Mamusie lutowe 2016 ♥ to już V część naszego wątku!

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

A dostałyście kiedyś strzał z kupy?
Bo moja mama np mówi, że ode mnie czy brata nigdy A sąsiadka tak miała, że mały kichnął i wraz z kichnięciem wyszło I poleciało na nią, jeszcze gdzieś tam ręką się obtarła, myślała że wszystko usunęła i z ta kupa na czole do mnie przyszła Zapukała po blender pozyczyć dla małego, to mówię jej że ma coś na czole..ta wącha a to..

Zastanawiam się czy będę mieć takie przygody czy mnie ominą

Hahahahaha dobre :-D :-D :-D :-D

Ja torby spakowanej nie mam moze po swietach sie za to wezme

[wykalacka]

Napisane przez Elena_22

Czytam na parenting o 32 tygodniu ciąży i natknęłam się na takie zdanie:
Z pewnością wyczuwasz, że dziecko w swoich kopnięciach i pchnięciach nabrało płynności i gracji, której, ze względu na coraz większy brzuch, powoli zaczyna brakować tobie.

Napisane przez marciar7

Hahahahaha dobre :-D :-D :-D :-D

Ja torby spakowanej nie mam moze po swietach sie za to wezme

ja to pewnie w połowie stycznia, jak nie później

[marciar7]

Napisane przez wykalacka

ja to pewnie w połowie stycznia, jak nie później

Ja jeszcze nie wiem kiedy będę miec cesarke ale pewnie na koniec stycznia to wole juz teraz popakowac potem bede musiala jeszczs ze szkola pozalatwiac sprawy :-P

[Lola2828]

Ja też planuję spakować się po świetach muszę jeszcze sprawdzić co tam trzeba zabrać bo tu różne zwyczaje

[marciar7]

Piesel mnie pilnuje a ja z herbatka książkę czytam

[re_nata]

A przyszedł mi kombinezon śliczny i w gratisie dostałam czapeczka z hm i pajaca takiego grubszego.

byłam u spowiedzi A ksiądz wypytywal o ciążę zamiast grzechy.

ja torbę jeszcze nie mam pakowana ale po swietach zaczne i skompletuje całą

zapisałam się na wizytę prywatnie na 28 to będę spokojniejsza

[MamaKarolci28]

Ciekawi Ci księża mnie tez sie wypytywal ostatnio jak byłam. Mówię księdzu ze jestem wierząca ale co niedziela teraz nie chodzę na msze a on mi na to a co stoji na przeszkodzie wziasc dziecko ze sobą do kościoła więc juz miałam obraz mojej małej wydzierajacej sie gdzie bym musiała po 10 min wyjść z kościoła bo ludzie sie gapia jak dziecko jest głośne , poza tym nie ustalabym

[Lola2828]

Napisane przez marciar7

Piesel mnie pilnuje a ja z herbatka książkę czytam

O jak słodko jeszcze choineczka w tyle moja też mnie wiecznie pilnuje ale pod łóżkiem bo jej nie wolno sierściuchowi wskakiwać

[marciar7]

Napisane przez Lola2828

O jak słodko jeszcze choineczka w tyle moja też mnie wiecznie pilnuje ale pod łóżkiem bo jej nie wolno sierściuchowi wskakiwać

Moj wskakuje na łóżko mu nie wolno tzn mi to nie przeszkadza ale tz sie nke zgadza wiec już sie nauczyl ze nie mozna. A na kanapie owszem czesto sobie wyleguje szczegolnie z tata :-P

[esor]

Hej dziewczyny, witam sie w V części Ale skrobiecie duzo!!!

U mnie ok, skurcze prawie ustąpiły (dosłownie czuje cień cienia skurczów ), ale brak mi sił także sie nie udzielam i odpoczywam . Buziaki

[MamaKarolci28]

Napisane przez marciar7

Ja jeszcze nie wiem kiedy będę miec cesarke ale pewnie na koniec stycznia to wole juz teraz popakowac potem bede musiala jeszczs ze szkola pozalatwiac sprawy :-P

Ale to juz pewne ze jednak cc bedzie u Ciebie?

[esor]

Napisane przez marciar7

Piesel mnie pilnuje a ja z herbatka książkę czytam

KOCHAM pieski

[marciar7]

Napisane przez MamaKarolci28

Ale to juz pewne ze jednak cc bedzie u Ciebie?

Takk gin mi tez zapowiedziala bym z sn sie pozegnala. Tylko zdecydowalam ze nie w szpitalu w moim miescie. Tp szpital najnizszej referencyjnosci i boje sie ze malucha nie przebadaja jak trzeba po tych lekach narkozie i krwi. Dlatego z mama niebawem wybierzemy sie do ordynatora ginekologii szpitala 30 km od nas by z nim pogadac..

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez esor

Hej dziewczyny, witam sie w V części Ale skrobiecie duzo!!!

