Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Jestem beznadziejna bo ja nie widzę praktycznie żadnej różnicy w chusteczkach, których używamy. Zmazuję co mam zmazać i tyle
ja też :P Używam póki co Dżonsonów (któ¶e kupił M, okazyjnie za 5zł szt) i Pandy (kupione naalle za 3zł szt) Dla mnie różnica tylk ow zapachu. To samo tyczy się Dady Jestem chusteczkową ignorantką


Na razie mamy powrót do problemu pt. nie chce nam się spać i nie śpimy więc w sumie nie muszę budzić...
Piszesz o moim dziecku..?


...



...Ale nie mam serca wybudzać jak w końcu uda jej się zasnąć, to jej nie spanie wg mnie jest większym problemem. A do tego mam wrażenie, że mam puste cycki dzisiaj. A jak rano udało mi się odciągnąć 30ml. po karmieniu jeszcze to po powrocie z zakupów odkryłam, że tż wylał, bo myślał, że to stare mm

Też uważam, że dziecko pokaże co mu trzeba- czy snu, czy jedzenia.

...


Miałam problem z łuszczącą się skórą u Ewy i położna poleciła nam Oilatum plus smarowanie linomagiem (krem z wit. a i e). Myliśmy tak mniej więcej tydzień i jak skóra się zrobiła ładna to przeszliśmy na Ziajkę natłuszczającą. Myjemy tak już kolejny tydzień i Ziajka styka, skóra nadal jest ładna. A w szpitalu za to myli właśnie tą pieniącą się Niveą i niczym nie płukali.
Ziajkę stosuję od początku i jest bardzo zadowolona. Teraz jeszcze kupiłam mleczko do ciałka (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...aca-zycia.html) i smaruję po kąpieli. Jedynym problemem skórym jaki u nas występuje są potówki na buzi.

Napisane przez Ma_majka

ja narazie ćwiczę mięśnie twarzy przeżuwając tony słodyczy

Napisane przez Ma_majka

Laski, znalazłam u mam wakacyjnych fajny artykuł o karmieniu, w ogóle mają tam dużo ciekawych linków. Może Micia poprosisz je i powrzucasz na pierwszą stronę?

Fajny Dzięki

Napisane przez Sola1

Fajny artykuł. Jeszcze żeby ktoś poradził jak sobie radzić z małą ilością snu i cierpliwości to już w ogóle byłoby bombowo

Celna uwaga

U nas dziś jakaś masakra się włączyła. W dzień jest nawet nawet, za to noce..... Po kąpieli Ulka zjada dwa cycki, pośpi godzinę-dwie i zaczyna się jazda. Płacz, sępienie cycka, wypluwanie cycka i znów płacz Dziś w nocy myślałam że ocipieję. Spała od 21-24, i to tylko dlatego, żeśmy ją omotali otulaczem i rączki jej nie rozpraszały. Potem ten patent już nie działał. I znół miałam tańczenie i spacerowanie i branie do łóżka i znów tańczenie i tak w kółko. Padła gdzieś ok.6-7 (ja razem z nią). Potem się budziła raz na jakiś czas i na pół-śpiocha ciumkała cycka. Wstałyśmy po 10, bo już mnie kręgosłup bolał od niewygodnej pozycji. Ulka została z ojcem w łóżku i dosypiali, ja poszłam się oporządzić, bo tylko podmalowanie oka mogło uratować moje zdrowie psychiczne
Teraz też drzemie, i chyba pójdę za jej p[rzykładem.
Miłej nd, zobaczymy się może wieczorem. Jak mi Ula pozwoli

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

A! do wagi startowej zostało mi +2kg, a do idealnej jakieś +7
Liczę na efekt spacerów, bo brodzenie w tej śniegowej brei z wózkiem jest mocno forsujące.
Idę spać. Dobranoc.

