Bezdomni - jak reagujecie?

[201609140906]

Szkoda, Zaleszczot, że tak mało zrozumienia okazałeś kierowcy tego autobusu. Złośliwie?
A jeśli zdarzyło się to nie pierwszy raz? I nie drugi, trzeci?

Żul jechał bez biletu, wiózł ze sobą tłum śmieci, a dodatkowo - opóźniał odjazd. Jestem ciekawa, czy Ty na miejscu ww kierowcy zawsze byłbyś taki wyrozumiały.

Całość dopełnia jakże dobra duszyczka, która życzliwie pomagała bezdomnemu trzymać wszystkich pasażerów w oczekiwaniu, aż wreszcie pojazd ruszy. Powinna mu - skoro taka pomocna - również bilet zafundować, ale co tam, niech się inni martwią. Ona pomogła.

[GrumpyCat]

Napisane przez GangstaBaby

W takiej sytuacji jak Zaleszczotek opisal to bym tez pomogla ta makulature pozbierac. A ze se jedzie bez biletu? No trudno,sa sytuacje,gdzie sie na takie rzeczy poprostu oko przymyka. Facet byl trzezwy i nieawanturujacy sie wiec niech se tam przewiezie jak mu trzeba ten papier.

Zakładając, że jest człowiek mający gdzie mieszkać i zostało mu 20zł do wypłaty i żul który 20zł ma w bilonie bo se nażebrał to czemu ten pierwszy musi płacić za bilet/mandat, a szlachcic zbieracz nie?

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez GangstaBaby

Poprostu czasem sie przymyka oko na pewne sytuacje. Jesli nikomu one nie szkodza,a moga komus troszke zycie ulatwic.

Ej, a mogłabyś mi troszkę ułatwić życie i kupować bilety na komunikację miejską do końca przyszłego tygodnia bo chcę

[favianna]

Szczerze to ten człowiek z makulatura zarabia grosze ciężką pracą, zbierając papier. Nie zebrze, co pewnie byłoby najprostsze, ale ludzie na prawdę biedni często nie mają odwagi prosić. I ja będąc tam też bym mu te drzwi otwierala.

[moooniaaaa]

o boże jak mi tacy żule działają na nerwy. Żule-bezdomni. U rodziców nie ma domofonu i kilka razy w tygodniu ktoś musi dzwonić po straż miejską albo samemu wychrzaniać za fraki delikwenta. Najlepsi są sąsiedzi, u których taki bezdomny nawet nasra na wycieraczkę, a oni udają że nie widzą (i nie jest to samotna staruszka itp., żeby się bała coś z tym zrobić). Non stop te same gęby.
M-c temu spotkałam takiego na klatce, kazałam wyjść to mi jeszcze napyskował. I oczywiście hrabia rozwalony na schodach, skacz przez niego jak chcesz przejść. Rodziców nie było, więc zadzwoniłam po sm, normalnie gdybym w ciąży nie była to bym mu chyba kopa zasadziła tak mnie zdenerwował
Domofonu do klatki nie ma bo większość mieszkańców nie chce, paranoja. Nie wierzę w "normalnych" bezdomnych.

Na osiedlu jest pawilon handlowo-usługowy, też wiecznie tam siedzą, a smród się niesie aż miło.

[GangstaBaby]

Macintosh,jak bym mogla to bym ci pomogla.

Ta sytuacja konkretna opisana przez Zaleszczotka nie powoduje u mnie bulwersu,ze bezdomny jechal na gape. I nie czuje sie frajerka,ze ja za przejazdy place a inni nie. Ludzie gorsze rzeczy robia zeby rozkminiac takie bzdety.

[201605090949]

Napisane przez Comtesse

Szkoda, Zaleszczot, że tak mało zrozumienia okazałeś kierowcy tego autobusu. Złośliwie?
A jeśli zdarzyło się to nie pierwszy raz? I nie drugi, trzeci?

