mamusie czerwcowe:)

[gosiek1500]

Witam i ja
trochę nie pisałam więc nadrabiam
zacznę od tego że byłam w piątek u gina i mnie zdenerwował, bo powiedział że nie kupuje usg3d, tylko normalne i musieliśmy się nie zrozumieć, myślałam że go zabiję , a tyle na to czekałam.... koniec końców nadal mi się usg odsunęło i dowiem się dopiero po świętach co za dzieciaczek we mnie buszuje
poza tym wszystko w normie, wyniki jak najbardziej ok, oby tak dalej, więc jestem happy

Boz jeśli masz skłonności do wymiotów i nie lubisz słodkiego to możesz mieć problem, bo nie można zwymiotować po wypiciu tego lukierku, wtedy bedzie trzeba test powtórzyć. Trzymam kciuki by poszło sprawnie bez "zwrotów"

Też ciesze się z wiosny, bo jak słonko świeci to od razu lepiej, szkoda tylko że muszę w pracy siedzieć zamiast sobie np spacerować po sklepach dzieciaczkowych

Ostatnio byliśmy u kumpla który ma 1-miesięczną córeczkę i pytałam go o wózek i okazało sie że ma z firmy emjot o nazwie mini max, nie mogłam go niestety obejrzeć, ale z tego co widziałam na stronie całkiem całkiem, więc zasiał trochę niepewności we mnie, bo już byłam zdecydowana na kiddy. A teraz musze poszukać tego mini maxa by go "wymacać" czy do końca mi odpowiada (bo cena o 150zł niższa niż kiddy)

wracam do pracy a Was wszystkie pozdrawiam,

[Jupi]

hello

przyznaje,ze dlugo sie nie odzywalam, ostatnio siedze baaaardzo namietnie na necie w poszukiwaniu wozkow.... implast driver odpadl szybko,jak go zobaczylam,bo jest na zawieszeniu sprezynowym i jest strasznie twardy (mieszkam kolo lasu), potem interesowalam sie wozkami hauck, okazalo sie,ze sa bardzo wadliwe i sie czesto psuja- odpada
na szczescie dziadkowie zaoferowali dofinansowanie i zainteresowalam sie wozkami emmaljunga- przeczytalam wszystkie mozliwe fora i chyba sie zdecyduje- kosztuje co prawda 1600zl, ale dofinansowanie bedzie,wiec nie jest zle
chcialam was tylko zapytac czy decydujecie sie na sztywna, gleboka gondolke czy na wozek spacerowy z miekka gondolka? gondolki przydatne sa na zime,nasze dzidzie beda wtedy mialy jakies pol roczku- czesc mam wozi wtedy dzidzie jeszcze w gondolkach,a czesc juz nie... mi sie podobaja klasyczne, twarde gondolki i dla mnie zaleta jest to, ze sa one wyzej od spacerowek.... echhhh- help!

[millaa]

witam
co do wozkow to my sie zdecydowlaismy na wozek deltim fokus ale jeszcze nie kupilismy wiec mam nadzieje ze nic sie nie zmieni, wczoraj znajomi namawiali nas na impast roy ale jednak narazie pozotaje przy naszym fokusie, ma same dobre opinie na necie i wsrod znajomych, sprzedawca tez go bardzo wychwalal i mowil ze wogole sie nie psuja, czekamy jeszce do maja bo maja podobno byc inne kola wiec zobaczymy....

nie wiem czy sie juz chwalilam ze od wt tj 04.04. zaczynamy szkole rodzenia , ciesze sie z tego hehe mam nadzieje ze bedzie fajnie
i ciekawie, zobaczymy.... bede sie dzielic wrazeniami, a Wy jak będziecie chodzily czy moze juz chodzicie?

pozdrawiam

[Jupi]

kurcze no wlasnie chcialam chodzic do szkoly przy szpitalu, w ktorym chce rodzic, ale zajecia zaczynaja sie 24 kwietnia i trwaja 2 miesiace... moj termin to 1-2 czerwiec, wiec odpada bede szukac innej, jutro mam wizyte u gina, moze mi cos poleci...

moja mala ostatnio strasznie sie wierci, juz nie kopie, ale sie ciagle przekreca- u was tak samo?

tak poza tym, to dokucza mi ostatnio kregoslup, ale tylko jak siedze, jak stoje czy spaceruje to jest oki- dziwnie tak jakos, ale w ciazy wszystko mozliwe...:d

no i jeszcze ostatnio denerwuje mnie to, ze musze w nocy sie obudzic,zeby przewrocic sie na drugi bok- to nie jest wcale taka latwa sprawa zlapac sie reka z jednej strony, a odepchnac z drugiej

