Podniesienie alimentów niepracująca matka - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-09, 23:07   #121
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, gdzie przyjmą do pracy kogoś po zawodówce, bez doświadczenia i dyspozycyjnego wyłącznie między 8 a 14 od poniedziałku do piątku. Bo sprzątanie na przykład to praca popołudniami, więc odpada. Może w szkole na stołówce, jeśli miałaby znajomości...

No i średnio wiadomo, w jakim córka jest stanie i czy np. śpi w nocy. Znam przypadki, które nie spały.
sprzątać można też w prywatnych domach. kasa większa i często ludzie chętnie biorą kogoś od rana.
Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Uważam, że normalni ludzie nie wyliczają dziecku 500 zł i basta, jak nie styknie to ostatnie dni będzie jeść trawę albo pójdzie bez kurtki do przedszkola. Tylko dają z siebie wszystko. Robią co mogą, aby dziecku było dobrze i jeszcze lepiej. Jak jeden rodzic się nie wywiązuje, to drugi nadrabia, a nie patrzy i czeka "teraz twoja kolej". Kupuje dziecku co trzeba i więcej za własne pieniądze, nie oglądając się na partnera/partnerkę.

Do pracy jej się pewnie nie opłaca iść, więc nic dziwnego, że nie idzie. Oczywiście dla dobra podatników powinna zrezygnować z zasiłku i iść, ale pewnie wyszłaby finansowo na to samo. Więc losu dziecka by to nie zmieniło.
masz bardzo idealistyczne podejście. szkoda tylko, że żreć coś trzeba a i rachunki trzeba zapłacić, żeby nie wylądować pod mostem. czemu mamusia nie może nadrobić, skoro jej mało kasy? de facto otrzymuje na dziecko PRZYNAJMNIEJ 950zł. do tego jeszcze jakieś zasiłki. a danie czegoś od siebie to co, pies?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:09   #122
Blablubli
Rozeznanie
 
Avatar Blablubli
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 579
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Ale wy sobie zdajecie z tego sprawę, że jeśli córka będzie mieć orzeczenie, to matce kompletnie nie będzie opłacało się iść do pracy, bo świadczenie pielęgnacyjne przekroczy to, co mogłaby zarobić? I w takiej sytuacji sama wolałabym siedzieć w domu.
Jak słyszę takich, co im się "nie opłaca iść do pracy", to mi się nóż w kieszeni otwiera... To żaden powód, aby na to przyzwalać.
Blablubli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:11   #123
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez asos_ Pokaż wiadomość
Każdy, absolutnie KAŻDY ma możliwość dokształcenia się. Dzisiaj zawędrowałam na wątek wizażanek, które są programistkami, część z nich uczyła się sama w domu, z książek, jednocześnie czytałam wątek o zarobkach wizażanek - jedna zarabiała kolosalne pieniądze w tym właśnie zawodzie i jak sama się przyznała, skończyła zupełnie inne studia, a sama w domu przekwalifikowała się.

Nie trzeba studiować żeby się dokształcać, można zwyczajnie siąść popołudniami nad książkami i samemu to robić, w godzinach, które nam odpowiadają. Nauczyć się języka, zdać certyfikat i pracować jako tłumacz, czemu nie? Znam tłumaczkę bez doświadczenia, to pierwsza jej praca, ma umowę o pracę i 80e za dzień pracy, nie ma nawet wykształcenia średniego. Da się?

Można pójść do pracy fizycznej gdzie bardzo często poszukują ludzi do wyuczenia ich na fachowców, a fachowiec wiadomo zarabia więcej. Jest wiele zawodów, które pojawiają się rzadko w technikach czy zawodówkach, a są pożądane na rynku pracy, wtedy firmom bardzo opłaca się wyuczyć własnoręcznie pracownika na fachowca bo inaczej trudno im go pozyskać.

Ale potrzeba chęci
to dziala też w drugą stronę. matka może się na tyle dokształcić, że nie będzie dymać za najniższą krajową. ba, ma nawet wolny czas, żeby wykorzystać go konstruktywnie.
Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Ale wy sobie zdajecie z tego sprawę, że jeśli córka będzie mieć orzeczenie, to matce kompletnie nie będzie opłacało się iść do pracy, bo świadczenie pielęgnacyjne przekroczy to, co mogłaby zarobić? I w takiej sytuacji sama wolałabym siedzieć w domu.
jak na razie dziecko nie ma orzeczenia - to raz. a dwa - ostatnimi czasy bardzo obcięli świadczenia pielęgnacyjne, więc wcale się nie opłaca siedzieć z dzieckiem w domu. zresztą, dziecko nie jest aż tak niesamodzielne.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:11   #124
MadeleineMclean
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 78
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez asos_ Pokaż wiadomość
Każdy, absolutnie KAŻDY ma możliwość dokształcenia się. Dzisiaj zawędrowałam na wątek wizażanek, które są programistkami, część z nich uczyła się sama w domu, z książek, jednocześnie czytałam wątek o zarobkach wizażanek - jedna zarabiała kolosalne pieniądze w tym właśnie zawodzie i jak sama się przyznała, skończyła zupełnie inne studia, a sama w domu przekwalifikowała się.

Nie trzeba studiować żeby się dokształcać, można zwyczajnie siąść popołudniami nad książkami i samemu to robić, w godzinach, które nam odpowiadają. Nauczyć się języka, zdać certyfikat i pracować jako tłumacz, czemu nie? Znam tłumaczkę bez doświadczenia, to pierwsza jej praca, ma umowę o pracę i 80e za dzień pracy, nie ma nawet wykształcenia średniego. Da się?

Można pójść do pracy fizycznej gdzie bardzo często poszukują ludzi do wyuczenia ich na fachowców, a fachowiec wiadomo zarabia więcej. Jest wiele zawodów, które pojawiają się rzadko w technikach czy zawodówkach, a są pożądane na rynku pracy, wtedy firmom bardzo opłaca się wyuczyć własnoręcznie pracownika na fachowca bo inaczej trudno im go pozyskać.

