Offtopowe zapuszczanie cz. V

[Nerchie]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

głupia bezkształtność
http://www.allegro.pl/item752388674_...y.html#gallery
co o tym myślicie? ten sprzedawca ma fajne rzeczy
dobra my tak sobie gadu gadu a tu zaraz Tż przyjedzie

Fajne i niedrogie ^^

[19agusia91]

Napisane przez Nerchie

haha słońce, jakbym czytała siebie. Też odeszłam po pierwszej klasie, powiedzmy że jedna osoba strasznie pod koniec się uparła żebym odeszła chyba. Gówniarska wojna. Ale to była mała szkoła 120 osób, każdego znało się z nazwiska i parę słów można było o nih powiedzieć. Zdziwiło mnie, że takie osoby mnie na nk zapraszają do znajomych o0 Zmieniłam szkołę - wybrałam szkołę, gdzie najwięcej było mojej klasy z podstawówki i ... Jestem bardzo zadowolona.




mnie się taka bezkształtność podoba.

anika: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...#review-340370 ja ją miałam i 4/5

Ja na szczęście w liceum nie daje sobie juz tak w kasze dmuchac. Nigdy mi nie zależało na ogromnej popularności, ale nie można powiedzieć, ze jestem szarą myszą. Nie boję się wypowiadać własnego zdania, chociaż czasami są przez to kłopoty
ja tam zostawiłabym włosy takie jakie są i dbała o nie tak jak dotychczas

Napisane przez dymka

t a dzisiejsza młodzież...
ja się dzisiaj drożdżami jarałam

Mam pytanie do dziewczyn zamawiających z BU. Dostaje się maila o potwierdzeniu dotarcia przelewu na ich konto?
Mama robiła wpłatę we wtorek, na BU i na zakup z allegro. Wczoraj się okazało, ze do allegro jescze nie dotarło..

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

http://www.allegro.pl/item740244696.html#gallery


Miałyście może coś takiego?
Niedrogie, chyba sobie zamówię, bo lektury z opracowaniem tej firmy bardzo lubię.

[lilavati007]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

nie mam pomysłu jak nadać kształt moim włosom. są w ogóle bez kształtu

Masz ładne włosy.
Jak nei podoba cie się ich kształt to może je jakoś pocieniuj.

Napisane przez 19agusia91

[/COLOR]http://www.allegro.pl/item740244696.html#gallery


Miałyście może coś takiego?
Niedrogie, chyba sobie zamówię, bo lektury z opracowaniem tej firmy bardzo lubię.

Ja nie miałam, ale słyszałam, że do matury do matury są dobre ksiazki Kiełbasy, choć to zbiór zadań a w repetytoriach jest chyba teoria o ile sie nie myle. Ale może Ci się przyda ten zbiór. A na jakim poziomie zdajesz matme?

[19agusia91]

Ja właśnie chcę książki, która ma ładnie opisaną teorię, ewentualnie zadania krok po kroku. Lubię mieć krótko, zwięźle i na temat. Książki z zadaniami mnie wkurzają :P Mam takich kilka.



A zdaję poziom podstawowy.

[ChudaMaruda]

hej. czytam sobie już dłuuugo wasz wątek.
no, i właśnie pod waszym wpływem przestałam prostować włoski, zacząć dbać o moje kręciołki i ogólnie o nie dbać.
ale dzisiaj czuje się okropnie źle..
wczoraj ktoś mnie strasznie skrytykował (tak ogólnie- za całokształt) i złapałam jakiegoś doła.
ciągle patrze w lustro i zastanawiam sie co tu można zmienić. ehh ;/
a na dodatek uchodze za taką osobe, która jakoś nie przejmuje się zdaniem innych, ale tak jest tylko na zewnątrz, bo w środku to...-ach szkoda gadać
tak sobie myśle czym pofarbować włoski na czarno czy bardzo ciemnobrązowo.
znacie może jakieś skuteczne domowe sposoby na przyciemnienie włosów?
no bo na farbe to mam jeszcze za mało odwagi.

[dymka]

Napisane przez ChudaMaruda

hej. czytam sobie już dłuuugo wasz wątek.
no, i właśnie pod waszym wpływem przestałam prostować włoski, zacząć dbać o moje kręciołki i ogólnie o nie dbać.
ale dzisiaj czuje się okropnie źle..
wczoraj ktoś mnie strasznie skrytykował (tak ogólnie- za całokształt) i złapałam jakiegoś doła.
ciągle patrze w lustro i zastanawiam sie co tu można zmienić. ehh ;/
a na dodatek uchodze za taką osobe, która jakoś nie przejmuje się zdaniem innych, ale tak jest tylko na zewnątrz, bo w środku to...-ach szkoda gadać
tak sobie myśle czym pofarbować włoski na czarno czy bardzo ciemnobrązowo.
znacie może jakieś skuteczne domowe sposoby na przyciemnienie włosów?
no bo na farbe to mam jeszcze za mało odwagi.

