"Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal :)

[monika01011986]

To obiecane zdjęcia w nowej kiecce. Na manekinie lepiej wyglądała niż na mnie, może jak się mocniej opalę to będzie ładniej. Cała opalenizna mi zeszła od chloru który jest w wodzie w Aquaparkach i basenach Muszę iść z 2-3 razy na solarium. Oczywiście nie jestem tu uczesana więc brzydko wyglądam i ta kiecka nie pasuje do mojej głowy

ja.jpg

Obraz 022.jpg

Baletnico ja mam nadzieję że Tobie akurat się ułoży i będziesz żyła długo i szczęśliwie ze swoim TŻ i gromadką waszych dzieci Zasłużyłaś na to!!!
A co do miejsc nad morzem to chyba nigdzie nie jest tanio i to jest właśnie najgorsze w tym wszystkim. Ale ja polecam Tobie nasz piękny cypel czyli HEL, Jastarnię, Władysławowo.Można tam nawet w rozsądnej cenie coś wynająć, a żeby było jeszcze taniej to weźcie namiot Po drodze możesz do Sopotu na molo zajechać

[NeverGoodEnough18]

Monia ja jestem w LO zaocznym i jeszcze mi pół roku zostało i matura wtedy pójdę na studia póki co jestem uzależniona od nich finansowo nie ukrywajmy tego. Pracy cały czas szukam pracy ale tutaj ciężko jest cokolwiek znaleść tylko poprzez znajomości a ja tu znajomości nie mam.

Ola dziękuje mam zamiar tak zrobić. Nie poddam się i muszę iść dalej nie patrzeć na innych tylko na siebie. Ale na prawdę brakuje mi bliskiej osoby której mogłabym się wyżalić i która by mnie zrozumiała

Gosia o kurde to też nieciekawe przeżycia miałaś U mnie tych problemów chyba już za dużo temu tak wszystko to przeżywam i sobie nie radzę

Baletnico ale ja też im kiedyś pokażę, że stać mnie na dużo. A co do Tżta to zazdroszcze wam dziewczyny, że macie kogoś kto was kocha i możecie z nim porozmawiać.

Dzisiaj na szczęście bez napadu żadnego. Dziwnie się czuję dzisiaj po rexetinie może do jutra przejdzie

[_Baletnica_]

Monia, hehe, tez myślałam, o namiocie- serio..ale nie wiadomo czy pojedziemy autem..bo jeśli pociągiem to nie zabierzemy się.. Moja kumpela właśnie dzwoni do mnie, żebyśmy przyjeżdżali na gapę, bez rezerwowania niczego, bo jest końcówka sezonu i jest tanio..można znaleźć przyzwoity nocleg po 35zł..i właśnie tak się zastanawiam, za godzinę Tż się dowie czy dostanie urlop. Co do sukienki to nie podoba Mi się, tzn. nie wyglądasz w niej korzystnie Monia, taka a'la ciążówka...przy Twojej figurze preferowałabym obcisłe ciuszki, mała czerwona bardzo pasowałaby do Ciebie..

[monika01011986]

Ja już po kolacji zjadłam sobie dwie kromki chleba zwykłego krojonego z Biedronki z margaryną jogurtową i z serem salami Do tego kakao
Oczywiście gdybym była na diecie to bym tego nie zjadła ale póki co jem wszystko i co chcę i dobrze mi z tym bo nie tyję więc to prawdziwy sukces
Synuś już wstał i leży sobie, ogląda bajkę. Zaraz wykąpię tych łobuziaków i zrobię im kolację. Męża dalej nie ma ale dzwoni często i pyta co robimy z dziećmi. Będzie późno bo do nocy chcą kosić żeby mniej na jutro zostało.


Karolinko ja jak bym była na Twoim miejscu to wyjechała bym stąd jak najdalej. Za granicę gdzieś jak Dorisek. Dziewczyna utrzymuje się sama i daje radę. Poznałabyś sobie jakiegoś bogatego anglika i miałabyś jak w raju Jest sporo wyjść z twojej sytuacji, masz łatwiej bo jesteś młoda, ładna i nie masz męża i dzieci.

[Gosia2011]

Napisane przez kosaciec

gosia...a moj niby chcial zeby mu wysylac, ale chyba maili nie umie odbierac albo na kanarach siedzi albo mnie zlewa, bo odzewu zadnego, a raz wyslalam 10 stron miesiac temu teraz juz nie pisze do niego, bo po co...oddam we wrzesniu do reki calosc...a ty na 4 czy 5 roku jestes? chyba na 4 co? bo jak na piatym to bym powiedziala, ze goraco sie zaczyna robic...

Ja 5 rok ;D II rok mgr w tym roku obrona a mam tylko z 10 str.. no ale nie jestem jedyna w grupie, chociaż wiem, że już się muszę wziąć! :O
Tak naprawdę jeśli tylko chcę to potrafię, więc już od poniedziałku zabiorę się za to...w tym tygodniu zbieram rózne info..

[monika01011986]

Napisane przez _Baletnica_

Monia, hehe, tez myślałam, o namiocie- serio..ale nie wiadomo czy pojedziemy autem..bo jeśli pociągiem to nie zabierzemy się.. Moja kumpela właśnie dzwoni do mnie, żebyśmy przyjeżdżali na gapę, bez rezerwowania niczego, bo jest końcówka sezonu i jest tanio..można znaleźć przyzwoity nocleg po 35zł..i właśnie tak się zastanawiam, za godzinę Tż się dowie czy dostanie urlop. Co do sukienki to nie podoba Mi się, tzn. nie wyglądasz w niej korzystnie Monia, taka a'la ciążówka...przy Twojej figurze preferowałabym obcisłe ciuszki, mała czerwona bardzo pasowałaby do Ciebie..

No ale gdzie ta kumpela chce żebyście przyjechali? Do jakiej miejscowości?

Co do sukienki to właśnie teraz stwierdziłam że faktycznie jest zbyt luźna. Ja zdecydowanie wolę obcisłe ciuszki ale ta wydawała mi się taka jeszcze w miarę.... a może ją trochę zwęże? Dam dla krawcowej?

[agniesikk]

Napisane przez meeedzik

Agniesik nie na stałe, ja co roku już od 4 lat jeżdżę do pracy sezonowo na dwa miesiące ale gdybym miała możliwość pracować tam na stałe to nie wahałabym się, bo bardzo mi się tam podoba i warunki fajne i praca ok

A czym sie zajmujesz tam?

[_Baletnica_]

Monia, oddaj. Za te pieniądze kupisz sobie ładniejszą. Nie ma co takiej figury ukrywać A jak zwęzisz to straci urok. Oddaj tej szwagierce grubej, powiedz, że na nią będzie w sam raz
A kumpela dzwoniła z Ustki, ale mówi, że wszędzie tak teraz jest, że stoją przy drodze z kartkami"pokoje za 40zł"..
Kurcze, chciałabym Sopot, ale tam chyba najdrożej jest, prawda? Chodzi Mi o miejscowość najbardziej imprezową? Gdzie jest dużo dyskotek, pubów i jest co robić wieczorem..Władysławowo będzie ok?
Kurcze, tż jeszcze nie dzwoni,a ja się napalam coraz bardziej

[monika01011986]

Napisane przez _Baletnica_

Monia, oddaj. Za te pieniądze kupisz sobie ładniejszą. Nie ma co takiej figury ukrywać A jak zwęzisz to straci urok. Oddaj tej szwagierce grubej, powiedz, że na nią będzie w sam raz
A kumpela dzwoniła z Ustki, ale mówi, że wszędzie tak teraz jest, że stoją przy drodze z kartkami"pokoje za 40zł"..
Kurcze, chciałabym Sopot, ale tam chyba najdrożej jest, prawda? Chodzi Mi o miejscowość najbardziej imprezową? Gdzie jest dużo dyskotek, pubów i jest co robić wieczorem..Władysławowo będzie ok?
Kurcze, tż jeszcze nie dzwoni,a ja się napalam coraz bardziej

Nie będę jej prezentów robiła bo nie zasłużyła. Pójdę jutro do tej koleżanki i zobaczę jeszcze taką inną obcisłą, może mi wymieni jak będzie dobra.

No w Sopocie jest drogo ale tak tylko zajechać przy okazji na molo to drogo nie wyjdzie. Władysławowo to jak najbardziej jeśli chcesz dużo imprez, pubów i dyskotek, choć w Sopocie tego też tam nie brakuje.

[sunshine_92]

Dzaga-wolę się nie wychylać... wiesz jak to jest, nadepnie się komuś na odcisk a potem ma się wszystkich przeciwko sobie. beznadzieja to prawko jednym slowem...

A co do prawka.... Porażka. Plac mnie pokonał.
Mam dziś ogromnego doła. Tż ma jutro do mnie przyjechać i mamy zapić mój niezdany egzamin. Aleee mi smutno kurde. ;/

[asia_17]

Baletnico, jeżeli wolisz bardziej imprezowe miejsca to polecam Mielno i Władysławowo, typowe sezonowe miasteczko to Darłówek, spokojniej jest np. w Kołobrzegu czy Ustce. Gorąco polecam Władka!!! Można teraz znaleźć kwatery już za 35 blisko morza (wiem, bo teraz wyjechała moja siostra)

Moja spowiedź:
I śniadanie - jogurt z płatkami
II - banan i mała brzoskwinia
obiad - miska ogórkowej i trochę kalafiora z łyżka zasmażki
podwieczorek - baton Fitness
kolacja - kanapka ( duża kromka razowca z plastrem polędwicy drobiowej i trochę serka) + miseczka warzyw (papryka, ogórek, pomidor)
i na koniec zgrzeszyłam - big milk

[Eldo_rado]

miałam dziś jazdy i kurde za nic ten łuk mi nie wychodzi może 3 razy na 20 mi wyjdzie a reszta to porażka

[meeedzik]

Baletnica, Agniesik jadę tam do pracy w ogrodnictwie, fajna praca i nie jest ciężko cały dzień siedzę na hali i tnę sadzonki różnych kwiatów i krzewów, takie na szerokość dłoni i codziennie jedna kobitka stoi przy stole i sadzi te sadzonki do szal. No i parę razy dziennie wywozimy wszystkie wysadzone szale na szklarnie. Czasami chodzimy plewić.

Monia ja też się cieszę, że mogę jeść co chcę i kiedy chcę a waga stoi w miejscu Bo najbardziej się bałam, że jak zacznę normalnie jeść to waga mi szybko wzrośnie.
A co do sukienki to mi też za bardzo się nie podoba, zgadzam się z Baletnicą fajnie byś wyglądała w takiej obcisłej czerwonej miniówie

[Eldo_rado]

sunshine za 2gim razem zdasz na pewno!

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

asia oj tak, Mielno jest imprezowe dlatego jadę tam w piątek

[sunshine_92]

Eldo_rado- to był już 5... <wstyd wstyd wstyd >

[olaoo87]

Dziewczyny! Ja tylko na chwilke bo siedze w wannie i musze zdazyc przed przyjacdem TZ, przygotowalam pyszna kolacje dla TZ, taka rom,antyczna. Ulozylam z czerwonych swieczek serducho, kupilam wino, platkow roz nie kupilam bo zapomnialam. Zrobilam te chrupiace kaski z pomyslu na. I juz z jadla z sosem z 5!!! Takie pyszne sa, ze szok. Na szczescie nie robilam ich mna oleju a w piekarniku. Przyszedl dzisiaj z allegro moj gorset to ubiore . Zjem pewnie dzisiaj 1500kalorii ale co nie co spale . Nie bede miala wyrzutow sumienia bo robie toi w dobrej wierze. Typowa niespodzianka dla TZ. On wraca Ze Szczecina a ja mu nmapisalam, ze ide juz spac hihi. Wiec sie niczego nie spodziewa . Dobra ide robic sie na gladko hihih. Dobranoc kobietki moje! .

[Bettina_]

Never tak Cię lubię .... od pierwszych przeczytanych postów
i od początku uważałam Cię za silną osobę, widzę że demony przeszłości wracają ale nie daj się idź do lekarza i walcz o siebie a jakiś tż napewno się znajdzie bo jesteś super laska masz wszystko - urodę super figurę ( tylko już nie redukuj wagi bo teraz jest w sam raz ) jesteś młoda, masz własne mieszkanie - inne dziewczyny w wieku 20 lat mogą pomarzyć o takich atutach
trzymam kciuki z całych sił !

[Gosia2011]

Napisane przez sunshine_92

Eldo_rado- to był już 5... <wstyd wstyd wstyd >

Moja ciocia zdała chyba za 9 razem i się rozpłakała, krzyczała i w ogóle.
Zdasz następnym razem, nie ma co.. się poddawać:cmok :
Głowa do góry!

[NeverGoodEnough18]

Monia co do sukienki to zgadzam się z baletnicą jest ładna ale nie podkreśla Twojej pięknej figury. Ja Cię widzę w jakiejś bandażowej dopasowanej sukience takiej figury nie ma co ukrywać tylko się chwalić

Ja to chyba lece leżeć bo siedze i nie kontaktuje

[asia_17]

Eldo_rado, na łuk jest sposób, jeżeli wiesz jak dokładnie go wykonać - to zawsze Ci wyjdzie!!! Sama miałam z nim problem, ale dzięki pewnemu instruktorowi, który mi to pokazał, już nie miałam z nim problemu.. Dokładnie go nie pamiętam..
To było jakoś tak, że jak widziałaś w bocznej szybie (tej od pasażera) 2 pachołek to robiłaś obrót kierownicą - i tu zależy jaki samochód np. w starej Toyocie 360 stopni a w nowej 180 - nie pamiętam tego dokładnie.. to było 3 lata temu.. może któraś z dziewczyn pokonywała łuk podobna metodą i ją dokładnie pamięta

[Eldo_rado]

Napisane przez sunshine_92

Eldo_rado- to był już 5... <wstyd wstyd wstyd >

jak mi ten łuk dalej będzie tak szedł tragicznie to ja zbankrutuje a i tak nie zdam tego prawka

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

asia ja nie chce uczyć sie na pamięć, bo co z tego ze nawet jakimś cudem wyjadę z placu jak potem ani zaparkować tyłem ani nic... nie mówiąc o prawdziwym życiu, gdzie łuk się co chwile przydaje ja chcę umieć go zrobić w każdej sytuacji!

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

ja nie mam problemu z samym łukiem, tylko co jest paradoksalne to z prostą bo zawsze mi wtedy auto zjeżdża, albo za bardzo odprostowuje i jestem poza liniami...

[sunshine_92]

Ja właśnie robię na pachołki. Przy drugim kręcę koło jeśli jest fiesta, a jeśli clio to przy pierwszym pachołku też jedno koło... wychodziło cały czas, wczoraj z tż na placu łuk ćwiczyłam, dziś z instruktorem.. a wujek stres zrobił swoje i kolejne 112zł poszło się paść.

Gosia 2011-moja koleżanka za 14 zdała... nie wiem czy tak bym potrafiła. Już sam fakt ile kasy na to idzie strasznie razi ;/. Dziękuję za miłe słowa

[asia_17]

Generalnie masz rację, ale w praktyce wygląda to troszkę inaczej Łuk na placu wszędzie masz tak samo namalowany, więc warto się go nauczyć na pamięć, umiesz zrobić górkę i wyjeżdżasz na miasto... i tu dopiero zaczyna się prawdziwa jazda samochodem, gdzie sprawdzasz swoje umiejętności.. A czy łuk je sprawdza - chyba nie za bardzo.. Zdawałam 3 lata temu, kiedy było naprawdę ciężko, pewnie teraz tez jest.. Zdałam prawko za 2, wszystkie dziewczyny, które chodziły na kurs robiły łuk z pamięci Nawet mój Tż, który jest instruktorem przyznaje, że jak ktoś średnio radzi sobie z łukiem (tak jak ja), ta metoda jest najlepsza

[Eldo_rado]

ale nie doczytałyście co napisałam... ja nie muszę robić na pamięć, bo sam fragment łukowy to nie ma problemu, ale najgorzej jest jak się prosta zaczyna bo zawsze auto mi ucieka

[sunshine_92]

Ja zazwyczaj za późno zaczynam prostować auto i wyjeżdżam za linię. W ogóle wg mnie czepiają się teraz o byle,co. Bez przesady jeśli np stoczysz się z górki w codziennym życiu, to czy coś się stanie? Uderzysz w auto-zapłacisz. Nie ma innego wyjścia. Zgaśnie Ci auto w trasie, matko! Każdemu może sie to zdarzyć..

[agniesikk]

Napisane przez Eldo_rado

miałam dziś jazdy i kurde za nic ten łuk mi nie wychodzi może 3 razy na 20 mi wyjdzie a reszta to porażka

Biedna Ja tez mialam problem z łukiem, okazało się, że źle ustawiam lusterka, a pipa, która mnie tego uczyła, mówiła, że ok. A potem jak trenowalam przed egzaminem i moj instruktor to zobaczyl, to do mnie "Co ty odpier*alasz?" Zycze duzo cierpliwosci

[Gosia2011]

Dziewczyny co do łuku, trzeba go podejść taktyką ja na 1 lekcji już mi wychodzil. Jazdy miałam z bratem ciotecznym, wyluzowana na maksa ja tego łuku nawet nie wiedziałam, że dobrze robię. Miałam obliczone już w głowie, kiedy przy którym pachołku skręcić ile razy kierownice wziąć. Brat mi to wklepał do głowy szybko szło, więc naprawdę zawsze mnie dziwił ten łuk. Może to instruktorzy tacy lewi... Ja bynamniej wiedziałam na wysokości jakiego pachołka skręcić kołami tylko tyle, dzisiaj sama nie wiem czy bym zrobila łuk nie pamiętam

[Dorisek16]

witajcie, ja wrocilam po 3 godz z lasu, ale czuje soie beznadziejnie bo pochlonelam znow tony kalorii
3 dni trzymalam diete, od tego czasu jak sie przeprowadzilam to nie moge sobie poradzic z obzarstwem
Monia sukienka fajna ale talii nie podkresla ale jest spoko
Never podzielilam twoj los z jedzeniem, a co do rodziny to mam to samo, od 16 roku zycia robie na siebie bo starzy mnie wyrzucili z domu choc bylam wzorowa uczennica, same czerwone paski i wg, od dziecinstwa bylam odrzucona przez siostry i rodzine bo nie bylam podobna do siostr ani do rodzicow, zawsze bylam traktowana najgorzej i siostry zawsze do mnie mowily ze jestem adoptowana i sie ze mna nie trzymaly, takze wiem co czujesz
Eldorado ja tez mialam problemy z prostowaniem na luku ale sie wycwanilam i zawsze robilam z pamieci, moja taktyka byla taka: jak 2 pacholek byl na wysokosci polowy przedniego okna od str pasazera to robilam szybko 360 stopni i juz nie prostowalam bo tak idealnie mi zawsze sie ustawil, sprobuj moze ci pomoze
Takze od jutra zaczynam diete od nowa

[zielonykotek]

Witam

Udało mi się przeczytać posty z całego dnia, bo dzisiaj nie miałam w ogóle czasu zaglądać wcześniej na forum. Z rana - rowerek 1 h, potem zakupy, fryzjer, potem prasowanie, krótka drzemka, obiad, znów zakupy, a teraz czytanie... tak dzionek cały mi zleciał. Co zjadłam dzisiaj?

- koktajl bananowy z just fitem tropikalnym
- zielona herbata
- sznycel + ziemniaki + fasola szparagowa z bułką tartą + mizeria
- herbata zielona
- 2 szklanki ice tea Biedronkowej
- 2 szklanki herbaty odchudzającej

i to tyle, jestem tak napchana, że powinnam przelecieć przez podłogę na parter, bo chyba ważę z tonę, tak ciężko się czuję. I w ogóle panuje w moim pokoju chaos bo przygotowuję się do jutrzejszego wyjazdu, wszystko rozrzucone, porozwalane... zaraz będę to ogarniać

dzaga ja nie jestem za newsweekiem ani innymi "politykami" bo są zbyt monotematyczne, takie suche, no i oczywiście droższe od Angory ;-/ zgadzam się tutaj ze zdaniem baletnicy

iwhispered wiitamy

nge dziewczyny piszą tutaj żebyś udowodniła innym że jesteś silna. moim zdaniem powinnaś to udowodnić SOBIE. my to wiemy. widzimy to, że trzymasz się. chcesz się trzymać!! mogłabyś już dawno wypisać się z forum i pójść własną złą ścieżką, a jednak zostajesz tutaj i pozwalasz nam dawać sobie lepsze czy gorsze rady. mam nadzieję, że w końcu trafisz na taką drogę, która zaprowadzi Cię do szczęścia

monia polecam aquapart w Tatralandii na Słowacji! mnóstwo zabawy by miały Twoje dzieciaczki ;-) nie jest tak daleko jak się wydaje a naprawdę, zabawa na cały dzień gwarantowana ;-) to są gorące źródła połączone ze zjeżdżalniami, różnymi atrakcjami, polecam a co do ślubu to na pewno to jest kwestia psychiki i postrzegania tego "papierka" jeśli facet jest nauczony przez mamusię, że po ślubie kobieta staje sie zmywarko-kucharko-sprzątaczką, to trudno żeby inaczej traktował swoją wybrankę ale wydaje mi się że istnieją mężczyźni popierający trochę bardziej partnerskie związki na zasadzie: ja zrobię to a Ty to. a nie, że kobieta to automat do prac domowych i obiekt do wyżywania się...

meedzik Ty ciągle te pizze i hamburgery, kurcze zazdroszczę Ci

antilia nie mam pojęcia ile się pisze magisterkę, ale moją pracę licencjacką zaczęłam pisać w kwietniu a obroniłam w czerwcu ale na drugi raz zacznę wcześniej pisać

gosia ładnie tak do egzaminatora mówić

baletnica ja też się zastanawiam czy by nie wpisywać po prostu studiów do cv, bo tak to nikt nie oddzwoni... a jakbym nie napisała (zwłaszcza że mam i dzienne i wieczorowe naraz!!) to może ktoś zadzwoni ja przyjdę a jak mnie przyjmą to bym jakoś tak ustaliła plan żeby wszystko pogodzić, zwłaszcza że chciałabym iść na 1/2 etatu... poza tym na wykłady chodzić nie trzeba hihi A co do wyjazdów to Władysławowo jest spoko, Sopot też jest ok, chociaż zawsze mieszkałam tam daleko, i tak naprawdę w Sopocie to tylko Monciak jest, a poza tym to molo i nic poza tym. No może to kino letnie tam fajne jest, ale tak żeby coś zobaczyć to ... nie ma. No knajpy akurat są to powinnaś być zadowolona ;-D a we Władysławowie na plaży dyskoteki są sympatyczne

sunshine co pod górkę ruszałaś na wsteku ? żarcik. zdarza się. ale nie rezygnuj. ja sobie powtarzałam, że skoro już tyle kasy wydałam, to jeśli zrezygnuję teraz, wszystko pójdzie na marne. a to nie są małe pieniądze, zresztą wiesz... próbuj dalej kochana

eldo tu dziewczyny piszą o łuku, ja też robiłam tak: ruszam, 1 obrót kierownicy (wtedy były aveo), po czym odkręcam i ta da na pamięć, przyznaję, ale parkować się nauczysz w praktyce, ja tego nie umiem zbytnio bo rzadko jeżdżę autem. ale jak jadę to na wyczucie totalnie czasem aż się boję o pasażerów przy moich manewrach ale staram się być ostrożna ;-p

moje pytanie jest takie, ile dni / miesięcy trzeba robić te 8 min (np: 3 na dzień) żeby zobaczyć efekt ;-> ?

[Eldo_rado]

Dorisek ja dziś też wrzuciłam w siebie z milion kcal

spróbuję tej taktyki z prostowaniem.. .raz spróbować nie zaszkodzi przecież, a może akurat coś pomoże... bo jak nie to naprawdę będę w czarnej.. .dziurze