[millaa]

Jupi ale fajnie ze to wszystko napislas bo ja mam dokladnie to samo, wiec ciesze sie ze nie jestem sama
u mnie tez wiercenie goruje choć czasem kopniaki sie zdarzaja ale teraz nawet w nocy mnie budza jakis figle czyli wiercenie

na kregoslup tez narzekam bo coraz czesciej boli, gin twierdzi ze takie sa uroki ciąży hmm

no i nocne przewracanie to koszmar ja tez sie budze zeby obrocic sie na drugi bok, racja nie jest to proste bo mnie jeszcze na dodatek bola biodra w nocy

[Anchela]

Oj mi też coraz trudniej sie w nocy przekręcić , za każdym razem się budzę. Czasami mam taki twardy napięty brzuch i tak sie zastanawiam, czy to przypadkiem nie są pierwsze skurcze Braxtona - H ...coś tam. Też tak macie? W nocy coraz częsiej zdarzają mi się też skurcze łydek - normalnie paskustwo
Ja chyba wózek kupię dopiero po porodzie, albo moze w czerwcu - pewnie pojawią się jakieś nowości a może te które mam na oku stanieją?? Zresztą ostatnio coś mi się o uszy obiło, że dziadek chce dzidzi zafundować 4 kółka, więc nie będę sie z tym tak spieszyć

[Jupi]

milla- mnie tez bola biodra w nocy- to chyba nieukrwione dobrze nogi czy cos takiego...

anchela- mam cos takiego tylko, ze np jak siedze jakis czas i potem wstaje, to brzuch wydaje sie jakis taki ciezki przez chwile, potem sie dzidzia przekreca i jest ok, wiec tak sobie to wytlumaczylam, ze sie tam uklada, jak jej wygodnie...

no i jeszcze zapomnialam napisac, ze bola mnie pachwiny w nogach- tez tak macie? czytalam gdzies, ze to jakies miesnie sie roziagaja, zeby przytrzymywac wieksza macice

i tyle... buziaki

[gosiek1500]

Jejku, ale ględzicie
Nie będę odstawać i też trochę poględzę
Kręgosłup jeszcze tak bardzo mi nie dokucza, ale fakt czasami boli.
W nocy faktycznie ciężko się przewrócić na drugi bok.
Aha, jak Anchela napisała o skurczach to przypomniałam sobie że jakieś 2 tyg temu chwycił mnie taki skurcz w łydce że myślałam że nie wytrzymam, pomimo że mąż ratował mnie od razu lekkim masażem bolało jak ch....
Teraz unikam rozciągania się np rano bo się boję że znów mnie coś chwyci, nawet zaczęłam sie zastanawiać, czy skurcze porodowe są tak silne jak ten co mnie złapał i się trochę przeraziłam

Oglądałam już ten wózek Mini Max i jednak zostaję przy swoim (Kiddy).
Już nie pamiętam która z Was pisała mi że w Krakowie są wanienki ONDA a ja odpisałam że tam trzeba jechać, więc taniej mi wyjdzie przesyłka, ale teraz zdecydowaliśmy z mężem że jednak pojedziemy na zakupy do Krakowa, więc wszystko (większość) kupimy za jednym razem, bo opłaca nam sie tam jechać, niż tu przepłacać

pozdrawiam serdecznie

[Bigmilka]

Witajcie kochane Grubatki Fajnie czyta się wasze posty o każdym przybywającym kilogramku i niestety bolacych kręgosłupkach i łydkach. Ja niestety też tak miałam i długo się jeszcze utrzymywało po porodzie ale piłam dużo soku pomidorowego i jadłam kilogramy bananów i to pomagało na skurcze. A żeby nie bolał kręgosłup to wieszałam się na drążku takim do podciągania się i trochę wisiałam na rękach aż do momentu aż kręgosłup tak jakby mi się prostował bo "strzykało" i choć na jakiś czas przestawał boleć. Do szkoły rodzenia oczywiście też chodziłam i było tam bardzo fajnie bo mieliśmy superancką położną która naprawdę przygotowała nas do porodu i do pierwszych miesięcy po urodzeniu dzidziusia. Ale się rozpisałam już zmyka i pozdrawiam wiosennie

[ilona22]

Cześć dziewczyny ja mam termin na 4 Czerwca.
Wczoraj byłam na usg i jest juz 29 tydzień ale maluch nie chciał sie pokazać, usiadł sobie na pupie i nie chciał zdradzić jakiej jest płci tylo machał rączkami.
Od samego początku ciąży żle sie czuje najpierw były wymioty, omdlenia,potem bóle żołądka, a potem okazało sie że maluch uciska mi przepone i mam straszne duszności i boli mnie serce a teraz doszły jeszcze bóle łydek i drętwienie nóg i bezsenność.Ale maluch jest duży i zdrowy wiec to jest najważniejsze.Pozdrawiam.

