wątpliwości- ślub przed seksem? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-29, 13:23   #121
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Mnie osobiście strasznie razi zachowanie KK. Albo zajmujesz się sprawami duchowymi (podobno to jest zadanie kościoła), a od wiernych bierzesz tyle, aby starczyło na podstawowe potrzeby (w końcu nie trzeba budować wypasionych kościołów), albo jesteś przedsiębiorstwem nastawionym na zysk i normalnie płacisz podatki. Robienie ze ślubu, pogrzebu usługi jest sprzeczne z zasadami tej religii i jest HIPOKRYZJĄ.

Jeśli ktoś mi mówi, że jest nastawiony na kasę, to nie ma problemu, wykłada kawę na ławę, ale jak ktoś pieprzy o ideałach, duchowości i wywyższa życie w ubóstwie, a na boku kręci z tego interes to człowiek ma prawo reagować.
To też mniej więcej napisałam.
Natomiast nie wiem, z jakiej paki ktoś miałby wynajmować salę i robić komuś imprezę za darmo.


Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość
Żaden dobry pracownik nie powinien działać na szkodę swojej firmy, każde dziecko to wie.
Są i tacy, którzy potrafią się posunąć daleko by ratować reputacje firmy, chociażby tuszując pedofilię i inne takie. Podziwu godna konsekwencja i oddanie .


Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość
Ale jeżeli tak jak w waszym przypadku ksiądz bredzi jak potłuczony i jeszcze wam wciska te brednie, a wy je łykacie jak młode pelikany i pieprzycie się radośnie zapominając, że piekła nie ma, to coś tu jest nie halo.
Po pierwsze - nadal nie wiemy, co dokładnie ten ksiądz powiedział.
Po drugie - Ty też bredzisz.


Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość
Jest wielka różnica pomiędzy nieświadomym grzechem popełnionym w niewiedzy, wyznanym, odpokutowanym i niepopełnianym więcej, a świadomym grzeszeniem, spowiadaniem się, nieżałowanym i popełnianym ciągle, bo przecież mi się chce, a do tego ksiądz mi pozwolił...
To też nie ta sytuacja.


Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość
Żeby nie było - jestem wierząca, nie uznaję kk i w życiu by mi nie przyszło wpuszczać kk do mojej sypialni, pod kołdrę i księdza z lupą między moje nogi. Ale jakbym była wierząca i uznająca kk za wyrocznię, to przenigdy nie uprawiałabym seksu przedmałżeńskiego, bo grzech jest grzechem i miałoby dla mnie wielkie znaczenie, że łamię ustanowione zasady. Dziwię się, że tego nie rozumiesz, skoro jak twierdzisz, nawróciłaś się rok temu. Jakoś kiepsko Ci idzie ten powrót, bo nie dość, że sama beztrosko grzeszysz, to jeszcze namawiasz do grzechu narzeczonego. Tak jak napisałam wcześniej zasady są po to, żeby ich przestrzegać i nie ma to tamto.
Komuś byś nie pozwoliła pod swoją kołdrę zaglądać, ale sama chętnie to robisz. Plus wyciągasz nie powiem skąd połowę wniosków.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 13:41   #122
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Znam jedną taką parę, chłopak bardzo wierzący i praktykujący, wręcz ma za złe dziewczynie jak nie pójdzie do kościoła, ale seksu przedmałżeńskiego sobie nie odmówi. Ja nie dziwię się wierzącym, że nie przestrzegają wszystkich zasad, bo zwyczajnie się nie da. Dziwię się, że wierzący nie znają zasad swojej religii i nie zauważają absurdalności zasad KK.
Mama mojej koleżanki miała męża alkoholika. Poszła do księdza po poradę i ten kazał jej się rozwieść. Wg mnie jako człowiek doradził dobrze, ale to równocześnie pokazuje jak niepraktyczne i absurdalne są zasady kościoła w sprawie rozwodów i nawet niektórzy księża to zauważają, ale i tak taka osoba ma grzech ciężki - bez sensu.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
To też mniej więcej napisałam.
Natomiast nie wiem, z jakiej paki ktoś miałby wynajmować salę i robić komuś imprezę za darmo.
Nikt tu nic takiego nie sugerował. Mowa jest tylko o ślubie. Jeśli masz firmę, która zajmuje się organizacją wesel to naturalne, że płacisz, ale KK z założenie nie jest przedsiębiorstwem usługowym i nie działa na takich zasadach.
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 13:50   #123
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Ja nie dziwię się wierzącym, że nie przestrzegają wszystkich zasad, bo zwyczajnie się nie da. Dziwię się, że wierzący nie znają zasad swojej religii i nie zauważają absurdalności zasad KK.
Akurat w kwestii seksu przedmałżeńskiego raczej trudno mówić o braku wiedzy, tę kwestię rozdmuchano tak, że wydaje się być sensem wiary katolickiej.
Natomiast właśnie spora część katolików uważa to za absurd.


Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Mama mojej koleżanki miała męża alkoholika. Poszła do księdza po poradę i ten kazał jej się rozwieść. Wg mnie jako człowiek doradził dobrze, ale to równocześnie pokazuje jak niepraktyczne i absurdalne są zasady kościoła w sprawie rozwodów i nawet niektórzy księża to zauważają, ale i tak taka osoba ma grzech ciężki - bez sensu.
W przypadku rozwodu nie, dopiero w przypadku wejścia w nowy związek. Co nie zmienia faktu, że to nie ma sensu. Ktoś może odejść od cywilnego małżonka i dzieci po 20 latach i w oczach kościoła po spowiedzi będzie jak ta lilija, gotów by stanąć z kochankiem na ślubnym kobiercu. Ktoś, kto chciał grać wg zasad, do końca życia będzie wybierał między wiarą a miłością i potrzebami seksualnymi. Jakimś wyjściem, chociaż też absurdalnym, jest "unieważnianie" ślubów.



Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Nikt tu nic takiego nie sugerował. Mowa jest tylko o ślubie. Jeśli masz firmę, która zajmuje się organizacją wesel to naturalne, że płacisz, ale KK z założenie nie jest przedsiębiorstwem usługowym i nie działa na takich zasadach.
No o ślubie. Ktoś Ci robi imprezę, z muzyką, dba o to, żeby Ci z dachu nie ciekło na głowę i żebyś się nie wywaliła na dziurawej posadce, poświęca czas, pisze mniej lub bardziej pokręcone kazanie i ma pełną świadomość, że niekoniecznie chodzi o przeżycia duchowe i chęć życia w zgodzie z zasadami KK, ale o tradycje/nacisk rodziny/romantyczną atmosferę. I że na końcu i tak mu zadek obrobią. Nie wiem, dlaczego ktoś miałby to robić za darmo, inną sprawą jest sposób, w jaki ściągają klientów.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 14:37   #124
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Czyli wychodzi na to że faktycznie katolikow to jest 10% skoro wiekszosc jednak uprawia seks przed slubem lub stosuje antykoncepcje po slubie. Ksieza czasem sami uprawiaja seks a chyba powinni dawac przykład a ne sami maja słabą wole. Ja tam uwazam że w tych czasach mało możliwe jest stosowanie NPR i majac 1-2 dzieci. Wiec niektore zasady KK maja mało sensu bo ksiadz nie utrzyma 5 dzieci gdy pary nie stac na tyle a sa katolikami. Co do seksu po ślubie to ma to zalety ale i wade.
Ciezko być 100% katolikiem teraz. Niestety ale w duszpasterstwach jest przewaga dziewczyn wiec dla jakiejs nie starczy tego wierzącego. Moze sie zdarzyć że taka wierząca dziewczyna bedzie musiała sie jednak ugiąć i uprawiac ten seks przed ślubem a potem bedzie żałować itd. Był kiedys taki wątek na wizażu. Znam 2 dziewczyny obie wierzace i w zwiazku : jedna wzieła szybko slub jakos po 2 latach , druga wpadła przed slubem po pół roku i robi przygotowania do slubu. Wiec tak źle i tak nie dobrze...

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-08-29 o 14:38
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 15:04   #125
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Czyli wychodzi na to że faktycznie katolikow to jest 10% skoro wiekszosc jednak uprawia seks przed slubem lub stosuje antykoncepcje po slubie. Ksieza czasem sami uprawiaja seks a chyba powinni dawac przykład a ne sami maja słabą wole. Ja tam uwazam że w tych czasach mało możliwe jest stosowanie NPR i majac 1-2 dzieci. Wiec niektore zasady KK maja mało sensu bo ksiadz nie utrzyma 5 dzieci gdy pary nie stac na tyle a sa katolikami. Co do seksu po ślubie to ma to zalety ale i wade.
Ciezko być 100% katolikiem teraz. Niestety ale w duszpasterstwach jest przewaga dziewczyn wiec dla jakiejs nie starczy tego wierzącego. Moze sie zdarzyć że taka wierząca dziewczyna bedzie musiała sie jednak ugiąć i uprawiac ten seks przed ślubem a potem bedzie żałować itd. Był kiedys taki wątek na wizażu. Znam 2 dziewczyny obie wierzace i w zwiazku : jedna wzieła szybko slub jakos po 2 latach , druga wpadła przed slubem po pół roku i robi przygotowania do slubu. Wiec tak źle i tak nie dobrze...
Co to znaczy że "będzie musiała się ugiąć"?
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 15:13   #126
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Oni chodzą. To z czym Ty masz problem?

Siłą ich nikt nie ciągnie, więc mniemam, że podjęli taką a nie inną decyzję o swoim życiu seksualnej, do której zresztą mieli pełne prawo.

Może im się odmieniło. Może chcieli czekać do ślubu, ale cywilnego. Zakładam, że lepiej od Ciebie wiedzieli, kiedy chcą iść razem do łóżka.

Jeśli podjęli decyzję, bo ktoś wprowadził ich wbłąd, to gdzie hipokryzja.

I skąd pomysł, że uważali iż seks przed ślubem kościelnym jest zły? Nawet, jeśli teoretycznie zakładali, że do niego poczekają?

Nie jestem katoliczką. Widać KK aż tak bardzo nie zdążył mi zryć psychiki, żeby postawić te sprawy obok siebie. Można było przecież od razu sięgnąć do morderstwa.
Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Po pierwsze:

[SIZE=5]ONI NIE POTRZBUJĄ NICZYJEGO POZWOLENIA, ŻEBY SEKS UPRAWIAĆ. Ani księdza, ani Waszego.
Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
No to ja napiszę jeszcze raz i krótko. Jak długo nie jesteś jej spowiednikiem, nie masz nic do gadania w kwestii jej grzechów i sumienia. Ona nikomu nic złego nie robi, a żeby się uczepić, że laska śpi z własnym mężem i śmie nie mieć z tego powodu wyrzutów sumienia, to trzeba naprawdę dużo złej woli.
Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Tu się akurat zgodzę. Nawet nie mam za złe "cenników", ksieża w większości są świadomi, że to nie o sakrament i uniknięcie życia w grzechu chodzi, tylko o tradycję i romantyczną imprezę. Liczą sobie jak za usługę i wynajęcie sali. Nie spotkałam się też z sytuacją, gdy biednym, zaandażowanym w życie religijne osobom odmówiono ślubu ze względu na brak pieniędzy.

Gdyby tylko przestali straszyć potępieniem i piętnować tych, którzy postępują inaczej, to byłby interes, jak interes.
KK nie zrył mi psychiki ani nic innego też, ale obawiam się, że Tobie coś mogło skoro nie rozumiesz o co tu się rozchodzi Ja LadyChatterbox do łóżka nie zaglądam, nie muszę, bo ona sama przyszła i nam się tu sama pochwaliła swoim pożyciem Z resztą tak czy inaczej uwierz mi, że naprawdę mam to gdzieś czy ona, czy ktokolwiek inny sypia z kimś przed ślubem czy po ślubie. Dla mnie może seksu nie uprawiać do końca życia, a może to robić codziennie z innym. Nie mój biznes. I oczywiście, że mogą robić co chcą i nie muszą się nikogo pytać o pozwolenie. Ja absolutnie nie krytykuje seksu przed ślubem. Jak dla mnie mogli być tak gorliwymi katolikami, że codziennie chodzili na kolanach na Jasną Górą, a potem zmienili zdanie, ale jak je zmienili to niech to powiedzą, a nie gadają bzdury. I tylko o to mi chodzi, a nie o fakt samego pożycia.

