Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-12, 06:09   #1471
kwiatuszekk88
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszekk88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Cześć Ja właśnie wczoraj zdałam prawko i mam pytanie kiedy mogę zapłacić za nie w urzędzie miasta, bo raczej jeszcze nie wysłali dokmuentów tzn. na pewno nie wysłali, bo na stronie pisze "niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany"?
kwiatuszekk88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-12, 18:35   #1472
weronikaqwerty
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 20
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Z tego co mi wiadomo to WORD wysyła dokumenty tak średnio 2 razy w tygodniu. W Lublinie sa to wtorek i piatek.
A z opłata to musisz zadzwonic do starostwa sie dowiedziec czy płaci sie w twoim urzedzie przy odbiorze czy też przed
A tak w ogóle gratulacje
weronikaqwerty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-13, 09:19   #1473
kwiatuszekk88
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszekk88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Dziękuję bardzo za informacje i gratulacje
kwiatuszekk88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-13, 11:49   #1474
lili2205
Przyczajenie
 
Avatar lili2205
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 26
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Witam moje drogie. otóż wczoraj zdałam egzamin. I powiem wam że ejstem najlepszym przykładem że nie wolno się poddawać. Zdałam za 12 razem. Różne ma doświadczenia z tymi egzaminami. Ale każdemu polecam egzamin rano w sobote. Nie trzeba sie aż tak bardzo stresowac. A no i u najbardziej surowego egzaminatora tez można zdać. Przede mną oblał 2 osoby. A ostatnio jak czekałam to u niego tylko jedna osoba zdała. Wiec jak go zobaczyłam to się wystraszyłam ale powiedziałam sobie że udowodnie im ze potrafie jeździć. I udało się. Zdawałam na Maratońskiej. Fakt że zaczynałam na Smutnej (oczywiscie Łódź) I żałuje że od razu nie zaczełam jeździć po Retkini. Nie ma tylu ciężarówek i wąskich uliczek. Życzę powodzenia wszystkim. Nie stresujcie się i udowodnijcie tym w WORdzie, ze potraficie jeździć/
lili2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-13, 12:06   #1475
chance92
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z daleka :-)
Wiadomości: 7
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Kobietki, uff, nie mogłam dotrzeć do końca tego tematu
Wiecie co, w grudniu nie zdałam 3 razy. 3 razy zawaliłam łuk
Poddałam się.
Ale dochodzę do wniosku, że szkoda kasy i nerwów (a było ich sporo!), żeby nie spróbować jeszcze raz.
Jutro mam zamiar zadzwonić do innej szkoły i dokupić te kilka godzin, zobaczyć jak mi wyjdzie i zapisać się na egzamin.
Warto spróbować?
Tak się boję tego łuku, na jazdach wychodził mi dobrze, więc nie wiem dlaczego na egzaminach tak zawalałam. Jest moją zmorą, kompletnie straciłam wiarę w siebie.
chance92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-13, 13:14   #1476
weronikaqwerty
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 20
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Dziewczyny mam pytanie..
Przez rok czasu od zdania egzaminu jestesmy młodymi kierowcami.
Czy jeśli załóżmy w maju podejde do egzaminu na na kategorie A to ten czas od nowa sie bedzie liczył?
weronikaqwerty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-13, 16:43   #1477
dorotie85
Zadomowienie
 
Avatar dorotie85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 802
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Dziewczyny, wytłumaczcie mi proszę jedną rzecz. Jeśli nie zdam za trzecim podejściem, to muszę wyjeźdźić dodatkowo 5 godzin i pokazać zaświadczenie. A co z tymi godzinami, które wyjeździłam po przepisowych 30 godzinach? Czy one jakoś się liczą?
dorotie85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-13, 17:23   #1478
Parasito
Raczkowanie
 
Avatar Parasito
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 285
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Dziewczynki, byłam w szoku i zapomniałam się pochwalić

Zdałam w poprzedni piątek!

