Ile kosztuje wyprawka ?

[Adzinx10]

Rozumiem że każdy powinien wydawać na wyprawkę tyle ile ma i na ile go stać ale teksty typu "kobiety głupieją przy pierwszym dziecku" śmieszą mnie. Jeżeli ktoś ma pieniądze to dlaczego ma nie kupować tego co mu się podoba.

Może niektórzy powiedzą że się wymądrzam ale ja na swoją dzidzie nie wydałam ani grosza bo się jeszcze uczę ale moja mama i chłopak to oszaleli.
Same mebelki (szafa i komoda z przewijakiem z ciemnego drewna) musiałam specjalnie zamawiać z lwem (bo taki znak zodiaku będzie miał mój Alex) kosztowały mnie ponad 2000zł.
Łóżeczko również z lwem +duża maskotka lwa -500zł.

Wózek z Chicco-2500zł ale jest wypasiony a jak ktoś mi pisze że wózki za 200-400zł też są super to śmiać mi się chce bo ja w takie główno nie włożyłabym nawet lalki!

Ubranka nie kupuje najtańszych bo sama ubieram się w same orginalne dobre jakościowo ciuchy więc dlaczego dziecko mam ubierać w jakieś łachmany Ostatnio za sam komplet ale już na jesień, z futerka misia beżowo-brązowy(kurteczka, spodenki,czapeczka) wydałam 120zł;] Oprócz tego cała szuflada skarpetek, czapeczek, BODY, kaftaniki, śpioszki i pajacyki, dużo ubranek mam z zagranicy, i jeszcze czekam na zamówione w sklepie DRESIKI! na to wszystko poszło ok 1300zł! I cała szafa dla dzidziusia zapełniona więc kto mi powie że szafa to zbędny wydatek!

Ceratka na przewijak, kosmetyki (oliwka, chusteczki, kremy, puderki), pampersy, pieluszki,-
3 pary poszewek na pościel anty alergicznych, kołderka, podusia, 3przescieradła, dwa baldachimy, Karuzela na pilota- + zabawka z Fisher Price-
Butelki z Nuka, smoczki, termometry , zabawki do kąpieli, łóżeczka i wózka, szczoteczki do włosów, nożyczki, patyczki, gryzaczki, mydełka, proszki i inne pierdoły-
maskotka wielki krokodyl , żyrafa- wielki różowy słoń ,wanienka +stelarz
=dwie lamki z IKEI, album na narodziny, ręczniczki z kapturkami, leżaczek, rożek, -2500zł

Nie licze inncyh pierdoł kiedy wpadam do sklepu i biorę coś sporadycznie, nie będe też liczyć ile w sumie wydałam na prywatne wizyty u lekarza, USG, kremy na rozstępy, kosmetyki w czasie ciąży, ciuchy ciążowe, witaminy , farmy tapety i inne rzeczy !

Mam nadzieje że nikogo nie uradziłam moim postem-pozdrawiam !

[justinak25]

Napisane przez Adzinx10

Rozumiem że każdy powinien wydawać na wyprawkę tyle ile ma i na ile go stać ale teksty typu "kobiety głupieją przy pierwszym dziecku" śmieszą mnie. Jeżeli ktoś ma pieniądze to dlaczego ma nie kupować tego co mu się podoba.

Może niektórzy powiedzą że się wymądrzam ale ja na swoją dzidzie nie wydałam ani grosza bo się jeszcze uczę ale moja mama i chłopak to oszaleli.
Same mebelki (szafa i komoda z przewijakiem z ciemnego drewna) musiałam specjalnie zamawiać z lwem (bo taki znak zodiaku będzie miał mój Alex) kosztowały mnie ponad 2000zł.
Łóżeczko również z lwem +duża maskotka lwa -500zł.

Wózek z Chicco-2500zł ale jest wypasiony a jak ktoś mi pisze że wózki za 200-400zł też są super to śmiać mi się chce bo ja w takie główno nie włożyłabym nawet lalki!