Autorka wątku pyta o związek z wierzącym chłopakiem. LadyChatterbox odpowiada, że była w takim, ale wzięli ślub cywilny i jest spoko. Dla mnie jest to jakby sugerowanie, że można zastosować takie rozwiązanie. Niestety jest to wprowadzanie w błąd, bo dla tak bardzo praktykującego katolika, jest to rozwiązanie żadne, bo ma świadomość, że po ślubie cywilnym seks nadal jest grzechem. W tym wypadku ślub cywilny nie jest alternatywą dla kościelnego. I przypuszczam, że ksiądz tutaj w błąd nie wprowadził, tylko LadyChatterbox zrozumiała to co chciała zrozumieć. Przypuszczam, że powiedział, że jak się wyspowiadają przed ślubem kościelnym to dostaną rozgrzeszenie. Ale do takiego czegoś nie trzeba ślubu cywilnego. Naprawdę szczerze wątpię, żeby powiedział, że po cywilnym mogą uprawiać seks i że daje im odpust na zaś Jak ktoś chce wytrzymać z tym do ślubu ja nie mam nic przeciwko, ale szukanie takich objeść i drogi na skróty mnie zwyczajnie bawi

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Tu się akurat zgodzę. Nawet nie mam za złe "cenników", ksieża w większości są świadomi, że to nie o sakrament i uniknięcie życia w grzechu chodzi, tylko o tradycję i romantyczną imprezę. Liczą sobie jak za usługę i wynajęcie sali. Nie spotkałam się też z sytuacją, gdy biednym, zaandażowanym w życie religijne osobom odmówiono ślubu ze względu na brak pieniędzy.

Gdyby tylko przestali straszyć potępieniem i piętnować tych, którzy postępują inaczej, to byłby interes, jak interes.
To chyba mało w życiu widziałaś. Niestety jest mnóstwo księży, którzy potrafią robić pod górkę ubogim.

Ja też nie rozumiem ludzi, którzy płaca tyle pieniędzy. Co łaska to co łaska i tyle. To jest ich obowiązek i trzeba im to przypominać, bo niestety troszkę się im w głowach poprzewracało. Teraz naprawdę jest mało księży z prawdziwego powołania.
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 15:14   #127
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Ksieza czasem sami uprawiaja seks a chyba powinni dawac przykład a ne sami maja słabą wole.
W ich wypadku jeszcze można by mówić o hipokryzji, jeśli ktoś sam grzmi i rzuca kamieniami, a po cichu to robi. Chociaż i tak nie rozumiem zagadania im do łóżek, bo akurat nie w seksie dwojga wolnych ludzi jest największy problem.

Jeśli ktoś jest przekonany, że nie robi nic złego i nie kłóci się to z jego wiarą, to co najwyżej jest herezja, a nie hipokryzja.


Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Niestety ale w duszpasterstwach jest przewaga dziewczyn wiec dla jakiejs nie starczy tego wierzącego. Moze sie zdarzyć że taka wierząca dziewczyna bedzie musiała sie jednak ugiąć i uprawiac ten seks przed ślubem a potem bedzie żałować itd.

Musiała się ugiąć? WTF? Uznam, że nie to miałaś na myśli i nie będę ciągnąć wątku. Wypieram to.

Również wśród ludzi niewierzących nie brak osób, które by się na taki układ zgodziły (już pomijam panów, którzy mają swoisty fetysz dziewictwa, u kobiety, oczywiście, a czekanie na tego jedynego uważają za duży plus). Wg mnie często zbyt pochopnie i entuzjastycznie, ale nie uważam, żeby to zawsze i wszędzie pomysł skazany na porażkę.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-29, 15:17   #128
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość

Ja też nie rozumiem ludzi, którzy płaca tyle pieniędzy. Co łaska to co łaska i tyle. To jest ich obowiązek i trzeba im to przypominać, bo niestety troszkę się im w głowach poprzewracało. Teraz naprawdę jest mało księży z prawdziwego powołania.
ok, ale czy w tym "co łaska" nie zawiera się też opłata dla organisty, za ogrzewanie, sprzątanie itd? serio pytam, bo nie wiem.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 15:24   #129
AgatkaSz
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaSz
 
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 824
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Ksiadz da slub za darmo tylko wystarczy do niego isc i porozmawiac ale dlaczego masz nie dac za msze skoro na grajkow dajesz, samochod wynajmujesz no przeciez musisz czyms podjechac jak chcecie brac slub to idz do kosciola wez i tyle wesela robic nie trzeba , mozesz zrobic za rok ,dwa , trzy na rocznice. Przyjely sie glupie zasady i trzeba tak bo spolecznosc tak robi ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
16.01.2014r. Inga
14.10.2015r. Nel <3
02.2017r. maleństwo <3
AgatkaSz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 15:26   #130
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez aleks_90 Pokaż wiadomość
Niestety ale w duszpasterstwach jest przewaga dziewczyn wiec dla jakiejs nie starczy tego wierzącego. Moze sie zdarzyć że taka wierząca dziewczyna bedzie musiała sie jednak ugiąć i uprawiac ten seks przed ślubem a potem bedzie żałować itd. Był kiedys taki wątek na wizażu. Znam 2 dziewczyny obie wierzace i w zwiazku : jedna wzieła szybko slub jakos po 2 latach , druga wpadła przed slubem po pół roku i robi przygotowania do slubu. Wiec tak źle i tak nie dobrze...
Nie wszyscy katolicy skupiają się w duszpasterstwach.
Dziewczyna z duszpasterstwa nic nie będzie musiała, a już na pewno się uginać. Co najwyżej będzie mogła, a jeśli nie będzie chciała, to jej potencjalny facet może zrezygnować dla niej z seksu przed ślubem.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 15:32   #131
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Akurat w kwestii seksu przedmałżeńskiego raczej trudno mówić o braku wiedzy, tę kwestię rozdmuchano tak, że wydaje się być sensem wiary katolickiej.
Natomiast właśnie spora część katolików uważa to za absurd.




W przypadku rozwodu nie, dopiero w przypadku wejścia w nowy związek. Co nie zmienia faktu, że to nie ma sensu. Ktoś może odejść od cywilnego małżonka i dzieci po 20 latach i w oczach kościoła po spowiedzi będzie jak ta lilija, gotów by stanąć z kochankiem na ślubnym kobiercu. Ktoś, kto chciał grać wg zasad, do końca życia będzie wybierał między wiarą a miłością i potrzebami seksualnymi. Jakimś wyjściem, chociaż też absurdalnym, jest "unieważnianie" ślubów.





