Mamy marzec 2016 epizod 2

[Darkanddark]

Jutro dzień taty, ja nic nie przygotowałam. Z jednej strony nie powinno być mi głupio, bo ja na dzień mamy też nic nie dostałam, ale jakoś mi nieswojo i dziwnie ze nic nie dam ojcu mojego dziecka.

[moonunit]

Kinga mi gin tez odradzil wkładkę ze względu na dwa cięcia A probowalas krążka? W UK popularne sa implanty ale u nas to jeszcze chyba nie jest dostępne :-(

M przestala wymiotowac Nawet zjadła pół bułki Humor jej wrocil

Mieliśmy dzisiaj jechać do 6 tygodniowego malucha ale nie wiem co robić Odwlekalismy te odwiedziny już bardzo długo bo co chwile cos wyskaliwalo Poradzcie czy mamy jechać bez niej (będzie jej smutno ze malucha nie zobaczy) a następny wolny dzień na odwiedziny to wtorek nastepnu Ehh nie wiem co robić

[milenujdka]

Moonunit-zastanów się czy Ty byś chciała, by Szymka odwiedziło niemrawe dziecko ja dla świętego spokoju pojechałabym za tydzień.

Polly-co to są te rzeczy z lumpka?

[ania578]

Monnunit ja bym pojechała za tydzien
Dark, ja też mam wyrzuty sumienia bo nic nie przygotowuje na dzień taty ale tłumacze sobie ze ja też nic nie dostalam na dzień mamy, nawet życzeń

[ktoregos_dnia]

Polly, super zakupy!

Moonunit, oby szybko M puściło

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

No ja bym M nie brala do takiego maluszka.

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Ostatnio TŻ do Małej: 'A co dasz tacie na dzień ojca?', a ja na to 'To co mamie'. Temat zakończony no ale ja zrobię laurkę, żeby mu pokazać jak to powinno wyglądać.

[_polly_]

Napisane przez milenujdka

Polly-co to są te rzeczy z lumpka?

Drogie biustonosze. jeden kosztuje nawet 200 zł

Napisane przez ktoregos_dnia

Polly, super zakupy!

Było strasznie dużo staników, stwierdziłam, ze w tej stercie na pewno znajdę coś ciekawego.

[marta1986222]

Moununit tez bym nie pojechala

[Kiinga26]

moonunit ja nie mogę krążka, bo mam przegrodę w pochwie wkładki nie mogę ,bo mam tyłozgięcie macicy hormonów ogólnie nie powinnam,bo skacze mi po nich ciśnienie, a w dodatku mam niezłośliwą zmianę w piersi. Taki feler totalny jestem.

mooooniaaaa rozważałam to całkiem poważnie. Ale nasza Darolka przypomniała mi o jeszcze jednej metodzie - podwiązaniu nasieniowodów. Przedyskutowałam wczoraj na poważnie temat z mężem. Myślałam,że zrobi aferkę, ze chcę go pozbawić męskości, ale on praktycznie od razu stwierdził,że to najlepsze rozwiązanie w naszej sytuacji. Także jutro kontaktujemy się z kliniką, która wykonuje te zabiegi żeby umówić się na taką pierwszą wizytę. Mam nadzieję,że mąż się nie przestraszy i nie wycofa

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Swoją drogą dziewczyny powiem Wam, że w naszym kraju są trochę dziwne procedury. Wiadomo,że młoda bezdzietna dziewczyna nie powinna w ogóle mieć możliwości podwiązywania jajowodów wyłącznie z obawy przed ciążą.Ale taka kobieta jak ja. W odpowiednim już wieku, mająca trójkę dzieci, a do tego będąca po trzech cięciach cesarskich, powinna mieć możliwość podwiązania jajowodów. Przecież z medycznego punktu widzenia dla mnie czwarta ciąża byłaby naprawdę sporym zagrożeniem. A takich kobiet jak ja jest u nas naprawdę dużo...

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Kiinga26

Myślałam,że zrobi aferkę, ze chcę go pozbawić męskości, ale on praktycznie od razu stwierdził,że to najlepsze rozwiązanie w naszej sytuacji.

Wow, no to super. Większość mężczyzn chyba miałoby jednak z tym problem

[trzydziescidwa]

Kurde Jurek dostał wczoraj od babci pozytywke szopa. Ma shiza jakiegoś na jego punkcie. Jest duży wiec nie mieści się do buzi i się młody wścieka, a jak mu zabiorę to już ryk totalny. W ogóle cały czas do niego sapie z podniecenia jak tylko znajdzie się w jego polu widzenia.
W ogóle jest jakiś dziwny dzisiaj. Położyłam go na brzuchu na macie i poszłam wieszać pranie. Wracam a ten leży w poprzek. I patrze a ten skubaniec jakoś próbuje się obracać wokół własnej osi
Teraz wściekal się, wsadziłam do łóżeczka, dałam smoczek, wracam z toalety a ten śpi! Właśnie miał jeść... nie poznaje własnego dziecka.

Moonunit zdrówka dla M. Nie jechałabym do tego malucha. Tydzień to nie tak długo a wszyscy będą zadowoleni
Cierpliwości dla wszystkich mam ząbkujących dzieci. I mało bólu dla naszych maleństw..
Polly fajnie Ci z tymi stanikami. A mój tż wczoraj "nie ma więcej takich fajnych staników jak ten co sobie ostatnio kupiłaś? " (kupiłam taki usztywniany z koronką do karmienia). No i kazał mi dać stronkę, wymiary i zamówił mi drugi stanik i kilka fajnych par majtek

[Abii84]

pobudka i karmienie o 2 i 5 pozniej o 7.40 i 9.20. od 9.40 mala spi z 10 minutowa przerwą nie wiedziec na co. a ja od rana poodkurzalam, pocwiczylam, wzielam prysznic, zrobilam 2 prania, zjadlam 2 sniadania i czekam na lunch jakos dzis mialam wiecej energii niz wczoraj. jeszcze czeka nas spacer a na razie czekam az tz przywiezie mlodego ze szkoly i ogladam serial. chwilo trwaj

[moonunit]

O

Napisane przez _polly_

A ja zrobiłam zakupy życia w lumpie! nowy wonderbra strapless i shock absorber max support, tez nowy! Kosztowały mnie moze max 15 zł tyle wygrać!

Wow! Super zakupy

Napisane przez marta1986222

Moonunit Współczuje mam nadzieję ze M sxybko przejdzie

U nas znowu wariacje z cycem,przystawić ja to mssakra tak sie rzuca

Dzięki

Napisane przez Darkanddark

Jutro dzień taty, ja nic nie przygotowałam. Z jednej strony nie powinno być mi głupio, bo ja na dzień mamy też nic nie dostałam, ale jakoś mi nieswojo i dziwnie ze nic nie dam ojcu mojego dziecka.

M cos tam namalowala i zrobimy z tego laurke a ja mu jeszcze kupilam jego ulubiona whiskey ;-)


Dzieki za rady ws wyjazdu Chyba faktycznie to przełożymy
Milenjudka też bym nie chciała zeby niewyrazne dziecko do nas przyjechalo ;-) przekonałas mnie tym jednym zdaniem Chociaż nie raz jechalam do siostry z M a jej dziewczyny z mega katarem i kaszlem i później M też chora ona to ma w ogóle inne podejście do dzieci w pewnych kwestiach ;-)

Najlepsze jest to ze jej wszystko przeszło i teraz się fajnie bawi ciastolina
Ale nic to Pojedziemy jak bedzie całkiem zdrowa Mi tak zależało bo to moj bratanek i jeszcze go nie widziałam "na żywo" i jestem strasznie go ciekawa ale nie bede ryzykować ze cos mu przeniesiemy nie fajnego ;-)

Marta oby małej szybko minęły te akcje przy cycku

32 a to Ci Jurek zrobił psikusa Byl wyczerpany po zabawie

Abii ale masz fajnie ze swoja mała ja już nie wiem który raz karmie od rana ;-)

[moooniaaaa]

Napisane przez kallina_2014

U nas z kolei w nocy były chyba ze 4 pobudki. Chyba przez te ząbki Mały je często i mało, ale nie narzekam, bo pediatra mi wczoraj powiedziała, że niektóre dzieci podczas zabkowania wcale nie chcą jeść!

Całą noc to chyba przespie jak do szkoły pójdzie.

Predzej jak pojedzie na kolonie

Napisane przez _polly_

A ja zrobiłam zakupy życia w lumpie! nowy wonderbra strapless i shock absorber max support, tez nowy! Kosztowały mnie moze max 15 zł tyle wygrać!

Woooow! Wiesz, jakby nie pasowaly to moge odkupic

Napisane przez Darkanddark

Jutro dzień taty, ja nic nie przygotowałam. Z jednej strony nie powinno być mi głupio, bo ja na dzień mamy też nic nie dostałam, ale jakoś mi nieswojo i dziwnie ze nic nie dam ojcu mojego dziecka.

Dziecko mu urodzilas

Ja to bardziej teraz mysle co mojemu tacie kupic alko nie pije, slodyczy nie je. Za pozno sie za to zabralam.

[Darkanddark]

Właśnie się dowiedziałam, że moja lekarka do której chodzę na świra na punkcie odchudzania dzieci i nadwagi. Każde dziecko które ma faldki podobno każe odchudzać i wyliczać porcje. Mój schiz wzrasta. :-/

Polly - zazdroszczę lupow a bardziej chyba wizyty w lumpie. Ja dzisiaj znowu się kiszę w domu..

[moooniaaaa]

Napisane przez Darkanddark

Właśnie się dowiedziałam, że moja lekarka do której chodzę na świra na punkcie odchudzania dzieci i nadwagi. Każde dziecko które ma faldki podobno każe odchudzać i wyliczać porcje. Mój schiz wzrasta. :-/

Polly - zazdroszczę lupow a bardziej chyba wizyty w lumpie. Ja dzisiaj znowu się kiszę w domu..

Jak cos powie to lej na to. Pokiwaj glowa i tyle. Moja kazala rozszerzac diete po 4m z takimi nie ma co dyskutowac. Zreszta Liwka nie wygląda na pulpecika? A dzieci kp nie moga wazyc za duzo. Nie ma takiej mozliwosci.


My tez sie dzisiaj kisimy w domu. Skwar na podworku, na ogrodku ani kawalka cienia. Młoda śpi w sypialni, a ja popijam kawke na podworku. Na spacer ją zabiore wieczorem.

O ile wystarczy mi sił bo dzisiaj bede probowała zlapac mocz na posiew. 6 lipca mamy wizyte u nefro i musze miec wyniki. Złapac w locie wystarczajaca ilosc probki jeszcze jej nie zabrudzic ... u niemowlaka... ktory macha rękoma i nogami jakby była na baterie

[trzydziescidwa]

Monia a te woreczki do bani ze w locie Lapiesz? Czy na posiew inaczej?

Dark weź nie przesadzaj. Pomysl odwrotnie. Wszystko jest ok skoro byłaś u niej i nic nie mówiła

[milenujdka]

Polly-to gratuluję łupów

Dowiedziałam się, że jutro przyjadą do mnie dwie koleżanki z pracy. Miałam w planach nicnierobienie, a tu jednak plany ulegną zmianie. Muszę ogarnąć dom i przygotować coś dobrego.
Macie jakieś propozycje? Mi przychodzi tarta i sałatka i jakieś ciasto. Tylko jakie?

[trzydziescidwa]

Nie no dzisiaj ewidentnie Juro ma dobry dzień. Teraz rozmawia z karuzela. Ja juz posprzatalam, upralam, aż więcej nie ma miejsca na balkonie. Obiad jest z wczoraj. Żyć nie umierać. Jest czas na forum i leniuchowanie

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez milenujdka

Polly-to gratuluję łupów

Dowiedziałam się, że jutro przyjadą do mnie dwie koleżanki z pracy. Miałam w planach nicnierobienie, a tu jednak plany ulegną zmianie. Muszę ogarnąć dom i przygotować coś dobrego.
Macie jakieś propozycje? Mi przychodzi tarta i sałatka i jakieś ciasto. Tylko jakie?

Ja jakbym mogła to zrobiłabym jakieś takie lekkie jogurtowe z truskawkami a rabarbar jeszcze jest? Jakoś go przegapiłam w tym roku

[Kiinga26]

Moonunit starsza córcia znów ma jelitówkę?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[moooniaaaa]

Napisane przez trzydziescidwa

Monia a te woreczki do bani ze w locie Lapiesz? Czy na posiew inaczej?

Dark weź nie przesadzaj. Pomysl odwrotnie. Wszystko jest ok skoro byłaś u niej i nic nie mówiła

Do posiewu trzeba łapac w locie do sterylnego pojemnika. Nawet pojemniczkiem nie moge dotknąc do skóry. Wcześniej małą i swoje dlonie dokladnie myje i psikam octeniseptem. Przechlapane zajecie. Ostatnio 1.5 godziny młoda spala, ja sie gapiłam w jej piczkę z otwartym pojemnikiem, a jak w koncu zaczęla sikac to jednoczescie walneła kupę i tyle z czystej probki albo za mala probka i znowu zabawa :/ a jeszcze musze logistycznie rozplanowac bo probke trzeba w przeciagu 3 godzin dowiezc do labu. Durnego robota taka.

Napisane przez milenujdka

Polly-to gratuluję łupów

Dowiedziałam się, że jutro przyjadą do mnie dwie koleżanki z pracy. Miałam w planach nicnierobienie, a tu jednak plany ulegną zmianie. Muszę ogarnąć dom i przygotować coś dobrego.
Macie jakieś propozycje? Mi przychodzi tarta i sałatka i jakieś ciasto. Tylko jakie?

Polecam biszkopt z owocami i galaretka albo jogurtowe z owocami. Szybkie, lekkie. Muffinki nadziane wisniami.
Tarta na słono? Uwielbiam, moglabym codziennie robic tarte na obiad obczaj kwestiesmaku
Moje ulubione warianty:
- szparagi, podsmazony boczek parzony, szynka szwarclandzka, pomidorki koktajllwe
- pieczarki, szynka, por, cukinia
- kurczak, brokuł, jajka na twardp starte na tarce o duzych oczkach
Mniam!

[moonunit]

Napisane przez Kiinga26

Moonunit starsza córcia znów ma jelitówkę?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

No właśnie nie wiem Kilka razy wymiotowala ale widać było ze żołądek miala pusty i nawet nie miala czym zwracać Teraz jest wszystko super Mam nadzieje ze już będziesz wszystko ok Codziennie bierze probiotyk po antybiotyku Nie mam pojęcia co to było

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Monia a tarte lotarynska robiłaś? Polecam

[marta1986222]

Zjadlabym tarte ale mi nigdy kruche ciasto nie wychodzi

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Darkanddark

Właśnie się dowiedziałam, że moja lekarka do której chodzę na świra na punkcie odchudzania dzieci i nadwagi. Każde dziecko które ma faldki podobno każe odchudzać i wyliczać porcje. Mój schiz wzrasta. :-/

No i? Co z tego? Lekarz to też człowiek, nie każdy jest mądry i nie każdy powinien być autorytetem poza tym nie rozumiem skąd schiz skoro nic Ci nie powiedziała

[milenujdka]

Tak robię tartę na słono
Dzięki moooniaaa za propozycje.

Marta-czemu Ci nie wychodzi? Źle się lepi czy w piekarniku?

Wiem, że ostatnio był na wątku przepis na jogurtowe ciasto, ale przegapiłam, bo nie był potrzebny,a teraz by się przydał. Podrzucicie?

[moonunit]

Napisane przez milenujdka

Tak robię tartę na słono
Dzięki moooniaaa za propozycje.

Marta-czemu Ci nie wychodzi? Źle się lepi czy w piekarniku?

Wiem, że ostatnio był na wątku przepis na jogurtowe ciasto, ale przegapiłam, bo nie był potrzebny,a teraz by się przydał. Podrzucicie?

http://www.kwestiasmaku.com/desery/c...e/przepis.html

[milenujdka]

Mooonunit-dzięki. Jestem ciekawa czy wyjdzie. Mam nadzieję, że po dodaniu owoców nie zrobi się zakalec. Lepiej dodać świeże truskawki niż mrożone co?

[moonunit]

Milenjudka na pewno lepiej świeże truskawki Monia pisala żeby je ułożyć na cieście w trakcie pieczenia żeby nie opadły na dno ciasta ;-)

Marta później podrzucę przepis na kruche ciasto które zawsze wychodzi ;-)

[Darkanddark]

Milenujdka - do każdego prawie ciasta lepsze świeże, bo nie puszcza tyle wody. Zawsze możesz podpiec najpierw ciasto bez truskawek, przykładowo połowę czasu "na sucho" a po tym czasie wrzucić truskawki, trochę się utopią a reszta zostanie na wierzchu. No i wtedy pewnie czas pieczenia wydłuży się o kilka minut. No i masz prawie gwarancję, że w środki nie zrobi Ci się różowa maziaja tylko truskawki piszcza sok, ale będą "al dente"

zrobisz jak chcesz oczywiście, mówię tylko jak ja bym zrobiła

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Moonunit mnie uprzedziła z radami Ja ostatnio robiłam lekki biszkopt z rabarbarem i truskawkami i wyszedł super tez dodałam owoce w połowie czasu pieczenia żeby nie zrobił się zakalec. Ale ja mam chyba rękę do ciast bo nigdy się nie zdarzyło żeby nie wyszło, nawet biszkopt

[milenujdka]

Biszkopty i drożdżowy mi wychodzi, ale coś ten na maślance niekoniecznie. Wybieram się do sklepu, więc kupię świeże truskawki. Dzięki dziewczyny

[Cady_89]

ahh ale mi ochotę robicie na ciacho