Teraz nauczę się jeździć
__________________
Droga do lodówki kobiety prowadzi przez jej serce
Parasito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-13, 17:34   #1479
blondi1041
Rozeznanie
 
Avatar blondi1041
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Cytat:
Napisane przez dorotie85 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wytłumaczcie mi proszę jedną rzecz. Jeśli nie zdam za trzecim podejściem, to muszę wyjeźdźić dodatkowo 5 godzin i pokazać zaświadczenie. A co z tymi godzinami, które wyjeździłam po przepisowych 30 godzinach? Czy one jakoś się liczą?
sprawa wyglada tak, ze moze w twoim osk napisza ci takie zaswiadczenie o odbytym doszkoleniu i praktyce 5 godz, i wtedy bez problemu sie idziesz z tym zaswiadczeniem umowic na nastepny egzamin, a jesli nie , to poprostu musisz wykupic doszkolenie, koszt ok 250 zl lub cena 5xgodz jazdy
Parasito gratultje a moze jakas relacja z egzaminu?
blondi1041 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-13, 19:59   #1480
danka00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 222
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Cytat:
Napisane przez lili2205 Pokaż wiadomość
Witam moje drogie. otóż wczoraj zdałam egzamin. I powiem wam że ejstem najlepszym przykładem że nie wolno się poddawać. Zdałam za 12 razem. Różne ma doświadczenia z tymi egzaminami. Ale każdemu polecam egzamin rano w sobote. Nie trzeba sie aż tak bardzo stresowac. A no i u najbardziej surowego egzaminatora tez można zdać. Przede mną oblał 2 osoby. A ostatnio jak czekałam to u niego tylko jedna osoba zdała. Wiec jak go zobaczyłam to się wystraszyłam ale powiedziałam sobie że udowodnie im ze potrafie jeździć. I udało się. Zdawałam na Maratońskiej. Fakt że zaczynałam na Smutnej (oczywiscie Łódź) I żałuje że od razu nie zaczełam jeździć po Retkini. Nie ma tylu ciężarówek i wąskich uliczek. Życzę powodzenia wszystkim. Nie stresujcie się i udowodnijcie tym w WORdzie, ze potraficie jeździć/
gratulacje naprawdę zasłużone na wytrwałość i pozytywny wynik

Cytat:
Napisane przez Parasito Pokaż wiadomość
Dziewczynki, byłam w szoku i zapomniałam się pochwalić

Zdałam w poprzedni piątek!

Teraz nauczę się jeździć
gratulki i opowiedz o egzaminie
danka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-13, 21:23   #1481
lili2205
Przyczajenie
 
Avatar lili2205
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 26
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

no dopiero teraz zacznie sie prawdziwa nauka jazdy. nie bedzie już obok instruktora który podpowie albo naciśnie hamulec.
A nie ma się co poddawać. Jeśli jest się pewnym że umie się jeździć. Mi wiary dodał egzaminator na jednym z niezdanych egzaminów. ogólnie był to dziwny egzamin bo egzaminator podpowiadał, opowiadał dowcipy wogóle nie czuło się że to egzamin. niestety zrobiłam błąd bo mam manie ustępowania pierwszeństwa każdemu. ale gdy powiedział mi że dobrą mam technikę jazdy to tak jakbym dostała skrzydeł.
lili2205 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-14, 11:08   #1482
marta1920
Raczkowanie
 
Avatar marta1920
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Ruda ŚLąska
Wiadomości: 45
GG do marta1920
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

OBLAŁAM :/ teoria perfekcyjnie 18/18 praktyka tez "prawie" gdyby nie moja wlasna glupota. Ona mnie kiedys zabije...
Zamieszcze Wam relacje, ktora napisalam kolezance na GG (przepraszam za skladnie, bledy, literowki itp.)

pojechalismy na luk i mialam do pokazania sygnal dzwiekowy i swiatlo przeciwmgielne tylnie, pokazalam mu to wszystko

luk zrobilam perfekcyjnie (a mialam jazdy przed egzaminem i jak cwiczylam na placu to za cholere nie chcial mi wyjsc :/), wzniesienie tez poszlo elegancko (na jazdach tez mi nie szlo ciagle gaslo, zjezdzalo i w ogole wszystko psulam), wyjechalam na to miasto w lewo i na tym duzym skrzyzowaniu w prawo, potem juz nie pamietam. Kazal mi gdzies zawracac, to zawrocilam i przy wyjezdzie krzywo stanelam tak pod skos na srodku ulicy ja juz bylam cala nerwowa bo auto musialo sie przezemnie zatrzymac a egzaminator zacza mnie uspokajac i gadac ze jest wszystko ok <wow>. Kazal potem zaparkowac na pustym parkingu to mu stanelam (dobrze ze nie bylo wyznaczonych lin). Porobilam jakies skrety na skrzyzowaniach i sie zaczelo.... Mialam przejechac na wprost przez skrzyzowanie gdzie byla sygnalizacja a za swiatlami znak stop... Ja nie zauwazylam tych swiatel tylko zatrzymalam sie na stopie... No i chcialam ruszyc a tu z lewej auta... potem drugi raz i to samo, a co najgorsze to na przeciwko mnie stal moj instruktor w elce i to wszystko widzial!!!!


