Dzieciaczki Lipcowo-sierpniowe 2006:)

[Doridee]

Wenezja śliczna Emcia i piękne ma ciuszki Ja się dziś wyłamałam i zamiast różu szarość, oooo

Monka jaki żel dajesz Kartalowi? Ja kupiłam Dentinox ale Lulce chyba nie smakuje

[monka23]

Doridee na zajefany jest ten szary komplecik i fajnie Ala w nim wyglada a do dziaselek daje zel capol w angli kupilam widze ze lubi .Ide na silke bo klka dni sie obijalam a tak mi sie niechce no i 3 h jeszcze zostalo i 1 dzien bez pajerosa he .Ale za to 3 gumy nicoret wszamalam dobre hehe

[Doridee]

O tej porze na siłownię
Ala znowu się przebudziła ale nie wyjmując jej z łóżeczka chciałam dać jej jeść i niestety płacz A przy tym bąki puszczała.. może ja brzuszek boli Dlatego kiedyś pytałam o te środki odgazowujące, ja Ali nic nie daję ale przy tych zaparciach może męczą ja gazy i brzuszek boli

[monka23]

He he juz po silowni rano mi sie nie chcialo a raczej smacznie spalo Ten zel to nie tak jak napisalam pomylilam sie nazywa sie Calgel a ten calpol to syropek tez niby na zabki i goraczka.Oj z tego co piszesz to moze rzeczywiscie jakies gazy ja mecza a jeszcze jak ma kupki zbite moze lepiej idz jutro do apteki i napewno ci cos dadza moze jakis syropek na to jest bo powiesz ze nie chce zabardzo pic ci czy herbatek czy wody .Nie wiem czy tak mozna zrobic i wogule czy to wypije to moze do mleczka wlac jakis soczek sliwkowy tylko zeby potem chora nie byla nie wiem tak pisze a kaszek sliwkowych chyba tez nie ma i wogule nie wiem czy by pmogloy no nic najlepszym wyjsciem jest apteka .Popatrze zaraz na necik moze cos ciekawego znajde dla opornie pijacych dzieci bo zal mi Ali.

[lucky blue rose]

wenezja - ślicznotka z Twojej Emilki a jakie włoski ma śliczne

doridee - Maks miał problemy z zaparciemi i bączkami jak przechodziłam na NAN2 i pomogłam nam herbatka z kopru włoskiego. masowałam mu też często brzuszek i troszkę pomagałam podnosząc nóżki do brzuszka. nie chciałam dawać czopka ale ponoć jest to też dobry pomysł.
w ogóle powinna chyba Ala sporo pić ... hmh ale jak to zrobić ... może kup jej jakies owocowe herbatki hipp ma takie. one sa dość słodkie ale może jej dzięki temu zasmakują no i na zaparcia dobre jest jabłuszko - soczek lub potarte. tylko że później kupka zielona właściwie to biedna ta Twoja Alunia - może faktycznie ząbki jej ida i dlatego taki niejadek. a co do wagi to nie martw się - najważniejsze że przybiera i może taka jest jej uroda - będzie szczupła laseczka, nie to co moja mała kluseczka aż mi się zrymowało słuchaj, a może jej mleczko nie podchodzi i dlatego nie je?próbowałaś zmienic?
popieram Monkę - szukaj rozwiązania w aptece lub u lekarza.

probowałam dzisiaj kubka treningowego - porażka! cała herbatka wylądowała na bluzeczce no ale trening czyni mistrza, nie poddamy się!

Monka mija już chyba 1 dzień wolności od nałogu , trzymaj się

[monka23]