[ilona22]

Jeśli chodzi o przytycie to ja przytyłam już 20 kg a jeszcze 2 miesiące przedemną nigdy nie wazyłam wiecej niz 50 kg a teraz waze 70 nieżle nie.
Buziaki dla wszystkich przyszłych mam.
Ilona

[ilona22]

Tez mam tak jak ty w nocy ciężko jest mi się obracać a brzuch jest bardzo ciężki i i twardy.Nie mogę tez w nocy spać przekręćam sie z boku na bok i strasznie drętwieja mi nogi. Pozdrawiam

[ilona22]

Millaa- mnie tez strasznie bolały biodra w nocy i nie tylko a jak próbowałam cos robic w domu to nie moglam się potem ruszac ,lekarz zapisal mi magnez z wit. B6 i pomaga.
Anchela- mnie tez tak boli dół brzucha i ciężko mi wstać okazało sie na usg że maluch siedzi mi na miednicy i dlatego może u ciebie jest to samo.

Pozdrawiam ilona

[Jupi]

Witaj w naszym gronie ilona dobrze miec kogos z terminem na poczatek czerwca -ja mam termin z miesiaczki na 2 czerwca, ale po wymiarach mojej corci lekarz stwierdzil, ze to bedzie 27 maj - szybko, nie szybko, nie wiem, juz chyba wole szybciej, bo od poczatku nie mialam zadnych dolegliwosci, a teraz zaczynam sie meczyc...

Chcialam Was zapytac, co myslicie o tym: jestem (wlasciwie juz skonczylam) V rok studiow i koncze wlasnie pisac prace magisterska. zamierzam ja oddac w przyszlym tygodniu i potem za kolejne 3 tygodnie bede miala wyznaczony termin obrony- jak myslicie- oddawac teraz prace czy wsstrzymac sie i zalatwic to wszystko po porodzie??? jest to dla mnie spory problem,bo uczelnia jest 600km od mojego miasta - na dzien dzisiejszy dalabym rade powolutku sobie tam dojechac, obronic sie w miare bez stresu (przymkna pewnie na mnie oko jak mnie zobacza) i wrocic, ale za miesiac?? dodam, ze dzisiaj zaczelam 31 tydzien no to co mi radzicie??

buziaki

[Anchela]

Jupi jak się będziesz dobrze czuła to, moim zdaniem, lepiej broń sie przed porodem. Po pewnie nie będzie ci się chciało, będziesz zmęczona i wyczerpana, pewnie podekscytowana maluszkiem i na pewno nie bedziesz miała ochoty myśleć o magisterce. Chyba lepiej by było, gdybyś miała wszystkie inne sprawy (inne niz dzidzuś) uporzadkowane przed. Po co masz jeszcze myśleć np w szpitalu o obronie? Ja pewnie bym o tym myślała Zresztą poród jest chyba wystarczająco stresujacy i nie warto fundować sobie kolejnego No ale wszystko zalezy od tego jak się bedziesz czuła i czy lekarz pozwoli ci na tak daleką podróż w takiej zaawansowanej ciązy
Buziaki

[Jupi]

dzieki za rade Anchela

bylam dzis u gina- u nas wszystko w porzadku, tylko mi cos hemoglobina spadla i dostalam zelazo aha, no i bylam raz na basenie w tym miesiacu i kurka mam stan zapalny - moj gin powiedzial, ze zawsze powtarza ciezarnym, ze NIE MAJA chodzic na basen, bo sie mozna bardzo latwo nalapac jakichs grzybow czy czegos i potem moga byc problemy... a ja sie tyle o cudownych wlasciwosciach basenu naczytalam no coz- to chyba musi byc jakis super extra wydezynfekowany basen, zeby przyjemnie bylo

a poza tym to wesolo mi dzis bardzo bylo, jak sie do gina szykowalam... wchodze elegancko pod prysznic, zeby sie jakos przygotowac na wizyte, biore do reki maszynke- slicznie ogolilam sie pod pachami, no i patrze na dol.... i ZONK- nic nie widac!!!! probuje z jednej strony brzuszka- nie da rady, to z drugiej- nie da rady, potem jakos z lusterkiem kombinowalam, ale mylily mi sie kierunki i porobilam tylko jakies wzorki w koncu zaczelam smiac i to bylo na tyle z mojej depilacji... jak sobie z tym radzicie?? glupio mi troche prosic TZ, zeby mnie ogolil

