Studentki 2016/2017 - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-06-17, 09:40   #121
Evell0203
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3
Dot.: Studentki 2016/2017

Hej dziewczyny
Ja wybieram się na administracje albo bezpieczeństwo wewnętrzne do Opola ale boję się, że się nie dostane :-/ wogóle ta cała rekrutacja to masakra. Zastanawiam się nad wynajmem pokoju zamiast akademiku bo nie wiem czy uda mi się tam dostać miejsce a nawet jeśli to nie wiadomo jak tam będzie. Nie znam nikogo z Opola ani wogóle tego miasta ale może będzie ok
Evell0203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 10:39   #122
annambre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 35
Dot.: Studentki 2016/2017

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;61855611]Akurat z matmą mówiła że spoko, więc głowa do góry!
Powodzenia i obyś była zadowolona, cokolwiek wybierzesz. [/QUOTE]

To może nie będzie tak źle
Nawzajem
annambre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 13:19   #123
nekofood
フワフワの猫
 
Avatar nekofood
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 861
Dot.: Studentki 2016/2017

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;61844871]Nie bój się Poznania, miałam ponad 600 km, znajomych nie zabierałam, odnalazłam się tu mimo wrodzonej ciapowatości i lubię to miasto! Tak bardzo, że kierunek zmieniam, ale Poznań zostaje, chociaż już nie mam sensownego usprawiedliwienia. W razie czego, służę pomocą! Właściwie to mam też współlokatorkę, która rzuciła towaroznawstwo na UE.
A teraz czepiłam się FiRu na UE, więc czepiam się i was, dzień dobry, dziewczęta.

(btw, jeśli mam 238 punktów, zeszłoroczny próg to 227, a ja nie rejestrowałam się na nic innego, to jak bardzo jestem głupia?)


Hyhyhy, to jest świetna zabawa, polecam. W tamtym roku w OKE Kraków, kiedy już, po chyba godzinie, strona się odetkała, okazało się... że wyników tam nie ma. Na szczęście pozostałam na placu boju pomimo dzikiej histerii, bo pojawiły się nagle chyba w okolicach 3. [/QUOTE]
はじめまして。 (Podczytuję/podczytywałam trochę wątek zeszłorocznych studentek i pamiętam że studiowałaś japo. )
Nie jesteś głupia tylko widocznie nie masz ochoty marnować czasu na bylejakim kierunku.

Cytat:
Napisane przez thebaddestfemale Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Startuję na wieczorową koreanistykę na UW. Obecnie studiuję na UJ, pierwszy rok, ale to nie moja bajka. Od pierwszej liceum marzyłam o koreanistyce, ale w zeszłym roku się nie dostałam :< W tym roku UW rekrutuje niestety tylko na wieczorowe, a nie chcę czekać na następny nabór w 2017. Z tego co wiem, to jeszcze UAM i UWr mają koreanistykę, ale tam wymagają przedmioty których nie zdawałam:<
Stresuje się wyjazdem i mieszkaniem w obcym mieście, zwłaszcza, że miałam jechać z przyjaciółką, która nagle zmieniła zdanie...
Ale mam nadzieję, że wszystko się ułoży
Pomyśl sobie że co roku tysiące ludzi przeżywają ten sam stres i dają radę - i co, Ty miałabyś nie dać rady?!
A zamieszkanie z przyjacielem/przyjaciółką to podobno najlepszy sposób żeby zakończyć przyjaźń, więc ten...

Cytat:
Napisane przez OotS Pokaż wiadomość
Jeśli można się wpakować na wykład nie swojej grupy, to jak najbardziej z tego skorzystam

Żebym to ja mogła zasnąć ze świadomością, że już jest dostępny podgląd moich wyników To samo z rekrutacją, szykują się noce spędzone na odświeżaniu strony co minutę

A mnie nikt nie zamorduje wzrokiem
Znaczy nie wiem czy oficjalnie można, ale w sumie kto by na to patrzył. A jak trafisz na UW, to na pewno natkniesz się na tego gościa - nawet jeśli nie osobiście, to i tak każdy o nim słyszał, człowiek-legenda. Tylko wyleciało mi z głowy jak na niego mówią.

Ja w sumie w tym roku się stresuję bardziej niż w zeszłym. Bo w zeszłym nie stresowałam się ani odrobinę a wyniki sprawdzałam w środku nocy tylko po to, żeby uspokoić mamę, bo bardzo przeżywała.

I jeszcze zawsze możesz sobie pomyśleć że jak stajesz po lewej stronie, to gdzieś umiera mały kotek. To będzie motywacja żeby pamiętać o stawaniu po prawej.

A, jeszcze chciałam dodać komentarz do fragmentu Twojego wcześniejszego posta, że "samo dostanie się na UW jest wystarczająco... prestiżowe" i zapomniałam. Wiesz co, też tak myślałam "wow UW, taka super poważna uczelnia, najlepsza w kraju i w ogóle" a potem przyszłam tam i zobaczyłam że to jest jeden wielki cyrk na kółkach.

Edytowane przez nekofood
Czas edycji: 2016-06-17 o 13:33
nekofood jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 13:32   #124
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 613
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez nekofood Pokaż wiadomość
はじめまして。
No siema!

Cytat:
Napisane przez nekofood Pokaż wiadomość
A zamieszkanie z przyjacielem/przyjaciółką to podobno najlepszy sposób żeby zakończyć przyjaźń, więc ten...
A to jest święta prawda, czasami sobie myślę, że i tak wszyscy będą problematyczni, ale wobec obcych ludzi przynajmniej nie ma się takich skrupułów...
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 13:36   #125
heavydirtysoul
Raczkowanie
 
Avatar heavydirtysoul
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 42
Dot.: Studentki 2016/2017

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;61844871]Nie bój się Poznania, miałam ponad 600 km, znajomych nie zabierałam, odnalazłam się tu mimo wrodzonej ciapowatości i lubię to miasto! Tak bardzo, że kierunek zmieniam, ale Poznań zostaje, chociaż już nie mam sensownego usprawiedliwienia. W razie czego, służę pomocą! Właściwie to mam też współlokatorkę, która rzuciła towaroznawstwo na UE.
A teraz czepiłam się FiRu na UE, więc czepiam się i was, dzień dobry, dziewczęta.