No wyjde z siebie i nie wroce napisalam tyle i z 3 razy mi zniklo buu Wiec Doridee z tego co pamietam przyczyna gazow czy zaparc moze byc nieregularne karmienie oraz przejscie z mleka nr ... na nastepne. Pisalo ze dobre sa saczki ze sliwek jezeli ci niechce jesc ich to moze jakos soczek zalapie a i dobry tez jest soczek ze (swierzych )surowych burakow .
Znalazlam pelno syropow na trawienie gazy zaprcia nie wiem czy sa od wieku niemowlecego wiec szoruj jutro do apteki i na pewo ci cos dadza znaczy powinni tak m sie wydaje. Zycze powodzenia.
Wiecie moze od kiedy daje sie pomidory niemowlaczka ja nie wiem ale dalam mu z 2 plasterki cienkie to wyssal ten srodkowy hmm klimacik nie wiem jak to sie nazywa ten taki soczysty z tymi pesteczkami a i dalam mu tez lososia z puszki sprudowwac pomemlal i mu smakowalo ale to tak tyciu tyciu dalam hehe
9tym razem skopijuje to co napisalam i nie dam sie wyrolowac hehe)

[monka23]

Lucky u nas dopiero 23.11 hehe roznica jednej godziny jest miedzy Polska a Anglia czyli mi jeszcze 49 min zstalo ale dzieki i przyznam sie ze myslalm ze gorzej zniose hehe ale tz tez zemna rzuca to mnie motywuje a raczej zakazuje i krzyczy he ide sie pokapac akurat 1 dzien minie.
A doridee jak bedziesz w aptece to mi sie wydaje zebys napomkla ze ci Ala niechce pic za duzo zeby ci jakiegos sropa czy innego specyfiku nie dali ktore musisz z jakas duza iloscia wody wymieszac czy soczku.

[Doridee]

Dziękuję Kochane za rady - jesteście nieocenione Ale sprawa nie jest taka prosta Kłopoty z kupkami zaczęły się po wprowadzeniu obiadków, mleko zmieniłam ciut wcześniej i nie było problemów (wcześniej Ala robiła 1-2 kupki dziennie wzorcowej konsyst. ) Nigdy za bardzo nie chciała pić ale to co teraz wyprawia to się w głowie nie mieści. W domu mam już prawie taki wybór jak w sklepie, 4 rodzaje herbatek Hippa, soczki Hippa i wczorajszy zakup, 4 różne Bobovity - wszystko ble Aptekarkom za bardzo nie ufam Ale dziś postanowiłam że skonsultuję się z lekarzem- za chwilę będę dzwonić aby umówić się na szczepienie a jak się nie uda to zamówię lekarkę do domu. Z czopkami jakoś jej lepiej idzie kupkanie, dałam jej kilka razy ale to nie rozwiązuje problemu a wręcz rozleniwia jelitka. Masaże też nie skutkują Jabłuszko tarte do tej pory jadła codziennie - nie pomagały Nie dam jej dziś obiadku, no i zobaczymy co lekarka doradzi
A wczoraj zjadła dopiero o 3.00 w nocy - czyli nie licząc kilku małych łyżeczek deserku miała przerwę w jedzeniu 12 godzinną

No to się wyżaliłam

[*milka*]

Hej Dziewczyny dziekuje wam za slowa otuchy jestescie kochene. Wczoraj wszystko wrocilo do normy i juz jest ok . Teraz juz wiem ze bedzie dobrze.

Doridee nie martw sie wszystko bedzie ok.

NIe wiem czy wspominalam ale dla Alexandry ida zabka .

[wenezja]

Doridee, widzę, że obie się borykamy z nie i ble. Kurcze... Dzisiaj rano mojej małej małpie dałam mleko zagęszczone kaszką bananową. Zjadła połowę. Kurcze, to muszą być zęby. Innego powodu nie widzę. Zastanawiam się tylko, kiedy coś się wykluje, bo to już trochę długo trwa. Po wczorajszym pawiu byłam zdesperowana do tego stopnia, że załatwiłam ją czopkiem Viburcolu. Jakoś przespała noc, choć i tak się budziła trochę. Chyba odpuszczę i niech je ile chce, bo w depresję popadnę.
Powiem szczerze, że z tym piciem, to już nic mi do głowy nie przychodzi. Może ewentualnie soki zagęszczone... No nie wiem. Ja bym się chyba lekarza poradziła. Może Ali wystarcza to co jest w mleku?

Co do tych ciuchów różowych, to powiem, że mam ich serdecznie dosyć Jak już coś przyślą, to różowe, coś mi się spodoba- różowe... Fuj! ostatnio kupiłam jwej fioletową i czerwono białą bluzeczkę, bo zwariuję od natłoku pinka!

