Lato minęło, jesień nadeszła, zima tuż tuż - wątek starań i mamuś cz.XV

[Lwic88a]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53392813]Idziecie na Listy do M2 czy coś innego?

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

No właśnie na to idziemy

Napisane przez fiona27

Hej

Gryzia ta kropka wzięła się stąd, ze miałam wrzucić strój Lenki na chrzest, ale nie wiem czy taki pasuje . Chciałam się poradzić czy go kupić, ale coś mi się żle wkleiło

Mariolka moja niunia też ciężki typ, ciągle coś, więc witam w klubie
U nas za to ciężka noc - kolejna . Pobudka co godzinę i płacz . Ona mnie wykończy ...

Kiss a u Was jak nocka? 7h snu, to piękny wynik . U nas 4 h to zdarzyło się może ze 2 razy

Paluszek jak u Was?[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Tu macie sukienkę, opaskę i buciki :

http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0337394001.html

http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0340579002.html

http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0318198001.html

http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0316041001.html sweterek, ale chyba gładki byłby lepszy ...

jakie śliczne te ubranka

Napisane przez mariolaw_132

Moj syn jest the best

Chcialam przebrac mu pampersa i zagladam, zaczynam wycierac a magle maly puscil baka i poleciala kupka o konsystencji wody za chwile drugi raz i kolejny a zawartosc zaczela sie rozlewac po calym kocu na to zaczal sikac uizrobil powodz nie wiedzialam za co sie zabrac...body brudne, skarpety tez i na dodatek koc byl taki mokry ze wszystko przebilo i powstal kleks na naszej poscieli zwijalam sie ze smiechu

Super chwile

hahaha to ładnie Cię załatwił.

Napisane przez Calineczka 27

Elinka, konto Junior w PKO . Zero zł za prowadzenie, nie ma do niego karty, można robić tylko przelewy, rosną jakieś symboliczne kwoty (2 zł miesiecznie, nie pamiętam ile procent), żeby założyć trzeba mieć akt urodzenia. Graficznie fajnie to wygląda, jakieś bajery tam są (skarbonki, zwierzaki), takie tam dla starszych dzieci.

A kto trzyma dziecko w czasie chrztu? Kto świecę? nie pamiętam, jak to było... ksiądz zadaje jakieś pytania: czy chcecie wychować dziecko w wierze bla bla bla Ja ciebie chrzczę bla bla i co jeszcze/

Polecam te konto dla każdego rodzica żeby dziecku założyć. Ja byłam chrzestna to pomagałam przy ubierania małego. Kasa w kopertę bo tak się umówiłem z mama dziecka. Ja trzymałam na zmianę dziecko. Chrzestny świece.

[Kissmisiaa]

Fiona śliczna ta sukienka.

Mariola u nas Filip tez takie akcje robi dlatego przewijam na podkładzie.

Cali pierwsze słyszę ze chrzestna ma dziecko ubierać.
My się wszystkiego dowiemy w piątek 20 listopada po wieczornej mszy. Ksiądz kazał przyjść na spowiedź i powiedział ze wszystko wyjaśni jak zachowywać się na chrzcie i co robić.

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Młody dostał od chrzestnej kurtkę zimowa
Zostało mi do kupienia marynarko bluza oraz ładne buty
Aaaa i szatka z świecą

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U nas jest taki zwyczaj, że chrzestna ubiera dziecko i kupuje szatkę, a chrzestny kupuje świecę.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[Calineczka 27]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53400651]U nas jest taki zwyczaj, że chrzestna ubiera dziecko i kupuje szatkę, a chrzestny kupuje świecę.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
U nas też.

A jeśli chodzi o noce to u nas od 2 tygodni stały schemat. Około 19 pierdoła zasypia, wstaje o 1, je na śpiocha jakieś 20 min, odkładam go i śpi do 4, czasem zaśnie od razu i śpi do 6 a czasem godzinę gada do siebie albo karmimy się na leżąco i dopiero przysypia do 7,8. a w dzień prawie wcale nie śpi. Może ze 2 godziny przez cały dzień.