Ubranka nie kupuje najtańszych bo sama ubieram się w same orginalne dobre jakościowo ciuchy więc dlaczego dziecko mam ubierać w jakieś łachmany Ostatnio za sam komplet ale już na jesień, z futerka misia beżowo-brązowy(kurteczka, spodenki,czapeczka) wydałam 120zł;] Oprócz tego cała szuflada skarpetek, czapeczek, BODY, kaftaniki, śpioszki i pajacyki, dużo ubranek mam z zagranicy, i jeszcze czekam na zamówione w sklepie DRESIKI! na to wszystko poszło ok 1300zł! I cała szafa dla dzidziusia zapełniona więc kto mi powie że szafa to zbędny wydatek!

Ceratka na przewijak, kosmetyki (oliwka, chusteczki, kremy, puderki), pampersy, pieluszki,-
3 pary poszewek na pościel anty alergicznych, kołderka, podusia, 3przescieradła, dwa baldachimy, Karuzela na pilota- + zabawka z Fisher Price-
Butelki z Nuka, smoczki, termometry , zabawki do kąpieli, łóżeczka i wózka, szczoteczki do włosów, nożyczki, patyczki, gryzaczki, mydełka, proszki i inne pierdoły-
maskotka wielki krokodyl , żyrafa- wielki różowy słoń ,wanienka +stelarz
=dwie lamki z IKEI, album na narodziny, ręczniczki z kapturkami, leżaczek, rożek, -2500zł

Nie licze inncyh pierdoł kiedy wpadam do sklepu i biorę coś sporadycznie, nie będe też liczyć ile w sumie wydałam na prywatne wizyty u lekarza, USG, kremy na rozstępy, kosmetyki w czasie ciąży, ciuchy ciążowe, witaminy , farmy tapety i inne rzeczy !

Mam nadzieje że nikogo nie uradziłam moim postem-pozdrawiam !

Włożyłabyś, jakbyś miała sama swoje dziecko utrzymać tak jak bez pomocy rodziców je zrobiłaś. życzę zdrowia dla dzidziusia, tego niestety się nie kupi.

[justinak25]

Co do podwójnych pieluch to ja właśnie zakładałam tylko w szpitalu podwójne i okazało sieże w niedługim, czasie córka musiała 5 pieluch nosić, to był koszmar bo była bardzo ruchliwa. Polecam zapytać się położnej bo nam groziła szyna. Pozdrawiam

[justinak25]

Co do spaceru...jak rodziłam moją córkę 3lata temu to był tak morderczy upał że nawet w szpitalu dziecko leżało tylko w pampersie i cieniutkiej koszulce przy otwartym oknie bo się nie dało wytrzymać. Na wyjście miałam kupiony komplecik i parę śpiochów i body itp. Dziewczyny nie szalejcie ze śpioszkami, zawsze można z maleństwem podjechać do sklepu. Wiem, że kupowanie malutkich ubranek jest przyjemne ale nie jest to miara macierzyństwa przecież. Dziwię się ludziom, którzy robią dziecko i wyłudzają pieniądze od rodziców... Pozdrawiam

[sheryl]

Wiadomo, że każdy robi ze swoimi pieniędzmi co chce.
Ja też kupiłam markowy wózek, markowe ciuszki bo stawiam na jakość.
Ale starałam się kupować rzeczy tak żeby dziecko z tego skorzystało, a nie żeby tylko wydać pieniądze.
Połowy tych ubranek co Adzinx10 nakupowała dziecko pewnie nie założy. A szuflada skarpetek po co mu to?
Ponadto, wiele rzeczy wychodzi w praniu. Jedna mama lubi śpioszki, inna pajacyki. Ja kupiłam to co doradzano w wyprawkach w gazetach, internecie. I okazało się, że pajacyki w ogóle mi nie podeszły. A co by było jakbym kupiła ich 10? Później się okazuje co pasuje mamie czy dziecku.
Bez sensu jest kupowanie ubrania na jesień czy zimę jak dziecko rodzi się w lecie. Nie wiadomo przecież ile będzie miało cm. Nie da się tego z góry ustalić.
Przy noworodku trzeba używać jak najmniej kosmetyków! Dobry płyn do kąpieli i koniec (oczywiśie to też zalezy od potrzeb skóry). Nie smarować go setką kosmetyków. Nie ma co kupować dużo kosmetyków, bo może mieć na coś alergię.
I jeszcze coś: albo krem do pupy albo zasypka nie łącz tego Broń Boże, jedno wyklucza drugie.
A gryzaczki, zabawki do kąpieli, duże maskotki nie przydadzą się dziecku jeszcze przez długi czas.
Ja też chciałam kupić dla małego wszystko, ale dobrze, że mój mąż pukał mi się w głowę co jakiś czas i miał rację. Bo tu nie chodzi o to żeby wydać jak najwięcej pieniędzy, bo mam, a co! Ale o to żeby kupić dziecku to czego będzie naprawdę używać, potrzebować.

