|
|
#1471 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 613
|
Dot.: Novynette
pytałam już na innym podforum, ale nie uzyskałam odpowiedzi.
Szukałam, znalazłam różne opinie, pytam o Wasze ![]() Mam pytanie do dziewczyn, które już długo biorą Novynette. Wiem, że mają małą dawkę hormonów, ale już niedługo będzie rok odkąd je przyjmuję. Często bywało tak, że nie robiłam przerwy - ze względu na wyjazdy, egzaminy, ważne wydarzenia, ale nigdy więcej niż 3 opakowania pod rząd - pytałam ginekologa i powiedział, że spokojnie mogę tak robić. W sierpniu już chciałam odstawić. Po pół roku brania wystąpił bardzo silny ból, wręcz skurcze i intensywne krawienie. Przestraszyłam się nie na żarty. Ginekolog powiedział mi, że i tak nie może mnie zbadać, kiedy mam krwawienie. Kazała brać przeciwbólowe i przyjść jak krwawienie ustąpi :/ Krwawiłam dwa tygodnie, w drugim już znacznie mniej i mniej mnie bolało. Byłam wtedy daleko od swego miejca zamieszkania, no i rzecz jasna ciężko mi było szukać innego ginekologa, choć mój luby patrząc na to wszystko prawie na rękach mnie wynosił do jakiegokolwiek lekarza. :/ Po tygodniu znowy zaczęło się krwawienie, ale dość skąpe, wręcz plamienie w czasie, kiedy powinno być. Teraz wszystko ok, tylko dwukrotnie mimo regularnego do bólu brania tabletekl krwawienie z odstawienia występowało nie w sobotę lub w niedzielę, ale np. w czwartek, piątek po przewidywanej sobocie, czyli z niemal tygodniowym opóźnieniem... Oj, było troszkę stresu (przez rozsądek), choć troszkę się nawet cieszyłam, że może... Chodziłam do tej lekarki tylko po tabletki, a teraz mam zamiar zapisać się do innego ginekologa, bo sierpniowa akcja i jej ceny (100zł za samo wypisanie recepty) nieco mnie zraziły....Stąd pytanie, bo wizytę mam dopiero pod koniec stycznia, a ciekawość mnie zżera. Czy Wam coś wiadomo po jakim czasie brania Novynette powinno się zrobić przerwę taką dłuższą, żeby wszystko wróciło do normy. Zaznaczam, że jakieś trzy lata temu wróciła mi miesiączka po dwuletnim jej braku - anoreksja. Teraz wszystko już z tym, ok. Miałam robione usg jajników i wszystko z nimi dobrze, bo bałam się, że własną głupotą zaprzepaściłam szansę na dzidziusia w przyszłości. Waga w normie, nawet ponad, ale po prostu się boję, że te moje biedne jajniki po wielu przejściach potrzebują opieki.
__________________
Moje Biżu - kolekcja ślubna w lipcu
![]() Razem od 08.02.2008 ![]() Zaręczona 20.08.2008r. odliczanie do Wielkiego Dnia ![]() 8.08.2009 |
|
|
|
#1472 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 592
|
Dot.: Novynette
Przy tabletkach nowej generacji nie zaleca się przerw np. miesięcznych w stosowaniu "żeby wszystko wróciło do normy", bo to jeszcze bardziej miesza w organizmie. Żeby taka przerwa miała sens, to powinna trwać ok. 3 miesięcy.
A swoją drogą, to po przebojach, jakie miałaś, zalecałabym zmienić tabletki, może to pomoże.
__________________
|
|
|
|
#1473 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 613
|
Dot.: Novynette
byłam u nowego gina. Powiedziała, że w pierwszym roku mogą być rozmaite sensacje. Co do przerwy to stwierdziła, że jak dla mnie można zrobić przerwę po 2 latach, 2,5 brania, czyli tym martwię się za rok. Mi chodzi o taką dłuższą, 3 miesiące minimum.
