Klan cz. IV

[_vixen_]

Bożenka po dwóch miesiącach od porodu szuka roboty. Chyba kiepsko u nich z kasa.

[dziewczyna]

Napisane przez panistrusia

Przede wszystkim, to kto jeszcze zakłada biały gips? Może gdyby to Plebania była, to bym zrozumiała, ale luksusowa klinika w stolicy???

A jakie są teraz możliwości pod tym względem? Jestem ciekawa.

[panistrusia]

Napisane przez dziewczyna

A jakie są teraz możliwości pod tym względem? Jestem ciekawa.

A choćby gips żywiczny - oddychający, wodoodporny.

[obłoczek]

Napisane przez _vixen_

Bożenka po dwóch miesiącach od porodu szuka roboty. Chyba kiepsko u nich z kasa.

Otóż nie, ona chce się samorealizować

Ale spokojnie, Boża zawsze sobie poradzi. Nic to, że założyła rodzinę zaraz po czy tam w trakcie studiów. Teraz pójdzie do pracy i ani jej życie rodzinne ani kariera nie ucierpią.

[_vixen_]

I juz widzę te prywatna przychodnie, w której pozwolą jej pracować po kilka godzin w tygodniu, na co komu taki pracownik, praktycznie bez doświadczenia, z malutkim dzieckiem, niedyspozycyjny. Takie rzeczy tylko w Klanie

[dziewczyna]

Napisane przez panistrusia

A choćby gips żywiczny - oddychający, wodoodporny.

To już takie cuda są?

Napisane przez obłoczek

Otóż nie, ona chce się samorealizować

Ale spokojnie, Boża zawsze sobie poradzi. Nic to, że założyła rodzinę zaraz po czy tam w trakcie studiów. Teraz pójdzie do pracy i ani jej życie rodzinne ani kariera nie ucierpią.

Bożena - kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boi

Napisane przez _vixen_

I juz widzę te prywatna przychodnie, w której pozwolą jej pracować po kilka godzin w tygodniu, na co komu taki pracownik, praktycznie bez doświadczenia, z malutkim dzieckiem, niedyspozycyjny. Takie rzeczy tylko w Klanie

W Klanie w czy w innym serialu - tak, tym bardziej, że wujek jest szefem kliniki. W realu to szybciej koń by się uśmiał na takie plany a wujek byłby bardziej realistyczny.

[Personal_Jesus]

Właśnie mnie ciekawi kto będzie właścicielem tej kliniki, może Bogusia sobie otworzyła?

[_vixen_]

W sumie to jeszcze nie widziałam, zeby matka dwumiesieczniaka szukała pracy, mogli chociaz poczekać, aż dziecko z pol roku skończy.

[panistrusia]

Napisane przez _vixen_

Bożenka po dwóch miesiącach od porodu szuka roboty. Chyba kiepsko u nich z kasa.

A to w pracy tylko o kasę chodzi? Bożenka już kilka razy dobitnie powtórzyła, dlaczego jej zależy na rozmowie akurat w tym miejscu.

[groszek75]

A Bożena jest w ogóle na macierzyńskim?

[_vixen_]

Napisane przez panistrusia

A to w pracy tylko o kasę chodzi? Bożenka już kilka razy dobitnie powtórzyła, dlaczego jej zależy na rozmowie akurat w tym miejscu.

Nie tylko o pieniądze, ale w życiu jest czas na różne rzeczy i akurat chwila, kiedy kobieta ma dwumiesieczne niemowlę to raczej nie jest najlepszy moment na realizowanie sie zawodowo. Co innego, jak ktoś ma juz wyrobiona pozycje i moze sobie pozwolić, zeby faktycznie wpaść do pracy na kilka godzin w tygodniu pomasowac stałych klientów, ale od nowego pracownika wymaga sie dyspozycyjności i zaangażowania, fizjoterapeuci często pracują popołudniami czy wieczorami, jak dla mnie nie do połączenia z sensowna opieka nad tak malutkim dzieckiem.

[panistrusia]

Aha, czyli zamiast pójść na rozmowę, porozmawiać, dowiedzieć się u źródeł,lepiej z góry założyć, jak wygląda praca i na samym starcie się poddać.

Nawet dla samego sportu i obycia podczas rozmów, warto się wybrać.

ZWŁASZCZA, jak się ma taki komfort, że finansowo sobie jakoś radzą.

A poza tym sytuacja była przedstawiona w taki sposób, że to jakaś super-hiper gratka by była załapać się do pracy w tym miejscu i następna taka okazja może się długo nie powtórzyć. Wiem, ciężko zrozumieć, jeśli dla kogoś praca nie jest też pasją, ale niestety, zdarza się tak, że timing jest okropny i nic się nie da z tym zrobić.