Dla zainteresowanych wklejam fajną stronkę z zupkami, deserami i innymi pierdołami do własnoręcznego przygotowania

http://www.dzieckook.pl/kuchnia/inde...przygotowanie1

Ja muszę się wziąć i spróbować

Milka, no widzisz I już wszystko gra! Nie ma co się martwić. Teraz to tylko lepiej będzie

[Doridee]

Właśnie wróciłam ze szczepienia, dalej nic konkretnego nie wiem Muszę zrobić morfologie i badanie moczu, lekarka podejrzewa anemię Stąd ten brak apetytu, co do picia powiedziała że MUSI pić ale jak ja do tego zmusić to już nie ma pomysłu Zupek mam nie odstawiać bo musi mieć zróżnicowana dietę, tylko banana mam nie dawać, najlepiej same jabłko albo ze śliwkami... W ciągu 1,5 miesiąca przytyła 600g - waży 6,830 - spadła na 3 centyl
Mam wszystkiego dość i ryczeć mi się chce.. nie mam siły już z nią walczyć o każdą kroplę mleka czy picia Dziś ostatni posiłek (80ml mleka) zjadła o 7.00 rano a już 15.00 dochodzi czyli 8 godzin bez jedzenia Teraz śpi... Spłakała się strasznie u lekarza, jak ona wszystko pamięta.. tylko wchodzimy do gabinetu to ona w ryk...

Milka cieszę się że wszystko już OK - tak trzymać

[monka23]

Milka no widzisz wszystko sie ulozylo nie pierwszy i ostatni raz sie poklucici wazne zeby byc silnm.Fajnie ze juz wszystko w pozadku.
Doridee tylko sie nie zalamuj juz jest dobrze pojdziesz zrobic badania i sie okaze i dadza dobre lekarstwa i wszystko bedzie w porzadku .Karalowi tez robilam takie badania bo tez mysleli ze to anemia wiesz to sa przypuszczenia a ozatym taki okres ze zabki ida i sie skumlowal wszystko Napewno bedzie wszystko sie ulozy i zanim sie obejrzysz to bedzie pulchniutkim bobaskiem Co do picia nie wiem kombinuj musisz wyprobowac wszystkie soki i moze ktorys ci zaskoczy a pelno jest do wyboru lepiej liste sobie zrob bedzie ci latwiej to jedyny pomysl ktory mi przychodzi na mysl.Moze ktorys w koncu polubi .Co do wagi to i tak nie jest zle moj 6.800 wazyl a chlopak .Pojdziemy w tym tyg znow go zwazyc moze cos przybylo bo jak widze spioch na nim to tak jakby jeszze schudl .Trzymaj sie i powodzenia .No i moze zmien mleko moze inne jej zasmakje .
Kupilam dzis jogurciki od 4 do 6 miesiecy truskawkowe i malinowe he ciekawe czy mu zasmakuja .

[monka23]

Oglaszam wszem i wobec zaliczylismy pierwszy upadek z lozka na podloge , ale zla jestem poszlam do innego pokoju zostawilam sisiunie i przez mysl mi przeszlo niech mi jeszcze spadnie i spadl Baty mi sie naleza a myslalm ze go uchronie a tu kilka sekund i bum .Plakal az mu lezki polecialy ale chyba nic nie jest bawi sie .Kupilismy dzis z fishera zabawke taki stolik , muzyczka swiecidelka super literki cyferki od 6miesiecy plus.Zakpilam tez kubek niekapek z aventu ciekawe jak mu z tym pojdzie koncowka jest twarda .

[Doridee]

Monka dla Kartalka i dla Ciebie.. Domyślam sie co czujesz... Ale pocieszę Cię ze wszystko przed nami, pierwsze koty za płoty, jeszcze nie takie guzy sobie nabije My lotu z łóżka jeszcze nie zaliczyliśmy ale uderzenie o ścianę i owszem, też płaczu było co niemiara a na głowie Luli wylądował lód. Myślałam, że ma guza ale ona z natury ma taką nierówną główkę

U nas troszkę lepiej ale nie będę chwalić bo nie chcę zapeszyć
Jutro jedziemy zrobić morfologie i mocz

[MaGdUlKa81]

oj monka rzeczywiscie ci sie należy ALE NAJWAŻNIEJSZE ZE NIC MAŁEMU SIE NIE STAŁO!!! ja to sie tak boje ze mi Kuba kiedys upadnie, a tez zostawiam go samego na łóżku!!