[dzika_kaka]

Napisane przez Sola1

Tak jak napisałam wcześniej mi się wydaje, że te 140 jest ok. Pytanie tylko dlaczego jest taka niespokojna. A jak się zachowywała zaraz po nakarmieniu z butli?
Nie wiem czy wiesz jak się sprawdza czy dziecko jest głodne - głaszczesz po policzku najlepiej tak bliżej ust lub nawet same usta. Jak jest głodne to wtedy otwiera buźkę szukając cyca tudzież smoka - naturalny odruch. Jak jest najedzone to nie otwiera.

Wczoraj po butli też była niespokojna więc ja już nie rozumiem tego dziecięcia
Ten test z głaskaniem będę musiała zrobić!

Napisane przez kamilkak90

dzika moja pediatra mówi żeby patrzeć na miesięczny przyrost, norma jest 700g na miesiąc na cycku, bo jednego tyg może być mniej a jednego więcej a jak zsumujesz to wyjdzie ok na miesiąc.
mój mały w szpitalu potrafił przybrać 100g na dobe a po dwóch dniach spaść np 30g od dnia poprzedniego. i wyszło że w 6 tyg przybrał 1000g

No to u nas jednak lipa w myśl tego bo od 3455 do 3870 w 3 tygodnie...

Napisane przez Ma_majka

mój też krzyczy tylko z głodu... czyli często już kiedyś pisałam że mały ma takie napady że potrafi cały dzień (dosłownie!!!) na cycu wisieć! w tym tygodniu miał 3 takie dni z czego tylko jednego dnia mój mąż był w domu i mogłam chociaż się wysikać nie powiem, jest to dość frustrujące, ale cały czas się łudzę, że niebawem małemu przejdzie, bo kiedyś przecież musi mój pierworodny też tak miał, przez około 2-3 miesiące, ale wtedy mieszkałam z mamusią, dzieci nie miałam, zero obowiązków, karma dostarczana do łóżka, więc nie odczułam tego aż tak. a teraz... zobaczymy ile wytrzymam dałam małemu 3 tygodnie 1 dam radę, a później są ferie więc mąż ma wolne, to jakoś podołamy do połowy lutego a później, jak nic się nie zmieni, to trzeba będzie chociaż raz dziennie mm wprowadzić, żebym na łeb nie dostała

2-3 miesiące

Napisane przez Ma_majka

ja narazie ćwiczę mięśnie twarzy przeżuwając tony słodyczy

Napisane przez Ma_majka

Laski, znalazłam u mam wakacyjnych fajny artykuł o karmieniu, w ogóle mają tam dużo ciekawych linków. Może Micia poprosisz je i powrzucasz na pierwszą stronę?

Gdy boisz się, że masz za mało pokarmu

O masz, wypisz wymaluj ja teraz! Mam wrażenie że mam cyce flaki

Napisane przez Sola1

Ale zaraz trzasne se korektora pod oko i bede mama - gwiazda

Ja se trzasłam mejkupa a i tak wyglądam jak kupa. To siedzenie w domu mnie tak pesymistycznie nastraja jakkolwiek bym o siebie nie zadbała Łer iz wiosna?!

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez jagnna

U nas dziś jakaś masakra się włączyła. W dzień jest nawet nawet, za to noce..... Po kąpieli Ulka zjada dwa cycki, pośpi godzinę-dwie i zaczyna się jazda. Płacz, sępienie cycka, wypluwanie cycka i znów płacz Dziś w nocy myślałam że ocipieję. Spała od 21-24, i to tylko dlatego, żeśmy ją omotali otulaczem i rączki jej nie rozpraszały. Potem ten patent już nie działał. I znół miałam tańczenie i spacerowanie i branie do łóżka i znów tańczenie i tak w kółko. Padła gdzieś ok.6-7 (ja razem z nią). Potem się budziła raz na jakiś czas i na pół-śpiocha ciumkała cycka. Wstałyśmy po 10, bo już mnie kręgosłup bolał od niewygodnej pozycji. Ulka została z ojcem w łóżku i dosypiali, ja poszłam się oporządzić, bo tylko podmalowanie oka mogło uratować moje zdrowie psychiczne
Teraz też drzemie, i chyba pójdę za jej p[rzykładem.
Miłej nd, zobaczymy się może wieczorem. Jak mi Ula pozwoli

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

A! do wagi startowej zostało mi +2kg, a do idealnej jakieś +7
Liczę na efekt spacerów, bo brodzenie w tej śniegowej brei z wózkiem jest mocno forsujące.
Idę spać. Dobranoc.