Zastanawiam się tylko czy nie lepiej byłoby go wyprosić, a nie na siłę mu zamykać drzwi, jak już był w trakcie pakowania. Poza tym jak inaczej by się z tym zabrał? Przecież nie taszczyłby tego na piechotę kilka kilometrów, jak nie w ten bus by wsiadł, to w kolejny.

[201607211025]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Zastanawiam się tylko czy nie lepiej byłoby go wyprosić, a nie na siłę mu zamykać drzwi, jak już był w trakcie pakowania. Poza tym jak inaczej by się z tym zabrał? Przecież nie taszczyłby tego na piechotę kilka kilometrów, jak nie w ten bus by wsiadł, to w kolejny.

Oj weź już przestań z tym swoim czynieniem dobra zawsze i wszędzie. Taki bezdomny łamie minimum 2 punkty regulaminu, z powodzeniem kierowca może uniemożliwić mu podróż.

[favianna]

Napisane przez beautyq

Oj weź już przestań z tym swoim czynieniem dobra zawsze i wszędzie. Taki bezdomny łamie minimum 2 punkty regulaminu, z powodzeniem kierowca może uniemożliwić mu podróż.

oj wez przestan z tym regulaminem i punktami panno idealna i akuratna, nie masz pojecia jak latwo zostac na ulicy bez srodkow do zycia i ile ludzi musi walczyc o przetrwanie nie z wlasnej winy

przejdzcie sie do noclegowni Brata Alberta i porozmawiajcie tam z ludzmi to wam troche ten zapal porzadku opadnie

wsztsrkie te teksty przypominaja mi akcje zakladania kolcow na chodnikach zeby bezdomi nie mogli w nocy tam spac

[201607211025]

Napisane przez favianna

oj wez przestan z tym regulaminem i punktami panno idealna i akuratna, nie masz pojecia jak latwo zostac na ulicy bez srodkow do zycia i ile ludzi musi walczyc o przetrwanie nie z wlasnej winy

przejdzcie sie do noclegowni Brata Alberta i porozmawiajcie tam z ludzmi to wam troche ten zapal porzadku opadnie

wsztsrkie te teksty przypominaja mi akcje zakladania kolcow na chodnikach zeby bezdomi nie mogli w nocy tam spac

Większość z tych ludzi nie znalazła się na ulicy w wyniku tragedii itp. tylko dlatego, że dla nich wódzia jest na 1 miejscu. Od takich ludzi słowa ,,dziękuje" się nie usłyszy, prędzej wyrzucą darowane im jedzenie czy załatwią potrzebę fizjologiczną na środku klatki schodowej. A co do rozmawiania z nimi: koledze taki bezdomny sprzedał łzawą historyjkę, wziął co kolega mu podarował, a okazało się, że historyjka była zmyślona. Bezdomny był kiedyś katem domowym.

[favianna]

Napisane przez beautyq

Większość z tych ludzi nie znalazła się na ulicy w wyniku tragedii itp. tylko dlatego, że dla nich wódzia jest na 1 miejscu. Od takich ludzi słowa ,,dziękuje" się nie usłyszy, prędzej wyrzucą darowane im jedzenie czy załatwią potrzebę fizjologiczną na środku klatki schodowej. A co do rozmawiania z nimi: koledze taki bezdomny sprzedał łzawą historyjkę, wziął co kolega mu podarował, a okazało się, że historyjka była zmyślona. Bezdomny był kiedyś katem domowym.

czyli ta historia kolegi powoduje ze wszystkich wrzucasz do jednego wora? czlowiek ktory zbiera makulature to ostatnia osoba ktora wyda to na wode lub ktora ci narobi na klatce

ja mowie powaznie, idz do domow Brata Alberta i pogadaj z ludzmi a potem przyjdz i wypisuj swoje madrosci
choc podejrzewam ze jestes mocna tylko w gebie i latwiej ci mowic ze wszyscy sa sobie winni i chleja, niz zobaczyc ze zycie nie jest dla wszystkich tak samo laskawe i latwe od poczatku

[marianna144]

kazdy z nas moze byc kiedys bezdomnym.

