Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 61.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Pare lat temu za granica zgubilam na ulicy pendrive'a, na ktorym byl skan mojego dowodu osobistego. Czy gdyby ktos to znalazl, to czy cos mi grozi, np. czy ktos moze wziac na mnie kredyt?

[lightangel]

Napisane przez white_bear

Są aplikacje na androida które nawet chyba można połączyć ze smartwatchem, które monitorują sen i można w nich ustawić tzw. łatwe wybudzanie, żeby wybudzało człowieka nad ranem gdy jest w lekkiej fazie snu.

Są, ale u mnie one kompletnie nie działają. Zazwyczaj źle określają fazy snu (nawet jak ma się smartwatch), bo robią to na podstawie ruchów ciała i odgłosów typu oddech. Niestety jest to super niedokładne, szczególnie jak śpi się z kimś.
U mnie te aplikacje pokazują często głęboki sen w momencie kiedy ja w ogóle nie śpię. Oddycham równomiernie i nie ruszam się, żeby mój mózg w końcu uznał że pora spać - a aplikacje myślą że to głęboki sen. Co do budzenia, to te aplikacje ustalają jakiś margines, np. że mogą Cię obudzić do 30 minut albo 1h przed ustawioną porą budzenia lub po. Ja zazwyczaj budziłam się znacznie wcześniej niż chciała tego aplikacja, ale one tego w ogóle nie zauważały, a zdarzało mi się wstać np. do toalety. Potem czasem udawało mi się zasnąć i w takiej sytuacji aplikacja chciała mnie budzić znacznie później niż powinnam wstać do pracy. Na home office może się to sprawdzić, jak trzeba być w pracy o określonej porze to wypada to słabo. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88777887]Pare lat temu za granica zgubilam na ulicy pendrive'a, na ktorym byl skan mojego dowodu osobistego. Czy gdyby ktos to znalazl, to czy cos mi grozi, np. czy ktos moze wziac na mnie kredyt?[/QUOTE]Jak najbardziej, mój znajomy walczył w sądzie o unieważnienie umów kredytowych i abonamentów telefonicznych które ktoś wziął na podstawie kopii jego dowodu (którą pozwolił zrobić tylko raz podczas podpisywania jakiejś umowy).
Mając skan Twojego dowodu ktoś może otworzyć na Ciebie konto (teraz da się je założyć na selfie) a potem brać kredyty, karty kredytowe, itd. To że zgubiłaś skan za granicą niewiele zmienia. Najlepiej jak najszybciej zastrzec ten dowód i wyrobić nowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[naparzherbaty]

Dziewczyny, mam pytanie odnośnie Waszego spojrzenia na studia.

Czy uczelnie WSB lub SWPS są źle postrzegane przez rekruterów? Co o nich myślicie?

Chciałabym się rozwijać i przebranżowić ale na uczelnię publiczną, na ten kierunek się nie dostanę, bo moje wyniki matury nie są wystarczające. Nie chcę też wydać kroci na to, żeby ktoś wyśmiał moje wykształcenie.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez lightangel

Jak najbardziej, mój znajomy walczył w sądzie o unieważnienie umów kredytowych i abonamentów telefonicznych które ktoś wziął na podstawie kopii jego dowodu (którą pozwolił zrobić tylko raz podczas podpisywania jakiejś umowy).
Mając skan Twojego dowodu ktoś może otworzyć na Ciebie konto (teraz da się je założyć na selfie) a potem brać kredyty, karty kredytowe, itd. To że zgubiłaś skan za granicą niewiele zmienia. Najlepiej jak najszybciej zastrzec ten dowód i wyrobić nowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest jakiś koszmar. Bardzo współczuję osobom, którym się to przytrafiło. W sumie każdy z nas może paść ofiarą takiej sytuacji Czy udało mu się unieważnić te kredyty i abonamenty?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez lightangel

