Polecamy:

**3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce** · 2018-10-28, 20:01

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86050610]masz male mieszkanko, mało do sprzątania tylko meble zimne. Za to widok z okna, wszystko wynagradza....
Koleżanka latami użerała się z sąsiadami z mieszkania obok (nie poniżej) którym zakłócała mir domowy myjąc się w swojej łazience.
Nie miała uprawnień żeby wymierzać im mandat, czy policja im go wymierzała - nie wiem.
[/QUOTE]skoro dzwonili raz drugi trzeci na policje i okazuje sie, ze interwencja jest bezzasadna, to policja moze wlepic mandat.
Naprawdę wielu ludzi ma upierdliwych sąsiadów, można mieć takich na wsi jak i w mieście, ale serio nie wierzę w to, że kopnienta caly czas miala pecha trafiać na takich w miescie w ciagu swojego bujnego zycia towarzyskiego. No sorry, w to nie wierzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2018-10-28, 20:05

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8605064 2]skoro dzwonili raz drugi trzeci na policje i okazuje sie, ze interwencja jest bezzasadna, to policja moze wlepic mandat.
Naprawdę wielu ludzi ma upierdliwych sąsiadów, można mieć takich na wsi jak i w mieście, ale serio nie wierzę w to, że kopnienta caly czas miala pecha trafiać na takich w miescie w ciagu swojego bujnego zycia towarzyskiego. No sorry, w to nie wierzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Wiesz, to, że byłam załóżmy na 100 "imprezach" to nie oznacza wcale, że byłam w 100 mieszkaniach

**3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce** · 2018-10-28, 20:11

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86050656]Wiesz, to, że byłam załóżmy na 100 "imprezach" to nie oznacza wcale, że byłam w 100 mieszkaniach

[/QUOTE]serio? bo wypowiadałaś się tonem imprezowego znawcy, jakbyś z niejednego mieszkania chleb jadła

Ale powtórzę się, może to rozwalić całą Twoją wyidealizowaną wizję:
- Ludzie w mieście nie mieszkają tylko i wyłącznie w blokowiskach z lat 70., w których są ściany z papieru, ale jest mnóstwo kamienic, a one mają dużo grubsze ściany i niewiele tam słychać
- dom na wsi, w ktorym sie wychowalam ma ciensze sciany niz sciany w kamienicy (jak sama nazwa wskazuje zbudowana jest z kamienia), w ktorej teraz mieszkam.

Jak mialas takiego pecha to nie znaczy, ze wszyscy w miescie tak maja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2018-10-28, 20:23

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049727]Taaaa miałam okazję imprezować w domu na wsi i w mieszkaniu... zrobić się da... tylko, że w mieszkaniu o 22:01 przyjdzie Ci do drzwi taki dziadek w samych gaciach i powie, żeby być ciszej. No to koniec imprezy, ściszamy muzykę, nie krzyczymy i powoli szykujemy się do spania... to przychodzi o 22:10, puka i prosi, aby ciszej ROZMAWIAĆ, gdzie naprawdę rozmawiałyśmy normalnie. Ja dziękuję za TAKIE imprezy w mieszkaniu

Albo takie gdzie bez ostrzeżenia pukała policja, bo za głośno się rozmawia (już pomijam serio jakieś dudniące basy, chichy śmiechy rozentuzjazmowanych ludzi, bo serio potrafiła nas nawiedzić policja przy zwykłej cichej rozmowie - moja siostrzenica głośniej się zachowuje podczas zwykłej zabawy)

Że już nie wspomnę o domownikach (rodzicach, rodzeństwie) i braku metrażowym na imprezy na 10-15 osób.[/QUOTE]

To może opowiem ci historię o urodzinach mojego faceta w jego rodzinnym domu na wsi, gdzie sąsiedzi najpierw zadzwonili po policję, a jak policja sprawy nie załatwiła (bo nawet muzyki nie mieliśmy w sobotę w środku lata), to obdzwonili całą jego rodzinę, co się wyrabia w ich domu.

Żyjesz na innej planecie.