zjechalismy potem na parking przy lidlu i ten egzaminator az sam nie mogl sie nadziwic co narobilam. Pytal sie mnie dlaczego to ja mu powiedzialam ze jestem przeczulona na znaki STOP, ale neie przyznalam sie ze nie zauwazylam sygnalizacji xD

i przez ta droge co jechalismy z lidla na osrodek to mnie ciagle chwalil, wiecej niz instruktor przez 30h jazd <lol2> Powiedzial ze nawet darowal mi ruszanie z luzu bo widzial ze sie potem skaplam i darowal ruszanie z 3 xD bo tez zauwazyl ze sie skaplam

egzaminator jednym slowem ZAJ.EBI.STY!!

w piatek mam 2 termin i mam nadzieje ze zas na niego trafie


POZDRAWIAM EGZAMIANTOROW Z BYTOMIA!! ;D
marta1920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 11:31   #1483
kwiatuszekk88
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszekk88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

marta1920 no to trzymam kciuki za piątkowy egzamin. Ja zdawałam też w Bytomiu 11.02 7 raz i zdałam. To był mój 1 egzamin w Bytomiu poprzednie miałam w Rybniku. Egzaminatorzy nie są źli to prawda mój też był bardzo ludzki i spokojny nie pamiętam z tych emocji jak się nazywał, ale ciągle mu dziękowałam jak mi pogratulował zdanego egzaminu.
kwiatuszekk88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 19:14   #1484
fshelle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 282
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Cytat:
Napisane przez marta1920 Pokaż wiadomość
OBLAŁAM :/ teoria perfekcyjnie 18/18 praktyka tez "prawie" gdyby nie moja wlasna glupota. Ona mnie kiedys zabije...
Zamieszcze Wam relacje, ktora napisalam kolezance na GG (przepraszam za skladnie, bledy, literowki itp.)

pojechalismy na luk i mialam do pokazania sygnal dzwiekowy i swiatlo przeciwmgielne tylnie, pokazalam mu to wszystko

luk zrobilam perfekcyjnie (a mialam jazdy przed egzaminem i jak cwiczylam na placu to za cholere nie chcial mi wyjsc :/), wzniesienie tez poszlo elegancko (na jazdach tez mi nie szlo ciagle gaslo, zjezdzalo i w ogole wszystko psulam), wyjechalam na to miasto w lewo i na tym duzym skrzyzowaniu w prawo, potem juz nie pamietam. Kazal mi gdzies zawracac, to zawrocilam i przy wyjezdzie krzywo stanelam tak pod skos na srodku ulicy ja juz bylam cala nerwowa bo auto musialo sie przezemnie zatrzymac a egzaminator zacza mnie uspokajac i gadac ze jest wszystko ok <wow>. Kazal potem zaparkowac na pustym parkingu to mu stanelam (dobrze ze nie bylo wyznaczonych lin). Porobilam jakies skrety na skrzyzowaniach i sie zaczelo.... Mialam przejechac na wprost przez skrzyzowanie gdzie byla sygnalizacja a za swiatlami znak stop... Ja nie zauwazylam tych swiatel tylko zatrzymalam sie na stopie... No i chcialam ruszyc a tu z lewej auta... potem drugi raz i to samo, a co najgorsze to na przeciwko mnie stal moj instruktor w elce i to wszystko widzial!!!!


zjechalismy potem na parking przy lidlu i ten egzaminator az sam nie mogl sie nadziwic co narobilam. Pytal sie mnie dlaczego to ja mu powiedzialam ze jestem przeczulona na znaki STOP, ale neie przyznalam sie ze nie zauwazylam sygnalizacji xD

i przez ta droge co jechalismy z lidla na osrodek to mnie ciagle chwalil, wiecej niz instruktor przez 30h jazd <lol2> Powiedzial ze nawet darowal mi ruszanie z luzu bo widzial ze sie potem skaplam i darowal ruszanie z 3 xD bo tez zauwazyl ze sie skaplam

egzaminator jednym slowem ZAJ.EBI.STY!!

