Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ II

[sas]

ja tez mykam powoli spaciu
jutro na uczelnie ale postaram sie przywitac z rana
buziaki

[agas]

Napisane przez aa2

kurcze a ja właśnie zorientowalam się ze nie kochałam się od połowy sierpnia jak mój mąż dowiedział się że jestem w ciąży to nie chciał bo się bał, teraz jak poroniłam to do miesiączki pierwszej nie moge i ciekawe w grudniu to chyba go zgwałce zastanawiam się tylko czy nic mnie nie bedzie boleć???? nie pamietam czy są z nami dziewczyny po zabiegu, ale jak jesteście to napiszcie ile czekałyscie i czy później coś was bolało albo coś???

Ja mialam zabieg 16 wrzesnia po 32 dniach dostalam okres i tez balam sie pierwszego stosunku ale natura byla silniejsza ale nic a nic mnie nie bolalo i tez bylam zaskoczona bo nastawialam sie ze na pewno bedzie jakis dyskomfort ale nie zupelnie nic. Aha a kochalismy sie pierwszy raz zaraz jak sie miesiaczka skonczyla.

---------- Dopisano o 02:43 ---------- Poprzedni post napisano o 02:10 ----------

Napisane przez aa2

dzień dobry

a ja juz nie wiem co myśleć wczoraj myslałam że skończyłam plamić, krwawić i znou troche sie pokazało, lekarz mówił że będzie tak ok 5 dni a to juz drugi tydzień, nie wiem czy to dobrze

Nic sie nie martw to indywidualna sprawa ja plamilam dobre 3 tygodnie tez po 2 tygodniach prawie ustalo myslalam ze to juz a po 2 dniach jak mi ruszylo. Po 3 tygodniach od zabiegu mialam juz normalny sluz i od momentu jak przestalam definitywnie plamic jakies 1,5 tygodnia i dostala okres. Teraz czekam juz na 2 @ ktora powinna przyjsc za jakis tydzien ale oczywiscie nie obylo sie bez rewelacji i mialam plamienie przez 6 dniu w okresie okolo owulacji mam nadzieje ze to nic zlego.

[Carol77]

Witajcie nocne marki

Ja właśnie wstałam i do roboty się zabieram miłego dzionka

[Maggie1983]

Napisane przez Scio

Zjadłabym sałatki

A może ma, któraś fajny przepis na jakieś kruche ciasto, mam 6 zamrożonych żółtek i nie znam niczego innego, do czeko by je wykorzystać?

mozna tez zrobic jajecznice

Napisane przez Kasia_Dublin

Kasiula lista staraczek jest w pierwszym poscie (a raczej link do nowej listy) a prowadzi ja maggie. Jest tez link zeby napisac bezposrednio do niej zeby ciebie rowniez wrzucila na liste. No dolaczylas do nas akurat kiedy dziewczyny sa aktywne tylko rano a wieczorami, hm no wlasnie dziewczyny co wy robicie wieczorami ze tu taka cisza juz od kilku dni??? Ja sie staram dopiero pierwszy cykl i chyba najgorszy bo towarzysza mu wielkie emocje, jakas taka glupia zuchwalosc ze sie uda za pierwszym razem no i dolki ze nie ma objawow itp. Jednym slowem wielka hustawka emocjonalna, az siebie nie poznaje bo zawsze bylam zrownowazona i spokojna (nawet gdy sie niecierpliwie to ciezko po mnie zauwazyc bo to gleboko chowam). Kasiula moze opowiedz nam cos o sobie. Ile masz lat, ile lat ma twoj tz, jak dlugo juz sie staracie itp (robie za gospodynie ).

Sas dziekuje skarbie . No widzisz czasem mnie tak dopada, juz nie wiem jak temu radzic

jak to co robimy wieczorami dzieci oczywiscie

Napisane przez Cosmaaaaaaa

Jesli to niedoczynnosc to bierze sie hormony tarczycy i zazwyczaj wtedy juz jest w porzadku



Wiecie co ... Tak czytam o Waszych dolkach, rozterkach ... O historiach, pragnieniach ... I od kilku dni hamuje sie zeby sie nie rozkleic... Juz mi nawet ciezko mowic o tym ze chce dziecka. Czuje jakbym tu nie pasowala juz ... W koncu nie moge pochwalic sie ani pozytywnym testem...ani rosnacym brzuszkiem, ani nawet faktem rozpoczecia staran ... Nawet nie wiecie jakie macie szczescie, macie tak blisko do spelnienia swych marzen o dziecku, a u mnie jeszcze daleka droga ... Powoli zmieniam tryb myslenia- chyba dorastam Chyba najlatwiej przestac chciec czegos czego miec nie mozna ... Jako dziewczynka lalki Baby Born tez nie dostalam i zyje.