U mnie ok, skurcze prawie ustąpiły (dosłownie czuje cień cienia skurczów ), ale brak mi sił także sie nie udzielam i odpoczywam . Buziaki

Esor wstaw zdjecie brzuchola jeszcze raz bo nie wiem gdzie szukać a chetnie bym zobaczyla jak sie masz

[MamaKarolci28]

[QUOTE=Lucy31;53871781]Wpadła mama i jak maszyna, żelazko, deska i sru sru, 7 pralek ciuszków od 11 godziny uprasowała Jezu, skąd ona ma tyle pary w sobie. A ja leżę jak padlina bo wszystko mnie boli


Lucy, odpoczywaj jak masz takie zalecenie. Nie mam czego zazdrościć bo jak sie leży to napewno byś chciała byc aktywna
Super ze mama Ci odwaliła tyle roboty, to pózniej zostanie Ci spakowanie torby, zleciał mężowi najwyżej będziesz mu pokazywała co i gdzibo te chłopy jakieś nierozgarnięte do tych spraw

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez justynka333

Ja dziś piorę pościele-4 komplety, pieluchy tetrowe i flanelki, okrycia kąpielowe i myjki, kocyki
Czekamy na 2 paczuszki z ciuszkami z allegro i będzie na razie koniec.

Łóżeczko już po nowym roku zaścielam, i jak będziemy już w szpitalu to TŻ je tylko przestawi do sypialni. Chciałam wózek wymrozić na mrozie i materacyk ale się nie zapowiada na mróz
Komodę jeszcze musimy od rodziców przewieść i wszystko w niej poukładać.
mam troszkę butelek, smoków, podostawaliśmy ostatnio to trzeba już wszystko na swoje miejsce poukładać...
I koniecznie apteka i rossman. Pieluszki, chusteczki, płyn do kąpieli i bepanten trzeba kupić
Mam upatrzony laktator w hurtowni za 150zł i nadal myślę czy już kupić czy po porodzie...
Muszę zrobić listę bo czasu coraz mniej :O
Macie już spakowaną torbę do szpitala???

Jeszcze nie pakowałam sie. Najpierw czeka mnie pranie ubranek, pieluszek itd jest tego trochę, zaplanowałam pranie zaraz po nowym roku. A resztę rzeczy kosmetyków pampersy itd rzeczy dla siebie mam juz kupione ze 3 mies temu , leżą w kartonik i czekają

[Lucy31]

U mnie torby to spakowane i dla mnie i dla dziecka. Te ciuszki na wyjście ze szpitala to uprałam już jak wróciłam ze szpitala i od razu zapakowałam, ze strachu

A co do leżenia, no leżę. Patrzę jak mój mąż demoluje dom
Okazało się, że przyjadą do niego nowe meble do pokoiku małego, więc wszystko stamtąd wynosi na salon, masakra. Cały dom w demolce

[butterfly20]

Napisane przez Elena_22

Nic innego mi nie pozostaje

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------



Da się zmienić ten kolor?będziesz musiała odsyłać pewnie krzesło?

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------



O kurczę ile sił trzeba mieć, zeby tak stac i prasowac, tym bardziej, że takie ubranka malutkie są i dużo ich wchodzi do pralki .

Sprawdzimy w praktyce, jak to będzie z ta obsługą siusiaka

no nie mogę wymienić, bo ten kolor to mój wymyślony i niewiadomo, czy by mu się sprzedał

Napisane przez justynka333

Ja dziś piorę pościele-4 komplety, pieluchy tetrowe i flanelki, okrycia kąpielowe i myjki, kocyki
Czekamy na 2 paczuszki z ciuszkami z allegro i będzie na razie koniec.

Łóżeczko już po nowym roku zaścielam, i jak będziemy już w szpitalu to TŻ je tylko przestawi do sypialni. Chciałam wózek wymrozić na mrozie i materacyk ale się nie zapowiada na mróz
Komodę jeszcze musimy od rodziców przewieść i wszystko w niej poukładać.
mam troszkę butelek, smoków, podostawaliśmy ostatnio to trzeba już wszystko na swoje miejsce poukładać...
I koniecznie apteka i rossman. Pieluszki, chusteczki, płyn do kąpieli i bepanten trzeba kupić
Mam upatrzony laktator w hurtowni za 150zł i nadal myślę czy już kupić czy po porodzie...
Muszę zrobić listę bo czasu coraz mniej :O
Macie już spakowaną torbę do szpitala???

Ojeju ależ plany i realizacje
Wczoraj spakowałam, dla małej w sumie też, chociaż jeszcze nie jest zupełnie kompletnie.
A dla siebie to już nawet wożę w bagażniku
Bo jutro i w środę będę na zatrzykahc i ktg w szpitalu, to tak na wszelki wypadek

Napisane przez Lucy31

No to chyba zostaje Wam się cieszyć Bo ja dałam znajomej wizażance w prezencie aniołka na ścianę do powieszenia dla jej synka i dość szybko go jej zasikał

Następnym razem kup jej daszek na ptaszek https://peticado.pl/pl/must-have/das...FYyRGwodjmcAbQ

Napisane przez Lucy31

A dostałyście kiedyś strzał z kupy?
Bo moja mama np mówi, że ode mnie czy brata nigdy A sąsiadka tak miała, że mały kichnął i wraz z kichnięciem wyszło I poleciało na nią, jeszcze gdzieś tam ręką się obtarła, myślała że wszystko usunęła i z ta kupa na czole do mnie przyszła Zapukała po blender pozyczyć dla małego, to mówię jej że ma coś na czole..ta wącha a to..

Zastanawiam się czy będę mieć takie przygody czy mnie ominą

raz dostałąm. Leżała na przewijaku, pochylałam się nad nią i ona akurat miała wyrzut haha. I bluzkę mi uwaliła

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez marciar7

Takk gin mi tez zapowiedziala bym z sn sie pozegnala. Tylko zdecydowalam ze nie w szpitalu w moim miescie. Tp szpital najnizszej referencyjnosci i boje sie ze malucha nie przebadaja jak trzeba po tych lekach narkozie i krwi. Dlatego z mama niebawem wybierzemy sie do ordynatora ginekologii szpitala 30 km od nas by z nim pogadac..

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------



Esor wstaw zdjecie brzuchola jeszcze raz bo nie wiem gdzie szukać a chetnie bym zobaczyla jak sie masz

przynajmniej wiesz na czym stoisz



Dzisiaj Tusia zobaczyła dzidziusia znajomych w nosidle,zapytałą czy może pogłaskać i ślicznie i delikatnie go głaskała dobrych kilka minut, całować też chciała

Do brzuszka też ciągle gada, tuli, całuje. No i mnie ostatnio też ciągle tuli, całuje...teraz się na mnie rzuciła mówiąc,że mnie kocha taka przylepka

[Aninis]

Z opóźnieniem, ale witam się w nowej części
Rano nie wchodziłam na forum, bo znowu miałam jazdy typu słabo mi i zaraz zemdleję i tż kazał leżeć plackiem, żeby mi przeszło przed wizytą u gina. Ciśnienie miałam nieziemskie 87/58 i tętno 121 na szczęście przeszło i bez przygód dotarłam do gina. W gabinecie miałam ciśnienie 110/80 więc już spoko.

Mała rośnie i waży już 1606 g i teraz uwaga... myślałam, że kopie mnie z prawej strony w żebra, a gin mi mówi, że tam ma dupcie hahaha i najwidoczniej dupcią wypycha mi jelita, które przesuwają z kolei wątrobę... stąd to wrażenie naciskania i rozpychania.
W ogóle śmiesznie jest ułożona, niby głową w dół, ale tak bokiem... z lewej strony mojego brzuchola ma ręce przy głowie i nogi wyprostowane wzdłuż ciała... a z prawej strony brzuchola wypycha dupcię mój tż powiedział, że jest złożona jak scyzoryk hahaha ten to ma porównania

Na 18 zmykam na szkołę rodzenia, więc nadrobię Was dopiero jak wrócę. aaa i nie zajarzyłam, że jestem w klubie więc to też później nadrobię

Motyl pytałam gina o te szczepionki jaki jest czas na podanie... ale mi powiedział, że on nie wie hahaha wyjaśnił mi, że on na swoim oddziale będzie się zajmował mną, a dzieckiem zajmą się na noworodkach i musiałabym gadać z neonatologami, bo tam dzieciaka badają i szczepią generalnie powiedział, że nie powinnam mieć problemu z inną szczepionką, bo słyszał już nie raz o nich, ale nie wie jaki jest czas na podanie, bo zwyczajnie to nie jego broszka.
Spróbuję się jeszcze czegoś dowiedzieć na sr jak będziemy zwiedzać porodówkę.

[esor]

Napisane przez butterfly20

no nie mogę wymienić, bo ten kolor to mój wymyślony i niewiadomo, czy by mu się sprzedał







Ojeju ależ plany i realizacje

Wczoraj spakowałam, dla małej w sumie też, chociaż jeszcze nie jest zupełnie kompletnie.

A dla siebie to już nawet wożę w bagażniku

Bo jutro i w środę będę na zatrzykahc i ktg w szpitalu, to tak na wszelki wypadek







Następnym razem kup jej daszek na ptaszek https://peticado.pl/pl/must-have/das...FYyRGwodjmcAbQ









raz dostałąm. Leżała na przewijaku, pochylałam się nad nią i ona akurat miała wyrzut haha. I bluzkę mi uwaliła

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------







przynajmniej wiesz na czym stoisz







Dzisiaj Tusia zobaczyła dzidziusia znajomych w nosidle,zapytałą czy może pogłaskać i ślicznie i delikatnie go głaskała dobrych kilka minut, całować też chciała



Do brzuszka też ciągle gada, tuli, całuje. No i mnie ostatnio też ciągle tuli, całuje...teraz się na mnie rzuciła mówiąc,że mnie kocha taka przylepka

Ojej jaka cudna Mam nadzieje, ze to głupio nie zabrzmi, ale chciałabym mieć wlasnie taka córcię przylepke




Lucy!!!! Od dawna sie zanoszę z napisaniem Ci czegoś, a ciagle zapominałam... Chciałam Ci powiedzieć, ze jestes cudowna, pozytywna osoba, Twoje wypowiedzi i podejscie bardzo pokrzepiają i motywują człowieka oby wiecej takich ludzi To leżenie ciagle, ale nadal w pozytywnosci napewno zostaną wynagrodzone


Marta dzisiejsze prosze l ImageUploadedByWizaz Forum1450716375.500600.jpg

Dzis zaczynam 32 tc.