Jak najbardziej, mój znajomy walczył w sądzie o unieważnienie umów kredytowych i abonamentów telefonicznych które ktoś wziął na podstawie kopii jego dowodu (którą pozwolił zrobić tylko raz podczas podpisywania jakiejś umowy).
Mając skan Twojego dowodu ktoś może otworzyć na Ciebie konto (teraz da się je założyć na selfie) a potem brać kredyty, karty kredytowe, itd. To że zgubiłaś skan za granicą niewiele zmienia. Najlepiej jak najszybciej zastrzec ten dowód i wyrobić nowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to genialnie -. - W sumie ktoś już mógł to zrobić. Można to jakoś sprawdzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88778076]No to genialnie -. - W sumie ktoś już mógł to zrobić. Można to jakoś sprawdzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

na pewno warto zacząć od sprawdzenia się w BIKu

[Lottie69]

Napisane przez naparzherbaty

Dziewczyny, mam pytanie odnośnie Waszego spojrzenia na studia.

Czy uczelnie WSB lub SWPS są źle postrzegane przez rekruterów? Co o nich myślicie?

Chciałabym się rozwijać i przebranżowić ale na uczelnię publiczną, na ten kierunek się nie dostanę, bo moje wyniki matury nie są wystarczające. Nie chcę też wydać kroci na to, żeby ktoś wyśmiał moje wykształcenie.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------


To jest jakiś koszmar. Bardzo współczuję osobom, którym się to przytrafiło. W sumie każdy z nas może paść ofiarą takiej sytuacji Czy udało mu się unieważnić te kredyty i abonamenty?

Mi mówili, że po PWSZ to wstyd być. Jakoś skończyłam i nigdy rekruter mi nie zwrócił uwagi, że to nie polibuda.

W pracy sie wstydziłam z początku, później jak się okazało, że nie odstaje wiedzą od kolegów po polibudzie, to mi przeszło. Ważne, co zrobisz z tą wiedzą i czego jeszcze się nauczysz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88777887]Pare lat temu za granica zgubilam na ulicy pendrive'a, na ktorym byl skan mojego dowodu osobistego. Czy gdyby ktos to znalazl, to czy cos mi grozi, np. czy ktos moze wziac na mnie kredyt?[/QUOTE]Załóż sobie konto na BIK. Opłata roczna z tego co pamiętam, to 99 zł. Możesz sprawdzić czy masz wzięty kredyt na swoje dane, zastrzec dowód, zablokować wzięcie kredytu na swoje dane. Świetna sprawa, polecam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Pani_Mada

na pewno warto zacząć od sprawdzenia się w BIKu

Napisane przez Keket

Załóż sobie konto na BIK. Opłata roczna z tego co pamiętam, to 99 zł. Możesz sprawdzić czy masz wzięty kredyt na swoje dane, zastrzec dowód, zablokować wzięcie kredytu na swoje dane. Świetna sprawa, polecam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

OK dzięki, poczytam co to. To działa w całej Europie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[naparzherbaty]

Napisane przez Lottie69

Mi mówili, że po PWSZ to wstyd być. Jakoś skończyłam i nigdy rekruter mi nie zwrócił uwagi, że to nie polibuda.

W pracy sie wstydziłam z początku, później jak się okazało, że nie odstaje wiedzą od kolegów po polibudzie, to mi przeszło. Ważne, co zrobisz z tą wiedzą i czego jeszcze się nauczysz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za odpowiedź.
Podniosła mnie na duchu

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez lavieenrose789

Jeździcie na rowerze w sukience? Jaka długość jest bezpieczna, jaka praktyczna (jak na sukienkę)? Sukienkę do pół łydki podciągnęłybyście na tyłku, żeby podczas jazdy była krótka? Czy może zakładacie krótkie legginsy pod to? Chodzi mi o rekreacyjną jazdę po mieście albo dojazdy do pracy. Rower z damską ramą.