Ale potrzeba chęci

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------




Zacznijmy od tego , ze on w ogóle pracuje , a ona wcale i takie docinki sa nie na miejscu bo on daje tyle ile moze i Tylko on utrzymuje to dziecko jej wkład to tylko zasiłki . Tak mój partner nie na możliwości sie dokształcić bo wszystko kosztuje i wymaga czasu , a nam starcza na podstawowe wydatki i małe oszczędności np na Ubezpieczenie samochodu . Weekendy ma zajęte bo zabiera mała do nas lub do rodzicow takze dochodzą koszty dojazdów 200km w jeden weekend , bo jedzie po nią zabiera do nas i pózniej odwozi i wrócić tez musi .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MadeleineMclean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:11   #125
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 539
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez MadeleineMclean Pokaż wiadomość
Witam , mam problem , mój narzeczony jest dwa lata po rozwodzie , z poprzedniego małżeństwa ma córkę 7 letnia , dziewczynka jest lekko opóźniona w rozwoju były podejrzenia autyzmu jednak jednoznaczna diagnoza nie została potwierdzona. Przy rozwodzie mój partner sam zobowiązał sie do płatności 450 zł miesięcznie na córkę , ona nigdy nie pracowała , było to przyczyna rozwodu ponieważ znalazła sobie kochanka , ktory chciał ja utrzymywać . My od roku mieszkamy razem wspólnie utrzymujemy mieszkanie koszt to ok 1200 miesięcznie , miesiąc temu sie zaręczyliśmy , a tydzień temu ona zażądała wyższych alimentów , partner odmówił ponieważ nie stać go na to zarabia 1600-1800 miesięcznie , po opłaceniu alimentów , mieszkanie i rachunków niewiele mu zostaje . Ona od kwietnia korzysta z 500+ oraz pobiera zasiłki wszędzie gdzie sie da , partner powiedział ze ona rownież ma obowiązek utrzymywać dziecko i powinna isc do pracy bo mała chodzi do przedszkola , poza tym wcześniej nie miała problemu z ta kwota , a teraz dostaje dodatkowo 500 zł , a ona uważa , ze jej nie starcza , a temat pracy uciela i powiedziała , ze mamy szukać prawnika . Moje pytanie brzmi czy sad moze podwyższyć alimenty ? Czy moze jej zasugerować ze jej obowiązkiem jest rownież utrzymywanie dziecka ? Czy weźmie pod uwagę ze dostaje dodatkowe pieniądze z 500+ I zasiłków ? Sama nie pracuje , takze prawdopobne , ze podbiera dziecku i dlatego nie starcza, ale przecież nie ma prawa bo to sa pieniądze dla dziecka . Proszę doradźcie cos ponieważ bardzo sie denerwuje , czy sady zawsze sa po stronie matek nawet tych które nie poczuwają sie do łożenia na swoje dziecko ?

W wielkim uproszczeniu: sad zasadzajac alimenty bierze pod uwagę usprawiedliwione potrzeby dziecka + możliwości finansowe zobowiazanego do placenia alimentów.


Jeżeli Twój partner zarabia tyle ile napisalas, to watpie aby sad zasadzil kwote wyzsza niż 500 zl.


No, ale nikt z nas nie wie co ma sedzia w glowie orzekając.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:13   #126
asos_
Zakorzenienie
 
Avatar asos_
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 606
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez Blablubli Pokaż wiadomość
Jak słyszę takich, co im się "nie opłaca iść do pracy", to mi się nóż w kieszeni otwiera... To żaden powód, aby na to przyzwalać.
Niestety, ostatnio było głośno, że są masowe zwolnienia sprzątaczek, kucharek i innych zawodów o mniejszych zarobkach bo kobietom nie opłaca się chodzić do pracy jak jest 500+. Jak ma trójkę dzieci to dostanie 1500, posiedzi w domu i zaoszczędzi na żłobku/przedszkolu i kasa się zgadza
__________________
Ubrania i kosmetyki
asos_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:13   #127
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
sprzątać można też w prywatnych domach. kasa większa i często ludzie chętnie biorą kogoś od rana.
Pochwalasz pracę na czarno?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:15   #128
MadeleineMclean
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 78
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez asos_ Pokaż wiadomość
Niestety, ostatnio było głośno, że są masowe zwolnienia sprzątaczek, kucharek i innych zawodów o mniejszych zarobkach bo kobietom nie opłaca się chodzić do pracy jak jest 500+. Jak ma trójkę dzieci to dostanie 1500, posiedzi w domu i zaoszczędzi na żłobku/przedszkolu i kasa się zgadza

Nie wiem co te kobiety maja w głowach , zero ambicji i jakiś wyższych potrzeb ? A co z latami pracy w takim przypadku przecież nie ma nic


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MadeleineMclean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:16   #129
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Pochwalasz pracę na czarno?
a kto powiedział, że to ma być praca na czarno? ja dostawałam propozycje takich prac na umowę.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:16   #130
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez MadeleineMclean Pokaż wiadomość
Zacznijmy od tego , ze on w ogóle pracuje , a ona wcale i takie docinki sa nie na miejscu bo on daje tyle ile moze i Tylko on utrzymuje to dziecko jej wkład to tylko zasiłki . Tak mój partner nie na możliwości sie dokształcić bo wszystko kosztuje i wymaga czasu , a nam starcza na podstawowe wydatki i małe oszczędności np na Ubezpieczenie samochodu . Weekendy ma zajęte bo zabiera mała do nas lub do rodzicow takze dochodzą koszty dojazdów 200km w jeden weekend , bo jedzie po nią zabiera do nas i pózniej odwozi i wrócić tez musi .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie na miejscu jest to jak rozliczasz ją z jej wydatków, jej budżetu,a go szczegółowo nie znasz. A ponoć wątek dotyczy alimentów na dziecko i jego potrzeby. Chore dziecko dla jasności.
Wcale nie zaskakuje, że słowa pozytywnego o matce nie powiedziałaś.
Dokształcać się można po kosztach, jeśli wygospodaruje się odrobinę czasu i wysiłku.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:17   #131
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
pewnie. niech przejmie 100% obowiązków, bo mamusia taka przeciążona. ojciec niech szuka lepszej pracy a mamusia może do końca życia siedzieć na zasiłkach. kij, że nie wszędzie tak łatwo zmienić pracę, tym bardziej bez wykształcenia/zawodu.