[esor]

Napisane przez Aninis

Z opóźnieniem, ale witam się w nowej części

Rano nie wchodziłam na forum, bo znowu miałam jazdy typu słabo mi i zaraz zemdleję i tż kazał leżeć plackiem, żeby mi przeszło przed wizytą u gina. Ciśnienie miałam nieziemskie 87/58 i tętno 121 na szczęście przeszło i bez przygód dotarłam do gina. W gabinecie miałam ciśnienie 110/80 więc już spoko.



Mała rośnie i waży już 1606 g i teraz uwaga... myślałam, że kopie mnie z prawej strony w żebra, a gin mi mówi, że tam ma dupcie hahaha i najwidoczniej dupcią wypycha mi jelita, które przesuwają z kolei wątrobę... stąd to wrażenie naciskania i rozpychania.

W ogóle śmiesznie jest ułożona, niby głową w dół, ale tak bokiem... z lewej strony mojego brzuchola ma ręce przy głowie i nogi wyprostowane wzdłuż ciała... a z prawej strony brzuchola wypycha dupcię mój tż powiedział, że jest złożona jak scyzoryk hahaha ten to ma porównania



Na 18 zmykam na szkołę rodzenia, więc nadrobię Was dopiero jak wrócę. aaa i nie zajarzyłam, że jestem w klubie więc to też później nadrobię



Motyl pytałam gina o te szczepionki jaki jest czas na podanie... ale mi powiedział, że on nie wie hahaha wyjaśnił mi, że on na swoim oddziale będzie się zajmował mną, a dzieckiem zajmą się na noworodkach i musiałabym gadać z neonatologami, bo tam dzieciaka badają i szczepią generalnie powiedział, że nie powinnam mieć problemu z inną szczepionką, bo słyszał już nie raz o nich, ale nie wie jaki jest czas na podanie, bo zwyczajnie to nie jego broszka.

Spróbuję się jeszcze czegoś dowiedzieć na sr jak będziemy zwiedzać porodówkę.

Gratuluje udanej wizyty )) Ale mamy juz duze te bobasy, 1600 g no no

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez Lucy31

A dostałyście kiedyś strzał z kupy?
Bo moja mama np mówi, że ode mnie czy brata nigdy A sąsiadka tak miała, że mały kichnął i wraz z kichnięciem wyszło I poleciało na nią, jeszcze gdzieś tam ręką się obtarła, myślała że wszystko usunęła i z ta kupa na czole do mnie przyszła Zapukała po blender pozyczyć dla małego, to mówię jej że ma coś na czole..ta wącha a to..

Zastanawiam się czy będę mieć takie przygody czy mnie ominą

HJAHAHAHAHA NO NIE MOGE

[re_nata]

Pewnie już nie raz to pisalyscie,ale tak leżę i czytam te analizy na srokao i ona tam źle mówi o bambino A ja właśnie mam kupiona oliwek i krem i mydło (pamiętam z dzieciństwa ze to się uzywalo) A może lepiej coś innego?

W ogóle wystrasxylam przedtem męża bo leżę cichutko,on coś na necie patrzył A ja aż krzyklam z bólu. Tak mnie coś zakulo Ale to chyba dziec tak kopię, albo wyrostek

[esor]

Napisane przez Dzaasti

Witam się w nowym wątku i w 33tc dziś mam jakiś kiepski dzień...właściwie to od wczoraj czuje się kiepsko... Fizycznie i psychicznie. Do tego jeszcze mam podejrzanie podwyższone ciśnienie...tylko tego mi potrzeba na święta

Trzymaj się mała, bedzie dobrze masz cudownego bobaska w brzuszku zdrowego

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez re_nata

Pewnie już nie raz to pisalyscie,ale tak leżę i czytam te analizy na srokao i ona tam źle mówi o bambino A ja właśnie mam kupiona oliwek i krem i mydło (pamiętam z dzieciństwa ze to się uzywalo) A może lepiej coś innego?

W ogóle wystrasxylam przedtem męża bo leżę cichutko,on coś na necie patrzył A ja aż krzyklam z bólu. Tak mnie coś zakulo Ale to chyba dziec tak kopię, albo wyrostek

Ja mysle ze nie ma tak ze bambino złe, a np hipp dobry. Kazde dziecko jest inne. i bedzie inaczej reagować. Ja dostałam na ślubie zestaw dla niemowląt z Nivei co tez ma słabe opinie i domyślam sie ze moze uczulać, ale dopóki nie wypróbuje to nie oceniam najwyżej trudno, ja użyje tego jako balsamu, a Małej kupie inne. Ale dopóki nie sprawdzisz to sie nie dowiesz

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez butterfly20

no nie mogę wymienić, bo ten kolor to mój wymyślony i niewiadomo, czy by mu się sprzedał







Ojeju ależ plany i realizacje

Wczoraj spakowałam, dla małej w sumie też, chociaż jeszcze nie jest zupełnie kompletnie.