Robię imprezy w mieszkaniu i o ile nikt nie drze ryja i nie puszcza muzyki na cały regulator późno to nikt nie robi problemu.

Są po prostu sąsiedzi i sąsiedzi.

Inna sprawa, że zawsze przed imprezą schodzę, informuję, dopytuję, czy sąsiedzi nie mają nic ważnego na drugi dzień rano i jakoś nie mamy problemów. Ale to wiadomo, z niektórymi oszołomami i tak sprawy nie załatwisz, bo im zawsze będzie źle.

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2018-10-28, 20:26

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8605064 2]skoro dzwonili raz drugi trzeci na policje i okazuje sie, ze interwencja jest bezzasadna, to policja moze wlepic mandat.
Naprawdę wielu ludzi ma upierdliwych sąsiadów, można mieć takich na wsi jak i w mieście, ale serio nie wierzę w to, że kopnienta caly czas miala pecha trafiać na takich w miescie w ciagu swojego bujnego zycia towarzyskiego. No sorry, w to nie wierzę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
trudno mi powiedzieć jak z Kopniętą, Ale bywają upierdliwi sąsiedzi, słyszałam o kilku. i może ich było stać na zapłacenie mandatu.

**3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce** · 2018-10-28, 20:29

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86050745]trudno mi powiedzieć jak z Kopniętą, Ale bywają upierdliwi sąsiedzi, słyszałam o kilku.[/QUOTE]ale ci upierdliwi sąsiedzi nie są bezkarni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2018-10-28, 20:33

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8605076 5]ale ci upierdliwi sąsiedzi nie są bezkarniale ci upierdliwi sąsiedzi nie są bezkarni
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
kary nie wymierza im udręczony sąsiad czy sąsiadka.
Miałaś kiedyś kontakt z upierdliwcem?

Limonka2738 · 2018-10-28, 20:38

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86050395]Umówmy się, że jest coś pomiędzy techniawą bydłem i rzyganiem a siedzeniem przed telewizorem z piwem i rozmawianiem...

P.S. miałam nic nie pisać, ale sugerowanie, że rzygam na odległość kwalifikuje się na zgłoszenie posta, czego nie zrobię tym razem, ale radzę jednak uważać.[/QUOTE]Ale co to ma do tematu?

Autorka chce do miasta i już. Jej prawo.

My jej radzimy jak to zrobić i wspólczujemy, tyle.

Może dla ciebie wieś jest super. I powodzenia ci życzę. Ale dla autorki nie.

Jeden lubi grilla ze znajomymi w ogródku, drugi nie lubi komarów.

Autorka może nawet nie lubić imprez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce** · 2018-10-28, 20:48

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86050780]kary nie wymierza im udręczony sąsiad czy sąsiadka.
Miałaś kiedyś kontakt z upierdliwcem?[/QUOTE]nigdy z takim, ktory sie pruje o to, ze rozmawiam w SWOIM mieszkaniu i grozi przez to policja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

nie widzę plusów mieszkania na wsi. Zieleń, ciszę i spokój i domy jednorodzinne można znaleźć w mieście.
Mieszkałam naście lat na wsi i wiem jaka to katorga tłuc się autobusami, żeby pojechać do miasta kupić sobie ciuch, załatwić sprawy urzędowe i ostatnio nawet żeby odebrać list polecony, bo zamknęli oddział poczty

chcąc wyrwać się ze wsi i stając na głowie, żeby wykombinować pieniądze na studia, obiecałam sobie, że swoim dzieciom takiego życia nie zgotuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2018-10-28, 21:24

Nie ma czegoś takiego jak plusy mieszkania na wsi.

Wszystko, co ktoś może uznać za plus dla mnie będzie minusem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Cytat:

Napisane przez 201701261449

Te spacery w piżamie to metafora luzu

Np. jest sobota rano, pies chce wyjść na siuśku, co robisz: w mieście musisz założyć chciaż jakiś dres i buty, spacerujesz. Na wsi otwierasz drzwi, stoisz w kapciach na ganku i tylko wołasz po jakimś czasie "pikuś, do domu!". Albo: masz w ogródku szczypiorek, robisz w piżamie śniadanie, wsuwasz jakieś klapki , nogawki podwijasz (albo jestes w koszuli, krotkich spodenkach, osobiscie szlam do ogrodu w dluzszej koszulce i majtkach), zrywasz i sru do domu. W miescie musisz sie ubrac, isc do sklepu albo obyc sie bez szczypiorku do jajecznicy.
To.takie przykłady

Ja wiem, że stary temat.

