Polecamy:

lilijka3 · 2016-03-20, 14:18

Jakoś czuję się nie wyraźnie.

Zdrówka dla Wszystkich, ale to Wszystkich.

Sądzę, że wiosna nie rozwiąże problemu.

Byłam dzisiaj ze starszą w Filharmonii i normalnie mi wstyd nie za dzieci, a dorosłych. Za mną siedziały 2 mamuśki z kilkumiesiecznymi malenstwami i cały, ale to cały koncert przegadaly. Na klachy przyszły. .... aż je upomnialam, bo normalnie mi przeszkadzały.

aczka5 · 2016-03-20, 19:23

linda pozycja pollezaca nie wchodzi w gre - tak malo śpię, ze jak juz spie to w bardzo wygodnej pozycji

dzisiaj zadnej inhalacji nie zrobilam, bo do poludnia z Jasiem nie bylo szans, pozniej palacowy obiad, a jeszcze pozniej goscie sie wbili.

no bo dzisiaj maz mnie wzial na obiad do palacu

jak ta ksiezniczka! no pyyycha . Jas byl w raju - byly wielkie polmetrowe porcelanowe zajace ktore zaczepial i zagadywal

ewka, a Ci sie skumulowalo. wytrwalosci !

lilijka, ja do filharmonii nie chodze

ale w kinie to maz musi mnie powstrzymywać, bo ja to bym wszystkich uciszala. wystarczy ze ktos za glosno chrupie popcornem

Katerina_00 · 2016-03-20, 19:53

Cytat:

Napisane przez lilijka3

Jakoś czuję się nie wyraźnie.

Zdrówka dla Wszystkich, ale to Wszystkich.

Sądzę, że wiosna nie rozwiąże problemu.

Byłam dzisiaj ze starszą w Filharmonii i normalnie mi wstyd nie za dzieci, a dorosłych. Za mną siedziały 2 mamuśki z kilkumiesiecznymi malenstwami i cały, ale to cały koncert przegadaly. Na klachy przyszły. .... aż je upomnialam, bo normalnie mi przeszkadzały.

To był jakiś seans dla matek z dziećmi?
Brawo dla Kubeczka

Ja miałam dziś przymusowe wolne

ehhh

no i z synem kaszlemy przeokrutnie,Nina tez zaczyna a w piątek mamy wizyte w respiratory clinic (klinika płuc czy coś )
także jak chorować to wspólnie

lilijka3 · 2016-03-20, 20:11

Tak. To się nazywa Filharmonia Malucha. Dedykowane dzieciom i dla mnie normalne, że dzieci chodzą, tańczą, niektóre płaczą, ale dzisiaj to rodzice zrobili bydło. Autentycznie. Mam duży próg tolerancji i cierpliwości i naprawdę sporo puszczam, ale to co widziałam to porażka.

Katerina_00 · 2016-03-20, 20:14

Cytat:

Napisane przez lilijka3

Tak. To się nazywa Filharmonia Malucha. Dedykowane dzieciom i dla mnie normalne, że dzieci chodzą, tańczą, niektóre płaczą, ale dzisiaj to rodzice zrobili bydło. Autentycznie. Mam duży próg tolerancji i cierpliwości i naprawdę sporo puszczam, ale to co widziałam to porażka.

Temat rzeka

olena90 · 2016-03-21, 03:22

Cytat:

Napisane przez jelonekhihi

Zdrowia dla wszystkich chorujących!

Moja co jakiś czas ma podwyższona temperaturę do 37,5 C. Potem sama jej spada. Nie wiem czy brać ją na obiad do teściów, czy zostać w domu.