[Adzinx10]

Może nie będą mu potrzebne duże maskotki ale skoro podoba mi się to i mam na to pieniądze to czemu tego nie kupić?
A skoro ubranka się nie sprawdzą czy szybko z nich wyrosnie to sprzedam komuś za atrakcyjną cene a jest wiele osób które mają trudną sytuacje a też by chciały mieć firmowe ciuszki z zagranicy i ode mnie będą je miały za niską cene. Kosmetyki wszystkie kupiłam orgInalne z NIVEA BEYBE i jeżeli się nie sprawdzą TO OGRANICZE TE RZECZY....

[Patrilla]

Adzinx10 pluszaki juz oddaj to źródło roztoczy i kurzu ... fuj ...

Połowy tych ubranek co Adzinx10 nakupowała dziecko pewnie nie założy. A szuflada skarpetek po co mu to?
Ponadto, wiele rzeczy wychodzi w praniu. Jedna mama lubi śpioszki, inna pajacyki.

dokładnie

Adzinx10 Polecam poczytać wizaż realia odbiegają od Twoich wyobrażeń do dziecka niestety instrukcji nie załączają .... ja myślałam, ze mając 28 lat jestem juz dojrzała we wszystkich kwestiach dziecko na początku mnie przerosło - fajnie ze masz "dobrego" chłopaka oby on umiał i chciał Ci pomagać a nie tylko kupować ...

[Adzinx10]

Dobrze nie rozumiem po co te uwagi. Skoro stać mnie na to , to poprostu kupuje wszystko co mi się podoba, nie kupuje rzeczy bezsensownie tylko poprostu kupuje to co moim zdaniem jest piękne.
Nie interesuje mnie co jest potrzebne a co nie gdybym patrzała na świat co jest potrzebne a co nie to bym chyba nic nie miała. Dla mnie każdy w miare możliwości powinien kupować co chce....i nawet jak ta wyprawka ma kosztować 10 czy 15 tysięcy to nie jest warte bo to przecież dla dzidziusia a mu nigdy na nic nie będe żałowała!

[sheryl]

Napisane przez Adzinx10

Może nie będą mu potrzebne duże maskotki ale skoro podoba mi się to i mam na to pieniądze to czemu tego nie kupić?
....

Nie, no z takim argumentem nikt dorosły nie będzie walczył

Ale tu nie o to chodzi by nie kupować tego co nam się podoba. Z twojego postu biją po oczach dwa słowa: pieniądze i zagranica. Wszędzie powtarzasz: mam pieniądze, mam pieniądze, kupię milion niepotrzebnych rzeczy, wiem, ale co z tego, mam pieniądze. To nie ty masz pieniądze, tylko twój chłopak i mama, może dlatego ich nie szanujesz...(pieniędzy).
I jeszcze: będę miała ubranka zza granicy, oryginalne nivea Baby...
Dziecinne. Ja rozumiem, że ty masz 17 lat, ale niedługo dziecko przychodzi na świat i trzeba zacząć dorośle myśleć.

P.S.
Co ty tak z tą zagranicą? U nas od dawna sa sklepy Nexta, Zary, Mothercare i inne niczym nie ustępujące zagranicznym. To to samo. A przy sprzedaży ubranek to nieważne czy z zagranicznego Nexta czy z polskiego, wszystkie idą za grosze. Spójrz na allegro.

[Adzinx10]

Allegro mnie nie interesuje, a ciuchów z Nexta nie kupuje! Niestety polskim sklepom jeszcze daleko do zagranicznych bo jak tam jade z kim kolwiek (ciocią, chłopakiem, koleżanką) to jest jedno wielkie WOW! U nas wszędzie jest to samo. Nie będe się z nikim kłucić na temat co jest potrzebne a co nie...kto ma ile kasy bo mnie to nie interesuje. Może to "nie moje pieniądze" tylko mojej mamy ale gdy ja i moja siostra byłyśmy małe to mojej mamy nie było stać na wszystko co chciała dlatego musiała nie źle kombinować a teraz jak już się dorobiła postanowiła że przy wnuku spełni swoje marzenia i kupi WSZYSTKO co chciała kupić gdy byłyśmy małe. Oczywiście ze maskotki, baldachim i inne pierdoły są nie potrzebne ale trzeba pomyśleć czy my sobie też kupujemy tylko rzeczy potrzebne czy czasem poprostu dlatego żeby spełnić swoją zachciankę? ;][;]

[Ata77]

sheryl - popieram...
grunt to rozsądek
porażają mnie takie posty jak ten wyżej

[Adzinx10]

Nie nie mi nie chodzi o żadne pieniądze. Ja rozumiem że maskotki, baldachimy i inne pierdoły nie są potrzebne ale mi się to poprostu podoba. Może to nie są moje pieniądze ale jak ja i moja siostra byłysmy małe to moją mame nie stać było na wszystko co chciała dlatego teraz przy wnuku postanowiła zaszaleć i kupić wszystko o czym marzyła gdy my byłyśmy małe dlatego nie rozumiem że niektórzy ludzie mówią że jak ktos wyda ileś na coś to głupieje zwłaszcza przy pierwszym dziecku. NIEPRAWDA zresztą należy zadać sobie pytanie czy my też kupujemy sobie same potrzebne rzeczy czy czasem kupimy coś bo nam się poprostu tylko podoba?

A niestety ja ciuchów z Nexta nie kupuje bo wogóle nie znam tej firmy, ale nie chcem się z nikim kłócić ale poprostu w naszych sklepach jest wszystko to samo i jeszcze bardzo bardzo daleko nam do zagranicznych sklepów bo tam są takie bajery że naprawde mozna walnąć , ;]

[Ata77]

Adzinx10 - powtarzasz się, napisałaś to samo tylko wyżej. Sądzę, że wszyscy czytający zrozumieli

Tak btw: rób co chcesz, Twoja sprawa, Twoja bajka. Z Twojego postu przebija jednak mega niedojrzałość.
Życzę wszystkiego dobrego.

[sheryl]

Napisane przez Adzinx10

A niestety ja ciuchów z Nexta nie kupuje bo wogóle nie znam tej firmy,

No to jak ty chcesz kupować markowe ciuszki dla dziecka?

Napisane przez Adzinx10

ale nie chcem się z nikim kłócić ale poprostu w naszych sklepach jest wszystko to samo i jeszcze bardzo bardzo daleko nam do zagranicznych sklepów bo tam są takie bajery że naprawde mozna walnąć , ;]

Dobra, odpadam. Widzę, żem za stara na taką dyskusję.

[passionfruit]

Fajny wątek. Dużo przydatnych rad. Już sobie go subskrybuje
Ja na razie się wstrzymuję z robieniem wyprawki (13tc) dlatego poprosiłam mojego TŻ żeby mnie powstrzymywał z zakupami jeszcze do końca września.
Ja planuję kupić uzywany wózek, ciuchy z lumpków (przynajmniej część ) i ogólnie wszystko jak najtańszym kosztem. No i masę ciuszków mam po moim rodzeństwie. Głownie rzeczy, które dostali i nigdy w zyciu nie mieli na sobie (blizniaki).
Taki na razie jest plan, ale nie wiem czy wypali. Uważam, że lepiej wydać kasę na coś naprawdę fajnego dla dziecka niż na duperele.