Kurcze tak sie rozpisałyscie ze nie mam czasu pocztac w dzien bo mały daje mi popalić przez tą chorobe to sie taki marudny zrobił...wieczorem mam chwilke zeby cokolwiek napisac.

słuchajcie z tym stawaniem na nożki to ja tez sie bałam tak robic ale jak poszedł do żłobka to te baby powiedziały ze Kuba nie wie po co ma nogi i kazały mi go jak najwięcej pionizowac no to tak robie i są efekty, a ze mu sie nudzi tak w miejscy stac i nic nie robic to zaczął wypinac dupke w różne strony i chwyta zabawki leżące na łóżku w różny sposób. podejrzewam ze w ten sposób pójdzie mi raczkowac bo z pozycji leżącej na brzuszku to nigdy w życiu, bo nie lubi tak leżec!

Doridee, proszę Cię nie martw sie tak, napewno wszystko bedzie dobrze!! U mnie z jedzeniem tez cienko gdyby nie mleko to nic by niejadł. dziaiaj ugotowałam mu zupke z marchewki ziemniaka i pietruszki na masełku no zjadł z zapałąem może 3 łyżki i na tym sie skończyło... ręce mi opadają

[kasia1361]

Witajcie
Monka to dobrze ze nic sie nie stało małemu.
Doridee nie martw sie wszystko bedzie dobrze,nawet jesli Ala ma anemie to dostanie żelazo i apetyt powróci,jesli to oczywiście taka przyczyna.
A mój Maniuś (tzn,Igor) stanowczo odmawia picia mleka.Wszystko co dostaje łyżeczka zjada pięknie.A ostatnio miewa humory,płacze jak znikam.A żeby tylko płakał,on zaraz robi sie cały czerwony i sie zanosi.No i coś sie Maniusiowi poprzestawiało,nie chce spac w łózeczku,a zeby sam usnoł to moge zapomniec.
ok troche sie wyzaliłam .Igorek to taka małą zadziora nie ma jeszcze zębów a juz próbuje gryżc.
My tez zaliczyliśmy kilka upadków na szczęscie nie groznych.
Pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz nabije sobie guza lub sińca.
cmokacze dla wszystkich malusińskich

[gosia_wie]

Witam dziewczynki!
Doridee na pewno Ala zacznie w końcu lepiej jeść.Być może jakiś ząbek za chwilkę pojawi się na choryzoncie i nie ma apetytu.

Co do upadku Monka całe szczęście ,że nic sie nie stało.Mój Miłosz kiedyś wypadł z fotelika samochodowego(do 10 kg) nie przypięłam go pasami i właściwie jakoś niechcący wypadł z niego na zimie.Wystraszyłam się okropnie.I oczywiście zarzucałam sobie niedopilnowanie.
Mój paczuszek wazy już 9 kg .Ciężki jest bardzo a jak go chwilkę ponoszę to już mi ręka odpada .Uwielbiam słuchac jego gaworzenia .

[lucky blue rose]

milka - super! naprawde ciesze się że już dobrze wyszło słońce

monka- wiem co czujesz, ale nie mozesz sie obwiniac wlasciwie musialabys go trzymac zeby to sie nie stało. przeciez to sekunda pewnie byla i nawet gdybys byla pare metrów od niego moglabys nie zdazyc. ja w zeszły czwartek siedzialam przy stole trzymajac MAksa na kolanach i nagle tak rzucil glowa ze uderzyl noskiem w stol! wygladalo to tragicznie ale na szczescie nic sie nie stalo. trzymalam go dobrze i chwilke sie zagapilam a on strasznie sie wierci caly czas - co oczywiscie wcale nie pomniejsza mojej winy. ja sie poplakałam bardziej niż Maks a nosek już dziś całkiem zagojony. ja to jednak dalej bardzo przezywam..tylko nie zapal od tego widzisz ze każdej z nas przytrafiły się podobne sytuacje.

doridee - najważniejsze ze coś sie zaczeło dziać. zrobisz badania i coś się okaże a wtedy podjęte będą już konkretne kroki zawsze pamiętaj że gdyby Ala była chora to nie uśmiechałaby się tak ładnie a na zaparcia ponoć kiedyś podawano dzieciom mocno osłodzony rumianek - nie wiem czy to nie jakies szamaństwo , nie probowałam ale kto wie... to rada jednej z moich ciotek, ona sprawdzała. pomysł Monki z lista jest dobry. ode mnie moge tylko powedziec że Maks bardzo lubi soczki bobofruita - jablkowo-marchewkowe. one sa dość gęste i pewnie przy okazji moze oddawac się swojej miłości czyli zapełnianiu zołądka

gosia wie - okazuje się że mo Maks ładnie goni Miłosza - waży juz 8 kg a 6 miesięcy skończyłby dopiero 29 lutego.

dziewczyny, jak tam minął śledzik? my rodzinnie i spokojnie nie brakuje mi w ogole pracy ani imprez stałam się wielką domatorką - boje się że mam spore tendencje do zapuszczenia się ... co to będzie !!! dołuję mnie strasznie te moję krótkie włosy kiedy one w końcu odrosną pocieszam się ,że już mam fryzurkę "prawie jak bob" tylko ta "wielka różnica"
Maks dziś pierwszy raz grymasił przy zupce... czyżby coś w sprawie ząbkowania ? monitoruję sytuację

pozdrawiam Was gorrrrąco dobranoc

[monka23]

Dzieki kobitki moja wina ale najwazniejsze ze nic sie mu nie stalo.Kilka sekund i tragedia mogla sie stac .A koniec mowy
HE he przejchalam maluchowi po dziaselkach i wyczulam 3 dolna z lewej strony i chyba z prawej jutro sprawdze jeszcze raz , ale jeszze sie nie przebily ho ho bedziemy miec zabki
Lucky to dla ciebie bo nie pamietalam o papierosach a twoj post mi przypomnial hehe Drugi dzien bez niby jeszcze nie sukces ale zawsze cos.
Magdulka dobra rada nie zostawiaj Kuby samego , ucz sie na moich bledach
Doridee trzymam kciuki , wszystko bedzie dobrze.
Z tego wszystkiego zapomnialm dac malemu witaminki d3 witaminki c i wapna buuu od rana w biegu bank zakupy i upadek . Eh.
A jutro szczepieni te trzecie i na pare miesiecy z glowy.

[wenezja]

Doridee, nie martw się. Na pewno wszystko będzie ok. My wczoraj zaliczyliśmy kolejnego pawia Tym razem z mojej głupoty. Wymieniliśmy smoczek z 2 na 4! Małej za szybko leciało i trzas. Kąpanie odbyło się o 15:30 Naprawdę się ostro porzygała Dwa koce do prania i poduszka- klin. Nie mówię już o ubraniach. Smrodu kupa była, bo musiałam poczekać na mężula ze 30 min. aż wróci z pracy i dopiero kąpać. Popadnę w paranoję niedługo...
Najważniejsze, że lekarka dała skierowanie na wyniki i to powinno wyjaśnić wszystko. Tak jak piszą dziewczyny. Da żelazo i będzie ok. Pewna jestem, że to też zęby dolały oliwy do ognia i stąd cały galimatias. Niemniej szkoda mi Aluni

Monka, upadku, to nie zaliczyliśmy jeszcze (tfu, tfu!) ale wyszłam na moment do kuchni, a Emilka już z plecków na brzuszek się przekręciła i zadowolona Na szczęście leży na środku dużego łóżka, więc udało się nie zaliczyć gleby

[*milka*]

Dzieki Dziewczyny
U mnie kiedys jak Ala spala razem ze mna to tez mi sie wyslizgnela z lozeczka ale na szczescie spalismy na materacu wiec wogle nie bylo wysoko; W pewnej chwili sie obudzilam patrze nie ma Alex a ona lezala sobie na ziemi na brzuszku z glowa uniesiana do gory jak u pawia rozgladajaca sie na boki wtedy jak to zobaczylam to az mi serce podskoczylo do gory ale to byla chwila nie uwagi bo po nakarmienii mialam ja odlozyc do lozeczka. Nalezaly mi sie wtedy baty.
Doridee nie martw sie wszystko bedzie ok trzymamy za was kciuki .