Chcialabym po prostu zeby pewnego dnia sam doszedl do wniosku ze chce dziecka i ze chce miec je ze mna juz zaraz. Nie mam ochoty sluchac juz jaka jestem, ze sobie nie poradze, ze mam studia, ze jestem za mloda i milion innych argumentow... Nie mam ochoty argumentowac swoich racji i wciaz go naciskac. Nie, to nie.... Jutro @ przyjedzie- mam nadzieje bo juz dzisiaj po scianach chodze, tak mnie wszystko boli .... Zaczynam brac tabletki. Dobrze ze czesto jezdze do PL, mam praktyki, 'prace', mieszkanie, mam sie czym zajac ... I chyba wroce tu, jak bede miala cos konkretnego do powiedzenia, jak cos zacznie sie w koncu w moim zyciu dziac ...
Buziam Was

Oj, Cosma, przeciez bez Ciebie i Twojej historii ten watek by nawet nie powstal bez Ciebie i ..... J a to ze napisalas, ze chyba dorastasz to tez dobrze w koncu tz powiedzial, ze jak dorosniesz to mozecie myslec o dziecku wiec nic tylko pedz do niego z wiadomoscia juz doroslas

Kasiula1208 - dopisalam na liste

[marlenka0505]

Dzień Dobry, witam serdecznie kolejną staraczkę

Napisane przez Kasia_Dublin

Kasiula lista staraczek jest w pierwszym poscie (a raczej link do nowej listy) a prowadzi ja maggie. Jest tez link zeby napisac bezposrednio do niej zeby ciebie rowniez wrzucila na liste. No dolaczylas do nas akurat kiedy dziewczyny sa aktywne tylko rano a wieczorami, hm no wlasnie dziewczyny co wy robicie wieczorami ze tu taka cisza juz od kilku dni??? Ja sie staram dopiero pierwszy cykl i chyba najgorszy bo towarzysza mu wielkie emocje, jakas taka glupia zuchwalosc ze sie uda za pierwszym razem no i dolki ze nie ma objawow itp. Jednym slowem wielka hustawka emocjonalna, az siebie nie poznaje bo zawsze bylam zrownowazona i spokojna (nawet gdy sie niecierpliwie to ciezko po mnie zauwazyc bo to gleboko chowam). Kasiula moze opowiedz nam cos o sobie. Ile masz lat, ile lat ma twoj tz, jak dlugo juz sie staracie itp (robie za gospodynie ).

Sas dziekuje skarbie . No widzisz czasem mnie tak dopada, juz nie wiem jak temu radzic

Meggie mnie uprzedziła, dzieci robimy

Cosma bez takich haseł nam tu. Masz tu być i koniec kropka. Bo jak tak będziemy myśleć jak TY to pomyśl co jak już zajdziemy, urodzimy i nie będziemy się starały i co tak poprostu się rozejdziemy... no bez jaj.

Linka ja chodziłam do lekarza "konowała" (w czasie ciąży zmieniałam lekarza prowadzącego) ale pierwsze co to dał mi skierowania na mocz, krew. Byłamu niego 6 tygodniu. Więc radzę poszukać innego lekarza

No i link do specyfiku min na włosy, paznokce, skórę, który na pewno można brać w ciąży i w czasie karmienia - a nawet piszą, że jest to wskazane http://luszczyca.org.pl/mediawiki/in...NOcomplex_NNKT

[latko0]

Witajcie kochane!
Widze że to już norma, mnie nie ma a tu do nadrabiania 4 strony
Ja wczoraj byłam z moim mężusiem na tym nagraniu Majewskiego, całkiem śmiesznie było, był Szyc i Gajos no więc z Szycem było wesoło , oczywiście nie miałam czasu kupić testu bo wróciliśmy po 20 do domu, a dziś już o 7 byłam w pracy. Nadal nie ma @, ja śluz mam taki wodnisty, lepki ale jest go bardzo mało dziś w nocy obudziłam się o 1 i nie dość że zgaga mnie tak paliła że nie mogłam wytrzymać, to jeszcze było mi straaaaaaaaaaaasznie niedobrze siedziałam przez 30 min bo stwierdziłam że jak się położe na już napewno nie wytrzymam i nie zdąże dobiec . Dziś rano też mnie mdli, ja już sama nie wiem.
Mam pytanie do tych w ciąży które mają mdłości, jak to się objawia?

[aneczka555]

Cosma ani mi sie waz stad odchodzic
nie wyobrazam sobie tego watku bez ciebie!!!!
wogole byloby przykro jakby ktoras z was teraz odeszla

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez latko0

Witajcie kochane!
Widze że to już norma, mnie nie ma a tu do nadrabiania 4 strony
Ja wczoraj byłam z moim mężusiem na tym nagraniu Majewskiego, całkiem śmiesznie było, był Szyc i Gajos no więc z Szycem było wesoło , oczywiście nie miałam czasu kupić testu bo wróciliśmy po 20 do domu, a dziś już o 7 byłam w pracy. Nadal nie ma @, ja śluz mam taki wodnisty, lepki ale jest go bardzo mało dziś w nocy obudziłam się o 1 i nie dość że zgaga mnie tak paliła że nie mogłam wytrzymać, to jeszcze było mi straaaaaaaaaaaasznie niedobrze siedziałam przez 30 min bo stwierdziłam że jak się położe na już napewno nie wytrzymam i nie zdąże dobiec . Dziś rano też mnie mdli, ja już sama nie wiem.
Mam pytanie do tych w ciąży które mają mdłości, jak to się objawia?

ja kochana jak do tej pory nie wymiotuje ale mdlosci mi towarzysza caly czas,moze nie codziennie ale czasem jak sa to kilka razy na dzien....
i wlasnie mdlosci daly mi do myslenia kiedy to w dzien przed urodzinami mnie zemdlilo,tz latal po kropelki,nastepnie w dzien po urodzinach to samo,a potem odczekalam 2 dni i zrobilam test.
oby to bylo to!!

[latko0]

Napisane przez aneczka555

Cosma ani mi sie waz stad odchodzic
nie wyobrazam sobie tego watku bez ciebie!!!!
wogole byloby przykro jakby ktoras z was teraz odeszla

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------




ja kochana jak do tej pory nie wymiotuje ale mdlosci mi towarzysza caly czas,moze nie codziennie ale czasem jak sa to kilka razy na dzien....
i wlasnie mdlosci daly mi do myslenia kiedy to w dzien przed urodzinami mnie zemdlilo,tz latal po kropelki,nastepnie w dzien po urodzinach to samo,a potem odczekalam 2 dni i zrobilam test.
oby to bylo to!!

Ja już mam 33 dc, a 17 dzień po owulacji. Sama nie wiem, i cały czas boje się testu.

[Maggie1983]

dolaczam do grona schizujacych tylko ja to chyba jakis puchar za tegocykliczne schizy powinnam dostac
dziewczyny skonczyl mi sie okres, ktory nieodsc ze sam w sobie byl nietypowy to jeszcze caly czas czuje podbrzusze tak jakby @ caly czas byla
nie wiem, co o tym myslec

[marlenka0505]

Napisane przez latko0

Ja już mam 33 dc, a 17 dzień po owulacji. Sama nie wiem, i cały czas boje się testu.

musisz podejść do tego co ma być to będzie, bo inaczej oszalejesz. Skoro to już 33 dc i 17 dni po owulce, to może warto zrobić teścik. Domyślam się że nie chcesz znowu przeżywać tego rozczarowania, II kreski a potem tragedia, a może lepiej wiedzieć żeby potem wiedzieć co leczyć.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez Maggie1983

dolaczam do grona schizujacych tylko ja to chyba jakis puchar za tegocykliczne schizy powinnam dostac
dziewczyny skonczyl mi sie okres, ktory nieodsc ze sam w sobie byl nietypowy to jeszcze caly czas czuje podbrzusze tak jakby @ caly czas byla
nie wiem, co o tym myslec

ja tak miałam po pierwszym cyklu, była @ a ja po niej tak dziwnie się czułam i dla świętego spokoju już po @ zrobiłam test. Bałam się że nie wyrobię ze swoimi schizami. Jak tak masz to warto poświecić 10 zeta i wtedy będziesz miała namacalny dowód co i jak.

[aneczka555]

i latko i maggie-zrobcie test

[agusian]

Proszę pomóżcie mi
Niżej przedstawie wyniki badań nasienia mojego męża, może ktoś mi pomoże w interpretacji:
konsytencja płyn
ciągliwość-lepkość<1cm
objętość 2,2 ml
pH 7,8
ilość plemników w 1 ml- 21 mln/ml
morfologia (%patologicznych) 67%
ruch A.(żywy postępowy) 15%
ruch B. (wolny postępowy)25%
ruch C. (oscylujący) 15%
aglutynacja 0%
aglometacja 0%
leukocyt 0,1 mln/ml
komórki spermatogenezy 0,4 mln/ml
VIABILITY (plemniki żywe)60%
HOST (hypoosa.sweel.test) 63%
plemniki prawidłowe 30%
plemniki patologiczne 70%
-patologia główki-31%
-patologia wstawki-16%
-patologia witki-21%
plemniki niedojrzałe2%

Uwagi:
patologia plemników o zróznicowanym stopniu zaawansowania, z
przewagą mierniezaawansowane, dość często wielopunktowa w obrębie
jednostkowego plemnika.
Bardzo proszę o pomoc.
Czy możemy mieć dziecko???

[latko0]

Mozna powiedziec że przeżywam taki dramat wewnętrzny. Niby chce zrobić ten test, ale co jak będzie tylko I kreseczka, a jak będą dwie to czy odrazu biec do lekarza, a czy mnie przyjmie. No a teraz jak nie zrobiłam to cały czas mnie męczy czy się udało czy nie. I to takie błędne koło.

[marlenka0505]

Napisane przez latko0

Mozna powiedziec że przeżywam taki dramat wewnętrzny. Niby chce zrobić ten test, ale co jak będzie tylko I kreseczka, a jak będą dwie to czy odrazu biec do lekarza, a czy mnie przyjmie. No a teraz jak nie zrobiłam to cały czas mnie męczy czy się udało czy nie. I to takie błędne koło.

I tak źle i tak nie dobrze. Współczuje kochana

[latko0]

Moje kochanie właśnie wyjechało na trochę z firmy i powiedział że jak będzie wracał to kupi test (hihi o ile nie zapomni )

[aneczka555]

agusian ja ci niestety nie pomoge-nie znam sie
latko rozumiem ze sie boisz,ale i tak predzej czy pozniej bedzie wiadomo....

[Maggie1983]

Napisane przez marlenka0505

musisz podejść do tego co ma być to będzie, bo inaczej oszalejesz. Skoro to już 33 dc i 17 dni po owulce, to może warto zrobić teścik. Domyślam się że nie chcesz znowu przeżywać tego rozczarowania, II kreski a potem tragedia, a może lepiej wiedzieć żeby potem wiedzieć co leczyć.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------


ja tak miałam po pierwszym cyklu, była @ a ja po niej tak dziwnie się czułam i dla świętego spokoju już po @ zrobiłam test. Bałam się że nie wyrobię ze swoimi schizami. Jak tak masz to warto poświecić 10 zeta i wtedy będziesz miała namacalny dowód co i jak.

wiecie u mnie przyszla po 26 dniach, czyli wczesnie dzien wczesniej juz zaczelo sie rozkrecac, ale mialam nie krwawienie tylko taka ciemnobrazowa wydzieline przez caly dzien, wogole to ta @ byla bardzo skapa jak na moje mozliwosci w nocy prawie nic, a pozostale dni to wystarczylaby jedna podpaska i prawie wcale nie mialam skrzepow teraz niby koniec, a ja czuje podbrzusze ale jajniki raczej spokojne nie mysle ze to ciaza, bo to by bylo wielce nieprawdopodobne, bo @ jaka byla taka byla, ale byla ja mysle ze ten lekarz tymi antybiotykami mi namieszal

