Ten wątek jest dla przestrogi - nie wystarczy plotkować by mieć zgrabne nogi (cz.IV)

[moooniaaaa]

Napisane przez agniesikk

Monia, a co robilas, zeby sie wyleczyc? Ja biore tylko tabletki i mam zalecenie na kartce od lekarza, zeby nie jesc ostrych przypraw.

Brałam tabletki, dużo piłam i przede wszystkim robiłam nasiadówki i naparówki z rumianku kilka razy dziennie (Ewelka mi kiedyś poradziła)

[winyl]

Ekhem, właśnie wstałam i wróciłam do domu . Masakra . Wczoraj koło 19 dzwoni do mnie koleżanka z tekstem "mam wolną chatę, dużo wódki i podły humor, zbierz jakąś ekipę i chodźcie mnie pocieszyć" no to pobalowaliśmy .

[moooniaaaa]

Napisane przez winyl

Ekhem, właśnie wstałam i wróciłam do domu . Masakra . Wczoraj koło 19 dzwoni do mnie koleżanka z tekstem "mam wolną chatę, dużo wódki i podły humor, zbierz jakąś ekipę i chodźcie mnie pocieszyć" no to pobalowaliśmy .

To wczoraj widzę większość zapiła

Ja to wariuję jak chociaż raz na 1-2 tygodnie nie wyjdę potańczyć

[agniesikk]

Napisane przez moooniaaaa

Brałam tabletki, dużo piłam i przede wszystkim robiłam nasiadówki i naparówki z rumianku kilka razy dziennie (Ewelka mi kiedyś poradziła)

O to tez tak robie, ale nasiadowek nie moge, bo nie mam jak No trudno, bede grzac dupsko w domu, moze przejdzie. Wciagnelam cieple dresy na tylek.

[moooniaaaa]

Napisane przez agniesikk

O to tez tak robie, ale nasiadowek nie moge, bo nie mam jak No trudno, bede grzac dupsko w domu, moze przejdzie. Wciagnelam cieple dresy na tylek.

Dlaczego nie możesz?
Rumianek, blaszana miska, wanna/brodzik i nic więcej do szczęścia nie potrzeba :P

[agniesikk]

A w sumie mam korek do brodzika. To sprobuje cos wykombinowac A rumianek to jaki?

[moooniaaaa]

Napisane przez agniesikk

A w sumie mam korek do brodzika. To sprobuje cos wykombinowac A rumianek to jaki?

Zwykły rumianek do zaparzania,możesz kupić w aptece,a nawet w marketach na dziale z herbatami. Zatykaj brodzik i jazda

[psyhe666]

Spaliłabym dom

[agniesikk]

A co żeś narobiła?

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

Spaliłabym dom

próbowałaś gotować?

[psyhe666]

Napisane przez agniesikk

A co żeś narobiła?

Czyściłam piec... Fakt, wiedziałam, że resztki węgla mogą być ciepłe, ale nie wiedziałam, że w środku są gorące Inteligentnie nie mogąc znaleźć cynkowego wiadra zaczęłam sypać do.......... pastikowego.... Tak to ja OLA Na początku nawet się za bardzo nie dymiło, więc poszłam z piwnicy do garażu po drewno... Za 3min. wracam, patrzę!!!!!!!!!! A tam pół wiadra się już stopiło i się dymi jak cholera! Poleciałam po wiadro z wodą i tak ze 3 razy latałam! Achhhhh, niedziela, jak niedziela........

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

Czyściłam piec... Fakt, wiedziałam, że resztki węgla mogą być ciepłe, ale nie wiedziałam, że w środku są gorące Inteligentnie nie mogąc znaleźć cynkowego wiadra zaczęłam sypać do.......... pastikowego.... Tak to ja OLA Na początku nawet się za bardzo nie dymiło, więc poszłam z piwnicy do garażu po drewno... Za 3min. wracam, patrzę!!!!!!!!!! A tam pół wiadra się już stopiło i się dymi jak cholera! Poleciałam po wiadro z wodą i tak ze 3 razy latałam! Achhhhh, niedziela, jak niedziela........

To tym razem chyba dychy nie zarobisz

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

To tym razem chyba dychy nie zarobisz

Jak wystygnie zupełnie to muszę wsadzić to do wora i do kosza na smieci.... ale jak wystygnie żebym sobie wiekszego problemu nie narobila

[agniesikk]

Psyhe, wybacz ale... Cała Ty A komentarz Moni boski

PS Monia, dzieki, tak zrobie Bedzie przy okazji rumianek w zapasie, bo czesto mnie to cholerstwo dopada:/

[psyhe666]

Moje życie to jedna wielka seria niefortunnych zdarzeń

[Eldo_rado]

dziewczyny, ratujcie ma ktoś sprawdzoną metodę/krem/cokolwiek na wypryski na dekolcie i twarzy? jak nigdy nie miałam z tym problemu, tak po odstawieniu tabsów to jest masakra...

[moooniaaaa]

Napisane przez agniesikk

PS Monia, dzieki, tak zrobie Bedzie przy okazji rumianek w zapasie, bo czesto mnie to cholerstwo dopada:/

Mnie zawsze łapie w najmniej odpowiednim momencie. A to właśnie przed egzaminem, a to jak wyjedziemy gdzieś z tż, a kiedyś siedziałam całymi dniami na wykładach i też się męczyłam, płakałam z bólu
Dlatego urosept+rumianek zawsze mam w domu.

[psyhe666]

Napisane przez Eldo_rado

dziewczyny, ratujcie ma ktoś sprawdzoną metodę/krem/cokolwiek na wypryski na dekolcie i twarzy? jak nigdy nie miałam z tym problemu, tak po odstawieniu tabsów to jest masakra...

Ja smaruję albo spirytusem albo Tormentiolem :P

[moooniaaaa]

Napisane przez Eldo_rado

dziewczyny, ratujcie ma ktoś sprawdzoną metodę/krem/cokolwiek na wypryski na dekolcie i twarzy? jak nigdy nie miałam z tym problemu, tak po odstawieniu tabsów to jest masakra...

Pasta cynkowa "Pasta Lassara" albo jakakolwiek inna maść z cynkiem. Koszt maks 5zł.
Ja chyba dzisiaj wieczorem zapobiegliwie twarz nią wysmaruję bo po wczorajszym piciu pewnie mnie wysyfi

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

Pasta cynkowa "Pasta Lassara" albo jakakolwiek inna maść z cynkiem. Koszt maks 5zł.
Ja chyba dzisiaj wieczorem zapobiegliwie twarz nią wysmaruję bo po wczorajszym piciu pewnie mnie wysyfi

Ja po piciu mam idealną cerę Szczególnie jak alko paruje i się w nocy upocę

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

Ja smaruję albo spirytusem albo Tormentiolem :P

ja kiedyś przecierałam spirytusem i nie wiem czy do tego nie wrócić na jakiś czas tormentiol mam w domu, ale jest tłusty i brudzi wszystko... nawet chyba 2 tubki mam.

Napisane przez moooniaaaa

Pasta cynkowa "Pasta Lassara" albo jakakolwiek inna maść z cynkiem. Koszt maks 5zł.

o, jutro pójdę do apteki i kupię sobie... oby pomogło

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

Ja po piciu mam idealną cerę Szczególnie jak alko paruje i się w nocy upocę

Ja wyglądam tak i normalnie czuję jak mi toksyny z twarzy parują :P

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

Ja wyglądam tak i normalnie czuję jak mi toksyny z twarzy parują :P

Ja jak sie za bardzo cackam z cera to mam duzo pryszczy

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Kupić piwo czy się odchudzać? Oto jest pytanie.....

[moooniaaaa]

Napisane przez psyhe666

Kupić piwo czy się odchudzać? Oto jest pytanie.....

Kupić bo ja też na wieczór kupię

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

Kupić piwo czy się odchudzać? Oto jest pytanie.....

jeśli to kwestia finansów to kupić piwo, bo za 3zł się nie naodchudzasz za długo jeśli natomiast (co podejrzewam) jest to kwestia tego, ze to pytanie nurtuje Cię na tle nowych postanowień odnoście Twojego życia to kup piwo, a potem zacznij się odchudzać, bo przecież jest wielka akcja 'odchudzamy się do poniedziałku'

[psyhe666]

Napisane przez moooniaaaa

Kupić bo ja też na wieczór kupię

Napisane przez Eldo_rado

jeśli to kwestia finansów to kupić piwo, bo za 3zł się nie naodchudzasz za długo jeśli natomiast (co podejrzewam) jest to kwestia tego, ze to pytanie nurtuje Cię na tle nowych postanowień odnoście Twojego życia to kup piwo, a potem zacznij się odchudzać, bo przecież jest wielka akcja 'odchudzamy się do poniedziałku'

To czipsy do piwa też kupić?

[Eldo_rado]

Napisane przez psyhe666

To czipsy do piwa też kupić?

jak się żegnać ze złymi nawykami żywieniowymi to na 100%

[moooniaaaa]

Hmm to może i ja tak na 100% ...

[psyhe666]

Albo nie! Dzisiaj mi adnie idzie, wczoraj też nie było najgorzej! Ja się wam nie dam! I wytrwam na tej diecie choćby nie wiem co! Przecież schudnąć 5kg. to żaden problem!

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

16.15 na dobre i na złe, później kabaretowa noc listopadowa więc też będę miała co oglądać Więc minimum 1,5h orbitreka

[moooniaaaa]

Ja dzisiaj zawaliłam bo od rana zjadłam tylko porcję frytek z piekarnika, brzoskwinię i jedno Merci