w piatek mam 2 termin i mam nadzieje ze zas na niego trafie


POZDRAWIAM EGZAMIANTOROW Z BYTOMIA!! ;D

aaa.. to ze stresu, nie przejmuj się Ja też jak zdawałam egz to nie zauważyłam.. co prawda znaku STOP, na którego punkcie Ty jesteś przeczulona, ale jednak. Nie daj się i powodzenia na następnym egzaminie. Teraz tylko patrz uważnie na sygnalizacje świetlną( jak Jedi )

Pozdrowionka !
fshelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-14, 21:33   #1485
marta1920
Raczkowanie
 
Avatar marta1920
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Ruda ŚLąska
Wiadomości: 45
GG do marta1920
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

moj martwy punkt znajduje sie na skrzyzowaniu ulic strzelcow bytomskich i wladyslawa lokietka
tutaj jest link: http://maps.google.pl/maps?client=op...,0.001373&z=20

Ja wyjezdzalam z ul W.Łokietka, a moj instruktor z ul.Długiej i oboje stalismy jako pierwsi...
marta1920 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-16, 16:03   #1486
Emilkaa92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 60
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Hej dziewczyny
Miałam dzisiaj egzamin w Ostrołęce i niestety nie zdałam.
Powiem wam, że nigdy się tak bardzo nie stresowałam jak dziś.Teorię zaliczyłam i na szczęście na placu też wszystko mi ładnie wyszło. Ale egzaminator był strasznie chamski, od razu jak wsiadłam to czułam że chce mnie oblać. Wydawał za późno polecenia, jak coś zrobiłam nie tak to strasznie darł morde. Od razu mnie wziął w miejsca takie, że instruktor mi mówił że jak biorą tam to tylko po to żeby uwalić kogoś. Na szczęście się nie dałam. Ale niestety ronda robie jak zawodowy kierowca (słowa mojego instruktora) więc wjechałam na rondo jak każdy normalny kierowca by wjechał. A ten mi po hamulcach;/
A niedawno się śmiałam do brata, że jak nie zdam, to za wymuszenie na rondzie;D
No cóż, muszę się zapisać na drugi raz.
Przynajmniej stres będzie mniejszy bo już wiem jak to wygląda
Ale nie poddam się, wiem że jeżdżę dobrze. Nawet mimo jego wrzasków jechałam spokojnie i chciałam mu udowodnić, że jednak potrafię.
Emilkaa92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-16, 21:39   #1487
danka00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 222
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Cytat:
Napisane przez Emilkaa92 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny
Miałam dzisiaj egzamin w Ostrołęce i niestety nie zdałam.
Powiem wam, że nigdy się tak bardzo nie stresowałam jak dziś.Teorię zaliczyłam i na szczęście na placu też wszystko mi ładnie wyszło. Ale egzaminator był strasznie chamski, od razu jak wsiadłam to czułam że chce mnie oblać. Wydawał za późno polecenia, jak coś zrobiłam nie tak to strasznie darł morde. Od razu mnie wziął w miejsca takie, że instruktor mi mówił że jak biorą tam to tylko po to żeby uwalić kogoś. Na szczęście się nie dałam. Ale niestety ronda robie jak zawodowy kierowca (słowa mojego instruktora) więc wjechałam na rondo jak każdy normalny kierowca by wjechał. A ten mi po hamulcach;/
A niedawno się śmiałam do brata, że jak nie zdam, to za wymuszenie na rondzie;D
No cóż, muszę się zapisać na drugi raz.
Przynajmniej stres będzie mniejszy bo już wiem jak to wygląda
Ale nie poddam się, wiem że jeżdżę dobrze. Nawet mimo jego wrzasków jechałam spokojnie i chciałam mu udowodnić, że jednak potrafię.
Nie snuć się, dobrze Ci szło, zdasz - umiesz jeżdzić, życzę lepszego egzam. i głowa do góry, daj znać kiedy 2 termin.
Pozdrawiam.
danka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 18:52   #1488
marta1920
Raczkowanie
 
Avatar marta1920
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Ruda ŚLąska
Wiadomości: 45
GG do marta1920
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