No o ślubie. Ktoś Ci robi imprezę, z muzyką, dba o to, żeby Ci z dachu nie ciekło na głowę i żebyś się nie wywaliła na dziurawej posadce, poświęca czas, pisze mniej lub bardziej pokręcone kazanie i ma pełną świadomość, że niekoniecznie chodzi o przeżycia duchowe i chęć życia w zgodzie z zasadami KK, ale o tradycje/nacisk rodziny/romantyczną atmosferę. I że na końcu i tak mu zadek obrobią. Nie wiem, dlaczego ktoś miałby to robić za darmo, inną sprawą jest sposób, w jaki ściągają klientów.
Nadal prezentujesz myślenie biznesowe. Bycie księdzem to powołanie, służba innym ludziom, jeśli ktoś nie wyobraża sobie robienia czegokolwiek dla innych za darmo, albo za niewielkie pieniądze to niech nie zostaje księdzem, tylko idzie do normalnej pracy albo założy firmę. Ale uwaga, po co płacić podatki, przejdzie się taki po kolędzie, faktur wypisywać nie musi, nikt go do urzędu skarbowego za ściąganie nielegalnej kasy nie podkabluje. Kupi sobie super furę, dziewczynę ma na boku a w kościele pociesza biedotę co żyje za najniższą krajową, że pieniądze nie są najważniejsze, że Bóg im w niebie wynagrodzi ubóstwo, ważne żeby dbać o potrzeby ducha - sru tu tu tu.
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-29, 15:53   #132
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

meliandra - nie wypowiedziałaś się w tonie kogoś, kto chciał sprostować nieprawdziwe informację. Połowę w ogóle wyciągnęłaś z najgłębszych czeluści, bo LadyChatterbox tego nie napisała. Nie poprosiłaś nawet o doprecyzowanie.

Ja DOSKONALE wiem, o co Ci chodzi, to nic oryginalnego. Z jakichś powodów masz problem z tym, że ktoś uważa się za katolika, uprawia seks i nie posypuje z tego powodu głowy popiołem. Podczas gdy zarówno wiara, jak i życie seksualne, są prywatną sprawą każdego i wyśmiewanie kogoś z ww powodów jest po prostu słabe.

Nie mam nic przeciw dyskusji i prostowaniu nieprawdziwych wyobrażeń, ale nie w tym tonie, który tutaj byłaś łaskawa zaprezentować. To zwykła chęć pojechania po kimś, żeby poczuć się lepiej, a nie głęboka potrzeba niesienia kaganka oświaty.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
To chyba mało w życiu widziałaś. Niestety jest mnóstwo księży, którzy potrafią robić pod górkę ubogim.
Nie twierdzę, że takich wcale nie ma. I nie pisałam o ubogich, ale o ubogich, wierzących i praktykujących.


Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Nadal prezentujesz myślenie biznesowe. Bycie księdzem to powołanie, służba innym ludziom, jeśli ktoś nie wyobraża sobie robienia czegokolwiek dla innych za darmo, albo za niewielkie pieniądze to niech nie zostaje księdzem, tylko idzie do normalnej pracy albo założy firmę.
Nie bardziej biznesowe, niż podejście niektórych wiernych. I prawdą jest, że ludzie oczekują odpowiedniej oprawy na równi z wrażeniami duchowymi, jeśli nie bardziej. Wolałabym, żeby za to płacili zainteresowani, a nie wszyscy podatnicy.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 15:55   #133
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez MsLizard Pokaż wiadomość
Mnie zastanawia coś innego, czemu ksiądz nie może dać ślubu za darmo albo za symboliczną opłatę, jeśli zna ludzi i wie, że naprawdę są w ciężkiej sytuacji.
Ja miałam opcję za darmo. Jeszcze siłą wciskaliśmy księdzu pieniądze, bo "wam przecież się bardziej przydadzą". Nie, nie każdy ksiądz to chciwa gadzina. Za kwiatki dopłaciła 20zł, żeby siostra zakonna kupiła ich trochę więcej do przystrojenia klęczników. Ślub brałam tuż po Bożym Narodzeniu, więc kościół był pięknie ustrojony, choinki, światełka itp.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
a żeby się uczepić, że laska śpi z własnym mężem i śmie nie mieć z tego powodu wyrzutów sumienia, to trzeba naprawdę dużo złej woli.
On nie był jej mężem z punktu widzenia wiary i Kościoła. Gdyby był jej mężem to nie musiałaby się z tego spowiadać lub zatajać. Byłoby to normalne.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 16:01   #134
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
On nie był jej mężem z punktu widzenia wiary i Kościoła. Gdyby był jej mężem to nie musiałaby się z tego spowiadać lub zatajać. Byłoby to normalne.
Seks bez ślubu kościolnego nie jest nienormalny, ani nie jest żadnym uniwersalnym powodem wyrzutów sumienia.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 16:35   #135
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość

Musiała się ugiąć? WTF? Uznam, że nie to miałaś na myśli i nie będę ciągnąć wątku. Wypieram to.

Również wśród ludzi niewierzących nie brak osób, które by się na taki układ zgodziły (już pomijam panów, którzy mają swoisty fetysz dziewictwa, u kobiety, oczywiście, a czekanie na tego jedynego uważają za duży plus). Wg mnie często zbyt pochopnie i entuzjastycznie, ale nie uważam, żeby to zawsze i wszędzie pomysł skazany na porażkę.
Ugiąć w sensie zastanowić i jesli np. nie była bardzo bardzo wierzaca tak na 100% tylko np na 90 to jednak moze ulec namowom faceta że "oni przeciez nikogo ne krzywdzą a poza tym sie kochają wiec czemu nie zaczac seksu przed slubem" no i pożądanie do faceta zrobi tez swoje. Kwestia tego że kiedy 2 katolikow dąży do tego samego czyli seksu po ślubie to beda sie wspierac i nie dopuszczac do takich sytuacji. Kiedy tylko jedna strona jest wierzaca ale nie na 100% to sądze że w koncu da sie przekonać że po co czekać. Nie mówie że bedzie ją siłą ciagnął do łóżka i do seksu.
Kiedys był taki watek tutaj i były komentarze że czemu to on ma czekać. Czemu to ona nie zmieni swoich przekonań i nie dostosuje sie do niego czyli nie zacznie seksu przed ślubem.
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 16:36   #136
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
meliandra - nie wypowiedziałaś się w tonie kogoś, kto chciał sprostować nieprawdziwe informację. Połowę w ogóle wyciągnęłaś z najgłębszych czeluści, bo LadyChatterbox tego nie napisała. Nie poprosiłaś nawet o doprecyzowanie.