[Magiusa]

U nas jest zwyczaj ze xhrzestna ubiera ale ubiera w szatke wiec to ona kupuje i dba o nadruk na szatce a chrzestny kupuje swiece

[buu007]

ale ubiera w to co wy kupicie czy w to co ona kupi?
bo moje kolezanki mowiac ze maja z glowy bo chrzestna ubiera mialy na mysli ze chrzestna kupuje cale ubranko do chrztu :P
biala szata to zawsze chyba albo w wiekszosci przypadkow wlasnie od chrzestnej,swieca od chrzestnego

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Buu u nas jest tak, że tylko szatkę kupuje, a mówiąc ubiera mam na myśli czynność

[mariolaw_132]

U mnie tez chrzestna kupuje szatke a jezeli chodzi o ubieranie to roznie bywa. Kto jak woli

Wlasnie czekam na wizyte u diabetologa. Odebralam wyniki i po cukrzycu nie ma sladu

Cezary po niedzielnym krzyku wczoraj caly dzien odsypial a w nocy od 3.30 do 4.40 postanowil nie spac.

Wczoraj najadlam sie kurczaka z kfc i frytek maly nie daje zadnych oznak ze cos jest nie tak wiec chyba to dozwolone jedzenie

[Magiusa]

U nas ubiera to chodzi o ubieranie szatki a wiec po prostu w trakxie mszy naklada ta szatke na dziecko.

[buu007]

magi co u was?

[Kissmisiaa]

Napisane przez Magiusa

U nas ubiera to chodzi o ubieranie szatki a wiec po prostu w trakxie mszy naklada ta szatke na dziecko.

U nas tak samo jak u ciebie.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Moj synek dziś ładnie pospał.
Od 22 do 4, 30 minut się karmilismy i potem pospał od 4.30 do 7.
Potem śniadanko i drzemka do 9.
Tak to ja mogę spać.

Aby jeszcze tylko cycki więcej produkowaly mleka to była by gitara

[Magiusa]

Napisane przez buu007

magi co u was?

Dziekuje ze pytasz.
U nas dalej super Darek coraz bardziej dorasta. Super sie z nim rozmawia. Coraz bardziej wxhodzi w interakcje z Bqrtkiem. Generalnie naprawde cudowny mlody chlopaczek. A Bart caly czas bardzo rozesmiane dziecko. Nie ma dnia zebysmy nie byli zaczepiani jak gdziekolwoek stoimy dluzej niz 5 min. Bo Bart wtedy rozsyla usmiechy i kazdy sie zachwyca jaki pozytywny czlowieczek. Dzis nawet rowerzyste na swiatlach zbalamucil. Naprawde mam z nim bardzo dobrze zdrowie poki co nam tez dopisuje wiec zyc, nie umierac i mam nadzieje ze tak zostanie

[fiona27]

Hej

Jak czytam o Waszych nockach to chętnie bym przywaliła sobie . U nas są tragiczne . Pobudki co 1-1,5 h i młoda nie chce spać . W dzień śpi łącznie może z 2 h jak u Cali. Cały czas domaga się uwagi, bo jak nie widzi nikogo obok siebie to płacz( ale u Was chyba też podobnie ...) Co najlepsze na tyle poznaje"swoich", że na widok innych ryk Synek był taki sam, więc to już rodzinne. Nigdzie nie chciał zostać tylko ciągle z nami .

U nas tradycja, że chrzestna kupuje i zakłada strój.

Ale paskudna pogoda. Wieje, pada brrrr.

A co się dzieje z Brawurką ?Nic nie pisze...

Buu a jka dajesz sobie radę z dwójką ? Starsza nie jest zazdrosna, nie psoci się młodszej( zapomniałam, jak ma na imię ) ? Chcesz kolejne dzieciątko czy basta ?

