Offtopowe zapuszczanie - część IX

[jyyli]

Napisane przez piotrkowalolitka

Jednak mam chwile wolnego. Na dzis musze tylko rozstawic naczynia na stole. Pozniej sie wykapac i szykowanko

Dziewczyny, chodzicie na pasterke??

Ja niestety muszę w tym roku. Nigdy nie chodziłam, bo to jest tak długa i nudna msza i do tego jest taki tłok w kościele i jest tak duszno, że nie da się wytrzymać. A w tym roku mama z chórem śpiewa i kazała mi przyjść.

[piotrkowalolitka]

Napisane przez Magdzia94

Ja mam jakis wysuszający krem w różowym pudełeczku. I smaruje sobie nim, a na mnie najlepiej działają plastrki Compeed. Ale nie mam jak teraz jechac.
Muszę pic przez słomkę bo inaczej nie daję rady.


Nie moge sie doczekac jak mój brat dostanie prezent pod choinkę-słuchawki na uszy i nareszcie nie bede słyszała jego muzyki tylko moją.

Wiecie co Martini nie jadła jeszcze, myslicie ze jak bedzie głodna to sama w końcu podejdzie? Nie wiem co zrobic też aby poszła do góry, nie bede pchac jej na, siłe moze przekona sie znowu wieczorem?

Kiedy nam ja pokazesz

[Magdzia94]

Spróbuję wieczorem jak najmłodszy brat śpi to wtedy cicho w domu i ona powoli wychodzi, ale mówie wam jest śliczna<3

[mOna01]

Magdziu nałóż jej trochę jedzenia do miseczki i postaw koło niej, wyczuje i jak będzie głodna to zje.

[Magdzia94]

No zrobiąłm wam jedno zdjecie na którym widac pół głowki jej I to w przyblizeniu. Bo chciałamjej dac do tego kąta kocyk jakis a jak podeszłam tam i zaczęłam dawac do nafuczała na mnie, swoja drogą ładne ząbki ma
Z tą miską to jest tak pokaze na rysunku. Nie ma drzwi w tych pokojach a jezeli wychodzi trochę z sypialni to widzi na wprost miski, wiec chyba jezeli bedzie głodna to podejdzie.
Gratis dodałam zdjecie jak 3 lata temu wyglądało u mnie w domu. Miałam kotka rudzielca(nie wrócił z dworu) i moją Agę( ) Tak pięknie wtedy było<3

[piotrkowalolitka]

ale łypie widac, ze jeszcze troche przestraszona
Jest cala czarna

Ale twoj kot rudy byl wielki

[Magdzia94]

Calutka czarna myślę ze w nocy znowu wyjdzie pozwiedzac dom.
Rudzielec nie był taki duzy, po prostu Aga była mała i tak sie wydaje.

[mOna01]

Daj jej czas, i nie błyskaj jej fleszem po oczach już koty za tym nie przepadają ale musi być piękna moja kotka też cała czarna jest
Fajny zwierzyniec miałaś

To ja wam pokażę moje koty

[piotrkowalolitka]

sernik orzechowy jest PRZEpyszny!!
Polecam jakby ktos chcial zrobic

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez mOna01

Daj jej czas, i nie błyskaj jej fleszem po oczach już koty za tym nie przepadają ale musi być piękna moja kotka też cała czarna jest
Fajny zwierzyniec miałaś

To ja wam pokażę moje koty

hehe Nastepne duze koty

Ja jestem na koty uczulona najbardziej

[dymka]

Napisane przez piotrkowalolitka

O dzieki wielkie za przypomnienie
Wlasnie mam chwile czasu to zajme sie paznokciami

Ja chyba tylkozmyję lakier przed wigilią, a pomaluję wieczorem

Napisane przez Magdzia94

Calutka czarna myślę ze w nocy znowu wyjdzie pozwiedzac dom.
Rudzielec nie był taki duzy, po prostu Aga była mała i tak sie wydaje.

Uwielbiam czarne koty a rudzielec też świetny bardzo bym chciała rudzielca do kolekcji

Napisane przez mOna01

To ja wam pokażę moje koty

Prążkowany to wypisz-wymaluj mój Imbir, a czarny podobny do mojego limesa - tylko mój nie ma tak wyraźnego krawacika
Świetne są

[Jagoda90]

To ciasto o którym piszecie, jest łatwe w wykonaniu ? ( to które dla niektórych jest za słodkie a dla innych nie )

przepis jest w tej części?