jeszcze lepiej- niech ojciec płci podwójne alimenty i do tego odwozi codziennie dziecko do przedszkola. halo ziemia, samochód nie jeździ na wodę a odległość 50 km w jedną stronę to jednak jest kawałek.

ale że kiedy ja się pytam? sądzisz, że jak będzie jeszcze bardziej zwlekać z wejściem na rynek pracy to będzie jej łatwiej? dziecko ma 7 lat! to nie jest niemowlak! do tego chodzi do przedszkola, w przyszłym roku pewnie pójdzie do szkoły. już widzę te tłumy pracodawców bijące się o pracownika bez doświadczenia...

skąd wiesz, ile czasu poświęca dziecku? skąd wiesz, jak bardzo uciążliwa jest opieka nad tym konkretnym dzieckiem? skąd wiesz, czy 3/4 czasu w domu dziecko nie siedzi np. z babcią?

4 tysie to wcale nie jest tak dużo, jeśli ma się na utrzymaniu dziecko czy ma się samochód. to, że tobie taka kasa by wystarczyła nie oznacza, że dla innego są to luksusy i zbytek, bo nie wiesz, jakie inne zobowiązania finansowe posiadają. i najważniejsze - piszesz, że wydaliby tysiaka na utrzymanie wspólnego dziecka. z perspektywy studentów - tysiak w takim wieku to bardzo dużo na utrzymanie. a dwa - różnica byłaby taka, że na łebka wychodziłoby po 500zł. w przypadku tego dziecka, matka nie wywiązuje się z tej swojej połowy, a dostaje jeszcze 500zł i inne zasiłki.
Ja gdybym widziała, że drugi rodzic mojego dziecka nie stara się wystarczająco, podwoiłabym swoje starania a nie czekała, aż on da od siebie. Bo zwyczajnie los mojego dziecka obchodziłby mnie bardziej niż wyliczenia, kto ile dał. Ja po prostu nie widzę, żeby narzeczonego Autorki szczególnie obchodził dobrobyt tego dziecka. Normalny rodzic chce dać dziecku jak najwięcej, a nie jak najmniej.

Swojemu dziecku też byś powiedziała, że auto nie jeździ na wodę? To powinno wynikać z troski i chęci ułatwienia dziecku życia, a nie z wyliczeń, kto ile dał. Może warto wziąć drugi etat albo się przekwalifikować a mieć na tą benzynę? A może dziecko ma sobie zarobić, jak rodzicom nie wyjdą wyliczenia od linijki?

Wiele par żyje w ten sposób, że kobieta nie pracuje i zajmuje się domem i dziećmi. Ona się zajmuje dzieckiem, domem zapewne też. Ma zasiłki które pewnie nawet przekraczają jej możliwe potencjalne zarobki. Czemu ma na siłę iść do pracy? Jej też należy się odpoczynek po etacie domowym, czemu ma zasuwać na dwa etaty?

Jeśli ma się realnie na utrzymaniu dziecko, to nie wydaje się na nie - w dużym mieście! - 450 zł/mies. To jest po prostu nierealne. A jeśli narzeczonego Autorki nie stać na auto, to może niech je sprzeda? Czy auto jest ważniejsze od dobrobytu dziecka?

Dla mnie osobiście 4 tys. to nie są żadne luksusy, ale mogę obiektywnie ocenić sytuację dwóch osób żyjących razem za takie pieniądze wynajmując mieszkanie w dużym mieście, bo znam realia. I ten 1000 na dziecko mogą spokojnie wygospodarować, jeśli chcą. Jeśli mają inne zobowiązania, o których nie wiemy - może czas je przemyśleć i się z nich odzobowiązać, lub ewentualnie polepszyć swoją sytuację zarobkową? Dziecko w przeciwieństwie np. do auta jest na zawsze i nie można się od niego odzobowiązać.

Matka się wywiązuje ze "swojej połowy" z nadwyżką, głównie zajmując się córką. Praca w domu to również praca. Założę się, że noworodka nie karmili z ojcem dziecka na przemian, po 50% każdy. Podejrzewam również, że w ciąży też po połowę czasu, dokładnie po 4,5 miesiąca nie byli. Nie znosili bólu porodu w 50% ani nie leżeli po połowę czasu w szpitalu po porodzie. I tak dalej.

I temu wszystkiemu towarzyszy taki klimat wchodzenia w nowe życie z inną partnerką. No bo "każdy ma prawo zacząć od nowa". Jakby dziecko gdzieś go wiązało, utrudniało coś. A to dziecko powinno być dla ojca wielkim szczęściem i centrum życia, na równi z nową partnerką! Nie musi przepadać za matką dziecka, ale dziecko to nadal centrum - a nie jakieś peryferia - jego życia. A ja tu widzę tylko chęć odczepienia niepotrzebnego balastu. I jest to smutne i krzywdzące przede wszystkim dla dziecka.

Edytowane przez januszpolak
Czas edycji: 2016-09-09 o 23:22
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:18   #132
MadeleineMclean
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 78
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Pochwalasz pracę na czarno?

Jestem zdecydowanie przeciwna nigdy bym sie nie zgodziła na prace bez umowy czy w naszym wymiarze , nie mam zaufania do pracodawców, ale takie sa Realia w Polsce , mało jest prywatnych sprzątaczek czy niań z umowami , a tez nie powinno tak być , państwo powinno właśnie dofinansować zeby pokryć chociaż koszty zusu dla niań


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MadeleineMclean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:19   #133
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jak na razie dziecko nie ma orzeczenia - to raz. a dwa - ostatnimi czasy bardzo obcięli świadczenia pielęgnacyjne, więc wcale się nie opłaca siedzieć z dzieckiem w domu. zresztą, dziecko nie jest aż tak niesamodzielne.
Ale na jej miejscu postarałabym o orzeczenie, (skoro dziecko nie poszło do szkoły, to jednak są podstawy) i wzięła świadczenie, zamiast iść do pracy za 600zł. Skąd informacje o obcięciu? Ja znalazłam, że wynosi 1300zł i wzrośnie.