A dla siebie to już nawet wożę w bagażniku

Bo jutro i w środę będę na zatrzykahc i ktg w szpitalu, to tak na wszelki wypadek







Następnym razem kup jej daszek na ptaszek https://peticado.pl/pl/must-have/das...FYyRGwodjmcAbQ









raz dostałąm. Leżała na przewijaku, pochylałam się nad nią i ona akurat miała wyrzut haha. I bluzkę mi uwaliła

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------







przynajmniej wiesz na czym stoisz







Dzisiaj Tusia zobaczyła dzidziusia znajomych w nosidle,zapytałą czy może pogłaskać i ślicznie i delikatnie go głaskała dobrych kilka minut, całować też chciała



Do brzuszka też ciągle gada, tuli, całuje. No i mnie ostatnio też ciągle tuli, całuje...teraz się na mnie rzuciła mówiąc,że mnie kocha taka przylepka

Hahahahahahahahaha daszek na ptaszek Świetne

[kaaasi]

Napisane przez Aninis

Z opóźnieniem, ale witam się w nowej części
Rano nie wchodziłam na forum, bo znowu miałam jazdy typu słabo mi i zaraz zemdleję i tż kazał leżeć plackiem, żeby mi przeszło przed wizytą u gina. Ciśnienie miałam nieziemskie 87/58 i tętno 121 na szczęście przeszło i bez przygód dotarłam do gina. W gabinecie miałam ciśnienie 110/80 więc już spoko.

Mała rośnie i waży już 1606 g i teraz uwaga... myślałam, że kopie mnie z prawej strony w żebra, a gin mi mówi, że tam ma dupcie hahaha i najwidoczniej dupcią wypycha mi jelita, które przesuwają z kolei wątrobę... stąd to wrażenie naciskania i rozpychania.
W ogóle śmiesznie jest ułożona, niby głową w dół, ale tak bokiem... z lewej strony mojego brzuchola ma ręce przy głowie i nogi wyprostowane wzdłuż ciała... a z prawej strony brzuchola wypycha dupcię mój tż powiedział, że jest złożona jak scyzoryk hahaha ten to ma porównania

Na 18 zmykam na szkołę rodzenia, więc nadrobię Was dopiero jak wrócę. aaa i nie zajarzyłam, że jestem w klubie więc to też później nadrobię

Motyl pytałam gina o te szczepionki jaki jest czas na podanie... ale mi powiedział, że on nie wie hahaha wyjaśnił mi, że on na swoim oddziale będzie się zajmował mną, a dzieckiem zajmą się na noworodkach i musiałabym gadać z neonatologami, bo tam dzieciaka badają i szczepią generalnie powiedział, że nie powinnam mieć problemu z inną szczepionką, bo słyszał już nie raz o nich, ale nie wie jaki jest czas na podanie, bo zwyczajnie to nie jego broszka.
Spróbuję się jeszcze czegoś dowiedzieć na sr jak będziemy zwiedzać porodówkę.

no nareszcie dopatrzyłaś się ale duża już

Napisane przez marciar7

Piesel mnie pilnuje a ja z herbatka książkę czytam

wygodnie Ci

Napisane przez Lucy31

U mnie torby to spakowane i dla mnie i dla dziecka. Te ciuszki na wyjście ze szpitala to uprałam już jak wróciłam ze szpitala i od razu zapakowałam, ze strachu

A co do leżenia, no leżę. Patrzę jak mój mąż demoluje dom
Okazało się, że przyjadą do niego nowe meble do pokoiku małego, więc wszystko stamtąd wynosi na salon, masakra. Cały dom w demolce

ot pora na demolkę nie patrz tam niech robi co chce

Napisane przez butterfly20

no nie mogę wymienić, bo ten kolor to mój wymyślony i niewiadomo, czy by mu się sprzedał



Ojeju ależ plany i realizacje
Wczoraj spakowałam, dla małej w sumie też, chociaż jeszcze nie jest zupełnie kompletnie.
A dla siebie to już nawet wożę w bagażniku
Bo jutro i w środę będę na zatrzykahc i ktg w szpitalu, to tak na wszelki wypadek



Następnym razem kup jej daszek na ptaszek https://peticado.pl/pl/must-have/das...FYyRGwodjmcAbQ




raz dostałąm. Leżała na przewijaku, pochylałam się nad nią i ona akurat miała wyrzut haha. I bluzkę mi uwaliła

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------




przynajmniej wiesz na czym stoisz



Dzisiaj Tusia zobaczyła dzidziusia znajomych w nosidle,zapytałą czy może pogłaskać i ślicznie i delikatnie go głaskała dobrych kilka minut, całować też chciała

Do brzuszka też ciągle gada, tuli, całuje. No i mnie ostatnio też ciągle tuli, całuje...teraz się na mnie rzuciła mówiąc,że mnie kocha taka przylepka

nie wiedziałam ze takie daszki istenieją

Napisane przez esor

Ojej jaka cudna Mam nadzieje, ze to głupio nie zabrzmi, ale chciałabym mieć wlasnie taka córcię przylepke




Lucy!!!! Od dawna sie zanoszę z napisaniem Ci czegoś, a ciagle zapominałam... Chciałam Ci powiedzieć, ze jestes cudowna, pozytywna osoba, Twoje wypowiedzi i podejscie bardzo pokrzepiają i motywują człowieka oby wiecej takich ludzi To leżenie ciagle, ale nadal w pozytywnosci napewno zostaną wynagrodzone


Marta dzisiejsze prosze l Załącznik 6108253

Dzis zaczynam 32 tc.

my na tym samym etapie ale gdzie mój brzuszek do Twojego śliczny

Napisane przez re_nata

Pewnie już nie raz to pisalyscie,ale tak leżę i czytam te analizy na srokao i ona tam źle mówi o bambino A ja właśnie mam kupiona oliwek i krem i mydło (pamiętam z dzieciństwa ze to się uzywalo) A może lepiej coś innego?