[millaa]

witajcie mamusie
witaj ilona ja pilam -magneb6- ale akurat na biodra mi to nie pomagalo jednynie na skurcze ktore mialam na poczatku ciazy, teraz juz gin kazala odstawic

Gosiek ja Ci pisalam o wanience, widzilam ja w entliczku, jak sie bedziecie wybierac na zakupy do krakowa to moge ci podac (jak bedziesz chciala) sklepy o ktorych wiem z polecenia oczywsice z rzeczami dla bobaskow

Jupi ja tez mysle tak jak Anchela ze jesli tylko bedziesz sie czula ok to obron sie przed bo potem juz jak dzidzia sie urodzi to rzeczywiscie nie bedziesz juz musiala myslec o obronie tylko o malenstwie ale zobaczysz jak sie bedziesz czula..
co do depilacji ja ostatnio przed wizyta u gin tez mialam juz duzy problem hehe a ze mezulek byl na delegacji wiec jakos sobie sama musilam poradzic co nie bylo latwe hehe ale zapowiedzilalam mu juz ze nastena depilacja bedzie w jego wykonaniu hehe ciezko mi to sobie wyobrazic jak to zrobimy ale zobaczymy narazie mam jeszcze troche czasu

mi tez tak czasem twardnieje brzuch i zaraz wraca do normy a juz jak chce mi sie siku to odrazu sie twardy robi
fajnie ze tak sobie piszemy o naszych dolegliwosciach bo przynajmniej wiem ze to co mi "dolega" to normalne hehe

aha ja mam jeszcze cos takiego ze bardzo czesto i bardzo łatwo sprowokowac mnie do placzu a jak sie nakrece to rycze i rycze a za chwile juz jest ok i sie smieje hmmm mam nadzije ze to kolejna ciazowa "dolegliwosc":confuse d:

[ilona22]

Mamuśki to znowu ja prosze pomóżcie mi nie wiecie czasem kiedy są imieniny Vanessy wszędie szukam i nic.
Ilona

[ilona22]

Jupi ja na twoim miejscu nie odkładała bym tego na póżniej lepiej iść odrazu za ciosem zobaczysz wszystko bedzie ok buziaki

[gosiek1500]

heja wszystkim !!
Millaa jasna że chcę namiary na tanie sklepy, więc jeśli masz to dawaj
Ja wiem, że na os.Zgody 7 jest duży sklep Swiat Dziecka i jest też jakiś duży koło centrum Zakopianka, ale nie wiem dokładnie gdzie, będę musiała poszukać.
Jupi ja na Twoim miejscu bym próbowała bronic się przed, zawsze to będą mieli wzgląd na twój stan i nie będą niepotrzebnie męczyć, więc jeśli tylko czujesz się na siłach to zasuwaj do obrony , wszystkie bedziemy trzymały za Ciebie kciuki
Ilona chyba masz włączony inny sposób wyświetlania niż ja, bo widzę że odpowiadasz każdemu z osobna, a po co ? Przecież i tak czytamy wszystkie po kolei posty , więc wystarczy że napiszesz nick i już jest ok, a chyba tak będzie lepiej bo nie robi się miliona postów. Jeśli chodzi o Vanessę to faktycznie poszukałam trochę z marnym skutkiem, bo nic nie znalazłam. Ale to dało mi do myślenia i muszę posprawdzać imiona które mi przychodzą do głowy, żeby się nie okazało że dzidzia nie będzie miała w ogóle imienin lub w jakimś durnym czasie.

pozdrawiam i buźki

[Jupi]

hej dziewczyny! dzieki za rady

co tam u was?
ja wynalazlam sposob na bolace pachwiny- w nocy wkladam sobie poduszke miedzy nogi- czytalam cos o tym chyba nawet na forum, nie wierzylam, ze pomoga...a jednak

a na wadze +12kg... duzo? malo? jak u was???? pocieszcie mnie!!!!

[Anchela]

Ojj Jupi jak ty strasznie dużo przytyłaś!!!! Pewnie Ci teraz pojechałam co No to Cię pocieszę ze idziemy równo, może nawet łeb w łeb Ja staję na wadze i nie dowierzam ile ona wskazuje. Jak tak dalej będzie szlo to mały hipopotam ze mnie sie stanie Dziwne jest natomiast to, ze ja nie bardzo po sobie czuje te kilogramy To znaczy widzę że mi sie bioderka bardziej zaokrągliły, cycuszki podskoczyły do w miarę normalnego rozmiaru no ale żeby aż tak??? Cóz pozostaje mieć tylko nadzieję że wrócimy do formy po porodzie
Ostatnio coraz częsciej mam sny o porodzie, o dzidziusiu i nie zawsze należa do przyjemnych. Też podswiadomie o tym myślicie?
Buziaki

[Boz]

Podobno największy przyrost wagi jest do 30 tygodnia więc waga pewnie się zaczyma......

