![]() |
#121 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
Dentosept sie rozpuszcza w tak mniej więcej pól szklanki. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
nic sie nie boj, dbaj o to plucz i jesli bedzie sie goilo normalnie to nic sie nie powinno stac ![]() a moge sie dowiedziec w jaki sposob ona Ci tego kolczyka w parku zrobila ??
__________________
Run Girl Run ! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
poprostu... Ławeczka, znajomi... Welflon, ozor... Nawet nie wiem kiedy sie zgodziłam... Moja sis ma dwa kolczyki... Robiła je normalnie-w salonie... Jak jej dzisiaj powiedziałam, to myślałam, ze mnie utłucze... Najgłupsza rzecz jaką zrobiłam... Masakra istna... Jutro kupię szałwię i będę się narkotyzować... ;D Dzięki wielkie... 3majcie kciuki za mój biedny język... Współczuję mu, że ma tak walniętą właścicielkę... :/ Pozdrowionka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 7 047
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Natalcia, zaopatrz się również w kostki lodu. Mnie bardzo pomogły w fazie gojenia, szybko opuchlizna schodzi i ból jest mniejszy.
__________________
Never underestimate the power of good morning texts, apologies, and random compliments. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
jak to mówią: "Polak mądry po szkodzie..." ;| ale nic się nie martw dbaj o język a na pewno wszystko będzie dobrze,a jeśli coś się zacznie dziać to nie zwlekaj: wyciągnij kolczyk i pędź do lekarza... a na przyszłość nie rób tak więcej
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Dzięki wielkie... podniosłyście mnie na duchu troszkę, bo już wpadłam w panikę...
![]() ![]() ![]() Pozdrawiam i dziękuję. ![]()
__________________
C'est la vie...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
noo jak by Ci sie zakarzenie wdalo to marnie marnie....
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10
|
![]()
No... Ale jak narazie jest ok... Chyba... :/
Płuczę przynajmniej dwa razy dziennie Corsodylem. Jem już normalnie, spuchnięty nie jest... ![]() Tylko mam chyba powiększone węzły chłonne. Ale mam nadzieję, że to nic złego. ![]() ![]() Dzięki za wszystko. ![]()
__________________
C'est la vie...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 7 047
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Ja chyba po przekłuciu też miałam wrażenie, że moje węzły chłonne się powiększyły. Nie jestem jednak pewna, bo było to wieeeki temu
![]()
__________________
Never underestimate the power of good morning texts, apologies, and random compliments. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1
|
![]()
mam małe pytanie
![]() z góry dziękuję ;* |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10
|
![]()
Zależy jak daleko chcesz... Ja zrobiłam jak najdalej się dało (żeby nie bylo widać przy mówieniu), a że moje wiązadełko kończy się bardzo blisko, to kolczyk mam na skos troszkę. Ważne, żeby go nie uszkodzić, bo wtedy... UuU!!
![]() A będziesz robiła w salonie rozumiem, tak? Powodzenia! Pozdrawiam. ![]()
__________________
C'est la vie...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Prosze o pomoc...
zdecydowalam sie przebic jezyk ale po opiniach niektorych tutaj to zaczynam sie bac czy nie umre... moze to lekka przesada ale chce jeszcze pozyc... apoza tym chcialabym wiedziec co sie stanie gdy cos pojdzie nie tak...np.jakie sa konkretne efekty w przypadku gdybym dostala zakazenie i o co chodzi w ogole z ta amutacja jezyka?? mmnostwo czytam na ten temat i nie slyszlaam o tym...no i jeszcze chyba najgorsze... udar mozgu! czym moze byc spowodowany...? nie mam zamiaru robic tego sama ide do kosmetyczki chociaz to moze tez nie najlepsze wyjscie...podobno jest dobra...ale kazdemu cos moze nie wyjsc... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Jak się tak boisz, to po prostu go nie rób
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
Naczytałaś sie za dużo głupot. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
w gruncie rzeczy to wlasnie sie nie boje i to mnie martwi ale jak ludzie na forach pisza takie rzeczy to chyba powinnam naprawde zaczac...ale jestem pewna ze tak czy tak przebije...:P najwyzej bede pozniej zalowac...ale jak to mowia "lepiej zrobić i żałowac niż żałować że się nie zrobiło ..."
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10
|
![]()
No ja Ci się wcale nie dziwię, że sie boisz... To naturane... Ale (przynajmniej to moje zdanie) w życiu trzeba ryzykować. Ja zaryzykowałam z kolczykiem i nie żałuje. Tym bardziej, że Ty masz zamiar robić normalnie, a nie "na dziko". xD
Podsumowując: głowa do góry i nie przejmuj się tym co wypisują na forach, bo niektóre rzeczy są tak samo prawdopodobne jak to, że igła się "omsknie" i wyjdziesz z kolczykiem w nosie, a nie w języku. xD A samo przebicie na prawdę nie boli. Chociaż trudno w to uwierzyć. A rodzice... Hmm... No tu może być różnie... Np. mój tata jeszcze nie wie... ;] PS Przed przebiciem zaopatrz się w kostki z szałwii. To na serio pomaga. ;] napisz, jak już będzie po wszystkim. Pozdrowionka
__________________
C'est la vie...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 321
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Dokładnie. Nie ma się co bać. Ja miałem przekłuwany język dwa razy i żyję! :P Nie martw się opiniami innych. Ile się słyszy o śmiertelnych przypadkach palenia papierosów czy picia alkoholu i co? ludzie robią to na porządku dziennym :P Dopóki się sama nie przekonasz to nigdy się nie dowiesz
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Jutro minie tydzień od kiedy przebiłam sobie język i dzisiaj zauważyłam że na czubku języka który normalnie odpowiedzialny jest za rozpoznawanie smaku słodkiego nie czuje smaku. Smaku nie czuje na części aż do koczyka. Czy to normalne? Czy przejdzie i czy da się coś z tym zrobić? Czy słyszeliście już o takich przypadkach? Bardzo proszę o odpowiedź.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
|
![]()
Witam. Mam duży problem...5 dni temu mialam robiony kolczyk w języku. Strasznie mi napuchł co oczywiście rozumiem. Dzisiaj zauważyłam, że kulka z dołu znikneła...myślałam, że sie odkreciła i pewnie ja połknełam ale ona sie wbiła w język...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#140 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Tylko sie boje czy mi ta kulka juz nie zarosła...bo w sumie nie wiem dokładnie kiedy sie wbiła do środka. Próbowałam ją wypchnąć ale nie mogę
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
Powodem utraty smaku jest podobno najczęściej uszkodzenie tego wiązadełka pod spodem języka. Jeśli Ci je uszkodzili, to uuu... ciężko... 3mam kciuki, żeby to nie było to.
__________________
C'est la vie...
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Marwari ma rację. Musisz iść do tego salonu. Moja koleżanka też miała taki problem. Jej kolczyk pokrył się taką warstwą naskórka albo czegoś takiego. Podobno to przokropny ból. Współczuję.
I jak tam będziesz, to nie zaszkodzi ich za to opieprzyć. Powinni Ci dać długi kolczyk, żeby tego uniknąć. ;/ Pozdrowionka.
__________________
C'est la vie...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Kolczyk miałam robiony u kosmetyczki a to dlatego, ze u mnie w mieście nie ma żadnego salonu piercingu a ta kosmetyczka jest jedyną wykonującą takie zabiegi, wielu moich znajomych przebijało sobie u niej język i nic im nie było, wszystko było sterylne. Z powodu długiego wiązadełka ma kolczyk na skos więc kolczyk nie przebił wiązadełka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 321
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
omg ja ci radze od razu kupić najdluzsza sztange do kolczyka. Ja przy przebijaniu takową dostałem. Fakt, że przeszkadza ona w mówieniu/jedzeniu i innych rzeczach, ale po tygodniu ja juz mogłem sam w warunkach domowych zmienic sobie sztange na krótką.
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Ostrowiec.
Wiadomości: 45
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Ja dziś zrobiłam sobie kolczyka w języku. Jestem zadowolona. Jak się przebija to nic nie boli. Jednak teraz , po przebiciu , troszkę boli i nie mogę jeść . Jem tylko kisielki .xd jak narazie. Używam "dentosept" do płukania, [płyn antybakteryjny] i już po pierwszym użyciu, przestało mnie trochę boleć.
pozdrawiam ![]()
__________________
Jedna historia
tysiące ulic i serc Ciągle na nowo Pełna nadziei, tak wiem Tak wiele znaczeń, Które przynosi nam czas. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Ja zrobiłam wczoraj kolczyk
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 22
|
Dot.: Kolczyk w języku-z medycznego punktu widzenia
Hej
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:17.