Ale w ogóle to nie jest prawda.

Jak sobie wstałam rano na wsi i na ogródek miałam zapierdzielac po rzeczy na śniadanko (jajka, szczypiorek, ziemniaki, nieistotne) to szybciej zbiegam w bieliźnie lub szlafroku do Żabki pod klatką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ruda_beksa · 2018-10-28, 21:30

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Nie ma czegoś takiego jak plusy mieszkania na wsi.

Wszystko, co ktoś może uznać za plus dla mnie będzie minusem.

Ewentualnie czyste powietrze, o ile twoi sąsiedzi nie palą śmieci, a bardzo możliwe, że palą

http://www.farmer.pl/fakty/polska/sm...ast,81629.html

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-10-28, 21:38

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8605081 0] Zieleń, ciszę i spokój [/QUOTE]

Park/las 1-2x w tygodniu mi starcza.
Wolę gwar miasta. Już chyba nawet wolę swoich żuli zgniatających puszki o 6 rano niż taką totalną ciszę odludzia.

**3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce** · 2018-10-28, 21:40

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86051066]Park/las 1-2x w tygodniu mi starcza.
Wolę gwar miasta. Już chyba nawet wolę swoich żuli zgniatających puszki o 6 rano niż taką totalną ciszę odludzia.[/QUOTE]co nie znaczy, że nie na tego w mieście, a takie argumenty często padają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzepotka · 2018-10-28, 21:44

Treść usunięta

nelciak · 2018-10-28, 21:45

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Ewentualnie czyste powietrze, o ile twoi sąsiedzi nie palą śmieci, a bardzo możliwe, że palą

http://www.farmer.pl/fakty/polska/sm...ast,81629.html

W miastach też palą śmieciami, ale skala jest mniejsza. A najczystsze powietrze jest na blokowiskach

**3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce** · 2018-10-28, 21:49

Cytat:

Napisane przez nelciak

W miastach też palą śmieciami, ale skala jest mniejsza. A najczystsze powietrze jest na blokowiskach

plus dofinansowanie do wymiany pieca CO, latwiej dostac w miescie niz na wsi, a co za tym idzie, ludziom na wsi wymiana takich smierdziuchow i kopciuchow bedzie zbyt kosztowna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-10-28, 21:50

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

lol

stesia · 2018-10-28, 21:57

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Nie ma czegoś takiego jak plusy mieszkania na wsi.

Wszystko, co ktoś może uznać za plus dla mnie będzie minusem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Ja wiem, że stary temat.

Ale w ogóle to nie jest prawda.

Jak sobie wstałam rano na wsi i na ogródek miałam zapierdzielac po rzeczy na śniadanko (jajka, szczypiorek, ziemniaki, nieistotne) to szybciej zbiegam w bieliźnie lub szlafroku do Żabki pod klatką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o tak jeden będzie sie cieszył bo rano w piżamie poleci do ogródka po szczypiorek a ja ostatnie o czym marze rano to tracenie czasu na bieganie po ogódku

Limonka2738 · 2018-10-28, 21:59

[1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8605081 0]nie widzę plusów mieszkania na wsi. Zieleń, ciszę i spokój i domy jednorodzinne można znaleźć w mieście.
[/QUOTE]

Jeśli komuś to w ogóle potrzebne.

Ja nawet do parku nie chodzę, nie lubię roślin i zieleni.

Cisza mnie drażni.

I zawsze wolałam mieszkanie na osiedlu.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:

Napisane przez stesia

o tak jeden będzie sie cieszył bo rano w piżamie poleci do ogródka po szczypiorek a ja ostatnie o czym marze rano to tracenie czasu na bieganie po ogódku

Tak. O tym, że ten szczypiorek sam nie rośnie, tylko dziadkowie przy nim w kółko zapierdzielali to inna sprawa.