Witaj
bardzo dobrze, że na farbę brak Ci odwagi, bo farbować pod wpływem doła albo czyjejś krytyki byłoby...nierozsądne
Na pewno nie jest źle - nie przejmuj się, uszka do góry a na poprawę humoru pomaluj sobie paznokcie albo zrób fajną maseczkę.
O przyciemnianiu jest kilka wątków - z tego co pamiętam: łupiny orzecha włoskiego, napar z szałwii, tataraku - możesz poeksperymentować.
I nie smuć się już

[Aniaaa PlayMate]

Napisane przez lilavati007

Masz ładne włosy.
Jak nei podoba cie się ich kształt to może je jakoś pocieniuj.


Ja nie miałam, ale słyszałam, że do matury do matury są dobre ksiazki Kiełbasy, choć to zbiór zadań a w repetytoriach jest chyba teoria o ile sie nie myle. Ale może Ci się przyda ten zbiór. A na jakim poziomie zdajesz matme?

dzięki mam już cieniowane i żałuję bo dlatego mi się wywijają i kręcą
zastanawiam się nad trwałym prostowaniem lub zostanę przy falach i nauczę się podkreślić ich skręt . Ja matmy na bank nie zdam
wiatj ChudaMaruda. a może nauczysz się koloryzacji henną z indygo? poczytaj wątki o tym

[ChudaMaruda]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

dzięki mam już cieniowane i żałuję bo dlatego mi się wywijają i kręcą
zastanawiam się nad trwałym prostowaniem lub zostanę przy falach i nauczę się podkreślić ich skręt . Ja matmy na bank nie zdam
wiatj ChudaMaruda. a może nauczysz się koloryzacji henną z indygo? poczytaj wątki o tym

a masz może gdzieś pod ręką jakieś linki do tych wątków? z góry bardzo dziękuję

[Chatul]

Miałam dzisiaj akcję charytatywną Auchanie i oczywiście poszłam też kupić odżywki do włosów korzystając z okazji [ nie w czasie akcji rzecz jasna :P ]

Mam Lorysa aloesowego i z proteinami mleka, Glorię emulsję, Glorię maskę i odżywkę bez spłukiwania Joanna Naturia kiwi
Ponadto wczoraj skuszona opakowaniem, na którym jest rysunek Kotka kupiłam szampon jagodowy firmy Forte Sweden z serii On line Kids

Napisane przez 19agusia91

Wczoraj byłam w szoku. Wchodzę na nk, patrze wiadomość od byłej klasy z gimnazjum o spotkaniu klasowym, ze mnie zapraszają. Chodziłam z nimi do klasy tylko rok, pojawiły się problemy z nieakceptacją mnie, potem wagary, wyzwiska i tym podobne, to był dla mnie naprawdę ciężki okres w życiu. Przeniosłam się,z tej klasy na ulicy poznają mnie z 4 osoby, a teraz zapraszają mnie na spotkanie klasowe?Większość z tych osób nadal nabija się ze mnie za plecami, po co mnie w ogóle zapraszają, znów szukają kozła ofiarnego?[COLOR=Silver]
Co śmieszniejsze, jak w drugiej klasy się przeniosłam to wszyscy byli w szoku, że sobie sama coś wymyśliłam, uroiłam i przez jakieś pół roku nie dosć , ze męczyłam się z klimatyzacją w drugiej klasie, to jeszcze tamci dolewali oliwy do ognia. Ja po prostu nienawidzę tych ludzi, zburzyli mi moje poczucie wartości, przez dwa lata byłam przez nich "nie do życia". Przepraszam, ze tak marudzę, ale od qwczoraj mam przez tą widomośc tyle emocji, a sama nie wiem,czemu się właściwie tak tym przejmuję

Nie przejmuj się. Mnie w gimnazjum też nie lubili. Była w klasie grupa osób rządzących, grupa osób, ktore były ich ofiarami i grupa osób, które nie reagowały ze strachu, że i one staną się kozłami ofiarnymi. Mnie raczej bawiło to, że tak mnie nienawidzą. I mogłam sobie z nich trochę pożartować. I tak nie rozumieli żartów na wyższym poziomie.
Ale rozumiem, że Ciebie boli zachowanie klasy gimnazjalnej. Też by mnie bolało. Możesz olać ich wiadomość, a możesz odpisać. W wiadomości zwrotnej możesz napisać, że nie wiesz po co Cię zapraszają skoro Cię nie lubią. Chociaż może jednak nie wszyscy Cię tam nie lubili?

Napisane przez jyyli

Dzisiaj spróbuję z normalnym doniczkowym aloesem, z domu nie wyjdę, okres mam i cierpię

A pokrzywa nie pomaga Ci na bóle menstruacyjne?

[19agusia91]

Chatul, nie odpiszę im nic, szkoda palców


Ale kusisz, mi się Gloria i Venita kończy ...
Na bolący okres- WIESIOŁEK! 2 miesiąc biorę, mam okres i w ogóle nie czuję, ze go mam!

[Benek23]

Napisane przez Chatul

Miałam dzisiaj akcję charytatywną Auchanie i oczywiście poszłam też kupić odżywki do włosów korzystając z okazji [ nie w czasie akcji rzecz jasna :P ]

Mam Lorysa aloesowego i z proteinami mleka, Glorię emulsję, Glorię maskę i odżywkę bez spłukiwania Joanna Naturia kiwi
Ponadto wczoraj skuszona opakowaniem, na którym jest rysunek Kotka kupiłam szampon jagodowy firmy Forte Sweden z serii On line Kids

Ja jestem wściekła, bo nie ma w Auchanie już tej odżywki Lorys bez spłukiwania do włosów kręconych Byłam w 2 Auchanach ...

[carlo_rossi]

Napisane przez ChudaMaruda

hej. czytam sobie już dłuuugo wasz wątek.
no, i właśnie pod waszym wpływem przestałam prostować włoski, zacząć dbać o moje kręciołki i ogólnie o nie dbać.
ale dzisiaj czuje się okropnie źle..
wczoraj ktoś mnie strasznie skrytykował (tak ogólnie- za całokształt) i złapałam jakiegoś doła.
ciągle patrze w lustro i zastanawiam sie co tu można zmienić. ehh ;/
a na dodatek uchodze za taką osobe, która jakoś nie przejmuje się zdaniem innych, ale tak jest tylko na zewnątrz, bo w środku to...-ach szkoda gadać
tak sobie myśle czym pofarbować włoski na czarno czy bardzo ciemnobrązowo.
znacie może jakieś skuteczne domowe sposoby na przyciemnienie włosów?
no bo na farbe to mam jeszcze za mało odwagi.

Witaj nie baw sie w farbowanie poki co, najpierw ochłoń i popraw sobie jakos humor zrob sobie wieczor filmowo-wizazowo-maseczkowy, oczywiscie z uwzglednieniem dobroci dla włosów.

Napisane przez Aniaaa PlayMate

dzięki mam już cieniowane i żałuję bo dlatego mi się wywijają i kręcą
zastanawiam się nad trwałym prostowaniem lub zostanę przy falach i nauczę się podkreślić ich skręt . Ja matmy na bank nie zdam
wiatj ChudaMaruda. a może nauczysz się koloryzacji henną z indygo? poczytaj wątki o tym

Toż Ty masz fale i nie takie małe maja droga powinnas pobawic sie podkreslanie skrętu a zapomnisz o prostych włosach. Sama marudze na moje włosy ze nie maja konkretnego kształtu ale w sumie taka ich uroda.

[dymka]

Napisane przez 19agusia91

Chatul, nie odpiszę im nic, szkoda palców


Ale kusisz, mi się Gloria i Venita kończy ...
Na bolący okres- WIESIOŁEK! 2 miesiąc biorę, mam okres i w ogóle nie czuję, ze go mam!

Ja bym opisała coś skrajnie ironicznego - taka wredna małpa jestem
Mnie klasa znielubiła w ostatniej klasie podstawówki (czyli 8 bo przyjemność gimnazjum mnie ominęła ale w sumie się im nie dziwię, brałam udział w 5 konkursach przedmiotowych, w dwóch byłam finalistką, w dwóch laureatką + jeden kilkudniowy wyjazd na konkurs ogólnopolski, dębowa plakietka dla najlepszego absolwenta... do tego od któregoś etapu mogłam wziąć 3 dni wolne na przygotowanie, więc pewnie opuściłam ok 50% lekcji, wszystkie sprawdziany pisałam w terminie, ale odpowiedzi ustne mi nauczyciele odpuszczali, do tego wiedziałam, że nie piszę egzaminów...atmosfera zrobiła się dziwna...naprawdę dziwna...własna wychowawczyni wszystkim za darmo dawała celujące z techniki, żeby średnią poprawić, a mi dała pięć, ale nie mam pretensji - inni nauczyciele mi to zrekompensowali Odnalazłam się w liceum gdzie trafiłam naprawdę na cudownych ludzi, a o numerach które razem wycinaliśmy będę wnukom opowiadać zresztą już w okresie 18 w liceum wszystkie waśnie z tymi ludźmi zostały zażegnane

A na bolący okres najlepsze dla mnie pigułki

[lilavati007]

Napisane przez 19agusia91

Ja właśnie chcę książki, która ma ładnie opisaną teorię, ewentualnie zadania krok po kroku. Lubię mieć krótko, zwięźle i na temat. Książki z zadaniami mnie wkurzają :P Mam takich kilka.
A zdaję poziom podstawowy.

A to niestety nie pomogę, bo z żadnym repetytorium nie miałam styczności, ale to wygląda ciekawie.

Napisane przez ChudaMaruda

hej. czytam sobie już dłuuugo wasz wątek.
no, i właśnie pod waszym wpływem przestałam prostować włoski, zacząć dbać o moje kręciołki i ogólnie o nie dbać.
ale dzisiaj czuje się okropnie źle..
wczoraj ktoś mnie strasznie skrytykował (tak ogólnie- za całokształt) i złapałam jakiegoś doła.
ciągle patrze w lustro i zastanawiam sie co tu można zmienić. ehh ;/
a na dodatek uchodze za taką osobe, która jakoś nie przejmuje się zdaniem innych, ale tak jest tylko na zewnątrz, bo w środku to...-ach szkoda gadać
tak sobie myśle czym pofarbować włoski na czarno czy bardzo ciemnobrązowo.
znacie może jakieś skuteczne domowe sposoby na przyciemnienie włosów?
no bo na farbe to mam jeszcze za mało odwagi.

Witaj!

Napisane przez Aniaaa PlayMate

dzięki mam już cieniowane i żałuję bo dlatego mi się wywijają i kręcą
zastanawiam się nad trwałym prostowaniem lub zostanę przy falach i nauczę się podkreślić ich skręt . Ja matmy na bank nie zdam
wiatj ChudaMaruda. a może nauczysz się koloryzacji henną z indygo? poczytaj wątki o tym

Poczytaj wątki o kręconych włosach i podkreśl ich skręt, trwałe prostowanie pewnie tylko je zniszczy.
A co do matury, to napewno ją zdasz 30% to nie jest dużo, a pewnie będzie prosta bo to pierwszy rok z obowiązkową matematyką, a dużo osób jej nie lubi.

Chatul zazdroszcze zakupów.

[Chatul]

Napisane przez 19agusia91

Chatul, nie odpiszę im nic, szkoda palców

No skoro tak uważasz to spoko, olej ich

Na bolący okres- WIESIOŁEK! 2 miesiąc biorę, mam okres i w ogóle nie czuję, ze go mam!

Ale tabletki wiesiołkowe czy sam w sobie wiesiołek?
Chociaż ja bolesnych miesiączek nigdy nie miałam. A jak pokrzywę wypiję to już w ogóle luzik.

Napisane przez Benek23

Ja jestem wściekła, bo nie ma w Auchanie już tej odżywki Lorys bez spłukiwania do włosów kręconych Byłam w 2 Auchanach ...

Wiem, widziałam ;/ Też niezadowolonam z tego faktu. Ale może pojawi się niedługo. Oby :P Sama wiesz jak tę odżywkę uwielbiam

[lilavati007]

Napisane przez dymka

Ja bym opisała coś skrajnie ironicznego - taka wredna małpa jestem
Mnie klasa znielubiła w ostatniej klasie podstawówki (czyli 8 bo przyjemność gimnazjum mnie ominęła ale w sumie się im nie dziwię, brałam udział w 5 konkursach przedmiotowych, w dwóch byłam finalistką, w dwóch laureatką + jeden kilkudniowy wyjazd na konkurs ogólnopolski, dębowa plakietka dla najlepszego absolwenta... do tego od któregoś etapu mogłam wziąć 3 dni wolne na przygotowanie, więc pewnie opuściłam ok 50% lekcji, wszystkie sprawdziany pisałam w terminie, ale odpowiedzi ustne mi nauczyciele odpuszczali, do tego wiedziałam, że nie piszę egzaminów...atmosfera zrobiła się dziwna...naprawdę dziwna...własna wychowawczyni wszystkim za darmo dawała celujące z techniki, żeby średnią poprawić, a mi dała pięć, ale nie mam pretensji - inni nauczyciele mi to zrekompensowali Odnalazłam się w liceum gdzie trafiłam naprawdę na cudownych ludzi, a o numerach które razem wycinaliśmy będę wnukom opowiadać zresztą już w okresie 18 w liceum wszystkie waśnie z tymi ludźmi zostały zażegnane

A na bolący okres najlepsze dla mnie pigułki

Jezu, dziewczyno jakaś ty zdolna Też bym taka chciała być, lecz niestety los dla mnie nie był aż tak łaskawy.

[jyyli]

Napisane przez Chatul

A pokrzywa nie pomaga Ci na bóle menstruacyjne?

Na bóle nawet hormony mi nie pomagają Krwawienia mam teraz bardzo skąpe, ale boli jak cholera. Zawsze po okresie idę do lekarza po tabletki przeciwbólowe, ale zanim znowu zacznie boleć i sobie o recepcie przypomnę, jest już przeterminowana... Teraz pójdę i zaraz wykupię, trudno, będę raz w miesiącu psuła sobie wątrobę.

Napisane przez ChudaMaruda

hej. czytam sobie już dłuuugo wasz wątek.
no, i właśnie pod waszym wpływem przestałam prostować włoski, zacząć dbać o moje kręciołki i ogólnie o nie dbać.
ale dzisiaj czuje się okropnie źle..
wczoraj ktoś mnie strasznie skrytykował (tak ogólnie- za całokształt) i złapałam jakiegoś doła.
ciągle patrze w lustro i zastanawiam sie co tu można zmienić. ehh ;/
a na dodatek uchodze za taką osobe, która jakoś nie przejmuje się zdaniem innych, ale tak jest tylko na zewnątrz, bo w środku to...-ach szkoda gadać
tak sobie myśle czym pofarbować włoski na czarno czy bardzo ciemnobrązowo.
znacie może jakieś skuteczne domowe sposoby na przyciemnienie włosów?
no bo na farbe to mam jeszcze za mało odwagi.

Nie przejmuj się zdaniem innych. Wiem, łatwo tak mówić. Ja sama kiedyś ryczałam po nocach, jak ktoś mi powiedział coś niemiłego na temat mojego wyglądu lub charakteru. Za to teraz zrobiłam się na tyle wredna, a kiedy trzeba to agresywna i wulgarna w słowach, że nikt nie ma odwagi nic mi powiedzieć - każdy wie, że odpowiem mu coś o wiele gorszego i zarazem prawdziwego i to tak, żeby każdy słyszał. Oczywiście, teraz też zdarza mi się popłakać, a w zasadzie nawet ryczeć całą noc, ale to tylko wtedy, kiedy coś złego powie mi osoba, na której mi zależy.
A najlepsze jest to, że przez to cyniczne podejście bardzo dużo osób mnie lubi i chcą ze mną przebywać, masochiści

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=13350689 Tu masz linka do wątku o domowych sposobach koloryzacji
Na poprawę humoru najedz się czekolady Albo czegoś innego, co jest słodkie i co bardzo lubisz I postaraj się myśleć o sobie jak najlepiej, przecież nawet te cechy, które inni krytykują, nie muszą być złe.
I możesz pomyśleć o zmianie w wyglądzie, ale tylko po to, żeby psychicznie się inaczej poczuć

[legallybrunette]

Hej babeczki No to pierwsze koty za ploty Juz na 1 zjezdzie bylo mase teorii do nauczenia, za 2 tygodnie mamy wejściówkę. Każdy mowi ze kierunek trudny, ledwo zdążysz sie nauczyć czegoś juz to zmienią i nauka od nowa . Grupa moze byc, ale same babeczki Duzo jest tez tych starszych.. prawie polowa. Zajecia wydaja sie byc trudne bo juz od razu rzucili nas na gleboka wode, wykladowca przedstawil sie , tylko imie i nazwisko i jazda z tematem i zadaniami Mam nadzieje ze dam radę Co do rozmowy kwalifikacyjnej to tak jak myslalam babeczka sie nie odezwala no pewnie wybrala tą po studiach, no trudno, życie, szukam dalej . Tylko wkurzylam sie bo miala zadzwonić czy tak czy nie. I mowila ze zadzwoni nawet jak przyjmie tą drugą zebym niepotrzebnie nie czekala. No ale ich gadanie.. pff..

Co do wloskow to zaczelam bardzo duzo na nie nakladac, codziennie coś, vatika, olejek, wax itd. i jakos mi sie zaczely przetluszczac. wczoraj mylam a dzis tluste.. no nie

[aanika]

Śladem niektórych włosomaniaczek postanowiłam stworzyć w swoim profilu album ze zdjęciami włosów

Lecę użyć Timotei'a

[dymka]

Napisane przez lilavati007

Jezu, dziewczyno jakaś ty zdolna Też bym taka chciała być, lecz niestety los dla mnie nie był aż tak łaskawy.

po prostu troche bardziej pracowita byłam teraz się uczę 2 dni przed kolokwium albo egzaminem, bo tyle ciekawszych zajęć a teraz wizaż odkryłam to już mi w ogóle średnia na łeb na szyję poleci

Napisane przez jyyli

Nie przejmuj się zdaniem innych. Wiem, łatwo tak mówić. Ja sama kiedyś ryczałam po nocach, jak ktoś mi powiedział coś niemiłego na temat mojego wyglądu lub charakteru. Za to teraz zrobiłam się na tyle wredna, a kiedy trzeba to agresywna i wulgarna w słowach, że nikt nie ma odwagi nic mi powiedzieć - każdy wie, że odpowiem mu coś o wiele gorszego i zarazem prawdziwego i to tak, żeby każdy słyszał. Oczywiście, teraz też zdarza mi się popłakać, a w zasadzie nawet ryczeć całą noc, ale to tylko wtedy, kiedy coś złego powie mi osoba, na której mi zależy.
A najlepsze jest to, że przez to cyniczne podejście bardzo dużo osób mnie lubi i chcą ze mną przebywać, masochiści