[Doridee]

Dzięki Dziewczyny Właśnie pół godziny filowałam nad rozebraną od pasa Alą żeby "złapać" jej siusie ale się w końcu udało Za chwilę podjedzie po mnie znajomy i jedziemy pobrać krew - biedna znowu się spłacze

Widzę, ze każda z nas ma już mniejsze lub większe upadki za sobą Nic, tak to już musi być
Dziś przechytrzyłam Alę i przemyciłam jej w zupce pół słoiczka śliwek (na zaparcia) - zjadła i się nie zorientowała
Lecę coś szybciorem wszamać.
Buziole

[Daria&Grześ]

Cześć, Mamusie!
Siedzę właśnie sobie w pracy i czytam posty i chwilami pękam ze śmiechu . Doridee, Alusi atak na mysi ogon i na pałąk rozśmieszył mnie niezmiernie. Zrób badania i nie martw się na zapas, Alusia nie wygląda jeszcze na takiego chuderlaczka. A na zaparcia śliwki tylko suszone
Jakiś taki okres teraz dzieciaczki mają, może to rozszerzanie diety tak wyprowadza je z równowagi? Ten nie je, ten nie pije, a ten nie śpi. Ząbki, nawet jeśli jeszcze się nie wyrzynają (a przynajmniej nie jest to widoczne za zewnątrz), mogą dziecku nieźle dokuczyć. Wenezja, Emilka śliczna, ma tak ładnie zarysowane brwi. Dodaje jej to "kobiecości" A z relacji o pawiuteż się - za co przepraszam - uśmiałam ) Ale to wynika wyłącznie ze sposobu, w jaki piszesz, bo Emiki mi szkoda. Bezradne takie te nasze maluszki, całkiem zdane na nas dorosłych i nasze eksperymenty. Jak chorują, to tak ich żal...
Monka, nie myśl nawet o tych śmierdziuchach i rozkazuj, jak królowa Trzymam kciuki, bo mi też się chce, ale nie mogę teraz, a jak będę mogła, to nie chcę
Milka! Super, że wszystko się układa. Bardzo się cieszę i trzymam kciuki.
U nas niekapek też nie zdał egzaminu. Kształt ustnika zupełnie Grzesiowi nie pasuje i złości się, jak mu go podaję. A z butli pije jak najbardziej...
Grześ ostatnio próbuje się buntować, jak go zostawiam w łóżeczku, żeby usnął. Hmmm. Może babcia coś psuje, jak mnie nie ma?

[*milka*]

Hej Dziewuszki
Znalazlam fajne codenko a dokladnie to hustaweczke ale zastanawia mnie jedna rzecz na tej aukcji co wkleje wam linka jest napisane do 13KG a znowu na innej jest to samo tylko ze jest napisane do 9KG i co tu robic . Alex wazy jakies 8kg. Aha mam jeszcze pytanie wozcie swoje Niunki w spacerowkach ??? Co sadzicie o spacerowve LOOLA ??? Bo ostatnio wpadla mi w oko a moj wozek jest okropnie ciezki a mam Graco Quatro Deluxe no i doszlam do wniosku ze jest za duzy i ciezko sie prowadzi. Teraz jak zmienilismy mieszkanie to mam schody i nie dam rady wtelepac sie z tym wozkiem sama zebym pekla to go nie wniose a jest tam zaledwie kilka schodkow

Podaje linka


http://www.allegro.pl/item168896157_...a_swiatla.html

[MaGdUlKa81]

Witajcie mamusie!!