Dziadek wstawał o 5, żeby nakarmić kurki, żebym sobie mogła jajeczko na śniadanko zrobić.

Tata o 4 palić w piecu.

No żyć nie umierać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**patusiaa23** · 2018-10-28, 22:00

No to co tam przyznawać się co zrobiłyście żeby policja do was w bloku przyjechała?

Limonka2738 · 2018-10-28, 22:01

Znaczy ja wiem, że teraz mamy technologię.

Ale u mnie na wsi wciąż nie ma gazu.

Wszyscy palą w piecach albo mają elektryczne. A więc pobudesia skoro świt, jak chcesz mieć ciepło i wodę niezamarznietą w rurach albo płać pan za ten luksus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ruda_beksa · 2018-10-28, 22:03

Cytat:

Napisane przez stesia

o tak jeden będzie sie cieszył bo rano w piżamie poleci do ogródka po szczypiorek a ja ostatnie o czym marze rano to tracenie czasu na bieganie po ogódku

Mnie tam szczypiorek w lecie rośnie na dachu i wieś mi do tego niepotrzebna

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-10-28, 22:05

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Znaczy ja wiem, że teraz mamy technologię.

Ale u mnie na wsi wciąż nie ma gazu.

Wszyscy palą w piecach albo mają elektryczne. A więc pobudesia skoro świt, jak chcesz mieć ciepło i wodę niezamarznietą w rurach albo płać pan za ten luksus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My zaraz po przeprowadzce mieliśmy w mieszkaniu piec na węgiel. To był taki horror, że nigdy w życiu, wolałabym jeść 5 lat chleb posmarowany nożem i uzbierać na instalację. Ja jestem taką księżniczką, że muszę mieć wszystko na guziczek i nara. Już mam wystarczająco dużo roboty w domu, sprzątam niemal ciągle, a z tego węgla to był po prostu koszmarny brud.

(wiem, że niektórzy do dzisiaj palą węglem, ale dla mnie to jest masakra)

Trzepotka · 2018-10-28, 22:07

Treść usunięta

**3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce** · 2018-10-28, 22:09

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Znaczy ja wiem, że teraz mamy technologię.

Ale u mnie na wsi wciąż nie ma gazu.

Wszyscy palą w piecach albo mają elektryczne. A więc pobudesia skoro świt, jak chcesz mieć ciepło i wodę niezamarznietą w rurach albo płać pan za ten luksus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz są piece z podajnikiem, więc wystarczy raz na jakis czas uzupełnić podajnik, ale pamiętam jak rano i po szkole marznelam w domu zanim w piecu sie porzadnie rozpali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2018-10-28, 22:25

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86051156]My zaraz po przeprowadzce mieliśmy w mieszkaniu piec na węgiel. To był taki horror, że nigdy w życiu, wolałabym jeść 5 lat chleb posmarowany nożem i uzbierać na instalację. Ja jestem taką księżniczką, że muszę mieć wszystko na guziczek i nara. Już mam wystarczająco dużo roboty w domu, sprzątam niemal ciągle, a z tego węgla to był po prostu koszmarny brud.

(wiem, że niektórzy do dzisiaj palą węglem, ale dla mnie to jest masakra)[/QUOTE]A tu nie było dyskusji, bo instalacji gazowej nie ma w całej gminie.

A elektryczna to takie koszta, że wielu ludzi sobie wciąż nie może pozwolić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

stesia · 2018-10-28, 22:52

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Znaczy ja wiem, że teraz mamy technologię.