Byłam wczoraj u ginekologa z tym moim problemem. Muszę położyć się do szpitala na zabieg ponownego nacięcia krocza i zszycia jeszcze raz. Tylko ciekawe jak mam iść skoro karmię piersią, a muszę tam być dwa dni. Pogadałam trochę z lekarzem i zobaczymy czy zabieg coś da, bo zbyt dużo nie może mnie "poszerzyć" i to nie takie proste, jakby się wydawało. Martwię się tym wszystkim żeby nie wyszło, że nie będzie zbyt dużej poprawy

[buu007]

fiona jej a co sie stalo,zle Cie zszyli czy cos?
dawno mnie nie bylo na wizazu wiec nawet nie zagladalam co piszecie

a wiecie cos o konsternacji?udalo jej sie?odzywa sie czasem?

fiona ja bym bardzo chciala 3 dziecko,to moje marzenie
ale czasem sobie mysle ze jestem okropna i wtedy juz mi sie zmienia myslenie,ze jestem do dupy matka to po comi kolejne dziecko eh :/
dzis mam taki dzien do dupy i tak o sobie mysle
a dylemat spory,bo ze nie mialam umowy juz z pierwsza nie mialam macierzynskiego,wiec teraz nie wiem czy starac sie o 3 odchowac mlode i jak pojda do przedszkola szukac pracy
z drugiej strony mozna czekac az mlodsza urosnie pojdzie do pzredszkola znalezc prace i co,nie umiem tak od razu zajsc i olac wszystkich
albo rok popracowac i czekac,i starac sie
tylko wtedy miedzy 1 a 3dzieckiem bedzie duza roznica wieku
mam spora zagwozdke,i nie wiem co robic,maz ma obawy co do 3 dziecka-nie chce tzn jak to glupio brzmi nie chce,wiadomo ze pokocha ale marzy chyba gdzies tam gleboko o synu a boi sie ze bedzie 3 corka
nie znaczy to ze ich nie kocha,ale jak poruszamy temat 3 dziecka to zawsze ten argument ze nie chce 3 corki wyplywa
no i mamy male mieszkanie,ale mowie mojemu mezowi ze za 3 lata zapewne dalej takie bedziemy miec,bo magicznie sie nie powiekszy,moze powinnam zadzialac i niech sie dzieje co ma byc tylko czy dam rade?

starsza jest bardzo pomocna,zazdrosna jest o tate-przynajmniej daje mi to odczuc,jak on wraca z pracy to go zaciaga do pokoju nie dajac zjesc obiadu a ja z mlodsza mam siedziec w drugim pokoju albo kuchni i sie bawic
duzo pomaga,byl moment na samym poczatku ze bylo ciezko teraz jest ok
jedynie ciezko zniosla pojscie do przedszkola i tu mielismy troche problemow caly wrzesien

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

magi to masz dobrze

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Buu Konsternacji się udało, ale były problemy i nie wiadomo co dalej, bo dawno się nie odzywała...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[fiona27]

buu musisz przemyśleć wszystkie za i przeciw, ale w razie czego to od stycznia osoby bezrobotne będą dostawały tysiąc zł macierzyńskiego, aż do ukończenia przez dziecko roku. Warunki mieszkaniowe tez są ważne. Mieszkałam z rodzicami i z siostrą w jednym pokoju , aż wstyd się przyznać. Nie było to fajne choć u Ciebie na pewno, aż tak żle to nie jest

Miałam pęknięcie krocza i sromu . Lekarz zszył mnie nieudolnie przez co nie mogę współżyć, bo odczuwam straszny ból. Mam za wąskie wejście do pochwy. Muszą mnie ponownie rozciąć i zszyć. Dobrze, że mój lekarz zrobi mi to osobiście w szpitalu.