Czasem jak czytam Twoje wypowiedzi to jakbym siebie samą czytała choć z biegiem czasu odkrywam, że ironia z uśmieszkiem na twarzy boli dużo bardziej niż krzyki i złość a niektórzy uparcie twierdzą, że wcale nie jestem taka okropna i czarna w środku

[jyyli]

Napisane przez dymka

Ja bym opisała coś skrajnie ironicznego - taka wredna małpa jestem
Mnie klasa znielubiła w ostatniej klasie podstawówki (czyli 8 bo przyjemność gimnazjum mnie ominęła ale w sumie się im nie dziwię, brałam udział w 5 konkursach przedmiotowych, w dwóch byłam finalistką, w dwóch laureatką + jeden kilkudniowy wyjazd na konkurs ogólnopolski, dębowa plakietka dla najlepszego absolwenta... do tego od któregoś etapu mogłam wziąć 3 dni wolne na przygotowanie, więc pewnie opuściłam ok 50% lekcji, wszystkie sprawdziany pisałam w terminie, ale odpowiedzi ustne mi nauczyciele odpuszczali, do tego wiedziałam, że nie piszę egzaminów...atmosfera zrobiła się dziwna...naprawdę dziwna...własna wychowawczyni wszystkim za darmo dawała celujące z techniki, żeby średnią poprawić, a mi dała pięć, ale nie mam pretensji - inni nauczyciele mi to zrekompensowali Odnalazłam się w liceum gdzie trafiłam naprawdę na cudownych ludzi, a o numerach które razem wycinaliśmy będę wnukom opowiadać zresztą już w okresie 18 w liceum wszystkie waśnie z tymi ludźmi zostały zażegnane

A na bolący okres najlepsze dla mnie pigułki

Jak dla mnie to nie powód do nielubienia, człowiek jak człowiek Miałam w klasie takiego kolesia, który miał dosłownie łeb jak sklep. Zdobywał bardzo dobre oceny bez uczenia się, wygrywał olimpiady (ale w drugiej klasie podstawówki zdobyłam wyższe miejsce od niego w kangurze, hehe) i do tego był bardzo fajnym człowiekiem Był trochę bezczelny, ale w granicach rozsądku I o dziwo jego pasją była piłka nożna
Za to teraz mam w klasie dziewczynę, która też wygrywa olimpiady, ale za to jest zupełnie pusta. Nie ma zainteresowań, nie można z nią porozmawiać o niczym innym niż szkoła, nauka, nauczyciele, oceny, nie robi nic poza uczeniem się. Oczywiście wszyscy ją obgadują za plecami No i ma brzydkie włosy - strasznie cienkie i rzadkie, aż ma prześwity, a ma za łopatki.

Jeśli byłaś jak pierwszy opisany przeze mnie przypadek, to trafiłaś na głupich i zawistnych ludzi

[Narek]

Aaniko, miałam Ci wcześniej napisać(patrząc na te zdjęcia, co ostatnio wrzuciłaś do Dziennika Zapuszczania), że strasznie podoba mi się te Twoje cieniowanie
Mohery masz w świetnym stanie, o czym na pewno wiesz
Mogę zapisać to ostatnie zdjęcie?

[lilavati007]

Napisane przez aanika

Śladem niektórych włosomaniaczek postanowiłam stworzyć w swoim profilu album ze zdjęciami włosów

Lecę użyć Timotei'a

Już Ci to pewnie mówiłam, ale masz śliczne włosy.
Cieniowanie też mi się bardzo podoba, mi nikt jeszcze tak ładnie nie pocieiował włosów.

Napisane przez dymka

po prostu troche bardziej pracowita byłam teraz się uczę 2 dni przed kolokwium albo egzaminem, bo tyle ciekawszych zajęć a teraz wizaż odkryłam to już mi w ogóle średnia na łeb na szyję poleci

E tam skromność, napewno zdolna z Ciebie dziewucha.
Ja bym chciała za rok wziąć udział w olimpiadzie z matmy, ale musiałabym się do tego troche przygotować, a z tym, zwłaszcza jak otkryłam wizaż - ciężko.

[jyyli]

Też bym sobie poszła na olimpiadę jakąś, ale na moje wymarzone studia żadna nie jest przepustką, więc wolę się przygotować bardzo dobrze do matury niż do olimpiady

Już się boję tej matury A najbardziej, co dziwne, angola rozszerzonego, bo planuję zdać najlepiej, jak tylko się da Ale i tak bardziej, niż matury, boję się rekrutacji na studia. Najgorsze dla mnie jest to, że zawsze osiągałam to, co chciałam, dostałam się do szkoły muzycznej, tam odnosiłam same sukcesy, potem dostałam się do gimnazjum i liceum, do których chciałam... I teraz powinna nastąpić jakaś druzgocąca porażka, przynajmniej to by było logiczne Chyba, że za porażkę można uznać moje gimnazjum i liceum, uczniów i nauczycieli stamtąd

[Chatul]

Napisane przez jyyli

Na bóle nawet hormony mi nie pomagają Krwawienia mam teraz bardzo skąpe, ale boli jak cholera. Zawsze po okresie idę do lekarza po tabletki przeciwbólowe, ale zanim znowu zacznie boleć i sobie o recepcie przypomnę, jest już przeterminowana... Teraz pójdę i zaraz wykupię, trudno, będę raz w miesiącu psuła sobie wątrobę.

A co lekarze na to? Bo to normalna reakcja nie jest...

Napisane przez jyyli

Jak dla mnie to nie powód do nielubienia, człowiek jak człowiek Miałam w klasie takiego kolesia, który miał dosłownie łeb jak sklep. Zdobywał bardzo dobre oceny bez uczenia się, wygrywał olimpiady (ale w drugiej klasie podstawówki zdobyłam wyższe miejsce od niego w kangurze, hehe) i do tego był bardzo fajnym człowiekiem Był trochę bezczelny, ale w granicach rozsądku I o dziwo jego pasją była piłka nożna
Za to teraz mam w klasie dziewczynę, która też wygrywa olimpiady, ale za to jest zupełnie pusta. Nie ma zainteresowań, nie można z nią porozmawiać o niczym innym niż szkoła, nauka, nauczyciele, oceny, nie robi nic poza uczeniem się. Oczywiście wszyscy ją obgadują za plecami No i ma brzydkie włosy - strasznie cienkie i rzadkie, aż ma prześwity, a ma za łopatki.

Jeśli byłaś jak pierwszy opisany przeze mnie przypadek, to trafiłaś na głupich i zawistnych ludzi

Mnie w klasie nie lubią często za to, że niczego nie robię, a mam takie oceny jak oni :P
A tak to w klasie mam kilku kujonów, i bawi mnie, że nie mają lepszych ocen ode mnie. Jak już ktoś chce być kujonem to niech robi to dobrze :P xD

[dymka]

Napisane przez jyyli

Jak dla mnie to nie powód do nielubienia, człowiek jak człowiek Miałam w klasie takiego kolesia, który miał dosłownie łeb jak sklep. Zdobywał bardzo dobre oceny bez uczenia się, wygrywał olimpiady (ale w drugiej klasie podstawówki zdobyłam wyższe miejsce od niego w kangurze, hehe) i do tego był bardzo fajnym człowiekiem Był trochę bezczelny, ale w granicach rozsądku I o dziwo jego pasją była piłka nożna
Za to teraz mam w klasie dziewczynę, która też wygrywa olimpiady, ale za to jest zupełnie pusta. Nie ma zainteresowań, nie można z nią porozmawiać o niczym innym niż szkoła, nauka, nauczyciele, oceny, nie robi nic poza uczeniem się. Oczywiście wszyscy ją obgadują za plecami No i ma brzydkie włosy - strasznie cienkie i rzadkie, aż ma prześwity, a ma za łopatki.

Jeśli byłaś jak pierwszy opisany przeze mnie przypadek, to trafiłaś na głupich i zawistnych ludzi

Zawsze miałam swoje pasje, więc raczej do opisu kujonki się nie kwalifikuję myślę, że po prostu straciłam z nimi kontakt, a ciągłe komentarze nauczycieli dolewały oliwy do ognia. W sumie ich rozumiem - poza tym miałam kilka osób, które bardzo mnie wspierały, a klasa nigdy mnie nie tępiła, nie byli chamscy - ot czułam że jestem na jakimś bocznym torze.

Napisane przez lilavati007

E tam skromność, napewno zdolna z Ciebie dziewucha.
Ja bym chciała za rok wziąć udział w olimpiadzie z matmy, ale musiałabym się do tego troche przygotować, a z tym, zwłaszcza jak otkryłam wizaż - ciężko.

Bo się zarumienię...
Spróbuj swoich sił będę trzymać kciuki
Jeśli jesteś w liceum to z tego co pamiętam pierwszy etap był korespondencyjny - zawsze mogę trochę pomóc na privie

[jyyli]

Napisane przez Chatul

A co lekarze na to? Bo to normalna reakcja nie jest...

Mnie w klasie nie lubią często za to, że niczego nie robię, a mam takie oceny jak oni :P
A tak to w klasie mam kilku kujonów, i bawi mnie, że nie mają lepszych ocen ode mnie. Jak już ktoś chce być kujonem to niech robi to dobrze :P xD

Póki co było, że ma boleć mniej od hormonów. Niby boli mniej, bo tylko dzień, góra dwa. No i nie mdleję z bólu. Więc jest jakby lepiej. Mogą mi przepisać najwyżej coś przeciwbólowego.