Ale u mnie na wsi wciąż nie ma gazu.

o to faktycznie kiepsko

no i właśnie z tego powodu bez sensu jest czasem zachwalanie jakie to życie na wsi jest sielankowe, bo trafi się wieś niedaleko miasta z super dojazdem, więcej niż jednym sklepem, jakimś fryzjerem czy knajpką, a ludzi mieszka tam na tyle że można znaleźć sobie towarzystwo, a z drugiej strony znajdzie sie wieś gdzie wszędzie daleko i bez auta ani rusz, jeden sklep z zerowym wyborem, czy tak jak w mojej jak masz małe dziecko pracujesz i brak dziadków którzy mogą sie nim zając to albo szukaj opienkunki albo woź do miasta bo tu jest co najwyzej przedszkole do 13, brak świetlicy więc dziecko po lekcjach musi wracac do domu, a ludzi tyle ze mozesz miec problem jak bedziesz chciec znalezc towarzystwo, a jeszcze się moze okazac ze i gazu jak u ciebie nie dociągnęli, to i pewnie część z tych zachwalających wies by miała dość takiego miejsca

Limonka2738 · 2018-10-28, 23:12

Cytat:

Napisane przez stesia

o to faktycznie kiepsko

no i właśnie z tego powodu bez sensu jest czasem zachwalanie jakie to życie na wsi jest sielankowe, bo trafi się wieś niedaleko miasta z super dojazdem, więcej niż jednym sklepem, jakimś fryzjerem czy knajpką, a ludzi mieszka tam na tyle że można znaleźć sobie towarzystwo, a z drugiej strony znajdzie sie wieś gdzie wszędzie daleko i bez auta ani rusz, jeden sklep z zerowym wyborem, czy tak jak w mojej jak masz małe dziecko pracujesz i brak dziadków którzy mogą sie nim zając to albo szukaj opienkunki albo woź do miasta bo tu jest co najwyzej przedszkole do 13, brak świetlicy więc dziecko po lekcjach musi wracac do domu, a ludzi tyle ze mozesz miec problem jak bedziesz chciec znalezc towarzystwo, a jeszcze się moze okazac ze i gazu jak u ciebie nie dociągnęli, to i pewnie część z tych zachwalających wies by miała dość takiego miejsca

A najlepsze, że to duża bogata wieś pod jednym z największych miast. Mają tam wszystkie udogodnienia, o których piszesz.

Jak byś się wprowadzała, to w życiu byś nie powiedziała, że nie ma instalacji. Wieś jest tak bogata (umiłował ją sobie bardzo czysty, bardzo dochodowy przemysł, który sprawia, że dosłownie nie wiadomo, na co hajsy wydawać, budują czwarte tartanowe boisko

)

Są już nocne autobusy, autobusy co godzinę, no jest spoko.

Ale i tak dojeżdżaj 1,5 godziny w jedną stronę codziennie i pal w tym piecu albo płać 500zł za średnio ogrzane mieszkanie i letnią wodę.

**megamag** · 2018-10-29, 11:37

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Ewentualnie czyste powietrze, o ile twoi sąsiedzi nie palą śmieci, a bardzo możliwe, że palą

http://www.farmer.pl/fakty/polska/sm...ast,81629.html

Niestety, w moich rodzinnych stronach jacyś studenci zmierzyli kiedyś jakość powietrza i wyszło prawie tak źle jak w Krakowie. W ogóle południe Polski jest syfiaste, czyste powietrze to może gdzieś na Suwałkach.

Mam wrażenie, że ten temat był już wałkowany milion razy i że się już wypowiadałam, ale ja mogę mieszkać i w dużym mieście, i na wsi. Wszędzie, byle nie w małym mieście. W dużym mieście z przyczyn oczywistych (nie należy do nich praca, bo pracuję zdalnie). Może i mam mniej miejsca do dyspozycji, ale dostęp do wszelakich usług typu wegańska pizza w środku nocy z dowozem i oferty kulturalnej typu festiwal filmów azjatyckich, a także do oferty edukacyjnej, bo ja naprawdę lubię dokształcanie, na razie wygrywa. No i mam tu wszystkich znajomych.