[gosiek1500]

Dziewczyny a czy orientujecie się jak ma się sprawa wydłużania o te 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego? Bo chyba coś ucichło, albo ja po prostu nie słyszałam. Czy to nadal projekt, czy nasz super rząd już coś zatwierdził??

[millaa]

co do macierzyńskiego to sie nie orientuje ale wątpie żeby cos z tego
bylo
wczoraj za to czytalam o becikowym ze jezeli dziecko ur sie do 10-tego dnia miesiaca to wtedy pieniadze dostaje sie juz ok 20 tego samego miesiaca oczywiscie po uprzednim zlozeniu wniosku a jezlei urodzi sie po 10 to wtedy dopiero w nastepnym miesiacu

Gosiek podaje Ci te sklepy tzn ja nie wiem czy one sa jakies super tanie ale wiem ze znajmomi mowili ze tam jest duzy wybor:
1Świat dziecka-os.Zgody 7 (to jest w Hucie nieco dalej od centrum)
2.Entliczek:ul.Wysłouchów a drugi nowo otwary jest kolo geanta a raczej kolo parku wodnego taki osobny pawilon i tam wlasnie widzilam ta wanienke
3.hurtownia na ul.św.Kingi 6
4.4Kids-Zakopianka
5.Smyk- jest w plazie i galerii kazimierz, tyle ze tam sa raczej chyab drozsze rzeczy ale czasem sa fajne przeceny

co do wagi to ja przytylam 12kg i narazie jakos waga mi nie podskakuje zobaczymy co bedzie dalej hmm

Anchela ja tez coraz czesciej mysle o porodzie a napewno coraz wiecej o tym czytam hmm i nie powiem zebym jakos nie byla zestresowana bo to juz tak nie dlugo z jednej strony bardzo sie ciesze ale z drugiej to bardzo sie boje brrrr

[Boz]

Kurcze dziewczyny od kilku dni mam bóle tak jak przy okresie, na początku to lekceważyłam, ale teraz się nasilają. Zaczynam się martwić, może któraś z was też tak ma ???? Idę do ginekologa ale dopiero w czwartek, to chyba nic groźnego

[millaa]

Boz ja za to mam ciagle twardznienie brzucha i tez sie tym martwie, nic mnie nie boli ale brzuch co chwile twardy jak kamien i czytalam ze to nie jest dobrze jak sie tak dzieje wiec sie chyba dzis wybiore do gin a pozatym od rana nie czuje ruchow i dodatkowo sie martwie co sie dzieje

[Jupi]

Boz- z tymibolami jak przy okresie to chyba nic powaznego- juz czytalam o tym na forum dziewczyn lutowo-marcowych- pod koniec sie to nasila i sa to chyba takie mini- skurcze. ja tez to mam, nie mocno, ale tak odczuwam to troche....

milla- nie martw sie, ze sie dzieciatko nie rusza,bo one potrafia spac w tym okresie nawet do 20h na dobe- ja tez tak pare razy spanikowalam ale jak bylam u lekarza, to mnie uspokoil

a ja mam problem z bezsennoscia- jak sie klade wieczorem,to niby jestem zmeczona strasznie, potem w nocy sie budze,zeby sie przekrecic przez bolace biodra no i... leze do rana to normalne????

[humbak]

millaa - ja jestem ze styczniowych więc ci powiem z własnego doświadczenia, mnie przez pół ciąży twardniał brzuch, idz do lekarza będziesz spokojniejsza, brałam na to kupe leków zaliczyłam nawet szpital, to twardnienie to są skurecze, one mogą doprowadzić do przedwczesnego porodu, nie powinno ich być więcej niż 10 na dzień. Trzeba dużo leżeć i mówię ci ja brałam na to leki. Ale chaotycznie napisałam

[Anchela]

Hej byłam w poniedziałek u lekarza. Mówiłam mu o tym twardnieniu brzucha i powiedział że to już macica przygotowuje się do porodu. nie trzeba sie niemi przejmować chyba żeby trwały dość długo i było ich ok 10 dziennie. Ostatnio moje dzidzi ma dość często czkawkę Też to czujecie?