W ogóle wystrasxylam przedtem męża bo leżę cichutko,on coś na necie patrzył A ja aż krzyklam z bólu. Tak mnie coś zakulo Ale to chyba dziec tak kopię, albo wyrostek

najlepiej Hipp lub BD z Rossmanna mam dosłownie 4 rzeczy ok 30 zł zapłaciłam

[rudziutka1987]

Witam w nowym wątku
Ze mną coraz gorzej, dzis w sklepie 3 razy prawie zemdlałam, boli mnie cały lewy bok, dosłownie jakbym upadła i się potłukła..
Jutro jadę zapisać się do szpitala, już się stresuję że się nie dogadam...
Wylicytowałam ciuszki na allegro, około 25 sztuk za 10 zł , a miałam już nic nie kupować..
No i się wkurzyłam, bo w środę mieliśmy jechać do Polski, a pojedziemy dopiero w niedzielę, bo chłopa na sobotę jak na złość wpisali do roboty, a nikt nie chce go zamienić i tyle dni w plecy... Noo i za 9 dni zmieniam stan cywilny, to chyba jedyne pocieszenie

[marciar7]

Napisane przez esor

Ojej jaka cudna Mam nadzieje, ze to głupio nie zabrzmi, ale chciałabym mieć wlasnie taka córcię przylepke




Lucy!!!! Od dawna sie zanoszę z napisaniem Ci czegoś, a ciagle zapominałam... Chciałam Ci powiedzieć, ze jestes cudowna, pozytywna osoba, Twoje wypowiedzi i podejscie bardzo pokrzepiają i motywują człowieka oby wiecej takich ludzi To leżenie ciagle, ale nadal w pozytywnosci napewno zostaną wynagrodzone


Marta dzisiejsze prosze l Załącznik 6108253

Dzis zaczynam 32 tc.

Dziękuję!!cudnyyy!!

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

A jaz. Kosmetykow nie mam nic :-D emolium w razie czego a tak to na odparzenia nivea bo mama dostaje probki a oliwke kupie jak bedzie trzdb

[Lucy31]

Napisane przez butterfly20

Następnym razem kup jej daszek na ptaszek https://peticado.pl/pl/must-have/das...FYyRGwodjmcAbQ


raz dostałąm. Leżała na przewijaku, pochylałam się nad nią i ona akurat miała wyrzut haha. I bluzkę mi uwaliła

O miałaś kupowatą przygodę

A daszek świetny!

Napisane przez Aninis

Mała rośnie i waży już 1606 g i teraz uwaga... myślałam, że kopie mnie z prawej strony w żebra, a gin mi mówi, że tam ma dupcie hahaha i najwidoczniej dupcią wypycha mi jelita, które przesuwają z kolei wątrobę... stąd to wrażenie naciskania i rozpychania.
W ogóle śmiesznie jest ułożona, niby głową w dół, ale tak bokiem... z lewej strony mojego brzuchola ma ręce przy głowie i nogi wyprostowane wzdłuż ciała... a z prawej strony brzuchola wypycha dupcię mój tż powiedział, że jest złożona jak scyzoryk hahaha ten to ma porównania

O, to nasz leży tak samo. Identycznie
A przynajmniej jeszcze 2 tygodnie temu tak leżał

[kaaasi]

Napisane przez rudziutka1987

Witam w nowym wątku
Ze mną coraz gorzej, dzis w sklepie 3 razy prawie zemdlałam, boli mnie cały lewy bok, dosłownie jakbym upadła i się potłukła..
Jutro jadę zapisać się do szpitala, już się stresuję że się nie dogadam...
Wylicytowałam ciuszki na allegro, około 25 sztuk za 10 zł , a miałam już nic nie kupować..
No i się wkurzyłam, bo w środę mieliśmy jechać do Polski, a pojedziemy dopiero w niedzielę, bo chłopa na sobotę jak na złość wpisali do roboty, a nikt nie chce go zamienić i tyle dni w plecy... Noo i za 9 dni zmieniam stan cywilny, to chyba jedyne pocieszenie

zdrówka życzę oby przeszło

Napisane przez marciar7

Dziękuję!!cudnyyy!!

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

A jaz. Kosmetykow nie mam nic :-D emolium w razie czego a tak to na odparzenia nivea bo mama dostaje probki a oliwke kupie jak bedzie trzdb

oliwki nie trzeba mam żel/szampon, krem z cynkiem na wszelki wypadek, krem ogólny delikatny bez cynku i krem zimowy ten taki do buziaka i the end

[Lucy31]

Napisane przez esor

Lucy!!!! Od dawna sie zanoszę z napisaniem Ci czegoś, a ciagle zapominałam... Chciałam Ci powiedzieć, ze jestes cudowna, pozytywna osoba, Twoje wypowiedzi i podejscie bardzo pokrzepiają i motywują człowieka oby wiecej takich ludzi To leżenie ciagle, ale nadal w pozytywnosci napewno zostaną wynagrodzone


Marta dzisiejsze prosze l

Dzis zaczynam 32 tc.