Z mojego doświadczenia tylko obcisłe i ołówkowe kroje nie nadają się na rower, bo ciężko wsiąść i pedałować.
Widuje dziewczyny w maxi (sama nie mam, więc nie wiem) ale często trzymaja sukienkę reka jakoś wyżej

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[NinaSimone]

Zaczęłam pic ok 2 l wody dziennie. Borykam się z mega bólami głowy. I sama polecam napić się wody, gdy boli głowa. Nie wypijam tej pojemności szybko. Mimo to mam ogromne parcie na pęcherz. Właściwie jestem więźniem łazienki. ;p. Ile to może potrwać?
Każdy powinien wypijać 2 l? Czy to należy przeliczyć na masę ciała?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[9fe3753a27fdab91f294646f71f38ef6abf24fb7_615a35f24cb81]

Napisane przez lightangel

Jak najbardziej, mój znajomy walczył w sądzie o unieważnienie umów kredytowych i abonamentów telefonicznych które ktoś wziął na podstawie kopii jego dowodu (którą pozwolił zrobić tylko raz podczas podpisywania jakiejś umowy).
Mając skan Twojego dowodu ktoś może otworzyć na Ciebie konto (teraz da się je założyć na selfie) a potem brać kredyty, karty kredytowe, itd. To że zgubiłaś skan za granicą niewiele zmienia. Najlepiej jak najszybciej zastrzec ten dowód i wyrobić nowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie historie sprawiają, że boję się pozwalać skanować/ kopiować dowodu.

Natomiast faktem jest, że właśnie kopiowanie dowodu jest jeśli ktoś prowadzi w miarę intensywne życie bardzo częste. Wnioski o kartę kredytową, podchodzenie do egzaminów, wiyty w hotelach, itd. Niestety, takie sytuacje zdarzają się niesamowicie często.

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez NinaSimone

Zaczęłam pic ok 2 l wody dziennie. Borykam się z mega bólami głowy. I sama polecam napić się wody, gdy boli głowa. Nie wypijam tej pojemności szybko. Mimo to mam ogromne parcie na pęcherz. Właściwie jestem więźniem łazienki. ;p. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Te 2 litry to mit.

https://www.nytimes.com/2015/08/25/u...ter-a-day.html

https://www.mcgill.ca/oss/article/he...ion/water-myth

https://www.theguardian.com/lifeands...of-water-a-day

Oczywiście, że masz. Jeśli pijesz za dużo, to organizm to reguluje poprzez pęcherz. Gdyby nie regulował byłaby to oznaka problemu.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez NinaSimone

Zaczęłam pic ok 2 l wody dziennie. Borykam się z mega bólami głowy. I sama polecam napić się wody, gdy boli głowa. Nie wypijam tej pojemności szybko. Mimo to mam ogromne parcie na pęcherz. Właściwie jestem więźniem łazienki. ;p. Ile to może potrwać?
Każdy powinien wypijać 2 l? Czy to należy przeliczyć na masę ciała?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Polecam jeszcze dosypac do wody szczypte soli dobrej jakosci, tez pomaga na bol glowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez NinaSimone

Zaczęłam pic ok 2 l wody dziennie. Borykam się z mega bólami głowy. I sama polecam napić się wody, gdy boli głowa. Nie wypijam tej pojemności szybko. Mimo to mam ogromne parcie na pęcherz. Właściwie jestem więźniem łazienki. ;p. Ile to może potrwać?
Każdy powinien wypijać 2 l? Czy to należy przeliczyć na masę ciała?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zrób tę wodę z czymś. Taka zwykła woda przelatuje przez ciało i tyle. Dodaj cytrynę i miętę czy herbatę na zimno (są takie).
Odkąd tak upiększam sobie wodę, to nie chodzę tak często do toalety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez NinaSimone

Zaczęłam pic ok 2 l wody dziennie. Borykam się z mega bólami głowy. I sama polecam napić się wody, gdy boli głowa. Nie wypijam tej pojemności szybko. Mimo to mam ogromne parcie na pęcherz. Właściwie jestem więźniem łazienki. ;p. Ile to może potrwać?
Każdy powinien wypijać 2 l? Czy to należy przeliczyć na masę ciała?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jest kilka metod.

