Dziewczyny z Plus Size z przyjemnością gubią kochane ciałko :)

[magdzie]

Hej już po obiadku pozmywane teraz mieliśmy iść na spacer ale za oknem zaczeło padać od rana słonko a teraz strasznie leje
Pozdrawiam może jakiś fajny film poleci to będzie dzisiaj dzień leniaspędzony z mężem i dzieciakami

[Agna]

Napisane przez majcia00

Witam
Wczoraj jak położyłam się o 18 to wstałam dziś 0 6.30 ale tylko dlatego że budzik zadzwonił zjedliśmy z mężem śniadanko i ja jeszcze musiałam się położyć wstałam o 10 z takim bólem głowy .
Ale ubraliśmy się i wybraliśmy do lasu na grzyby po 1,5 godzinie chodzenia wygonił nas deszcz a wyniki poszukiwania 2 małe grzybki.

dobre

[magdzie]

No i zaczyna się mała ma 38 temperatury a już w nocy się dzisiaj budziła co zawsze prześpi do rana

[niezapomniana]

Napisane przez magdzie

No i zaczyna się mała ma 38 temperatury a już w nocy się dzisiaj budziła co zawsze prześpi do rana

biedulka malutka z moim małym też nieciekawie... ciąga już nosem i pokasłuje, a do szkoły musi chodzić bo potem zaległości będą

[majcia00]

Dziewczyny nie napisałam wam jeszcze że te dwa grzyby które znaleźliśmy to wyglądały na jadalne jednak żadne z nas takich nie zna wiec wzieliśmy je do domu żeby sprawdzić w atlasie co to. Okazało się że goryczaki żółciowane czyli pospolicie zwane szatanami to się nazywa szczescie bo podobno bardzo trudno je znaleść a my aż 2 w ciagi 1,5 godziny
a tak wygłądają http://www.grzyby.pl/gatunki/Tylopilus_felleus.htm

[Agna]

Napisane przez majcia00

Dziewczyny nie napisałam wam jeszcze że te dwa grzyby które znaleźliśmy to wyglądały na jadalne jednak żadne z nas takich nie zna wiec wzieliśmy je do domu żeby sprawdzić w atlasie co to. Okazało się że goryczaki żółciowane czyli pospolicie zwane szatanami to się nazywa szczescie bo podobno bardzo trudno je znaleść a my aż 2 w ciagi 1,5 godziny
a tak wygłądają http://www.grzyby.pl/gatunki/Tylopilus_felleus.htm

rzeczywiście powinniście zagrać w toto lotka

[magdzie]

Mała jest już załatwiona zaczeła kucać,smarkać,psikać i w tej chwili widać że temperatura zaczyna nachodzić zaraz muszę jej podać leki a jutro do lekarza.
Pozdrawiam

[niezapomniana]

Napisane przez magdzie

Mała jest już załatwiona zaczeła kucać,smarkać,psikać i w tej chwili widać że temperatura zaczyna nachodzić zaraz muszę jej podać leki a jutro do lekarza.
Pozdrawiam

Magda mam nadzieje, że to nic poważnego i niedługo będzie już ok
ja zjadłam na obiad mieszanke - ryż brązowy, pierś pokrojona wkostke i usmażona, ogórek kiszony drobno pokrojony, połączone wszystko jog nat... bardzo sycące do tego niestety dorzuciłam budyń słodka chwila bo mnie nosi musze podjąć decyzję do jutra i we wtorek jechać z papierami.... (a nie mam zdjęć ani dyplomu)

[Agna]

Napisane przez niezapomniana

Magda mam nadzieje, że to nic poważnego i niedługo będzie już ok
ja zjadłam na obiad mieszanke - ryż brązowy, pierś pokrojona wkostke i usmażona, ogórek kiszony drobno pokrojony, połączone wszystko jog nat... bardzo sycące do tego niestety dorzuciłam budyń słodka chwila bo mnie nosi musze podjąć decyzję do jutra i we wtorek jechać z papierami.... (a nie mam zdjęć ani dyplomu)

a gdzie masz dyplom

ja też myślę, dumam........
ciekawe co wydumam

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez magdzie

Mała jest już załatwiona zaczeła kucać,smarkać,psikać i w tej chwili widać że temperatura zaczyna nachodzić zaraz muszę jej podać leki a jutro do lekarza.
Pozdrawiam

jakieś choróbsko się przypałętało
napewno nic poważnego i mała wyzdrowieje i dojdzie do siebie
tylko teraz zapewne będzie troszkę mamie marudzić

[magdzie]

Marudzi że głowa boli teraz tata się zajmuje bo ja już mam dosyć a dzisiaj jest niedziela to też może troche się zająć.Pozdrawiam

[niezapomniana]

a pewnie niech się zajmuje a ty sobie z nami odpoczywaj
ps a mój dyplom pewnie w dziekanacie sobie leży

[majcia00]

Magda szkoda tych twoich dzieciaczków ale może to taka zwykła trzydniówka.
Muszę się dziś trochę więcej poruszać bo moja waga jak zaklęta i nie chce się ruszyć w dół.

[Agna]

Napisane przez majcia00

Magda szkoda tych twoich dzieciaczków ale może to taka zwykła trzydniówka.
Muszę się dziś trochę więcej poruszać bo moja waga jak zaklęta i nie chce się ruszyć w dół.

może z mężem , jak zgasną światła hmmm
to takie przyjemne spalanie kalorii

[angel109238]

hej.
Jestem w rozterce. Trafia mi się praca w innym mieście. Wymagałoby to przeprowadzki z mężem. Ale oczywiście mój TŻ ma ALE
Boję sie trochę takiej pracy ale zawsze to jakaś szansa.

burza za oknem , pioruny a ja z TŻ pokłócona

zjadłam już kolację a czuję ze bym pakę chipsów zjadła, pudełko lodów i czekoladę.

Czemu tak ciężko podejmować życiowe decyzje dotyczące przyszłości.

[niezapomniana]

Napisane przez angel109238

hej.
Jestem w rozterce. Trafia mi się praca w innym mieście. Wymagałoby to przeprowadzki z mężem. Ale oczywiście mój TŻ ma ALE
Boję sie trochę takiej pracy ale zawsze to jakaś szansa.

burza za oknem , pioruny a ja z TŻ pokłócona

zjadłam już kolację a czuję ze bym pakę chipsów zjadła, pudełko lodów i czekoladę.

Czemu tak ciężko podejmować życiowe decyzje dotyczące przyszłości.

angel ja mam dziś to samo... ważna decyzja na szybko... z chęcią bym pakę lodów
wmłuciła... nosi mnie po domu i stres.. zrobić to czy jednak nie...
a może wykorzystaj pretekst burzy do pogodzenia się??

[magdzie]

Napisane przez majcia00

Magda szkoda tych twoich dzieciaczków ale może to taka zwykła trzydniówka.
Muszę się dziś trochę więcej poruszać bo moja waga jak zaklęta i nie chce się ruszyć w dół.

Mam nadzieje wygląda to narazie na grypke.Teraz już śpią

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez Agna

może z mężem , jak zgasną światła hmmm
to takie przyjemne spalanie kalorii

Dobra rada ja dzisiaj 0 ćwiczeń może jeszcze da rade się coś zrobić a mój mąż tylko na to czeka

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez niezapomniana

angel ja mam dziś to samo... ważna decyzja na szybko... z chęcią bym pakę lodów
wmłuciła... nosi mnie po domu i stres.. zrobić to czy jednak nie...
a może wykorzystaj pretekst burzy do pogodzenia się??

Wiola trudno podejmować decyzję ale napewno zrobisz dobrzea lody sobie podaruj

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

angel109238-co to za xxx w podpisie?

[mischievous]

Napisane przez niezapomniana

Kurcze już nic nie wiem... nie wiem czy sa miejsca jeszcze poza tym dziwna sprawa bo coś nie tak z tymi praktykami. Agna nie wiem ale z tego co widze wystarczy mgr... potem robisz podyplomówke 300-400zł za mies. Potem egzamin 700zł ( pisemny+ustny)- zdawalność 30%, na koniec praktyka 12 mies. PŁATNA i tu jest haczyk bo prawdopodobnie kroją nieźle... na necie wiele osób odradza... tylko nie wiem czy dlatego żeby nie było konkurencji bo dobra kasa czy dlatego że faktycznie kiepsko... Czy się zwróci potem te 2 lata łojenia kasy no i czy potem wciśniesz się na rynku?? mischievous gdzie jesteś????? Ty wiesz więcej niż my

hej kochane tyle napisalyscie ze na poczatku czytalam, potem jak zobaczylam ten post to juz reszte przelcialam:P

wiec odpisuje, kazdy tak pisze bo odradza-moje zdanie, jest niesamowita konkurencja, warto na pewno wydac ta kase co do egzmainu nie wiedzialam ze az 700 zl, nie zda sie za 1 to zda sie za drugim powiem wam ze mysle,ze nie jest ciezko zdac jak ktos sie naprawde nauczy (ja mam przedmiot zarzadzanie nieruchomosciami i taka konkretna kobiete, robi egzaminy na semestr czy koneic roku taki jak egzamin panstwowy na rzeczoanwcow zarzadcow itp czyli wielokrotnej odpowiedzi-oba zaliczylam za 1 razem, ja i kolezanka reszta nie zaliczyla (mala grupa osob 13)), co do rzeczoznawcy bede polecac poki studiuje jak zaczne prace przestane polecac:P po co mi konkurencja? zwroci sie na pewno jak mowilam bo wycena to jest naprawe swietna sprawa (mozesz tez zrobic podypolomowke z audytu energetyczne tez daja niezla kase -to jest powiazane cos z budynkami nie wiem dokladnie co ale tez sporzadza sie taki plan o energetyce i za to kaska jak za wycene lub cos podobnego ). Co do stazu to szczerze powiem,ze na rzeczoznawce nie orientowalam sie jeszcze (mam jeszcze rok do magistra) ale na posrednika i zarzadce stac kosztuje 3000zl, trwa pol roku, na rzeczoznawce trwa rok to tak przypuszczam ze 6000 ale to nie jest pewna informacja.
Jesli mialabys znajomego to moglabys u niego zrobic taki staz jakbyscie sie dogadali zeby np nie placic czy mniej placic bo tak mozna (bo wiadomo takie zawody to jak prawo masz kogos w rodzinie i idziesz dlateo dla nich jest latwiej), a ogolnie staz nie polega na pracy (tak jak powinno byc) tylko prowadzone sa wykladzy,nie wiem na czym dokladnie to polega bo mam rok do stazu na zarzadce ale moze beda jakies "wyjscia w plener".

a teraz tak:

gartki magdzie!! super swietnie bosko doszlas w koncu, wyobraqzam sobie co to za uczucie absolutnie wystarczy 65, nie schodz do 63 bo bedziesz chciala coraz nizej, teraz po prostu zwiekszaj powoli kcal i nie wchodz na wage bo byle wahania Cie przeraza

niezapomniana szalona tyle artykolow ja nie nadrabiam

a ja wrocilam z domku, bylam z Tz i jak zwykle kalorycznie drinki wieczorkiem, wpadlo troche chipsow i piernika :O obiad tez niezly bo placek ziemniaczany z miesem mielonym i soczewiak, a kolacja dobra, dzis sniadanko i kawka podana ahh jaka szczesliwa jestem moj TZ sie spisal.. zrobil kanapeczke na moim chlebku serek wedlina pomidor, obiad kielbaska z grila keczup i bulka ale grill nie smazone tak sobie tlumacze:P drin tez byl.. potem jogurcik i kanapka i juz dosc, zrobilam 25 przysiadow i nie mam sily na wiecej;p

w buzie mi cos goraco jakies uczuclenie jakby czerwona

a jeszcze musze sie pochwalic!! aa zalecialam do sh przypadkiem-normalnie przeznaczenie, patrze a tam kardigan boski! za pupe do leginsow idealne na takiego teraz polowalam a on ot tak po prostu sie znalazl 16zl! brazowy wlasnie wyprany sie suszy a ja dopiero wrocilam

[angel109238]

nie da rady bo zaraz będzie że godzę się tylko dlatego ze burza.

ale i tak mu trochę powiedziałam ale wiecie siadłam przed telewizorem a tam mecz a ja nawijam bla bla bla ile zrozumiał to nie wiem

ale humor mi się trochę poprawił bo troszkę emocje spadły.

ja sie moge wahać ale decyzję muszę podjać na 100% bo osoba która mi zwalnia miejsce jedzie za granicę. co najlepsze w południe sie dowiedziałam a przed chwila miałam telefon ze muszę wiedzieć i to juz do jutra

ale nam sie tu off topowo zrobiło. Ale to dlatego ze takie przyjacielskie jesteśmy. Nie wiem jak ale was straszszszsznie polubiłam

[Agna]

niezapomniana wywaliło mi gadulca
to sobie nie pogadam dziś i jak tam Twoje dylematy, ja cholera mam potworny problem i nie będę mogła zasnąć

mischievous powiedz nam wokól jakich zagadnień będzie się obracała podyplomówka i egzamin? Coś z prawem, budownictwem?

p.s. co studiujesz i na jakim kierunku, specjalizacji?

niezapomniania jak tam u Ciebie kochana??

[magdzie]

Napisane przez mischievous

hej kochane tyle napisalyscie ze na poczatku czytalam, potem jak zobaczylam ten post to juz reszte przelcialam:P

wiec odpisuje, kazdy tak pisze bo odradza-moje zdanie, jest niesamowita konkurencja, warto na pewno wydac ta kase co do egzmainu nie wiedzialam ze az 700 zl, nie zda sie za 1 to zda sie za drugim powiem wam ze mysle,ze nie jest ciezko zdac jak ktos sie naprawde nauczy (ja mam przedmiot zarzadzanie nieruchomosciami i taka konkretna kobiete, robi egzaminy na semestr czy koneic roku taki jak egzamin panstwowy na rzeczoanwcow zarzadcow itp czyli wielokrotnej odpowiedzi-oba zaliczylam za 1 razem, ja i kolezanka reszta nie zaliczyla (mala grupa osob 13)), co do rzeczoznawcy bede polecac poki studiuje jak zaczne prace przestane polecac:P po co mi konkurencja? zwroci sie na pewno jak mowilam bo wycena to jest naprawe swietna sprawa (mozesz tez zrobic podypolomowke z audytu energetyczne tez daja niezla kase -to jest powiazane cos z budynkami nie wiem dokladnie co ale tez sporzadza sie taki plan o energetyce i za to kaska jak za wycene lub cos podobnego ). Co do stazu to szczerze powiem,ze na rzeczoznawce nie orientowalam sie jeszcze (mam jeszcze rok do magistra) ale na posrednika i zarzadce stac kosztuje 3000zl, trwa pol roku, na rzeczoznawce trwa rok to tak przypuszczam ze 6000 ale to nie jest pewna informacja.
Jesli mialabys znajomego to moglabys u niego zrobic taki staz jakbyscie sie dogadali zeby np nie placic czy mniej placic bo tak mozna (bo wiadomo takie zawody to jak prawo masz kogos w rodzinie i idziesz dlateo dla nich jest latwiej), a ogolnie staz nie polega na pracy (tak jak powinno byc) tylko prowadzone sa wykladzy,nie wiem na czym dokladnie to polega bo mam rok do stazu na zarzadce ale moze beda jakies "wyjscia w plener".

a teraz tak:

gartki magdzie!! super swietnie bosko doszlas w koncu, wyobraqzam sobie co to za uczucie absolutnie wystarczy 65, nie schodz do 63 bo bedziesz chciala coraz nizej, teraz po prostu zwiekszaj powoli kcal i nie wchodz na wage bo byle wahania Cie przeraza

niezapomniana szalona tyle artykolow ja nie nadrabiam

a ja wrocilam z domku, bylam z Tz i jak zwykle kalorycznie drinki wieczorkiem, wpadlo troche chipsow i piernika :O obiad tez niezly bo placek ziemniaczany z miesem mielonym i soczewiak, a kolacja dobra, dzis sniadanko i kawka podana ahh jaka szczesliwa jestem moj TZ sie spisal.. zrobil kanapeczke na moim chlebku serek wedlina pomidor, obiad kielbaska z grila keczup i bulka ale grill nie smazone tak sobie tlumacze:P drin tez byl.. potem jogurcik i kanapka i juz dosc, zrobilam 25 przysiadow i nie mam sily na wiecej;p

w buzie mi cos goraco jakies uczuclenie jakby czerwona

a jeszcze musze sie pochwalic!! aa zalecialam do sh przypadkiem-normalnie przeznaczenie, patrze a tam kardigan boski! za pupe do leginsow idealne na takiego teraz polowalam a on ot tak po prostu sie znalazl 16zl! brazowy wlasnie wyprany sie suszy a ja dopiero wrocilam

Dziękuje też tak myśle że zostane przy tej wadze
No kochana to miałaś uroczy dzionek a co ty robiłaś tą buzią

[niezapomniana]

angel szkoda że wszystkie nie mieszkamy koło siebie bo byśmy sobie taki babski wieczór urządziły
Agna no ja już jestem prawie na 100% zdecydowana.... rano zadzwonie zapytac o mój dyplom i na polibude czy są miejsca i jakieś info do kiedy czesne, jakie zaliczenie na koniec itp jak wyjdzie ok jade we wtorek z papierami... jeszcze na wsb zadzwonie bo tam jest co miesiac 410zł płatne...

Agna wchodzisz w to??

[magdzie]

Dziewczyny chyba skończył sie mecz to ja spadam troszke poćwiczyć przy zgaszonym świetlechyba że nic nie będzie to jeszcze tu zajrze

[mischievous]

buzia opalalam sie pewnie:P ehh prosze

kochane nie nadazam;p bo w tle leci gotuj i chudnij zaraz sie zbiore i napisze


ja studiuje ekonomia-gospodarowanie nieruchomosciami, jestem na 3 roku i wybieram specjalizacje zarzadzanie nieruchomosciami (cale szczescie zniesli egz z tego i nie zdaje tylko robie staz do jakies komisji wysylam dziennik praktyk place wpisowe dostaje licencje), potem mgr wycena nieruchomosci juz..

u mnie na mgr bedzie to co u was na podyplomowce, (tak mysle)
teraz mam takie przedmioty jak matma(nienawidze ale to tylko na 1 roku mialam uf), statystyka, analiza ekonomiczna, budownictwo zarzadzanie nieruchomosciami, posrednictwo w obrocie, wycena nieruchomosci, gospodarka przestrzenna i duzo takich potrzebnych do tego prawo mialam rzeczowe i cywilne, prawo administracyjne i spoldzielcze, bardzo duzo przedmiotow bo zrobilam 2 lata w rok (1 rok zaocznie, 2 dziennie szybciej) powiem wam ze trzeba to lubic, ze matmy nienawidzilam to 3 mialam i z tego sie cieszylam, reszta byla fajna-bede miala stypendium naukowe a nigdy nie bylam jakims kujonem itp po prosotu trafilam na swoj kierunek.

egzamin powiem tak-w bibliotekch na uczelniach powinny byc takie testy, egzaminy na zarzadce,,posrednika i rzeczoznawce-wlasnie ztakich sa robione panstwowe (no juz tylko dla rzeczoznawcy), sa to pytania z roznych ustaw, jest po prostu wszystko, chcialam wejsc na plan zajec sprawdzic reszte przedmiotow ale usuniete sa stare plany ale jest nowy z magistra na tej stronie wsgn, bym podawala link ale pewnie wygwiazdkuje

http://www.wsgn.pl/dziekanat/plany_zs.php

jesli nie to w google wsgn i tam jest plan zajec i bedzie plan dla warszawy dla magistra, zobaczcie sobie przykladowe przemioty.

co do tego czy sie liczy, liczy sie na matme na statystyce,analizie ekonomicznej i wycenie,makro i mikroekonomia (najgorsza oczywiscie matma reszta jest fajna sa wzory ktore trzeba znac a obliczyc jest latwo,przyjemnie na logike, czasem ciezkie sa zadania ale jak wszedzie)
nie wiem co jeszcze powiedziec, jesli cos ominelam to piszcie

[majcia00]

Napisane przez magdzie

Dziewczyny chyba skończył sie mecz to ja spadam troszke poćwiczyć przy zgaszonym świetlechyba że nic nie będzie to jeszcze tu zajrze

A mój mąż jeszcze jakiś mecz ogląda więc sobie na razie nie poćwicze
A nie to były skróty meczów i obejrzałam sobie koronację Polaków jako mistrzów Europy w siatkówce

[niezapomniana]

Agna w załłączniku wrzucam minimum programowe... tam jest dokłądnie czego bedziemy się uczyć

[niezapomniana]

Napisane przez magdzie

Dziewczyny chyba skończył sie mecz to ja spadam troszke poćwiczyć przy zgaszonym świetlechyba że nic nie będzie to jeszcze tu zajrze

Napisane przez majcia00

A mój mąż jeszcze jakiś mecz ogląda więc sobie na razie nie poćwicze

zbereźnice same no

[mischievous]

zacznijcie 'studiowac' ustawe o gospodarce nieruchomosciami kazdy wykladowca przypomina o niej.

[majcia00]

Napisane przez niezapomniana

angel szkoda że wszystkie nie mieszkamy koło siebie bo byśmy sobie taki babski wieczór urządziły
Agna no ja już jestem prawie na 100% zdecydowana.... rano zadzwonie zapytac o mój dyplom i na polibude czy są miejsca i jakieś info do kiedy czesne, jakie zaliczenie na koniec itp jak wyjdzie ok jade we wtorek z papierami... jeszcze na wsb zadzwonie bo tam jest co miesiac 410zł płatne...

Agna wchodzisz w to??

Pisząc szczerze to też żałuję że nie mieszkamy gdzieś bliżej taki babski wieczór to byłoby coś

[mischievous]

teraz albo nigdy ogladacie?

[kasiunka8998]

Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę tych kg które zgubiłyście ja nie mam juz pomysłów na dietetyczne posiłki pierś z kurczaka mi się przejadła, kanapki bez masła mi nie smakują i wogóle beee najlepiej mi się chudło jak zaczynałam diete od kilku dni kopenhaskiej. Jak widzę spadające kg na wadze to chce mi się dalej dążyć do celu a jak nie widze efektów to ... szkoda gadać