Ja mam podobnie, tylko, że ja naprawdę nic nie robię, nawet nie uważam na lekcjach, więc piątek nie mam, ale i tak często dostaję wyższe oceny od typowych kujonów, wtedy bezcennym jest widzieć minę takowego

[19agusia91]

Napisane przez lilavati007

Poczytaj wątki o kręconych włosach i podkreśl ich skręt, trwałe prostowanie pewnie tylko je zniszczy.
A co do matury, to napewno ją zdasz 30% to nie jest dużo, a pewnie będzie prosta bo to pierwszy rok z obowiązkową matematyką, a dużo osób jej nie lubi.

To nie będzie takie trudne, Zadania są naprawdę łatwe, miałam próbną, zero przygotowywania i zdałam

Napisane przez Chatul

Ale tabletki wiesiołkowe czy sam w sobie wiesiołek?
Chociaż ja bolesnych miesiączek nigdy nie miałam. A jak pokrzywę wypiję to już w ogóle luzik.

http://www.domzdrowia.pl/29764,oepar...h-60-kaps.html



Ja nadal zdycham, nawet dziś włosów nie myłam, jutro chyba sobie tez odpuszczę mycie. Łeb pęka, nic nie zdążę znów do szkoły zrobić, a w tygodniu nie mam czasu . Później sie dziwić, ze mnie tak ten łeb boli, ciągle stres i stres. Mrudzę, po porstu mam zły dzień. Miałam w planach naukę na angielski (2 prace do napisania), matematykę (jakieś 60 zadań do liczenia), nauke na dwa sprawdzianu z francuskiego, skończyć Zbrodnię i karę", a nie zrobiłam nic. Jak się tearz jescze rozłożę to znów będę siedzieć do 18 w skzole, zeby ponadrabiać wszytskie zaległe sprawdziany, o wrrrrr.

[lilavati007]

Napisane przez jyyli

Też bym sobie poszła na olimpiadę jakąś, ale na moje wymarzone studia żadna nie jest przepustką, więc wolę się przygotować bardzo dobrze do matury niż do olimpiady

Już się boję tej matury A najbardziej, co dziwne, angola rozszerzonego, bo planuję zdać najlepiej, jak tylko się da Ale i tak bardziej, niż matury, boję się rekrutacji na studia. Najgorsze dla mnie jest to, że zawsze osiągałam to, co chciałam, dostałam się do szkoły muzycznej, tam odnosiłam same sukcesy, potem dostałam się do gimnazjum i liceum, do których chciałam... I teraz powinna nastąpić jakaś druzgocąca porażka, przynajmniej to by było logiczne Chyba, że za porażkę można uznać moje gimnazjum i liceum, uczniów i nauczycieli stamtąd

E tam napewno dostaniesz się na te studia na które chcesz
A tak z ciekawości zapytam o jakich studiach marzysz.

Napisane przez Chatul

Mnie w klasie nie lubią często za to, że niczego nie robię, a mam takie oceny jak oni :P
A tak to w klasie mam kilku kujonów, i bawi mnie, że nie mają lepszych ocen ode mnie. Jak już ktoś chce być kujonem to niech robi to dobrze :P xD

Takich kujonów trochę mi żal, w sumie nie mają innego życia niż naukę i szkołę.

Napisane przez dymka

Bo się zarumienię...
Spróbuj swoich sił będę trzymać kciuki
Jeśli jesteś w liceum to z tego co pamiętam pierwszy etap był korespondencyjny - zawsze mogę trochę pomóc na privie

Dzięki. Myślę, że skorzystam kiedyś z twoich usług. W tym roku jeszcze nie biorę w niej udział, ale za rok jak będę w 3 klasie, to czemu nie. Fajnie by było nie musieć się martwić czy przyjmą mnie na studia.
Tylko wkurza mnie, że na nauczycielkę trafiłam taką która nigdy nie jest zbyt chętna do pomocy uczniom, którzy chcili by robić coś więcej, więc musze radzić sobie sama, a wiem jak ważna też jest pomoc ze strony nauczyciela który wszystko wytłumaczy

[jyyli]

Przypomniałam sobie, że od 15 nie jadłam Rychło w czas Chyba zacznę zapisywać, o której jadłam i będę sprawdzać co chwilę, żeby chociaż co 4 godziny zjeść Ostatnio ciągle o tym zapominam.

BTW trzeba mi koniecznie chłopa, ostatnio zaczął mi się podobać dr McKay ze Stargate: Atlantis Możecie go zobaczyć gdzieś na necie, to zrozumiecie (o i jeszcze jaki ambitny rym mi wyszedł)

No, idę jeść (piszę teraz trochę nieskładnie, ale że nic nie miałam innego w domu, to wzięłam apap... No, kilka tabletek. Teraz mi wesoło)