Urodziłam się na wsi i tam też dostrzegam plusy, niby niczego nie ma i wszędzie daleko, ale ta przestrzeń jest fajna (i przestrzeń w sensie daleko od sąsiadów i w sensie duży dom). Lubię naturę, mam własny las, własny sad, warzywa z własnego ogródka, lubię zwierzęta, moje psy tam mają więcej miejsca. Może i nawet rozważyłabym kiedyś przeprowadzkę, gdyby nie moja dalsza rodzina, która traktuje mój dom rodzinny jak darmowy dom wczasowy i się tam co jakiś czas zwala. A mnie nic nie wkurza bardziej niż konieczność zadawania się z ludźmi, z którymi normalnie bym się nie zadawała, tylko dlatego że jestem z nimi spokrewniona.

Czasy nastoletnie spędziłam w małym mieście i to była porażka. Zero przestrzeni, mieszkanie w bloku, natura daleko, rynek pracy praktycznie nieistniejący, zero rozrywek, zero kultury, kiepskie szkoły. Dlatego, jak to mawiał klasyk, mam w dupie małe miasteczka.

Jeśli chodzi o same koszty życia, to w mieście bywa drogo, ale tylko jak trzeba wynajmować albo wziąć kredyt. Jak ma się swoje mieszkanie, to jest taniej niż na wsi. Wystarczy zapłacić czynsz, w tym jest już zwykle ogrzewanie i woda. Samochodu nie trzeba mieć, bo jest komunikacja miejska. Na wsi sporo idzie na opał, samo utrzymanie domu, remonty, utrzymanie samochodu...

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2018-10-29, 18:20

Cytat:

Napisane przez patusiaa23

No to co tam przyznawać się co zrobiłyście żeby policja do was w bloku przyjechała?

W niektórych blokach wystarczy byle pierdoła albo zły humor sąsiada i już jest policja.

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Nie ma czegoś takiego jak plusy mieszkania na wsi.

Wszystko, co ktoś może uznać za plus dla mnie będzie minusem.

Z takich obiektywnych to w razie wojny raczej lepiej na wsi

Pokaż wyniki sondy: Wolałabyś mieszkać na wsi czy w mieście?
Na wsi	27	30,34%
W mieście	61	68,54%
Nie ma znaczenia	1	1,12%
Głosujący: 89. Nie możesz głosować w tej sondzie

2018-10-28, 20:01	#121
3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 299	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86050610]masz male mieszkanko, mało do sprzątania tylko meble zimne. Za to widok z okna, wszystko wynagradza.... Koleżanka latami użerała się z sąsiadami z mieszkania obok (nie poniżej) którym zakłócała mir domowy myjąc się w swojej łazience. Nie miała uprawnień żeby wymierzać im mandat, czy policja im go wymierzała - nie wiem. [/QUOTE]skoro dzwonili raz drugi trzeci na policje i okazuje sie, ze interwencja jest bezzasadna, to policja moze wlepic mandat. Naprawdę wielu ludzi ma upierdliwych sąsiadów, można mieć takich na wsi jak i w mieście, ale serio nie wierzę w to, że kopnienta caly czas miala pecha trafiać na takich w miescie w ciagu swojego bujnego zycia towarzyskiego. No sorry, w to nie wierzę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-10-28, 20:05	#122
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8605064 2]skoro dzwonili raz drugi trzeci na policje i okazuje sie, ze interwencja jest bezzasadna, to policja moze wlepic mandat. Naprawdę wielu ludzi ma upierdliwych sąsiadów, można mieć takich na wsi jak i w mieście, ale serio nie wierzę w to, że kopnienta caly czas miala pecha trafiać na takich w miescie w ciagu swojego bujnego zycia towarzyskiego. No sorry, w to nie wierzę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Wiesz, to, że byłam załóżmy na 100 "imprezach" to nie oznacza wcale, że byłam w 100 mieszkaniach