Ja DOSKONALE wiem, o co Ci chodzi, to nic oryginalnego. Z jakichś powodów masz problem z tym, że ktoś uważa się za katolika, uprawia seks i nie posypuje z tego powodu głowy popiołem. Podczas gdy zarówno wiara, jak i życie seksualne, są prywatną sprawą każdego i wyśmiewanie kogoś z ww powodów jest po prostu słabe.

Nie mam nic przeciw dyskusji i prostowaniu nieprawdziwych wyobrażeń, ale nie w tym tonie, który tutaj byłaś łaskawa zaprezentować. To zwykła chęć pojechania po kimś, żeby poczuć się lepiej, a nie głęboka potrzeba niesienia kaganka oświaty.




Nie twierdzę, że takich wcale nie ma. I nie pisałam o ubogich, ale o ubogich, wierzących i praktykujących.
Ton mam normalny. Mam Ci pisać po każdym zdaniu żebyś nie czuła się urażona? Poza tym to Ty piszesz pogrubionymi drukowanymi literami, a nie ja. Nie wyciągałam niczego z żadnych czeluści. Nie tylko mnie tutaj to zastanowiło. I wielu osób chciało to doprecyzować, ale LadyChatterbox troszkę się mota w tym co pisze. Niby tylko jej chłopak był bardzo wierzący, potem okazuje się, że ksiądz wie jaka jest i że bez ślubu żyć nie będzie, a na koniec, że dopiero rok temu się nawróciła. Z resztą nieważne, bo akurat to nie jest dla mnie istotne, podaje tylko przykład nieścisłości.

Nie, absolutnie nie wiesz o co mi chodzi pomimo, że wydawało mi się, że dokładnie to wytłumaczyłam. Ja nie mam problemu z tym, że ktoś uważa się za katolika i uprawie seks przed ślubem. Mnóstwo osób tak robi i ja tego nie krytykuję. Nie krytykuję też ani nie wyśmiewam jak ktoś z tym do tego ślubu czeka. Naprawdę szanuję zdanie innych. Skoro ktoś głęboko wierzy to ok. Ale śmieszy mnie jak ktoś się robi z siebie wielkiego katolika, mówi że nie ma szans na seks przed ślubem, a potem szuka wymówek, drogi na skróty i głupiego usprawiedliwienia. I to jest dla mnie słabe, bo nie na tym taka wiara polega. Gdyby ktoś powiedział, że wierzy, ale niekoniecznie zgadza się z tą zasadą KK to nie ma problemu. Ma do tego prawo i przynajmniej nie jest zakłamany. I uwierz mi, że ja naprawdę nie chcę poczuć się lepiej. Zwyczajnie mam uczulenie na pie******** głupot

Uwierz mi, że praktykowanie nie ma tu nic do rzeczy. W mieście z którego pochodzę była kiedyś afera. Zmarła pewna skromna, wierząca kobieta. Miała tylko córkę, która po tak wielkiej stracie musiała się jeszcze użerać z naszym proboszczem. Dziewczynie się nie przelewało, a on nie przyjmował do wiadomości 'co łaska'. Dodatkowo powiedział, że ceremonia nie odbędzie się w kościele tylko w jakieś małej pseudokapliczce na cmentarzy, bo jej mama nie była zasłużonym obywatelem naszego miasta, także tego... Niestety takich historii jest mnóstwo.
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 16:38   #137
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64701771]Nie wszyscy katolicy skupiają się w duszpasterstwach.
Dziewczyna z duszpasterstwa nic nie będzie musiała, a już na pewno się uginać. Co najwyżej będzie mogła, a jeśli nie będzie chciała, to jej potencjalny facet może zrezygnować dla niej z seksu przed ślubem.[/QUOTE]
Duzo na pielgrzymkach wiadomo tam najłatwiej o męża/żone
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 16:54   #138
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Akurat w kwestii seksu przedmałżeńskiego raczej trudno mówić o braku wiedzy, tę kwestię rozdmuchano tak, że wydaje się być sensem wiary katolickiej.
Natomiast właśnie spora część katolików uważa to za absurd.
.
No to po co określać się katolikiem? Można być osobą wierzącą, a nie być katolikiem. Przecież KK nie ma monopolu na Boga i wiarę.

Jeśli naromiast ktoś się upiera w byciu super katolikiem, ale tu się przekręci jakąś zasadę, tu się znajdzie kruczek to już wzbudza lekki uśmieszek zażenowania z mojej strony. Bo ja też mogę powiedzieć - jestem wiary katolickiej, nie chodzę do kościoła, nie wierzę w Jahwe ani w życie pozagrobowe i uwielbiam uprawiać seks na wszystkie możliwe sposoby, unikając wytrysku w pochwie. Po co się oszukiwać?
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 17:13   #139
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Nie wyciągałam niczego z żadnych czeluści. Nie tylko mnie tutaj to zastanowiło. I wielu osób chciało to doprecyzować, ale LadyChatterbox troszkę się mota w tym co pisze.
Zanim dano jej szansę, już wylano tutaj wiadro pomyji.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Niby tylko jej chłopak był bardzo wierzący, potem okazuje się, że ksiądz wie jaka jest i że bez ślubu żyć nie będzie, a na koniec, że dopiero rok temu się nawróciła. Z resztą nieważne, bo akurat to nie jest dla mnie istotne, podaje tylko przykład nieścisłości.
Jakich nieścisłości? Sprawa jest prosta, uprawiają seks przed ślubem kościelnym, nie uczestniczą w tym czasie w sakramentach, planują ślub (czyli postanowienie "poprawy" jest). Naprawdę nie wiem, czego się czepiać.