Ojoj, aż się zarumieniłam Ale to miłe co piszesz Bardzo

A brzunio masz cudowny, uwielbiam takie

[butterfly20]

Napisane przez Aninis

Z opóźnieniem, ale witam się w nowej części
Rano nie wchodziłam na forum, bo znowu miałam jazdy typu słabo mi i zaraz zemdleję i tż kazał leżeć plackiem, żeby mi przeszło przed wizytą u gina. Ciśnienie miałam nieziemskie 87/58 i tętno 121 na szczęście przeszło i bez przygód dotarłam do gina. W gabinecie miałam ciśnienie 110/80 więc już spoko.

Mała rośnie i waży już 1606 g i teraz uwaga... myślałam, że kopie mnie z prawej strony w żebra, a gin mi mówi, że tam ma dupcie hahaha i najwidoczniej dupcią wypycha mi jelita, które przesuwają z kolei wątrobę... stąd to wrażenie naciskania i rozpychania.
W ogóle śmiesznie jest ułożona, niby głową w dół, ale tak bokiem... z lewej strony mojego brzuchola ma ręce przy głowie i nogi wyprostowane wzdłuż ciała... a z prawej strony brzuchola wypycha dupcię mój tż powiedział, że jest złożona jak scyzoryk hahaha ten to ma porównania

Na 18 zmykam na szkołę rodzenia, więc nadrobię Was dopiero jak wrócę. aaa i nie zajarzyłam, że jestem w klubie więc to też później nadrobię

Motyl pytałam gina o te szczepionki jaki jest czas na podanie... ale mi powiedział, że on nie wie hahaha wyjaśnił mi, że on na swoim oddziale będzie się zajmował mną, a dzieckiem zajmą się na noworodkach i musiałabym gadać z neonatologami, bo tam dzieciaka badają i szczepią generalnie powiedział, że nie powinnam mieć problemu z inną szczepionką, bo słyszał już nie raz o nich, ale nie wie jaki jest czas na podanie, bo zwyczajnie to nie jego broszka.
Spróbuję się jeszcze czegoś dowiedzieć na sr jak będziemy zwiedzać porodówkę.

noo zapytaj na sr, tym bardziej,że będziecie mieć przecież zajęcia z neonatologiem!!!
To fakt,że to nie brocha dr B.

Napisane przez esor

Ojej jaka cudna Mam nadzieje, ze to głupio nie zabrzmi, ale chciałabym mieć wlasnie taka córcię przylepke




Lucy!!!! Od dawna sie zanoszę z napisaniem Ci czegoś, a ciagle zapominałam... Chciałam Ci powiedzieć, ze jestes cudowna, pozytywna osoba, Twoje wypowiedzi i podejscie bardzo pokrzepiają i motywują człowieka oby wiecej takich ludzi To leżenie ciagle, ale nadal w pozytywnosci napewno zostaną wynagrodzone


Marta dzisiejsze prosze l Załącznik 6108253

Dzis zaczynam 32 tc.

Życzę Ci takiej)
Ślicznie wyglądasz, yummy mummy

Napisane przez re_nata

Pewnie już nie raz to pisalyscie,ale tak leżę i czytam te analizy na srokao i ona tam źle mówi o bambino A ja właśnie mam kupiona oliwek i krem i mydło (pamiętam z dzieciństwa ze to się uzywalo) A może lepiej coś innego?

W ogóle wystrasxylam przedtem męża bo leżę cichutko,on coś na necie patrzył A ja aż krzyklam z bólu. Tak mnie coś zakulo Ale to chyba dziec tak kopię, albo wyrostek

no ja już tutuaj kilka razy pisałam,że Bambino jest słabe, lepiej z BD z tańszych
aczkolwiek i tak nie wiem bardzo po co krem i mydło?Krem jakiś na zimno to i owszem, aczkolwiek ja spróbuję z masłem shea jak u Tusi.Mydła nie są dobre dla takiej skórki.
Prawda jest taka,że oliwkę możesz wlewać do kąpieli jak skórka jest sucha, ale tak bez przyczyny to też nie ma sensu. Tak samo nacieranie oliwką.I ja mogę Ci polecić zwykłe naturalne oleje-migdałowy, z kiełków pszenicy itp.

[figa84]

Napisane przez Lucy31

A dostałyście kiedyś strzał z kupy?
Bo moja mama np mówi, że ode mnie czy brata nigdy A sąsiadka tak miała, że mały kichnął i wraz z kichnięciem wyszło I poleciało na nią, jeszcze gdzieś tam ręką się obtarła, myślała że wszystko usunęła i z ta kupa na czole do mnie przyszła Zapukała po blender pozyczyć dla małego, to mówię jej że ma coś na czole..ta wącha a to..