Napisane przez aneczka555

i latko i maggie-zrobcie test

nie zrobie testu, bo i tak musze sie wybrac do jakiegos nowego gina, wiec wszystkiego sie dowiem a nie sadze, by o mialyby by II ale wiecie jak psycha dziala

Napisane przez agusian

Proszę pomóżcie mi
Niżej przedstawie wyniki badań nasienia mojego męża, może ktoś mi pomoże w interpretacji:
konsytencja płyn
ciągliwość-lepkość<1cm
objętość 2,2 ml
pH 7,8
ilość plemników w 1 ml- 21 mln/ml
morfologia (%patologicznych) 67%
ruch A.(żywy postępowy) 15%
ruch B. (wolny postępowy)25%
ruch C. (oscylujący) 15%
aglutynacja 0%
aglometacja 0%
leukocyt 0,1 mln/ml
komórki spermatogenezy 0,4 mln/ml
VIABILITY (plemniki żywe)60%
HOST (hypoosa.sweel.test) 63%
plemniki prawidłowe 30%
plemniki patologiczne 70%
-patologia główki-31%
-patologia wstawki-16%
-patologia witki-21%
plemniki niedojrzałe2%

Uwagi:
patologia plemników o zróznicowanym stopniu zaawansowania, z
przewagą mierniezaawansowane, dość często wielopunktowa w obrębie
jednostkowego plemnika.
Bardzo proszę o pomoc.
Czy możemy mieć dziecko???

jest watek, na ktorym dziewczyny pisaly o wyniku takich badan, zaraz odszukam i wkleje linka

[latko0]

Maggie mi się wydaje że to może być bardzo prawdopodobne że po tym antybiotyku tak Ci się zmieniło, mógł on namieszać trochę w organizmie

[Maggie1983]

Napisane przez latko0

Maggie mi się wydaje że to może być bardzo prawdopodobne że po tym antybiotyku tak Ci się zmieniło, mógł on namieszać trochę w organizmie

no wlasnie tak mi sie wydaje tylko boje sie, ze przez te cho...rne leki bede miala stracony juz trzeci cykl z rzedu

a tu link do watku plemniczkowego:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=363307

[latko0]

Napisane przez Maggie1983

no wlasnie tak mi sie wydaje tylko boje sie, ze przez te cho...rne leki bede miala stracony juz trzeci cykl z rzedu

a tu link do watku plemniczkowego:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=363307

Kurcze ci cholerni lekarze ehh... No a może spróbuj tych testów owu, wtedy będziesz chociaż wiedziała kiedy jest, a jak nie są regularne cykle to ciężko samemu wyczuć tak na 100%

[sas]

czesc dziewczynki
3mam kciuki za te które podejrzewaja fasolinki i wogole za wszystkie
ja tylko wpadlam sie przywitac..spadam za chwile na uczelnie postaram sie odezwac wieczorem
buziaki i milego dzionka

[latko0]

Kurcze jakaś tu cisza teraz, jak ja mam chwilkę żeby posiedzieć to nikogo prawie nie ma a jak nie ma mnie przy kompie to zaraz mam do nadrabiania kilka stron

[staram sie i nic]

hej dziewczynki normalnie tak zasuwacie że się nie mogę wkręcić na obroty z wami smutna jestem bo znów złapała mnie infekcja pęcherza jak tylko się trochę chłodniej robi to łapię to paskudztwo a staram się ubierać ciepło i wogóle badania moczu miałam robione i niby wszystko ok chyba przejdę się po skierowanko do urologa bo szału dostanę i martwię się trochę, że tak często mnie to łapie bo przecież teraz w trakcie staranek to nawet leków żadnych poważniejszych nie mogę brać pomocyyyyyy

[latko0]

Napisane przez staram sie i nic

hej dziewczynki normalnie tak zasuwacie że się nie mogę wkręcić na obroty z wami smutna jestem bo znów złapała mnie infekcja pęcherza jak tylko się trochę chłodniej robi to łapię to paskudztwo a staram się ubierać ciepło i wogóle badania moczu miałam robione i niby wszystko ok chyba przejdę się po skierowanko do urologa bo szału dostanę i martwię się trochę, że tak często mnie to łapie bo przecież teraz w trakcie staranek to nawet leków żadnych poważniejszych nie mogę brać pomocyyyyyy