[mOna01]

Napisane przez dymka

Prążkowany to wypisz-wymaluj mój Imbir, a czarny podobny do mojego limesa - tylko mój nie ma tak wyraźnego krawacika
Świetne są

Patrz ile mamy wspólnego, nawet koty takie same

Czarna na zimę się zrobiła taka wielka że ledwo ją podnoszę

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez Jagoda90

To ciasto o którym piszecie, jest łatwe w wykonaniu ? ( to które dla niektórych jest za słodkie a dla innych nie )

przepis jest w tej części?

http://mojewypieki.blox.pl/2008/09/N...-brownies.html

bardzo łatwe pod warunkiem że masz już orzechy bez łupinek :p

Nikt nie piecze mojego placka kakaowego z wiórkami kokosowymi?

[Jagoda90]

Napisane przez mOna01

http://mojewypieki.blox.pl/2008/09/N...-brownies.html

bardzo łatwe pod warunkiem że masz już orzechy bez łupinek :p

Nikt nie piecze mojego placka kakaowego z wiórkami kokosowymi?

dzięki
ja zaczęłam gotować itd.
upiekłam ciastka to zostały już 2....

po świętach upiekę to co wysłałaś
szukam też czegoś ciekawego na sylwestra

http://demotywatory.pl/619880/Najwiekszy-fan

[Smerfetkaa]

Witam Was już Wigilia, zatem życzę Wam wszystkiego co najlepsze, żeby wszystkie wasze plany i marzenia się spełniły. Przede wszystkim życzę Wam dużo miłości i szczęścia i wszystkiego najlepszego i czego tylko sobie życzycie

Napisane przez mOna01

auć jaka dziunia
Witam was zapuszczalskie w ten jakże stresogenny dzień! U mnie pasztety właśnie się pieką idę zaraz po śniadanko, obejrzę Dexterka (idealny wprost na Święta ). Ja chcę już prezenty!!!

ja też będę oglądać dextera, siostra mi dała płyty z 4 seriami, tylko że z napisami, ale mam też kilka odcinków z lektorem. Nie chcę sie całe swięta zamartwiać i myśleć... dlatego będę oglądać serial, ile tylko sie da....

Napisane przez motylek1007

TAK!!! mineło troche czasu, ale tak
wiadomo zawsze cos tam w człowieku pozostaje, ale z czasem, wszystko sie powoli zamazuje, nie ma juz takich emocji z Tobą tez tak będzie, chociaz teraz w to nie wierzysz. Przechodzilam przez to....

bardzo chcę uwierzyć że kiedyś jeszcze będę szczęśliwa, teraz marzę tylko żeby on stał sie dla mnie obojętny...

Napisane przez Renia90

cześć
przepraszam, że się odzywałam ostatnio, ale jak nie praca to jakieś zajęcie, a wczoraj cały dzień w łóżku z gorączką, ale tak ostro się kurowałam, że dzisiaj już po niej ani śladu, no ale trzeba na siebie uważać.
do tego wczoraj minął miesiąc od śmierci brata

wpadłam Wam życzyć przede wszystkim zdrowych! spokojnych świąt

Reniu

Napisane przez Magdzia94

Jest bardzo przestarszona, w poprzednim mieszkaniu często była sama a teraz nas jest 5 w domu. Śpi nadal w kącie pod łóżkiem. W nocy poszła spac do łazienki na dywanik. Tata mówił mi ze jak wszyscy spali to Martini wyszła do pokoju pochodzila po domu powąchała. Narazie znalazła sobie schronienie pod łóżkiem.
Szkoda ze nie dotarła na górę bo miałaby tu cisze i spokój. W moim pokoju tez mogłaby sie schowac pod łóżko.

Ide pomagac w kuchn,i wątpię ze wejdę jeszcze.
Więc dziewczyny wesołych spokojnych świąt i pięnych włosków

Napisane przez Magdzia94

Wiecie co Martini nie jadła jeszcze, myslicie ze jak bedzie głodna to sama w końcu podejdzie? Nie wiem co zrobic też aby poszła do góry, nie bede pchac jej na, siłe moze przekona sie znowu wieczorem?

musisz dać jej troszkę czasu, musi sie oswoić w nowym miejscu. Co do jedzonka to wystarczy że będzie wiedziała gdzie jest i jak zgłodnieje to sama zje, może bedzie wtedy potrzebowała troszke spokoju, może zje jak nikt nie będzie widział.

