W kółko i w kółko, bez żadnych efektów...

[imitate]

Spróbuję obyć się bez żadnej diety ale za to znaleść jakieś ćwiczenia, które by mi pomogły pozbyć się tkanki tłuszczowej. Jak nie wypali to będę kontunuować to, co zaczęłam 2 tyg temu

[topcia06]

a ja popijam herbatkę przeczyszczającą. Od 4 dni nie odwiedzałam toalety...

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

a ja popijam herbatkę przeczyszczającą. Od 4 dni nie odwiedzałam toalety...

uu to kiepsko... pijesz odpowiednio duzo plynow?


ja dzis bylam na basenie mam nadzieje, ze to nie slomiany zapal i, ze bede chodzila najgorsze jest to, ze nie moge kupic karnetu bo nie mam stalego planu wrrr

[topcia06]

wlasnie ostatnio nie bardzo z tymi plynami. Zawsze dwa litry wody to byla moja norma...

[andziuchna]

a no to mamy przyczyne... takze zabieraj sie do picia i mam nadzieje, ze uda Cie sie wyproznic

a no i sie musze pochwalic swoja silna wola- juz 14 dni bez alkoholu

a teraz die spacku, branoc

[topcia06]

gratuluję!
Ja też już dawno nie miałam styczności z alkoholem, ale nie liczę...

Dobrej nocki

[imitate]

wszystkiego najlepszego Corny, a najbardziej to osiągnięcia celu z dietą

[topcia06]

urodziny?

[imitate]

Tak wywnioskowałam, kiedy ustalałyście początek Waszej diety

[topcia06]

a faktycznie. W takim razie sto lat!

[andziuchna]

to i ja zycze wszystkiego naj naj naj tylko gdzie nasza solenizantka

[topcia06]

świętuje...

[topcia06]

I oto przyszedł wielki dzień!

Pierwszy dzień na pierwszej fazie SB. Mam nadzieję, że w końcu osiągnę sukces. Bardzo chciałabym po tym pierwszy etapie ważyć 68 kg...
Zaczynam z wagą 71,1 kg (ważyłam się 30 sek. temu )

Swoją drogą... zważyłyśmy się razem z mamą. Mi wyszło 71,1. A jej 69,8. Mimo, że jest ode mnie większa w obwodach i widć to gołym okiem. W biodrach ma jakieś 10-15 cm więcej. Że o brzuchu nie powiem... Mimo tego, że ja też płaskiego nie mam.

Ale wracając do tematu. Póki co popijam zieloną herbatkę. A na śniadanie planuję zjeść omlet z ziołami i szynką drobiową. Niestety przynajmniej w kilku pierwszych dniach (może 4..) muszę jeść przynajmniej pół kromki pieczywa pełnoziarnistego. Moja pani doktor powiedziała, że muszę... I z cukrem też muszę uważać, bo SB dostarcza mało cukru, a ja dodatkowo też biorę leki na obniżenie poziomu cukru... Ale myślę, że po jakimś czasie się przyzwyczaję

DO DZIEŁA!

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

W takim razie powodzenia topciu Czyli, że zaczynasz razem z mam się odchudzać?

[topcia06]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;9736959]W takim razie powodzenia topciu Czyli, że zaczynasz razem z mam się odchudzać?[/QUOTE]

nie... ona nie chce się odchudzać. Tzn po prostu jej się nie chce :P Wczoraj na śniadanie zjadła 4 drożdżówki i jest git
Chociaż może się skusi na dietę, bo np. dzisiaj zjadła mi połowę omleta ze śniadania stwierdzając, że taki był pyszny... No i na obiad robi specjalnie z myślą o mnie piersi z kurczaka w naczyniu żaroodpornym w jakichś tam ziołach..