OBLALAM

Na łuku ledwo wykręciłam, potem myslalam ze nie schowalam sie cala w kopercie ale dobrze ze tak plytko zaparkowalam bo jak chcialam ruszac do przodu ze wstecznego to zdazylam jeszcze wyhamowac. Wzniesienie bez problemow. Ruszylam jakos na te miasto.... [E]: Nie tylko trojka sluzy do jazdy do przodu. Dalam mu ta 4 jak juz sie tak o nia upominal. Potem autobus wpakowal mi sie przed auto i tak bezmyslnie za nim jechalam i wyladowalam za samochodem, ktory skrecal w lewo a mialam jechac prosto. Jakos sie przecislam ale jechalam po powierzchni przeznaczonej do ruchu ale to na szczescie przemilczal. Jeszcze dobrze samochodu nie wyprostowalam i juz mi kazal skrecac w prawo. Wyladowalam na krawezniku [E]: Co!? Za wasko tu jest!?. Wjechalam na parking z lidla zaparkowalam, wycofalam i to chyba byly jedyne rzeczy, ktore mi sie udaly... Wychechalam z tego parkingu, jade na skrzyzowanie i mialam skrecic w lewo. Teraz nie wiem jak to sie stalo ale jak dojezdzalam to bylo jeszcze zielone troche sie wychylilam zeby widziec gdzie jest podwojna ciagla jak obracalam glowe zeby spojrzec na sygnalizator to czuje szarpniecie i slysze od E ze chcialam wjechac na skrzyzowanie na czerwonym swietle.... No i po egzaminie :|
W miedzyczasie niechcacy wrzucilam z 2 na 1 i tylko slysze ryk [E]: To jedynka nie trojka!!!!!!!!!!!
Niezbyt przyjemny facet. Moze sie uda nastepnym razem.
marta1920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-18, 21:49   #1489
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

ZDAŁAM!!!

1. podejście uwalone na początku łuku (uczyłam się na 5biegowej Toyocie, plac robiłam na półsprzęgle, a tu się tak ładnie nie dało- dwa razy zgasł, do widzenia)
2. podejście uwalone na łuku (zahaczyłam o słupek mimo że go widziałam, po prostu stres zabił we mnie myślenie - zdawałam o 19, od samego rana nakręcałam się stresując)
3. podejście uwalone na mieście już właściwie w trakcie powrotu do ośrodka (z Kondratowicza w stronę Ronda Polonez w lewo miałam pojechać, niepotrzebnie wjechałam na pow. skrzyżowania, nie zdążyłam zjechać), ale znalazłam sposób ułatwiający pokonanie stresu - egzamin z samego rana (6.00) - dzięki temu nie myślałam cały dzień o tym strasznym czymś co mnie czeka

18.02.2011, 6.00 - Odlewnicza, podejście nr 4

wywołują mnie po kilku osobach, jak w glośnikach odezwał się damski głos to modliłam się żeby nie padło na mnie (nie chcialam kobiety egzaminatorki, taka odmiana by mnie zabiła stresowo), na szczęście nie, po chwili wywołuje mnie mężczyzna, egzaminator K..
idę na plac, egzaminator idzie po auto, po chwili podjeżdża, wsiadam i jedziemy przed łuk. miałam do pokazania płyn chłodniczy+światła mijania, poszło ok, potem łuk za pierwszym podejściem chociaż noga z nerwów bardzo mi latała, dojeżdżam do początku łuku, przy poprzednich egzaminach egzaminator mówił mi "dobrze, proszę teraz cofać" (bo w końcu nie byłam pewna czy stanęłam w polu zatrzymania), tu tego nie było i tak czekałam chwilę, w końcu ruszyłam do tyłu, asfalt mokry, ciemno i dużo świateł - prawie nie widziałam linii, ale dojechałam. potem górka bez problemu, udało mi się opanować trochę nerwy gdy czekałam na wolną górkę. egzaminator dalej był strasznie lakoniczny, taki typowy służbista (ale chyba dzięki temu zdałam - nie wdawałam się z nim w niepotrzebne dyskusje, byłam ciągle skoncentrowana i pomyślałam sobie "taaak? masz takie podejście jakbym miała nie zdać? a zdam, wykręcę Ci numer i zdam!" ).