Z tymi ciumkaniami cycka mam identyko!
A z się zaczęłam zastanawiać czy ja czasem może nie mam czegoś nie tak z pokarmem skoro ona taka jakaś sama nie wiedząca co chce...

Co do wagi - jestem w bardziej dupnej sytuacji, niby schudłam już to co dowaliłam w ciąży ale do wagi idealnej mam 20kg za dużo

Idziemy na spacer i skorzystamy z metody cioci
Jagnny a mianowicie nie rozbierzemy dziecka po powrocie, ciekaw czy się nabierze

[Sola1]

Napisane przez dzika_kaka

Wczoraj po butli też była niespokojna więc ja już nie rozumiem tego dziecięcia
Ten test z głaskaniem będę musiała zrobić!

U Judki okazało się, że to nie działa. Ale generalnie pokazywali mi to w szpitalu, także można domniemywać, że większość dzieci tak reaguje

Może problem jest w czymś innym? Może ją brzuszek boli? A jak weźmiecie ją na rękę i ją trochę ponosicie to uspokaja się czy też jest płacz?

[dzinek]

Napisane przez jo_manh

Ja uzywam 2 z rossmanna i jestem zadowolona. Z Aldi tez chce sprobowac, ale u nas sa od 3 amy jeszcze na 2 HUggiesy 2 były rewelacyjne dla mnie, Pampers też.

my tez jeszcze na 2 ale to osatnie podrygi

Dady nie przesiakaja, tylko gorzej wiaza wilgoc jak dla mnie

Napisane przez Sola1

Ale zaraz trzasne se korektora pod oko i bede mama - gwiazda

jak czytam to zdrowie psychiczne niektorym ratuje
musze pomyslec nad zakupem

Napisane przez mmm12345

ooo świetny pomysł, też to poćwiczę

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

czym zwalczyć czerwone krostki na pupie, takie skupione wokół odbytu raczej?

w tym artykule o karmieniu mnie stresują:
O rzeczywistym obniżeniu laktacji można pomyśleć, jeśli obserwujemy:
Rzadkie karmienia (mniej niż 8 na dobę)

A moje dziecko często je tylko 7 razy na dobę. A w ciągu tygodnia jeszcze w grudniu przybrało 420g i właśnie wtedy mi powiedziały że mogę mu robić 6-godzinną nocną przerwę.. więc robię, a on nie zawsze odrabia.
W jakiej pozycji najczęściej karmicie piersią? I w jakiej jest wygodnie jak już dzidziuś jest trochę większy? bo ja go sobie kładę na poduszce i w takiej modyfikowanej krzyżowej go karmię, ale coś mi zaczyna zwisać już z tej poduszki. A nie lubi leżeć na przedramieniu.

moja je max 7 razy na dobe, kupy robi bardzo rzadko, a przybiera rewelcyjnie, kazde dziecko jest inne nie da sie go zaartykulowac

Napisane przez Ma_majka

tak jak Sola napisała, owoce i warzywa ale surowe a owoce ze skórką (np. jabłka), produkty pełnoziarniste, z ciemnej mąki (kupując chleb czytajcie skład bo oszukują i robią z pszennej barwiąc karmelem, ja kupuję tylko z żytniej mąki), suszone owoce, płatki owsiane, otręby