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

To tak samo jak moja. Powinna się odchudzać da zdrowia, ale nie, bo się jej nie chce

[Corny]

Dziękuję Wam wszystkim za życzenia. Urodziny dzień wcześniej (14.11), ale 'impreza' wczoraj
I właśnie tutaj mam problem topciu, bo nie przewidziałam, ile jeszcze żarcia zjemy w nocy/rano przed położeniem się spać. Więc zacznę SB od jutra, ale i tak możemy się wspierać, bo to w końcu tylko dzień różnicy, ujdzie w tłoku
a co do wagi Twojej mamy, to pewnie dlatego, że ma więcej tkanki tłuszczowej, a Ty mięśni. moja też waży niewiele więcej ode mnie, a wygląda zupełnie inaczej. jutro rano się zważę, mam nadzieję, że jak zmienię baterie w wadze to zacznie działać.
a i może pomoże jak wypijesz mięte albo jakiegoś dziurawca. ja to mam straszne problemy z metabolizmem, teraz mi się poprawił trochę chyba dzięki Slim Figurze, ale rok temu zdarzało mi się jak to mówisz 'nie odwiedzać toalety' () przez 2 tygodnie oO' zapewne powinnam wtedy iść do lekarza, ale jakoś nigdy do tych lekarzy nie mogę dojść.

pozdrawiam i trzymam kciuki za Nas wszystkie

[topcia06]

Napisane przez Corny

Dziękuję Wam wszystkim za życzenia. Urodziny dzień wcześniej (14.11), ale 'impreza' wczoraj
I właśnie tutaj mam problem topciu, bo nie przewidziałam, ile jeszcze żarcia zjemy w nocy/rano przed położeniem się spać. Więc zacznę SB od jutra, ale i tak możemy się wspierać, bo to w końcu tylko dzień różnicy, ujdzie w tłoku
a co do wagi Twojej mamy, to pewnie dlatego, że ma więcej tkanki tłuszczowej, a Ty mięśni. moja też waży niewiele więcej ode mnie, a wygląda zupełnie inaczej. jutro rano się zważę, mam nadzieję, że jak zmienię baterie w wadze to zacznie działać.
a i może pomoże jak wypijesz mięte albo jakiegoś dziurawca. ja to mam straszne problemy z metabolizmem, teraz mi się poprawił trochę chyba dzięki Slim Figurze, ale rok temu zdarzało mi się jak to mówisz 'nie odwiedzać toalety' () przez 2 tygodnie oO' zapewne powinnam wtedy iść do lekarza, ale jakoś nigdy do tych lekarzy nie mogę dojść.

pozdrawiam i trzymam kciuki za Nas wszystkie

Ja dzisiaj póki co zjadłam śniadanie i połowę obiadu. Według przepisów SB oczywiście, ale w połowie jedzenia obiadu zdarzyło mi się to samo, co w wakacje: zapalenie ślinianki przyusznej. Ehh... Już mnie to dobija!
Na szczęście to mi w diecie nie przeszkodzi, a może i nawet pomoże, bo przy jedzeniu wszystko mnie boli..

[andziuchna]

topciu powodzenia- na pewno schudniesz wiecej takze uszy do gory jak sobie przypomne jedzenie z SB- pyyycha

ja mialam weekend w szkole a teraz musze sie uczyc bo jutro mam kolo- nie wiem czy drugi kierunek to byl dobry pomysl... a teraz ide gotowac obaidek- kotlety z piersi indyka, brazowy ryz, pomidorki i rzodkiewka :d mniam

[topcia06]

Napisane przez andziuchna

topciu powodzenia- na pewno schudniesz wiecej takze uszy do gory jak sobie przypomne jedzenie z SB- pyyycha

ja mialam weekend w szkole a teraz musze sie uczyc bo jutro mam kolo- nie wiem czy drugi kierunek to byl dobry pomysl... a teraz ide gotowac obaidek- kotlety z piersi indyka, brazowy ryz, pomidorki i rzodkiewka :d mniam

Nasza biedna studentka...
A co do SB to faktycznie jedzenie jest pyszne

[andziuchna]

aj moze jakos przezyje
3majcie dzis kciuki bo szczescie mi sie przyda
no i jeszcze po zajeciach mam korki z dzieciakami.. koszmarek

no to milego dzionka dziewczyny

[topcia06]

Napisane przez andziuchna

aj moze jakos przezyje
3majcie dzis kciuki bo szczescie mi sie przyda
no i jeszcze po zajeciach mam korki z dzieciakami.. koszmarek

no to milego dzionka dziewczyny

a z czego udzielasz korepetycji?

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

a z czego udzielasz korepetycji?

skoro studiuje fil. angielska to chyba z angielskiego
jutro czeka mnie jedna maturzystka i 1kl liceum

kolo zaliczone na maksa troche mi kolezanka pomogla ale ciiii heheh

a jak tam Wam minal dzionek?

[topcia06]

Napisane przez andziuchna

skoro studiuje fil. angielska to chyba z angielskiego
jutro czeka mnie jedna maturzystka i 1kl liceum

kolo zaliczone na maksa troche mi kolezanka pomogla ale ciiii heheh

a jak tam Wam minal dzionek?

Gratulacje!

A u mnie dzionek dzisiaj przecudniście Pomimo tego, że zdycham z bólu i antybiotyk rozłożył mnie totalnie.
Znalazłam dzisiaj nowego partnera na studniówkę Co prawda to tylko mój kolega, ale świetnie bawię się w jego towarzystwie. Swoją drogą, szczerze mu się dziwię, że przyjął dzisiaj moje zaproszenie z takim entuzjazmem kiedy poszłam do szkoły blada i spuchnięta jak prosiaczek.. Coś musi w tym być...
Teraz już tylko zostaje mi odchudzanie i wybór odpowiedniej sukienki. Ciekawe jak zareguje ten, który mi odmówiłam pójścia... U boku innego faceta, odchudzona, wypiękniona... Ah, zemsta jest słodka!

Poza tym leżę od 16:00 w łóżku. Uczę się biologii i angielskiego, bo w przyszłym tygodniu mam próbne matury z tych przedmiotów.. Boję się, mimo że to próbna..

A jeśli chodzi o dietę, to póki co jest dobrze

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

Gratulacje!

A u mnie dzionek dzisiaj przecudniście Pomimo tego, że zdycham z bólu i antybiotyk rozłożył mnie totalnie.
Znalazłam dzisiaj nowego partnera na studniówkę Co prawda to tylko mój kolega, ale świetnie bawię się w jego towarzystwie. Swoją drogą, szczerze mu się dziwię, że przyjął dzisiaj moje zaproszenie z takim entuzjazmem kiedy poszłam do szkoły blada i spuchnięta jak prosiaczek.. Coś musi w tym być...
Teraz już tylko zostaje mi odchudzanie i wybór odpowiedniej sukienki. Ciekawe jak zareguje ten, który mi odmówiłam pójścia... U boku innego faceta, odchudzona, wypiękniona... Ah, zemsta jest słodka!

Poza tym leżę od 16:00 w łóżku. Uczę się biologii i angielskiego, bo w przyszłym tygodniu mam próbne matury z tych przedmiotów.. Boję się, mimo że to próbna..

A jeśli chodzi o dietę, to póki co jest dobrze

gratuluje nowego partnera ja tez na 100dniowce bylam z kolega i swietnie sie bawilam na pewno bedziesz cudnie wygladala- do studniowki jeszcze duuuzo czasu no a ten, który Ci odmowil na pewno bedzie zalowal

probnymi maturami sie nie przejmuj, madra z Ciebie dziewczyna wiec na pewno dobrze Ci pojdzie!

[Corny]

heeej
u mnie też dzisiaj z dietą dobrze, ale teraz dopadły mnie jakieś rewolucje żołądkowe i chyba ostatni posiłek sobie odpuszczę dzisiaj jak mi się nie poprawi
teraz jestem zła, bo tata nie chce ze mną pojechać do sklepu i będę musiała długo myśleć nad jutrzejszymi posiłkami. ale jutro już znowu się zaopatrzę w SB-owe produkty. i mam też jutro szczepienie przeciwko wirusowi HPV, bleh, a nie lubię szczepień, zwłaszcza, że to w mięśnie dają brrr

topcia gratulacje,daj mu popalić, niech zobaczy, co stracił. i jeszcze zobaczymy z kim on przyjdzie hehe a z przyjacielem przynajmniej denerwować się nie będziesz
andziuchna Tobie też gratuluję i oby tak dalej

teraz lecę wypić miętę i poćwiczyć

EDIT 18.11:
Coś cisza zapadła U mnie dzisiaj jeden grzeszek, bo wyłapałam w sklepie jakieś shake'i 'PowerCow' waniliowe ;P i po prostu musiałam spróbować, mmm, pyszny, smakuje jak te w McDonaldzie, tyle że o wiele mniej cukru i to wyraźnie czuć. Nie wiem, może spróbuję pokombinować, żeby zrobić taki bez cukru, przeanalizuję przepis :P. Póki co, chyba jutro też się szykuje grzeszek, ale nie wiem, może wytrzymam. Na SB mam zdecydowanie więcej silnej woli, bo naprawdę wierzę w tę dietę jakoś. Nawet nie było mi tak trudno przestać podjadać od koleżanek, a w szkole wszyscy zaczęli chwalić moje posiłki (oczywiście oprócz wcześniej wspominanej dziewczyny), że są takie pomysłowe i w ogóle szok, że sama to wymyślam. Hehe, i jak tu na diecie nie wytrwać?
rany, ile ja piszę, wybaczcie te copostowe słowotoki :P

[andziuchna]

dzien dobry dziewczeta

i jak Wam idzie sb?
widze, ze Corny jest zadowolona- oby wytrwac do konca

ja jakies 2 tyg zaczelam akcje "ujedrniania" i oto efekty:
ubylo po 1cm w udach, 2cm z brzucha, w pupie na szczescie nic, biust taki sam i 1cm w talii
nie ograniczalam kalorycznosci posilkow czyli waga zostala taka sama- ale nie celem byl spadek wagi, a obwody

no i bylam znow na basenie- moze uda mi sie chodzic regularnie

milego dzionka laseczki

[topcia06]

A ja na SB nie mam w ogóle siły. Totalnie nie kontaktuję i mogłabym tylko spać, spać, spać, spać i spać... Któregoś dnia aż przysnęłam na lekcji.
Poza tym od niedzieli schudłam: uwaga! 0,3 kg...

[judyta_d]

Cześc dziewczyny ja też się odchudzam od 6 dni i wąłsnie szukam forum w którym ludzie też się odchudzaja ...razem łatwiej ale nie wiem czy to forum tylko dla osób na diecie SB czy innych też ...? bo ja sie odchudzam na 1000 kalorii

[andziuchna]

Napisane przez topcia06

A ja na SB nie mam w ogóle siły. Totalnie nie kontaktuję i mogłabym tylko spać, spać, spać, spać i spać... Któregoś dnia aż przysnęłam na lekcji.
Poza tym od niedzieli schudłam: uwaga! 0,3 kg...

nono tak reagujesz na brak wegli
ile masz zamiar byc na I fazie? druga juz dopuszcza troche wegli z tego co pamietam
no i gratulacje spadku wagi

Napisane przez judyta_d

Cześc dziewczyny ja też się odchudzam od 6 dni i wąłsnie szukam forum w którym ludzie też się odchudzaja ...razem łatwiej ale nie wiem czy to forum tylko dla osób na diecie SB czy innych też ...? bo ja sie odchudzam na 1000 kalorii

hej
nie, to nie jest watek SB, wiec zapraszmy
moze powiedz cos o sobie- ile masz wzrostu, jaki jest Twoj cel itp