Matki dzieci niepełnosprawnych to zawsze była grupa żyjąca na koszt podatnika i raczej to się nie zmieni - trzymanie dzieci w domach i wypłacanie zasiłków jest w globalnym rozliczeniu tańsze, niż utrzymywanie całodobowych placówek, personelu, kateringu, itd. Kiedyś miały wcześniejsze emerytury, teraz mają świadczenie, nie dlatego, że są siłą polityczną, tylko dlatego, że to się państwu opłaca. I jakbym miała iść do pracy za 600zł albo dostać 1300zł od państwa, wybrałabym świadczenie.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:19   #134
asos_
Zakorzenienie
 
Avatar asos_
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 606
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
to dziala też w drugą stronę. matka może się na tyle dokształcić, że nie będzie dymać za najniższą krajową. ba, ma nawet wolny czas, żeby wykorzystać go konstruktywnie.
Oczywiście, przyznaję pełną rację i nie mówię, że tak nie jest. Może przy nawet 5 h trybie samodzielnej nauki codziennie (gdy córa jest w przedszkolu) dokształcić się na tyle, że będzie pracować za niezłe pieniądze, ba, może pracować również za niezłe pieniądze w domu - wykonując zlecenia. Ale ludziom się nie chce.


MadeleineMclean, no niestety, mało kto myśli o latach pracy, kobiety liczą, że misiaczki będą żyły dłużej i 'jakoś to będzie', siedzą w domku, obiad ugotują, a jak owdowieją i zostaną bez emerytury i środków do życia to będzie problem..
__________________
Ubrania i kosmetyki
asos_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:23   #135
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez asos_ Pokaż wiadomość
MadeleineMclean, no niestety, mało kto myśli o latach pracy, kobiety liczą, że misiaczki będą żyły dłużej i 'jakoś to będzie', siedzą w domku, obiad ugotują, a jak owdowieją i zostaną bez emerytury i środków do życia to będzie problem..
Przecież jak owdowieją, to dostaną emeryturę po mężu.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-09-09, 23:25   #136
MadeleineMclean
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 78
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Nie na miejscu jest to jak rozliczasz ją z jej wydatków, jej budżetu,a go szczegółowo nie znasz. A ponoć wątek dotyczy alimentów na dziecko i jego potrzeby. Chore dziecko dla jasności.

Wcale nie zaskakuje, że słowa pozytywnego o matce nie powiedziałaś.

Dokształcać się można po kosztach, jeśli wygospodaruje się odrobinę czasu i wysiłku.

Ona nie ma żadnego budżetu utrzymuje sie z Twoich podatków , dziecko nie jest obłożnie chore , wręcz nie lubi być w centrum uwagi , wszystko chce "sama" to dziecko w wieku 4 lat samo szykowało sobie jedzenie bo matka siedziała na laptopie ( znam te szczegóły od byłego teścia mojego partnera )


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Przecież jak owdowieją, to dostaną emeryturę po mężu.

Tylko ona nie ma męża , zreszta teraz cos pozmieniali i nie ma typowo " po mężu " . Zyje z konkubentem od 4 lat bo przecież gdyby wzięli ślub to nie byłaby juz samotna matka i zasiłki by jej przepadły heh


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MadeleineMclean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:27   #137
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Mam straszny dysonans, czytając ten wątek. Z jednej strony jawisz (jawicie) się jako osoby, którym zależy na dobru małej, chcielibyście zawalczyć o nią (ale nie walczycie, bo nie-wiadomo-co), a z drugiej liczysz te pieniądze, jak szalona, żeby tylko złotówkę więcej nie dać.

Wyliczanie pieniędzy tej kobiecie też zakrawa o jakąś obsesję. Wyrzucanie jej braku pracy także. Za to Twój facet jak najbardziej jest pochwalany za 'super zarobki jak na to wykształcenie' (ona mogłaby się podobno w wolnym czasie poduczyć - say what! A on niby nie.).

I nie, skazana, to dziecko prawie NIE MÓWI i ma deficyty społeczne z zakresu autyzmu! Jakie ono jest normalnie, praktycznie samodzielne i za jaki rok, jak pójdzie do szkoły to matka będzie miała je z głowy i będzie miała czas na pracę i naukę etc.?!

Szkoda mi tej dziewczynki strasznie. Wy też dzieciaki jesteście. Ale na tyle starsze, że to potrzeby tego dziecka powinny być solą w oku Twojego faceta i jego matki (i Twoje trochę też, jak się na taką empatyczną kreujesz).

Paradny wątek. I trochę pozostawia niesmak.

Mam nadzieję, że mała dostanie alimenty odpowiednie do wymagań rozwojowych i rehabilitacyjnych. I że może Twój facet i jego matka się obudzą, że to jest teraz jej, tj. córki, największa szansa na jakieś w miarę dostosowane społecznie późniejsze życie.
__________________
zakochana w sobie od urodzenia


Edytowane przez natash88
Czas edycji: 2016-09-09 o 23:33
natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:27   #138
asos_
Zakorzenienie
 
Avatar asos_
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 606
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Przecież jak owdowieją, to dostaną emeryturę po mężu.
masz rację , ciężko im tylko będzie przeżyć w dwójkę z jednej emerytury.
__________________
Ubrania i kosmetyki
asos_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:37   #139
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Ja gdybym widziała, że drugi rodzic mojego dziecka nie stara się wystarczająco, podwoiłabym swoje starania a nie czekała, aż on da od siebie. Bo zwyczajnie los mojego dziecka obchodziłby mnie bardziej niż wyliczenia, kto ile dał. Ja po prostu nie widzę, żeby narzeczonego Autorki szczególnie obchodził dobrobyt tego dziecka. Normalny rodzic chce dać dziecku jak najwięcej, a nie jak najmniej.