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------





---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------




ludzie mają za dużo czasu, serio
dzieci se powinni zrobić

dobrze gada polec jej
taka alpaka pewnie zrozumie nie jedengo niemowlaka

Kaka ten test z glaskaniem nie na wszystkich dzieciach jest miarodajny, moja zawsze chce cycka nawet jak mleko jej sie ulewa przy zmianie pozycji taka jest obrzarta, ma b silny odruch ssania i zawsze jej sie chce.
Zwieksz ilosc karmien, wybudzaj do nich bo moze masz spiocha a nie to ze nie jest glodna.
Wydluz karmienia moja je min 30 minut a czasem i 50
Podgrzewaj mleko ja mam kompres do mikrofali i go klade na chwile na piersi przed podaniem, latwiejszy wyplyw.

Ja mialam taka akcje z cyckami ze nawet zastrzyki dostalam.Ale to pomocne cholerstwo jest a nie kazdy lekarz chce dac.

[nini_b]

Napisane przez mmm12345

Kaka ten test z glaskaniem nie na wszystkich dzieciach jest miarodajny, moja zawsze chce cycka nawet jak mleko jej sie ulewa przy zmianie pozycji taka jest obrzarta, ma b silny odruch ssania i zawsze jej sie chce.

Dokładnie, mój też tak ma, ssałby non stop, gdybym mu pozwalała. Dlatego staram się pilnować w dzień godzin karmienia, tzn. nie częściej niż co 2 godz. (nie zawsze się to udaje), a w międzyczasie ciumka sobie smoka, jak ma potrzebę ssania. Ale przybiera ładnie, więc wiem, że więcej jedzenia nie potrzebuje. A jak mu dawałam częściej, to większość ulewał, bo nie dawał rady przerobić

[Sola1]

No tak tylko dziewczyny tu chodzi o to, że Dzika napisała, że nie wie o co chodzi dziecku - Wy wiecie. Jak nie otwiera buzi to może dziecku chodzić o coś zupełnie innego.

A jeśli chodzi o ulewanie to moja też ulewa, pomimo że jest głodna - tak też się zdarza . Ja to tłumaczę sobie tym, że pewnie ma mały żołądek a duże potrzeby. Często jest tak, że muszę przerwać jedzenie ponosić kilka minut i znowu wciąga butlę dalej. Jak nie doje to jest ryk. Także dla mnie to że ulewa nie jest równoznaczne z tym że jest najedzona.

[natallkaa]

hej kobitki, witam się niedzielnie

Napisane przez Sola1

Ale zaraz trzasne se korektora pod oko i bede mama - gwiazda

o tak!! korektor to moje zbawienie, bez niego to nawet strach się listonoszowi pokazać takie mam sińce ostatnio
ale nakładam i zaraz lepiej

jeśli chodzi o wagę to ja juz wrócilam do tej sprzed ciąży i wchodzę we wszystkie ubrania więc nie jest źle.


Trochę się martwię o moją małą - robi mi ostatnio kupę co 5-6 dni!! niby nic jej nie jest i nie boli - pręży się i popłakuje dopiero ok. 1godz prze zrobieniem czytałam gdzieś, że przy wyłącznym karmieniu piersią może się tak zdarzyć i że nazywa się to jedzeniem bezresztkowym - po prostu całe mleko jest trawione.
Jeśli o chodzi o przybieraniu na wadze to rośnie jak szalona - waga wyjściowa to 3 kg a teraz (11 tyg) ma już 5,8kg.
Czy Waszym dzieciaczkom też się tak zdarza?
muszę o tym powiedziec pediatrze jak będziemy za dwa tyg na kolejnym szczepieniu

[emylka86]

nadrobiłam, ale czas na kąpiel nastał więc będę jeszcze póżniej : )

[lady_kiss]

Napisane przez Ma_majka

Dziecko aktywne, zadowolone
2 - 5 stolców w ciągu doby
6 - 8 mokrych pieluch w ciągu doby, mocz jasny, bezwonny

