Świnki Morskie cz. II

[motylek1007]

zapobiegawczo mozesz wykapac go w nizoralu (3-5 minut potrzymaj na nim piane).
Uwazaj tylko zeby Ci sie nie zaziębil

[Lavi92]

Na łikendzie ją wykąpie żebym miała czas z nią się wygrzać Dziękuje za pomoc

[SMAKUSIA]

A może to nie łupież tylko po prostu przesuszona skóra ? Często tak prośki mają szczególnie przy tyłeczku.

[motylek1007]

Smakusiu witaj

[Mirelkaaa]

Napisane przez SMAKUSIA

A może to nie łupież tylko po prostu przesuszona skóra ? Często tak prośki mają szczególnie przy tyłeczku.

kojarze cię z świnkowego forum, nie myle się?

[Kasiarzynek]

Ha! A ja zawsze powtarzam że ten Internet siakiś taki mały

[Lavi92]

Napisane przez SMAKUSIA

A może to nie łupież tylko po prostu przesuszona skóra ? Często tak prośki mają szczególnie przy tyłeczku.

Miejmy nadzieje Bo Groch tak właśnie na tyłeczku ma. A czy z tym można coś robić?

[patrycja350]

Smakusia pokaż fotkę swojego prosiaczka

[motylek1007]

którego? bo ma 3

[Mirelkaaa]

Napisane przez motylek1007

którego? bo ma 3

wszystkich

[kasia_no87]

Cos ostatnio szaro na watku, wiec przypominam moje trzy grubaski

[Lavi92]

Świniaki mogą dostawać gotowaną marchewe?

[arrachnee]

Napisane przez kasia_no87

Cos ostatnio szaro na watku, wiec przypominam moje trzy grubaski

piękności [podpisz je, proszę ]

uwielbiam świnkowe wielkie stopy

[kasia_no87]

Napisane przez arrachnee

piękności [podpisz je, proszę ]

uwielbiam świnkowe wielkie stopy

Po kolei: Bloo, Lola i Kuki

Ps: czy to sa jakies dziwne imiona? Bo moj tato jak je uslyszal to zaczal sie smieac (!?)

[Xenia]

Smakusia witaj

Dziewczyny obilo mi sie o uszy , ze Nizoral stoi na liscie do wycofania .Sa tam tez inne leki min znana No-spa.
Mysle , ze warto chyba kupic z 2 butelki na zapas , bo ten Nizoral chyba moze dlugo stac.

[patrycja350]

Napisane przez kasia_no87

Cos ostatnio szaro na watku, wiec przypominam moje trzy grubaski

Super są te rozetki... gładkowłosa też... I te łapki... hi hi hi...

[motylek1007]

Napisane przez Lavi92

Świniaki mogą dostawać gotowaną marchewe?

w żadnym wypadku

[Lavi92]

Okej.

[Mirelkaaa]

Napisane przez kasia_no87

Cos ostatnio szaro na watku, wiec przypominam moje trzy grubaski

śliczne może ja dziś też zrobie fotki moim świnkom, bo dawno nie robiłam

Napisane przez motylek1007

w żadnym wypadku

żadnych gotowanych warzyw czy tylko marchewki

[Kasiarzynek]

Żadnych warzyw gotowanych, ponieważ nic one nie wnoszą do jadłospisu prosiaków - nie dość że wszystkie witaminy - szczególnie witamina C zostaje zniszczona podczas gotowania (pod wpływem bardzo wysokiej temperatury), to takie ugotowane warzywo również nie spełni funkcji przy ścieraniu świńskich zębów.

[rmiecia]

Ach, no wreszcie mogę się pochwalic, że jestem świnkoposiadaczką!! Eryk jest z nami od dzisiaj, a w zasadzie od pół godziny. I tak naprawdę jeszcze nikt go nie widział, bo jak przywiozłam go w śpiworku, tak wsadziłam do klatki i jeszcze nie wyszedł. na razie zdjęc raczej nie będzie, dopiero jak chłopak wyjdzie ze śpiwora. Jedynie moi chłopcy (tzn dzieci) są trochę rozczarowani, bo mysleli, ż eto będzie tak jak z naszym psem: gotowy i skory do zabawy od razu.

[motylek1007]

witamy nową swinke

[arrachnee]

Napisane przez rmiecia

Ach, no wreszcie mogę się pochwalic, że jestem świnkoposiadaczką!! Eryk jest z nami od dzisiaj, a w zasadzie od pół godziny. I tak naprawdę jeszcze nikt go nie widział, bo jak przywiozłam go w śpiworku, tak wsadziłam do klatki i jeszcze nie wyszedł. na razie zdjęc raczej nie będzie, dopiero jak chłopak wyjdzie ze śpiwora. Jedynie moi chłopcy (tzn dzieci) są trochę rozczarowani, bo mysleli, ż eto będzie tak jak z naszym psem: gotowy i skory do zabawy od razu.

Eryk jest solo? Na oswojenie polecam puszczanie prosiakowi filmików z You Toube z radosnymi świnkami - moją bardzo to uspokoiło [inne świnki się cieszą=nie jest tu strasznie ]. Co dziwne - moją na początku stresował domek - chowała się w kąciku (wyjęliśmy po kilku godzinach - do tej pory nie chce z nim mieszkać) i kuweta wyłożona sianem [mimo że w zoologu właśnie tak mieszkała i było ok].

[chubby]

Dobry wieczór dziewczyny, cześć świnki. :p
Dołączam do Was z moim prośkiem. Nie ma jeszcze imienia bo zjawił się u mnie dopiero wczoraj ale myślę, że coś wymyślę.
Trochę się o niego martwię, bo ma lekko zaropiałe ślepka. Powiedziano mi, że to przez mieszkanie z innymi świnkami i królikami i złe trocinki w starym domu. I że niby mam mu przemywać 2 razy dziennie herbatą rumiankową. Jak myślicie, co mu może być i czy to pomoże? Od razu mówię, że do weta się wybiorę jeśli mu nie przejdzie, ale dopiero we wtorek...
Poza tym jest okropnie wystraszony. Zeżarł w ciągu 24h tylko kawałek mandarynki i jabłka, nie opuszcza swojego domu. Jak go wezmę na rękę to najchętniej chowa się w mój sweter (włazi w golf lub do rękawa) i czasami się trzęsie, biedny. Mam nadzieję, że mu przejdzie.

[patrycja350]

Świnka musi sie oswoić z nowym otoczeniem.. tzn Ty musisz się nią zaopiekować - jak własnym maluchem
Co do oczek to jest prawda może to być od siana lub trocin..
Trzeba przemywać herbatą albo świetlikiem.. Nie za gorącą,ostudzoną..ale nie zimną.

[motylek1007]

Napisane przez chubby

Trochę się o niego martwię, bo ma lekko zaropiałe ślepka. Powiedziano mi, że to przez mieszkanie z innymi świnkami i królikami i złe trocinki w starym domu. I że niby mam mu przemywać 2 razy dziennie herbatą rumiankową.

ja bym polecila przemyswac świetlikiem oczka, jak bedzie ciągle ropa trzeba isc do weta i dowiedziec sie skad sie bierze.
Na początku nie dawaj za duzo warzyw i owocow, najlepiej na samym sianku i granulacie niech bedzie a kawałek warzywa do przekupienia

[Mirelkaaa]

Witamy nowe świnki

to dobrze, bo moje swinki nawet gotowanych warzyw nie lubią, ale moja mama uwielbia wkładac im do klatki coś ugotowanego, ale one i tak tego nie jedzą:P

[motylek1007]

Napisane przez Mirelkaaa

to dobrze, bo moje swinki nawet gotowanych warzyw nie lubią, ale moja mama uwielbia wkładac im do klatki coś ugotowanego, ale one i tak tego nie jedzą:P

ale po co mama wkłada to do klatki skoro im nie wolno jesc takich rzeczy?

[patrycja350]

Ugotowane warzywa nie maja witamin ani takiego smaku...

[rmiecia]

Tak, arrachnee, świnka jest jedna. Przynajmniej na razie. Mój pies dotrzymuje jej towarzystwa , Eryk go ignoruje. Ale mam pytanie do motylka: przeczytałam gdzieś, że używałaś podkładów dry bed pod matę, powiedz, co jest lepsze - dry bed czy żwirek? Kupiłam cat's best, ale ekonomiczniej byłoby dry bed.