2018-10-28, 20:11	#123
3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 299	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86050656]Wiesz, to, że byłam załóżmy na 100 "imprezach" to nie oznacza wcale, że byłam w 100 mieszkaniach [/QUOTE]serio? bo wypowiadałaś się tonem imprezowego znawcy, jakbyś z niejednego mieszkania chleb jadła Ale powtórzę się, może to rozwalić całą Twoją wyidealizowaną wizję: - Ludzie w mieście nie mieszkają tylko i wyłącznie w blokowiskach z lat 70., w których są ściany z papieru, ale jest mnóstwo kamienic, a one mają dużo grubsze ściany i niewiele tam słychać - dom na wsi, w ktorym sie wychowalam ma ciensze sciany niz sciany w kamienicy (jak sama nazwa wskazuje zbudowana jest z kamienia), w ktorej teraz mieszkam. Jak mialas takiego pecha to nie znaczy, ze wszyscy w miescie tak maja Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-10-28, 20:23	#124
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86049727]Taaaa miałam okazję imprezować w domu na wsi i w mieszkaniu... zrobić się da... tylko, że w mieszkaniu o 22:01 przyjdzie Ci do drzwi taki dziadek w samych gaciach i powie, żeby być ciszej. No to koniec imprezy, ściszamy muzykę, nie krzyczymy i powoli szykujemy się do spania... to przychodzi o 22:10, puka i prosi, aby ciszej ROZMAWIAĆ, gdzie naprawdę rozmawiałyśmy normalnie. Ja dziękuję za TAKIE imprezy w mieszkaniu Albo takie gdzie bez ostrzeżenia pukała policja, bo za głośno się rozmawia (już pomijam serio jakieś dudniące basy, chichy śmiechy rozentuzjazmowanych ludzi, bo serio potrafiła nas nawiedzić policja przy zwykłej cichej rozmowie - moja siostrzenica głośniej się zachowuje podczas zwykłej zabawy) Że już nie wspomnę o domownikach (rodzicach, rodzeństwie) i braku metrażowym na imprezy na 10-15 osób.[/QUOTE] To może opowiem ci historię o urodzinach mojego faceta w jego rodzinnym domu na wsi, gdzie sąsiedzi najpierw zadzwonili po policję, a jak policja sprawy nie załatwiła (bo nawet muzyki nie mieliśmy w sobotę w środku lata), to obdzwonili całą jego rodzinę, co się wyrabia w ich domu. Żyjesz na innej planecie. Robię imprezy w mieszkaniu i o ile nikt nie drze ryja i nie puszcza muzyki na cały regulator późno to nikt nie robi problemu. Są po prostu sąsiedzi i sąsiedzi. Inna sprawa, że zawsze przed imprezą schodzę, informuję, dopytuję, czy sąsiedzi nie mają nic ważnego na drugi dzień rano i jakoś nie mamy problemów. Ale to wiadomo, z niektórymi oszołomami i tak sprawy nie załatwisz, bo im zawsze będzie źle. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2018-10-28, 20:26	#125
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 13 575	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8605064 2]skoro dzwonili raz drugi trzeci na policje i okazuje sie, ze interwencja jest bezzasadna, to policja moze wlepic mandat. Naprawdę wielu ludzi ma upierdliwych sąsiadów, można mieć takich na wsi jak i w mieście, ale serio nie wierzę w to, że kopnienta caly czas miala pecha trafiać na takich w miescie w ciagu swojego bujnego zycia towarzyskiego. No sorry, w to nie wierzę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] trudno mi powiedzieć jak z Kopniętą, Ale bywają upierdliwi sąsiedzi, słyszałam o kilku. i może ich było stać na zapłacenie mandatu. Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2018-10-28 o 20:30

2018-10-28, 20:29	#126
3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 299	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86050745]trudno mi powiedzieć jak z Kopniętą, Ale bywają upierdliwi sąsiedzi, słyszałam o kilku.[/QUOTE]ale ci upierdliwi sąsiedzi nie są bezkarni Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce Czas edycji: 2018-10-28 o 20:36

2018-10-28, 20:33	#127
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 13 575	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8605076 5]ale ci upierdliwi sąsiedzi nie są bezkarniale ci upierdliwi sąsiedzi nie są bezkarni Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] kary nie wymierza im udręczony sąsiad czy sąsiadka. Miałaś kiedyś kontakt z upierdliwcem? Edytowane przez b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Czas edycji: 2018-10-28 o 20:35