Idę coś zrobić w domu, posprzątać co tam zostało. Coś pokroić itp
Najgorsze będzie jak pojedziemy do babci podzielić sie opłatkiem i zaczna mi tam życzyć czegokolwiek, co zwiazane jest z X
nie wiem, czy wszyscy w domu wiedzą o mojej sytuacji, mówiłam tylko jednej siostrze i mamie... nikt mnie o X nie pyta, więc może reszta już wie...
ale dołuje mnie jak mi mówią że smutna jakaś jestem, żebym się uśmiechnęła, w takiej chwili po prostu idę do pokoju... popłakać i przetrzeć łzy eh...

Mona masz śliczne kotki
Magdzia jak juz się kotka oswoi to zrób pare fotek, ale juz widze że jest śliczna, taka delikatna

[201607180946]

cześć też tyracie jak niewolnice

Napisane przez motylek1007

hm, a nie powinno sie przedtem tych pieczarek podsmażyc, zeby puscily wode?

podsmażyłam, jakoś się upiekły, dzisiaj będziemy szamać

Napisane przez mOna01

Nikt nie piecze mojego placka kakaowego z wiórkami kokosowymi?

ja wykorzystałam Twoją polewę kawową , dodałam do niej kilka kostek czekolady , pięknie wygląda na cieście marchewkowym

[TajemniczaPanna]

Ten tego ,witam was /nowa być /

[dymka]

Napisane przez mOna01

Patrz ile mamy wspólnego, nawet koty takie same

Czarna na zimę się zrobiła taka wielka że ledwo ją podnoszę

Mój czarny też się tak rozrósł że szok...schudnie na wiosnę
Jeszcze moją krówkę Wam pokażę

Napisane przez kasiamajo

cześć też tyracie jak niewolnice

TAK

[Magdzia94]

Dymko słodki Twój kotek
Mona jakie grubaski
OO Martini wskoczyła na łóżko
O boze cebula mi do oczu prysnęła kurde a nic nie widzę

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Miałam napsiac ze zwierzątek miałam wiecej, swojego czasu 3 psy i kota

[mOna01]

Napisane przez TajemniczaPanna

Ten tego ,witam was /nowa być /

Witamy w ten świąteczny czas

Napisane przez kasiamajo

cześć też tyracie jak niewolnice

podsmażyłam, jakoś się upiekły, dzisiaj będziemy szamać


ja wykorzystałam Twoją polewę kawową , dodałam do niej kilka kostek czekolady , pięknie wygląda na cieście marchewkowym

Jak niewolnice Izaury
O to fajnie że chociaż polewa się przydała ^^ ja ją bardzo lubię

Napisane przez dymka

Mój czarny też się tak rozrósł że szok...schudnie na wiosnę
Jeszcze moją krówkę Wam pokażę


TAK

Jaka króweczka piękna moja czarna też schudnie na wiosnę. Dziwne tylko że bura nie przytyła mi się wydaje że ona jakaś chora jest...

[Renia90]

ale macie słodkie kociaki

kurcze już nie wytrzymuje, wczoraj gorączka a dzisiaj cholerne bóle brzucha i biegunka nie moge nic robić bo jak sie ruszam to jest jeszcze gorzej..

[dymka]

Napisane przez mOna01

Jaka króweczka piękna moja czarna też schudnie na wiosnę. Dziwne tylko że bura nie przytyła mi się wydaje że ona jakaś chora jest...

To może weterynarz? choć w sumie Coco (czyli krowiasta) też niewiele przytyła, na początku jesieni zrobiła się kluskowata, a później szybko wróciła do normy - to jedyna kobietka w futrzanym towarzystwie i zawsze dba o linię
A teraz wtuliła się w piżamę którą zostawiłam na fotelu i śpi

Mam chwilę przerwy - post postem ale muszę coś zjeść bo zaraz padnę

Renia

[mOna01]

Napisane przez Renia90

ale macie słodkie kociaki

kurcze już nie wytrzymuje, wczoraj gorączka a dzisiaj cholerne bóle brzucha i biegunka nie moge nic robić bo jak sie ruszam to jest jeszcze gorzej..