Swojemu dziecku też byś powiedziała, że auto nie jeździ na wodę? To powinno wynikać z troski i chęci ułatwienia dziecku życia, a nie z wyliczeń, kto ile dał. Może warto wziąć drugi etat albo się przekwalifikować a mieć na tą benzynę? A może dziecko ma sobie zarobić, jak rodzicom nie wyjdą wyliczenia od linijki?

Wiele par żyje w ten sposób, że kobieta nie pracuje i zajmuje się domem i dziećmi. Ona się zajmuje dzieckiem, domem zapewne też. Ma zasiłki które pewnie nawet przekraczają jej możliwe potencjalne zarobki. Czemu ma na siłę iść do pracy? Jej też należy się odpoczynek po etacie domowym, czemu ma zasuwać na dwa etaty?

Jeśli ma się realnie na utrzymaniu dziecko, to nie wydaje się na nie - w dużym mieście! - 450 zł/mies. To jest po prostu nierealne. A jeśli narzeczonego Autorki nie stać na auto, to może niech je sprzeda? Czy auto jest ważniejsze od dobrobytu dziecka?

Dla mnie osobiście 4 tys. to nie są żadne luksusy, ale mogę obiektywnie ocenić sytuację dwóch osób żyjących razem za takie pieniądze wynajmując mieszkanie w dużym mieście, bo znam realia. I ten 1000 na dziecko mogą spokojnie wygospodarować, jeśli chcą. Jeśli mają inne zobowiązania, o których nie wiemy - może czas je przemyśleć i się z nich odzobowiązać, lub ewentualnie polepszyć swoją sytuację zarobkową? Dziecko w przeciwieństwie np. do auta jest na zawsze i nie można się od niego odzobowiązać.

Matka się wywiązuje ze "swojej połowy" z nadwyżką, głównie zajmując się córką. Praca w domu to również praca. Założę się, że noworodka nie karmili z ojcem dziecka na przemian, po 50% każdy. Podejrzewam również, że w ciąży też po połowę czasu, dokładnie 4,5 miesiąca nie byli. Nie znosili bólu porodu w 50% ani nie leżeli po połowę czasu w szpitalu po porodzie. I tak dalej.
cycki opadają, jak widzę takie rzeczy.
pewnie, ojciec ma się urabiać po łokcie, pracować na dwa etaty i jeszcze czynnie uczestniczyć w życiu dziecka. że tak się zapytam- kiedy? mamusia ma wolne kilka godzin dziennie, niech sobie odpocznie, a tatuś wcale nie musi.
tak, swojemu dziecku też bym powiedziała, że auto nie jeździ na wodę, bo taka prawda. jeśli faktycznie dodatkowo kupują dziecku ciuchy + wydają kasę na benzynę, żeby je zabrać do siebie to z tych 450zł robi się sporo więcej.

no i czym będzie woził dziecko? może sam potrzebuje samochodu w pracy?

skoro piszesz, że znasz realia to mogę powiedzieć, że pie....sz. 4 tysie, wynajem mieszkania w dużym mieście to minimum 1500zł. tysiak na dziecko i nie wiem, jak chcesz zamknąć budżet. 1500 zł masz na rachunki, jedzenie, chemię, opłaty za samochód, lekarzy, leki, ciuchy. normalnie luksusy
zresztą tak jak pisałam - dużo zależy od zobowiązań czy stałych wydatków.

skąd pewność, że to taka matka idealna? może zostawia dziecko na pół dnia w przedszkolu a drugie pół zajmuje się nią babcia?

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Ale na jej miejscu postarałabym o orzeczenie, (skoro dziecko nie poszło do szkoły, to jednak są podstawy) i wzięła świadczenie, zamiast iść do pracy za 600zł. Skąd informacje o obcięciu? Ja znalazłam, że wynosi 1300zł i wzrośnie.

Matki dzieci niepełnosprawnych to zawsze była grupa żyjąca na koszt podatnika i raczej to się nie zmieni - trzymanie dzieci w domach i wypłacanie zasiłków jest w globalnym rozliczeniu tańsze, niż utrzymywanie całodobowych placówek, personelu, kateringu, itd. Kiedyś miały wcześniejsze emerytury, teraz mają świadczenie, nie dlatego, że są siłą polityczną, tylko dlatego, że to się państwu opłaca. I jakbym miała iść do pracy za 600zł albo dostać 1300zł od państwa, wybrałabym świadczenie.
kwestia czy należy się jej orzeczenie. obstawiam, że gdyby tak było to byłoby to już dawno temu załatwione.

jakiś czas temu były protesty takich rodziców. tyle, że rodzice zajmowali się dziećmi w bardzo ciężkim stanie. dzieci te nie były w stanie NIC zrobić samodzielnie, czasem nawet oddychać. a tutaj jednak dziecko nie jest w aż tak ciężkim stanie. jeśli dużo się nie zmieni przez ten rok to będzie mogła iść do szkoły specjalnej. chociaż ja bym się zastanowiła czy nie ma tu jakichś zaniedbań ze strony matki.

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Cytat:
Napisane przez natash88 Pokaż wiadomość
I nie, skazana, to dziecko prawie NIE MÓWI i ma deficyty społeczne z zakresu autyzmu! Jakie ono jest normalnie, praktycznie samodzielne i za jaki rok, jak pójdzie do szkoły to matka będzie miała je z głowy i będzie miała czas na pracę i naukę etc.?!
1. nie wiadomo, czy dziecko ma autyzm - jednoznacznej diagnozy tutaj nie podano.