Zawsze wiedzialam ze to normalna temperatura malucha ❓❓ ja reaguje jak jest pow. 38

jelonekhihi · 2016-03-21, 03:59

Cytat:

Napisane przez olena90

Zawsze wiedzialam ze to normalna temperatura malucha ❓❓ ja reaguje jak jest pow. 38

No nie wiem czy jest to normalna temperatura, jak dziecko ma zaszklone oczy i gołym okiem widać, że jest podwyższona. Nic jej nie podaje, samo przechodzi, ale co jakiś czas wraca. Coś ewidentnie jest na rzeczy.

Aczka musiałaś być bardzo grzeczna, że mąż cię do pałacu zabrał

Lilijka rozumiem nerwa na mamuśki, też mnie takie zachowanie drażni. Jak się dzieci kulturalnego zachowania mają nauczyć, kiedy mają takie wzorce?

lilijka3 · 2016-03-21, 05:23

Cytat:

Napisane przez Katerina_00

Temat rzeka

O taaak

LindaC · 2016-03-21, 06:59

jelonek - dokładnie

zawsze prócz temperatury, nawet nieznacznie podwyższonej, należy być czujnym i patrzeć i na inne objawy (jak choćby te zaszklone oczka). Każdy organizm w innym tempie tą temperaturę w górę winduje. Są ludzie/dzieci które nigdy nie gorączkują jakoś bardzo wysoko. A jeśli chodzi już o zupełnie inną sprawę - czyli zbijanie temperatury lekiem - to dopiero od 38,5 stopnia (co jest dla mnie swoją drogą dosyć szokujące, bo to już jak dla mnie bardzo dużo

) ale jak mi powiedzieli w szpitalu przy Bostonce - wysoka temperatura, ta do 38,5 stopnia, ma przy infekcjach swoje plusy

lilijka - sprawdziłam i w krakowskiej filharmonii są też takie koncerty dla dzieci

super, na pewno kiedyś się udam.

A od jakiego wieku to jest? bo czytam na stronie naszej filharmonii i nie widzę progu wiekowego ...

aczka - no niezła aktywność jak na prawdopodobne zapalenie oskrzeli. Jak to się u nas mówi, no "kobieta traktor"

aczka5 · 2016-03-21, 08:15

bo wiesz lindzia oprocz tego kaszlu, to nic mi nie jest! tylko w piatek lekkie oslabienie. takze zaden ze mnie traktor

temp Jasia waha sie w granicach 36,3 36,4. jak już ma 37,5 to jest dętka, slabiutki, gorący jak piecyk. takze kazdy czlowiek inny..

siedze w przychodni i slucham opowiesci dziwnej treści

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

no i zapalenie oskrzeli

ewka555 · 2016-03-21, 08:49

Aczka ale Cie rozłożyło

dostalas jakies leki porządne? Kuruj sie szybciutko !

aczka5 · 2016-03-21, 08:54

antybiotyk, flegamine i nebbud do inhalacji.
ja sie dobrze czuje, ale martwie sie, ze Swieta za pasem, rodzina itd. zebym nie zarazila dzieciakow.
obym wyzdrowiala do piatku

LindaC · 2016-03-21, 09:32

to już aczka nie kozacz, tylko kuruj się

ewka555- jak tam zdrowie Zuzi, lepiej jej?

ewka555 · 2016-03-21, 10:13

Linda tak srednio.. Katar gęstszy sie zrobil, kaszle w nocy i dzis 37,5 ale to tak raz ma, raz spada.

Wstala o 6, chciałam ja położyć spac, niby juz spala ale jak ja poszłam przykryć to oczy jak 5zl i ponad godzinę mi mega krzyczała, aż się zanosila. Posmarowalam dziąsła i w końcu ibufen jej dalam bo uspokoić jej nie mogłam. I do tego luźne dwójki, no nie wiem, moze jakies zęby? Ale nic tam nie widac na horyzoncie...

aczka5 · 2016-03-21, 11:54

zdrowka dla Zuzulka

!

a ja wpadlam na genialny pomysl dzis :p po 14 miediacach życia dziecka.

spuscilam Jasiowi rolety w pokoju i spi druga godzine.

takie male oszustwo

i oficjalnie mogę powiedzieć, ze jestem uzalezniona od soczewicy w pomidorach. raz w tygodniu to minimum

ewka555 · 2016-03-21, 11:59

Cytat:

Napisane przez aczka5

zdrowka dla Zuzulka

!

a ja wpadlam na genialny pomysl dzis :p po 14 miediacach życia dziecka.

spuscilam Jasiowi rolety w pokoju i spi druga godzine.

takie male oszustwo

i oficjalnie mogę powiedzieć, ze jestem uzalezniona od soczewicy w pomidorach. raz w tygodniu to minimum

Ja juz od jakiegoś czasu tak robię 😁 taki maly rytual w dzień - spuscic rolety, wlaczyc melodyjke z misia, mleko, łóżeczko, szmatka biedronka do przytulenia i do spania 😁

No, bywają wyjątki - jak dzis.

A i Zuzia mi lepiej spi jak ja troche rozbiore i obowiązkowo grzejnik w dzień wylaczony na drzemkę. Ściągam jej bluzeczkę i skarpetki, spi w leginsach i bodziaku na krotki/na ramiączka i przykryta. Jak jest poubierana to zawsze jakos szybciej się budzi.

Mialam za dużo jablek i zrobiłam wczoraj placuszki z jabłkami. O matko, pierwszy raz takie dobre mi wyszly😍

Macie jakies przepisy na inne fajne placuszki na slodko, z owocami itd? Bo jak nie to chyba dokupię jablek i znów zrobie 😁

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Ej ja chyba nigdy nie jadłam soczewicy

Gdzie sie to kupuje i jak robi? Na obiad do ziemniaków czy jak?

aczka5 · 2016-03-21, 12:01

ja tez Jaska rozbieram

no a te placuszki to jak zrobiłaś? takie nalesniczki male?
moze bym je ukrecila.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

w kazdym spozywczym dostaniesz. ja mam pod reka biedre.

i jem z pieczywem.
na kulinarnym wrzucilam kiedys przepis. no niebo w gębie

LindaC · 2016-03-21, 12:02

to zdrówka dla Zuzi, oby to "tylko" ząbki"!

ewka555 · 2016-03-21, 12:06

O to musze zrobić. Zerkne potem na kulinarny, narazie maruda dalej nie chce spac, a wstala o 6...

Na oko 😁 2 jajka, pol jogurtu naturalnego, troche jogurtu Danio dalam, odrobinka proszku do pieczenia, mleko, maka zwykla, ja dalam troche cukru waniliowego, i sporo cynamonu i starte jabłka na grubych oczkach tarki (jeju ja chyba z 5-6dalam) . No i wieksza lyzka wylewalam na sucha patelnie takie Male placuszki. Wyglądają ślicznie, jak takie pancakesy 😁 i zajadam z cukrem pudrem :p

aczka5 · 2016-03-21, 12:07

to moje klimaty tez

na kolacje usmaze!

ewka555 · 2016-03-21, 12:14

No tz to nawet na sucho wciagal

Tylko ciasto musi być dosyć gęste 😉

Musze jakis obiad sklecić a lodowka o zakupy wola

Wgl kurczę na to szczepienie wiadomo nie poszlysmy, tz tylko podjechał pogadać z doktor, kazala przyjść w kwietniu, a termin w rejestracji dopiero na 22kwietnia byl

A mamy jeszcze do zrobienia chyba dwie dawki na pneumo i jedna na meningo (wlasnie nie pamiętam czy na pneumo sa 2czy 3, Zuzia tylko jedna dostala póki co), a ja liczyłam ze się uwiniemy z tym przed porodem :/

aczka5 · 2016-03-21, 12:17

zupelnie nie wiem jak ze szczepieniami, bo my podstawowymi szczepilismy..
musza byc jakies odstępy czasu miedzy dawkami pewnie?

jeej, jeszcze 3 miesiące i będziesz miała synka w ramionach

daje czadu? mocno kopie?

ewka555 · 2016-03-21, 12:20

Cytat:

Napisane przez aczka5

zupelnie nie wiem jak ze szczepieniami, bo my podstawowymi szczepilismy..
musza byc jakies odstępy czasu miedzy dawkami pewnie?

jeej, jeszcze 3 miesiące i będziesz miała synka w ramionach

daje czadu? mocno kopie?

No, pewnie co najmniej 4 tygodnie... Eh.

Właśnie jest o wiele spokojniejszy w brzuchu niz Zuza byla. Ludze sie, ze przelozy sie to po porodzie i będzie grzeczniejszy

Wieczorami daje popisy największe albo jak nie podoba mu sie pozycja, w której leze/siedzę. Glowke ma raczej z prawej strony bo tam wypycha najwięcej, ale ostatnio czuje jakby mi w Bożenie gmerał kończynami

aczka5 · 2016-03-21, 12:22

hihi. noo tego uczucia gmerania i wypychania główki to zazdroszcze

ewka555 · 2016-03-21, 12:27

Cytat:

Napisane przez aczka5

hihi. noo tego uczucia gmerania i wypychania główki to zazdroszcze

Zawsze można to powtórzyć. 😁

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Teraz to by Ci wyszedł tp chyba na styczeń, co? Faaaajnie. 😁😁😁

aczka5 · 2016-03-21, 12:28

ewka, nie kracz

p

ewka555 · 2016-03-21, 12:30

Cytat:

Napisane przez aczka5

ewka, nie kracz

p

O, nie widzę juz tego mega negatywnego podejścia do sprawy, cos się święci? 😁

aczka5 · 2016-03-21, 12:31

haha. nic sie nie zmienilo w tej sprawie

ewka555 · 2016-03-21, 12:33

Oj tam, nie wierzę 😁

A gdzie w ogóle reszta załogi?

Zaraz wszystkie do pracy wrócą, a ja się tu do kogo odezwać nie bede miala 😁

LindaC · 2016-03-21, 12:34

nieeee, teraz jakby aczka starania zrobiła, to by rodziła w święta Bożego Narodzenia!

na styczeń by mieć termin musi się wstrzymać ze staraniami do kwietnia

aczka święta na porodówce mają swoją magię, nie zastanawiaj się długo

ewka555 - oj to gmeranie to

2016-03-20, 14:18	#121
lilijka3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 4 904	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Jakoś czuję się nie wyraźnie. Zdrówka dla Wszystkich, ale to Wszystkich. Sądzę, że wiosna nie rozwiąże problemu. Byłam dzisiaj ze starszą w Filharmonii i normalnie mi wstyd nie za dzieci, a dorosłych. Za mną siedziały 2 mamuśki z kilkumiesiecznymi malenstwami i cały, ale to cały koncert przegadaly. Na klachy przyszły. .... aż je upomnialam, bo normalnie mi przeszkadzały. __________________ W 2012 36 W 2013 41 W 2014 27 W 2015 22 W 2016 41 W 2017 36 5.02.2011 Córka 52cm, 2500g 2.01.2015 Syn 56cm, 3300g

2016-03-20, 19:23	#122
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V linda pozycja pollezaca nie wchodzi w gre - tak malo śpię, ze jak juz spie to w bardzo wygodnej pozycji dzisiaj zadnej inhalacji nie zrobilam, bo do poludnia z Jasiem nie bylo szans, pozniej palacowy obiad, a jeszcze pozniej goscie sie wbili. no bo dzisiaj maz mnie wzial na obiad do palacu jak ta ksiezniczka! no pyyycha . Jas byl w raju - byly wielkie polmetrowe porcelanowe zajace ktore zaczepial i zagadywal ewka, a Ci sie skumulowalo. wytrwalosci ! lilijka, ja do filharmonii nie chodze ale w kinie to maz musi mnie powstrzymywać, bo ja to bym wszystkich uciszala. wystarczy ze ktos za glosno chrupie popcornem

2016-03-20, 20:11	#124
lilijka3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 4 904	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Tak. To się nazywa Filharmonia Malucha. Dedykowane dzieciom i dla mnie normalne, że dzieci chodzą, tańczą, niektóre płaczą, ale dzisiaj to rodzice zrobili bydło. Autentycznie. Mam duży próg tolerancji i cierpliwości i naprawdę sporo puszczam, ale to co widziałam to porażka. __________________ W 2012 36 W 2013 41 W 2014 27 W 2015 22 W 2016 41 W 2017 36 5.02.2011 Córka 52cm, 2500g 2.01.2015 Syn 56cm, 3300g

2016-03-21, 06:59	#129
LindaC Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 2 443	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V jelonek - dokładnie zawsze prócz temperatury, nawet nieznacznie podwyższonej, należy być czujnym i patrzeć i na inne objawy (jak choćby te zaszklone oczka). Każdy organizm w innym tempie tą temperaturę w górę winduje. Są ludzie/dzieci które nigdy nie gorączkują jakoś bardzo wysoko. A jeśli chodzi już o zupełnie inną sprawę - czyli zbijanie temperatury lekiem - to dopiero od 38,5 stopnia (co jest dla mnie swoją drogą dosyć szokujące, bo to już jak dla mnie bardzo dużo ) ale jak mi powiedzieli w szpitalu przy Bostonce - wysoka temperatura, ta do 38,5 stopnia, ma przy infekcjach swoje plusy lilijka - sprawdziłam i w krakowskiej filharmonii są też takie koncerty dla dzieci super, na pewno kiedyś się udam. A od jakiego wieku to jest? bo czytam na stronie naszej filharmonii i nie widzę progu wiekowego ... aczka - no niezła aktywność jak na prawdopodobne zapalenie oskrzeli. Jak to się u nas mówi, no "kobieta traktor" __________________ 08.05.2014 II Jaś, Nasz Bączek Edytowane przez LindaC Czas edycji: 2016-03-21 o 07:06

2016-03-21, 08:15	#130
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V bo wiesz lindzia oprocz tego kaszlu, to nic mi nie jest! tylko w piatek lekkie oslabienie. takze zaden ze mnie traktor temp Jasia waha sie w granicach 36,3 36,4. jak już ma 37,5 to jest dętka, slabiutki, gorący jak piecyk. takze kazdy czlowiek inny.. siedze w przychodni i slucham opowiesci dziwnej treści ---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ---------- no i zapalenie oskrzeli

2016-03-21, 08:49	#131
ewka555 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 4 640	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Aczka ale Cie rozłożyło dostalas jakies leki porządne? Kuruj sie szybciutko !

2016-03-21, 08:54	#132
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V antybiotyk, flegamine i nebbud do inhalacji. ja sie dobrze czuje, ale martwie sie, ze Swieta za pasem, rodzina itd. zebym nie zarazila dzieciakow. obym wyzdrowiala do piatku

2016-03-21, 09:32	#133
LindaC Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 2 443	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V to już aczka nie kozacz, tylko kuruj się ewka555- jak tam zdrowie Zuzi, lepiej jej? __________________ 08.05.2014 II Jaś, Nasz Bączek

2016-03-21, 10:13	#134
ewka555 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 4 640	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Linda tak srednio.. Katar gęstszy sie zrobil, kaszle w nocy i dzis 37,5 ale to tak raz ma, raz spada. Wstala o 6, chciałam ja położyć spac, niby juz spala ale jak ja poszłam przykryć to oczy jak 5zl i ponad godzinę mi mega krzyczała, aż się zanosila. Posmarowalam dziąsła i w końcu ibufen jej dalam bo uspokoić jej nie mogłam. I do tego luźne dwójki, no nie wiem, moze jakies zęby? Ale nic tam nie widac na horyzoncie...