Witaj
Mi też się wydaje że warto się wybrać do urologa, bo to dziwne że łapiesz przeziębienie pęcherza skoro ciepło się ubierasz, może to kwestia jakiś bakteri

[Maggie1983]

Napisane przez staram sie i nic

hej dziewczynki normalnie tak zasuwacie że się nie mogę wkręcić na obroty z wami smutna jestem bo znów złapała mnie infekcja pęcherza jak tylko się trochę chłodniej robi to łapię to paskudztwo a staram się ubierać ciepło i wogóle badania moczu miałam robione i niby wszystko ok chyba przejdę się po skierowanko do urologa bo szału dostanę i martwię się trochę, że tak często mnie to łapie bo przecież teraz w trakcie staranek to nawet leków żadnych poważniejszych nie mogę brać pomocyyyyyy

z takich domowych sposobow to dziewczyny cos kiedys pisaly o nasiadowkach, ktore ponoc pomagaja na pecherz-robisz jakis tam napar chyba z rumianku i kucasz nad tym na jiks tam czas i chyba z przerwami moze inne dziewczyny powiedza cos wiecej?

[staram sie i nic]

Napisane przez latko0

Witaj
Mi też się wydaje że warto się wybrać do urologa, bo to dziwne że łapiesz przeziębienie pęcherza skoro ciepło się ubierasz, może to kwestia jakiś bakteri

ja już wszystkiego się łapałam soczków z żurawinki soku z cytryny chwilę dobrze a potem znów bóóól jeszcze przed starankami brałam antybiotyki ale też miesiąc znów nawrót... Boję się bo wiem, że jak zafasolkuję to może dzidzi zaszkodzić

[kasiula1208]

wiotam was dziewczynki..juz jestem z wamiMaggie..dziekuj e za wpisanie mnie na listeLatkoo trzymam za II kreseczki ja dzisiaj umieram...boli mnie potęznie podbrzusze.. a juz myslałam ze ten cykl bedzie dla mnie łagodny...a rano wstałam z potęznym bólem

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez staram sie i nic

hej dziewczynki normalnie tak zasuwacie że się nie mogę wkręcić na obroty z wami smutna jestem bo znów złapała mnie infekcja pęcherza jak tylko się trochę chłodniej robi to łapię to paskudztwo a staram się ubierać ciepło i wogóle badania moczu miałam robione i niby wszystko ok chyba przejdę się po skierowanko do urologa bo szału dostanę i martwię się trochę, że tak często mnie to łapie bo przecież teraz w trakcie staranek to nawet leków żadnych poważniejszych nie mogę brać pomocyyyyyy

a może kochanie to nie zapalenie pęcherza tylko juz fasolka....może byc?czego ci z całego serca zycze

[hanjah]

A ja już po pracy
Już dojeżdżałam do pracy jak zadzwoniła szefowa, że dziś mało pracy i mogę mieć wolne
Korzystając z wolnego dnia, wybieramy się z TŻ do primarka Ale póki co jestem z Wami
Na dworze zimnica, chyba w końcu założę zimową kurtkę - póki jeszcze się w nią mieszczę

[kasiula1208]

kochane mam pytanie...15 listopada ide na roczek.. jestem chrzestną do syneczka mojej kolezanki...do jednego..bo ma blizniaków..dwóch chłopców... ale mam mały problem nie wiem co sie kupuje na roczek chrzesnikowi...zeby nie popełnic jakiejs gafy...naprawde nie mam kogo spytac..a pierwszy raz jestem chrzestna

[staram sie i nic]

Napisane przez kasiula1208

wiotam was dziewczynki..juz jestem z wamiMaggie..dziekuj e za wpisanie mnie na listeLatkoo trzymam za II kreseczki ja dzisiaj umieram...boli mnie potęznie podbrzusze.. a juz myslałam ze ten cykl bedzie dla mnie łagodny...a rano wstałam z potęznym bólem

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------


a może kochanie to nie zapalenie pęcherza tylko juz fasolka....może byc?czego ci z całego serca zycze

@ ma być dopiero 11 a ja jeszcze nie chcę się nakręcać, bo przestałabym normalnie funkcjonować