Prrrawie narzeczone i pierrrwsza żona - cz. 14!

[jlys]

a co do snu netali- oby tylko kamejka nie na TEN wątek (wiecie który ) sie przenosila hihi

[aluniaaaaa]

Ojeju jeju jakie babeczki biorę tą z białą masą

[jlys]

bierzcie i jedzcie

[Kohnelia20]

Napisane przez kinia860

kamea a poka do jakich sal bedziecie jezdzic

A moj tz dzis podpisal umowe z zespolem(bo akurat byl u klienta w miejscowosci tego chl.lidera :P) ,takze mamy juz sale ,zespol i kucharza teraz fotograf i kamerzysta .
No i juz wydalismy 1200 zl.na zaliczki.

podziwiam cię że już wszystko macie

ilys bardzo sie ciesze

[jlys]

Kohnelia to bierz babeczke bo świętujemy

[netali]

tak Ilys, a boczki to mi rosna
kurde chyba musze ograniczyc slodkie, bo odkad tu przyjechalam to nie jem nic tylko non stop czekolade i toritos

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Kohnelia, a co tam u Ciebie?

[aluniaaaaa]

z tego wszyscy

jlys jak tam wasze nauki?

[jlys]

my już mamy wszystko zaliczone tj poradnie i nauki przedmałżeńskie
teraz tztowe bierzmowanie zostało- jutro ma spotkanie już 3 (ogólem ma być 9) więc to 'załatwi'i już wsio

[Kohnelia20]

już bioe ilys

netali z nowości to pracuje do końca miesiąca i będę bezrobotna
troszke ciezko będzie mi się przyzwyczaic do siedzenia w domu bo juz prawie caly rok mialam jakas prace ale co zrobic zreszta nie żałuje bo ta praca byla za strasznie marną kase:/ az splajtowali

[aluniaaaaa]

A czegos ciekawego sie dowiedzialas jeszcze na tych naukach?

[Kohnelia20]

Napisane przez jlys

my już mamy wszystko zaliczone tj poradnie i nauki przedmałżeńskie
teraz tztowe bierzmowanie zostało- jutro ma spotkanie już 3 (ogólem ma być 9) więc to 'załatwi'i już wsio

o jaaaa juz tyle w szoku jestem my do księdza pojdziemy na początku roku bo dopiero wtedy może zapisac date czy jakos tak i na wiosne nauki w ogole powiem wam ze dziwnie się ostatnio poczułam dzwonie do zespolu a jak usłyszał ze na lato2012 to powiedział eee jeszcze duzo czasu niech Pani dzwoni pod koniec roku
i tak sobie mysle że niby ten sam kraj a tyle różnic kinia 2 lata na przod ma zalatwione a ja na przyszly rok i wielkie zlysze w sluchawce

[jlys]

już pisałam Ala po naukach - mnie sie baaardzo podobało i dowiedziałam się sporo- szczególnie nastawienie Kościoła do chcących sie pobrać i ogólnie tak jak już pisałam uduchowiłam sie poprzez te nauki(naprawde)i myślę, że dzieki nim niektórzy mogą zrozumieć po co bierze się ślub i co to tak naprawde jest
kohnelia u nas w Kościele nowe księgi na 2012 były na początku września, a nauki już zrobiliśmy w sierpniu bo chciałam ''mieć to z głowy''i nie latać na ostatnia chwile przed ślubem...będziemy mieli już wszystko zrobione tylko dostarczyć akty i protokół spisać i będzie można sie hajtać .ja nie chciałabym na 2 miesiace przed ślubem wszystko na hura załatwiać. a do poradni to i tak czekaliśmy długo(mieliśmy w połowie września) a dzwoniliśmy się zapisac w czerwcu czy w maju - więc to też wzięłam pod uwagę ,że mozemy czekac itd po prostu ja jestem taka , że wolę mieć wcześniej i spać spokojnie

[aluniaaaaa]

Bo to od regionu zalezy. u mnie to samo jest. wiekszosc ludzi sie dziwi jak mowie, ze dlugo sie czeka na sale bo komus tam sie udalo w pol roku zalatwic. no tak, ale skoro musieli brac co zostalo to tak jest

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez jlys

już pisałam Ala po naukach - mnie sie baaardzo podobało i dowiedziałam się sporo- szczególnie nastawienie Kościoła do chcących sie pobrać i ogólnie tak jak już pisałam uduchowiłam sie poprzez te nauki(naprawde)i myślę, że dzieki nim niektórzy mogą zrozumieć po co bierze się ślub i co to tak naprawde jest

A bo myslalam, ze moze cos nowego nam zaserwujesz fajnego

[Gajaa]

Cześć ziomy!

Ja już dziś po pracy, uf! Ale udało mi się załatwić jeden patronat i jestem taka z siebie dumna, że ojojoj - wymagało to oczywiście kopania informatyka strasznie, ale dzielny jest, dał radę. W ogóle ci biedni ludzie nie mają ze mną łatwo, bo ślę im po 100 maili dziennie, ale co tam

Natasia, to Twój TŻ miał dziś rozmowę? I jak poszła?
Trzymajcie za mojego jutro kciuki. Ma aż 3 spotkania! a ja zaczynam ściskać za Rudą i mojego

Netali, coż za sen

Kornelia, ojej. szkoda, że od nowa będzie trzeba szukać, ale Tyś dzielna, więc dasz radę

Jlys, super wieści! Dobrze, że nie musisz iść leżeć! W spokoju nacieszysz się TZtem podczas jego wolnego, muahahah I podziw, że już wszystko macie.

Ja dziś napisałam do Kominka czy mają już u siebie boom na wesela 2012 i ile ewentualnie by trzeba wpłacić zaliczki, żeby zabukować termin. Ciekawe co odpiszą.

Teraz do 18;00 przerwa, a potem kucie do mgr, oł jeah

[Kohnelia20]

Ilys a ty mieszkasz z tż czy nie? ja my mamy stresa zeby iść moja mama juz panikuje że na zapowiedziach będzie taki sam adres i w ogole:/

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Gajka i jednak zmieniacie sale?

[aluniaaaaa]

Gajus to jak ci odpisza to koniecznie sie pochwal! A co do wysylania tysiaca meili - piona ja tez wysylam z pracy duzo meili, ale lepsze to niz dzwonienie choc dzisiaj musialam dzwonic do ZUSu bo... a z reszta nie wazne wkurza mnie jedna kobieta z biura po prostu i juz na mnie wine chciala zwalic, ale sie nie dalam

[jlys]

kohnelia ja mieszkam z tżtem od lipca - ale my wynajmujemy mieszkanie, więc adresy w dowodach mamy inne i pewnie nawet po ślubie będziemy miec inne dopóki sie nie dorobimy własnego mieszkania bo nie widze sensu ,żeby sie meldował u mnie czy ja u niego w mieszkaniu tylko po to bo jesteśmy mąż i żona itd.

a u was na zapowiedziach ksiądz podaje adres ??? u nas tylko mówi z jakiej parafi panna młoda i pan młody ( my i tak i tak z tej samej)
Gaja no no 3 spotkania oby coś z tego wyszło ! zmieniace jednak tą sale?

[Gajaa]

Kornelka, jeśli do za maks, 1,5 miecha nic z pracą J. się nie wyjaśni to porozmawiamy z rodzicami i jesli nie będą chcieli pomóc (przede wszystkim Jotowi, bo moi pomogą) to tak, zmienimy. I wtedy tez zmienimy godzinę ślubu.

Ala, piona też wolę słać maile niż dzwonić. Co prawda to wpływa na szybkość przepływu informacji, ale...ostatnio się wycwaniłam i jak trzeba tylko o czymś poinformować klientów, to ślę smsy

[Kohnelia20]

jlys no a tż musial byc u mnie zameldowany bo musi miec gdzies meldunek
a powiedz mi ksiadz wam problemow nie robił ze mieszkacie razem?

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Gaja to trzymam kciuki żeby wyszło jak najlepiej

[aluniaaaaa]

Napisane przez Gajaa

Ala, piona też wolę słać maile niż dzwonić. Co prawda to wpływa na szybkość przepływu informacji, ale...ostatnio się wycwaniłam i jak trzeba tylko o czymś poinformować klientów, to ślę smsy

Tez bym chetnie smsy wyslylala ale chyba juz wole meile za darmo przynajmniej a poza tym nadal mam wrazenie, ze smsy to takie troche nieprofesjonalne

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Jem sobie budyn o smaku żelek

[Kohnelia20]

Hahaha i co dobry??

[aluniaaaaa]

Napisane przez Kohnelia20

Hahaha i co dobry??

Nie czuc w ogole tych zelek wczesniej jadlam o smaku gumy do zucia i ten byl bardziej smakowy

[jlys]

Kohnelia my z księdzem pewnie dopiero spotkamy się na 3 miesiace przed ślubem pewnie gdy będziemy dostarczać dokumenty itd, bo u nas w kancelarii siedzi babeczka od kancelarii i ona zajmuje sie wszystkim- tylko wpisała date godzine imiona nazwiska i wszystko

przypomnialyscie mi , że do klienta miałam zadzownić, że błędna umowa i ma przyjechać ale ma wyłączony telefon

[Gajaa]

Aluś, czasem taki sms to jedyne wyjście, bo np.trzeba poinformować, że jutro nie ma zajęć, a babka cały dzień nie odbiera. poza tym rodzice często są w pracy w czasie, kiedy i ja jestem w pracy, więc łatwiej im oddzwonić jak już znajdą chwilę - mówię Ci. Mili ci nasi klienci Dziś przyszła taka pani z 5miesięcznym bobaskiem! miał oczy jak kot ze shreka! wielkie! i się usmiechnęło bobo do mnie tak ślicznie. No przecudowny maluch! mogłabym mieć takiego

J. właśnie zadzwonił, że w czw. ma kolejną rozmowę. kciukamy dziewuchy!

Kornelka, wiem, że pytanie o wspólne mieszkanie jest do Jlys, ale tez moge odpowiedzieć. U nas J. się wygadał, że mieszkamy razem i już już byłam gotowa nas usprawiedliwiac przytaczając całą naszą skomplikowaną historię rodzinną wzruszającą i smutną i w ogóle, ale nic...nic nie powiedział.Nie skomentował. Nie zbluzgał. Kochany ksiądz

[netali]

Napisane przez jlys

my już mamy wszystko zaliczone tj poradnie i nauki przedmałżeńskie
teraz tztowe bierzmowanie zostało- jutro ma spotkanie już 3 (ogólem ma być 9) więc to 'załatwi'i już wsio

Napisane przez Kohnelia20

już bioe ilys

netali z nowości to pracuje do końca miesiąca i będę bezrobotna
troszke ciezko będzie mi się przyzwyczaic do siedzenia w domu bo juz prawie caly rok mialam jakas prace ale co zrobic zreszta nie żałuje bo ta praca byla za strasznie marną kase:/ az splajtowali

kciuki za kolejna prace na pewno zdnajdziesz cos lepszego

Napisane przez Gajaa

Cześć ziomy!

Ja już dziś po pracy, uf! Ale udało mi się załatwić jeden patronat i jestem taka z siebie dumna, że ojojoj - wymagało to oczywiście kopania informatyka strasznie, ale dzielny jest, dał radę. W ogóle ci biedni ludzie nie mają ze mną łatwo, bo ślę im po 100 maili dziennie, ale co tam

Natasia, to Twój TŻ miał dziś rozmowę? I jak poszła?
Trzymajcie za mojego jutro kciuki. Ma aż 3 spotkania! a ja zaczynam ściskać za Rudą i mojego

Netali, coż za sen

Kornelia, ojej. szkoda, że od nowa będzie trzeba szukać, ale Tyś dzielna, więc dasz radę

Jlys, super wieści! Dobrze, że nie musisz iść leżeć! W spokoju nacieszysz się TZtem podczas jego wolnego, muahahah I podziw, że już wszystko macie.

Ja dziś napisałam do Kominka czy mają już u siebie boom na wesela 2012 i ile ewentualnie by trzeba wpłacić zaliczki, żeby zabukować termin. Ciekawe co odpiszą.

Teraz do 18;00 przerwa, a potem kucie do mgr, oł jeah

Gajek, nasz watkowy pracoholik mowilam Ci juz ze jestes moim idolem? bez jaj, Twoja doba to ma chyba z 48 godzin..

[jlys]

my w'' razie czego'' pewnie tez przytoczymy nasza historie jeśli będzie coś nie tak...

[netali]

Napisane przez Gajaa

J. właśnie zadzwonił, że w czw. ma kolejną rozmowę. kciukamy dziewuchy!

kciukasy!!!!!

[aluniaaaaa]

Bo ksiadz ksiedzu nie rowny, niestety

Jeden ksiadz, ktoremu moja mama przetarg robila powiedzial, ze bierzmowanie nawet do bycia chrzestnym nie jest potrzebne... a mi po koledzie jak chodzil to mowil, ze wlasnie tylko do bycia chrzestnym trzeba miec bierzmowanie, a do slubu nie. Takze same widzicie - dwoch roznych ksiezy i dwie opinie ale to swiadczy tylko o tym, ze kościół sam sobie wymysla "zasady".

[jlys]

do ślubu możesz nie miec- ale wtedy ustalasz z ksiedzem termin (np w ciagu roku od slubu), że zrobisz bierzmowanie. Ksiądz Ci daje dyspense na slub bez bierzmowania ale musis to załatwić tak czy siak- tak na tych naukach nam mówil
daltego chyba lepiej iść rpzed ślubem niż potem sobie tym głowe zaprzątac itd

[Kohnelia20]

Dzięki Gaja jak będzie trzeba to powiemy mu jak było z nami i tyle ...

dzieki netali