Pierwsza - 30 ml na kilogram masy ciała

Druga - 1 ml na kalorię, dość przestarzała

Trzecia - najdokładniejsza i najdłuższa:
na pierwsze 10 kg masy ciała 1000 ml
plus
na drugie 10 kg masy ciała 500 ml
plus 15 ml na każdy kolejny kilogram (dla każdego inna wartość).

Mnie wychodzi niewiele ponad 2 litry. Trzeba pamiętać, że jedzenie, zależnie od tego, co jemy, też już zawiera pewną ilość wody i uwyględnić to w bilansie. Chociaż tutaj są niejasności i np niektórzy nie wliczają mleka, inni wliczają.

[j_fly]

Napisane przez NinaSimone

Zaczęłam pic ok 2 l wody dziennie. Borykam się z mega bólami głowy. I sama polecam napić się wody, gdy boli głowa. Nie wypijam tej pojemności szybko. Mimo to mam ogromne parcie na pęcherz. Właściwie jestem więźniem łazienki. ;p. Ile to może potrwać?
Każdy powinien wypijać 2 l? Czy to należy przeliczyć na masę ciała?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To zależy. Ja, chociaż jestem szczupła, powinnam pić więcej niż 2l ze względu na pojawiającą się w przeszłości kamicę nerkową.

Co do toalety to tak, chodzę bardzo często, ale zauważyłam, że częściej chodzę do WC tak do południa, później rzadziej, chociaż wcale nie piję wtedy mniej. Nic z tym nie robię, przyzwyczaiłam się do częstego odwiedzania toalety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NinaSimone]

Mnie wychodzi przy 30 ml 1650 ml na dobę. Przy 50 ml. Prawie 3l. No tak pijam 1800. Przy czym organizm się domaga wody po dłuższej przerwie np sen szklankę wody odrazu. Z tym, ze parcie na pęcherz mnie dobija. I jestem ciekawa ile to może potrwać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez squirrelqa

Zrób tę wodę z czymś. Taka zwykła woda przelatuje przez ciało i tyle. Dodaj cytrynę i miętę czy herbatę na zimno (są takie).
Odkąd tak upiększam sobie wodę, to nie chodzę tak często do toalety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pije z owocem. Czasem napary ziołowe, ale to tak zalewam b ciepłym i za chwile uzupełniam do 500 ml. Ogólnie słabe te napary. Lekki posmak. Wodę mam z lodówki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Fenenna]

Napisane przez chimay

Jest kilka metod.

Pierwsza - 30 ml na kilogram masy ciała

Druga - 1 ml na kalorię, dość przestarzała

Trzecia - najdokładniejsza i najdłuższa:
na pierwsze 10 kg masy ciała 1000 ml
plus
na drugie 10 kg masy ciała 500 ml
plus 15 ml na każdy kolejny kilogram (dla każdego inna wartość).

Nie wiedziałam że są metody obliczania zapotrzebowania. Ostatnia metoda wyszło mi właśnie niewiele ponad 2l i tyle też zwykle wypijam.
Co do łazienki to jeśli ktoś zna magiczny sposób jak tyle pić i nie robić siusiu minimum 20 razy dziennie to proszę o podzielenie się, jestem skłonna wypróbować każdy pomysł bo powoli zaczynam być niewolnikiem pęcherza a każde wyjście z domu poprzedzone jest mega stresem "czy wytrzymam".

[chimay]

Napisane przez Fenenna

Nie wiedziałam że są metody obliczania zapotrzebowania. Ostatnia metoda wyszło mi właśnie niewiele ponad 2l i tyle też zwykle wypijam.
Co do łazienki to jeśli ktoś zna magiczny sposób jak tyle pić i nie robić siusiu minimum 20 razy dziennie to proszę o podzielenie się, jestem skłonna wypróbować każdy pomysł bo powoli zaczynam być niewolnikiem pęcherza a każde wyjście z domu poprzedzone jest mega stresem "czy wytrzymam".

Ogólnie to tak:
3-8 razy na dobę mieści się w normie.
Pęcherz ma pojemność 300-500 ml i przy ok. 350 ml zaczyna wysyłać sygnały, że chce być opróżniony. Można go oczywiście przyzwyczaić, że będzie robił to częściej, przez czeste "posikiwanie" na zapas zanim czuje się parcie.