2016-03-21, 11:54	#135
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V zdrowka dla Zuzulka ! a ja wpadlam na genialny pomysl dzis :p po 14 miediacach życia dziecka. spuscilam Jasiowi rolety w pokoju i spi druga godzine. takie male oszustwo i oficjalnie mogę powiedzieć, ze jestem uzalezniona od soczewicy w pomidorach. raz w tygodniu to minimum

2016-03-21, 12:01	#137
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V ja tez Jaska rozbieram no a te placuszki to jak zrobiłaś? takie nalesniczki male? moze bym je ukrecila. ---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- w kazdym spozywczym dostaniesz. ja mam pod reka biedre. i jem z pieczywem. na kulinarnym wrzucilam kiedys przepis. no niebo w gębie

2016-03-21, 12:02	#138
LindaC Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 2 443	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V to zdrówka dla Zuzi, oby to "tylko" ząbki"! __________________ 08.05.2014 II Jaś, Nasz Bączek

2016-03-21, 12:06	#139
ewka555 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 4 640	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V O to musze zrobić. Zerkne potem na kulinarny, narazie maruda dalej nie chce spac, a wstala o 6... Na oko 😁 2 jajka, pol jogurtu naturalnego, troche jogurtu Danio dalam, odrobinka proszku do pieczenia, mleko, maka zwykla, ja dalam troche cukru waniliowego, i sporo cynamonu i starte jabłka na grubych oczkach tarki (jeju ja chyba z 5-6dalam) . No i wieksza lyzka wylewalam na sucha patelnie takie Male placuszki. Wyglądają ślicznie, jak takie pancakesy 😁 i zajadam z cukrem pudrem :p

2016-03-21, 12:07	#140
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V to moje klimaty tez na kolacje usmaze!

2016-03-21, 12:14	#141
ewka555 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 4 640	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V No tz to nawet na sucho wciagal Tylko ciasto musi być dosyć gęste 😉 Musze jakis obiad sklecić a lodowka o zakupy wola Wgl kurczę na to szczepienie wiadomo nie poszlysmy, tz tylko podjechał pogadać z doktor, kazala przyjść w kwietniu, a termin w rejestracji dopiero na 22kwietnia byl A mamy jeszcze do zrobienia chyba dwie dawki na pneumo i jedna na meningo (wlasnie nie pamiętam czy na pneumo sa 2czy 3, Zuzia tylko jedna dostala póki co), a ja liczyłam ze się uwiniemy z tym przed porodem :/

2016-03-21, 12:17	#142
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V zupelnie nie wiem jak ze szczepieniami, bo my podstawowymi szczepilismy.. musza byc jakies odstępy czasu miedzy dawkami pewnie? jeej, jeszcze 3 miesiące i będziesz miała synka w ramionach daje czadu? mocno kopie?

2016-03-21, 12:22	#144
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V hihi. noo tego uczucia gmerania i wypychania główki to zazdroszcze

2016-03-21, 12:28	#146
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V ewka, nie kracz p

2016-03-21, 12:31	#148
aczka5 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 4 400	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V haha. nic sie nie zmienilo w tej sprawie

2016-03-21, 12:33	#149
ewka555 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 4 640	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V Oj tam, nie wierzę 😁 A gdzie w ogóle reszta załogi? Zaraz wszystkie do pracy wrócą, a ja się tu do kogo odezwać nie bede miala 😁

2016-03-21, 12:34	#150
LindaC Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 2 443	Dot.: Styczniowe mamusie 2015 cz. V nieeee, teraz jakby aczka starania zrobiła, to by rodziła w święta Bożego Narodzenia! na styczeń by mieć termin musi się wstrzymać ze staraniami do kwietnia aczka święta na porodówce mają swoją magię, nie zastanawiaj się długo ewka555 - oj to gmeranie to __________________ 08.05.2014 II Jaś, Nasz Bączek

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)