Hyhyhy, to jest świetna zabawa, polecam. W tamtym roku w OKE Kraków, kiedy już, po chyba godzinie, strona się odetkała, okazało się... że wyników tam nie ma. Na szczęście pozostałam na placu boju pomimo dzikiej histerii, bo pojawiły się nagle chyba w okolicach 3. [/QUOTE]

Heh, ja mam do Poznania jakoś 540 km i też m.in. o nim myślę. Możesz mi powiedzieć jak to jest z dojazdami - jak często przyjeżdżasz do rodzinnego miasta, nie męczą Cię te dojazdy? Musiałoby mnie czekać tyle godzin jazdy i na pewno z przesiadką, bo nie ma nic bezpośredniego...
I no właśnie co do tego "usprawiedliwienia" - ciężko mi rodzinie tłumaczyć, czemu niby chcę do tak dalekiego miasta, w którym na dodatek nigdy jeszcze nie bylam xD Czuję się jakbym musiała się im tłumaczyć, ugh... Ostatnio na jakimś spotkaniu rodzinnym moja rodzina zaczęła ze sobą dyskutować i tak jakby kłócić się na temat tego, gdzie i co powinnam studiować, a ja sobie cicho siedziałam i zabawnie to się obserwowało. Czemu rodzina chce układać nasze życie za nas?
Ktoś gdzieś w tym wątku polecał wycieczkę do Poznania, żeby się zapoznać z miastem i chociaż to nie była rada dla mnie, to chyba z niej skorzystam. Planuję coś takiego zrobić w lipcu, ale to już po wynikach.
Też podlegam OKE Kraków, więc trochę mnie przestraszyłaś wizją wyczekiwania na wyniki do tej trzeciej... Chętnie sprawdziłabym je dopiero rano, ale wątpię, że dam radę zasnąć tej nocy...

Edytowane przez heavydirtysoul
Czas edycji: 2016-06-17 o 13:39
heavydirtysoul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 13:54   #126
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 613
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez heavydirtysoul Pokaż wiadomość
Heh, ja mam do Poznania jakoś 540 km i też m.in. o nim myślę. Możesz mi powiedzieć jak to jest z dojazdami - jak często przyjeżdżasz do rodzinnego miasta, nie męczą Cię te dojazdy? Musiałoby mnie czekać tyle godzin jazdy i na pewno z przesiadką, bo nie ma nic bezpośredniego...
I no właśnie co do tego "usprawiedliwienia" - ciężko mi rodzinie tłumaczyć, czemu niby chcę do tak dalekiego miasta, w którym na dodatek nigdy jeszcze nie bylam xD Czuję się jakbym musiała się im tłumaczyć, ugh... Ostatnio na jakimś spotkaniu rodzinnym moja rodzina zaczęła ze sobą dyskutować i tak jakby kłócić się na temat tego, gdzie i co powinnam studiować, a ja sobie cicho siedziałam i zabawnie to się obserwowało. Czemu rodzina chce układać nasze życie za nas?
Ktoś gdzieś w tym wątku polecał wycieczkę do Poznania, żeby się zapoznać z miastem i chociaż to nie była rada dla mnie, to chyba z niej skorzystam. Planuję coś takiego zrobić w lipcu, ale to już po wynikach.
Też podlegam OKE Kraków, więc trochę mnie przestraszyłaś wizją wyczekiwania na wyniki do tej trzeciej... Chętnie sprawdziłabym je dopiero rano, ale wątpię, że dam radę zasnąć tej nocy...
Ja jeżdżę IC Orionem, chyba najdłuższą trasą w Polsce, bo Szczecin <-> Przemyśl. Na szczęście mam ją bezpośrednio - wsiadam w Poznaniu, wysiadam w Rzeszowie i stamtąd już zabierają mnie rodzice. Na przesiadki gdzieś w obcych miastach w środku nocy to bym się raczej nie zdecydowała. W dzień to już lepiej. Zanim zaczęłam studiować, ktoś mi odradzał ten pociąg, ale ostatecznie okazało się, że to strzał w dziesiątkę - większość wagonów na tej trasie jest już modernizowana; albo wygodne bezprzedziałowe wagony, albo przedziały po 6 miejsc, sporo miejsca, ładne kibelki i prąd. Tak to ja mogę jechać i te 10 godzin.
Wiadomo, że taka podróż to żadna atakcja, ale ogólnie jakoś mnie to nie bolało w sumie. Byłam w domu 3 razy - na Boże Narodzenie, Wielkanoc (ugh, kilka dni, z czego połowa to pociąg) i ostatnio, jak rzucałam studia.
Na szczęście mam bardzo wyrozumiałych rodziców i mam praktycznie wolną rękę w podejmowaniu takich decyzji. W sumie poza przeprowadzkami, w których mi pomagają, to tę odległość odczuwa tylko mój tyłek w pociągu.

OKE Kraków jest niestety jednym z większych i na pewno nie będzie super lekko, ale może w tym roku ogarną się lepiej! Jeśli nie rąbną się znowu z brakiem wyników, to w okolicach pierwszej już powinno się dać wejść.

Cytat:
Napisane przez nekofood Pokaż wiadomość
はじめまして。 (Podczytuję/podczytywałam trochę wątek zeszłorocznych studentek i pamiętam że studiowałaś japo. )
Właściwie to przypomniałaś mi, jak na kartkówce mieliśmy napisać pingpong (ピンポン), a część ludzi skończyła z ピソポソ. Od tej pory piso poso to mój ulubiony sport! I za to lubię japo.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 14:31   #127
nekofood
フワフワの猫
 
Avatar nekofood
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 861
Dot.: Studentki 2016/2017

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;61877806]Właściwie to przypomniałaś mi, jak na kartkówce mieliśmy napisać pingpong (ピンポン), a część ludzi skończyła z ピソポソ. Od tej pory piso poso to mój ulubiony sport! I za to lubię japo. [/QUOTE]
Bo katakana jest zła, czasem nadal zdarza mi się pomylić シ z ツ i ソ z ン.
nekofood jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 14:34   #128
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 613
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez nekofood Pokaż wiadomość
Bo katakana jest zła, czasem nadal zdarza mi się pomylić シ z ツ i ソ z ン.
Wyznam Ci w sekrecie, że do samego końca nie nauczyłam się jej porządnie czytać. I zdarzyło mi się pomylić znaki we własnym nazwisku. Na piśmie.
Nie tylko ja zresztą, bo śmialiśmy się z bycia wybitnymi japonistami, którzy znają 400+ kanji, a boją się katakany!
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 15:57   #129
Sayven
Disaster
 
Avatar Sayven
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 821
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez thebaddestfemale Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Startuję na wieczorową koreanistykę na UW. Obecnie studiuję na UJ, pierwszy rok, ale to nie moja bajka. Od pierwszej liceum marzyłam o koreanistyce, ale w zeszłym roku się nie dostałam :< W tym roku UW rekrutuje niestety tylko na wieczorowe, a nie chcę czekać na następny nabór w 2017. Z tego co wiem, to jeszcze UAM i UWr mają koreanistykę, ale tam wymagają przedmioty których nie zdawałam:<
Stresuje się wyjazdem i mieszkaniem w obcym mieście, zwłaszcza, że miałam jechać z przyjaciółką, która nagle zmieniła zdanie...
Ale mam nadzieję, że wszystko się ułoży
Na UJ też jesteś na koreanistyce czy na czymś innym? I czemu to nie Twoja bajka, jeśli można zapytać? Coś nie tak z kierunkiem, uczelnią, miastem, ludźmi?

Cytat:
Napisane przez heavydirtysoul Pokaż wiadomość
Ktoś gdzieś w tym wątku polecał wycieczkę do Poznania, żeby się zapoznać z miastem i chociaż to nie była rada dla mnie, to chyba z niej skorzystam. Planuję coś takiego zrobić w lipcu, ale to już po wynikach.
Też podlegam OKE Kraków, więc trochę mnie przestraszyłaś wizją wyczekiwania na wyniki do tej trzeciej... Chętnie sprawdziłabym je dopiero rano, ale wątpię, że dam radę zasnąć tej nocy...
Cieszę się, że komuś się przyda rada odnośnie wycieczki. Mam nadzieję, że Ci się spodoba, skoro chcesz tam studiować. Zawsze milej mieszkać w mieście, które się lubi

Odnośnie OKE Kraków, to właśnie chyba jedna z najbardziej przeciążonych, także nie stresuj się jakby coś tam nie chciało za bardzo działać.
Ja na szczęście podlegam pod OKE w Łodzi, a tam podobno sprawnie idzie
Sayven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 16:02   #130
nekofood
フワフワの猫
 
Avatar nekofood
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 861
Dot.: Studentki 2016/2017

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;61879846]Wyznam Ci w sekrecie, że do samego końca nie nauczyłam się jej porządnie czytać. I zdarzyło mi się pomylić znaki we własnym nazwisku. Na piśmie.
Nie tylko ja zresztą, bo śmialiśmy się z bycia wybitnymi japonistami, którzy znają 400+ kanji, a boją się katakany! [/QUOTE]
Uff, nie jestem sama.
Na I roku jest 400 kanji? Na UAMie? Ciekawe, w Warszawie z tego co się orientuję jest koło 800. Chyba że liczą ze złożeniami.
nekofood jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 16:26   #131
201709061003
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 31
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez nekofood Pokaż wiadomość
Na I roku jest 400 kanji? Na UAMie? Ciekawe, w Warszawie z tego co się orientuję jest koło 800. Chyba że liczą ze złożeniami.
W Poznaniu całe 2136 znaków robi się 5 lat, w przeciwieństwie do Warszawy, Torunia i Krakowa, gdzie zajmuje to 3 lata. Może dlatego tylko (heh, "tylko") 400 kanji.
201709061003 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 16:34   #132
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 613
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez Yeowe Pokaż wiadomość
W Poznaniu całe 2136 znaków robi się 5 lat, w przeciwieństwie do Warszawy, Torunia i Krakowa, gdzie zajmuje to 3 lata. Może dlatego tylko (heh, "tylko") 400 kanji.
Myślałam, że w Poznaniu, Toruniu i Krakowie robi się w 5 lat, a w Warszawie 3! Bo oni tam mieli jakieś kombinacje, że na magisterce zostawała głównie kultura i coś tam ten.
Nam w każdym razie zapowiadali 4 setki na rok + na pierwszym roku 600 kanji z podręcznika, z czego tylko część pokrywała się z tymi z pisma. Ale to już szło pojedynczymi złożeniami. W każdym razie to jest w sam raz, moim zdaniem, rozsądna liczba, kiedy idzie się całkiem sprawnym tempem, ale zostaje też czas na utrwalenie.
Bo czytałam kiedyś wypowiedź jakiegoś pana z UW, że przy ich tempie to jest dzika walka o pozaliczanie, ale potem szybciej ucieka.

W ogóle gdyby liczyć złożeniami, to liczby pofrunęłyby w kosmos. Z tego co pamiętam z robienia fiszek, to wychodziło mi po 500 - 600 na jedną setkę, a to pierwszy rok, kiedy wiele złożeń pomijaliśmy.

Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Czas edycji: 2016-06-17 o 16:41
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 17:37   #133
thebaddestfemale
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 17
Dot.: Studentki 2016/2017

''Pomyśl sobie że co roku tysiące ludzi przeżywają ten sam stres i dają radę - i co, Ty miałabyś nie dać rady?!
A zamieszkanie z przyjacielem/przyjaciółką to podobno najlepszy sposób żeby zakończyć przyjaźń, więc ten... ''



Dzięki laski za słowa otuchy

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Sayven Pokaż wiadomość
Na UJ też jesteś na koreanistyce czy na czymś innym? I czemu to nie Twoja bajka, jeśli można zapytać? Coś nie tak z kierunkiem, uczelnią, miastem, ludźmi?
Niestety w Krakowie nie ma koreanistyki jestem stamtąd, więc to byłoby najlepsze rozwiązanie, to miasto jest wspaniałe, kocham je Na UJ studiuję prawo. Kierunek bardzo ciekawy, i wbrew pozorom nie taki trudny, ale sercem jestem cały czas na koreanistyce Jak sobie już coś ubzduram to trudno mi to wybić z głowy, chociaż wiadomo wszyscy wokoło mówią, że ''jak można rezygnować z prawa dla Korei..'' Zobaczymy jak będzie, tak jak wcześniej pisałam, trochę się obawiam, no ale
thebaddestfemale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 23:26   #134
verne002
Przyczajenie
 
Avatar verne002
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 6
Dot.: Studentki 2016/2017

Studiuje obecnie filologię angielską w Gdańsku, ale chce przenieść się na filologię romańską na UG lub do UMK
UG szczerze powiedziawszy nie jest moja wymarzoną uczelnią (wręcz sam w sobie mnie od siebie odpycha), ale to jedyna uczelnia, ktora w Gd wykłada tą akurat filologię
Jeżeli chodzi o UMK to bardziej podoba mi się ten uniwersytet, jednak boję się, że będzie spory problem z dojazdem na wykłady (z centrum Gd do Torunia jest ok 2 godz i 40 min pociągiem, a od Dworca do UMK ok 30 min piechotką, czyli w sumie prawie 7 godz w dwie strony), niestety sytułacja finansowa w moim domu nie jest wystarczająca aby zamieszkać w Toruniu a trzeba też z czegoś odkładać na bilety (na razie mam umowe zlecenie do września w mojej pracy)
Czy któraś z was studiuje na UMK i wie mniej więcej jak działa system tego uniwersytetu (aktualny plan studiów na str głównej uczelni niestety nie jest możliwy do pobrania) : jakie odbywaja się wykłady, atmosfera, wykładowcy lub jak wygląda sytułacja osób dojerzdzających spoza Torunia ?
verne002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-17, 23:36   #135
Rabone
Rozeznanie
 
Avatar Rabone
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 615
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez verne002 Pokaż wiadomość
Studiuje obecnie filologię angielską w Gdańsku, ale chce przenieść się na filologię romańską na UG lub do UMK
UG szczerze powiedziawszy nie jest moja wymarzoną uczelnią (wręcz sam w sobie mnie od siebie odpycha), ale to jedyna uczelnia, ktora w Gd wykłada tą akurat filologię
Jeżeli chodzi o UMK to bardziej podoba mi się ten uniwersytet, jednak boję się, że będzie spory problem z dojazdem na wykłady (z centrum Gd do Torunia jest ok 2 godz i 40 min pociągiem, a od Dworca do UMK ok 30 min piechotką, czyli w sumie prawie 7 godz w dwie strony), niestety sytułacja finansowa w moim domu nie jest wystarczająca aby zamieszkać w Toruniu a trzeba też z czegoś odkładać na bilety (na razie mam umowe zlecenie do września w mojej pracy)
Czy któraś z was studiuje na UMK i wie mniej więcej jak działa system tego uniwersytetu (aktualny plan studiów na str głównej uczelni niestety nie jest możliwy do pobrania) : jakie odbywaja się wykłady, atmosfera, wykładowcy lub jak wygląda sytułacja osób dojerzdzających spoza Torunia ?
Nie ma bata, że dasz radę mieszkać w Gdańsku, a studiować w Toruniu równocześnie. Będziesz wiecznie niewyspaną, sfrustrowaną, a co najgorsze - nienauczoną studentką. Jakbyś miała wykład na 8 w Toruniu to policz sobie, o której byś musiała wstać. Dojazd 2,5 godziny + czas na dojazd do dworca w Gdańsku, załóżmy kolejne pół godziny + minimum pół godziny na poranną toaletę to daje 3,5 godziny. Pobudka o 4:30. Zresztą za kasę przeznaczoną na dojazdy spokojnie mogłabyś opłacić sobie miejsce w akademiku.
__________________
24.06.15 - kierowca, pani kierowca, kierowczyni
30.12.15 - ćwiczę hardo


Rabone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 13:31   #136
verne002
Przyczajenie
 
Avatar verne002
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 6
Dot.: Studentki 2016/2017

Dokładnie tak samo liczyłam.... Zaoczne filologia romańska w Gd kosztują teraz 750 zł (więcej niż zarabiam w miesiąc na obecnej umowie), nie wiem ile w Toruniu, ale podejrzewam, że mogą być to bardzo zbliżone ceny.
Rok temu gdy starałam się dostać na stacjonarne (romanistyka) UG zostałam potraktowana gorzej niż bezpański pies dlatego szukam innych alternatyw
verne002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 16:04   #137
Sayven
Disaster
 
Avatar Sayven
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 821
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez verne002 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak samo liczyłam.... Zaoczne filologia romańska w Gd kosztują teraz 750 zł (więcej niż zarabiam w miesiąc na obecnej umowie), nie wiem ile w Toruniu, ale podejrzewam, że mogą być to bardzo zbliżone ceny.
Rok temu gdy starałam się dostać na stacjonarne (romanistyka) UG zostałam potraktowana gorzej niż bezpański pies dlatego szukam innych alternatyw
Co takiego konkretniej się wydarzyło?
Sayven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 18:44   #138
nekofood
フワフワの猫
 
Avatar nekofood
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 861
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez Yeowe Pokaż wiadomość
W Poznaniu całe 2136 znaków robi się 5 lat, w przeciwieństwie do Warszawy, Torunia i Krakowa, gdzie zajmuje to 3 lata. Może dlatego tylko (heh, "tylko") 400 kanji.
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;61885591]Myślałam, że w Poznaniu, Toruniu i Krakowie robi się w 5 lat, a w Warszawie 3! Bo oni tam mieli jakieś kombinacje, że na magisterce zostawała głównie kultura i coś tam ten.
Nam w każdym razie zapowiadali 4 setki na rok + na pierwszym roku 600 kanji z podręcznika, z czego tylko część pokrywała się z tymi z pisma. Ale to już szło pojedynczymi złożeniami. W każdym razie to jest w sam raz, moim zdaniem, rozsądna liczba, kiedy idzie się całkiem sprawnym tempem, ale zostaje też czas na utrwalenie.
Bo czytałam kiedyś wypowiedź jakiegoś pana z UW, że przy ich tempie to jest dzika walka o pozaliczanie, ale potem szybciej ucieka.

W ogóle gdyby liczyć złożeniami, to liczby pofrunęłyby w kosmos. Z tego co pamiętam z robienia fiszek, to wychodziło mi po 500 - 600 na jedną setkę, a to pierwszy rok, kiedy wiele złożeń pomijaliśmy. [/QUOTE]
Chyba dlatego że na UAMie japonistyka to filologia, a na UW - orientalistyka. Co do reszty uczelni to nie mam pojęcia, więc się nie wypowiadam.
To trochę przesadziłam z tymi złożeniami. Sama nie liczę, więc pewnie wydaje mi się że jest ich mniej niż faktycznie ich jest.

Cytat:
Napisane przez thebaddestfemale Pokaż wiadomość
''Pomyśl sobie że co roku tysiące ludzi przeżywają ten sam stres i dają radę - i co, Ty miałabyś nie dać rady?!
A zamieszkanie z przyjacielem/przyjaciółką to podobno najlepszy sposób żeby zakończyć przyjaźń, więc ten... ''



Dzięki laski za słowa otuchy

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------



Niestety w Krakowie nie ma koreanistyki jestem stamtąd, więc to byłoby najlepsze rozwiązanie, to miasto jest wspaniałe, kocham je Na UJ studiuję prawo. Kierunek bardzo ciekawy, i wbrew pozorom nie taki trudny, ale sercem jestem cały czas na koreanistyce Jak sobie już coś ubzduram to trudno mi to wybić z głowy, chociaż wiadomo wszyscy wokoło mówią, że ''jak można rezygnować z prawa dla Korei..'' Zobaczymy jak będzie, tak jak wcześniej pisałam, trochę się obawiam, no ale
Od tego tu jesteśmy!

Powiedz im że zawsze mogło być gorzej i mogłaś zrezygnować z prawa dla Korei Północnej.
A tak serio, to ja bym się raczej dziwiła "dlaczego miałabyś zostawać na prawie, skoro masz możliwość studiowania koreanistyki". No chyba że masz (tzn. Twoi rodzice/rodzina) mają plecy w branży, to możesz jeszcze przemyśleć zostanie na prawie. Jak nie, to się nie zastanawiaj tylko zabieraj papiery i przyjeżdżaj do stolycy.

Cytat:
Napisane przez verne002 Pokaż wiadomość
Studiuje obecnie filologię angielską w Gdańsku, ale chce przenieść się na filologię romańską na UG lub do UMK
UG szczerze powiedziawszy nie jest moja wymarzoną uczelnią (wręcz sam w sobie mnie od siebie odpycha), ale to jedyna uczelnia, ktora w Gd wykłada tą akurat filologię
Jeżeli chodzi o UMK to bardziej podoba mi się ten uniwersytet, jednak boję się, że będzie spory problem z dojazdem na wykłady (z centrum Gd do Torunia jest ok 2 godz i 40 min pociągiem, a od Dworca do UMK ok 30 min piechotką, czyli w sumie prawie 7 godz w dwie strony), niestety sytułacja finansowa w moim domu nie jest wystarczająca aby zamieszkać w Toruniu a trzeba też z czegoś odkładać na bilety (na razie mam umowe zlecenie do września w mojej pracy)
Czy któraś z was studiuje na UMK i wie mniej więcej jak działa system tego uniwersytetu (aktualny plan studiów na str głównej uczelni niestety nie jest możliwy do pobrania) : jakie odbywaja się wykłady, atmosfera, wykładowcy lub jak wygląda sytułacja osób dojerzdzających spoza Torunia ?
To jest jakiś mega poroniony pomysł. Chcesz codziennie spędzać pół dnia w pociągu? Dojazdy są wykańczające.

Cytat:
Napisane przez verne002 Pokaż wiadomość
Dokładnie tak samo liczyłam.... Zaoczne filologia romańska w Gd kosztują teraz 750 zł (więcej niż zarabiam w miesiąc na obecnej umowie), nie wiem ile w Toruniu, ale podejrzewam, że mogą być to bardzo zbliżone ceny.
Rok temu gdy starałam się dostać na stacjonarne (romanistyka) UG zostałam potraktowana gorzej niż bezpański pies dlatego szukam innych alternatyw
Zaoczna filologia... jesteś pewna że to dobry pomysł?
Co takiego się stało?
nekofood jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-18, 18:52   #139
szklankawkropki
.
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 223
Dot.: Studentki 2016/2017

verne002 - też jestem ciekawa, co takiego stało się na UG. A wracając do samych studiów - nie przysługuje Ci stypendium?
szklankawkropki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 16:48   #140
Olushka
Zakorzenienie
 
Avatar Olushka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 046
Dot.: Studentki 2016/2017

Cześć, chciałabym dołączyć do wątku

Aktualnie kończę licencjat. Pod koniec przyszłego tygodnia mam obronę pracy. Jeszcze nie wybrałam konkretnego kierunku. Zastanawiam się pomiędzy Politechniką Gdańską, UG a Akademią Morską

Teraz studiowałam zarządzanie przedsiębiorstwem.
__________________
12.2015

redukcja od 05.2023
68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58
Olushka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-19, 22:50   #141
verne002
Przyczajenie
 
Avatar verne002
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 6
Dot.: Studentki 2016/2017

Problemy już były na początku kiedy poszłam złożyć papiery na kierunek (wielka afera o kolor teczki nie zakupionej w punkcie ksero tylko w papierniczym !), też nie wiedziałam konkretnie gdzie mam się udać a kiedy prosiłam kogoś "z administracji" to udawali, że mnie nie widzą albo odsyłali od jednego do drugiego, bo oni nie zajmują się takimi sprawami (dopiero pan satniarz widzać, że błądze jak dziecko we mgle klarownie mnie poprowadził do każdego punktu wydziału filologiczno-historycznego).

Kiedy już znalazłam się we właściwym dziekanacie (bo na wydziale w rekrutacji też jest ich dużo) gdzie czekałam z 10 innymi osobami na zanieseienie dokumentów to pani z rekrutacji wyszła i powiedziała, że nikogo nie przyjmie, bo ich godziny pracy się właśnie skończyły (nie ważne, że niektórzy czekali tam na nich prawie 30 do 40 min, aż uzyskają jakiekolwiek informacje)

Gdy w końcu dostałam list o nie przyjęciu na studia, postanowiłam (o nóż, widelec się uda) wpisać sie na listę drugiego naboru. Pojechałam z powrotem na wydział rekrutacji, poczekałam cierpliwie na swoją kolej. W środku pani z rekrutacji, z którą rozmawiałam (jeżeli tak można nazwać sytułacje, że ja stałam przy drzwiach, a pani szeptała odpowiedzi patrząc ciągle na komputer lub sprawdzając coś na telefonie na drugim końcu pokoju zasłonięta teczkami z podaniami). Wprost powiedziała mi, że nie nadaję się ponieważ, jestem zbyt głupia a UG przyjmuję tylko osoby inteligentne.

Potem przez prawie tydzień drażniłam się z nimi, aby zabrać dokumenty (które sami w liście kazali mi zabrać). Naprawde teraz gdy o tym myśle to z boku wyglądało to momentami komicznie, ale rok temu nieźle strzępiłam sobie nerwy. Straciłam prawie 200 zł za opłaty rekruracyjne (bo na zaoczne też mnie nie przyjeli) i do tej pory ich nie odzyskałam.

A jeżeli chodzi o stypendium : moi rodzice zarabiaja najniższą krajową, a ja w dobrym miesiącu mam wypłate ok. 700 zł brutto, suma sumarum nawet gdybym nie pracowała to przekraczamy limit o chyba 1 zł i stypendium mi się nie należy.
verne002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 00:15   #142
Olushka
Zakorzenienie
 
Avatar Olushka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 046
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez verne002 Pokaż wiadomość
Problemy już były na początku kiedy poszłam złożyć papiery na kierunek (wielka afera o kolor teczki nie zakupionej w punkcie ksero tylko w papierniczym !), też nie wiedziałam konkretnie gdzie mam się udać a kiedy prosiłam kogoś "z administracji" to udawali, że mnie nie widzą albo odsyłali od jednego do drugiego, bo oni nie zajmują się takimi sprawami (dopiero pan satniarz widzać, że błądze jak dziecko we mgle klarownie mnie poprowadził do każdego punktu wydziału filologiczno-historycznego).

Kiedy już znalazłam się we właściwym dziekanacie (bo na wydziale w rekrutacji też jest ich dużo) gdzie czekałam z 10 innymi osobami na zanieseienie dokumentów to pani z rekrutacji wyszła i powiedziała, że nikogo nie przyjmie, bo ich godziny pracy się właśnie skończyły (nie ważne, że niektórzy czekali tam na nich prawie 30 do 40 min, aż uzyskają jakiekolwiek informacje)

Gdy w końcu dostałam list o nie przyjęciu na studia, postanowiłam (o nóż, widelec się uda) wpisać sie na listę drugiego naboru. Pojechałam z powrotem na wydział rekrutacji, poczekałam cierpliwie na swoją kolej. W środku pani z rekrutacji, z którą rozmawiałam (jeżeli tak można nazwać sytułacje, że ja stałam przy drzwiach, a pani szeptała odpowiedzi patrząc ciągle na komputer lub sprawdzając coś na telefonie na drugim końcu pokoju zasłonięta teczkami z podaniami). Wprost powiedziała mi, że nie nadaję się ponieważ, jestem zbyt głupia a UG przyjmuję tylko osoby inteligentne.

Potem przez prawie tydzień drażniłam się z nimi, aby zabrać dokumenty (które sami w liście kazali mi zabrać). Naprawde teraz gdy o tym myśle to z boku wyglądało to momentami komicznie, ale rok temu nieźle strzępiłam sobie nerwy. Straciłam prawie 200 zł za opłaty rekruracyjne (bo na zaoczne też mnie nie przyjeli) i do tej pory ich nie odzyskałam.

A jeżeli chodzi o stypendium : moi rodzice zarabiaja najniższą krajową, a ja w dobrym miesiącu mam wypłate ok. 700 zł brutto, suma sumarum nawet gdybym nie pracowała to przekraczamy limit o chyba 1 zł i stypendium mi się nie należy.
Jak aplikowalam 4 lata temu na UG, to Pani mi powiedziała, że nie mam po co składać papierów, bo i tak się nie dostane. Wystraszona wyszlam, a potem wróciłam i rzuciłam jej teczka, mówiąc, że skoro zapłaciłam za rekrutację, to musi przyjąć moje dokumenty bez względu na to czy się dostane czy nie. Przecież są jeszcze rezerwowe miejsca. Wredny basztyl.
__________________
12.2015

redukcja od 05.2023
68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58
Olushka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 10:22   #143
dubay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 46
Dot.: Studentki 2016/2017

Po roku przerwy.. ruszam tyłek i zamierzam iść na Uniwersytet Ekonomiczny do Wrocka. Czy ktoś ma podobne plany?

Mój problem polega na tym, że uparłam się na jeden kierunek i za nic nie mogę dobrać sobie jeszcze jednego 'awaryjnego' ...

A swoją drogą jak to jest, jeśli rekrutujesz na 2 kierunki i w pierwszej turze dostaniesz się tylko na jeden, zawieziesz dokumenty i okaże się, że 2 turze drugiej dostałaś się na ten drugi, na który chcesz iść. Można zrezygnować jeśli się już dostarczyło dokumenty? Co wtedy z oryginalnym świadectwem maturalnym, który trzeba dostarczyć wraz ze wszystkimi dokumentami ?
dubay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 13:25   #144
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 613
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez dubay Pokaż wiadomość
Po roku przerwy.. ruszam tyłek i zamierzam iść na Uniwersytet Ekonomiczny do Wrocka. Czy ktoś ma podobne plany?

Mój problem polega na tym, że uparłam się na jeden kierunek i za nic nie mogę dobrać sobie jeszcze jednego 'awaryjnego' ...

A swoją drogą jak to jest, jeśli rekrutujesz na 2 kierunki i w pierwszej turze dostaniesz się tylko na jeden, zawieziesz dokumenty i okaże się, że 2 turze drugiej dostałaś się na ten drugi, na który chcesz iść. Można zrezygnować jeśli się już dostarczyło dokumenty? Co wtedy z oryginalnym świadectwem maturalnym, który trzeba dostarczyć wraz ze wszystkimi dokumentami ?
Zawsze można! Idziesz i zabierasz, nie powinni robić żadnych problemów.

Swoją drogą, ja dalej mam swoje świadectwo w oryginale. UAM chciał pocztą tylko kopie i żeby potem je poświadczyć, ale potem nie chcieli żadnego poświadczania. Hura.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 16:08   #145
201609050930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 398
Dot.: Studentki 2016/2017

Hej Jeśli ktoś ma pytania o *Lublin, *KUL, *historię sztuki to śmiało
201609050930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 17:32   #146
niemampojeciacorobie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 13
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez Sayven Pokaż wiadomość
O, widzę że decydujesz się dokładnie na taki zestaw, do jakiego zachęcałam!


Jeżeli interesują Cię filologie/edytorstwo i "czujesz się humanistką", to ja bym brnęła w tym kierunku na Twoim miejscu. To nie są jakieś bezsensowne kierunki.

Osoby po filologiach mają wiele możliwości tak naprawdę, ponieważ posiadają nie tylko wiedzę z zakresu języka, ale także kultury danego kraju. Możesz zostać tłumaczem, nauczycielem, udzielać prywatnych lekcji, negocjować kontrakty z firmami, a nawet zostać przewodnikiem - sama na jednej z zagranicznych wycieczek spotkałam dziewczynę po filo, potrafiła opowiedzieć sporo o kraju, w którym byliśmy. Serio - opcji jest sporo.

Edytorstwo na UJocie też mnie kusiło, a właściwie to połączenie edytorstwa i dziennikarstwa Z tym, że równie mocno kręciła mnie kognitywistyka i psychologia. Na kogni nie miałam szans, bo zdawałam identyczne matury jak Ty, ale... Za sprawą pewnego konkursu na 100% będę jednak przyjęta i to już zupełnie rozstrzygnęło moje wątpliwości.
Edytorstwo jest ponoć naprawdę świetnym kierunkiem, a i praca jest - i to dająca wiele satysfakcji osobom, które się tym interesują. Nie jestem w stanie powiedzieć Ci jednak nic więcej o zarobkach, bo nie orientowałam się jakoś szczególnie. Dla mnie satysfakcja z wykonywanej pracy bierze górę nad wysokimi zarobkami, więc jakoś szczególnie się w to nie zagłębiałam.

Logistyka jest bardzo obleganym ostatnio kierunkiem i osobiście obawiam się, że za te parę lat na rynku będzie już nie zapotrzebowanie na specjalistów w tej dziedzinie, a... Przesyt. Zbyt wiele osób w niego celuje jak dla mnie, na wszelkich grupach dla przyszłych studentów na facebooku cała masa ludzi dopytuje teraz o logistykę czy np. transport. Dlatego ja bym raczej odradzała, szczególnie gdybyś miała iść na prywatną uczelnię i płacić za to niemałe pieniądze

Księgowość jest pewnie przydatna na rynku pracy, ale to raczej nudnawa praca, a i zarobki raczej bez szału, chyba że w jakichś większych firmach może.

Kosmetologia... Dla kogoś, kto to lubi, to raczej fajna sprawa, a i za wszelkie usługi kosmetyczki biorą niemałe pieniądze. Tylko że nikt nie wymaga raczej od tego, żeby jego kosmetyczka miała wyższe wykształcenie w tym kierunku (chociaż mogę się mylić). Dla mnie ważniejsze byłyby umiejętności i opinia innych klientów, ich zadowolenie to najlepsza rekomendacja. Dlatego wydaje mi się, że czasem bardziej opłacalne jest inwestowanie w porządne kursy w tym kierunku, niż studiowanie.
Dziękuję za odpowiedź! Już nawet byłam zdecydowana na to, że najpierw zrobię licencjat z fil. czeskiej, a potem pójdę na edytorstwo, gdy przeczytałam, że edytorzy zarabiają najniższą krajową - co mnie zaskoczyło, bo słyszałam, że zarobki wcale nie są jakieś b. niskie, ani b. wysokie Sama już nie wiem! (Z drugiej strony wierzę, że jak ktoś jest dobry w tym, co robi, to i pieniądze zarobi lepsze. Ale może to ta moja naiwność...)
Czy ktoś się orientuje, jak wygląda ścieżka kariery edytora? Czy jest możliwość awansów, wyższych zarobków, wspinania się po "drabince" (co pewnie byłoby dla mnie bardzo motywujące)? Szukałam info o tym, ale oczywiście niczego nie znalazłam
niemampojeciacorobie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 19:10   #147
Ocomichodzi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 20
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez niemampojeciacorobie Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedź! Już nawet byłam zdecydowana na to, że najpierw zrobię licencjat z fil. czeskiej, a potem pójdę na edytorstwo, gdy przeczytałam, że edytorzy zarabiają najniższą krajową - co mnie zaskoczyło, bo słyszałam, że zarobki wcale nie są jakieś b. niskie, ani b. wysokie Sama już nie wiem! (Z drugiej strony wierzę, że jak ktoś jest dobry w tym, co robi, to i pieniądze zarobi lepsze. Ale może to ta moja naiwność...)
Czy ktoś się orientuje, jak wygląda ścieżka kariery edytora? Czy jest możliwość awansów, wyższych zarobków, wspinania się po "drabince" (co pewnie byłoby dla mnie bardzo motywujące)? Szukałam info o tym, ale oczywiście niczego nie znalazłam
Polecam!
Ocomichodzi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 19:15   #148
thebaddestfemale
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 17
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez nekofood Pokaż wiadomość


Powiedz im że zawsze mogło być gorzej i mogłaś zrezygnować z prawa dla Korei Północnej.
A tak serio, to ja bym się raczej dziwiła "dlaczego miałabyś zostawać na prawie, skoro masz możliwość studiowania koreanistyki". No chyba że masz (tzn. Twoi rodzice/rodzina) mają plecy w branży, to możesz jeszcze przemyśleć zostanie na prawie. Jak nie, to się nie zastanawiaj tylko zabieraj papiery i przyjeżdżaj do stolycy.
Haha tak właściwie to Koreą Północną też się mocno interesuję i w przyszłości marzy mi się ją odwiedzić (może szaleństwo, ale serce nie sługa) Może i jakieś ''plecy'' by się znalazły, no ale nie czuję tego.
thebaddestfemale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 19:36   #149
Alinali
Raczkowanie
 
Avatar Alinali
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 177
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez dubay Pokaż wiadomość
Po roku przerwy.. ruszam tyłek i zamierzam iść na Uniwersytet Ekonomiczny do Wrocka. Czy ktoś ma podobne plany?

Mój problem polega na tym, że uparłam się na jeden kierunek i za nic nie mogę dobrać sobie jeszcze jednego 'awaryjnego' ...

A swoją drogą jak to jest, jeśli rekrutujesz na 2 kierunki i w pierwszej turze dostaniesz się tylko na jeden, zawieziesz dokumenty i okaże się, że 2 turze drugiej dostałaś się na ten drugi, na który chcesz iść. Można zrezygnować jeśli się już dostarczyło dokumenty? Co wtedy z oryginalnym świadectwem maturalnym, który trzeba dostarczyć wraz ze wszystkimi dokumentami ?
Tak samo mialam w tamtym roku, uparłam się na Gospodarkę Przestrzenną i się nie dostałam. Minął rok, ja poprawiłam (mam nadzieję..) maturę i znów będę startować na GP. Rodzina ciągle mi mówi, żebym wybrała inny "zapasowy" kierunek, ale tyle już szukałam i nic mi nie pasuje..
Alinali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-20, 21:03   #150
dubay
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 46
Dot.: Studentki 2016/2017

Cytat:
Napisane przez Alinali Pokaż wiadomość
Tak samo mialam w tamtym roku, uparłam się na Gospodarkę Przestrzenną i się nie dostałam. Minął rok, ja poprawiłam (mam nadzieję..) maturę i znów będę startować na GP. Rodzina ciągle mi mówi, żebym wybrała inny "zapasowy" kierunek, ale tyle już szukałam i nic mi nie pasuje..
Ja w tamtym roku też nie dostałam się na wybrany kierunek .. ale teraz bardzo się cieszę z tego powodu bo dowiedziałam się, że jest zbyt świeży i nie za bardzo wiedzą jeszcze czego uczą

Też miałam problem z tym drugim 'zapasowym' , niby znalazłam, podobny kierunek i to na tej samej uczelni ale jednak mam nadzieję, że dostanę się na ten co chcę .. w innym wypadku - brak motywacji..
dubay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-28 19:51:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.