Ale można go wytrenować też w drugą stronę.
Wymaga to prowadzenia protokołu picia i liczby chodzenia na siku. Wykonuje się też ćwiczenia czyli bierze pęcherz na przetrzymanie. Jak wysyła sygnał, że musi koniecznie teraz, to nie idzie się od razu, tylko siedząc zaciska mięśnie dna miednicy, co sprawia, że powstaje opor działający na mięsień wypierający pęcherza. Z czasem pęcherz powinien się przyzwyczaić do trzymania większej pojemności bez wysyłania tak szybko sygnałów alarmowych.
Nie pytaj tylko, jak po jakim czasie są efekty, bo tego nie wiem. Przypuszczam, że to indywidualna sprawa.

Są też leki spasmolityczne na rozluźnienie mięśni gładkich, ale czy i jak przepisuje się je na takie dolegliwości, to już pytanie do lekarza.

No i oczywiście - kawa pogarsza sprawę.

[ceccylia_paladin]

A czy objętość kawy liczycie do ilości wypijanych plynow? Jakby nie było, to kawa chyba bardziej odwadnia niż nawadnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez ceccylia_paladin

A czy objętość kawy liczycie do ilości wypijanych plynow? Jakby nie było, to kawa chyba bardziej odwadnia niż nawadnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie wliczam kawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez ceccylia_paladin

A czy objętość kawy liczycie do ilości wypijanych plynow? Jakby nie było, to kawa chyba bardziej odwadnia niż nawadnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raczej się nie wlicza.

[stotek]

Napisane przez ceccylia_paladin

A czy objętość kawy liczycie do ilości wypijanych plynow? Jakby nie było, to kawa chyba bardziej odwadnia niż nawadnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi lekarz kazał za każdą wypita filiżankę kawy wypijac dodatkowa szklane wody

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szaryburykot]

Jaka jest u was cena za 100g malin?

[Fenenna]

Napisane przez chimay

Ogólnie to tak:
3-8 razy na dobę mieści się w normie.
Pęcherz ma pojemność 300-500 ml i przy ok. 350 ml zaczyna wysyłać sygnały, że chce być opróżniony. Można go oczywiście przyzwyczaić, że będzie robił to częściej, przez czeste "posikiwanie" na zapas zanim czuje się parcie.

Ale można go wytrenować też w drugą stronę.
Wymaga to prowadzenia protokołu picia i liczby chodzenia na siku. Wykonuje się też ćwiczenia czyli bierze pęcherz na przetrzymanie. Jak wysyła sygnał, że musi koniecznie teraz, to nie idzie się od razu, tylko siedząc zaciska mięśnie dna miednicy, co sprawia, że powstaje opor działający na mięsień wypierający pęcherza. Z czasem pęcherz powinien się przyzwyczaić do trzymania większej pojemności bez wysyłania tak szybko sygnałów alarmowych.
Nie pytaj tylko, jak po jakim czasie są efekty, bo tego nie wiem. Przypuszczam, że to indywidualna sprawa.

Są też leki spasmolityczne na rozluźnienie mięśni gładkich, ale czy i jak przepisuje się je na takie dolegliwości, to już pytanie do lekarza.

No i oczywiście - kawa pogarsza sprawę.

Dziękuję! To całe życie byłam w błędzie bo myślałam że trzeba chodzić siku natychmiast jak się zachce choćbym miała wydalić tylko kilka kropel. Trochę się boje co będzie dalej bo podobno a wiekiem siusia się coraz częściej więc wyglądałoby na to że za kilkanaście lat powinnam zamieszkać w WC.
Od jutra z czystą karta zacznę zapisywać co wypiłam i w jakiej ilości i kiedy poszłam do toalety bo sama jestem ciekawa co wyjdzie, jestem pewna że robię to minimum 20x dziennie ale.moze wyjdzie więcej.
Czy zaciskanie mięśni dna miednicy to to samo co zaciskanie mięśni Kegla?

