|
|
#121 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 404
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#122 |
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 612
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
No w sumie ta Alterra to "balsam" w kulce, więc może nie istnieją. Możliwe, że bez aluminium nie da się zahamować pocenia, tylko się maskuje... Nie wiem, ale chciałabym coś znaleźć takiego w miarę chociaż :/
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
|
|
|
|
#123 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 628
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
|
|
|
|
|
#124 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Nigdy nie słyszałam o antyperspirancie bez soli glinu. Może i jakieś są, ale nie sądzę, by były porównywalnie skuteczne.
|
|
|
|
|
#125 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Ziaja Liście Oliwki jest bez soli glinu, bardzo ładnie pachnie i działał na mnie. Jednak ostatnio zniknął z mojego Rossmanna.
Wysłane z mojego X600 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#126 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 404
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Cytat:
"Polecamy dezodorant bez soli glinu. Zawiera esencję z liści zielonej oliwki oraz substancje bakteriostatyczne i neutralizujące zapach potu. Daje uczucie świeżości. Nie podrażnia. Nie plami odzieży, bez względu na kolor." Ja się poddałam i używam normalnego antyperspirantu. Chyba, że nie wychodzę z domu, jest bardzo zimno, biorę leki hamujące potliwość itd. wtedy nakładam Alterrę. |
|
|
|
|
|
#127 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
zawsze sprawdzam produkty zywnosciowe bo wiekszosc jest poteznie zasyfialych roznym badziewiem . Wyjatkowo irytuje mnie pakowanie syropu glukozowo-fruktozowego do lodow.
|
|
|
|
|
#128 |
|
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 612
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Dzisiaj miałam pierwszy dzień z Alterrą i... no... nie zdała próby. Na szczęście mało się pocę, bo efekt był właśnie taki jakbym niczego nie użyła. Może na chłodniejsze/mniej zabiegane dni czy krótsze wyjścia. Chyba nie odstawię jednak antyperspirantu, ale spróbuję przynajmniej ograniczyć.
Znalazłam przy okazji wątek na wizażu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=349424 I jak tak przeglądam różne artykuły w necie, to znowu każdy sobie przeczy. Może nie warto się przejmować?
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie. |
|
|
|
|
#129 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 356
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Cytat:
Nie mam porównania z antyperspirantem, bo tych nie używam od wielu lat i już nie pamiętam jak to było z efektami ![]() W każdym razie z dezodorantem Lavera nie mam żadnych problemów z poceniem, nie mam mokrych pach, nie ma absolutnie żadnego nieprzyjemnego zapachu przez wiele godzin. Nie ma też żadnych podrażnień skóry - to dziwne, bo mam skórę dość wrażliwą, a tutaj na pierwszym miejscu składu mamy alkohol. Dla odmiany wersja tego samego dezodorantu z dziką różą zupełnie się u mnie nie sprawdziła - czułam brzydki zapach po paru godzinach. Próbowałam też dezodorantu Alterra - nie sprawdził się. Jeden z najgorszych dezodorantów, jakie miałam. |
|
|
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 90
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Swego czasu przerzuciłam się na eko kosmetyki i pamiętam, że testowałam również produkt z Alterry. U mnie zupełnie się nie sprawdził... już po paru godzinach czułam od siebie bardzo nieprzyjemny zapach, mimo że na co dzień nie mam problemów z nadmierną potliwością. używałam go przez ok. tydzień, później wylądował w koszu na śmieci
__________________
Blog: http://beauty-fashion-and-style.blogspot.com/ Najnowszy post -Ostatnio przeczytane <--- nowy cykl na blogu!! |
|
|
|
|
#131 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 865
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Najczęściej czytam skład produktów spożywczych, głównie pod kątem zawartości cukru, jednak ostatnio kupuję dużo więcej świeżych owoców i warzyw niż czegokolwiek innego, więc nawet jak się zdarzy jakiś mniej zdrowy element w koszyku to nie panikuję
Jak ktoś tu już napisał, polecam stronę czytajsklad. Świadomie zrezygnowałam z kupnych soków i napojów słodzonych, poza colą zero ![]() Z kosmetykami idzie mi gorzej, ale jeśli mam czas na przemyślenie zakupu i poczytanie recenzji, to raczej wybiorę właściwie. W tym przypadku staram się kupować też częściej polskie produkty. A co do ubrań to rzadko czytam metkę, po dotyku wiem czy będzie mi się dobrze nosiło Jak już, to chciałabym sobie móc pozwolić na ciuchy z firm, które na pewno nie wykorzystują pracowników, ale cenowo nie jest to takie proste, poza tym wiem, że "wyprodukowano (nie w Bangladeszu)" wcale nie musi oznaczać, że nie produkowano tam np. samej tkaniny...
__________________
|
|
|
|
|
#132 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 193
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Ja w sumie sprawdzam tylko skład mięsa, jednak ile jest mięsa w mięsie to mnie interesuje
A tak to czasem ilość cukru, na przykład w jogurcie. Składu ubrań raczej nie sprawdzam, chyba, że czuję pod paluszkami, że to coś mega sztucznego to z ciekawości zerkam.
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Jedzenie tak, ale jem w większości produkty nieprzetworzone lub sprawdzone zatem nie mam, co za bardzo sprawdzać.
Z kosmetykami to jest bardziej tak, że nie wcisną mi drogich produktów z marnym składem, a nie, że jestem eco. Niestety mój ulubiony krem po retinoidach to Ava Mustela. Na zimę mam w zasadzie same kaszmirowe sweterki, wierzchnia odzież też z porządnych materiałów. Zwracam uwagę, by skórzane buty były również skórzane wewnątrz. ---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;61854426]Nigdy nie słyszałam o antyperspirancie bez soli glinu. Może i jakieś są, ale nie sądzę, by były porównywalnie skuteczne.[/QUOTE] Antyperspirant zawiera sole glinu, może być wręcz bezzapachowy, a i tak podziała. Ja często stosuję dezodoranty nawet latem i też są skuteczne, ale jednak zapach mają. Warto jednak wybrać taki, który szybko ulotni się i nie będzie kolidował z perfumami , a substancji bakteriobójczych będzie sporo. Sprawdzone to te w sprayu lub atomizerze Chanson d'eau, Pret a porter, a ostatniego lata używałam Fission Nike i sprawdził się w ekstremalne upały, w czasie całodziennego zwiedzania. Ale o suchości pod pachami jednak trzeba zapomnieć. |
|
|
|
|
|
#134 |
|
cat lady
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Ostatnio staram się kupować tylko ubrania dobrej jakosci. Czyli akryl i poliester tylko jeśli coś mi się wyjątkowo podoba i jest w super promocji. A poluje na wszystko naturalne, lny, welny itp.
Jeśli chodzi o kosmetyki to sprawdzam tylko poczatek skladu, np czy reklamowany ekstrakt faktycznie jest w sensownej ilości. Ważne np przy odzywkach. Jedzenie dla kotow - mam alergika, najpopularniejszy skladnik karm, czyli kurczak, uczula mocno. Zawsze caly sklad dokladnie analizuje, dbam o zawartosc miesa i inne czynniki. Jedzenie ludzkie - sklady mnie rzadko obchodza. Ważny jest smak. Tylko np chce miec duzo miesa w wedlinach. Lubię też dobry nabiał, glownie kupuje z małej lokalnej osm, smakują jak powinny. Z jedzenia za to bardzo krytycznie podchodzę do warzyw i polskich owoców, część sama sobie wychoduje, na reszcie się znam. Tak samo miod. Edytowane przez syyyyyylwia Czas edycji: 2016-11-13 o 09:44 |
|
|
|
|
#135 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Czy sprawdzacie składy kosmetyków, produktów spożywczych i ubrań?
Ja kupuję w Centrali Pszczelarskiej, bo nawet od ludzi mających pasieki mam obawy czy aby nie oszukany.
---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ---------- [1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;60330151]Ja na co dzień kupuję w małych sklepach, których właściciele nie zatrudniają nikogo, tylko sami obsługują klientów, bo przynajmniej moje pieniądze realnie komuś pomagają, a nie trafiają do koncernów zagranicznych typu Lidl, Kaufland, Biedronka itp. A znam właścicieli tych sklepików, bo kupuję u nich od lat.[/QUOTE] To byłoby ideałem, w moim przypadku tak jest w warzywniaku. Pieczywo z osiedlowej piekarni lub społemowskiej, też lokalnie. Nabiał, wędliny regionalnych producentów w sieci polskich sklepów, ale niestety nie mają świeżych ryb, a i mrożonych słaby wybór, nie ma też tam wołowiny, królika. Wodę zamawiam do domu od regionalnego wytwórcy w szklanych wymiennych butelkach. Krewna mojej koleżanki prowadzi niewielki sklep, głównie z mięsem, zatrudnia 2 osoby, może niewiele im płaci, ale na normalną umowę. Niestety mięso kupuje w Makro. Edytowane przez 201803120844 Czas edycji: 2016-11-13 o 10:06 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:34.












Jak już, to chciałabym sobie móc pozwolić na ciuchy z firm, które na pewno nie wykorzystują pracowników, ale cenowo nie jest to takie proste, poza tym wiem, że "wyprodukowano (nie w Bangladeszu)" wcale nie musi oznaczać, że nie produkowano tam np. samej tkaniny...