O rzeczywistym obniżeniu laktacji można pomyśleć, jeśli obserwujemy:
Rzadkie karmienia (mniej niż 8 na dobę)
...
Dziecko bez przerwy chce być przy piersi, dużo płacze
Dziecko jest mało aktywne, przesypia więcej niż 4 godziny (oszczędzanie energii)

ale podejrzewam, że te rady dotyczą noworodków (dzieci do 28 dnia życia). Np. z kupką: czytałam, że dzieci po 1 miesiącu życia mogą robić kupkę raz dziennie lub nawet raz na parę dni (mój robi raz dziennie).
Albo o karmieniach: po pewnym czasie dziecko je rzadziej i przesypia 4 godziny a nawet więcej. Zdarza się też, że chce być przy piersi i dużo płacze przy skokach rozwojowych
czy się mylę?

[marti86]

kochm Was za te teksty

ale umieram-mam grypsko z Laura i boje sie o malegocaly dzien w lozku leze z goraczka.nigdy nie mialam grypy...wogole nie chpruje-pirwsz raz od 10 lat albo i lepiej

[Sola1]

Napisane przez natallkaa

Trochę się martwię o moją małą - robi mi ostatnio kupę co 5-6 dni!! niby nic jej nie jest i nie boli - pręży się i popłakuje dopiero ok. 1godz prze zrobieniem czytałam gdzieś, że przy wyłącznym karmieniu piersią może się tak zdarzyć i że nazywa się to jedzeniem bezresztkowym - po prostu całe mleko jest trawione.
Jeśli o chodzi o przybieraniu na wadze to rośnie jak szalona - waga wyjściowa to 3 kg a teraz (11 tyg) ma już 5,8kg.
Czy Waszym dzieciaczkom też się tak zdarza?
muszę o tym powiedziec pediatrze jak będziemy za dwa tyg na kolejnym szczepieniu

Powiem Ci, że jeszcze na sr położna mówiła, że czasem tak się zdarza - jak u dorosłych ludzi jeden załatwia się częściej, inny rzadziej. Bo rozumiem, że kupki ładne robi. Ale oczywiście warto to skonsultować z lekarzem.

Napisane przez lady_kiss

ale podejrzewam, że te rady dotyczą niemowląt (dzieci do 28 dnia życia). Np. z kupką: czytałam, że dzieci po 1 miesiącu życia mogą robić kupkę raz dziennie lub nawet raz na parę dni (mój robi raz dziennie).
Albo o karmieniach: po pewnym czasie dziecko je rzadziej i przesypia 4 godziny a nawet więcej. Zdarza się też, że chce być przy piersi i dużo płacze przy skokach rozwojowych
czy się mylę?

Mnie też się tak wydaje

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez marti86

kochm Was za te teksty

ale umieram-mam grypsko z Laura i boje sie o malegocaly dzien w lozku leze z goraczka.nigdy nie mialam grypy...wogole nie chpruje-pirwsz raz od 10 lat albo i lepiej

Ja zachorowałam - też prawdopodobnie grypa dwa tygodnie po porodzie. Mój tz też później chorował. Natomiast młodej nic nie ruszyło, a bardzo się bałam.

[lady_kiss]

Napisane przez mmm12345

Za kolejne 7 tyg ważyłam się u lekarza i z wagi startowej 70kg zostało 66 (przy Was to i tak słoń jestem)

66 to mój cel nie patrz na samą wagę, ważne przy jakim wzroście ta waga. ja aktualnie ważę 83 przy wzroście 176. to dopiero nazywa się słoń a raczej słonica.
przed ciążą ważyłam 72. pewnie po porodzie mi spadło coś, ale jak się siedzi w domu i zamiast skorzystać z darmowego ubytku wagi się żre, to co się dziwić

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez musso4

mój ostatnio jak jest głodny, to się nie drze tylko cmoka, że go w całym domu słychać no chyba że się nie reaguje na cmokanie to włącza syrenę

mój robi identycznie to samo

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez Sola1

Szkoda, że nie można chodzić z photoshopem na twarzy

na twarzy? ja bym se sieknęła photoshopa na całe ciało objadałabym się wszystkim co tylko, a wyglądałabym jak bogini seksu
muszę gdzieś napisać podanie, żeby takiego photoshopa wytworzyli