__________________
Moje Biżu - kolekcja ślubna w lipcu
![]() Razem od 08.02.2008 ![]() Zaręczona 20.08.2008r. odliczanie do Wielkiego Dnia ![]() 8.08.2009 |
|
|
|
#1474 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 37
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Hej dziewczyny! ja własnie zakonczylam brac pierwsze opakowanie Novynette. Wszystko jest w porządku poza tym, ze miałam plamienia przez cały okres ich przyjmowania, zwiększony apetyt i pogorszenie stanu cery. Nie wiem co dalej robić, bo nie mialam wcześniej porblemów z cerą. Czy wziąc jeszcze jedno opakowanie czy zmienić na inne? Są to moje pierwsze w życiu tabletki.
|
|
|
|
#1475 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 613
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
ja na Twoim miejscu bym poczekała jeszcze troszkę. Jeżeli w ciągu trzech miesięcy objawy nie miną, wtedy trzeba będzie coś pomyśleć
__________________
Moje Biżu - kolekcja ślubna w lipcu
![]() Razem od 08.02.2008 ![]() Zaręczona 20.08.2008r. odliczanie do Wielkiego Dnia ![]() 8.08.2009 |
|
|
|
#1476 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa/Łódź
Wiadomości: 203
|
Dot.: Tabletki NOVYNETTE - zbiorczy
ostatnią tabletkę wziełam w czw więc teraz kolejną z nowego opakowania w piątek czyli ósmego dnia ? Z tego co wyczytałam na ulotce tak niby wynika, no ale wole się upewnic .
__________________
|
|
|
|
#1477 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
#1478 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
|
Dot.: Tabletki NOVYNETTE - zbiorczy
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1479 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 37
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
|
|
|
#1480 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 498
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
U mnie jeśli chodzi o cerę, to po tabletkach N. nie miałam żadnej zmiany, ani krótko, ani długoterminowej.
|
|
|
|
#1481 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 592
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1482 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5
|
Witam,stosuję tabletki antykoncepcyjne Mercilon i chciałabym zacząć stosować tabletki Nivelazione Piękny Biust
czy można te oba preparaty stosować razem ??Pozdrawiam
|
|
|
|
#1483 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 038
|
Dot.: Mercilon i Nivelazione??
nie wiem, czy otrzymasz odpowiedź na swoje pytanie, bo w składzie ma mnóstwo dziwnych ziół i pewnie nie zostały one przebadane pod kątem oddziaływania z tabletkami anty. ja bym zadzwoniła do producenta i sie zapytała
|
|
|
|
#1484 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2
|
Witam! Mam pewien problem i w sumie nie wiem gdzie uzyskać odpowiedzi, czytałam i szukałam już na wielu forach i nic. Nie wiedziałam również na którym forum to napisać - ogólnym czy ginekologicznym, ale spróbuję tutaj. Tak więc biorę tabletki Cilest już bardzo długo, bo około 7 lat ale w międzyczasie brałam Mercilon przez rok. Ostatnio zaczęłam dużo ćwiczyć, dodatkowo współżyję ze swoim chłopakiem ale w 90% przypadków stosujemy dodatkowo prezerwatywy (baaaardzo boję się ciąży), chłopak mieszka za granicą więc widzimy się średnio co miesiąc, przesuwałam okres o tydzień w poprzednim cyklu, dodatkowo robiłam sobie tatuaż (sterylnie na pewno). No i teraz sytuacja jest taka jestem od ponad tygodnia od okresu, zrobiłam sobie test ciążowy po 7 dniach od stosunku testem najszybszej reakcji wykrywającym ciążę po tygodniu, więc ciążę raczej wykluczam (zwłaszcza, że raczej podwójne zabezpieczenie plus tabletki nie wiem), brzuch mam spuchnięty i twardy, bolą mnie plecy (ale myślę, że może być to przyczyna powrotu do ćwiczeń, bo w okresie świątecznym dużo nie ćwiczyłam - zakwasy), cały grudzień leczyłam się na zatoki i jak byłam u chłopaka choroba wróciła - bóle głowy, katar, piję regularnie tran, magnefar, belisse hydra. Tatuaż robiłam tydzień temu, ale zagoił się ładnie i wszystko wygląda bardzo dobrze, ale w czasie jego robienia zemdlałam, ogólnie czuję się słaba prawie non stop, 3 msc temu robiłam badania krwii, wątroby i właściwie wszystkiego, mam bardzo lekką hipoglikemię - lekarka powiedziała, żebym nosiła zawsze coś słodkiego i jadła coś z cukrem na śniadanie (jem musli), wątroba zdrowa ale wrażliwa na stres. Teraz nie wiem co z tym brzuchem!! Waga też jest dość wysoka bo nigdy nie ważyłam 59kg, zazwyczaj ok 56-57, moj wzrost to 164cm. Teraz nei wiem - jestem w ciąży? Czy po dwóch tygodniach może spuchnąć tak brzuch? A może to coś innego? Martwię się jak glupia, bo brzuszek jest naprawdę spuchnięty i twardy zwłaszcza go widać jak się schylę, piersi mnie nie bolą i nie urosły, jak szybko rośnie taki brzuch? No i co to może być innego? Test zrobiony, wizytę u lekarza mam niestety najszybciej na 30go stycznia (!!!). Kupić następny test? Gdzie się kierować? Czy zdarza się, że brzuch sobie tak sam czasem puchnie na kilka dni bez przyczyny? Czy może to przyczyna, że przesuwałam okres w zeszłym cyklu? Zaczynam popadać w paranoję!!! POMOCY!!!
|
|
|
|
#1485 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 115
|
Dot.: Spuchnięty brzuch, antykoncepcja a ćwiczenia, woda w organiźmie???
Ehh. stosowac pigułki 7 lat i kochac się w gumce to jest dla mnie paranoja. W ciąży nie jestes ale na przyszłosc to test robi się minimum 14 dni od stosunku a nie 7. Może tabletki przestają Ci sluzyc? Może powinnac isc prędzej do ginekologa? Nie mam pomysłu na to co Ci może byc. Może chociaz idz do lekarza pierwszego kontaktu.
|
|
|
|
#1486 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: Spuchnięty brzuch, antykoncepcja a ćwiczenia, woda w organiźmie???
Śmiem wątpić, jakoby mogła to być ciąża. Tak jak koleżanka wyżej napisała - niezwłocznie udaj się do ginekologa. Całkiem prawdopodobnie, że twoj organizm zbuntował się przeciw tabletkom. Ponieważ ostatnio twoje życie obfitowało w różne wydarzenia (mam na myśli chorobę, do tego ćwiczenia). Może się okazać, że są to na przykład problemy gastryczne, a wtedy brzuch może być taki wzdęty, twardy. Nie warto ryzykować i dłużej czekać.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
|
|
|
#1487 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 038
|
Dot.: Spuchnięty brzuch, antykoncepcja a ćwiczenia, woda w organiźmie???
to może być też reakcja alergiczna na barwniki od tatuażu.
niestety nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, więc nie powiem ci co dokładnie jak może uczulać. natomiast mąż mojej przyjaciółki zauważył, że robiąc tatuaże w jednym z gabinetów miał przez chwilę po zabiegu wymioty. robiąc je u kogoś innego - nie. z ciekawości podpytał więc tatuażystów i okazało się, że używali zupełnie różnych barwików, a wymioty były reakcją alergiczną (zaczerwienienia wokół tatuażu zniknęły szybko, nie było wysypek itp). skontaktuj się z lekarzem i skonsultuj te objawy, ale nie wykluczone, że ma to własnie związek z ozdabianiem ciała. jeśli tak - powinno samo przejść neibawem
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam
|
|
|
|
#1488 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Tabletki NOVYNETTE - zbiorczy
hejka ja biore te tabl od pazdziernika i na poczatku tez fajnie bylo,ale ostatnio jest ciezk;o;/ nie wiem czy to stres zwiazany z nauka i egz czy wlasnie z tabl ale mam takie wahania nastrojowe czesto placze,jestem nerwowa no i juz pomine,ze odczuwam mniejsza przyjemnosc z kontaktu z moim TŻ, a czucia podczas pieszczot w okolicy piersi to juz w ogole nie czuje
myslicie,ze powinnam je zmienic? jesli tak to na jakie... proszee o opinie
|
|
|
|
#1489 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Tabletki NOVYNETTE - zbiorczy
Cytat:
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
|
|
|
#1490 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Tabletki NOVYNETTE - zbiorczy
wiem ide za miesiac do lekarz. ale chcialam zapytac tutaj na forum czy ktos tez tak mial i na jakie tabsy zmienil i czy sie mu polepszylo....
|
|
|
|
#1491 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tabletki NOVYNETTE - zbiorczy
Cytat:
o tym decyduje lekarz i koniec...
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
#1492 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 375
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Cześć, Dziwczyny.
Doradźcie mi coś, bo trochę nabroiłam;] W czwartek wzięłam ostatnią tabletkę Yasminelle. Dzisiaj ginekolog zapisał mi Novynette (chciałam zmienić, ponieważ Y nie były idealnymi dla mnie tabletkami). Zawsze myślałam, że jeśli nie zmienię jakoś drastycznie tabletek (Y i N wiele od siebie się nie różnią), to pierwszą "nową" tabletkę wezmę po 7 dniach przerwy i będzie ok. A tu niespodzianka... Czytam ulotke N i co w niej widzę? W przypadku zmiany innych dwuskładnikowych, doustnych preparatów antykoncepcyjnych na Novynette należy zakończyć przyjmowanie wszystkich tabletek z dotychczas stosowanych. Następnego dnia należy przyjąć pierwszą tabletkę preparatu Novynette. Trochę uspokoiło mnie TO: Stosowanie preparatu Novynette po raz pierwszy: Pierwszą tabletkę należy przyjąć pierwszego dnia cyklu lub, jeśli miesiączka już się rozpoczęła, piątego dnia cyklu, bez względu na to, czy krwawienie ustąpiło, czy nie. (Dzień wystąpienia krwawienia miesiączkowego jest pierwszym dniem cyklu.) Jeśli tabletka została przyjęta piątego dnia, należy zastosować dodatkowe, inne niż naturalne metody antykoncepcji. Z tym, że to nie są moje pierwsze tabletki... Myślicie, że jak wezmę pierwszą N piątego dnia przerwy i będę się dodatkowo zabezpieczać, to wszystko będzie grało?
__________________
więc daj mi spać o życiu milcz to potwór zły, wysysa szpik |
|
|
|
#1493 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 592
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Wyjść jest kilka:
- wziąć Novynette od razu po Yasmine (za późno - wziąć 1 dnia krwawienia z odstawienia - wziąć po 7-dniowej przerwie Przy dwóch ostatnich radzę się dodatkowo zabezpieczać przez 1wszy tydzień, gdyż Novynette ma mniej hormonów niż Yasmine.
__________________
|
|
|
|
#1494 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
|
|
|
#1495 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 375
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Zrobię tak: 7 dni przerwy + prezerwatywy przez jakiś czas (póki "schiza" nie minie;p).
Dziękuje, Dziewczęta, za odpowiedzi Za jakiś czas się podzielę wrażeniami ze stosowania N. Chociaż ginekolog nie nastawila mnie optymistycznie... Powiedziałam, że Yasminelle mi nie pasują ze względu na b. niskie libido, humorki itp. A ona mi na to, że z tym to się raczej nic nie da zrobić... Mam nadzieję jednak, ze Novynette okażą się dużo lepsze od poprzedniczek
__________________
więc daj mi spać o życiu milcz to potwór zły, wysysa szpik |
|
|
|
#1496 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 438
|
Dot.: Tabletki NOVYNETTE - zbiorczy
Humor, płacz, mniejsze libido itd, mnie się polepszyło po plastrach. Na rzecz strasznych bóli głowy.. Zastanawiam się, co teraz.
|
|
|
|
#1497 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 123
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Hej, mam takie pytanie. Czy którejś z Was podniosło się ciśnienie po novynette?
Przedtem brałam regividon (rigevidonn. nie pamiętam dokładnie nazwy) i wszystko było ok, natomiast po przejściu na novynette mam wysokie ciśnienie i przyspieszony rytm serca i dziwne uczucie zdrętwiałej stopy (lewej). Badania typu cukier, cholesterol mam w porządku. Lekarka ogólna przepisała mi bisocard i kazała brać na noc. Teraz lekarz gin zapisał mi Yaz, co o tym wszystkim sądzicie? Edytowane przez anka83krk Czas edycji: 2009-01-18 o 21:07 |
|
|
|
#1498 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 117
|
Dot.: Tabletki NOVYNETTE - zbiorczy
ja po novynette dostalam takich krwotokow ze przez poltora miesiaca mialam obfite krwawienia;/ do tego puchly mi okropnie nogo..odstawilam te cholerne tabletki juz na dluuuuuuugo, i czuje sie o niebo lepiej, a prezerwatywy nie sa takie zle jak kiedys myslalam
|
|
|
|
#1499 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 498
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Masz w rodzinie problem z krążeniem? Na ulotce novynette pisze bodajże, że osoby z problemami ciśnieniowymi brać nie mogą - wiec pewnie nie wpływa dobrze, a raczej jest szansa, że może wpływać źle. Może masz w rodzinie tendencję do tego typu problemów...?
|
|
|
|
#1500 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Novynette - wątek zbiorczy
Dziewczyny moze mi pomozecie.
od pol roku biore tabletki Novynette. W trakcie 6 opakowania wystapilo u mnie brazowe plamienie polaczone z bolem jajnikow i drazliwoscia piersi.Bylo bezwonne, nic mnie nie pieklo i nie swedzialo. Plamienie wystapilo 9 stycznia i trwalo az do poczatku siedmiodniowej przerwy tj. do 16 stycznia. Nastepnie 2 dni bez plamienia i dzis dostalam krwawienia z odstawienia. Niby norma u mnie bo przy Novynette krwawienie przypadalo na 3 dzien. Mam objawy, ktore zawsze u mnie wystepowaly w przerwie (lekkie bole brzucha), ale wydaje mi sie, ze to dzisiejsze krwawienie jest bardziej skape niz zazwyczaj- tzn mogalby mi wystarczyc jedna podpaska. Nie chce byc zbyt obrazowa, ale wyglada to mniej wiecej tak ze po wizycie w lazience na paierze toaletowym widac krew, a na podpasce juz niekoniecznie. Nie wiem czym ta sytuacja moze byc spowodowana. Zaczynam myslec paranoidalnie- ciaza? ![]() Nie zapomnialam zadnej tabletki, ale przypominam sobie, ze w czasie brania 6 opakowania zdarzylo mi sie wziasc pare razy tabletke z 3h opoznieniem i raz w tym czasie kochalam sie bez zabezpieczenia. Ale staram sie przywolac do porzadku, ze przeciez dopiero 12h opoznienie moze wplynac na skutecznosc... Biegunke, wymioty i antybiotyki wykluczam. Moze to znak, ze Novynette sa zle dobrane? Czy to wplyw stresu( sesja)? Bylabym wdzieczna,jesli ktoras z Was moglaby sie wypowiedziec. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.




Chodziłam do tej lekarki tylko po tabletki, a teraz mam zamiar zapisać się do innego ginekologa, bo sierpniowa akcja i jej ceny (100zł za samo wypisanie recepty) nieco mnie zraziły....











??Pozdrawiam
myslicie,ze powinnam je zmienic? jesli tak to na jakie... proszee o opinie