Poza tym ona w żadnym miejscu nie prosiła o Twoje głupkowate heheszki, poadła przykład takiego właśnie związku i tego, jak to się u nich potoczyło.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Nie, absolutnie nie wiesz o co mi chodzi pomimo, że wydawało mi się, że dokładnie to wytłumaczyłam. Ja nie mam problemu z tym, że ktoś uważa się za katolika i uprawie seks przed ślubem. Mnóstwo osób tak robi i ja tego nie krytykuję. Nie krytykuję też ani nie wyśmiewam jak ktoś z tym do tego ślubu czeka. Naprawdę szanuję zdanie innych. Skoro ktoś głęboko wierzy to ok. Ale śmieszy mnie jak ktoś się robi z siebie wielkiego katolika, mówi że nie ma szans na seks przed ślubem, a potem szuka wymówek, drogi na skróty i głupiego usprawiedliwienia. I to jest dla mnie słabe, bo nie na tym taka wiara polega. Gdyby ktoś powiedział, że wierzy, ale niekoniecznie zgadza się z tą zasadą KK to nie ma problemu. Ma do tego prawo i przynajmniej nie jest zakłamany. I uwierz mi, że ja naprawdę nie chcę poczuć się lepiej. Zwyczajnie mam uczulenie na pie******** głupot
Czyli dokładnie to, co napisałam. Jakieś "drogi na skróty", "słabe charaktery" i inne "hipokryzje". Czuję się znów jak na lekcji religii.

Po co ma mówić, że jej ta zasada nie pasuje, skoro jej widać pasuje, tylko się do niej nie stosuje. Nikogo nie wyśmiewa, nie jest agresywna, przynajmniej w tym wątku, uczciwie mówi, jak jest i jakie ma poglądy, a ktoś ma ból dupy.


Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Uwierz mi, że praktykowanie nie ma tu nic do rzeczy. W mieście z którego pochodzę była kiedyś afera. Zmarła pewna skromna, wierząca kobieta. Miała tylko córkę, która po tak wielkiej stracie musiała się jeszcze użerać z naszym proboszczem. Dziewczynie się nie przelewało, a on nie przyjmował do wiadomości 'co łaska'. Dodatkowo powiedział, że ceremonia nie odbędzie się w kościele tylko w jakieś małej pseudokapliczce na cmentarzy, bo jej mama nie była zasłużonym obywatelem naszego miasta, także tego... Niestety takich historii jest mnóstwo.
Ok, wierzę Ci. Ja też się wykosztowałam na pogrzeb dziadka, który był akurat bardzo wierzący, praktykujący i nigdy nie żałował pieniędzy na KK i uważam, że to było nie fair, chociaż moja kieszeń udźwignęła. Natomiast gdyby mi się odmieniło i zamarzyłby mi się romantyczny ślub w kościele, to bym płaciła i nie marudziła.


Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No to po co określać się katolikiem?
Bo chce. Bo może.


Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Jeśli naromiast ktoś się upiera w byciu super katolikiem, ale tu się przekręci jakąś zasadę, tu się znajdzie kruczek to już wzbudza lekki uśmieszek zażenowania z mojej strony.
Czemu? I kto napisał, że ona się uważa za super katolika, a kto ma oceniać, czy czasem nim nie jest? Może i jest "lepszym" niż niejedna osoba czekająca do ślubu, ale co tam, pośmiejmy się trochę. Tak dobrze ludziom robi na nastrój wyśmiewanie cudzego życia erotycznego, aż żal marnować okazję.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-29, 17:37   #140
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Seks po ślubie cywilnym a kradzież . Czekam na kolejne posty.
technicznie rzecz biorąc to jest ten sam poziom; nie kradnij to siódme przykazanie, nie cudzołóż - szóste.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Nie jestem katoliczką. Widać KK aż tak bardzo nie zdążył mi zryć psychiki, żeby postawić te sprawy obok siebie. Można było przecież od razu sięgnąć do morderstwa.
i znów - można, bo nie zabijaj to piąte przykazanie. KK jest hipokryzją samą w sobie, to racja, ale taki jest i podążanie przeciwną ścieżką oraz jednoczesne nazywanie się katolikiem jest pyszną hipokryzją z hipokryzji.
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;64690576]Jeśli chodzi o hipokryzję i grzeszenie przed ślubem - katolik popełnia też inne grzechy oprócz seksu przedmałżeńskiego, dlaczego nikt wtedy nie nazywa go hipokrytą i "naginającym" swoją wiarę, tylko każdy mu do wyra zagląda? [/QUOTE]
mnie tam czyjeś łóżko średnio interesuje, ale jeśli katolik nazywa się katolikiem, a np. nie chodzi do kościoła, to sorry batory, katolikiem nie jest. może być chrześcijaninem, protestantem, ale nie katolikiem - bo bycie katolikiem jest jasno i konkretnie określone.
Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Nie.

Naśmiewanie się z kogoś, że śmie uprawiać seks i z jego podejścia do religii, podczas gdy nikomu niczego złego nie robi, to jest 10 pięter niżej. Zarzucanie komuś hipokryzji dlatego, że nie przestrzega zaleceń instutucji tak ociekającej hipokryzją, jak KK, jest śmieszne. Kultywowanie starego, dobrego obyczaju interesowania się życiem seksualnym sąsiada i tym, czy chodzi do kościoła, również. Pośmiałabym się w duchu, gdyby nie było krzywdzące dla innych, skoro jest, pozwól mi wykpić te ciągoty na głos.
anna, dla mnie uprawianie seksu przed ślubem i nazywanie się katolikiem, to ten sam poziom, co nazywanie się wegetarianinem i jedzenie schabowego - właśnie hipokryzja i obłuda. nic nie mam do tego, kto co je czy jak i kiedy sypia, ale używajmy terminologii zgodnie z jej znaczeniem.
Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Ja DOSKONALE wiem, o co Ci chodzi, to nic oryginalnego. Z jakichś powodów masz problem z tym, że ktoś uważa się za katolika, uprawia seks i nie posypuje z tego powodu głowy popiołem. Podczas gdy zarówno wiara, jak i życie seksualne, są prywatną sprawą każdego i wyśmiewanie kogoś z ww powodów jest po prostu słabe.
wiara to intymna sprawa, owszem. ale skoro się deklaruje przynależność do klubu, a się zasady tego klubu łamie, to nie wygląda się wiarygodnie.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Seks bez ślubu kościolnego nie jest nienormalny, ani nie jest żadnym uniwersalnym powodem wyrzutów sumienia.
100% racji! seks jest super sprawą i warto się nim cieszyć. ale tak samo jak seksu przy zapalonym świetle nie nazywamy bdsm (choć skrajna wanilia może by spróbowała), tak seksu przedmałżeńskiego nie określamy jako zgodnego z naukami kościoła (choć wielu by chciało).
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 17:47   #141
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
i znów - można, bo nie zabijaj to piąte przykazanie.
Oczywiście, wymienienie jednym tchem seksu z własnym chłopem i mordestwa jest jak najbardziej w porządku i nie ma nic wspólnego z tanią manipulacją .


Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
mnie tam czyjeś łóżko średnio interesuje, ale jeśli katolik nazywa się katolikiem, a np. nie chodzi do kościoła, to sorry batory, katolikiem nie jest. może być chrześcijaninem, protestantem, ale nie katolikiem - bo bycie katolikiem jest jasno i konkretnie określone.
Sorry batory, ale jak długo sam zainteresowany, jak i również KK uważają inaczej, Twoje ani niczyje inne widzimisię nie zmienia sprawy. Bardziej ufam ich definicji.


Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
anna, dla mnie uprawianie seksu przed ślubem i nazywanie się katolikiem, to ten sam poziom, co nazywanie się wegetarianinem i jedzenie schabowego - właśnie hipokryzja i obłuda. nic nie mam do tego, kto co je czy jak i kiedy sypia, ale używajmy terminologii zgodnie z jej znaczeniem.
Często używany argument.
Sensem bycia katolikiem czy chrześcijaninem NIE JEST ABSTYNENCJA SEKSUALNA. Chociaż bardzo wiele osób lubi temat do tego spłycać.

Można dyskutować o wszelkich wersjach semi-wegetarianizm, a o nich nigdy bólu dupy nie miałam i myślę, że osobami, które się z nich naśmiewają, rządzi ta sama potrzeba wywyższania się. No chyba, że mówimy o przypadku, który sam terroryzuje otoczenie, a po cichu zajada schabowe, aczkolwiek wegeterrorystom mówię nie, chociażby sami byli frutarianami i odparzali nogi w plastikowych butach.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 17:55   #142
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Oczywiście, wymienienie jednym tchem seksu z własnym chłopem i mordestwa jest jak najbardziej w porządku i nie ma nic wspólnego z tanią manipulacją .




Sorry batory, ale jak długo sam zainteresowany, jak i również KK uważają inaczej, Twoje ani niczyje inne widzimisię nie zmienia sprawy. Bardziej ufam ich definicji.
Ad.1 - To już miej pretensje do KK, że wymienia cudzołóstwo obok zabójstwa.
Ad.2 To ufaj również w punkcie 1
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 18:01   #143
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez sztojabudu Pokaż wiadomość
Ad.1 - To już miej pretensje do KK, że wymienia cudzołóstwo obok zabójstwa.
Ad.2 To ufaj również w punkcie 1
Ad. 1 - I mam. I do nie-katolików, którzy bez zająknięcia powtarzają.
Ad. 2 - czyli jeśli zakładam, że oni i ich owieczki lepiej wiedzą, kogo można nazwać katolikiem, to muszę się zgadzać z resztą tej wizji?
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 18:23   #144
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez LadyChatterbox Pokaż wiadomość
Na tym, że po zawarciu slubu kościelnego, uzyskamy pełne rozgrzeszenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I bez tego "odpustu" dostalibyście rozgrzeszenie. Żyliście w grzechu, ale wyspowiadaliście sie i wzięliście slub. Nie ma roznicy miedzy wami a Zenkiem i Kryska, ktorzy tez uprawiali seks bez slubu koscielnego.
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 18:34   #145
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
I bez tego "odpustu" dostalibyście rozgrzeszenie. Żyliście w grzechu, ale wyspowiadaliście sie i wzięliście slub. Nie ma roznicy miedzy wami a Zenkiem i Kryska, ktorzy tez uprawiali seks bez slubu koscielnego.
Przecież wytłumaczyła, że przez "odpust" ma na myśli odpuszczenie winy.
I z punktu KK jest różnica zależnie od nastawienia, w zasadzie kluczowa.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 18:37   #146
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Nie.

Naśmiewanie się z kogoś, że śmie uprawiać seks i z jego podejścia do religii, podczas gdy nikomu niczego złego nie robi, to jest 10 pięter niżej. Zarzucanie komuś hipokryzji dlatego, że nie przestrzega zaleceń instutucji tak ociekającej hipokryzją, jak KK, jest śmieszne. Kultywowanie starego, dobrego obyczaju interesowania się życiem seksualnym sąsiada i tym, czy chodzi do kościoła, również. Pośmiałabym się w duchu, gdyby nie było krzywdzące dla innych, skoro jest, pozwól mi wykpić te ciągoty na głos.
Wiesz mi to obojetne czy ktos uprawia seks przed slubem czy nie. Tylko nie ma co głosić głupot o jakims "odpuscie".
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 18:44   #147
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Oczywiście, wymienienie jednym tchem seksu z własnym chłopem i mordestwa jest jak najbardziej w porządku i nie ma nic wspólnego z tanią manipulacją .
ale nie moją, tylko ze strony KK. przecież wiesz, jakie ja mam podejście do seksu.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Sorry batory, ale jak długo sam zainteresowany, jak i również KK uważają inaczej, Twoje ani niczyje inne widzimisię nie zmienia sprawy. Bardziej ufam ich definicji.
ksiądz nie jest przedstawicielem KK, a duszpasterzem na służbie KK. on nie stanowi prawa kanonicznego ani jego zawiłości. to, że uznał, że w tym przypadku będzie okej, nie oznacza, że takie postępowanie jest akceptowane przez KK - bo nie jest. i jest to zapisane w ich zasadach, dekalogu, encyklikach i masie innych dokumentów stanowiących czym KK jest, a czym nie jest.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Często używany argument.
Sensem bycia katolikiem czy chrześcijaninem NIE JEST ABSTYNENCJA SEKSUALNA. Chociaż bardzo wiele osób lubi temat do tego spłycać.
sensem bycia katolikiem jest wiara w Boga i KK oraz przestrzeganie zasad bożych, równoważnych z tymi KK.
Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Można dyskutować o wszelkich wersjach semi-wegetarianizm, a o nich nigdy bólu dupy nie miałam i myślę, że osobami, które się z nich naśmiewają, rządzi ta sama potrzeba wywyższania się. No chyba, że mówimy o przypadku, który sam terroryzuje otoczenie, a po cichu zajada schabowe, aczkolwiek wegeterrorystom mówię nie, chociażby sami byli frutarianami i odparzali nogi w plastikowych butach.
tu nie chodzi o potrzebę wywyższania się, przynajmniej nie u mnie. mnie drażni, jak ludzie używają słów niezgodnie z ich znaczeniem (słynny wizażowy kompromis tego przykładem).
Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Przecież wytłumaczyła, że przez "odpust" ma na myśli odpuszczenie winy.
I z punktu KK jest różnica zależnie od nastawienia, w zasadzie kluczowa.
to prawda, KK zwraca uwagę na chęć i obietnicę poprawy - jednak tu jej nie ma, bo oni planują grzeszyć (w rozumieniu KK).