[Patrilla]

Dobra, odpadam. Widzę, żem za stara na taką dyskusję.

chodź staruszko idziemy posmęcić gdzie indziej teraz młodzież jest bardzo dojrzała
to fakt zagraniczne ciuszki sa super, ale do babyGapa do Kanady nie chce mi sie jeździć

[passionfruit]

Napisane przez Patrilla

chodź staruszko idziemy posmęcić gdzie indziej teraz młodzież jest bardzo dojrzała
to fakt zagraniczne ciuszki sa super, ale do babyGapa do Kanady nie chce mi sie jeździć

Patrilla, ja polecę teraz do Kanady, a następnym razem Ty Dogadamy się

[sheryl]

passionfruit, ja zaczęłam kompletować wyprawkę po 20 tc i to naprawdę wystarczy . A dobrze zrobiłam ponieważ w 20tc więcej wiedziałam o tym co potrzebne dziecku (naczytałam się, oj naczytałam przez ten czas) niż w 6 tc.
Ale warto to zrobić przed 8/9 mies. bo pod koniec bywa tak, że ciężko już chodzić albo przyplątują się jakieś dolegliwości 3 trymestru Szczególnie jeśli chodzi o rzeczy, które chcesz osobiście wybrać.

Dziewczyny, a tak w temacie sklepów (bo dziecko zachłysnęło się zachodem), mogą różnić się asortymentem, ale naprawdę jak wejdzie się do takiego sklepu z ciuszkami w Polsce (Mothercare, Nexta, H&M czy Smyka), jest w czym wybierać . A poza tym noworodkowi nie zakłada się dżinsików czy sukienki z falbankami, czy ubranek z pięknymi ale sztywnymi, swędzącymi aplikacjami, no ale o tym niektórzy muszą się sami przekonać.

[passionfruit]

Napisane przez sheryl

passionfruit, ja zaczęłam kompletować wyprawkę po 20 tc i to naprawdę wystarczy . A dobrze zrobiłam ponieważ w 20tc więcej wiedziałam o tym co potrzebne dziecku (naczytałam się, oj naczytałam przez ten czas) niż w 6 tc.
Ale warto to zrobić przed 8/9 mies. bo pod koniec bywa tak, że ciężko już chodzić albo przyplątują się jakieś dolegliwości 3 trymestru Szczególnie jeśli chodzi o rzeczy, które chcesz osobiście wybrać.

.

Tak, chcę to zrobić przezd 8/9 miesiącem bo boje się, że wtedy to nie będe miała już siły na latanie po sklepach

[Adzinx10]

Ciuchy z Nexta czy Smyka nie podobają mi się w Smyku wybrałam jedno BODY i jedne buciki!

Jak pojechałam z mamą i ciocią za granice to normalnie myślałam że padne, futerka na zime, katanki z futerkami, spódniczki z łancuszkami normalnie jak Doda hehe, i tyle inncyh bajerów u nas nie ma takiego wyboru a tam wchodze i jest regał z bucikami i skarpetkami i jest tego chyba po 1000 sztuk i każde inne ! Ja z tamtąd poprostu odeszłam bo każdego może p[owalić i zacząć kupować wszystko po kolei, a jak zobaczyłam zabawki, baseniki , samochody itd to też nie mogłam się na dziwić,. niestety ja nie mam czasu tam jedzdzić NIESTETY siedze już tydzień po terminie I NIC ZARAZ PADNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!

[passionfruit]

Napisane przez Adzinx10

futerka na zime, katanki z futerkami, spódniczki z łancuszkami normalnie jak Doda hehe, i tyle inncyh bajerów

Tyle na temat...

[Adzinx10]

Acha i jeszcze chcem wiedzieć jeżeli mam wózek ze śpiworkiem (wiem że to na zime) ale teraz jest ciepło to jaką pościel do wózka i jaką poduszkę bo niewiem co mam tam włożyć!!!!!!

[passionfruit]

Napisane przez Adzinx10

Acha i jeszcze chcem wiedzieć jeżeli mam wózek ze śpiworkiem (wiem że to na zime) ale teraz jest ciepło to jaką pościel do wózka i jaką poduszkę bo niewiem co mam tam włożyć!!!!!!

Kup wszytsko we wszystkich kolorach i sobie przetestuj.

(sorry, nie mogłam, no nie mogłam ugryźć się w paluchy)

[Patrilla]

passionfruit cos w tym jest

Acha i jeszcze chcem wiedzieć jeżeli mam wózek ze śpiworkiem (wiem że to na zime) ale teraz jest ciepło to jaką pościel do wózka i jaką poduszkę, bo niewiem co mam tam włożyć!!!!!!

żadje poduszki dbaj o kręgosłup maluszka wystarczy kocyk 2 jeden lekki drugi cieplejszy i TYLE kocyk moze być super drogi i np ekologiczny!!

[dorka19801]

Napisane przez passionfruit

Fajny wątek. Dużo przydatnych rad. Już sobie go subskrybuje
Ja na razie się wstrzymuję z robieniem wyprawki (13tc) dlatego poprosiłam mojego TŻ żeby mnie powstrzymywał z zakupami jeszcze do końca września.
Ja planuję kupić uzywany wózek, ciuchy z lumpków (przynajmniej część ) i ogólnie wszystko jak najtańszym kosztem. No i masę ciuszków mam po moim rodzeństwie. Głownie rzeczy, które dostali i nigdy w zyciu nie mieli na sobie (blizniaki).
Taki na razie jest plan, ale nie wiem czy wypali. Uważam, że lepiej wydać kasę na coś naprawdę fajnego dla dziecka niż na duperele.

ja tez tak zrobiłam i nic złego sie dziecku nie stało. oczywiście kupiłam tez sporo nowych rzeczy ale to z czasem jak juz wiedziałam co jest mi potrzebne i dziecku.

Napisane przez sheryl

Wiadomo, że każdy robi ze swoimi pieniędzmi co chce.
Ja też kupiłam markowy wózek, markowe ciuszki bo stawiam na jakość.
Ale starałam się kupować rzeczy tak żeby dziecko z tego skorzystało, a nie żeby tylko wydać pieniądze.
Połowy tych ubranek co Adzinx10 nakupowała dziecko pewnie nie założy. A szuflada skarpetek po co mu to?
Ponadto, wiele rzeczy wychodzi w praniu. Jedna mama lubi śpioszki, inna pajacyki. Ja kupiłam to co doradzano w wyprawkach w gazetach, internecie. I okazało się, że pajacyki w ogóle mi nie podeszły. A co by było jakbym kupiła ich 10? Później się okazuje co pasuje mamie czy dziecku.
Bez sensu jest kupowanie ubrania na jesień czy zimę jak dziecko rodzi się w lecie. Nie wiadomo przecież ile będzie miało cm. Nie da się tego z góry ustalić.
Przy noworodku trzeba używać jak najmniej kosmetyków! Dobry płyn do kąpieli i koniec (oczywiśie to też zalezy od potrzeb skóry). Nie smarować go setką kosmetyków. Nie ma co kupować dużo kosmetyków, bo może mieć na coś alergię.
I jeszcze coś: albo krem do pupy albo zasypka nie łącz tego Broń Boże, jedno wyklucza drugie.
A gryzaczki, zabawki do kąpieli, duże maskotki nie przydadzą się dziecku jeszcze przez długi czas.
Ja też chciałam kupić dla małego wszystko, ale dobrze, że mój mąż pukał mi się w głowę co jakiś czas i miał rację. Bo tu nie chodzi o to żeby wydać jak najwięcej pieniędzy, bo mam, a co! Ale o to żeby kupić dziecku to czego będzie naprawdę używać, potrzebować.

też tak uważm

Napisane przez Adzinx10

Rozumiem że każdy powinien wydawać na wyprawkę tyle ile ma i na ile go stać ale teksty typu "kobiety głupieją przy pierwszym dziecku" śmieszą mnie. Jeżeli ktoś ma pieniądze to dlaczego ma nie kupować tego co mu się podoba.

Może niektórzy powiedzą że się wymądrzam ale ja na swoją dzidzie nie wydałam ani grosza bo się jeszcze uczę ale moja mama i chłopak to oszaleli.
Same mebelki (szafa i komoda z przewijakiem z ciemnego drewna) musiałam specjalnie zamawiać z lwem (bo taki znak zodiaku będzie miał mój Alex) kosztowały mnie ponad 2000zł.
Łóżeczko również z lwem +duża maskotka lwa -500zł.

Wózek z Chicco-2500zł ale jest wypasiony a jak ktoś mi pisze że wózki za 200-400zł też są super to śmiać mi się chce bo ja w takie główno nie włożyłabym nawet lalki!

Ubranka nie kupuje najtańszych bo sama ubieram się w same orginalne dobre jakościowo ciuchy więc dlaczego dziecko mam ubierać w jakieś łachmany Ostatnio za sam komplet ale już na jesień, z futerka misia beżowo-brązowy(kurteczka, spodenki,czapeczka) wydałam 120zł;] Oprócz tego cała szuflada skarpetek, czapeczek, BODY, kaftaniki, śpioszki i pajacyki, dużo ubranek mam z zagranicy, i jeszcze czekam na zamówione w sklepie DRESIKI! na to wszystko poszło ok 1300zł! I cała szafa dla dzidziusia zapełniona więc kto mi powie że szafa to zbędny wydatek!

Ceratka na przewijak, kosmetyki (oliwka, chusteczki, kremy, puderki), pampersy, pieluszki,-
3 pary poszewek na pościel anty alergicznych, kołderka, podusia, 3przescieradła, dwa baldachimy, Karuzela na pilota- + zabawka z Fisher Price-
Butelki z Nuka, smoczki, termometry , zabawki do kąpieli, łóżeczka i wózka, szczoteczki do włosów, nożyczki, patyczki, gryzaczki, mydełka, proszki i inne pierdoły-
maskotka wielki krokodyl , żyrafa- wielki różowy słoń ,wanienka +stelarz
=dwie lamki z IKEI, album na narodziny, ręczniczki z kapturkami, leżaczek, rożek, -2500zł

Nie licze inncyh pierdoł kiedy wpadam do sklepu i biorę coś sporadycznie, nie będe też liczyć ile w sumie wydałam na prywatne wizyty u lekarza, USG, kremy na rozstępy, kosmetyki w czasie ciąży, ciuchy ciążowe, witaminy , farmy tapety i inne rzeczy !

Mam nadzieje że nikogo nie uradziłam moim postem-pozdrawiam !

mnie nie uraziłaś tymi słowami.
to oczywiście twoja sprawa- rób jak uważasz
tylko mnie sie wydaję tak jak dziewczyny pisza- to nie twoje pieniądze i ich nie szanujesz no i chyba spełniasz jakieś swoje chore ambicje. dziecko potrzebuje przede wszystkim miłości, czułósci i te wszystkie rzeczy o których piszesz nie są mu potrzebne. to oczywiscie twoja sprawa czy czhcesz z dziecka zrobić zabawke, na pokaz, chwalic sie co ty nakupowałaś, że dziecko ma super zabawki i takie tam
tak jak koleżnak pisze- z kosmetyków to potrzebne jest cos zwykłego, delikatnego do mycia i oliwka czy coś innego do nawilżania bo dziecko ma bardzo delikatną skórę. co z tego że twoje dziecko będzie miało jakieś super ubranka a będzie sie w nich źle czuło no i niektóre może być ci cieżko założyć na takiego maluszka , po co ci tyle pra butów?

zastanów sie lepiej dobrze może te pieniądze lepiej włożyć na lokatę żeby dzicko miało na jakąś przyszłość jak nie wiesz co z pieniędzmi zrobić ?

[sheryl]

Napisane przez Adzinx10

, futerka na zime, katanki z futerkami, spódniczki z łancuszkami normalnie jak Doda

...kajdanki z futerkiem, hihi

Nie, no fajny wątek się zrobił, ja tu wchodzę żeby sobie krążenie poprawić

No ale nic, trzeba pomóc, szkoda dzieciaczka, on niczemu nie winien.
Dziewczyno, poduszki nie stosuje się u takich maluszków. Pieluszka pod główkę wystarczy. W lato przykrywasz flanelką albo lekkim kocykiem.
Czyli pościel do wózka niepotrzebna.
Zawiedziona?

[dorka19801]

Napisane przez passionfruit

Kup wszytsko we wszystkich kolorach i sobie przetestuj.

(sorry, nie mogłam, no nie mogłam ugryźć się w paluchy)

nie dziewie ci się-tez się nie mogłam ugyźć

ja ma całkiem niedrogi wózek bo chyba cos ok500zł i jest super. jeździlismy nim zimą , wiosna, latem i jestem bardzo zadowolona i nie potrzebuję wózka za 2000-3000 tysiące.
no ale jak niektóre potrzebują to ich sprawa

[dorka19801]

Napisane przez sheryl

...kajdanki z futerkiem, hihi

Nie, no fajny wątek się zrobił, ja tu wchodzę żeby sobie krążenie poprawić

No ale nic, trzeba pomóc, szkoda dzieciaczka, on niczemu nie winien.
Dziewczyno, poduszki nie stosuje się u takich maluszków. Pieluszka pod główkę wystarczy. W lato przykrywasz flanelką albo lekkim kocykiem.
Czyli pościel do wózka niepotrzebna.
Zawiedziona?

moje dzeicko nigdy nie miało żadnej poduszki w wózku ,w tym głębokim to miałam tylko kocyk na dnie żeby nie było za twardo ale tez niezbyt miękko.
i teraz w spacerowym też nic jej nie wkładam. jest na tyle mięki że wystarczy. przykrywam ja ja uśnie tylko cienkim kocykiem.

[sheryl]

Ja tu powtórzę za dorką: dziecko to nie zabawka! Jemu potrzebne są mądrość i miłość rodziców. Lepiej popracuj nad tym.
A pieniądze zamiast w zbędne (zbędne powtarzam) pierdoły lepiej mądrze zainwestować i założyć dziecku polisę.

Napisane przez Adzinx10

...ale jak ja i moja siostra byłysmy małe to moją mame nie stać było na wszystko co chciała dlatego teraz przy wnuku postanowiła zaszaleć i kupić wszystko o czym marzyła gdy my byłyśmy małe

Dziewczyny, no tak to niestety bywa, że ludzie czasami przez całe życie nie mają pieniędzy i potem jak już je mają to nie umieją ich rozsądnie wydawać.

[Nika.83]

Tak czytam sobie i mnie zatkało szczerze Wam powiem....poprostu nie wierze, że dla kogoś może być tak ważne w co ubierze dziecko, jakie bedzie mieć zabawki, kocyki i co tam jeszcze... Po pierwsze życze zdrowego dzidziola bo akurat dla mnie i zapewne dla większości to własnie jest najważniejsze a nie "markowe ubrania " i zagranica.
A tak czytając posta Adzinx10 to poprostu nie wiem czy się śmiać czy płakać z takiego toku myslenia - ja rozumiem młodość - młodościa ale spodziwając się dziecka powinno się mieć już troszke bardziej poukładane w głowie a nie byc zaslepionym kasą i tym co jest za granica naszego kraju ( może poprostu zbieraj manatki i wyprowadz się jeśli tam jest tak cudnie i kolorowo) Pozatym raz piszesz tak raz tak... ja na swoją dzidzie nie wydałam ani grosza bo się jeszcze uczę ale moja mama i chłopak to oszaleli.
A za chwilkę piszesz, że Same mebelki .... kosztowały mnie ponad 2000zł może lepiej napisz moją mame i chłopaka.
Dziewczyno zastanów się co TY wypisujesz! Pozatym gratuluję faceta i mamy którzy w Ciebie i w dziecko wkładaja kase - bo piszesz że się uczysz więc zapewne o pracy nie pomyślałas jeszcze - w sumie po co jeśli masz taką dobrą rodzine ktora kupi co chcesz.
A tak ogólnie to nie rozumiem aby osoba która spodziwa się dziecka była ciągle uzależniona od kogoś w sparwie finansów... Sądzę, że teraz to już jest Twój obowiązek aby moc zapewnić dziecku wszystko na co Cie stać- wiem dziecko zrobic to nie problem ale potem je wychować i utrzymać - to jest sztuka...chyba że do końca bedziesz tylko brać nie dajać z siebie nic!
Ciekawe jakbys się wypowiadała jakbyś nie miała mamy i chłopaka którzy dadzą kasę na wszytkie Twoje zachcianki.

Sama jestem w 18tg i moje jedyne zakupy do tej pory to dwie szklane butelki z Chicco - bo akurat promocja była - zmieniają grafike prodktów, oraz odkupiony od koleżanki wózek. Reszte zakupów chce zacząć robić dopiero pod koniec listopada - poczatek września. I jakoś sądze że przeżyję jesli nie będą to markowe ciuszki. Pozatym cieszy mnie to że to MY z TZ robimy wyprawkę i kupujemy wspólnie rzeczy dla naszego malucha ze swoich zarobionych pieniędzy wiemy ze nas stać na tyle i więcej nie potzrebujemy. Teraz tylko czekamy na zdrowego potomka