Zastanawiam się czy będę mieć takie przygody czy mnie ominą

Ja sobie nie przypominam, ale przebierałam córke siostry. I tak ją przebrałam, że dziadek oberwał

Napisane przez Dzaasti

Witam się w nowym wątku i w 33tc dziś mam jakiś kiepski dzień...właściwie to od wczoraj czuje się kiepsko... Fizycznie i psychicznie. Do tego jeszcze mam podejrzanie podwyższone ciśnienie...tylko tego mi potrzeba na święta

Ciśnienie kontroluj, ale mam nadzieję, że to jednorazowo było. A humor, chyba każda z nas ma takie dni

Napisane przez MamaKarolci28

Ciekawi Ci księża mnie tez sie wypytywal ostatnio jak byłam. Mówię księdzu ze jestem wierząca ale co niedziela teraz nie chodzę na msze a on mi na to a co stoji na przeszkodzie wziasc dziecko ze sobą do kościoła więc juz miałam obraz mojej małej wydzierajacej sie gdzie bym musiała po 10 min wyjść z kościoła bo ludzie sie gapia jak dziecko jest głośne , poza tym nie ustalabym

u mnie w kościele ksiądz postawił "akwarium", ale nie mieści się tam nawet 1/3 dzieci W efekcie w zimie mało chodzi, w lato multum, bo przy kościele jest stawik z rybkami
A w moich rodzinnych stronach jest przeszkolona kaplica na długość kościoła, nagłaśnia w trakcie mszy. Kiedyś poszlam tam z łobuzem, ale ze mszy mało co wiedziałam, bo się dzieciakom w pewnym momencie właczył wspólny płacz

Napisane przez re_nata

Pewnie już nie raz to pisalyscie,ale tak leżę i czytam te analizy na srokao i ona tam źle mówi o bambino A ja właśnie mam kupiona oliwek i krem i mydło (pamiętam z dzieciństwa ze to się uzywalo) A może lepiej coś innego?

W ogóle wystrasxylam przedtem męża bo leżę cichutko,on coś na necie patrzył A ja aż krzyklam z bólu. Tak mnie coś zakulo Ale to chyba dziec tak kopię, albo wyrostek

Ja z dzieciństwa pamiętam jeszcze taki żółty szampon w walcowatej tubce - jak to szczypało w oczy

Napisane przez esor

Ja mysle ze nie ma tak ze bambino złe, a np hipp dobry. Kazde dziecko jest inne. i bedzie inaczej reagować. Ja dostałam na ślubie zestaw dla niemowląt z Nivei co tez ma słabe opinie i domyślam sie ze moze uczulać, ale dopóki nie wypróbuje to nie oceniam najwyżej trudno, ja użyje tego jako balsamu, a Małej kupie inne. Ale dopóki nie sprawdzisz to sie nie dowiesz

Eosr, każdy kosmetyk, nawet zwykły olej, może dziecku nie podejść. Chodzi bardziej o to, który kosmetyk jest bardziej naturalny, ma mniej przenikających przez skórę składników, itd. itp. Wiadomo, że kosmetyki dla dzieci były testowane, mają atesty, ale jak mogę wśród nich wybrać te, które mają np. mniej barwników czy czegoś tego rodzaju to wybieram
Mojej młodej nic nie szkodziło, ale do tej pory myje się BD/Hippem, czasem poszaleje z czymś droższym (np. Sylveco), a czasem i myje się w czymś innym, bo już taki wiek, że chce "księżniczkowy płyn do kąpieli". A jak będzie teraz to wyjdzie w praniu

Napisane przez rudziutka1987

Witam w nowym wątku
Ze mną coraz gorzej, dzis w sklepie 3 razy prawie zemdlałam, boli mnie cały lewy bok, dosłownie jakbym upadła i się potłukła..
Jutro jadę zapisać się do szpitala, już się stresuję że się nie dogadam...
Wylicytowałam ciuszki na allegro, około 25 sztuk za 10 zł , a miałam już nic nie kupować..
No i się wkurzyłam, bo w środę mieliśmy jechać do Polski, a pojedziemy dopiero w niedzielę, bo chłopa na sobotę jak na złość wpisali do roboty, a nikt nie chce go zamienić i tyle dni w plecy... Noo i za 9 dni zmieniam stan cywilny, to chyba jedyne pocieszenie

Gratuluje

Napisane przez butterfly20

no ja już tutuaj kilka razy pisałam,że Bambino jest słabe, lepiej z BD z tańszych
aczkolwiek i tak nie wiem bardzo po co krem i mydło?Krem jakiś na zimno to i owszem, aczkolwiek ja spróbuję z masłem shea jak u Tusi.Mydła nie są dobre dla takiej skórki.
Prawda jest taka,że oliwkę możesz wlewać do kąpieli jak skórka jest sucha, ale tak bez przyczyny to też nie ma sensu. Tak samo nacieranie oliwką.I ja mogę Ci polecić zwykłe naturalne oleje-migdałowy, z kiełków pszenicy itp.

Młoda się myje obecnie w Sylveco, w szafce mam Hippa, sama teraz używam olejku migdałowe, krem ochronny zimowy mam dla młodej. Został mi tylko coś ochronnego do pupy i nie wiem co kupić, za duży wybór.



Nadrobiłam tak tyle o ile, bo nie jestem w stanie :/ Wczoraj czytałam książkę, rano byłam w lab (hemoglobina 13 ) i jakoś nie dotarłam do kompa cały dzień.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Cały dzień trajkoczą, a jak człek przybędzie to cisza :p Ide sobie pingwiny obejrzę :p

[ja :)]

hej
witam sie w nowym watku, subskrybuje i uciekam od razu.
milego wieczoru!