Co Ci jest? nie możesz się nafaszerować jakimiś lekami żeby było lepiej?
Ja pamiętam jak kiedyś gdy byłam mała przed Wigilią zatrułam się czymś, całe święta nie mogłam nic jeść tylko suchy chleb i czysty barszcz chyba... Co to były za męczarnie ale prezentami mnie pocieszali

Napisane przez dymka

To może weterynarz? choć w sumie Coco (czyli krowiasta) też niewiele przytyła, na początku jesieni zrobiła się kluskowata, a później szybko wróciła do normy - to jedyna kobietka w futrzanym towarzystwie i zawsze dba o linię
A teraz wtuliła się w piżamę którą zostawiłam na fotelu i śpi

Mam chwilę przerwy - post postem ale muszę coś zjeść bo zaraz padnę

Weterynarz nic nie pomoże bo jej generalnie nic nie jest, tylko dużo wody pije no i nie przytyła na zimę, taki chudzielec jest... ale to już stare kocisko, niedługo 11 lat będzie miała

[TajemniczaPanna]

zmęczone tymi przygotowaniami ?

[dymka]

Napisane przez mOna01

Co Ci jest? nie możesz się nafaszerować jakimiś lekami żeby było lepiej?
Ja pamiętam jak kiedyś gdy byłam mała przed Wigilią zatrułam się czymś, całe święta nie mogłam nic jeść tylko suchy chleb i czysty barszcz chyba... Co to były za męczarnie ale prezentami mnie pocieszali

Masakra
choć mi by się pewnie przydało jakieś zatrucie w tak kluczowym momencie po świętach znów będę narzekać, że przytyłam

Napisane przez mOna01

Weterynarz nic nie pomoże bo jej generalnie nic nie jest, tylko dużo wody pije no i nie przytyła na zimę, taki chudzielec jest... ale to już stare kocisko, niedługo 11 lat będzie miała

Na pewno jeszcze długo z Tobą będzie

Jejku - jestem tak zmęczona,że najchętniej bym poszła spać

[Magdzia94]

Napisane przez TajemniczaPanna

zmęczone tymi przygotowaniami ?

ojj tak zmęczone, przyszłam trochę poczytac i wracam
A tak wg to Witaj

[Smerfetkaa]

Napisane przez TajemniczaPanna

Ten tego ,witam was /nowa być /

Witamy

kurcze, muszę zaraz sobie ręce czymś, jakimś kremem wysmarowac bo mam straszne od tych wszystkich detergentów, a ja w rękawiczkach nie umiem sprzątać

[mOna01]

Napisane przez dymka

Masakra
choć mi by się pewnie przydało jakieś zatrucie w tak kluczowym momencie po świętach znów będę narzekać, że przytyłam

Na pewno jeszcze długo z Tobą będzie

Jejku - jestem tak zmęczona,że najchętniej bym poszła spać

Ja jakoś na razie w ogóle się nie przejmuję swoją wagą

[dymka]

Napisane przez Smerfetkaa

kurcze, muszę zaraz sobie ręce czymś, jakimś kremem wysmarowac bo mam straszne od tych wszystkich detergentów, a ja w rękawiczkach nie umiem sprzątać

To tak jak ja

TajemniczaPanna - gdzieś mi umknęłaś Witaj

[mOna01]

Napisane przez Smerfetkaa

Witamy

kurcze, muszę zaraz sobie ręce czymś, jakimś kremem wysmarowac bo mam straszne od tych wszystkich detergentów, a ja w rękawiczkach nie umiem sprzątać

Ja też mam strasznie zniszczone i suche dłonie, od mrozów głównie a podczas sprzątania ta cała chemia też ich nie poprawiła. Żaden krem sobie z nimi nie radzi

[19agusia91]

Ja pomalowałam paznokcie na taki niezbyt kryjący różowy, nei podoba mi się,a le nei chce mi sie juz od nowa
Zresztą, po Nail Teku paznokcie są lepsze, ale skórki, mimo że omijam i dbam..

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

A na dłonie polecam kokos., Też mialam takie suche, teraz wymasowałam je nim i lepiej Szkoda,że maśc z witamina A mi sie skończyła