2. matka ma czas już teraz na pracę czy naukę. codziennie po kilka godzin dziecko jest w przedszkolu - idealny czas, żeby zainwestować w siebie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-09, 23:39   #140
MadeleineMclean
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 78
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
cycki opadają, jak widzę takie rzeczy.
pewnie, ojciec ma się urabiać po łokcie, pracować na dwa etaty i jeszcze czynnie uczestniczyć w życiu dziecka. że tak się zapytam- kiedy? mamusia ma wolne kilka godzin dziennie, niech sobie odpocznie, a tatuś wcale nie musi.
tak, swojemu dziecku też bym powiedziała, że auto nie jeździ na wodę, bo taka prawda. jeśli faktycznie dodatkowo kupują dziecku ciuchy + wydają kasę na benzynę, żeby je zabrać do siebie to z tych 450zł robi się sporo więcej.

no i czym będzie woził dziecko? może sam potrzebuje samochodu w pracy?

skoro piszesz, że znasz realia to mogę powiedzieć, że pie....sz. 4 tysie, wynajem mieszkania w dużym mieście to minimum 1500zł. tysiak na dziecko i nie wiem, jak chcesz zamknąć budżet. 1500 zł masz na rachunki, jedzenie, chemię, opłaty za samochód, lekarzy, leki, ciuchy. normalnie luksusy
zresztą tak jak pisałam - dużo zależy od zobowiązań czy stałych wydatków.

skąd pewność, że to taka matka idealna? może zostawia dziecko na pół dnia w przedszkolu a drugie pół zajmuje się nią babcia?

Obecnie np do ostatniego mamy niecałe 700zl na utrzymanie , a dochodzą koszty paliwa , nie mowię ze kupujemy jej ciuchy co miesiąc za np 200 zł , bo kupujemy wtedy gdy np mam lepsza wypłatę wtedy ze spokojem jedziemy na zakupy i bierzemy jej rzeczy , starczy tez na zabawkę która sobie wybierze , ale nie mamy na tyle stabilnej sytuacji by płacić co miesiąc np 800 zł


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MadeleineMclean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:39   #141
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
kwestia czy należy się jej orzeczenie. obstawiam, że gdyby tak było to byłoby to już dawno temu załatwione.

jakiś czas temu były protesty takich rodziców. tyle, że rodzice zajmowali się dziećmi w bardzo ciężkim stanie. dzieci te nie były w stanie NIC zrobić samodzielnie, czasem nawet oddychać. a tutaj jednak dziecko nie jest w aż tak ciężkim stanie. jeśli dużo się nie zmieni przez ten rok to będzie mogła iść do szkoły specjalnej. chociaż ja bym się zastanowiła czy nie ma tu jakichś zaniedbań ze strony matki.
Nie tobie oceniać, w jakim stanie jest córka, tylko psychologom. A świadczenie należy się zarówno na chodzące i mówiące, jak i na pieluchowe i leżące. Niezależnie, czy dziecko uczęszcza do placówki, czy pobiera nauczanie domowe. I czy dojeżdża do placówki na rowerze, autobusem, czy konno.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:39   #142
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
cycki opadają, jak widzę takie rzeczy.
pewnie, ojciec ma się urabiać po łokcie, pracować na dwa etaty i jeszcze czynnie uczestniczyć w życiu dziecka. że tak się zapytam- kiedy? mamusia ma wolne kilka godzin dziennie, niech sobie odpocznie, a tatuś wcale nie musi.
tak, swojemu dziecku też bym powiedziała, że auto nie jeździ na wodę, bo taka prawda. jeśli faktycznie dodatkowo kupują dziecku ciuchy + wydają kasę na benzynę, żeby je zabrać do siebie to z tych 450zł robi się sporo więcej.

no i czym będzie woził dziecko? może sam potrzebuje samochodu w pracy?

skoro piszesz, że znasz realia to mogę powiedzieć, że pie....sz. 4 tysie, wynajem mieszkania w dużym mieście to minimum 1500zł. tysiak na dziecko i nie wiem, jak chcesz zamknąć budżet. 1500 zł masz na rachunki, jedzenie, chemię, opłaty za samochód, lekarzy, leki, ciuchy. normalnie luksusy
zresztą tak jak pisałam - dużo zależy od zobowiązań czy stałych wydatków.

skąd pewność, że to taka matka idealna? może zostawia dziecko na pół dnia w przedszkolu a drugie pół zajmuje się nią babcia?
Nie wiem, czy matka jest idealna, czy może najgorsza z możliwych, ale jeśli ta druga wersja zdaniem Autorki wątku obowiązuje, to co stoi na przeszkodzie aby złożyć wniosek o przyznanie opieki ojcu? Póki co nawet nie próbowali się o tę opiekę postarać. Tak więc cały obowiązek codziennej opieki spoczywa na barkach wyłącznie jednego rodzica - matki.

Masa ludzi urabia się, aby zapewnić byt swoim dzieciom. I tak, o dziwo, po tej całej katordze jeszcze chcą spędzać z nimi czas! Tragedia po prostu. Może dlatego, że je kochają? I te wysiłki są po to, aby miały lepszy, lżejszy start w życie, a nie są tylko wielką przeszkodą na drodze do szczęśliwego życia? Kiedy dwoje ludzi decyduje się na dziecko, to jest pewna decyzja - w tym decyzja pt. "stać mnie na nie". I tak - uprawianie seksu w sposób ryzykowny zalicza się do takiej decyzji.

Tatuś chyba aż tak się nie urabia biorąc pod uwagę, że ma czas budować życie z nową partnerką. A ten czas powinien mieć przede wszystkim dla dziecka.