2018-10-28, 20:38	#128
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86050395]Umówmy się, że jest coś pomiędzy techniawą bydłem i rzyganiem a siedzeniem przed telewizorem z piwem i rozmawianiem... P.S. miałam nic nie pisać, ale sugerowanie, że rzygam na odległość kwalifikuje się na zgłoszenie posta, czego nie zrobię tym razem, ale radzę jednak uważać.[/QUOTE]Ale co to ma do tematu? Autorka chce do miasta i już. Jej prawo. My jej radzimy jak to zrobić i wspólczujemy, tyle. Może dla ciebie wieś jest super. I powodzenia ci życzę. Ale dla autorki nie. Jeden lubi grilla ze znajomymi w ogródku, drugi nie lubi komarów. Autorka może nawet nie lubić imprez. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2018-10-28, 20:48	#129
3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 299	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;86050780]kary nie wymierza im udręczony sąsiad czy sąsiadka. Miałaś kiedyś kontakt z upierdliwcem?[/QUOTE]nigdy z takim, ktory sie pruje o to, ze rozmawiam w SWOIM mieszkaniu i grozi przez to policja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ---------- nie widzę plusów mieszkania na wsi. Zieleń, ciszę i spokój i domy jednorodzinne można znaleźć w mieście. Mieszkałam naście lat na wsi i wiem jaka to katorga tłuc się autobusami, żeby pojechać do miasta kupić sobie ciuch, załatwić sprawy urzędowe i ostatnio nawet żeby odebrać list polecony, bo zamknęli oddział poczty chcąc wyrwać się ze wsi i stając na głowie, żeby wykombinować pieniądze na studia, obiecałam sobie, że swoim dzieciom takiego życia nie zgotuję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-10-28, 21:38	#132
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=3bd0b7dc44484b2289b2327 7ed0b1e72d33d74ce;8605081 0] Zieleń, ciszę i spokój [/QUOTE] Park/las 1-2x w tygodniu mi starcza. Wolę gwar miasta. Już chyba nawet wolę swoich żuli zgniatających puszki o 6 rano niż taką totalną ciszę odludzia.

2018-10-28, 21:40	#133
3bd0b7dc44484b2289b23277ed0b1e72d33d74ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 299	Dot.: Mieszkanie na wsi [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86051066]Park/las 1-2x w tygodniu mi starcza. Wolę gwar miasta. Już chyba nawet wolę swoich żuli zgniatających puszki o 6 rano niż taką totalną ciszę odludzia.[/QUOTE]co nie znaczy, że nie na tego w mieście, a takie argumenty często padają Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-10-28, 21:44	#134
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 982	Dot.: Mieszkanie na wsi Treść usunięta

2018-10-28, 22:00	#140
patusiaa23 BAN stały Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 3 713	Dot.: Życie w mieście vs życie na wsi No to co tam przyznawać się co zrobiłyście żeby policja do was w bloku przyjechała?

2018-10-28, 22:01	#141
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Życie w mieście vs życie na wsi Znaczy ja wiem, że teraz mamy technologię. Ale u mnie na wsi wciąż nie ma gazu. Wszyscy palą w piecach albo mają elektryczne. A więc pobudesia skoro świt, jak chcesz mieć ciepło i wodę niezamarznietą w rurach albo płać pan za ten luksus. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2018-10-28, 22:07	#144
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 982	Dot.: Życie w mieście vs życie na wsi Treść usunięta

2018-10-28, 22:25	#146
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Życie w mieście vs życie na wsi [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86051156]My zaraz po przeprowadzce mieliśmy w mieszkaniu piec na węgiel. To był taki horror, że nigdy w życiu, wolałabym jeść 5 lat chleb posmarowany nożem i uzbierać na instalację. Ja jestem taką księżniczką, że muszę mieć wszystko na guziczek i nara. Już mam wystarczająco dużo roboty w domu, sprzątam niemal ciągle, a z tego węgla to był po prostu koszmarny brud. (wiem, że niektórzy do dzisiaj palą węglem, ale dla mnie to jest masakra)[/QUOTE]A tu nie było dyskusji, bo instalacji gazowej nie ma w całej gminie. A elektryczna to takie koszta, że wielu ludzi sobie wciąż nie może pozwolić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)