Aniołkowe mamy - mamusie i staraczki z dobrze zgranej paczki.

[lexi_one]

Napisane przez ukojenie

uff nie ma jak w domku

dziekuje w imieniu Kubusia i swoim za wszelkie gratulacje zyczenia i komplementy

syncio jest cudowny
w szpitalu dokarmialam go jeszcze humana ale od dzis ambitny plan karmienia tylko piersia
na razie udaje sie choc na krocej sie najada niz po mm ale damy rade

Cudnie, że już w komplecie jesteście w domu
Z kp też sobie poradzicie. Trzymam kciuki

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;63330606]Dodoo idź Ty. Ja w drugim trymestrze miałam +15kg a skończyłam na +23kg[/QUOTE]


Gryzia, przybij piątkę - ja z Olusiem też miałam na finiszu 23 kg na plusie


Amalte - gratulacje udanych prenatalnych i tak trzymajcie




U mnie po dzisiejszej wizycie nie ciekawie, bo szyjka nadal się skraca i za 2 tygodnie jeśli będzie tak dalej, to czeka mnie szpital i leki na rozwój płuc małej
Tak, czy siak przyspieszam z kompletowaniem wyprawki, bo nie mam jeszcze praktycznie nic.

[gr8ania]

Lexi za Was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DoDoo]

Lexi a przypomnij, ktory to tydzien u Ciebie?

[ukojenie]

My zaraz wybywamy na 1 spacerek. Ale niestety od nocy walcze z nawalem pokarmu . Boli jak jasna cholera. Jakis strasznie szybko po cc to ppszlo.



Lexi ale u Ciejie juz daleko. Bedzie dobrze. Jak mi zdjeli szew to mialam od razu 4 cm rozwarcia 😁 aneatezjolog chciala zebym moze natural is urodzila zartownisia jedna 😉.



Reszte nadrobie na kompie wieczorem.

[lexi_one]

Grania - dziękuję bardzo

Dodoo - u mnie już 28 tydzień zaczęty. Aż się nie chce wierzyć, że to już tyle.
Jak Twoje przeziębienie? Przeszło już? W razie czego na ból gardła polecam Tantum verde - mi super pomaga.

Ukojenie - udanego spacerowania.
Nawału pokarmowego współczuję, ale z drugiej strony to gorzej by było jakby brakło mleka. Pamiętam jak z Olusiem walczyłam o każdy mililitr.
Co do szyjki też jestem dobrej myśli, bo już bliżej końca niż dalej, mam pessar i miliony leków przeciwskurczowych, więc musi być ok. Chociaż oczywiście wyobraźnia pracuje...

[DoDoo]

Lexi, katar mnie meczy ale mam resztke otrivinu i jest lepiej.
Ja dzisiaj zaczelam 21t

[reniferek01]

My tez na dworze sobie siedzimy. Nawał miałam po wyjsciu ze szpitala, w 4 dobie. Oj bolały piersi bolaly. Teraz tez bolą ale trudno, wazne ze maly je a mąz juz mi wypomina że niepotrzebnie ryczałam nie rozumie ze hormony mi dalej swiruja...

Lexi jestes pod opieką wiec musi byc dobrze! i każdy dzień to blizsze spotkanie z malenstwem to corcia bedzie czy cos mi sie pomylilo?


A ja na dzis termin miałam

[muffi24]

Eh witam się z kanapy Mam dziś okropny dzień... Mąż dzisiaj wracs więc odkurzyłam, umyłam podłogi i poszłam do sklepu kupić coś na obiad. Stałam w kolejce po mięso i zaczęło mi się robić strasznie słabo, mroczki przed oczami, nie mogłam ustać, jakieś panie mnie posadziły na ziemii, tak z oddali do mnie wszystko dochodziło. W końcu przeszłam z pomocą na zaplecze, usiadłam, napiłam się wody, zjadłam batonika i tak 30 min siedziałam Dzisiaj teściowa miała przyjechać po psa, pytała mnie o której to powiedziałam że obojętne ale żeby mnie uprzedziła. Akurat jak tam siedziałam to zadzwoniła że jedzie i bd za 2 minuty! Też mi kurde uprzedzenie! To jej mówię że w sklepie jestem akurat i czy za 30 min? Ona ze ok. Myslalam ze pojdzie gdzies czy wroci się, ale nie ona zadzwonila ze czeka pod furtką Więc nie wdając się w szczegóły zasłabnięcia powiedziałam żeby przyjechała pod sklep to bd szybciej. Podwiozła mnie do domu i uznali z braćmi męża że oni poczekają na jego powrót czyli ponad godzinę Nie wpuściłam ich do moeszkania bo jesteśmy w trakcie przeprowadzi i jest bajzel... Kurde pod blokoem na ławce czekać chcieli masakra.

[lexi_one]

Dodoo, czy mi się wydaje, czy dopiero co wklejałaś wyniki bety? Ten czas tak zasuwa, że szok
Wygląda na to, że teraz to my jesteśmy w kolejce

Reniferku dobrze pamiętasz, będę miała córeczkę

Muffi - faktycznie fatalny dzień. Współczuję, musisz o siebie wyjątkowo teraz dbać i olej sprzątanie i zakupy, jeśli się nie czujesz na siłach.

Ja też teraz na kanapie i wyjadam synowi ciastka. Przyjechała do mnie dzisiaj mama i zabrała młodego na spacer, więc mam chwilę spokoju ;-)

[gr8ania]

Muff



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DoDoo]

No Lexi, ja niedlugo koncze 5 miesiac, masakra. Mam nadzieje, ze we wtorek dowiemy sie w koncu co we mnie siedzi

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Chociaz juz sie nastawilam na chlopca.

[LeNa 2405]

Leci ten czas u Was. Jeszcze troche i bedziecie tulic swoje maluchy

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[LeNa 2405]

Hej hej co tu taka cisza?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wcinam chrupa

[LeNa 2405]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;63371256]
Wcinam chrupa [/QUOTE]
Duży już ten Twój synek 😀

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Lena prawie 8mcy ma

[reniferek01]

Gryzia Ty chyba go postarzasz, toż on dopiero co pól roku kończył!

A my sobie lezymy i niechcemy spać...

[ukojenie]

Napisane przez reniferek01

Gryzia Ty chyba go postarzasz, toż on dopiero co pól roku kończył!

A my sobie lezymy i niechcemy spać...

A u nas znow za duzo spania JUz walcze z zastojami bo mlody za krotko je i odplywa ehhh ciezko jest lekko zyc

[LeNa 2405]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;63372666]Lena prawie 8mcy ma [/QUOTE]
Minęło nie wiadomo kiedy. 😊ale ważne że zdrowy
My ćwiczymy przewroty na boki bo mały coś nie chce tego robić

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[dotuniek]

Napisane przez ukojenie

A u nas znow za duzo spania JUz walcze z zastojami bo mlody za krotko je i odplywa ehhh ciezko jest lekko zyc

Nie pozwól mu spać przy piersi, budz! Ja mojego na początku to co chwilę musiałam budzić i do dzisiaj się zdarza, że na tysiąc sposobów musze go budzić

[ukojenie]

Napisane przez dotuniek

Nie pozwól mu spać przy piersi, budz! Ja mojego na początku to co chwilę musiałam budzić i do dzisiaj się zdarza, że na tysiąc sposobów musze go budzić

Przy piersi tez robie co moge,zeby go obudzizc . Wyciagam cyca rowniez . Ale problemem jest jego spanie pomiedzy karmieniami tez. Potrafi przespac 5 h i nie ma bata ,zeby na spiaco zassal i jadl. Odplywa po minucie albo nawet nie.

[dotuniek]

Napisane przez ukojenie

Przy piersi tez robie co moge,zeby go obudzizc . Wyciagam cyca rowniez . Ale problemem jest jego spanie pomiedzy karmieniami tez. Potrafi przespac 5 h i nie ma bata ,zeby na spiaco zassal i jadl. Odplywa po minucie albo nawet nie.

Ile on ma? Ja mojego budzę po 3,5 h na jedzenie, jedynie w nocy pozwalam na dłuższe przerwy. Mi wszystkie położne mówiły, że w tym pierwszym okresie nie pozwalać dziecku spać dłużej bo mu cukier zacznie spadać o faktycznie będzie problem z wybudzeniem

[LeNa 2405]

Mój co prawda jest na mm ale też ma problemy z jedzeniem.. je co 3-4 h po 150-180ml...noce mi przesypia śpi od 21 do 6rano i jak się budzi to nie ma mowy o jedzeniu...odgina się denerwuje a ja razem z nim...niewiem co mam zrobić żeby to się zmieniło

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[dotuniek]

Lena ale mm jest bardziej kaloryczne i Twój jest starszy niż ukojenie wiec spokojnie może przesypiac całe noce. A 3-4 godziny to tak w sam raz przerwy między jedzeniem

[ukojenie]

Napisane przez dotuniek

Ile on ma? Ja mojego budzę po 3,5 h na jedzenie, jedynie w nocy pozwalam na dłuższe przerwy. Mi wszystkie położne mówiły, że w tym pierwszym okresie nie pozwalać dziecku spać dłużej bo mu cukier zacznie spadać o faktycznie będzie problem z wybudzeniem

Dzisiaj 5 doba. W szpitalu upominal sie o jedzenie systematycznie a w domu wyluzowal. Teraz sobie takie przerwy zrobil ale wybudzanie nic nie daje bo nie zassie czy to po 3 czy po 5 h.

[dotuniek]

Napisane przez ukojenie

Dzisiaj 5 doba. W szpitalu upominal sie o jedzenie systematycznie a w domu wyluzowal. Teraz sobie takie przerwy zrobil ale wybudzanie nic nie daje bo nie zassie czy to po 3 czy po 5 h.

Ja mojego budzę z premedytacją, ostatnio poszliśmy pieluchę zmienić i wcale delikatnie tego nie robiłam ; -)

[ukojenie]

Napisane przez dotuniek

Ja mojego budzę z premedytacją, ostatnio poszliśmy pieluchę zmienić i wcale delikatnie tego nie robiłam ; -)

Z naszym moge to zrobic, obudzi sie popatrzy sobie a jak go przystawiam to odplywa tak po prostu jesli nie jest glodny No taki egzemplarz specyficzny Ba mojemu dziecku nawet zbytnio mokra czy brudna pielucha nie przeszkadza

[muffi24]

Witam się poniedziałkowo Już z nowego mieszkania
Eh kurcze po tym zasłabnięciu mam cały czas obsesję czy aby znowu nie czuję się słabo i boję się powtórki. Cały czas się słabo czuję, ale to tak od 4 mc A teraz ciężko mi odróżnić zwykłe ciążowe zmęczenie i duszności od tych zwiastujących zasłabnięcie Zastanawiam się jakie badania krwi zrobić przed kolejną wizytą? Morfologię, tsh i co jeszcze, żeby np wykluczyć anemię? Może jakieś ob powinnam żeby wykluczyć jakiś nieodczuwalny stan zapalny?

[Amalte]

Napisane przez muffi24

Witam się poniedziałkowo Już z nowego mieszkania
Eh kurcze po tym zasłabnięciu mam cały czas obsesję czy aby znowu nie czuję się słabo i boję się powtórki. Cały czas się słabo czuję, ale to tak od 4 mc A teraz ciężko mi odróżnić zwykłe ciążowe zmęczenie i duszności od tych zwiastujących zasłabnięcie Zastanawiam się jakie badania krwi zrobić przed kolejną wizytą? Morfologię, tsh i co jeszcze, żeby np wykluczyć anemię? Może jakieś ob powinnam żeby wykluczyć jakiś nieodczuwalny stan zapalny?

Ja wczoraj musiałam wyjść z kościoła bo mi było słabo i ostatnio w sklepie też bardzo źle się poczułam
w obu tych miejscach było bardzo duszno i nie było czym oddychać. Gdy tylko wyszłam na dwór od razu mi było lepiej. No i zauważyłam, że nie mogę długo stać czy chodzić.....
w zasadzie to czuję się jak jakaś starowinka...bo na każdym spacerze rozglądam się zaraz za jakąś ławką, żeby tyłek posadzić

Jeśli chodzi o badania to chyba warto zwrócić uwagę na hemoglobinę. U mnie na wynikach jest norma 12-16 g/dl (ja ostatnio miałam 12,8 więc dolna granica...)

Dziewczyny wczoraj mnie dopadły taaaakie smuteczki
Właśnie na 24lipca miałam wyznaczony termin z pierwszym Dzieciątkiem...
I pomyśleć, że nasze życie mogło wyglądać zupełnie inaczej....
ech...

[gr8ania]

Amalte
Ja dokładnie 4 miesiące temu szłam do szpitala... Do tego dziś @ przychodzi w odwiedziny więc u mnie też humor średni (chociaż @ jakoś bardzo mocno mi nie przeszkadza, tylko chodzi mi o zgranie się tego w czasie)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz