Welon, kwiatek, może toczek? Do naszych ślubów już mniej niż roczek! PM 2013 cz.25

[klempaa]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

to spore . Ja nie kupiłabym u siebie 70 mkw bo cenowo by wyszło tak że za tę samą kwotę bym i działkę kupiła i dom pod miastem zbudowała

Wiesz, tylko trzeba wziąć pod uwagę również to, ze dom to są jednak większe koszty utrzymania.

Napisane przez myszka 1234567

hmm jakbym miała za mieszkanie dać 250tys to od razu bym dom stawiała Systemem gospodarczym (na doswiadczeniu teścia) postawiłabym dom za podobną kwotę

Wiesz, tylko dochodzi do tego jeszcze działka, tak jak mówiłam

[myszka 1234567]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

połowa sukcesu to posiadanie działki budowlanej . Jak się ją ma to już nieco z górki i wtedy rzeczywiście w kalkulacji mieszkanie czy dom, dom wygrywa

Dokładnie, choler.na działka. Dlaczego są takie drogie

[Anev0]

Napisane przez klempaa

A jaka to "zimowa" sukienka? Obszyta futrem?
Nie żebym się czepiała, żartuję sobie oczywiście bo sama zdaję sobie sprawe, że krótka suknia ślubna, a do tego jeszcze na zimowym ślubie, to coś mało popularnego....

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------


Prawie 70mkw + prawie 50mkw ogródka

Ale króciusieńka żebyś nie zamarzła w kościele

Futerkowe bolerko boskie na zimowy ślub

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez klempaa

Wiesz, tylko trzeba wziąć pod uwagę również to, ze dom to są jednak większe koszty utrzymania.

któraś z dziewczyn kiedyś pisała, że wychodzi podobnie (coś mi się z mell kojarzy )

[klempaa]

Napisane przez Anev0

Ale króciusieńka żebyś nie zamarzła w kościele

Futerkowe bolerko boskie na zimowy ślub

Jak pisałam - ślub cywilny w teatrze więc nie zmarznę, a kiecka będzie jeszcze skrócona
I jakos do niej niezbyt widzę futerkowe bolerko... hm.

[burlesque90]

Nie mogę się wbić w tematy mieszkaniowe

[myszkakinia]

Napisane przez myszka 1234567

hmm jakbym miała za mieszkanie dać 250tys to od razu bym dom stawiała Systemem gospodarczym (na doswiadczeniu teścia) postawiłabym dom za podobną kwotę

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

.

No widzisz, a ja za mieszkanie będę płaciła mam nadzieję, że nie więcej niż 400tys, chociaż może być ciężko, ale domu nigdy w życiu bym nie chciała stawiać.

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez myszka 1234567

Dokładnie, choler.na działka. Dlaczego są takie drogie

nie wiem, ale też mnie to irytuje . Jeszcze kilka lat temu ceny były dużo niższe, a dziś to

[myszka 1234567]

W domku (mieszkam od dzieciństwa) płaci się za nieruchomosć (tylko nie wiem jak to obliczają, w domu w którym mieszkam - ponad 200mkw - płacimy 400zł rocznie), potem za wodę, za prąd , za gaz (jezeli się ma), albo za inny sposób ogrzewania Do tego śmieci, no i inne rzeczy jak internet czy telefon

[klempaa]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

któraś z dziewczyn kiedyś pisała, że wychodzi podobnie (coś mi się z mell kojarzy )

No cóż, jest to nierealne (bazuję na doswiadczeniu znajomego będącego właścicielem firmy budowlanej) - biorąc pod uwagę koszt średni z zimy i lata; no i jeśli budujemy dom tanio (by zmieścił sie w koszcie mieszkania), to nie oszukujmy się - nie da sie w nim zastosować niektórych technologii choćby sprzyjajacych trzymaniu ciepła. Dodatkowo - jak mi w bloku zacznie przeciekać dach, to nie ja sama wykładam na ten dach kasę - i tak ze wszystkim..

Choć tak, jeśli dom jest zbudowany wg tych różnych dziwnych zasad, jak to zrobić, by ciepło nie uciekało itd - to faktycznie to nie musi być duża kasa. Tylko wtedy koszt budowy wzrasta

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez burlesque90

Nie mogę się wbić w tematy mieszkaniowe

wbijam Cię

[myszka 1234567]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

nie wiem, ale też mnie to irytuje . Jeszcze kilka lat temu ceny były dużo niższe, a dziś to

Dokładnie, parę lat temu mozna było porządną działkę za 20 tys kupić.

[Anev0]

Napisane przez klempaa

A jaka to "zimowa" sukienka? Obszyta futrem?
Nie żebym się czepiała, żartuję sobie oczywiście bo sama zdaję sobie sprawe, że krótka suknia ślubna, a do tego jeszcze na zimowym ślubie, to coś mało popularnego....

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------


Prawie 70mkw + prawie 50mkw ogródka

Napisane przez klempaa

Jak pisałam - ślub cywilny w teatrze więc nie zmarznę, a kiecka będzie jeszcze skrócona
I jakos do niej niezbyt widzę futerkowe bolerko... hm.

UPS przeoczyłam że w teatrze nie koniecznie do tej sukni ale kurcze bardzo piękne są te bolerka futerkowe

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez myszka 1234567

W domku (mieszkam od dzieciństwa) płaci się za nieruchomosć (tylko nie wiem jak to obliczają, w domu w którym mieszkam - ponad 200mkw - płacimy 400zł rocznie), potem za wodę, za prąd , za gaz (jezeli się ma), albo za inny sposób ogrzewania Do tego śmieci, no i inne rzeczy jak internet czy telefon

w domu płaci się 400 zł rocznie, a w mieszkaniu tyle to czynsz co miesiąc wynosi

[klempaa]

Napisane przez Anev0

UPS przeoczyłam że w teatrze nie koniecznie do tej sukni ale kurcze bardzo piękne są te bolerka futerkowe

Mi sie też podobają
I załuje, że tu nie pasuje

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

w domu płaci się 400 zł rocznie, a w mieszkaniu tyle to czynsz co miesiąc wynosi

Wiesz, u mnie czynsz to 300zł, ale dodatkowo dopłacam jedynie za internet....

[cowie]

Napisane przez myszka 1234567

A ile bym musiała dać za takie mieszkanie 60mkw ? z 220tys?

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

zależy od rejonu w jakim mieszkasz. U mnie za tyle to kupisz 45-50 mkw

U mnie za tyle to można sobie maks 30 metrów kupić

Napisane przez myszka 1234567

Tylko dom teścia nie jest duży Tam są 2 pokoje (mniej więcej 16mkw), salon połączony z kuchnią (na ''oko'' 40mkw), łazienka (ok 10mkw) , kotłownia(8mkw), korytarz, i pomieszczenie gospodarcze. W przyszłosci góra moze być zagospodarowana

Ale jak ja bym dom stawiała to taki sam Nie potrzeba mi większego

To i tak tam trochę jest tych pomieszczeń

Napisane przez klempaa

Jak pisałam - ślub cywilny w teatrze więc nie zmarznę, a kiecka będzie jeszcze skrócona
I jakos do niej niezbyt widzę futerkowe bolerko... hm.

Oj nie, nie. Do niej futerko kompletnie nie pasuje moim zdaniem

[Anev0]

Napisane przez klempaa

Mi sie też podobają
I załuje, że tu nie pasuje

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------


Wiesz, u mnie czynsz to 300zł, ale dodatkowo dopłacam jedynie za internet....

'\
Macie administrację czy wspólnote < niby to samo>

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez cowie

U mnie za tyle to można sobie maks 30 metrów kupić

W-wa to inny świat nieruchomości

najlepiej to i tak ma nasza Flight, bo ona żyje w takim raju cenowym, że wszystkie jej zazdrościmy

Napisane przez Anev0

'\
Macie administrację czy wspólnote < niby to samo>

niby to samo, ale wspólnota tańsza - z tego co po znajomych widzę

[kasia_kuku]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

W-wa to inny świat nieruchomości

najlepiej to ma nasz Flight, bo ona żyje w takim raju cenowym, że wszystkie jej zazdrościmy


niby to samo, ale wspólnota tańsza - z tego co po znajomych widzę

Ale z drugiej strony tam gdzie są tańsze mieszkania też nie ma aż tak dobrze płatnej pracy jak w Wawie lub nie ma szans na wysoki zawodowy awans ( jeżeli już jest ta praca w zawodzie )

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja bym się nie zdecydowała już na powrót do mojego rodzinnego miasta na stałe Gdzie mieszkania również są tanie ale jak ma się pracę za 1000zł to jest dobrze

[klempaa]

Napisane przez cowie

Oj nie, nie. Do niej futerko kompletnie nie pasuje moim zdaniem

No własnie wiem

Napisane przez Anev0

'\
Macie administrację czy wspólnote < niby to samo>

Wspólnotę

[wiecznie_pod_wiatr]

ale się u mnie rozpadało . Ledwo co zdążyłam pranie ściągnąć ufff

[burlesque90]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

wbijam Cię

Poczułam się wbita

Ja mam świadomość, że początkowo będziemy wynajmować mieszkanie, ale potem chciałabym mimo wszystko mieć swój własny domek. Oboje wychowaliśmy się w domach, w bloku mieszkaliśmy tylko w czasie studiów (TŻ rok, a ja 3 lata) i powiem Wam, że mam klaustrofobiczne wspomnienia zx tego czasu No ale od razu na pewno nie będziemy budować, a z rodzicami mieszkać nie chcemy raczej, no ale zobaczymy jak to wszystko będzie

[Karoloo]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

ale się u mnie rozpadało . Ledwo co zdążyłam pranie ściągnąć ufff

u mnie też leje :/

Aa wogóle będe miec małego kotka chociaz TŻ go nie chce i zgodził sie na pare dni aż mu nie znajde nowego własciciela. Mam nadzieje, ze TŻtowe serce zmieknie na takiego maluszka i zostanie na stałe

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez burlesque90

Poczułam się wbita

Ja mam świadomość, że początkowo będziemy wynajmować mieszkanie, ale potem chciałabym mimo wszystko mieć swój własny domek. Oboje wychowaliśmy się w domach, w bloku mieszkaliśmy tylko w czasie studiów (TŻ rok, a ja 3 lata) i powiem Wam, że mam klaustrofobiczne wspomnienia zx tego czasu No ale od razu na pewno nie będziemy budować, a z rodzicami mieszkać nie chcemy raczej, no ale zobaczymy jak to wszystko będzie

mam takie samo wspomnienie chociaż dalej mieszkam w bloku i zrobie wszystko żeby mieć dom. TŻ całe życie mieszka w bloku i nie zna innego życia.

[biibi]

Napisane przez kasia_kuku

Ale z drugiej strony tam gdzie są tańsze mieszkania też nie ma aż tak dobrze płatnej pracy jak w Wawie lub nie ma szans na wysoki zawodowy awans ( jeżeli już jest ta praca w zawodzie )

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja bym się nie zdecydowała już na powrót do mojego rodzinnego miasta na stałe Gdzie mieszkania również są tanie ale jak ma się pracę za 1000zł to jest dobrze

Dokładnie, zgadzam się w 100% Dlatego planujemy z TŻ wyprowadzkę do większego miasta Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Karoloo

Aa wogóle będe miec małego kotka chociaz TŻ go nie chce i zgodził sie na pare dni aż mu nie znajde nowego własciciela. Mam nadzieje, ze TŻtowe serce zmieknie na takiego maluszka i zostanie na stałe

zatem trzymam kciuki

[dastin]

Napisane przez klempaa

Wiesz, tylko trzeba wziąć pod uwagę również to, ze dom to są jednak większe koszty utrzymania.

Wiesz, tylko dochodzi do tego jeszcze działka, tak jak mówiłam

Też uważam, że to sa podobne koszta bo w mieszkaniu w bloku oprócz rachunków płacisz jeszcze co miesiąc czynsz, który tez nie jest mały bo jakieś 300-400 zł. W domu płacisz tylko rachunki i za opał

[kasia_kuku]

Napisane przez dastin

Też uważam, że to sa podobne koszta bo w mieszkaniu w bloku oprócz rachunków płacisz jeszcze co miesiąc czynsz, który tez nie jest mały bo jakieś 300-400 zł. W domu płacisz tylko rachunki i za opał

A opał czasem może wynosić ok 2 tys za miesiąc

[klempaa]

Napisane przez dastin

Też uważam, że to sa podobne koszta bo w mieszkaniu w bloku oprócz rachunków płacisz jeszcze co miesiąc czynsz, który tez nie jest mały bo jakieś 300-400 zł. W domu płacisz tylko rachunki i za opał

No cóż, tak jak pisałam - miesiecznie nam wychodzi 300zł + internet... wiec uważam, że za tyle domu nie utrzymam

[Yavanna84]

Napisane przez kasia_kuku

Ale z drugiej strony tam gdzie są tańsze mieszkania też nie ma aż tak dobrze płatnej pracy jak w Wawie lub nie ma szans na wysoki zawodowy awans ( jeżeli już jest ta praca w zawodzie )

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja bym się nie zdecydowała już na powrót do mojego rodzinnego miasta na stałe Gdzie mieszkania również są tanie ale jak ma się pracę za 1000zł to jest dobrze

Za kasę którą daliśmy za nasze mieszkanie, kupilibyśmy dom w moim rodzinnym mieście. Ale w życiu bym już nie chciała do niego wrócić. I nawet nie chodzi o kasę, jaką można w Wawie zarobić a jaką w mojej dziurze. Tylko o perspektywy, rozwój. Moja mieścina ma do zaoferowania 2 kina i 2 razy w roku koncerty plenerowe. A tak to nuda. Do tego praktycznie zerowe szanse na dobrą pracę bez znajomości.

Nie mam też ciśnienia na dom. Jeśli mielibyśmy budować, to w wysokim standardzie z ładną, dużą działką i max 15km od centrum. TŻ w ogóle domu nie chce, jeśli już to domek letniskowy, tak żeby można było każdy weekend tam spędzać.

[klempaa]

Napisane przez kasia_kuku

A opał czasem może wynosić ok 2 tys za miesiąc

Ano właśnie