Nie mówię że życie w takich warunkach to luksusy, wręcz przeciwnie - wymaga wyrzeczeń i rozsądku przy planowaniu budżetu. I pewnie, że przyjdzie miesiąc, że ojciec tego tysiaka nie przeznaczy na dziecko, czy nie da rady zawieźć gdzieś bo nie ma na benzynę. Ale przyjedzie miesiąc, gdzie będzie miał z nadwyżką. I kochający ojciec nie wyliczałby miesiąc w miesiąc śmiesznej sumy, ale dawał z siebie ile może. Zwyczajnie z miłości do dziecka i zaangażowania w jego wychowanie, a nie, bo sąd nakazał.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:43   #143
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 159
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez MadeleineMclean Pokaż wiadomość
Zacznijmy od tego , ze on w ogóle pracuje , a ona wcale i takie docinki sa nie na miejscu bo on daje tyle ile moze i Tylko on utrzymuje to dziecko jej wkład to tylko zasiłki . Tak mój partner nie na możliwości sie dokształcić bo wszystko kosztuje i wymaga czasu , a nam starcza na podstawowe wydatki i małe oszczędności np na Ubezpieczenie samochodu . Weekendy ma zajęte bo zabiera mała do nas lub do rodzicow takze dochodzą koszty dojazdów 200km w jeden weekend , bo jedzie po nią zabiera do nas i pózniej odwozi i wrócić tez musi .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wszystko kosztuje. Podam ci przyklad. Twoj chlopak moze zatrudnić sie do pomocy u jakiegoś tynkarza, hydraulika, na budowie itp. Bedzie zarabial, a przy okazji bedzie uczyl sie tez "fachu". Dobry specjalista w tym zawodzie zarabia naprawdę dobrze.
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:51   #144
MadeleineMclean
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 78
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
cycki opadają, jak widzę takie rzeczy.
pewnie, ojciec ma się urabiać po łokcie, pracować na dwa etaty i jeszcze czynnie uczestniczyć w życiu dziecka. że tak się zapytam- kiedy? mamusia ma wolne kilka godzin dziennie, niech sobie odpocznie, a tatuś wcale nie musi.
tak, swojemu dziecku też bym powiedziała, że auto nie jeździ na wodę, bo taka prawda. jeśli faktycznie dodatkowo kupują dziecku ciuchy + wydają kasę na benzynę, żeby je zabrać do siebie to z tych 450zł robi się sporo więcej.

no i czym będzie woził dziecko? może sam potrzebuje samochodu w pracy?

skoro piszesz, że znasz realia to mogę powiedzieć, że pie....sz. 4 tysie, wynajem mieszkania w dużym mieście to minimum 1500zł. tysiak na dziecko i nie wiem, jak chcesz zamknąć budżet. 1500 zł masz na rachunki, jedzenie, chemię, opłaty za samochód, lekarzy, leki, ciuchy. normalnie luksusy
zresztą tak jak pisałam - dużo zależy od zobowiązań czy stałych wydatków.

skąd pewność, że to taka matka idealna? może zostawia dziecko na pół dnia w przedszkolu a drugie pół zajmuje się nią babcia?

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------


kwestia czy należy się jej orzeczenie. obstawiam, że gdyby tak było to byłoby to już dawno temu załatwione.

jakiś czas temu były protesty takich rodziców. tyle, że rodzice zajmowali się dziećmi w bardzo ciężkim stanie. dzieci te nie były w stanie NIC zrobić samodzielnie, czasem nawet oddychać. a tutaj jednak dziecko nie jest w aż tak ciężkim stanie. jeśli dużo się nie zmieni przez ten rok to będzie mogła iść do szkoły specjalnej. chociaż ja bym się zastanowiła czy nie ma tu jakichś zaniedbań ze strony matki.

---------- Dopisano o 00:37 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------


1. nie wiadomo, czy dziecko ma autyzm - jednoznacznej diagnozy tutaj nie podano.

2. matka ma czas już teraz na pracę czy naukę. codziennie po kilka godzin dziecko jest w przedszkolu - idealny czas, żeby zainwestować w siebie.

Tez na początku tak przypuszczałam , ze to kwestia zaniedbania , pewnie za dużo TV przez co lewa półkula mózgu lepiej sie rozwinęła , ona nie wykazuje żadnych objawów upośledzenia umysłowego , doskonale rozumie co sie do niej mowi , sama tez zaczyna robić postępy co mnie cieszy niezmiernie . Psycholog ocenił to na blokadę emocjonalna , ona gdy chce umie powiedzieć wyraźnie , a czasami mowi po swojemu , zastanawiałam sie co mogłoby być przyczyna takiego stanu... Ich rozwód wykluczam raczej bo obyło sie bez awantur , moj partner odkąd mała skończyła rok bywał tam tylko na weekendy , czyli jakieś znacznej straty po rozwodzie nie poniosła , natomiast rozwodzili sie rownież jej rodzice , ale to pózniej gdy ona miała jakieś 3-4 lata i nie wiem co ta mała widziała i tego sie nie dowiem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy matka jest idealna, czy może najgorsza z możliwych, ale jeśli ta druga wersja zdaniem Autorki wątku obowiązuje, to co stoi na przeszkodzie aby złożyć wniosek o przyznanie opieki ojcu? Póki co nawet nie próbowali się o tę opiekę postarać. Tak więc cały obowiązek codziennej opieki spoczywa na barkach wyłącznie jednego rodzica - matki.

Masa ludzi urabia się, aby zapewnić byt swoim dzieciom. I tak, o dziwo, po tej całej katordze jeszcze chcą spędzać z nimi czas! Tragedia po prostu. Może dlatego, że je kochają? I te wysiłki są po to, aby miały lepszy, lżejszy start w życie, a nie są tylko wielką przeszkodą na drodze do szczęśliwego życia? Kiedy dwoje ludzi decyduje się na dziecko, to jest pewna decyzja - w tym decyzja pt. "stać mnie na nie". I tak - uprawianie seksu w sposób ryzykowny zalicza się do takiej decyzji.

Tatuś chyba aż tak się nie urabia biorąc pod uwagę, że ma czas budować życie z nową partnerką. A ten czas powinien mieć przede wszystkim dla dziecka.

Nie mówię że życie w takich warunkach to luksusy, wręcz przeciwnie - wymaga wyrzeczeń i rozsądku przy planowaniu budżetu. I pewnie, że przyjdzie miesiąc, że ojciec tego tysiaka nie przeznaczy na dziecko, czy nie da rady zawieźć gdzieś bo nie ma na benzynę. Ale przyjedzie miesiąc, gdzie będzie miał z nadwyżką. I kochający ojciec nie wyliczałby miesiąc w miesiąc śmiesznej sumy, ale dawał z siebie ile może. Zwyczajnie z miłości do dziecka i zaangażowania w jego wychowanie, a nie, bo sąd nakazał.

Tylko , ze my właśnie tak robimy jesli mamy możliwość to dajemy jej więcej .
Czyli mężczyzna po rozwodzie nie ma prawa ułożyć sobie życia ? Ma czas zarówna dla nad jak i dla dziecka , nie ma czasu dla siebie , ja dużo pracuje i tez mam dom do ogarnięcia . Za to ona moze żyć sobie z konkubentem i jeszcze każdy będzie jej współczuł , skoro on sie z nią związał rownież powinien brać pod uwagę dziecko i jego utrzymanie jesli ona nie pracuje , ja zawsze mam na uwadze alimenty i unikam zbędnych zobowiązań , ale mamy raty na lodówkę , opłaty za internet telefony itd


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MadeleineMclean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:56   #145
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez MadeleineMclean Pokaż wiadomość
Tylko , ze my właśnie tak robimy jesli mamy możliwość to dajemy jej więcej .
Czyli mężczyzna po rozwodzie nie ma prawa ułożyć sobie życia ? Ma czas zarówna dla nad jak i dla dziecka , nie ma czasu dla siebie , ja dużo pracuje i tez mam dom do ogarnięcia . Za to ona moze żyć sobie z konkubentem i jeszcze każdy będzie jej współczuł , skoro on sie z nią związał rownież powinien brać pod uwagę dziecko i jego utrzymanie jesli ona nie pracuje , ja zawsze mam na uwadze alimenty i unikam zbędnych zobowiązań , ale mamy raty na lodówkę , opłaty za internet telefony itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale skoro dajecie więcej, to czemu tak się martwisz czy podwyższą alimenty? Najwyżej mniej dacie "nieoficjalnie" jeśli faktycznie was nie stać. W takim razie ewentualny wzrost alimentów nie powinien powodować u Ciebie aż takiej paniki.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:57   #146
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez MadeleineMclean Pokaż wiadomość
Ona nie ma żadnego budżetu utrzymuje sie z Twoich podatków , dziecko nie jest obłożnie chore , wręcz nie lubi być w centrum uwagi , wszystko chce "sama" to dziecko w wieku 4 lat samo szykowało sobie jedzenie bo matka siedziała na laptopie ( znam te szczegóły od byłego teścia mojego partnera )


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------




Tylko ona nie ma męża , zreszta teraz cos pozmieniali i nie ma typowo " po mężu " . Zyje z konkubentem od 4 lat bo przecież gdyby wzięli ślub to nie byłaby juz samotna matka i zasiłki by jej przepadły heh


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


1. żyje z zasiłków, które są jej dochodem.
2. moje dziecko ma autyzm, jest w spektrum, nie ma diagnozy- więc nie musisz mi tłumaczyć jak mało trzeba się takim dzieckiem zajmować
3. jeśli zyje z konkubentem to nie jest samotną matką, możesz to zgłosić w odpowiednie miejsce, jeśli uważasz, ze to ma sens.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:00   #147
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
2. moje dziecko ma autyzm, jest w spektrum, nie ma diagnozy- więc nie musisz mi tłumaczyć jak mało trzeba się takim dzieckiem zajmować
Jeśli twoje dziecko samodzielnie oddycha, to nie powinnaś się skarżyć.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:04   #148
MadeleineMclean
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 78
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Ale skoro dajecie więcej, to czemu tak się martwisz czy podwyższą alimenty? Najwyżej mniej dacie "nieoficjalnie" jeśli faktycznie was nie stać. W takim razie ewentualny wzrost alimentów nie powinien powodować u Ciebie aż takiej paniki.

Nie mamy zeby dawać co miesiąc , pisałam ze daje gdy mozemy , mój partner np na urodziny dostaje pieniądze to woli kupić cos dla niej niz dla siebie , ja jak dostanę lepsza wypłatę na co nie ma reguły to tez odkładam te pieniądze na wydatki ponad programowe , ale sa to tez wydatki związane z autem , z domem , ale rownież i dla małej bo tłumaczyłam juz , ze ona oszczędza na niej jak sie da . Przejęcie opieki ? Piękna perspektywa tylko dziecko kocha matkę niezależnie jaka jest obiektywnie . Pracować mozna rownież z domu sa rożne ogłoszenia np na Olx , sama o tym mysle tylko nie wiem kiedy będę to robić bo pracuje na cały etat


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
1. żyje z zasiłków, które są jej dochodem.

2. moje dziecko ma autyzm, jest w spektrum, nie ma diagnozy- więc nie musisz mi tłumaczyć jak mało trzeba się takim dzieckiem zajmować

3. jeśli zyje z konkubentem to nie jest samotną matką, możesz to zgłosić w odpowiednie miejsce, jeśli uważasz, ze to ma sens.

Nie zamierzam zgłaszać bo to by tylko pogorszyło sytuacje dziecka przecież , a nie o to chodzi , rozważałam zgłoszone 500+ bo skoro nie pracuje to zapewne cześć pieniędzy sobie przywłaszcza , a nie ma takiego prawa lepiej by miała odgórnie ustalone na co moze je przeznaczyć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MadeleineMclean jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:06   #149
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez MadeleineMclean Pokaż wiadomość
lepiej by miała odgórnie ustalone na co moze je przeznaczyć

Stygmatyzujmy biedę! Tak jest!
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:06   #150
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Podniesienie alimentów niepracująca matka 500+

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
500+ jest na dziecko. Czyli tak jakby po 250 zł od rodzica. Więc słusznym jest zmniejszenie alimentów.

Koleżanka z pracy nowy samochód sobie za 500+ zdążyła kupić (stary działał i był tej samej wielkości), więc sobie nie wmawiajmy, że to idzie na dzieci.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-13 13:25:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.