powtarzam - niech seks uprawiają, bo to super sprawa. niech eksperymentują, odkrywają i czerpią ogrom przyjemności z każdego orgazmu. tylko, na miłość (sic!) boską, po cholerę próbują naginać rzeczywistość, by żyć po swojemu i jednoczenie przypisać sobie jakiśtam tytuł, który ich nie określa?
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 18:49   #148
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Przecież wytłumaczyła, że przez "odpust" ma na myśli odpuszczenie winy.
I z punktu KK jest różnica zależnie od nastawienia, w zasadzie kluczowa.
Odpuszczenie winy dostanie kazdy jak tuz przed slubem pójdzie do spowiedzi. Jej sytuacja nie rozni sie niczym jesli chodzi o grzech od par ktore mieszkają bez slubu kościelnego. Jedynie to ksiadz moze spojrzec przychylniejszym okiem na taka pare, ale grzech jest. Nie mogli by w tym okresie pojsc do komunii, bo zyja w grzechu.
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 18:51   #149
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
Znam pewne małżeństwo. On katolik, ale taki wiecie, wiara tak, kościół niekoniecznie. Ona katoliczka zagorzała, synowie ministranci, ona w procesji pierwsza z krzyżem leci itp. Są ze sobą już XX lat. Od naprawdę dawna im się nie układada, w sensie mieszkają niby ze sobą, ale każde w oddzielnym pokoju. On 'kupił kota w worku', czyli seks dopiero po ślubie. No i cóż, generalnie trafił na kłodę. Frustracja rosła i rosła (chociaż nie ukrywajmy, seks to nie jedyna płaszczyzna, na której się nie dogadywali), a teraz się jawnie nienawidzą. Ale ona mu nie da rozwodu, bo co buk złączył brzoza niech nie rozdziela. I tak to wygląda. Powiedz mi autorko, potrafiłabyś w razie co całe życie męczyć się z kimś, kto może do Ciebie nie pasować? Pamiętaj, że zanim w miarę poznasz człowieka, sporo czasu musi upłynąć zazwyczaj. Zalecałabym dokładnie się go wypytać o jego pogląd na temat seksu po ślubie, w tym antykoncepcja etc., czy nie będzie Ciebie wielce namawiał do uczestniczenia we wszystkich obrzędach, jeśli nie będziesz miała na to ochoty (bo w sumie nie wiem, czy też jesteś katoliczką?) i jak on to wszystko widzi. A potem podejmiesz decyzję
Gdyby mnie ktoś zapytał, czy potrafiłabym czekać z seksem do ślubu odpowiadam: nie, nie potrafiłabym.
lol. to sędzia daje rozwód a nie współmałżonek. najłatwiej wytłumaczyć swoją bierność argumentem wyjętym z dupy.

ja bym nie wzięła w ciemno ślubu.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-29, 19:09   #150
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
ale nie moją, tylko ze strony KK. przecież wiesz, jakie ja mam podejście do seksu.
Mimo to ktoś tu wpadł na pomysł by napisać, że równie dobrze mogłaby kraść.


Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
ksiądz nie jest przedstawicielem KK, a duszpasterzem na służbie KK. on nie stanowi prawa kanonicznego ani jego zawiłości. to, że uznał, że w tym przypadku będzie okej, nie oznacza, że takie postępowanie jest akceptowane przez KK - bo nie jest. i jest to zapisane w ich zasadach, dekalogu, encyklikach i masie innych dokumentów stanowiących czym KK jest, a czym nie jest.
Nie mówię o zdaniu jakiegoś tam księdza, ale o oficjalnym stanowisku KK, który się swoich wiernych tak łatwo nie wyrzeka.


Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
sensem bycia katolikiem jest wiara w Boga i KK oraz przestrzeganie zasad bożych, równoważnych z tymi KK.
Ci, którym się udało, zostali wzięci do nieba. Reszta mniej lub bardziej kaleczy.


Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
tu nie chodzi o potrzebę wywyższania się, przynajmniej nie u mnie. mnie drażni, jak ludzie używają słów niezgodnie z ich znaczeniem (słynny wizażowy kompromis tego przykładem).
Słynny wizażowy kompromis by mnie nie wkurzał, gdyby nie był szkodliwy.
A w tym konkretnym wypadku katolików łamiących VI przykazanie, to akurat te osoby, które się czepiają, nie mają racji i nie znają poprawnej "definicji".


Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
to prawda, KK zwraca uwagę na chęć i obietnicę poprawy - jednak tu jej nie ma, bo oni planują grzeszyć (w rozumieniu KK).
Nie, planują się pobrać.


Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
powtarzam - niech seks uprawiają, bo to super sprawa. niech eksperymentują, odkrywają i czerpią ogrom przyjemności z każdego orgazmu. tylko, na miłość (sic!) boską, po cholerę próbują naginać rzeczywistość, by żyć po swojemu i jednoczenie przypisać sobie jakiśtam tytuł, który ich nie określa?
To faktycznie straszne .
&
mają prawo tego "tytułu" używać.


Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Odpuszczenie winy dostanie kazdy jak tuz przed slubem pójdzie do spowiedzi.
W teorii nie, w praktyce tak.


Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Jej sytuacja nie rozni sie niczym jesli chodzi o grzech od par ktore mieszkają bez slubu kościelnego.
Do kogo dokładnie porównujesz?


Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Jedynie to ksiadz moze spojrzec przychylniejszym okiem na taka pare, ale grzech jest. Nie mogli by w tym okresie pojsc do komunii, bo zyja w grzechu.
To nie chodzą.

Edytowane przez 201705042038
Czas edycji: 2016-08-29 o 19:11
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-02-21 22:40:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.