gimbus bardzo kombinuje jak nic nie robic w zyciu, zeby mu placili ostatnio odkryl, ze istnieje taki zawód jak urzędnik, on tylko podpisuje papiery i mu za to duuuuuzo placa, on bedzie urzednikiem

gdyby byl w podstawowce to bym to przelknela, ale ma juz 13 lat i tyle swiata to powinien ogarniac

No to się zdziwi

[liselotta]

czytam wątek o facecie niejadku.
on: lubię jeść czerwone mięso, nie smakuje mi sałata ani makaron.
ona (robi sałatkę makaronową z kurczakiem)
on: no fajnie ale nie będę tego jadł bo nie lubię
ona: olaboga jak to nie będziesz jadł, ja tutaj stałam przy garach gotowałam to a ty teraz nie jesz boże znowu musze wyrzucić głodny będziesz chodził

i tak codziennie
gotuj w kółko to czego facet nie lubi i lamentuj że nie chce jeść xD

oczywiście facet nie ma rąk i "nie umie gotować", bo wiadomo nie od dzisiaj że gotowania się NIE DA nauczyć.
nie ma takiej możliwości. bóg rozdaje talenta przy urodzeniu i na kogo wypadnie na tego bęc xD

[201604191001]

Napisane przez candycotton

No jak rury sa zimne to problem siedzi głębiej. Ja walczę ze swoją spółdzielnia z tym samym tematem i juz mnie głowa boli. Facet od tego jest bucem i twierdzi, ze tak ma byc, bo jest za cieplo na grzanie. Wszystkim innym grzeja normalnie, tylko dla mojego bloku jest za cieplo.
Btw. na którym piętrze jesteś, moze sąsiad Cie odcial? To jest mozliwe jeśli zamontowal zawor i go nie umie uzywac.

Będąc przy temacie, czy ktoś wie jak zdjac stara farbę z kaloryfera zebrowego starego typu? Jak się zabrać za odświeżenie tak?

Jeśli to taki żeliwny pamiętający czasy Gomułki, to pewnie masz na nim farby ftalowe, akrylowe, "do ścian" i kto wie co jeszcze? Najtaniej będzie kupić farbę do kaloryferów, przeżegnać się lewą nogą i malować. Ja swoje malowałam tym samym co ściany, ale ja nie miałam olejnych na nich, z takimi nie wiem jak się przyjmie. Jak chcesz profesjonalnie, czyli zdjąć stare warstwy farby, to trzeba zdjąć kaloryfer i dać go do piaskowania (albo kupić sprzęt do piaskowania). Można też kupić opalarkę i opalić. I potem farba do grzejników i jadziem.
Tak czy siak nie możesz tego zrobić teraz, bo do malowania kaloryfer powinien być zimny, albo ledwo ciepły.

[201604130936]

Napisane przez liselotta

czytam wątek o facecie niejadku.
on: lubię jeść czerwone mięso, nie smakuje mi sałata ani makaron.
ona (robi sałatkę makaronową z kurczakiem)
on: no fajnie ale nie będę tego jadł bo nie lubię
ona: olaboga jak to nie będziesz jadł, ja tutaj stałam przy garach gotowałam to a ty teraz nie jesz boże znowu musze wyrzucić głodny będziesz chodził

i tak codziennie
gotuj w kółko to czego facet nie lubi i lamentuj że nie chce jeść xD

oczywiście facet nie ma rąk i "nie umie gotować", bo wiadomo nie od dzisiaj że gotowania się NIE DA nauczyć.
nie ma takiej możliwości. bóg rozdaje talenta przy urodzeniu i na kogo wypadnie na tego bęc xD

Nie doczytalas. Koleś chce gotować, to ona "nie chce być suka" i go de facto nie dopuszcza do garow XD

[201604250941]

Napisane przez _Judith_

Jeśli to taki żeliwny pamiętający czasy Gomułki, to pewnie masz na nim farby ftalowe, akrylowe, "do ścian" i kto wie co jeszcze? Najtaniej będzie kupić farbę do kaloryferów, przeżegnać się lewą nogą i malować. Ja swoje malowałam tym samym co ściany, ale ja nie miałam olejnych na nich, z takimi nie wiem jak się przyjmie. Jak chcesz profesjonalnie, czyli zdjąć stare warstwy farby, to trzeba zdjąć kaloryfer i dać go do piaskowania (albo kupić sprzęt do piaskowania). Można też kupić opalarkę i opalić. I potem farba do grzejników i jadziem.
Tak czy siak nie możesz tego zrobić teraz, bo do malowania kaloryfer powinien być zimny, albo ledwo ciepły.

tak tak, typowy 'dar partii dla narodu'
dokładnie, jest na nim kilka warst roznego typu farb i oczywiscie zaden problem pomalowac kolejny raz, ale tak bym chciala wlasnie porzadnie to zrobic dzieki za info
no niestety tam nie mam tam bypasów i nie wyłącze, a to lazienkowy ;/

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

jakie perełki

https://www.facebook.com/mateuszgrze...702700/?type=3 coaching

[201604130936]

Napisane przez candycotton

tak tak, typowy 'dar partii dla narodu'
dokładnie, jest na nim kilka warst roznego typu farb i oczywiscie zaden problem pomalowac kolejny raz, ale tak bym chciala wlasnie porzadnie to zrobic dzieki za info
no niestety tam nie mam tam bypasów i nie wyłącze, a to lazienkowy ;/

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

jakie perełki

https://www.facebook.com/mateuszgrze...702700/?type=3 coaching

Spełnionym być to uczyć się chińskiego i móc już coś powiedzieć. To dlatego, że spełnianie się do wzięcie odpowiedzialności za swoje życie i tworzenie go od początku do końca.☠

bigggest
Bullshit
Ever

[2016050952]

Napisane przez winter76

Diety dzień 3, na śniadanie owsianka z jabłkiem

2 dzień bezglutenowej, na śniadanie banan Zjadłabym owsiankę, lubię bardzo.

[liselotta]

296439 dzień bez diety.
na śniadanie kawa bo nie mam nic do jedzenia w domu.

[a34]

Napisane przez candycotton

https://www.facebook.com/mateuszgrze...702700/?type=3 coaching

mam mdłości
https://www.facebook.com/zdelegalizo...ching/?fref=ts na pewno znacie, ale może ktoś coś

[201604130936]

Napisane przez liselotta

296439 dzień bez diety.
na śniadanie kawa bo nie mam nic do jedzenia w domu.

73838728 dzień wanna be on diet. Na śniadanie sałatka z zawstydzajaca ilością majonezu.

[liselotta]

muszę kupić majonez - skonczylam mały słoik w tydzień
napisało mi się "wstydzień" i u mnie każdy tydzień to "wstydzień" jeśli chodzi o nawyki żywieniowe.

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

boże jaki suchar xDDD

[201604130936]

Weź bo od "wstygodnia" aż mi się głupio zrobiło. Dobrze, że zaraz mi pewnie przejdzie XD

[201604191001]

Napisane przez a34

mam mdłości
[URL="] na pewno znacie, ale może ktoś coś

Musisz być jak Szyszka. Szyszka tkwi w swojej strefie Komfortu, kiedy rośnie na drzewie. To jest jej strefa Komfortu. Ale kiedy spada z drzewa, Szyszka opuszcza swoją strefę komfortu. Każda Szyszka bała się opuścić swoją strefę Komfortu, kiedy rosła na drzewie. Ale przyszedł Wiatr, zrzucił ją z drzewa i Szyszka musiała spaść. Tylko wtedy mogła wyrosnąć i osiągnąć Pełnię swoich możliwości. Nie osiągnęłaby jej, gdyby wciąż rosła na drzewie.

Uwentualnie wpierdzieliła jom wiewióra, albo dziecko wzięło do projektu szkolnego. Ale spoko.

[201604130936]

Albo wiewiórka też ją mogła zakopać na zime, to glupiutkie zwierzątka o często zapominają gdzie zakopaly i potem umierają z głodu. A szyszka leży taka zapomniana w ziemi dopóki nie ulegnie rozpadowi i wcale nie chce rosnąć, bo przeszkadzają jej korzenie dużego, starego drzewa-matki, które ją wydało na okrutny świat, a korona jego zaslaniala słoneczne promienie, nie dopuszczala kropel zyciodajnego deszczu. Smutna to historia szyszki i wiewiórki, o których to następnej zimny nikt pamiętać nie będzie

[201604191001]

Napisane przez harleyka

Albo wiewiórka też ją mogła zakopać na zime, to glupiutkie zwierzątka o często zapominają gdzie zakopaly i potem umierają z głodu. A szyszka leży taka zapomniana w ziemi dopóki nie ulegnie rozpadowi i wcale nie chce rosnąć, bo przeszkadzają jej korzenie dużego, starego drzewa-matki, które ją wydało na okrutny świat, a korona jego zaslaniala słoneczne promienie, nie dopuszczala kropel zyciodajnego deszczu. Smutna to historia szyszki i wiewiórki, o których to następnej zimny nikt pamiętać nie będzie

Bede pamietac o tej wiewiorce do konca zycia

Send from my mind using the Force.

[201604250941]

Napisane przez a34

mam mdłości
[URL="] na pewno znacie, ale może ktoś coś

a to stamtad wlasnie

Napisane przez _Judith_

Bede pamietac o tej wiewiorce do konca zycia

Send from my mind using the Force.

5 lat temu widzialam wiewiorke codziennie po drodze do pracy, az jednego dnia zobaczylam ja rozjechana, wiesz, ze nadal nie zapomnialam? ;/