[lightangel]

Napisane przez naparzherbaty

To jest jakiś koszmar. Bardzo współczuję osobom, którym się to przytrafiło. W sumie każdy z nas może paść ofiarą takiej sytuacji Czy udało mu się unieważnić te kredyty i abonamenty?

Na szczęście udało się wszystko wytłumaczyć, ale tylko dlatego że ten znajomy wiedział że jego dowód był zeskanowany w jednym konkretnym miejscu. Od razu zgłosił sprawę na policję i to było kluczowe, bo w połączeniu z zastrzeżeniem dowodu zablokowało dalsze zaciąganie innych zobowiązań. Niestety mimo śledztwa w tej sprawie wszystkie zobowiązania trafiły do sądu, na szczęście wystarczył dowód w postaci podrobionego podpisu żeby z czasem wszystko wyjaśnić. Trwało to długo, ale fartownie wtedy mój znajomy nie potrzebował żadnego kredytu ani abonamentu, więc nie był to wielki problem (bo historię w BIK miał przez ten czas tragiczną).

[1=9fe3753a27fdab91f294646 f71f38ef6abf24fb7_615a35f 24cb81;88778112]Takie historie sprawiają, że boję się pozwalać skanować/ kopiować dowodu.

Natomiast faktem jest, że właśnie kopiowanie dowodu jest jeśli ktoś prowadzi w miarę intensywne życie bardzo częste. Wnioski o kartę kredytową, podchodzenie do egzaminów, wiyty w hotelach, itd. Niestety, takie sytuacje zdarzają się niesamowicie często.[/QUOTE]

Z tego co kojarzę to na tą chwilę skanowanie dowodu jest niezgodne z prawem i nikt nie ma prawa tego robić. Wiem że potwierdzał to RPO albo jakiś inny rzecznik, ale nie kojarzę konkretnego przepisu.
Niestety w wielu miejscach nic sobie z tego nie robią. Po śmierci mojej babci byłam jedynym spadkobiercą, więc należała mi się wypłata z jej konta bankowego. Pani w banku oczywiście uparła się że musi skopiować mój dowód do wypłaty, kij z przepisami, aż na mnie nawrzeszczała że co ja sobie wyobrażam (a po historii z dowodem znajomego mam alergię na kopie dowodu). Więc po tym jak pani zrobiła kopię i dała mi do podpisania napisałam na niej wielkimi literami słowo "KOPIA", jak ktoś go gdzieś użyje to od razu będę wiedziała że wyciekło to z tego banku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Zauważyłam, że na łydce pod kolanem pojawiła mi się dosyć mocno widoczna żyła (jeszcze nie żylak, ale chyba może tak to się skończyć), tzn mam ją od kilku lat, ale mam wrażenie, że ostatnio bardziej ją widać. Czy jest coś co mogę zrobić, żeby nie była tak widoczna albo żeby ją "przystopować"? Coś do smarowania/łykania?

[chimay]

Napisane przez Fenenna

Czy zaciskanie mięśni dna miednicy to to samo co zaciskanie mięśni Kegla?

Mięśnie Kegla to "medialna" nazwa mięśni dna miednicy.

[lightangel]

Napisane przez Finlora

Zauważyłam, że na łydce pod kolanem pojawiła mi się dosyć mocno widoczna żyła (jeszcze nie żylak, ale chyba może tak to się skończyć), tzn mam ją od kilku lat, ale mam wrażenie, że ostatnio bardziej ją widać. Czy jest coś co mogę zrobić, żeby nie była tak widoczna albo żeby ją "przystopować"? Coś do smarowania/łykania?

Do smarowania heparyna, ale lepiej łykać leki z diosminą, mi po zabiegu lekarz polecał DIH.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NinaSimone]

Napisane przez ceccylia_paladin

A czy objętość kawy liczycie do ilości wypijanych plynow? Jakby nie było, to kawa chyba bardziej odwadnia niż nawadnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wliczam, ale jest to jedyny napój poza woda w ciągu dnia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk