Lubelskie Żonki!!

[tola3804]

Mam też służbowy... no ale póki co nie zadzwonił, więc chyba już nie zadzwoni.

A ja dziś płynę. Wzięłam się od rana za sprzątanie, pranie i gotowanie. Byłam też w sklepie. Kurde, ale parówa...

[ruda3d]

ja tez mam służbowy, co nie znaczy, że nie zdarza mi się go zignorować
trzeba sobie jakoś radzić...
ale urwanie chmury... a mój mąż pojechał autobusem odebrać samochód od mechanika hi hi hi biedaczek

[tola3804]

Napisane przez ruda3d

ja tez mam służbowy, co nie znaczy, że nie zdarza mi się go zignorować
trzeba sobie jakoś radzić...
ale urwanie chmury... a mój mąż pojechał autobusem odebrać samochód od mechanika hi hi hi biedaczek

A ja leciałam na zbity pysk od mamy do siebie, bo oczywiście zostawiłam pościel na balkonie inteligentnie... No ale skąd ja mogłam wiedzieć, że burza będzie? Nie oglądalam pogody... No, to się narobiłam przetworów... Telefon oczywiście miałam, ale póki co nie muszę iść do pracy.

[jodie]

to ja przyjade do Ciebie na te prztwory

a ja dziś nie nadaję sie do życia, właśnie wrociłam z lublina, całą drogę ryczałam, ja się naprawdę do niczego nie nadaję mam dość!
tyle, nie chce zaśmiecać forum moimi przemyśleniami na temat facetów

[tola3804]

Napisane przez jodie

to ja przyjade do Ciebie na te prztwory

a ja dziś nie nadaję sie do życia, właśnie wrociłam z lublina, całą drogę ryczałam, ja się naprawdę do niczego nie nadaję mam dość!
tyle, nie chce zaśmiecać forum moimi przemyśleniami na temat facetów

Jodie! No co Ty mówisz? Co się stało?

[SELKA*]

Jodie zaśmiecaj- od tego jest forum
A tak na poprawę humoru głupawy tekścik


POZNAJ PRAWDĘ DLACZEGO CUDOWNIE JEST BY KOBIETĄ !

- KIEDY OKAŻE SIĘ, ŻE JESTEŚMY W CIĄŻY MAMY PEWNOŚC, ŻE TO NASZE DZIECKO :p
- NA RANDCE NIE MARTWIMY SIĘ, ŻE ON ZAMÓWI COŚ NA CO NIE BĘDZIE NAS STAC !
- W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI OPUSZCZAMY TONĄCE STATKI ;P HIE
- NIE MAMY PROBLEMÓW Z EREKCJĄ W NIESTOSOWNYCH SYTUACJACH
- POLKI ŻYJĄ DŁUŻEJ NIŻ POLACY DZIĘKI CZEMU NIE MUSIMY MARTWIC SIĘ GDY PÓŁ DNIA SPĘDZIMY W ŁAZIENCE MAMY PRZECIEŻ SPORO CZASU W ZAPASIE
- MAMY SKUTECZNE SPOSOBY OD WYWINIĘCIA SIĘ OD MANDATU
- WIELOKROTNY ORGAZM !!!!!!!!
- MOŻEMY KRZYCZEC ZE STRACHU OGLĄDAJĄC HORROR I NIKT NIE POWIE ŻE JESTEŚMY CIOTY
- KIEDY SIKAMY ZAWSZE TRAFIAMY W MUSZLĘ ;P
- LEPIEJ WYRAŻAMY NASZE UCZUCIA I MAMY LEPSZE RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI DOBRZE WIEMY ŻE TAKA PAPLANINA PRZY WINIE NIE JEST TAKA ZWYKŁA
- GDY NIEUWAŻNIE ZAPINAMY ROZPOREK MOŻEMY BYC PEWNE ŻE NIC SOBIE NIE PRZYTNIEMY
- MAMY PODZIELNĄ UWAGĘ W PRZECIWIEŃSTWIE DO FACETÓW
- SZYBCIEJ DOJRZEWAMY
- FACECI MYŚLĄ ZE SĄ TACY TWARDZI HOHOHO A POPROŚ SWOJEGO CHŁOPAKA ŻEBY WYDEPILOWAŁ SOBIE NOGI PLASTRAMI WOSKOWYMI ALBO POSŁUCHAJ CO ON WYRABIA U DENTYSTY
- UMIEMY ROZMAWIAC Z OSOBAMI PŁCI PRZECIWNEJ NIE WYOBRAŻAJĄC SOBIE ICH NAGO, CO NIE OZNACZA ŻE TEGO NIE ROBIMY :p
- W MĘSKICH KOSZULKACH WYGLĄDAMY SEXI NIE TAK JAK ONI W NASZYCH :p
- W ŁÓŻKU MOŻEMY ZAWSZE UDAWAC ŻE BYŁO NAM DOBRZE
- WIEMY LEPIEJ OD NICH I NA PEWNO CZY ROZMIAR MA ZNACZENIE

[jodie]

Napisane przez SELKA*

Jodie zaśmiecaj- od tego jest forum
A tak na poprawę humoru głupawy tekścik


POZNAJ PRAWDĘ DLACZEGO CUDOWNIE JEST BY KOBIETĄ !

- KIEDY OKAŻE SIĘ, ŻE JESTEŚMY W CIĄŻY MAMY PEWNOŚC, ŻE TO NASZE DZIECKO :p
- NA RANDCE NIE MARTWIMY SIĘ, ŻE ON ZAMÓWI COŚ NA CO NIE BĘDZIE NAS STAC !
- W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI OPUSZCZAMY TONĄCE STATKI ;P HIE
- NIE MAMY PROBLEMÓW Z EREKCJĄ W NIESTOSOWNYCH SYTUACJACH
- POLKI ŻYJĄ DŁUŻEJ NIŻ POLACY DZIĘKI CZEMU NIE MUSIMY MARTWIC SIĘ GDY PÓŁ DNIA SPĘDZIMY W ŁAZIENCE MAMY PRZECIEŻ SPORO CZASU W ZAPASIE
- MAMY SKUTECZNE SPOSOBY OD WYWINIĘCIA SIĘ OD MANDATU
- WIELOKROTNY ORGAZM !!!!!!!!
- MOŻEMY KRZYCZEC ZE STRACHU OGLĄDAJĄC HORROR I NIKT NIE POWIE ŻE JESTEŚMY CIOTY
- KIEDY SIKAMY ZAWSZE TRAFIAMY W MUSZLĘ ;P
- LEPIEJ WYRAŻAMY NASZE UCZUCIA I MAMY LEPSZE RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI DOBRZE WIEMY ŻE TAKA PAPLANINA PRZY WINIE NIE JEST TAKA ZWYKŁA
- GDY NIEUWAŻNIE ZAPINAMY ROZPOREK MOŻEMY BYC PEWNE ŻE NIC SOBIE NIE PRZYTNIEMY
- MAMY PODZIELNĄ UWAGĘ W PRZECIWIEŃSTWIE DO FACETÓW
- SZYBCIEJ DOJRZEWAMY
- FACECI MYŚLĄ ZE SĄ TACY TWARDZI HOHOHO A POPROŚ SWOJEGO CHŁOPAKA ŻEBY WYDEPILOWAŁ SOBIE NOGI PLASTRAMI WOSKOWYMI ALBO POSŁUCHAJ CO ON WYRABIA U DENTYSTY
- UMIEMY ROZMAWIAC Z OSOBAMI PŁCI PRZECIWNEJ NIE WYOBRAŻAJĄC SOBIE ICH NAGO, CO NIE OZNACZA ŻE TEGO NIE ROBIMY :p
- W MĘSKICH KOSZULKACH WYGLĄDAMY SEXI NIE TAK JAK ONI W NASZYCH :p
- W ŁÓŻKU MOŻEMY ZAWSZE UDAWAC ŻE BYŁO NAM DOBRZE
- WIEMY LEPIEJ OD NICH I NA PEWNO CZY ROZMIAR MA ZNACZENIE

dzięki SELKA! teraz zapraszamy do nas na forum żonek!!


a tak z innej beczki zaginęły moje papiry rozwodowe ktokolwiek widział, ktokolwiek wie prosze o info:P

jak sie znajdą to już nie będę żonką i gdzie będę się wyżalać???


no i na dokładkę złapałam kapcia

[miss.hot]

Napisane przez jodie

dzięki SELKA! teraz zapraszamy do nas na forum żonek!!


a tak z innej beczki zaginęły moje papiry rozwodowe ktokolwiek widział, ktokolwiek wie prosze o info:P

jak sie znajdą to już nie będę żonką i gdzie będę się wyżalać???


no i na dokładkę złapałam kapcia

Ja jeszcze nie jestem żonką, a regularnie tu zagladam
Heh pozostało juz tylko 10 dni ...

jodie jak masz problem to łap za telefon i dzwoń

[bandola18]

Napisane przez jodie

dzięki SELKA! teraz zapraszamy do nas na forum żonek!!


a tak z innej beczki zaginęły moje papiry rozwodowe ktokolwiek widział, ktokolwiek wie prosze o info:P

jak sie znajdą to już nie będę żonką i gdzie będę się wyżalać???


no i na dokładkę złapałam kapcia

Jodie rozwódki mają u nas specjalne względy (musisz pisać więcej postów) ale żonką już byłaś to się liczy.
Acha i głowa do góry!

[Yoolia]

jaki rozwód?
cos mi chyba umknęło

myslałam, że to ja bede miała najkrótszy staż małżeński

co to się kurka dzieje?

[pola_m]

no dziewczyny, co Wy tu kurczę u jakiś rozwodach piszecie?

[jodie]

dzięki dziewczyny!kochane jesteście!

yoolia nic Ci nie umknęło - mowa była tylko na spotkaniach o tym

a mój s. postnowił poprawić mi humor, mimo że nie on jest sprawcą mojego złego humoru, dostałam wielki bukiet moich ulubionych kwiatków i dziś przyszedł prezent który zamówił wcześniej ale mi nic nie powiedział - ramkę na zdjęcia kodaka easyshare na która chorowałam od dawna..aż mi się uśmiech pojawił na buzi

[Yoolia]

no tak nie byłam na spotkaniach
i często nie wiem o co tutaj kaman

Jodie przykro mi z tego powodu
domyslam się z Twoich postów, że ukaładasz sobie życie od "nowa"
życzę Ci wszystkiego dobrego

[jodie]

Napisane przez Yoolia

no tak nie byłam na spotkaniach
i często nie wiem o co tutaj kaman

Jodie przykro mi z tego powodu
domyslam się z Twoich postów, że ukaładasz sobie życie od "nowa"
życzę Ci wszystkiego dobrego

dziękuję!
życie układam od nowa , na mój wiek mam na to czas chociaż ostatnio usłyszałam komentarz od żony mojego kolegi dobrego że ona zajęłaby się zemstą na mężu jeśli postąpiłby z ną tak jak mój ze mną a na moje pytanie do niej dlaczego - odpowiedziała bo tak, a mój komentarz że wolę ułożyć sobie życie od nowa - tak jak to robię teraz - niż po 10 latach mszczenia obudzić się z ręką w nocniku że tak naprawdę nie mam nic i jestem starą zgorzkniałą babą ona odpowiedziała że jestem dziwna???? super co?? jestem dziwna bo chcę żyć normalnie...z osobą która mnie pokochała u boku...

a do Waszego pytania skąd się bierze facetów którzy dają autka to odpowiem że nie wiem, Sławka poznałam w dniu kiedy mój mąż sie ode mnie wyprowadził - może to był jakiś znak chociaż do następnego naszego spotkanie doszło po 6 miesiącach...wiem jedno jakbyśmy sie spotkali wcześniej nic z tego pewnie nie byłoby - bo ja wierzyłam że mój mąż wróci i nie miałby szans..a tak pojawił sie póżniej i został..mam nadzieję że na zawsze...