Milka, fajna ta huśtaweczka, tam pisze ze to dla dziecka od 0 do 6 miesiecy, a z ta wagą to nigdy nie wiadomo, ja kupiłam nosidełko do 13 kg, Kubuś waży 9500 i juz go nie używamy bo ledwo co sie miesci

ja juz woże maluszka w spacerówce, jak dotąd dwa razy byłam na spacerze no bo teraz mały jest chory i siedzimy w domu , narazie to przerobiłam gondole na spacerówke bo mamy wózek 2 w 1 taka z prawdziwego zdarzenia spacerówke to dopiero na wiosne mam zamiar miec

[monka23]

Witam u nas noc chyba dobrze ne amietam zebym sie musiala budzi co malego he SZczepienie dzis zaliczone o dziwo maly nie zaplakal tylko dziasla suszul mam nadzieje ze mu tak zostanie i ze po szczepiace nie bedzie jakis inny .Upadek nie byl grozny nic mu nie jest .
Milka fajna hustawka ale nie wiem jak to z tymi kg moze tak byc ta roznica nie wiem .
My jeszcze w gondli wozimy dupke hehe kwestia czasu i moze lepszej pogody tak jak dzisiaj sloneczko milusio
Daria jakos mi sie narazie udaje ale to dopiero 3 dzien idzie ale na diecie niby tez jeste i jest troche ciezko i dobijajaco bo jak palic mi sie chce a ne moge to bym cos zjadla buuuu
Doridee daj znac jak tam po badaniach .I co ci lekarz powiedzial.Kurcze tez mialam malemu dzis dac sisuski do badania ale nie wyrbilam sie i mu sie nie chcialo moze jutro

[monka23]

I jeszcze chcialm powiedziec ze jestw zlaaaaaaaaaaaa bo zgubilam wczoraj z moich butow kowbojkow pasek czy obcaszke hehe nie wiem jak to nazwac .I nie wiem moze dac do szewca i mi takie cos zrobi albo nowe dwa ale to juz nie bedzie to co tylo

[kasia1361]

MILKA świetna hustawka ,jak to z tymi kg to nie wiem.Wydaje mi sie jednak ze to raczej dla mniejszych dzieci jest tak do 6 miesiąca.Z reguły takie bujaczki lezaczki są do 9 kg.Moge sie mylic.
A u nas poprawa z piciem mleczka Manius dzis wypił dwa razy po 210 jupi.
Powiedzcie czy wasze dzieci tez chcą stac na nóżkach.Igor staje na całych stópkach i bardzo mu sie to podoba.A i dziś prawie sam usiadł.Wreszcie ruszamy do przodu.MONKA zapytaj u szewca o te sprzączki czy jak to sie tam nazywa.
MAGDULKA my tez juz nie uzywamy fotelika kołyski bo mały za duzy i sie nie mieści.No i lubek niekapek to porażka na całej lini.Igorek ani myśli z niego pić,zaciska usta na sam widok kubeczka.

[MaGdUlKa81]

kurcze monka podziwiam cie z tą siłką i zazdroszcze troche tez bym.. tylko ja wole aerobic juz mam dwu miesieczna przerwe jak nic nie robie tylko sie tucze bo słodycze jem praktycznie codziennie... ( a do tego te tabletki )ale nie mam z kim Kuby zostawic boje sie stanąc na wage ostatnio wazyłam 55 tyle co przed ciążą ale czuje po sobie ze napewno teraz jest więcej

[monka23]

Kasia gratulcje maly zaczyna jesc
Ja nie zpeszam ale musze sie pochwaic hehe kobitki dalam malemu sliczek 125 g szpinak ser i ziemniaki zjadl caly i dalam deserek 125g banan z brzoskwinia i zjadl caly bez 5 lyzeczek mi skaply hehe oczywiscie jedn sliczek za drugim. Rano butla po 13 butla .I mam takie pytanie ile razy dajecie mleka z kaszka czy bez ile butel na dzien i czy juz mozemy zastapic dziecia jeden posilek mleczny sloiczkiem i jak dalam mu o 15.30 to jadl tak do 16. To teraz chyba mu styknie do 20 no chyba ze po 18 dam mu znow deserek lub owoc?a moze jogurcik hehe Wiem ze na glupie pytania niechce sie odpowiadac ale
Magdulka juz nie przesadzaj na zdjeciach widac ze chudziutka jestes a ile masz wzrostu.A na silke chodze jak mi sie chce