[favianna]

ten artykul sobie poczytajcie ludzie od idealnego zycia

zeby bylo jasne, jestem ateistka

[201607211025]

Napisane przez favianna

czyli ta historia kolegi powoduje ze wszystkich wrzucasz do jednego wora? czlowiek ktory zbiera makulature to ostatnia osoba ktora wyda to na wode lub ktora ci narobi na klatce

ja mowie powaznie, idz do domow Brata Alberta i pogadaj z ludzmi a potem przyjdz i wypisuj swoje madrosci
choc podejrzewam ze jestes mocna tylko w gebie i latwiej ci mowic ze wszyscy sa sobie winni i chleja, niz zobaczyc ze zycie nie jest dla wszystkich tak samo laskawe i latwe od poczatku

Idź zbawiać świat gdzie indziej, a nie na wizazu, bo o Tobie również można powiedzieć, że mocna jesteś na forum, a nic nie robisz w życiu prawdziwym( bo zarówno Ty nie wiesz tego o mnie, jak i ja o Tobie). Spoko, u Brata Alberta może i tak jest, ale nie wmówisz mi, że śmierdzący żul pijany non stop jest takim dobrym człowiekiem, tylko mu się, życie źle potoczyło. Dasz im bułkę -wyrzucą, dasz za mało nie dasz wcale pieniędzy- zwyzywają. Wpuścisz na klatkę na noc- załatwią się tam. I skąd masz taką pewność, że pieniędzy z makulatury nie wyda na picie?

[ajah]

Napisane przez beautyq

Idź zbawiać świat gdzie indziej, a nie na wizazu, bo o Tobie również można powiedzieć, że mocna jesteś na forum, a nic nie robisz w życiu prawdziwym( bo zarówno Ty nie wiesz tego o mnie, jak i ja o Tobie). Spoko, u Brata Alberta może i tak jest, ale nie wmówisz mi, że śmierdzący żul pijany non stop jest takim dobrym człowiekiem, tylko mu się, życie źle potoczyło. Dasz im bułkę -wyrzucą, dasz za mało nie dasz wcale pieniędzy- zwyzywają. Wpuścisz na klatkę na noc- załatwią się tam. I skąd masz taką pewność, że pieniędzy z makulatury nie wyda na picie?

Pijany żul może być dobrym człowiekiem.
Nawet jeśli ktoś wyda zarobiona kasę na alko to co ?

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez favianna

ten artykul sobie poczytajcie ludzie od idealnego zycia

zeby bylo jasne, jestem ateistka

Dla mnie siostra jest mega autorytetem nie tylko w sprawach bezdomności.

[favianna]

Napisane przez beautyq

Idź zbawiać świat gdzie indziej, a nie na wizazu, bo o Tobie również można powiedzieć, że mocna jesteś na forum, a nic nie robisz w życiu prawdziwym( bo zarówno Ty nie wiesz tego o mnie, jak i ja o Tobie). Spoko, u Brata Alberta może i tak jest, ale nie wmówisz mi, że śmierdzący żul pijany non stop jest takim dobrym człowiekiem, tylko mu się, życie źle potoczyło. Dasz im bułkę -wyrzucą, dasz za mało nie dasz wcale pieniędzy- zwyzywają. Wpuścisz na klatkę na noc- załatwią się tam. I skąd masz taką pewność, że pieniędzy z makulatury nie wyda na picie?

Chcesz się policytowac? Bo ja akurat wyobraź sobie wiem co mówię, przez chwilę byłam wolontariuszem.
Ale wątpię żeby to na tobie zrobiło wrażenie bo już dawno podzielilas sobie ludzi na lepszy i gorszy sort, co?

A co do makulatury, to jeśli ktoś tak ciężko ciula pieniądze to na ogół nie chleje na umor tylko zbiera na życie bo wstydzi się zebrać. To samo że zbieraczami puszek czy butelek.