[marie_marie22]

Ta praca Bożenki (przyszła, byc może niedoszła) ma być ma kilk godzin dziennie albo klka godz w tygodniu nawet, więc bardziej jak dorywcza, z tego co zrozumiałam. Myślę, że fajnie

[dziewczyna]

Cisza tutaj jakby serial został zdjęty z anteny. Co się działo przez 2 tygodnie?

[_vixen_]

Sandra urodziła dziecko, a Norbert uciekł. Chyba ma atak schizofrenii.
Nie ma jak wybrać odpowiedzialnego ojca dla kolejnego dziecka

[groszek75]

ma na pewno, wczoraj widziałam odcinek, to on myśli, ze jest teraz z Kamilą

a i kogucik teraz jest na pierwszym planie, chociaż by go pokazali jak tyle o nim mówią , a no i to konkurencja dla piosenkarza , bosz tak rzadko oglądam, że zapominam jak oni się nazywają

[dziewczyna]

Napisane przez _vixen_

Sandra urodziła dziecko, a Norbert uciekł. Chyba ma atak schizofrenii.
Nie ma jak wybrać odpowiedzialnego ojca dla kolejnego dziecka

Napisane przez groszek75

ma na pewno, wczoraj widziałam odcinek, to on myśli, ze jest teraz z Kamilą

a i kogucik teraz jest na pierwszym planie, chociaż by go pokazali jak tyle o nim mówią , a no i to konkurencja dla piosenkarza , bosz tak rzadko oglądam, że zapominam jak oni się nazywają

Dzięki

O ile dobrze pamiętam to Sandra o chorobie Norberta dowiedziała się od wkurzonej Kamili gdy już była w zaawansowanej ciąży.
Można powiedzieć, że Norbert jest małomówny i skryty - Sandrze nie powiedział o chorobie, Kamili - o swojej nowej miłości

Napisane przez groszek75

a i kogucik teraz jest na pierwszym planie, chociaż by go pokazali jak tyle o nim mówią , a no i to konkurencja dla piosenkarza

Kto jest konkurentem boskiego Korbasa?

[groszek75]

Kogucik udomowiony Szogun , Bolek nie może go trzymać w bloku, bo budzi sąsiadów

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

No w końcu było nam dane poznać Szoguna

[_vixen_]

Jak w tym serialu sa wątki typu ten o kogucie, to zawsze wstyd mi przed sobą, ze to oglądam

[Personal_Jesus]

Napisane przez _vixen_

Jak w tym serialu sa wątki typu ten o kogucie, to zawsze wstyd mi przed sobą, ze to oglądam

Dokładnie

[groszek75]

Bez przesady juz chyba to lepsze niż Moda na sukces

Dla odmóżdżenia dobry i kogut : hahaha:

[_vixen_]

Ale to nawet nie jest zabawne, tak jest żenujące, aż sie dziwie, ze aktorom nie wstyd w tego grać

[groszek75]

Tu zabawne to nie jest, że ten kogut teraz w klatce i pewnie w stresie

To lepiej chyba nie oglądać jak potem się tego wstydzić

[_vixen_]

Ale wlasnie to jest urok tego serialu, ze jest tak żałosny, aż sie człowiek dziwi, do czego mogą sie scenarzyści posunąć zamiast juz dawno zachować odrobine honoru i zakończyć emisje.
Oglądam, bo jestem na zwolnieniu lekarskim i mam sporo czasu, jak chodzę do pracy, to sie tym tak nie katuje

[groszek75]

Ja też teraz o tej porze w domu to zerkne

A w ogóle to mój mąż jak zobaczył który to już odcinek to mówi, że jak Moda na sukces

[obłoczek]

Z tym kogutem to się chyba silili na jakiś wątek komediowy. Kto wie, może kaczka i kurczak z "Przyjaciół" były inspirację

[_vixen_]

Wątek komediowy to jest tam teraz Sandra i Norbert.

[dziewczyna]

Napisane przez groszek75

Kogucik udomowiony Szogun , Bolek nie może go trzymać w bloku, bo budzi sąsiadów [COLOR="Silver"]

Jeżu kolczasty, oni tak na serio? :facepalm: Jednak scenarzyści muszą nieźle się wspomagać różnymi substancjami a aktorzy coś golnąć dla kurażu przed zagraniem.

[groszek75]

Tego Tadeusza to bym utłukła taki pipowaty

[groszek75]

A ja po wczorajszym stwierdzam, że lubię ten wątek koguci, taki ciepły jest przy tym


A w ogole mialam pytać co sie stało z matka Norberta, bo pamietam , ze kiedyś grała ą jakś aktorka , a teraz tylko ojciec ?