[SELKA*]

No, nareszcie jodie jakieś pozytywne wiadomości.Będzie oki, trzymam
A u mnie dzisiaj kiepsko, pół dnia przepłakałam z bezsilności Zapisałam się wreszcie na kurs na prawo jazdy, dostałam skierowanie na badanie do jakiegos prywatnego gabinetu na Chmielnej. Od początku miałam przeczucie, że coś będzie nie tak. Przychodzę rano o koszmarnej godzinie 7:00 na badanie poziomu cukru. A tam kobiecina za biurkiem, nawet bez fartucha, siedzi i je sobie śniadanie. Ale to jeszcze nic, do badnia służy zwykły glukometr z wymiennymi paskami, który można sobie kupić na targu a baba, sorry za określenie, ale słowo kobieta nie pasuje, nawet nie włozyła rękawiczek Wkurzyłam się strasznie, dla mnie to granicząca z głupota nieodpowiedzialność!! Jak można nie wkładać rękawiczek, gdy ma się kontakt z krwią Baba była mocno zdziwiona moimi uwagami!! Po południu musiałam znowu się tam pojawić na badanie internistyczne i okulistyczne, okulisty oczywiście nie było! Lekarz nawet nie zadał sobie trudu przeprowadzenia wywiadu, ankietę położył w poczekalni i każdy sam sobie czytała, zgroza. A na koniec czepił się, że nie widzę jednej, tak jednej cyferki w najniższym rzędzie i nie podpisał mi zaświadczenia. Łzy stanęły mi w oczach, tłumaczę gościowi, że noszę soczewki,że mój okulista podjął decyzję aby były ciut słabsze od wady,że ta jedna, jedyna cyferka nie ma kompletnie żadnego znaczenia by kierowaniu samochodem, itp. A on idzie w zaparte i daje mi skierowanie na dodatkowe, odpłatne!! badanie okulistyczne, oczywiście u nich!!! Myślałam,że wyjdę z siebie, nie zgodziałam się na badanie u nich, pójdę do swojej lekarki i jakoś to załatwię. I jeszcze to jego tłumaczenie,ze mogę stwarzać zagrożenie na drodze!!! Zgroza!!!! P..... konował. No i pół dnia zmarnowane

[jodie]

Napisane przez SELKA*

No, nareszcie jodie jakieś pozytywne wiadomości.Będzie oki, trzymam
A u mnie dzisiaj kiepsko, pół dnia przepłakałam z bezsilności Zapisałam się wreszcie na kurs na prawo jazdy, dostałam skierowanie na badanie do jakiegos prywatnego gabinetu na Chmielnej. Od początku miałam przeczucie, że coś będzie nie tak. Przychodzę rano o koszmarnej godzinie 7:00 na badanie poziomu cukru. A tam kobiecina za biurkiem, nawet bez fartucha, siedzi i je sobie śniadanie. Ale to jeszcze nic, do badnia służy zwykły glukometr z wymiennymi paskami, który można sobie kupić na targu a baba, sorry za określenie, ale słowo kobieta nie pasuje, nawet nie włozyła rękawiczek Wkurzyłam się strasznie, dla mnie to granicząca z głupota nieodpowiedzialność!! Jak można nie wkładać rękawiczek, gdy ma się kontakt z krwią Baba była mocno zdziwiona moimi uwagami!! Po południu musiałam znowu się tam pojawić na badanie internistyczne i okulistyczne, okulisty oczywiście nie było! Lekarz nawet nie zadał sobie trudu przeprowadzenia wywiadu, ankietę położył w poczekalni i każdy sam sobie czytała, zgroza. A na koniec czepił się, że nie widzę jednej, tak jednej cyferki w najniższym rzędzie i nie podpisał mi zaświadczenia. Łzy stanęły mi w oczach, tłumaczę gościowi, że noszę soczewki,że mój okulista podjął decyzję aby były ciut słabsze od wady,że ta jedna, jedyna cyferka nie ma kompletnie żadnego znaczenia by kierowaniu samochodem, itp. A on idzie w zaparte i daje mi skierowanie na dodatkowe, odpłatne!! badanie okulistyczne, oczywiście u nich!!! Myślałam,że wyjdę z siebie, nie zgodziałam się na badanie u nich, pójdę do swojej lekarki i jakoś to załatwię. I jeszcze to jego tłumaczenie,ze mogę stwarzać zagrożenie na drodze!!! Zgroza!!!! P..... konował. No i pół dnia zmarnowane

SELKA nie przejmuj się , o lekarzach też mogę pisać książki , ale co by tu mie pisac ewidentnie przesadzili, ja na Twoim miejscu nie dałabym sobie pobrać krwi bez rekawiczek ale niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego sanepid jeszcze tego nie zamknął??????????????????
znając mnie to poszłaby skaraga tak jak na tą wredną laryngolog.. a moze i Ty spróbuj??

edit:zabrałam się za zdjęcia z Francji - przywiozę na spotkanie!!!!!

TOLA , BANDOLA , RUDA, YOOLIA , SELKA, POLA - kiedy??????????????
miało być z okazji urlopu toli

[SELKA*]

Nawet nie wiecie jak bardzo chcę Was poznać osobiście Jesli chodzi o spotkanko, to dostosuje się do propozycji. Tylko może byc problem z nastepnym tyg, bo chyba wyjeżdżamy z TŻ w Pieniny...

[bandola18]

Napisane przez Yoolia

jaki rozwód?
cos mi chyba umknęło

myslałam, że to ja bede miała najkrótszy staż małżeński

co to się kurka dzieje?

Mnie też nie było na spotkaniach ale tak jakoś z postów zczaiłam.

Napisane przez jodie

SELKA nie przejmuj się , o lekarzach też mogę pisać książki , ale co by tu mie pisac ewidentnie przesadzili, ja na Twoim miejscu nie dałabym sobie pobrać krwi bez rekawiczek ale niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego sanepid jeszcze tego nie zamknął??????????????????
znając mnie to poszłaby skaraga tak jak na tą wredną laryngolog.. a moze i Ty spróbuj??

edit:zabrałam się za zdjęcia z Francji - przywiozę na spotkanie!!!!!

TOLA , BANDOLA , RUDA, YOOLIA , SELKA, POLA - kiedy??????????????
miało być z okazji urlopu toli

He, no właśnie kiedy???

[tola3804]

Kurde, cały dzień nie mogłam nic napisać na wizażu, ja nie wiem, co się działo... Szlag mnie trafiał. Co do spotkania, to wiecie, że ja zawsze chętna i gotowa. Tylko dajcie znać ze dwa dni wcześniej.

jodie! Wiesz, że będzie dobrze! Musi być!

A ja cieszę się urlopem! Jest super! Nie wyrabiam na zakrętach, mam milion planów i pomysłów i nie wiem od czego zacząć... Kurde, chyba mogłabym całe życie być na urlopie. Nawet jakbym musiała siedzieć w domu. Ale fajnie!

[bandola18]

Napisane przez tola3804

Kurde, cały dzień nie mogłam nic napisać na wizażu, ja nie wiem, co się działo... Szlag mnie trafiał. Co do spotkania, to wiecie, że ja zawsze chętna i gotowa. Tylko dajcie znać ze dwa dni wcześniej.

jodie! Wiesz, że będzie dobrze! Musi być!

A ja cieszę się urlopem! Jest super! Nie wyrabiam na zakrętach, mam milion planów i pomysłów i nie wiem od czego zacząć... Kurde, chyba mogłabym całe życie być na urlopie. Nawet jakbym musiała siedzieć w domu. Ale fajnie!

Bzdura! Na pewno nie całe życie Ja pod koniec ciąży miałam dość, wysiedziałam sie na wolnym za wszystkie czasy, ile książek przeczytałam, siedziałam na necie, wszystko już kupiłam dla dziecka i tylko czekałam na godzinę zero. Nawet tęskniłam do pracy, nie byłam przyzwyczajona do "nic nierobienia".
Zobaczysz jeszcze Ci się znudzi ale teraz fajnie, też się cieszyłam, na początku.
Zołza jestem?Oj tylko osoby, które w życiu nic nie robią sa z dłuższego bumelowania zadowolone.

[tola3804]

Napisane przez bandola18

Bzdura! Na pewno nie całe życie Ja pod koniec ciąży miałam dość, wysiedziałam sie na wolnym za wszystkie czasy, ile książek przeczytałam, siedziałam na necie, wszystko już kupiłam dla dziecka i tylko czekałam na godzinę zero. Nawet tęskniłam do pracy, nie byłam przyzwyczajona do "nic nierobienia".
Zobaczysz jeszcze Ci się znudzi ale teraz fajnie, też się cieszyłam, na początku.
Zołza jestem?Oj tylko osoby, które w życiu nic nie robią sa z dłuższego bumelowania zadowolone.

Ale czy ja powiedziałam, że nic nie robię? Ja nie wyrabiam na zakrętach! Ja tak sobie potrafię czas zorganizować, że nigdy się nie nudzę w swoim towarzystwie. Poza tym ciągle zgłębiam tajniki gotowania, robię przetwory, sprzątam, długo śpię (i wreszcie się wysypiam!)... eh dużo tego.

[jodie]

Napisane przez tola3804

Ale czy ja powiedziałam, że nic nie robię? Ja nie wyrabiam na zakrętach! Ja tak sobie potrafię czas zorganizować, że nigdy się nie nudzę w swoim towarzystwie. Poza tym ciągle zgłębiam tajniki gotowania, robię przetwory, sprzątam, długo śpię (i wreszcie się wysypiam!)... eh dużo tego.

proszę cóż za szczesciara! napisać mi kiedy spotkanie - bo muszę sobie zaplanować wyjazd do lublina.

[bandola18]

Napisane przez tola3804

Ale czy ja powiedziałam, że nic nie robię? Ja nie wyrabiam na zakrętach! Ja tak sobie potrafię czas zorganizować, że nigdy się nie nudzę w swoim towarzystwie. Poza tym ciągle zgłębiam tajniki gotowania, robię przetwory, sprzątam, długo śpię (i wreszcie się wysypiam!)... eh dużo tego.

Oj nie denerwować cieżarną
Chodziło mi o to, ze się nie pracuje, a takie domowe rzeczy nie liczę.
Kochana jaką ja miałam energię- piekarnik wyczyściłam, rozmroziłam lodówkę, posprzątałam w szafkach tylko okien nie umyłam, bo bałam się wspinać. W życiu bym się za to nie zabrała, po prostu z nudów.
Gotowałam mężusiowi obiadki, że palce lizać.
Jakaś nienormalna byłam a teraz nie wiem kiedy sie za coś tam wezmę, mały jest bardzo absorbujący

[SELKA*]

Ja też mam teraz coś w rodzaju urlopu, takie wolne- niewolne Z końcem lipca zrezygnowałam z pracy, miałam juz serdecznie dość harowania za marne grosze z olbrzymią odpowiedzialnością i niekompetentymi "przełożonymi". Złożyłam więc wymówienie i myślałam, że czeka mnie w najbliższym czasie "klawy żywot bezrobotnego", bo w moim zawodzie strasznie ciężko o pracę, nie mówiąc już o kasie, ale z tym już się pogodziłam. Ostatniego dnia lipca poszłam na rozmowę kwalifikacyjną i udało się- mam pracę od 1 sierpniaA teraz 2 tyg na przygotowanie planu pracy z dzieciaczkami, więc siedzę sobie w domku i nie mogę się zmotywować. Chyba jakaś depresja nadciąga, całe dnie bym tylko spała i
Ale od jutra biorę się za siebie

[tola3804]

Napisane przez SELKA*

Ja też mam teraz coś w rodzaju urlopu, takie wolne- niewolne Z końcem lipca zrezygnowałam z pracy, miałam juz serdecznie dość harowania za marne grosze z olbrzymią odpowiedzialnością i niekompetentymi "przełożonymi". Złożyłam więc wymówienie i myślałam, że czeka mnie w najbliższym czasie "klawy żywot bezrobotnego", bo w moim zawodzie strasznie ciężko o pracę, nie mówiąc już o kasie, ale z tym już się pogodziłam. Ostatniego dnia lipca poszłam na rozmowę kwalifikacyjną i udało się- mam pracę od 1 sierpniaA teraz 2 tyg na przygotowanie planu pracy z dzieciaczkami, więc siedzę sobie w domku i nie mogę się zmotywować. Chyba jakaś depresja nadciąga, całe dnie bym tylko spała i
Ale od jutra biorę się za siebie

W Twoim zawodzie, tzn.?

[jodie]

Napisane przez SELKA*

Ja też mam teraz coś w rodzaju urlopu, takie wolne- niewolne Z końcem lipca zrezygnowałam z pracy, miałam juz serdecznie dość harowania za marne grosze z olbrzymią odpowiedzialnością i niekompetentymi "przełożonymi". Złożyłam więc wymówienie i myślałam, że czeka mnie w najbliższym czasie "klawy żywot bezrobotnego", bo w moim zawodzie strasznie ciężko o pracę, nie mówiąc już o kasie, ale z tym już się pogodziłam. Ostatniego dnia lipca poszłam na rozmowę kwalifikacyjną i udało się- mam pracę od 1 sierpniaA teraz 2 tyg na przygotowanie planu pracy z dzieciaczkami, więc siedzę sobie w domku i nie mogę się zmotywować. Chyba jakaś depresja nadciąga, całe dnie bym tylko spała i
Ale od jutra biorę się za siebie

gratuluje pracy!! super że tak dobrze sie ułożyło! a na spanie ja polecam wysiłek fizyczny - jak sie wymęczę bardzo to potem śpię tylko 8 godzin i wstaje jak nowonarodzona!testuję ostatnio na sobie wiec wiem co mówię
co powiecie na spotkanie w czwartek?????????????godz ina dowolna?? no ok może przesadziłam - od 13 muszę dojechać z rze.
w piątek i weekend odpadam - jade na relax .

[bandola18]

Napisane przez jodie

gratuluje pracy!! super że tak dobrze sie ułożyło! a na spanie ja polecam wysiłek fizyczny - jak sie wymęczę bardzo to potem śpię tylko 8 godzin i wstaje jak nowonarodzona!testuję ostatnio na sobie wiec wiem co mówię
co powiecie na spotkanie w czwartek?????????????godz ina dowolna?? no ok może przesadziłam - od 13 muszę dojechać z rze.
w piątek i weekend odpadam - jade na relax .

Jestem ZA
I jeszcze foty Krzysia-łobuza

[SELKA*]

Zawód pedagog i logopeda Jak dla mnie czwartek oki, godzina bez znaczenia.
A Krzysio cudowny, mam nadzieję, że zaszczyci nas swoją obecnościa na spotkanku.

[tola3804]

Jaki fajny Krzyś! Co do czwartku, to ja jeszcze nie wiem. Zaprosiliśmy znajomych na czwartek, ale jeszcze sie nie określili. Nie mówię więc ani tak ani nie. Dam znać, jak coś będę wiedziała.

[pola_m]

jodie, gdzie sie będziesz relaksować?

ja wróciłam już i spotkam sie bardzo chętnie, ale nie dam rady w najbliższym czasie- kończę pisac pracę i się zaczęliśmy dosyc intensywnie urządzać, żeby sie jak najszybciej przeprowadzić (dzisiaj kupiliśmy farby ) i w ogóle mam masę rzeczy do pozałatwiania uporządkowania (dokumenty musze np powimieniać...),

Poza tym strasznie chciałam pojechać na festiwal do Kazimierza, a juz w sobote sie kończy... Była któras może? Ciekawa jestem jak w tym roku, może się chociaż na ostatni dzień bysmy załapali...

A w poiedziałek rocznica ślubu... A moje plany strasznie mętne, jakoś w tym chaosie popwrotnym mi padła kreatywność...

edit: zobaczyłam Krzysia właśnie- śiczny!!