Oczekiwań na brylanciory ciąg dalszy:) Zazdrośnicowy wątek nr 46:)

[najfajniejsza]

Napisane przez butterfly20

Hmmm to moja Teściowa co roku na takich kiermaszach ma super utargi!!!

Kawka no w sumie faktycznie,co Cię to obchodzi...Faceci powinni najpierw zaspokoić nas,a potem sami kończyć.Mój przeważnie po wszystkim jest bez sił

W sumie to chyba kwestia szczęścia, bo ta znajoma mówiła, że na dwóch poprzednich kiermaszach w tym roku sprzedała bardzo dużo, a na tym prawie nic...

co do białego - zgadzam się ja jestem zaspokajana najczęściej i przed, i w trakcie (choć w trakcie bezorgazmowo )

Co do moich rozmyślań nt. tego, w której części się zaręczę, obmyśliłam cwany plan - jak P. mi się oświadczy, przejdę do prrrrrawie narzeczonych i będę zaręczona w jakiejś normalniejszej "cyfrowo" części niż nasza
edit: albo znajdę jakąś część zazdrośnic, która nie została zablokowana, i tam napiszę

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Justyna do Ciebie nie pasuje, Józiu

[kasia0912]

dałam Tacie prezent

Naj no wiesz,a nasze to co gorsze

[justyna_dt]

Napisane przez najfajniejsza

W sumie to chyba kwestia szczęścia, bo ta znajoma mówiła, że na dwóch poprzednich kiermaszach w tym roku sprzedała bardzo dużo, a na tym prawie nic...

co do białego - zgadzam się ja jestem zaspokajana najczęściej i przed, i w trakcie (choć w trakcie bezorgazmowo )

Co do moich rozmyślań nt. tego, w której części się zaręczę, obmyśliłam cwany plan - jak P. mi się oświadczy, przejdę do prrrrrawie narzeczonych i będę zaręczona w jakiejś normalniejszej "cyfrowo" części niż nasza
edit: albo znajdę jakąś część zazdrośnic, która nie została zablokowana, i tam napiszę

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Justyna do Ciebie nie pasuje, Józiu

masz rację, znajdź taką część

[capriola_87]

Czeeeeeeeść

[_Maya_]

nienawidzę pakowania!!!!!!!!!!!! wrrrrrrrr.... a później trzeba się rozpakowac...i znowu spakowac i rozpakować

[justyna_dt]

Dziewczyny!!!!!!!!! ale zaliczyłam zonka!!!
Za Najką poczęłam przegląd starych wątków i znalazłam swój pierwszy post u żałośnic - w pierwszym wątku i... DZISIAJ MIJAJĄ MI RÓWNIUTKO 3 LATA, JAK TU JESTEM!

[Zuzik06]

Serwus!

Kawa biedactwo na pewno coś da się zrobić. A Narzut widzę, że ma jakiś gorszy czas. Pozlewaj go przez parę dni, minie jak ręką odjął. I bez smutów, jak możemy jakoś pomóc szukać dj-a to daj znac, mam wolny dzień, mogę klikać po necie a co do seksu to aż mi się ciśnie na usta: mzrób mu tak samo... dopiero byłby foch

Smerf wiesz co to chyba nie jest tak. Ja sama odczuwam pewien przesyt takimi akcjami. Gdzie się nie ruszysz, to stoi ktoś z puszką, z każdej strony atakują prośby o pomoc. Na ulicy, w necie, na uczelni... Czasami boję się otworzyć lodówkę. Jak już do mnie wiesz 10-ta osoba podchodzi prosząc o wsparcie to po 1 zastanawiam się czy jest wiarygodna, po drugie mam odruch obronny - kurde nie zarabiam tyle, żeby zbawiać cały świat. Może 10 minut wcześniej te osoby z zakupami z Zary już komuś wrzuciły pieniądza?

Najka
spechjalnie dla Ciebie moja magiczna lista:
• Barszcz czerwony
• Uszka
• Żurek
• Pierogi
• Ryba: karp pod chrzanową pierzynką/ filety z dorsza w cieście piwnym(sobota)
• Hałka
• Kompot z suszu
• Słatka jarzynowa
• Sałatka z selerem
• Śledzie
• Kapusta wigilijna
• Oscypek grillowany z żurawiną

no wychodzi koło 10 jesli sie nie liczą uszka, kompot i hałka, ale myślę że zaserwuję jeszcze deser wiec bedzie 11 a jakbym walnęła dwa to byłby równy tuzin

a ze słodkości polecą moje pierniczki, muffiny z rodzynkami i czekoladą, sernik z brzoskwiniami i to łatwe ciasto co się nim zawsze przechwalam do kolacji białe wino. A i bede piekła na święta chleby bo u mamy jest maszyna, tylko musze intrukcje na necie wylukac

powinniśmy dzisiaj kupić i ubrach choinkę i zapakować prezenciochy


a i moja wczorajsza rozmowa z mamą (dzwonie, żeby sie dogadac jak i co ze świętami. Miała być w domu wczoraj wieczorem)
ja: czesc, jestes w domu
m: nie
ja: miałaś byc
m: miałam
ja: ale to co? pracujesz?
m: tak
ja: a kiedy mozna sie z tobą dogadac?
m: a kiedy chcesz?
ja: no kiedy bedziesz
m: jutro
ja: ale jutro jak?
m: wieczorem

czy ja mam zwidy czy ktos mi robi łaskę ze chce zrobic im świeta????

[czarna_kawa80]

nie zgadniecie kto przyjechal moejj matki brat chcial chyba sprawdzic kto z babcia siedzi
fakt ze mama w pracy ale w domu jest moja siostra i rehabilitantka a to sie zdziwil, chyba dostali pismo w piatek o alimentach

[kasia0912]

Capri co tam? jakieś zmiany ?

Maya dasz radę ja dziś będę pakować prezenty świąteczne.

[czarna_kawa80]

Napisane przez Zuzik06

Serwus!

Kawa biedactwo na pewno coś da się zrobić. A Narzut widzę, że ma jakiś gorszy czas. Pozlewaj go przez parę dni, minie jak ręką odjął. I bez smutów, jak możemy jakoś pomóc szukać dj-a to daj znac, mam wolny dzień, mogę klikać po necie a co do seksu to aż mi się ciśnie na usta: mzrób mu tak samo... dopiero byłby foch

Smerf wiesz co to chyba nie jest tak. Ja sama odczuwam pewien przesyt takimi akcjami. Gdzie się nie ruszysz, to stoi ktoś z puszką, z każdej strony atakują prośby o pomoc. Na ulicy, w necie, na uczelni... Czasami boję się otworzyć lodówkę. Jak już do mnie wiesz 10-ta osoba podchodzi prosząc o wsparcie to po 1 zastanawiam się czy jest wiarygodna, po drugie mam odruch obronny - kurde nie zarabiam tyle, żeby zbawiać cały świat. Może 10 minut wcześniej te osoby z zakupami z Zary już komuś wrzuciły pieniądza?

Najka
spechjalnie dla Ciebie moja magiczna lista:
• Barszcz czerwony
• Uszka
• Żurek
• Pierogi
• Ryba: karp pod chrzanową pierzynką/ filety z dorsza w cieście piwnym(sobota)
• Hałka
• Kompot z suszu
• Słatka jarzynowa
• Sałatka z selerem
• Śledzie
• Kapusta wigilijna
• Oscypek grillowany z żurawiną

no wychodzi koło 10 jesli sie nie liczą uszka, kompot i hałka, ale myślę że zaserwuję jeszcze deser wiec bedzie 11 a jakbym walnęła dwa to byłby równy tuzin

a ze słodkości polecą moje pierniczki, muffiny z rodzynkami i czekoladą, sernik z brzoskwiniami i to łatwe ciasto co się nim zawsze przechwalam do kolacji białe wino. A i bede piekła na święta chleby bo u mamy jest maszyna, tylko musze intrukcje na necie wylukac

powinniśmy dzisiaj kupić i ubrach choinkę i zapakować prezenciochy


a i moja wczorajsza rozmowa z mamą (dzwonie, żeby sie dogadac jak i co ze świętami. Miała być w domu wczoraj wieczorem)
ja: czesc, jestes w domu
m: nie
ja: miałaś byc
m: miałam
ja: ale to co? pracujesz?
m: tak
ja: a kiedy mozna sie z tobą dogadac?
m: a kiedy chcesz?
ja: no kiedy bedziesz
m: jutro
ja: ale jutro jak?
m: wieczorem

czy ja mam zwidy czy ktos mi robi łaskę ze chce zrobic im świeta????

a myslisz ze co mam zamiar robic


jesli chodzi o Twoja mame to nie rozumiemo co jej chodzi chociaz po sobocie to nie wiem czy do mojej i do tesciow zaproszenie jest aktualne

[_Maya_]

Napisane przez justyna_dt

Dziewczyny!!!!!!!!! ale zaliczyłam zonka!!!
Za Najką poczęłam przegląd starych wątków i znalazłam swój pierwszy post u żałośnic - w pierwszym wątku i... DZISIAJ MIJAJĄ MI RÓWNIUTKO 3 LATA, JAK TU JESTEM!

wow ale wyczaiłaś

Napisane przez kasia0912

Maya dasz radę ja dziś będę pakować prezenty świąteczne.

ale ja siebie nie lubię pakować... a musze to zrobić bo dzisiaj wyjeżdzam do Mamy a później M. mnie zgarnia do teściów przed świętami...więc musze spakować 2 torby ja sie zapłacze zaraz...

[Gwizdak]

Dziewczyny pomóżcie, bo trochę nie wiem jak mam się zachować....

klub

[kasia0912]

Maya ja w Ciebie wierzę nie płacz

[peach_passion]

Napisane przez Antii89

Próbuj tylko uważaj z tym farbowaniem, zeby Ci się wlosy nie pokruszyły.

nie, nie. osatnio farbowałam się w sierpniu, teraz mamy grudzień, a następny raz też bedzie pewnie za 2-3 miesiące



justi no to

[justyna_dt]

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3271 Aaaaaaa!!! Ja nawet byłam justyną_dt!!!

[Zuzik06]

Napisane przez justyna_dt

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3271 Aaaaaaa!!! Ja nawet byłam justyną_dt!!!

justyna_dt Ty masz dzisiaj jakiś dzień wariata

gadam z dziewczyną mojego barata - Ukrainką i mówie co bede gotowac na wigilie, a ona
A: co dwie zupy w jeden dzien?
ja; no tak, mozna wiecej ale ja zrobie dwie
A: cudowne Polaki

[upadly_aniol00]

Napisane przez Grapefrutka

Anioł może jeszcze jest szansa że kurtka się znajdzie, do szatni chyba nikt obcy wstępu nie ma a i przed zakładem chyba macie monitoring, prawda?
ludzie to mają jednak pomysły, żeby czyjeś kurtki kraść

no mamy monitoring ale pracujemy na 3 zmiany czyli w sumie w firmie pracuję około 900 osób +/- ( TŻ obiecał, że przejrzy monitoring ale co to jest za problem wsadzić kurtkę w reklamówkę i wynieść ?)
jeszcze dziś jej poszukam w szatni może ktoś ją sobie tylko "pożyczył" sama nie wiem ....

Napisane przez carmelova

Zebrałąm się jednak i ozdobiłam na próbę kilka pierniczków - proszę się nie śmiać, to mój pierwszy raz
I przedstawiam Wam Pana Ciastka

super ja w tym roku daruję sobie już pierniki chodz mnie bardzo kuszą

Napisane przez czarna_kawa80

Aniołku masz jakies podejrzenia co do kradziezy ??

Niestety nie . Każdy mógł to zrobić sądzę , że to ktoś ze zmiany przed moją albo po .

Fakt kurtka była stara i przeznaczona do pracy ( mam kurtkę na wyjścia) ale kurdę lubiłam ją i była ciepła
teraz wygrzebałam jakąś starą za czasów liceum tylko jest trochę krótka a teraz będę jeździć autobusem więc trochę zmarznę .
No i wygrzebałam jakiś stary płaszczyć który mama mi przerobi i będę miała jak będzie śnieg i mróz .

Rodzice twierdzą , że to tylko stara kurtka i mam się nie przejmować ...no ale kurde ukradli mi coś co lubiłam i było cieplutkie
Do tego mam wrażenie ,że mam takiego pecha teraz , że aż się boję z domu wyjść

Napisane przez carmelova

Motylku świetna choinka Zazdroszczę, u nas w mieszkaniu nie mamy żadnych świątecznych ozdób...

Co sądzicie o przebraniu za ...kota? Nie chcę wydawać 100 zł na kostium Sylwestrowy, który włożę raz. Pomyślałam, żeby kupić coś takiego http://moda.allegro.pl/komplet-czarn...960367680.html (tylko obetnę to różowe na środku), do tego czarne lateksowe leginsy, czarna bluzka za pupę i bardzo dopasowana pseudo-skórzana marynarka na zamek ze stójką... Co myślicie?

super pomysł

Napisane przez justyna_dt

Carmi, Pan Ciastek
Ilsa, trzymam kciuki, żeby bratowa wyszła z tego cało, zdrowo i maluszek też
Med to się w głowie nie mieści! Zgłoście to gdzieś!

Coś jeszcze chciałam zacytować i zapomniałam
Patrzcie, jaką fryzurkę sobie trzasnęłam z youtube'a całe 5 minut mi to zajęło, będzie jak znalazł do pracy :Jupi: bo brat dziś nam strzelił wykład o tym, że faceci wolą związane włosy a u Was jak to jest, jakie są preferencje fryzurowe Waszych TŻów?

Idę oglądać foty z Wiednia

super fryzurka
Mój TŻ uwielbia mnie w ropuszczonych włosach sam często zabiera mi gumki do włosów , żebym ich nie związywała

Napisane przez czarna_kawa80

uryczałam sie dzisiaj, jestem zła nei bede meic meijsca dla znajomych nie bedzie nam mial kto zdjec zrobic nie mamy dja

Napisane przez czarna_kawa80

ja nie dam, Marcin mnie nie wspiera, mam wrazenie ze on nie chce tego slubu i ogolnie do dupy jest

pogadaj z nim i na pewno uda Wam się wszystko załatwić

Motylku zdjęcia cudowne

Ja wczoraj już dostałam prezent od swojego mikołaja sukienke taką elegancką raczej.
Oczywiście jak wróciliśmy z zakupów TŻ kazał mi się w nią ubrać tylko musiałam szpilki założyć do tego , czarne rajstopy i rozpuścić włosy bo tak widział mnie TŻ .
Więc się porzebrałam i pokazałam mamie mama :
pokazałam tacie i.... tata zaniemówił czyli chyba ładną sukienkę dostałam

Dziś do prac y idę na nockę i się boję
Wczoraj się jeszcze oparzyłam przez co sądzę , że pech mnie nie opuścił do tego oczywiście się nie wyspałam więc nie wiem jak dam rade wytrzymać pierwszą nocke na szczęście czekają mnie tylko 4 nocki

[capriola_87]

Nadrobiłam 30 stron, podopisywałam i mi skasowało wszystko...

Z tego co pamiętam:

Karola, współczuję sytuacji w sklepie, przytulam

Carmi, szok z tą koleżanką! Ale dobrze że się nic nie stało poważnego

W sobotę byliśmy na wigilii u znajomych. Było super! Wszyscy elegancko, stół przystrojony, naprawdę prawdziwa wigilia Tradycyjne potrawy, była zupa grzybowa, pierogi, grzane winko Byliśmy w 4 pary (wśród nich Zła Kobieta) ale było bardzo miło. Najedliśmy się, powygłupialiśmy, pograliśmy w fajną grą (coś jak Tabu ale trochę bardziej rozbudowane, nie pamiętam nazwy ) i wróciliśmy do domu po 3.00

Niedziela była miła i leniwa, TŻ kochany i dobry, robił mi jedzonko, było dużo tulenia, całowania i świetnego seksu - libido na szczęście mi wróciło)

Pierścienia nie ma Ale są znów dziwne teksty TŻta, typu:"A chciałabyś takie zaręczyny przy całej rodzinie, czy wolisz we dwoje?" "A musimy wyjść do restauracji czy może być w domu w piżamie?" "A jak byś chciała?" itp itd. Ja naprawdę nie wymagam od niego cudów, ale czy on musi o to wszystko pytać i nie umie nic wymyślić? Czy po prostu on nie wie że ja wiem i chce mnie zmylić gadaniem o tym? Nie wiem już...

Miałam dziś się spotkać z Glenią (i Osz?) ale promotor mi napisał że do środy chce kawałek mgr więc siedzę i piszę W środę jadę już do siebie do domu, TŻ przyjedzie w piątek po pracy.

[Ilsa Lund]

Napisane przez najfajniejsza

patrzcie, co znalazłam:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3673
pisałyście do mnie wtedy pełnym nickiem

myślisz że on nadal myśli tak jak w cytacie ?

Napisane przez justyna_dt

Dziewczyny!!!!!!!!! ale zaliczyłam zonka!!!
Za Najką poczęłam przegląd starych wątków i znalazłam swój pierwszy post u żałośnic - w pierwszym wątku i... DZISIAJ MIJAJĄ MI RÓWNIUTKO 3 LATA, JAK TU JESTEM!

ja zaraz poszukam siebie

Napisane przez capriola_87

Pierścienia nie ma Ale są znów dziwne teksty TŻta, typu:"A chciałabyś takie zaręczyny przy całej rodzinie, czy wolisz we dwoje?" "A musimy wyjść do restauracji czy może być w domu w piżamie?" "A jak byś chciała?" itp itd. Ja naprawdę nie wymagam od niego cudów, ale czy on musi o to wszystko pytać i nie umie nic wymyślić? Czy po prostu on nie wie że ja wiem i chce mnie zmylić gadaniem o tym? Nie wiem już...

a czemu po prostu mu nie powiesz że tak, we dwoje, że może być nawet w łóżku ? Mi się wydaje że nie chce Cię zmylić tylko nie ma pomysłu

[capriola_87]

Napisane przez Ilsa Lund

a czemu po prostu mu nie powiesz że tak, we dwoje, że może być nawet w łóżku ? Mi się wydaje że nie chce Cię zmylić tylko nie ma pomysłu

Wiesz, bo z jednej strony bym tak bardzo chciała JUŻ że mi wszystko jedno, ale z drugiej byłoby mi trochę przykro gdyby zrobił to na odwal, bez pomysłu, więc wolę jednak zostawić to jemu i nic nie mówić... Zresztą, on wie, bo już nie raz o tym gadaliśmy że dziewczyny zawsze lubią pmysłowej oświadczyny i jak się facet postara...

[Ilsa Lund]

Napisane przez capriola_87

Wiesz, bo z jednej strony bym tak bardzo chciała JUŻ że mi wszystko jedno, ale z drugiej byłoby mi trochę przykro gdyby zrobił to na odwal, bez pomysłu, więc wolę jednak zostawić to jemu i nic nie mówić... Zresztą, on wie, bo już nie raz o tym gadaliśmy że dziewczyny zawsze lubią pmysłowej oświadczyny i jak się facet postara...

tym bardziej jest pod presją. Może tylko mu przybliż klimat a nie gdzie dokładnie ma Cię zabrać, jednak zadawanie tego pytania nawet gdy się przewiduje pozytywną odpowiedź to musi być straszne

ja dołączyłam w pierwszy dzień świąt; 25.12 mi miną 2 lata

[Zuzik06]

Napisane przez capriola_87

Wiesz, bo z jednej strony bym tak bardzo chciała JUŻ że mi wszystko jedno, ale z drugiej byłoby mi trochę przykro gdyby zrobił to na odwal, bez pomysłu, więc wolę jednak zostawić to jemu i nic nie mówić... Zresztą, on wie, bo już nie raz o tym gadaliśmy że dziewczyny zawsze lubią pmysłowej oświadczyny i jak się facet postara...

wiem, ze jesteś zmęczona, ale skoro wiadomo, że prawdopodobnie ma pierścień, to wysil się jeszcze odrobinkę, uśmiechnij i powiedz: wiem Kochanie, że odwalisz coś takiego, że mi szczęka opadnie, daj całusa i zmień temat. Kciukam, żeby to się stało na dniach

[kasia0912]

Capri mi się wydaję,że on ma już plan co i jak zrobić. A to jego gadanie to pewnie tak żeby Cię zmylić. Dla faceta to jest stres na pewno i on też chcę aby ten dzień był wyjątkowy i magiczny

[osz rety]

Capri najwidoczniej Tż nie ma pomysłu albo chce Cię zmylić. I wiesz co nie ma co sobie wyobrażać nie wiadomo jakich zaręczyn, bo każde są wyjątkowe i o tym dniu będziesz pamiętać zapewne do końca życia
mieliśmy się dzisiaj spotkać? kurczę coś przeoczyłam
łłłłłłłłłłeeeeeeeeeeee i kolejny raz się nie zobaczymy tak nie może byćno, ale rozumiem, że musisz pisać pracę

[Gwizdak]

tak teraz walnę od czapy:

Historia rodem z mego osiedla. Sobota, noc. Mrówa je. Najadła się, odnoszę ją do łóżka. Odkładam i wyglądam przez okno w jej pokoju. Co widzę?.... Na przeciwko sąsiad stoi na balkonie w samych slipach () i ubiera choinkę.... 3 nad ranem..... Wróciłam do łóżka, chciałam tż opowiedzieć, ale już usnął. Rano mu mówię, a on, że mi się przyśnilo. Ale wyglądamy przez okno, a tamten balkon cały udekorowany, choinka stoi... czad

[peach_passion]

capri tż po prostu chce wypaść jak najlepiej i wstrzelić się w Twój gust, dlatego tak wypytuje. faceci naprawdę odczuwają lęk, że się skompromitują, albo, że dziewczyna go wyśmieje. to jest dziwne ale tak jest. szczególnie jak dziewczyna ma duże wymagania.

mi np. wystarczyłoby, żeby klęknął, zadał to pytanie i do widzenia. jakby mi odstawił jakąś szopkę to bym spieprzała gdzie pieprz rośnie

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

gwizdak skoro sobota, to pewnie wrócił z imprezy i wena go natchnęła

[capriola_87]

Napisane przez kasia0912

Capri mi się wydaję,że on ma już plan co i jak zrobić. A to jego gadanie to pewnie tak żeby Cię zmylić. Dla faceta to jest stres na pewno i on też chcę aby ten dzień był wyjątkowy i magiczny

No mam nadzieje, że ma plan. Jakikolwiek Ale już sobie nie wkręcam i się nie podniecam także tego...

No nic, muszę się ogarnąć i iść na zakupy jakieś. Nie mam pomysłu na obiad jak również nie mam kasy muszę iść na poszukiwanie bankomatu a nie wiem gdzie jest w pobliżu

[osz rety]

Napisane przez Gwizdak

tak teraz walnę od czapy:

Historia rodem z mego osiedla. Sobota, noc. Mrówa je. Najadła się, odnoszę ją do łóżka. Odkładam i wyglądam przez okno w jej pokoju. Co widzę?.... Na przeciwko sąsiad stoi na balkonie w samych slipach () i ubiera choinkę.... 3 nad ranem..... Wróciłam do łóżka, chciałam tż opowiedzieć, ale już usnął. Rano mu mówię, a on, że mi się przyśnilo. Ale wyglądamy przez okno, a tamten balkon cały udekorowany, choinka stoi... czad

może obiecał żonie, że to zrobi i był zmuszony

[capriola_87]

Napisane przez osz rety

Capri najwidoczniej Tż nie ma pomysłu albo chce Cię zmylić. I wiesz co nie ma co sobie wyobrażać nie wiadomo jakich zaręczyn, bo każde są wyjątkowe i o tym dniu będziesz pamiętać zapewne do końca życia
mieliśmy się dzisiaj spotkać? kurczę coś przeoczyłam
łłłłłłłłłłeeeeeeeeeeee i kolejny raz się nie zobaczymy tak nie może byćno, ale rozumiem, że musisz pisać pracę

Wiesz, ja sobie nie wyobrażam nie wiadomo czego, ale kurde znamy się, on dokładnie wiem jakie jest moje zdanie na ten temat, to po ch*j jeszcze teraz pyta czy wolę we dwoje czy przy rodzicach?! Nic nie wolę, sama już nie wiem

A spotkamy się na pewno w przyszłym tygodniu, obiecuję! Wrócimy chyba w drugi dzień świąt wieczorem i do sylwestra jestem w Gdańsku

[kasia0912]

Osz pewnie tak powiedziała,że póki nie ubierze to nie ma prawa położyć się spać

my mieliśmy taką zabawę z ubieraniem mojej choinki,że szok. TŻ 4 razy zdejmował lampki bo mi się nie podobało