Tytuł prrrawie narzeczonych - część 10!

[paczek1990]

Mutny o żadnym weselu nie wiem
Santom dobranoc

[sylvi_86]

no no widze ze temat konca swiata zostal poruszony.. te zjawiska co sie dzieja dzialy sie zawsze aby teraz czlowiek ma mozliwosci przekazywania informacji dalej i niby teraz sie tak strasznie porobilo..

odebralismy dvd z naprawy i sie okazalo ze nie wkrecili srubek i cała pokrywa lata. niestety za pozno sie zorientowalismy i sklep byl zamkniety. TŻ sie mocno wkurzyl hihi

ale obejrzelismy sobie Vampire Sucks i sie troche uspokoil

[Gajaa]

Pierwsza!

Wstałam wcześniej, bo już mi się spać nie chce, a za to głodna byłam jak wilk Zresztą trzeba trochę opisów porobić, bo potem z J. jedziemy tarmosić kotki teściowej (pod nieobecność tejże - gary ze świąt im odwozimy), a na 15:00 zwalają się znajomi

Mądrze Mutny prawi. A ja mimo wszystko wierzę, że umrzemy jako staruszki otoczone gromadką wnucząt i dzieci

Sylvi, to pojedziecie z nim jutro do naprawy. Wytargujcie jakąś zniżkę za chałturę

[aluniaaaaa]

I ja jestem! Nie spie od 7.30 bo dziadek przyjechal, ale juz pojechal z mama dalej wiec na dzisiaj mam chate wolna musze dokonczyc prace bo potem T. przychodzi

A co do konca swiata - no niby tak, zyjmy jak do tej pory ale ja chcialam zginac jako zona T.

[santom]

a ja druga
Gaja czy chodzi o te opisy do sklepu internetowego?? bo za kazdym razem jak piszesz to sie zastanawiam czy to Ty pisalas kiedys o opisach do sklepu
a ja dzis znow na wage wskoczylam...i co?? i znow pol kg w dol?? wtf?? a przeciez ani sie zbytnio nie ruszam, leniuszek ze mnie i wiecznie samochodem wszedzie;/ ani sie nie odchudzam przeciez;D jem normalnie;D ale nie bede narzekac oczywiscie;D
masakra jak u mnie w mieszkaniu zimno;D patrze na termometr, a tam 3 stopnie;D(na dworze oczywiscie) a matulo;/ i korci mnie zeby wyciagnac z piwnicy rolki brata Tomka i sie w nie wbic i na nich pojechac do rodzicow na obiad;D
ale dawno nie jezdzilam, a i trasa mojego przejazdu bylaby troszke hardcorowa, wiec jednak chyba zrezygnuje;/ a szkoda;/

[Gajaa]

A na co Ci mąż jak po śmierci śluby sie nie liczą?

aaaaale Ci dobrze. Oddaj trochę wolnej chaty

Santom, tak, tak, cd tych do sklepu internetowego. Dostałam drugą porcję badziewia i walczę z nimi

Ziiiimno u Ciebie, brr! Rolki wyciagaj - najwyżej nie dojedziesz na obiad, a pojeździsz pod domem

[santom]

no z checia bym je wyciagnela, ale chyba najpierw przetrenuje;D
co by sobie wstydu nie narobic w razie ewentualnego fika;D

[aluniaaaaa]

Moze i nie wazne, ale w papierach bylaby jako jego zona

Dzisiaj moje pisanie pracy = sprzatanie lodówki. Boże, niektore czekoladki to juz same chodza

[Gajaa]

Ooo, to jak nasze serki niektore

papiery też by uległy zniszczeniu. nigdzie by nie było dowodu na istnienie Twojego małżeństwa

Santom, przetrenuj

[aluniaaaaa]

Gaja, nie dajesz mi szansy wystapic w sukni slubnej

Ja uciekam bo T. juz jedzie

[Gajaa]

Daję. Jestem zwolnniczką końca świata za jakieś 3000 lat

[studi]

ja dziś się dobudzić nie mogłam u mnie pada śnieg-w maju!!! czujecie blusa

[201606201204]

Paskudna pogoda. Jeszcze o 8 było piekne słoneczko.

[santom]

Napisane przez studi

ja dziś się dobudzić nie mogłam u mnie pada śnieg-w maju!!! czujecie blusa

o kurde!! Studi, gdzie Ty mieszkasz??

[studi]

Napisane przez santom

o kurde!! Studi, gdzie Ty mieszkasz??

hahah 20 km od Wrocławia

[kinia860]

heja

Napisane przez jlys

Słyszałam o tym , że podobno w maju i w listopadzie ślubów się nie bierze bo są nieszcześliwe małżeństwa...bujdy na resorach po prostu i żal :P. Moi rodzice jakoś brali ślub w miesiącu czerwiec , gdzie r , któe przynosi szczęście i sie rozwiedli , głupota dla mnie jakby data ślubu miała gwarantować szczęście.. ;]

A moja babcia jak sie dowiedziala ,ze w czerwcu bierzemy slub to pierwsze co pytala czy nie ma ottawy bozego ciala w tym czasie i tu mi zaczela przytaczac kogos z 7 wody po kisielu ,kto bral slub w sob.po bozym ciele i zle ,niedobre malzenstwo i sie rozwiedli paranoja,na kazdy miesiac ,nawet na kazda sob ,mozna zlaezc takie malzenstwo ktore sie rozwiodlo.

Napisane przez jlys

wiadomo ,że nie zalezy tylko gadają głupoty a potem właśnie sie tak kończy , że sale na ślub trzeba szukać rok wcześniej bo wszyscy na jeden miesiąc się pchają :P (choć u mnie przy wyborze daty nie kierowaliśmy się literką 'r')

U mnie nie dalo rady rok wczesniej ,tylko dwa lata

Napisane przez jlys

to ciekawe co by o moich kg twój tż powiedział ale to też zależy ile kto ma wzrostu, mnie na szczęście tz nic nie mówi , że jestem kościotrup itd ale o dziewczynach z 10 kg cięzyszych odemnie mówi , że grube ;p. Mój cel to przynajmniej 5 kg wiecej...a 10 byłoby marzeniem ale cóż....ja niestety moge jeść i jeść i nic..:/

No wiesz grubo przesadzil ,dziewczyna wazaca 1o kg wiecej od ciebie ,przy twoim wzroscie jest na pograniczu niedowagi i wagi idealnej ,a wedlug twojego tz jest gruba ,no ladne mi rzeczy.A gdybys przez twoja chorobe wlasnie tyla i miala te 10 kg wiecej (czyli wage idealna) to bylabys dla swojego tz za gruba.

Napisane przez Gajaa

Widzę, że wałkujecie temat prezentów. Ja mam zawsze straszny problem, co J. kupić, bo zwykle nie stać mnie na to, co on by chciał (profesjonalny sprzęt turystyczny, jakieś RPGowe figurki do malowania), a on poza tym to nic nie chce. No, jeszcze książki, ale ile można książki kupować?

Piona ja mam tak samo,nie stac mnie na prezenty dla tz,on marzy o nowych profesjonalnych organkach ,akordeonie ,gitarze elektrycznej ect.

Napisane przez Mutny

A rodzice mi opowiadali, że kiedyś, w latach '70-'80 jak było jakieś wesele na wsi, to trzeba było jechać z flachą do elektrowni, żeby prądu nie wyłączali, bo jak tylko się zwiedzieli, że gdzieś jest wesele to od razu prądu tam nie było

U mojego brata na weselu 10 lat w tym roku minie ,braklo pradu tam na wsi gdzie odbywalo sie wesele ,bo byla duza burza i 4 godziny nie bylo pradu od 22 -2 i tesciu mojego brata tez cos interweniowal,zeby ponaprawiali linie szybko.


Ja dzis w domu ,tz sie uparl i poszedl do pracy ,a raczej konczyc fuche ,bo w sobote nie skonczyli wszystkiego ,a wczoraj nie mogl ,bo z kolei byl w pracy i d....z tego calego weekendu majowego ,tz mial wolne tylko w niedziele.Tesciowa dzis wraca i z 5 dni gdzie byla pusta chata spalismy razem jedna noc po grillu ,pewnie tylko dlatego ,ze oboje pilismy i nie bylo jak wrocic.A tak to bylo zawsze odwioze cie ,bo musze rano jechac

Poza tym wczoraj pytam w zartach czy przyjmie moje nazwisko po slubie ,a on nie cos tam i dodaje ,ale mozesz se zachowac swoje nazwisko Wtf?? nawet mi sie zaproponowal,zebym jego przyjela,ja w lekkim szoku mowie,w takim razie dzieci beda mosily moje nazwisko ,bo nie wyobrazam sobie miec dzieci ,ktore beda nosily inne nazwisko niz ja.

[_kamea_]

Dzień dobry świątecznie

Napisane przez studi

ja dziś się dobudzić nie mogłam u mnie pada śnieg-w maju!!! czujecie blusa

Hahaha, bałwana ulep u mnie aż 6 stopni
PIONA za kłopoty z dobudzeniem ja wstałam o 10:30, ale jutro już tam dobrze nie będzie.

A co do końca świata to zgadzam się z Mutny i Sylvi - zawsze były przecież wybuchy wulkanów, powodzie, trzęsienia Ziemi takie zjawiska mają miejsce od milionów lat, ale w określonych odstępach czasu - np co 200 lat, więc pewnie dlatego uważa się teraz, że naciąga apokalipsa, a to tylko natura po raz kolejny o sobie przypomniała

[anannke]

Cześć dziewczyny Jej ale szkaradna pogoda zimno mokro brrrr nie cierpię takiej pogody.

Kinia może tż jeszcze coś zmieni... szkoda że tak późno macie ten ślub..

Piona za problem z prezentami dla Tż strasznie nie lubię kupować bo zawsze bym chciała żeby się podobał i był wymarzony a niestety albo funduszy brak albo pomysłu....

No i nie siejcie paniki odnośnie apokalipsy co ma być to będzie jak piszą dziewczyny nie ma co tego przeżywać bo nie mamy na to wpływu

Łeeee a ja muszę dziś do Krakowa z domu wracać a tak mi się nie chce...

[studi]

co wy z tym końcem świata, skoro Fukuszima nas nie zabiła lecz wzmocniła, to już nic nam nie jest straszne
Kinia kiedyś sobie odbijecie weekend majowy
Dalej sypie śnieg, poważnie pójdę tego bałwana kleić

[paczek1990]

Dzień dobry
U mnie pada-w sumie to leje od rana tak wiec mój wyjazd z Tż na wystawę psów poszedł w las

Sylvi oj to nie fajnie z tym dvd;/
Gaja oo no to trzeba było wykorzystać jej nieobecność i je wytarmosić porządnie oo i żeby Twoja wizja sie spełniła
Alunia no no to nie szalejcie za bardzo oo tez to kiedyś Tż powiedziałam-że jak ma być koniec świata to może być ale dopiero po ślubie to uważaj zeby one Ciebie nie zjadły
Santom no to super ze znów waga w dół idzie w takie zimno na rolkach?
Studi ale żeby śniegi to aż tyle go pada?
Kinia to 2lata temu na wsi był sylwester organizowany w takim zameczku-i też coś wiało czy cuś i prądu nie było przez 2h-ludzie wściekli szkoda tej wolnej chaty a z tym nazwiskiem to może chłopina nie pomyślała
Anannke ojj biedna też by mi się w taką pogodę nie chciało

[studi]

mam białą choinkę tyle się pochwalę

[anannke]

Napisane przez studi

mam białą choinkę tyle się pochwalę

Ha ha Studi kochanie i myślisz że my ci zazdrościmy? Bo ja bynajmniej nie bardzo

[kinia860]

Ja wole studi snieg niz moja ulewe za oknem.

Ide doprawic fasolke po bretońsku ,ktoras chetna??

[paczek1990]

no to trochę pada kurczę-w maju śnieg

[Mutny]

Napisane przez kinia860

Poza tym wczoraj pytam w zartach czy przyjmie moje nazwisko po slubie ,a on nie cos tam i dodaje ,ale mozesz se zachowac swoje nazwisko Wtf?? nawet mi sie zaproponowal,zebym jego przyjela,ja w lekkim szoku mowie,w takim razie dzieci beda mosily moje nazwisko ,bo nie wyobrazam sobie miec dzieci ,ktore beda nosily inne nazwisko niz ja.

Na moje oko, to on chyba nie skumał tego, że żartujesz z tym nazwiskiem i pomyślał, że naprawdę Twoje nazwisko jest dla Ciebie takie ważne

[paczek1990]

oo Mutny tez może mieć rację

[kinia860]

A na moje oko mu sie zbiera na wpierd...:P

Ale pyszna fasolke ugotowalam mniammm ide zjesc ,a potem hula hop pokrecic.

[aluniaaaaa]

U mnie tez snieg sypie

[kinia860]

Ala wyjmuj sanki na sobote

[aluniaaaaa]

No chyba trza bedzie