[mariolaw_132]

Fiona masakra z tymi nockani

Kiss ale masz dobrze

W koncu udalo mi sie zalatwic chrzest 5.12 podczas ktorego wezmniemy slub koscielny. W sobote mamy podpisanie protokolu.

[Calineczka 27]

Fiona, kurcze.... Z tym spaniem to ciezko. Dominik jak zasnie o 19 to raczej pospi do 5 z jedna przerwą na karmienie, ale w tej przerwie sprawnie nam idzie, bo przez tyle godzin naprodukuje sie dużo mleka, zje i zaraz śpi. Moze coś ja wybudza? Moze za miesiac, dwa będzie juz lepiej. Dominik w dzień też nie śpi. Różne dzieci są. Jak czytam sierpniowki to widać, ze jedno dziecko non stop śpi a inne jedynie na spacerze. Moze jak Lenka będzie starsza troszkę, jak zaczniesz wprowadzać inne pokarmy to wtedy pójdziesz do szpitala? Ciekawe, czy wtedy moglabys odciagac pokarm, a mąż by dowozil. Zresztą to nie takie proste... Przecież ona nie pije raczej z butelki. Zresztą masz dwoje dzieci. Zostawić całe towarzystwo na dwa dni... Juz to sobie wyobrażam.

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Podziwiam cie buu. Mój chlopina to zaraz zmienia temat, jak mówię o drugim dziecku tak sie boi.
Chciałabym mieć jeszcze syna, ale jak Dominik miałby powiedzmy 4,5 lat, a wtedy to moze nie wyjść.

Mariola, chrzest i ślub? Ale czad a kiedy farbujesz włosy wiesz na jaki kolor?

[elinka21]

Mariola suuuuuuper

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[mariolaw_132]

Cali tak, najpierw msza i slub a po mszy chrzest.

Moja godzina W sie zbliza M upomnial sie o to w sobote powiedzialsm ze najpierw musze podciac wlosy bo z takimi dlugimi nie zaryzykuje. Wymyslilam ze kupie szamponetki bo moge liczyc na to ze samo bedzie sie zmywalo. M nie wie o moim pomysle i nic mu nie powiem

[Lwic88a]

Napisane przez mariolaw_132

Fiona masakra z tymi nockani

Kiss ale masz dobrze

W koncu udalo mi sie zalatwic chrzest 5.12 podczas ktorego wezmniemy slub koscielny. W sobote mamy podpisanie protokolu.

Gratulacje

[buu007]

fiona no 2-pokojowe mieszaknie mamy,ja zawsze chcialam miec dom
troche nawet zaluje ze tak sie porwalismy na kupno zamiast poczekac i np zaczac sie budowac
ale no nic straconego

cali nie ma co podziwiac,jest ciezko czasem nie ma co ukrywac,ale u mnie jest roznica 3 lata,rocznikowo 4,i starsza jest na tyle kumata ze bardzo pomaga,oczywiscie musze uwazac zeby nie przesadzac z ta pomoca bo ona nie jest od ciaglego przypilnowania mlodej

zreszta onama swoje obawy,przezyla to,kiedys mi powiedziala,kilkakrotnie, ze nie chce juz wiecej dzidziusiow,a wiecie ja chuda jestem ale brzuch mi taki wystajacy zostal
i ostatnio siedze a ona tak patrzy na moj brzuch i takim powaznym tonem pyta-czy ja mam tam jeszcze dzidziusia?
aa no i jesli juz bedzie dzidzius to tylko siostra ona brata nie chce

[Calineczka 27]

Jejciu. Jakie ciekawe rozumowanie maja takie dzieci. Zeby juz z brzuszka nic nie wyskoczyło
Mariola, z jasnego na taki ciemny szamponetka to ci moze wyjść tęcza.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Fiona, kiedy wprowadzasz jakieś żarelko? Po 4 czy 6 miesiącu?

[fiona27]

Mariolka idz do fryzjera nie kombinuj sama skoro to ma być duża zmiana koloru. Ale fajnieee z tym ślubem

Cali nie wiem kiedy jeszcze pójdę na ten zabieg, ale pewnie w styczniu . Chyba, że uda mi się przestawić Lenkę na butlę w co wątpię. Nie jest to sprawa najważniejsza i może zaczekać, ale mimo wszystko dosyć istotna. Ja tam nie muszę współżyć, ale gorzej z mężem .
Rozmawiałam z pediatrą/alergologiem ( ordynator w szpitalu) kiedy mam wprowadzać pokarmy i Lenka podwoiła już swoją wagę urodzeniową ( nie wiem co ma to do tego ) i mogę rozszerzać od 5 miesiąca, ale do 6 tak naprawdę wystarczy jej samo mleko. Zacznę od stycznia czyli 5 miesiąc i tydzień

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

buu jakbym czytała o sobie . Chuda z brzuchem
Nie masz odczucia, że zaniedbujesz starszą, bo ja tak mam . Przez te nieprzespane nocki jestem ciągle zmęczona i zero powera . Marcel też jest niegrzeczny i psoci się . Jak mała zaśnie to specjalnie ją budzi, albo krzyczy. Choć nie powiem, bo tez pomaga np przyniesie pieluszkę i wyrzuci. Jak pojedzie do babci to dzwoni zapytać, jak Lenka.
A jest szansa na zmianę mieszkania na większe ?

Cali może mąż przekona się do drugiego dziecka za jakiś czas.
Ja wiem, ze jakbym zaszła w kolejną ciążę to załamka. Nie chcę więcej dzieci. Za dużo wyrzeczeń, brak pomocy, finanse.

[Calineczka 27]

I co planujesz podać najpierw? Czuje, ze to będzie jeszcze lepsza zabawa niż z kp. Na sama myśl (gdzie tu kupić coś w miarę eko, jak on to zaakceptuje itd.) jest mi słabo... Żałuję, ze nie myślałam o tym i nie zrobiłam swoich mrożonek. Nie chce dawać za dużo gotowych sloiczkow. Koleżanka mi opowiadała, ze miała z tym duży problem. Np. trudno jej było znaleźć mięso z takiego sprawdzonego źródła itd.

Fiona, nad drugim sie zastanawiam. Nie czuje takiej chęci i tak raczej będzie co najmniej dwa lata. Na razie cieszy mnie Dominik. Potem to pewnie będzie mi chodziło po głowie, zeby w życiu nie był sam, ale kto wie, jak to sie potoczy. O trójce mowy nie ma. Chyba to dla mnie za dużo pod każdym względem, dlatego szacun wielki, jak ktoś sie decyduje, bo to naprawdę lata wyrzeczeń.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Cali koleżanka, u której byliśmy w sobotę gotuje sama dla swojej małej. Patrzy na słoiczki co tam z czym jest połączone i gotuje jeden obiadek na 3 dni w zależności od tego, co akurat jest w sklepie. Później tylko podgrzewa, blenduje i podaje. Osobiście dla mnie super pomysł a jako pierwsze podaje się chyba marchewki.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[Calineczka 27]

Wszystko dla mnie w miarę jasne tylko myślę, gdzie by tu kupić takie produkty. Przecież nie pójdę do Biedronki i nie kupie tam wszystkiego, bo to mi sie wydaje chemiczne i tyle. Moze gdzieś na targu?

[Cos_]

Cali musisz poszukać,najlepiej na targu. Zdarzają się sprzedawcy którzy mają wszystko swoje

[nowa8686]

Kurde opisałam się i wcięło posta

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Buu fajnie ze U Was ok.

F ionka oj noce masakra. U nas 3 karmienia nadal w nocy.

My w niedzielę mieliśmy imprezke ur. Jutro następna.

[elinka21]

my daliśmy ostatnio marchew ok nie pospasowala dziś dostał zupke jazynowa która bardzo pospasowala nie gotowałam sloiczki kupiłam

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka