Scent Bar VII

[Polly_]

Właściwie to zamknęłam wczorajszy dzień, a dziś jest już dziś, więc....

[Betty83]

Napisane przez Aragonte

Betty, ja jeszcze trochę będę tu zaglądać, nie idę na razie spać, spróbuję otworzyć pewien plik i coś do niego dopisać
Bar może stać otwarty

Oglądałaś LOTD?

Kilkadziesiąt razy!! Ale niestety nie na żywo. Możliwe, że to nadrobię.
Nieźle mnie zakręcił...
Później miałam zwrot na francuskie musicale.
Ostatnio z TZ, stwierdził że Flatley musi woleć chłopców. Inaczej nie byłby taki twórczy i nie poruszałby się tak, jak się porusza. No i to jak przyjmuje brawa i owacje publiczności, jak on siebie musi kochać....

Ale to było niedługo po tym jak K. się dowiedział, że kumpel z którym chodzi na piwo, do bani i później jeść baraninę do uzbeckiej na niego leci....

Flatley jakiś czas temu prowadził warsztaty w Moskwie, a jak byłam, to z samochodu plakat dojrzałam i tam była data 11. ale nie wiem jakiego miesiąca. Jak stycznia to straszny niefart miałam, bo 5 odleciałam....

[Aragonte]

Polly - Twoje zdrowie

Napisane przez Betty83

Kilkadziesiąt razy!! Ale niestety nie na żywo. Możliwe, że to nadrobię.

Nadrób koniecznie, to zupełnie inna bajka - chociaż sporo zależy od aktualnego składu zespołu, miejsca, sceny itepede. Ja widziałam na żywo LOTD w Kongresowej i podobało mi się bardzo, mimo że trochę smętnie na to patrzyłam, bo wybrałam się tam już po ostatecznym rozstaniu z czynnie uprawianym tańcem irlandzkim
Byłam też kiedyś na miniwarsztatach podczas bytności w W-wie poprzedniej ekipy LOTD - do tej pory mam autograf jednego z wykonawców wypisany złotym flamastrem na podeszwie moich butów do stepu
Ale zasadniczo to ja kiepsko się sprawdzam na warsztatach Za bardzo się stresuję, muszę na spokojnie coś sobie przyswoić. Znacznie lepiej mi szło uczenie kogoś innego.

Jak jest z Flatleyem w kwestii panów, nie wiem, ale nie wykluczam tego, o czym piszesz Facet na pewno siebie kocha, ale charyzmę sceniczną to on miał

Betty, gdzie Ty teraz mieszkasz? Pytam, bo chyba coś mi umknęło

[Betty83]

Napisane przez Aragonte

Polly - Twoje zdrowie


Nadrób koniecznie, to zupełnie inna bajka - chociaż sporo zależy od aktualnego składu zespołu, miejsca, sceny itepede. Ja widziałam na żywo LOTD w Kongresowej i podobało mi się bardzo, mimo że trochę smętnie na to patrzyłam, bo wybrałam się tam już po ostatecznym rozstaniu z czynnie uprawianym tańcem irlandzkim
Byłam też kiedyś na miniwarsztatach podczas bytności w W-wie poprzedniej ekipy LOTD - do tej pory mam autograf jednego z wykonawców wypisany złotym flamastrem na podeszwie moich butów do stepu
Ale zasadniczo to ja kiepsko się sprawdzam na warsztatach Za bardzo się stresuję, muszę na spokojnie coś sobie przyswoić. Znacznie lepiej mi szło uczenie kogoś innego.

Jak jest z Flatleyem w kwestii panów, nie wiem, ale nie wykluczam tego, o czym piszesz Facet na pewno siebie kocha, ale charyzmę sceniczną to on miał

Betty, gdzie Ty teraz mieszkasz? Pytam, bo chyba coś mi umknęło

Nic jeszcze nie umknęło
Mieszkam na razie trochę w podkarpackim, trochę w świętokrzyskim
Ale w planach mam wizę najpierw 3 miesięczna 2-krotnego wjazdu do FR, później jak się uda to dłuższą. Podoba mi się tam...
Albo Kraków, albo Hiszpanię.... mam jeszcze jakieś pół roku na decyzję gdzie się chcę podziać. Później będzie trudniej.

Z tą nauką przy widowni, to trzeba nauczyc się robić tak, że oczy się boją, a ręce, nogi robią.
Świetna pamiątka.

K. ma za to pałeczki od perkusisty Jethro Tull

[Aragonte]

Napisane przez Betty83

Nic jeszcze nie umknęło
Mieszkam na razie trochę w podkarpackim, trochę w świętokrzyskim

A gdzie w świętokrzyskim? Pytam, bo ja stamtąd pochodzę, chociaż osiadłam w W-wie

Napisane przez Betty83

Z tą nauką przy widowni, to trzeba nauczyc się robić tak, że oczy się boją, a ręce, nogi robią.

Teoretycznie to ja to wszystko wiem, w końcu zajmowałam się tańcem jako instruktor - ale stres i tak mnie zżerał

A pamiątka od Jethro Tull świetna

[Betty83]

Napisane przez Aragonte

A gdzie w świętokrzyskim? Pytam, bo ja stamtąd pochodzę, chociaż osiadłam w W-wie

Sandomierz
A Ty skąd?

Zazdroszcze Ci tego tańca.
Jak ja mogłam i była okazja to odwagi brakło.

Teraz staram się żeby strachy wewnętrzne czy demony, które bywają bez sensu i zabierają mnóstwo radości i energii, nie wpływały mi na takie decyzje. One właśnie tak demotywująco działają, w dodatku też na innych, na których mi zależy.

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Ale radio niusa podało Osoby, których palce serdeczne dłuższe są od wskazujących, maja większe szanse na osiągnięcie zawodowego sukcesu

Napisane przez dzika truskawa

A ja u prawej ręki mam serdeczny dłuższy a u lewej wskazujący Tak z pół centymetra różnicy

To tak jak u mnie, tylko,że u mnie różnica w długości większa

Napisane przez Sabbath

Ja Ci wszystko wyjaśnię Truskawko.
Otóż jest w tym mądrość i przepowiednia pomyślna na życie Twoje całe.
Prawa ręka, jako przeznaczona do pracy z założenia - przez dłuższy serdeczny zgodnie z wróżbą predysponuje Cię do sukcesów w życiu zawodowym i kariery wielkiej.
Ponieważ zaś wiadomo, że kariera zwykle nie idzie w parze ze szczęściem osobistym, więc lewa ręka, jako za osobiste życie odpowiedzialna, nie może wyglądac tak samo, bo nieszczęścia i niepowodzenia wróżyłaby. Dlatego układ polców odwrotny - dłuższy wskazujący ani chybi świadczy o tym, że od strony serca (czyli lewej) jesteś dla odmiany predystynowana do milości wielkich.

Podepnę się pod ową wróżbę, bo już zaczynałam się martwić,że mi ta przypadłość grozi zostaniem półgłówkiem...

[bluegirl]

Napisane przez vesenka

Ja mieszam łyżką i wychodzi Miałam dziś tyle pracy,że nie miałam kiedy zajrzeć na Wizaż, a Ty w tym czasie zdążyłaś upiec. Smakuje?
U mnie ten Delfiko jest w większości większych sklepów. Ale równie dobrze nadaje się każdy mielony ser. Najczęściej kupuję takie w wiaderkach

Smakuje jak najbardziej. Ser kupiłam Mlekovity, tylko takie u mnie występuje w sklepach. Dziś bedę robić raz jeszcze, ser kupiłam 1kg, więc bedzie powtórka, brat się ucieszy.
Mam pytanie odnośnie tego nowego przepisu na ciasto z owocami, nadawałyby się do tego ciasta brzoskwinie z puszki? Mam nadmiar w domu, sernik z brzoskwiniami pyszny, ale czasochłonny, a mnie cierpliwości brak na ciasta wymagające poświęcenia więcej czasu.
Sworzyłabym najchętniej ciasto jasno-ciemne z brzoskwiniami, takie jadłam kiedyś z cukierni, ale boję się sama kombinować.

[Polly_]

Napisane przez Betty83

Sworzyłabym najchętniej ciasto jasno-ciemne z brzoskwiniami, takie jadłam kiedyś z cukierni, ale boję się sama kombinować.

ja też chętnie takie zjem
Jak ktoś posiada przepis na szybkie ciasto jasno-ciemne z brzoskwiniami to ja poprosze

A jeszcze mama jedno pytanko- istnieje jakiś dolnopółkowy płyn do kąpieli w klimatach OI ? Zwykle nie używam, ale wczoraj mnie tak naszło...ale się wogóle nie znam na temacie

[Aragonte]

Polly, sprawdź serię Powitanie z Afryką Bielendy

Betty - tańczyłam dość długo, około dziesięciu lat, ale to już przeszłość, niestety, wycofałam się (i to po części z powodów, o których sama piszesz).
A pochodzę z niedużej miejscowości między Kielcami a Gosiewem

Pędzę do pracy - kolejny dzień wstałam półprzytomna, nie wiem, czy z to z pogodą coś nie tak, czy ze mną

[Polly_]

Napisane przez Aragonte

Polly, sprawdź serię Powitanie z Afryką Bielendy

Betty - tańczyłam dość długo, około dziesięciu lat, ale to już przeszłość, niestety, wycofałam się (i to po części z powodów, o których sama piszesz).
A pochodzę z niedużej miejscowości między Kielcami a Gosiewem

Pędzę do pracy - kolejny dzień wstałam półprzytomna, nie wiem, czy z to z pogodą coś nie tak, czy ze mną

to chyba się skusze na ten olejek na którym tak psy wieszacie

[Yola]

Napisane przez gryx82

Ale radio niusa podało Osoby, których palce serdeczne dłuższe są od wskazujących, maja większe szanse na osiągnięcie zawodowego sukcesu

Jest dla mnie nadzieja, jest nadzieja

Więc dla mnie nie ma

Napisane przez Sabbath

I ja mam nadzieję, że się zjawię, ale ponieważ jestem w ciągłym pogotowiu, niczego nie moge obiecać nawet sobie samej.

Napisane przez Sabbath

Boski! Nie wiem, czy rechotać tu bez skrępowania, czy usiłować może rozgryźć intencje autora i stwierdzić, że pochwalił z tyłu, bo wiedział, że z przodu sama widzisz, że super.

Hihih... z przodu jestem zmokłą kurą na własne życzenie.
A rechotać sama rechotałam, koleżankę od komplementu znam lat 11, więc takie komentarze mnie "nie bolą"

Napisane przez vesenka

To tak jak u mnie, tylko,że u mnie różnica w długości większa

Podepnę się pod ową wróżbę, bo już zaczynałam się martwić,że mi ta przypadłość grozi zostaniem półgłówkiem...

No i co ze mną ... Oba palce wskazujące mam dłuższe...

Napisane przez Polly_

to chyba się skusze na ten olejek na którym tak psy wieszacie

Albo wypróbuj piasek do kąpieli z tej serii. Jest bardziej wydajny.
Ja go jeszcze mieszam z olejkiem Bielendy Ambra + Bursztyn i jest super.

[Polly_]

Napisane przez Yola

Albo wypróbuj piasek do kąpieli z tej serii. Jest bardziej wydajny.

ale czytałam że kąpiel z tym piachem przypomina kąpiel w moczu ( tylko z koloru ma się rozumieć)

Ja go jeszcze mieszam z olejkiem Bielendy Ambra + Bursztyn i jest super.

a tego to nie znalazłam nigdzie - już znalazłam

[bluegirl]

Napisane przez Polly_

ja też chętnie takie zjem
Jak ktoś posiada przepis na szybkie ciasto jasno-ciemne z brzoskwiniami to ja poprosze

Postaram się w tym tygodniu coś wykombinować. Zrobie jedno ciasto sprawdzone żeby było co jeść, a drugie będę kombinować.
Przeglądam strony z przepisami, a tam tyle przepisów że chciałoby się wszystko na raz robić.
Jednak są rzeczy których nigdy nie robię, nigdy nie nagrzewam piekarnika przed włożeniem ciasta, nigdy nie przesiewam mąki mimo że w przepisie nakazują.
Nie lubię zagniatać ciasta. Wolę te przepisy z miksowaniem, a jeśli nie ma masła, a jest olej to już wogóle rewelacja i jestem w stanie katowac rodzinę pieczeniem takiego ciasta 4 razy w tygodniu
Zawsze dodaję więcej kakao niż jest w przepisie

W czasie przeglądania przepisów wszamałam 2 duże Snickersy. Zasłodziłam się.

Postanowiłam dziś wyprasować koszulę i spodnie . Mam nadzieję że się uda

[Polly_]

Napisane przez bluegirl

Nie lubię zagniatać ciasta. Wolę te przepisy z miksowaniem, a jeśli nie ma masła, a jest olej to już wogóle rewelacja i jestem w stanie katowac rodzinę pieczeniem takiego ciasta 4 razy w tygodniu
Zawsze dodaję więcej kakao niż jest w przepisie

W czasie przeglądania przepisów wszamałam 2 duże Snickersy. Zasłodziłam się.

Postanowiłam dziś wyprasować koszulę i spodnie . Mam nadzieję że się uda

ja zagniatam tylko na pierogi- i to też robotem
prasować nie cierpię- ale prasowanie lepiej idzie jak się włączy w TV coś ciekawego- gapisz się w TV i bezmyślnie prasujesz i się nie wkurzasz że wolno to idzie

[vesenka]

Napisane przez bluegirl

Smakuje jak najbardziej. Ser kupiłam Mlekovity, tylko takie u mnie występuje w sklepach. Dziś bedę robić raz jeszcze, ser kupiłam 1kg, więc bedzie powtórka, brat się ucieszy.
Mam pytanie odnośnie tego nowego przepisu na ciasto z owocami, nadawałyby się do tego ciasta brzoskwinie z puszki? Mam nadmiar w domu, sernik z brzoskwiniami pyszny, ale czasochłonny, a mnie cierpliwości brak na ciasta wymagające poświęcenia więcej czasu.
Sworzyłabym najchętniej ciasto jasno-ciemne z brzoskwiniami, takie jadłam kiedyś z cukierni, ale boję się sama kombinować.

brzoskwinie z puszki jak najbardziej się nadadzą. Ta ilość ciasta jest na małą tortownicę, można zrobić z podwójnej ilości, do jednej części dodać kakao, wylewać na blachę trochę z jednej, trochę z drugiej części. Będą dwusmakowe wzorki, a na wierzch dać te brzoskwinie, albo banany, albo co się chce. Robi się 10 minut. Próbowałam takiej kombinacji niedawno, bo też lubię ciemne ciasta. Pycha jest

[bluegirl]

Napisane przez vesenka

brzoskwinie z puszki jak najbardziej się nadadzą. Ta ilość ciasta jest na małą tortownicę, można zrobić z podwójnej ilości, do jednej części dodać kakao, wylewać na blachę trochę z jednej, trochę z drugiej części. Będą dwusmakowe wzorki, a na wierzch dać te brzoskwinie, albo banany, albo co się chce. Robi się 10 minut. Próbowałam takiej kombinacji niedawno, bo też lubię ciemne ciasta. Pycha jest

Zaraz wydrukuję przepis i będę piec w tym tygodniu.
Zrobię z podwójnej ilości, to upiekę w dużej prostokątnej blaszce.
Piernik też mam w planach piec w piększych blaszkach, bo u mnie już po 15 minutach od wyjęcia nie ma ponad połowy. Podobno jedzenie ciepłego ciasta nie jest zdrowe

[vesenka]

Napisane przez bluegirl

Podobno jedzenie ciepłego ciasta nie jest zdrowe

ale za to jakie dobre

[hecate]

O tych ciastach piszecie i piszecie az chyba cos upieke.


Duchy przeszlosci mnie gonia
Przyjaciel sie do mnie odezwal! Taka moja milosc sprzed lat. Niesamowity facet. Fakt, faktem serducho mi nie pika jak szalone ale tak mi milo i cieplo na sercu. Wiadomo - juz nie milosc ale sentyment i sympatia ogromna.

A inny duch przeszlosci : wczoraj zmierzylismy sie lodowatym spojrzeniem mijajac w korytarzu. Nawet nie wiem jak to sie stalo, ze z ciaglego pragnienia kontaktu przeszlismyw faze 'cze-cze', by w chwili obecnej nawet sie ze soba nie przywitac. Ja uparta a on bardziej. Od lipca bodajze, nie zamienilismy ze soba slowa.

Mijajac sie kolejny raz, znow na siebie popatrzylismy i oboje ryknelismy smiechem, bo to w sumie takie glupie. Ale i tak dalej nie rozmawiamy. Ja reki nie wyciagne a wiem, ze o predzej sie zebzdzi w gaciory, niz to zrobi.
Bye bye beautiful then


Tak czytam swe wypowiedzi i ja totalny debil sie zrobilam jesli chodzi o interpunkcje. Nie wiem gdzie stawiac przecinki...

[princeska69]

Napisane przez gryx82

Gdzie podziali wszyscy się?

Ale radio niusa podało Osoby, których palce serdeczne dłuższe są od wskazujących, maja większe szanse na osiągnięcie zawodowego sukcesu

Jest dla mnie nadzieja, jest nadzieja

---

No... i do notatek Przeklęty styczeń

To ja jestem bardzo meska, ale szanse na sukces mam

Gryxiu, widzialam, ze kupiles w ciemno B*Mena. Gdyby sie okazalo, ze wcale go nie pragniesz, to bardzo prosze, daj mi znac, bo tam, w Perfumerii, juz brak towaru

Oczywiscie, mam nadzieje, ze bedziesz z zakupu zadowolony

[ivanna]

Hmm dziewczyny czy wiecie coś na temat snu na jawie? tzn czy ktoś to przeżył z was? coś w stylu wizji...??

[Sabbath]

Napisane przez vesenka

Podepnę się pod ową wróżbę, bo już zaczynałam się martwić,że mi ta przypadłość grozi zostaniem półgłówkiem...

Vesenko, Podpinaj się, podpinaj. Moje wróżby nie niosą za sobą żadnego ryzyka (i żadnego pozytywnego przesłania też niestety).

Na wróżkę nadawałabym się (teoretycznie oczywiście) doskonale. Wiem, co ludzie zwykle chcą usłyszeć, przy ogólnym zagajeniu widzę, co ich porusza i zajmuje, na podstawie sposobu zadawania pytań wnioskuję, czego oczekują, ogólne dyrdymały też bym teoretycznie umiała prawić. Tylko kurczak - koszmarnie mnie mierzi taki kaszel w trąbkę...

Napisane przez Polly_

j
A jeszcze mama jedno pytanko- istnieje jakiś dolnopółkowy płyn do kąpieli w klimatach OI ? Zwykle nie używam, ale wczoraj mnie tak naszło...ale się wogóle nie znam na temacie

Polly, Powitanie z Afryką Bielendy jest naprawdę bezkonkurencyjne, ale chyba najlepszy z serii jest balsam. Olejek do kapieli i piasek pachną dość słabo (albo są mało wydajne, jeśli mają pachnieć mocno).
Ja w ogólnym przyprawowo-cynamonowym klimacie polecam serię Termiczne Spa Miraculum (imbir, cynamon) która pachnie kremowo i rozkosznie. Nieco ostrzejszy zapach ma seria Indian Spice Luksji (oprócz cynamonu i imbiru gałka muszkatołowa i goździki), która zanim poznałam Termiczne Spa wydawała mi się super.
I jeszcze z najdolniejszej chyba półki, ale za to pachnące ślicznie - Apart ma serię płynów do kąpieli African. Miałam już wszystkie trzy płyny z tej serii - mój ulubiony to Karru o zapachu daktyla i boswelii. Polecam.

Napisane przez Yola

No i co ze mną ... Oba palce wskazujące mam dłuższe...

Jak to co? Zamiast harować i robić karierę będziesz siedziała na stosie haftowanych poduszek i dłuższymi wskazującymi palcami pokazywała, co trzeba zrobić. po to są wskazujące, nie?

Napisane przez vesenka

ale za to jakie dobre

[GothicAristocrat]

Napisane przez ivanna

Hmm dziewczyny czy wiecie coś na temat snu na jawie? tzn czy ktoś to przeżył z was? coś w stylu wizji...??

miałam taką sytuację, i to kilka razy, że miałam jakiś koszmar, obudziłam się w środku nocy, miałam oczy otwarte a nie mogłam niczym ruszyć. zupełnie jakbym była sparaliżowana, nie czułam w ogóle swojego ciała. Pierwszy raz byłam przerażona. pewnie dzieje się to wtedy, tak pobieznie mówiąc, kiedy umysł jest już wybudzony a ciało nie... przerażające uczucie...

a co do "snu na jawie" to miałam też tak kilka razy, że miałam oczy otwarte i już śniłam znaczy się to było podobne do omamów, wydawało mi się, że ktoś siedzi na końcu łóżka a ja z nim rozmawiam i takie inne...

a co nękają Cię ostatnio jakieś wizje?

[bluegirl]

Napisane przez Sabbath

Ja w ogólnym przyprawowo-cynamonowym klimacie polecam serię Termiczne Spa Miraculum (imbir, cynamon) która pachnie kremowo i rozkosznie. Nieco ostrzejszy zapach ma seria Indian Spice Luksji (oprócz cynamonu i imbiru gałka muszkatołowa i goździki), która zanim poznałam Termiczne Spa wydawała mi się super.
I jeszcze z najdolniejszej chyba półki, ale za to pachnące ślicznie - Apart ma serię płynów do kąpieli African. Miałam już wszystkie trzy płyny z tej serii - mój ulubiony to Karru o zapachu daktyla i boswelii. Polecam.

A o tych nie wiedziałam, zapisuję czym prędzej w notesie, jak zużyję swoje ogromne zapasy wszelakich żeli pod prysznic (bez, piwonia, mimoza Yves Rocher) i balsamów do ciała(Bielenda Powitanie z Afryką szt. 4, i kilka innych) nabedę te polecane przez Ciebie. W sezonie zimowym do balsamu Powitanie z Afryką pasował mi w miarę żel YR Ziarno Kakao, niestety bez, piwonia czy mimoza do Bielendy nie pasują.

[ivanna]

dużo pracuje a pozatym mam sesje... śpie po 3-4h... ostatnio szłam do pracy (jeżdze do niej kolejką) wysiadłam z kolejki to pamiętam bo uderzyło mnie zimno i nagle tak jakbym patrzała na siebie będąc "w innym miejscu". Wychodząc z skmki idzie się na strome peronowe schody i ja jako taki obserwator widziałam siebie jak ide w strone schodów ale poślizgnęłam się i upadam z ok. 35 schodów w dół... widziałam to tak jakbym była "kimś" zawieszonym w powietrzu. Widziałam upadek, widziałam krew jak wypływa mi z ust, słyszałam szczęk kości... ocknęłam się z tego po chwili, nie wiem ile tak stałam jedyne co poczułam to łzy na policzkach... nie wiem co to było. Ostatnio każdy sen jest jakby wyrocznią, widze śmierć bliskich mi osób.. czasem całkiem fantastyczne i nieprawdopodobne sytuacje a czasem codzienne i zwykłe... ale zawsze ktoś w nich umiera...

czuje się z tym okropnie... nie pomyślcie że jestem jakaś nawiedzona, bo nie jestem mam tak od czasu nawału pracy ( praca w banku + własna firma z chłopakiem) i studia... jakieś 2-3 miesiące są takie intensywne. takie "cosie" nasiliły mi się teraz. kiedyś były sporadyczne...

[GothicAristocrat]

Napisane przez ivanna

dużo pracuje a pozatym mam sesje... śpie po 3-4h... ostatnio szłam do pracy (jeżdze do niej kolejką) wysiadłam z kolejki to pamiętam bo uderzyło mnie zimno i nagle tak jakbym patrzała na siebie będąc "w innym miejscu". Wychodząc z skmki idzie się na strome peronowe schody i ja jako taki obserwator widziałam siebie jak ide w strone schodów ale poślizgnęłam się i upadam z ok. 35 schodów w dół... widziałam to tak jakbym była "kimś" zawieszonym w powietrzu. Widziałam upadek, widziałam krew jak wypływa mi z ust, słyszałam szczęk kości... ocknęłam się z tego po chwili, nie wiem ile tak stałam jedyne co poczułam to łzy na policzkach... nie wiem co to było. Ostatnio każdy sen jest jakby wyrocznią, widze śmierć bliskich mi osób.. czasem całkiem fantastyczne i nieprawdopodobne sytuacje a czasem codzienne i zwykłe... ale zawsze ktoś w nich umiera...

czuje się z tym okropnie... nie pomyślcie że jestem jakaś nawiedzona, bo nie jestem mam tak od czasu nawału pracy ( praca w banku + własna firma z chłopakiem) i studia... jakieś 2-3 miesiące są takie intensywne. takie "cosie" nasiliły mi się teraz. kiedyś były sporadyczne...

kurcze, pamietaj, że zdrowie jest najważniejsze!! zaplanuj sobie czas na odpoczynek i sen. a nie spisz z nadmiaru pracy czy po prostu nie możesz usnąć? Kiedyś miałam podobne stany lękowe. widziałam różne rzeczy, których nie było. przejmowałam się wtedy bardzo sytuacja rodzinną. Widziałam jakieś wielkie ważki za oknem i ludzi którzy za mną łażą i chowają się, gdy tylko się odwracam. Postaraj się pozałatwiac swoje sprawy i się nie przejmować. Jeżeli emocje nie mogą znależć ujścia to potem umysł płata figle. tak samo jest ze zmęczeniem. jeżeli nie zadbasz o swój organizm to on sie będzie mścił. Zagospodaruj sobie czas na wyciszenie. Takie stany lękowe mogą występować również od tarczycy. właśnie nadpobudliwość, brak snu i stany lękowe. przebadaj się. może przyczyna tkwi w jakiejś chorobie a organizm właśnie tak Ci daje o niej znać. i nawet nie myśl, że wariujesz, bo od takiego myślenia to dopiero można zwariować

[ivanna]

Wiesz ja się kłade o 1-2 zasypiam jak dziecko i np. 4 wstaje na równe nogi... zero zmęczenia, zero perspektyw by znów zasnąc... a w dzień praca i nauka...

[edytapa68]

Napisane przez Aragonte

Dobranoc, Edyto, śpij dobrze i nie smutkuj się


.

Napisane przez Polly_

dobranoc, ale czemu tak na smutno?

Napisane przez Betty83

Dobranoc Edyto.

Napisane przez Sabbath

Smutna Edyto - dobrej nocy.

Dziewczynki jestem smutna, bo cierpię i jestem przykuta do łóżka.Córa nie poszła do szkoły,zeby mi usługiwać. Mąż teraz podłączył mi przy łóżku laptopa,więc mam kontakt ze światem i z Wami Wczoraj smutałam się, bo cosik martwo było w barze, no ale dzisiaj widzę ,że się duzo dzieje

[GothicAristocrat]

Napisane przez ivanna

Wiesz ja się kłade o 1-2 zasypiam jak dziecko i np. 4 wstaje na równe nogi... zero zmęczenia, zero perspektyw by znów zasnąc... a w dzień praca i nauka...

może postaraj się wyrobić sobie nawyk wcześniejszego kładzenia się spać?
Powiedzmy, zaplanuj sobie dzień tak, że do pewnej godziny zajmujesz się obowiazkami a potem już bez żadnych wymówek i bez żadnego ale mówisz sobie KONIEC- TERAZ CZAS DLA MNIE. Wlewasz sobie uspokajający olejek do wanny a potem pijesz sobie usypiająca herbatkę z melisy, może przy jakiejś muzyczce relaksacyjnej, typu odgłosy wielorybów, i lulu! i tak dzień, w dzień o tej samej godzinie??

[ivanna]

Gothic prowadzimy własną firmę i uwierz mi że jak zjem obiad cieply i cały to jest dla mnie jak marzenie... dziś jadłam zimny rosół... a jest to sklep internetowy i szczerze to jestem na "każdy telefon" :/ hurtownie, zamówienia, klienci... nie jest łatwo zwłaszcza jak wchodzisz w rynek i ściągasz towar prosto z chin
a tam telefon o 3.00 w nocy to normalne