[201607211025]

Napisane przez favianna

Chcesz się policytowac? Bo ja akurat wyobraź sobie wiem co mówię, przez chwilę byłam wolontariuszem.
Ale wątpię żeby to na tobie zrobiło wrażenie bo już dawno podzielilas sobie ludzi na lepszy i gorszy sort, co?

A co do makulatury, to jeśli ktoś tak ciężko ciula pieniądze to na ogół nie chleje na umor tylko zbiera na życie bo wstydzi się zebrać. To samo że zbieraczami puszek czy butelek.

Akurat 1% podatków moich rodziców idzie na Brata Alberta. I z tą makulaturą też byś się mogła zdziwić, bo może być tak, że jedzenie da im fundacja, a kasa za sprzedaż idzie w przelew.

[favianna]

Napisane przez beautyq

Akurat 1% podatków moich rodziców idzie na Brata Alberta. I z tą makulaturą też byś się mogła zdziwić, bo może być tak, że jedzenie da im fundacja, a kasa za sprzedaż idzie w przelew.

Rodziców i wszystko jasne. Taka niby duża i mądra a nagle się rodzicami podpiera. Wracaj do piaskownicy i dorosnij i potem może będziesz miała coś ciekawego do powiedzenia.

Jeśli bezdomny zarobił zbierając makulature i nie kradł to może chyba kupić co chce, prawda? Czy nagle tylko ty masz prawo mówić na co ma wydać pieniądze?

[201607211025]

Napisane przez favianna

Rodziców i wszystko jasne. Taka niby duża i mądra a nagle się rodzicami podpiera. Wracaj do piaskownicy i dorosnij i potem może będziesz miała coś ciekawego do powiedzenia.

Co Ci już nie pasuje? Nie mam obowiązku uczyć się i pracować jednocześnie.

[favianna]

Napisane przez beautyq

Co Ci już nie pasuje? Nie mam obowiązku uczyć się i pracować jednocześnie.

Siedzisz na utrzymaniu rodziców, nie zarabiasz na siebie, nie masz bladego pojęcia o życiu na własną rękę bo ani na mieszkanie nie zapracowalas ani nawet na jedzenie (nie mówiąc o rozrywkach w których też pewnie jest piwo czasem) a jesteś pierwsza do oceniania innych.
Dziecinne strasznie, ale jeszcze cie życie pewnie nauczy że nic nie jest proste. Trochę pokory dzieciaku

[201607211025]

Napisane przez favianna

Siedzisz na utrzymaniu rodziców, nie zarabiasz na siebie, nie masz bladego pojęcia o życiu na własną rękę bo ani na mieszkanie nie zapracowalas ani nawet na jedzenie (nie mówiąc o rozrywkach w których też pewnie jest piwo czasem) a jesteś pierwsza do oceniania innych.
Dziecinne strasznie, ale jeszcze cie życie pewnie nauczy że nic nie jest proste. Trochę pokory dzieciaku

Ty już mojego życiorysu do tego nie mieszaj, bo to śmieszne. Nie mam prawa wyrazić zdania, bo nie pracuje? No śmiech na sali.

Regulamin chyba po coś jest i absurdalne jest to, że ludzie płacący bilety muszą podróżować niemal wymiotując, bo w autobusie na gapę jedzie śmierdząca osoba, a takie favianny jeszcze mają pretensje nawet do kierowcy.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez favianna

A co do makulatury, to jeśli ktoś tak ciężko ciula pieniądze to na ogół nie chleje na umor tylko zbiera na życie bo wstydzi się zebrać. To samo że zbieraczami puszek czy butelek.

No i świetnie. Ja tam nic do takich ludzi nie mam, nie oceniam. Uważam jednak, że nie są lepsi od ludzi kasujących bilety w komunikacji miejskiej i ten obowiązek również ich dotyczy. Tyle.