miasto
w prawo w odlewniczą, w prawo w annopol, potem prosto aż do skrzyżowania z kondratowicza, tam w lewo, na pierwszym skrzyżowaniu w lewo (łabiszyńska) i do ronda polonez, na nim prosto, zawrotka na końcu łabiszyńskiej, na rondzie polonez w lewo (czyli w stronę marek), od razu pierwsza w prawo (krasnobrodzka). no i tutaj problem...na "łuku" jezdni przy podwójnej ciągłej stał popsuty autobus, było BARDZO ciasno. powiedziałam, że jestem zmuszona przejechać podwójną ciągła, odpowiedź była taka, że wtedy nie zdam....no to nic, zatrzymałam się na chwilę za tym autobusem, ruszam i jadę, brakowało może z 10cm z każdej strony i albo otarłabym o autobus, albo przejechała podwójną... ale udało się. prosto krasnobrodzką, za skrzyżowaniem z chodecką zawracanie na wstecznym, potem skręt w lewo w chodecką, prosto aż do wyszogrodzkiej, potem w rembielińską w prawo i lewo w poborzańską. parkowanie prostopadłe przodem i dalej poborzańską, skręt w lewo w ogińskiego i tu mój wielki błąd. otóż na ogińskiego jest jakaś wielka dziura w jezdni, zagrodzona czerwoną taśmą itd, oceniłam że nie zmieszczę się z prawej i pojechałam z lewej, egzaminator hamulec do podłogi i że źle pojechalam, a ten hamulec zasugerował mi, że nie zdałam. no ale ok, jadę sobie dalej, słynny stop, dalej prosto, w lewo w jednokierunkową nadwiślańską, znów w lewo, prosto aż do poborzańskiej, w lewo no i to samo skrzyżowanie z ogińskiego. zatrzymałam się przed wjazdem na skrzyżowanie i miałam to szczęście, że z prawej jechały auta, którym udało się zmieścić po prawidłowej stronie jezdni obok tej dziury z taśmą i tyczkami, więc ja za nimi elegancko. później jeszcze raz stop, w prawo w bartniczą, w prawo w wysockiego i aż do odlewniczej do ośrodka.

wynik POZYTYWNY - wyleciałam z auta, wzięłam swoją kurtkę, założyłam na jedną rękę i biegnę do narzeczonego, który czekał przy wejściu na plac. z radości mało go nie uszkodziłam rzucając mu się na szyję

czego by nie mówić o egzaminatorze K. - zdałam. przekonałam się dzisiaj, że egzaminator nie musi być sympatyczny, chociaż tych 3 poprzednich (megasympatyczni byli) wspominam lepiej haha.

wszystkim kolejnym życzę powodzenia - nie rezygnujcie tak, jak ja miałam zamiar to zrobić
(a nierezygnowanie zawdzięczam panu Januszowi Tokarzewskiemu u którego brałam doszkalające - nauczył mnie dynamiki jazdy i względnej pewności za kierownicą. mam wrażenie, że nauczyłam się więcej przez kilka godzin z nim niż w trakcie całego kursu w mojej 'macierzystej' szkole )
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 21:07   #1490
Hipnagogia
Wtajemniczenie
 
Avatar Hipnagogia
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Ja w końcu jestem po sesji i mam czas na robienie kursu doszkalającego (3 razy już nie zdałam ;/) Egzamin będę mieć jakoś za 2 tyg w sobotę i bardzo nie chcę. Mam już dosyć tych eLek, tego wyczekiwania, niemiłych egzaminatorów Wydaje to się mnie takie nierealne by mieć wreszcie ten plastik haha
Hipnagogia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-21, 23:22   #1491
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Cytat:
Napisane przez Hipnagogia Pokaż wiadomość
Ja w końcu jestem po sesji i mam czas na robienie kursu doszkalającego (3 razy już nie zdałam ;/) Egzamin będę mieć jakoś za 2 tyg w sobotę i bardzo nie chcę. Mam już dosyć tych eLek, tego wyczekiwania, niemiłych egzaminatorów Wydaje to się mnie takie nierealne by mieć wreszcie ten plastik haha
miałam takie same myśli po 3 niezdanych, więc doskonale cię rozumiem. na szczęście mój instr od doszkalających poszedł mi na rękę z zaświadczeniem, bo wiedział jak u mnie ciężko z wolnym czasem a egzamin zdałam mimo złego nastawienia - dostałam @, była kiepska pogoda, byłam niewyspana i zla, zakładałam że nie zdam, nie chciałam nawet tam iść. więc nie poddawaj się, jak przestanie ci tak bardzo zależeć to powinno się udać
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-22, 13:34   #1492
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

To może i ja coś poradzę

Zdawałam w lipcu zeszłego roku i (o dziwo! ) udało się za pierwszym razem Jednak przyjemnie nie było...egzaminator był młody,ambitny , dosyć arogancki no i "cięty" ,tak to nazwijmy . Usłyszałam kilka naprawdę niemiłych słów, po których łzy stanęły mi w oczach i miałam ochotę wysiąść z tego nieszczęsnego Punta O dyskusji z nim nie było mowy, bo już na początku uprzedził, że "od mówienia i komentowania to tutaj jest on". Było ciężko, ale zacisnęłam zęby i się udało
W związku z tym moja rada- nie dajcie się wyprowadzić z równowagi, bo niestety, wielu jest takich, co tylko na to czekają. Jak widzą, że na błędzie kogoś nie przyłapią, to próbują tak podnieść ciśnienie, że kierownica sama z rąk wypada...

Życzę powodzenia wszystkim Kursantkom
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-22, 22:09   #1493
nielegalnaa
Rozeznanie
 
Avatar nielegalnaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 864
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Ja zdałam dzisiaj za 3 podejściem

Za pierwszym razem oblałam na łuku. Jadąc do tyłu niestety najechałam na pachołek. Żałowałam strasznie, bo egzaminator był bardzo miły. Ale stwierdziłam, że pierwszy raz można nie zdać w sumie, bo to stres...człowiek nie wie jak to wszystko wygląda.

Drugi termin dostałam za 3 tygodnie i powiedziałam sobie, że muszę poprawić się na tym łuku i choć wyjechać na miasto. Dostałam tego samego egzaminatora Wiedziałam, więc że jest spoko. Jechaliśmy już dość długo i niestety ja przy skręcaniu w prawo, zagapiłam się i nie zauważyłam, że z lewej jedzie mi samochód. Po hamulcach i do widzenia

Poszłam się umówić na 3 termin i myślałam, że pewnie dostanę go za jakieś dwa miesiące czy coś, a tu pani w okienku się mnie pyta czy może być za 4 dni To ja bez zastanowienia się zgodziłam.

Bałam się tego egzaminu bardziej niż 1 i 2. Do tego pierwszy raz miałam jechać jak jest już ciemno (egzamin miałam na 17.30). Egzaminator był młody i raczej na luzie. W sumie już po wyjeździe z ośrodka miałam wtopę, bo kazał mi jechać w prawo a ja się ustawiłam na pasie do lewoskrętu. Musiałam więc jakoś zjechać i wjechałam na ciągłą linię. Już był jeden błąd. Potem z tego całego stresu stanęłam na światłach i zostawiłam sobie bieg chyba na 3jce, jak ruszyłam to mi oczywiście zgasł silnik, a zielone światło przepadło. Potem jeszcze miałam parkowanie prostopadłe i też mi nie wyszło za pierwszym razem, ale pozwolił mi poprawić i zrobiłam to za drugim razem dobrze

Strasznie się cieszę No i miałam wyjątkowe szczęście do terminów, bo właściwie to miałam 3 egzaminy w zaledwie 1 miesiąc. Trzymam więc za Was wszystkie kciuki i na pewno Wam się uda
__________________


nielegalnaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-22, 22:28   #1494
marta1920
Raczkowanie
 
Avatar marta1920
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Ruda ŚLąska
Wiadomości: 45
GG do marta1920
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Cytat:
Napisane przez nielegalnaa Pokaż wiadomość
Strasznie się cieszę No i miałam wyjątkowe szczęście do terminów, bo właściwie to miałam 3 egzaminy w zaledwie 1 miesiąc. Trzymam więc za Was wszystkie kciuki i na pewno Wam się uda
Gratuluje!
Ja mam jutro 3 egzamin w ciagu poltorej tygodnia xD To musi byc jakis znak wiec nie moge sobie tego zaprzepascic i jutro musze zdac!
marta1920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 07:40   #1495
kwiatuszekk88
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszekk88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

nielegalna GRATULACJE
marta trzymam kciuki za egzamin.
Wczoraj od ponad dwóch tyg. od egzaminu na stronie wpisano "Przyjęto wniosek-trwa postępowanie administracyjne". Ciekawe kiedy będę miała do odbioru
kwiatuszekk88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 09:27   #1496
nielegalnaa
Rozeznanie
 
Avatar nielegalnaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 864
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Dziękuję!!!

marta1920 - Ja też trzymam kciuki za Ciebie Musi się udać!

kwiatuszekk88 - ja dzisiaj jadę do urzędu, choć nie wiem czy jak wczoraj zdałam to już mogę od razu jechać i składać wniosek, ale i tak po drodze muszę jeszcze oddać PIT to się dowiem Widzę, że też jesteś z Zabrza, gdzie zdawałaś? Ja w Bytomiu, a uczyłam się u Liska
__________________


nielegalnaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 09:31   #1497
kwiatuszekk88
Wtajemniczenie
 
Avatar kwiatuszekk88
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 263
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Cytat:
Napisane przez nielegalnaa Pokaż wiadomość
kwiatuszekk88 - ja dzisiaj jadę do urzędu, choć nie wiem czy jak wczoraj zdałam to już mogę od razu jechać i składać wniosek, ale i tak po drodze muszę jeszcze oddać PIT to się dowiem Widzę, że też jesteś z Zabrza, gdzie zdawałaś? Ja w Bytomiu, a uczyłam się u Liska
Ja też zdawałam w Bytomiu, ale to był mój pierwszy raz tam, a 7 ogólnie poprzednie egzaminy miałam w Rybniku, bo jak się zapisywałam to już likwidowali ten ośrodek w Gliwicach. Ja się uczyłam u znajomego męża w Pyskowicach jednak nie byłam z niego zadowolona i teraz dodatkowe godz. wykupiłam u Piotrka w Rokitnicy no i się udało. Ja zdałam w piątek 11.02, a za prawojazdy płaciłam w środę. Jednak dopiero wczoraj na stronie się wyświetliło, że przyjęto wniosek.
kwiatuszekk88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 09:55   #1498
nielegalnaa
Rozeznanie
 
Avatar nielegalnaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 864
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

W Rybniku w sumie nie wiem jak jest, bo stwierdziłam, że do Bytomia mam trochę bliżej, poza tym słyszałam o Bytomiu raczej pozytywne opinie. Z Rybnika znam tylko jedną opinię. Zdawała tam jakaś córka od koleżanki mojej mamy i podobno był strasznie chamski egzaminator, zresztą z jej grupy tylko jedną osobę zaliczył. Choć najgorszego chyba miała moja nauczycielka angielskiego ze studiów. Egzaminator wyłączył kamerę i powiedział do niej: "Spier****j z tego auta!" - normalnie szok! Ją samą tak zatkało, że w końcu nic mu nie powiedziała. Ona pewnie w Kato zdawała. Masakra.
Także ja chyba miałam szczęście, bo o swoich egzaminatorach złego słowa nie mogę powiedzieć.
Za to instruktorów miałam wielu, wszyscy bardzo fajni, tylko całkiem pierwszy był okropny i wredny to go zmieniłam, bo stwierdziłam, że przecież nie mogę chodzić na jazdy z bólem brzucha, bo tak się go stresuję.
__________________


nielegalnaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 12:47   #1499
bozena_85
Raczkowanie
 
Avatar bozena_85
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 32
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Ja mam swój pierwszy egzamin 28 lutego w Rybniku. Już dziś sie stresuje. Wykupiłam sobie 4h dodatkowe, 2h już wyjeździłam kolejne 2h w piątek. Najbardziej boję sie łuku i parkowania, chodź ostatnio już mi to dobrze wychodziło..instruktor mnie nawet pochwalił. Wiem jednak że będe się bardzo stresować i dlatego planuje kupić sobie jakieś tabletki uspokajajace ale taki po których mozna jeździc autem. Słyszałam opinie że takie ziołowe tabletki Labofarm http://www.labofarm.pl/meds.html są skuteczne. Ktos moze używał??

Edytowane przez bozena_85
Czas edycji: 2011-02-23 o 12:48
bozena_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-23, 13:29   #1500
gkruk
Raczkowanie
 
Avatar gkruk
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 376
Dot.: Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

Cytat:
Napisane przez bozena_85 Pokaż wiadomość
Ja mam swój pierwszy egzamin 28 lutego w Rybniku. Już dziś sie stresuje. Wykupiłam sobie 4h dodatkowe, 2h już wyjeździłam kolejne 2h w piątek. Najbardziej boję sie łuku i parkowania, chodź ostatnio już mi to dobrze wychodziło..instruktor mnie nawet pochwalił. Wiem jednak że będe się bardzo stresować i dlatego planuje kupić sobie jakieś tabletki uspokajajace ale taki po których mozna jeździc autem. Słyszałam opinie że takie ziołowe tabletki Labofarm http://www.labofarm.pl/meds.html są skuteczne. Ktos moze używał??
Polecam. Zaczęłam brać dzień przed egzaminem, 3x dziennie 2 tabletki. Nie ogłupiają, uspokajają.
__________________
jutro też jest dzień


Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.

Jonathan Carroll
gkruk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.