[favianna]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5415756 3]No i świetnie. Ja tam nic do takich ludzi nie mam, nie oceniam. Uważam jednak, że nie są lepsi od ludzi kasujących bilety w komunikacji miejskiej i ten obowiązek również ich dotyczy. Tyle.[/QUOTE]

zgadza sie, ale od sprawdzania biletow sa kanary zdaje sie? a skad wiesz, moze pan mial karte miejska?

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez favianna

zgadza sie, ale od sprawdzania biletow sa kanary zdaje sie? a skad wiesz, moze pan mial karte miejska?

Mylisz się, od tego też jest kierowca.
A skąd wiesz, że nie pierwszy raz ów pan pakował się do autobusu ? Może kierowaca go już znał i dlatego próbował mu uniemożliwić wtargnięcie do autobusu bo wiedział, że zawsze liczy na free ride ?

[favianna]

Napisane przez beautyq

Ty już mojego życiorysu do tego nie mieszaj, bo to śmieszne. Nie mam prawa wyrazić zdania, bo nie pracuje? No śmiech na sali.

Regulamin chyba po coś jest i absurdalne jest to, że ludzie płacący bilety muszą podróżować niemal wymiotując, bo w autobusie na gapę jedzie śmierdząca osoba, a takie favianny jeszcze mają pretensje nawet do kierowcy.

smieszne jest ocenianie cudzych wydatkow za zarobione zbieraniem makulatury pieniadze przez dziewczatko ktore jeszcze wlasnej zlotowki na oczy nie widzialo no i ono oczywiscie wie na co ten czlowiek zarabial kase, na wode, oczywiscie!

regulamin jest i kanar na pewno by sie panem zajal, ale widze ze ty bys sie najchetniej pierwsza zglosila do wskazania go do kontroli.

Powiedz moze jak tam u ciebie z pisaniem kolokwiow? jak tradycja sciagania? bo wiem ze wciaz kwitnie w polskich szkolach, ale to przeciez jest ok, prawda?

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5415769 4]Mylisz się, od tego też jest kierowca.
A skąd wiesz, że nie pierwszy raz ów pan pakował się do autobusu ? Może kierowaca go już znał i dlatego próbował mu uniemożliwić wtargnięcie do autobusu bo wiedział, że zawsze liczy na free ride ?[/QUOTE]

moze. w takim wypadku powinien wezwac odpowiednie sluzby, bo to co robil bylo niesmaczne i chamskie

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez favianna

smieszne jest ocenianie cudzych wydatkow za zarobione zbieraniem makulatury pieniadze przez dziewczatko ktore jeszcze wlasnej zlotowki na oczy nie widzialo no i ono oczywiscie wie na co ten czlowiek zarabial kase, na wode, oczywiscie!

regulamin jest i kanar na pewno by sie panem zajal, ale widze ze ty bys sie najchetniej pierwsza zglosila do wskazania go do kontroli.

Powiedz moze jak tam u ciebie z pisaniem kolokwiow? jak tradycja sciagania? bo wiem ze wciaz kwitnie w polskich szkolach, ale to przeciez jest ok, prawda?

Apelujesz za p. Chmielewską żeby nie oceniać, a do oceniania rwiesz się, że aż Ci się żyłka napina

Napisane przez favianna

moze. w takim wypadku powinien wezwac odpowiednie sluzby, bo to co robil bylo niesmaczne i chamskie

Odpowiednie służby to kierowca powinien wezwać do tej 'samarytanki', która wbrew jego woli otwierała drzwi i opóźniała odjazd autobusu z przystanku.

[201607211025]

Napisane przez favianna

smieszne jest ocenianie cudzych wydatkow za zarobione zbieraniem makulatury pieniadze przez dziewczatko ktore jeszcze wlasnej zlotowki na oczy nie widzialo no i ono oczywiscie wie na co ten czlowiek zarabial kase, na wode, oczywiscie!

regulamin jest i kanar na pewno by sie panem zajal, ale widze ze ty bys sie najchetniej pierwsza zglosila do wskazania go do kontroli.

Powiedz moze jak tam u ciebie z pisaniem kolokwiow? jak tradycja sciagania? bo wiem ze wciaz kwitnie w polskich szkolach, ale to przeciez jest ok, prawda?

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Mylisz się, widziałam własne, zarobione pieniądze, kiedys pracowałam. A na egzaminach nie ściagam i to potepiam.

[favianna]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5415775 0][/COLOR]

[/COLOR]Apelujesz za p. Chmielewską żeby nie oceniać, a do oceniania rwiesz się, że aż Ci się żyłka napina

Odpowiednie służby to kierowca powinien wezwać do tej 'samarytanki', która wbrew jego woli otwierała drzwi i opóźniała odjazd autobusu z przystanku.[/QUOTE]

ja tylko aplikuje to samo lekarstwo widzisz, jesli ktos ochoczo ocenia to powinien nie miec problemu ze ktos inny ocenia jego wypowiedzi (czyli postepowanie), prawda?

zalozmy ze kierowca wezwal policje, to co powie, ze dziewczyna otwierala drzwi, kiedy on zamykal pasazerowi przed nosem, ktory to pasazer mial juz czesc bagazy w srodku? Ona powie ze sadzila ze kierowca pana nie widzial, a tlumaczyc to musialby sie kierowca, bo zdaje sie ze zanim ten bezdomny nie wsiadl to nie mogl magicznie skasowac biletu nie bedac w srodku, prawda? jednak isnieje cos takiego jak domniemanie niewinnosci

A jak kierowca uznalby ze mu sie nie podoba czlowiek z 5 walizkami i analogicznie by zamyklal drzwi, ktore ktos inny by otwieral to tez wszyscy byliby zli oprocz kierowcy? I nawet zalozmy ze ten pasazer probowal szczescia i nie kupil biletu, ale tego nikt nie wie, bo wszyscy mysla ze mogl miec karte miejska?
Jedyna roznica, to ze mial gdzie sie wymyc, a jego bagaz jest elegancko opakowany...

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez favianna

ja tylko aplikuje to samo lekarstwo widzisz, jesli ktos ochoczo ocenia to powinien nie miec problemu ze ktos inny ocenia jego wypowiedzi (czyli postepowanie), prawda?

A może jednak tylko jesteś niekonsekwentna. Ale cóż - wszyscy jesteśmy tylko słabymi ludźmi, prawda ?

Napisane przez favianna

zalozmy ze kierowca wezwal policje, to co powie, ze dziewczyna otwierala drzwi, kiedy on zamykal pasazerowi przed nosem, ktory to pasazer mial juz czesc bagazy w srodku? Ona powie ze sadzila ze kierowca pana nie widzial, a tlumaczyc to musialby sie kierowca, bo zdaje sie ze zanim ten bezdomny nie wsiadl to nie mogl magicznie skasowac biletu nie bedac w srodku, prawda? jednak isnieje cos takiego jak domniemanie niewinnosci

A jak kierowca uznalby ze mu sie nie podoba czlowiek z 5 walizkami i analogicznie by zamyklal drzwi, ktore ktos inny by otwieral to tez wszyscy byliby zli oprocz kierowcy? I nawet zalozmy ze ten pasazer probowal szczescia i nie kupil biletu, ale tego nikt nie wie, bo wszyscy mysla ze mogl miec karte miejska?
Jedyna roznica, to ze mial gdzie sie wymyc, a jego bagaz jest elegancko opakowany...

Na koniec wylądowaliby Marsjanie i uprowadzili autobus w kosmiczne przestworza.

[marianna144]

ja tez czytałam ten artykuł i jak dla mnie chodzi w nim o to zeby nie oceniac ludzi spotykanych na ulicy.( w sensie bezdomnych zebrzacych bo tak na prawde nie wiadomo jaka taka osoba ma historie za sobą)

Flavianna szkoda Twoich nerwów. Bezdomni sa rozni dla mnie tez to jest jasne ale tutaj ciagle ładowani sa do jednego wora czyli bezdomny to żul alkoholik i na dodatek sra tam gdzie spi.