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez judkama

co jeszcze ma duzo blonnika i jest smaczne? oprcz inki

to zależy co kto uważa za smaczne uwielbiam płatki owsiane i pszenne z mlekiem i np. rodzynkami.
poza tym powiem Ci że herbata zielona też dobrze działa na odchudzanie, piłam wtedy 3 razy dziennie, po pewnym czasie nawet ją polubiłam.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Napisane przez Sola1

Nie chce któraś kupić alpaki?


https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=670518

bez alpaki mam w domu cyrk na kółkach, to jeszcze sobie alpakę dokupię, a co!

[Ma_majka]

Napisane przez jagnna

U nas dziś jakaś masakra się włączyła. W dzień jest nawet nawet, za to noce..... Po kąpieli Ulka zjada dwa cycki, pośpi godzinę-dwie i zaczyna się jazda. Płacz, sępienie cycka, wypluwanie cycka i znów płacz Dziś w nocy myślałam że ocipieję. Spała od 21-24, i to tylko dlatego, żeśmy ją omotali otulaczem i rączki jej nie rozpraszały. Potem ten patent już nie działał. I znół miałam tańczenie i spacerowanie i branie do łóżka i znów tańczenie i tak w kółko. Padła gdzieś ok.6-7 (ja razem z nią). Potem się budziła raz na jakiś czas i na pół-śpiocha ciumkała cycka. Wstałyśmy po 10, bo już mnie kręgosłup bolał od niewygodnej pozycji. Ulka została z ojcem w łóżku i dosypiali, ja poszłam się oporządzić, bo tylko podmalowanie oka mogło uratować moje zdrowie psychiczne
Teraz też drzemie, i chyba pójdę za jej p[rzykładem.
Miłej nd, zobaczymy się może wieczorem. Jak mi Ula pozwoli [COLOR="Silver"]

gdzieś czytałam że takie zachowanie, tzn łapanie cyca i wypluwanie z płaczem może oznaczać że dziecko nażarte, tylko chce se cyca pociumkać jak smoka i się wkurza że z niego coś leci, dlatego wypluwa

[Sola1]

Napisane przez lady_kiss

na twarzy? ja bym se sieknęła photoshopa na całe ciało objadałabym się wszystkim co tylko, a wyglądałabym jak bogini seksu
muszę gdzieś napisać podanie, żeby takiego photoshopa wytworzyli

To byśmy takie laski były, że hej Pisz podanie

Napisane przez lady_kiss

bez alpaki mam w domu cyrk na kółkach, to jeszcze sobie alpakę dokupię, a co!

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

No to u nas jednak lipa w myśl tego bo od 3455 do 3870 w 3 tygodnie...


Z tymi ciumkaniami cycka mam identyko!
A z się zaczęłam zastanawiać czy ja czasem może nie mam czegoś nie tak z pokarmem skoro ona taka jakaś sama nie wiedząca co chce...

czyli przybrała około 140 g na tydzień, więc w normie

a co do wypluwania cyca to napisałam wyżej, może to to

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

gdzieś czytałam że takie zachowanie, tzn łapanie cyca i wypluwanie z płaczem może oznaczać że dziecko nażarte, tylko chce se cyca pociumkać jak smoka i się wkurza że z niego coś leci, dlatego wypluwa

Te nasze dzieci to jednak są skomplikowane
Jak tu zatkać takiego cyca?

[Ma_majka]

Napisane przez dzinek

Ja mialam taka akcje z cyckami ze nawet zastrzyki dostalam.Ale to pomocne cholerstwo jest a nie kazdy lekarz chce dac.

a co to za zastrzyki? na co?

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez marti86

kochm Was za te teksty

ale umieram-mam grypsko z Laura i boje sie o malegocaly dzien w lozku leze z goraczka.nigdy nie mialam grypy...wogole nie chpruje-pirwsz raz od 10 lat albo i lepiej

uuuu, biedactwo, zdrówka życzę

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez Sola1

Te nasze dzieci to jednak są skomplikowane
Jak tu zatkać takiego cyca?

może kropelką kropeleczka na czubeczku i już wszystko w porządeczku

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

może kropelką kropeleczka na czubeczku i już wszystko w porządeczku

[lady_kiss]

Napisane przez Sola1

To byśmy takie laski były, że hej Pisz podanie

napiszmy razem petycję, może szybciej uwzględnią
wystraszą się najazdu przytytych mamusiek i od razu stworzą jakieś cudo technologiczne

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

może zamiast cyca dawaj smoka?

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez Ma_majka

może kropelką kropeleczka na czubeczku i już wszystko w porządeczku

[Sola1]

Mówcie co chcecie, ale mi się wydaje, że dzieci które mówią są prostsze w obsłudze. Od razu wiadomo czy coś się dzieje czy mają focha
A tutaj człowiek musi czytać mądre książki mądrych ludzi żeby skumać co i jak.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez lady_kiss

napiszmy razem petycję, może lepiej uzwględnią
wystraszą się najazdu przytytych mamusiek i od razu stworzą jakieś cudo technologiczne

[musso4]

Napisane przez lady_kiss

66 to mój cel nie patrz na samą wagę, ważne przy jakim wzroście ta waga. ja aktualnie ważę 83 przy wzroście 176. to dopiero nazywa się słoń a raczej słonica.
przed ciążą ważyłam 72. pewnie po porodzie mi spadło coś, ale jak się siedzi w domu i zamiast skorzystać z darmowego ubytku wagi się żre, to co się dziwić

mój cel to 54kg zawsze tyle ważyłam +/- 1kg, ale niska jestem 164cm, po dzisiejszym ważeniu zostały jeszcze 3 kg do celu nie stosuję żadnych diet, staram się tylko nie obżerać bez sensu (czytaj: tak jak w ciąży) i zmniejszyłam ilość pochłanianych słodyczy tu boli najbardziej

[lady_kiss]

Napisane przez Sola1

Mówcie co chcecie, ale mi się wydaje, że dzieci które mówią są prostsze w obsłudze. Od razu wiadomo czy coś się dzieje czy mają focha
A tutaj człowiek musi czytać mądre książki mądrych ludzi żeby skumać co i jak.

zgadzam się w 100%

[musso4]

Napisane przez Sola1

Mówcie co chcecie, ale mi się wydaje, że dzieci które mówią są prostsze w obsłudze. Od razu wiadomo czy coś się dzieje czy mają focha

i tu się mylisz powie np.:
-nie powiem Ci
-nie pytaj się
-idź sobie
ewentualnie ryk i histeria (to przy okazji buntu 2 latka)

małe dzieci, mały kłopot...

[Sola1]

Napisane przez musso4

i tu się mylisz powie np.:
-nie powiem Ci
-nie pytaj się
-idź sobie
ewentualnie ryk i histeria (to przy okazji buntu 2 latka)

małe dzieci, mały kłopot...

Powiem Ci, że swojego czasu zajmowałam się trochę siostrzenicą ( teletubisie śniły mi się po nocach ). Na pewno takie humorki nie są fajne. Ale przynajmniej wiadomo, że dziecko jest najedzone, nic je nie boli i więcej śpi. Pewnie to też zależy od dziecka - ale to dotyczy każdego wieku.

[marti86]

Natalka tzn ze masz idealny pokarm bezresztkowy-tylko sie cieszyc malej nic nie dolega kupki ladne tzn ze jestes stworzona do laktacji

Napisane przez Sola1

Powiem Ci, że jeszcze na sr położna mówiła, że czasem tak się zdarza - jak u dorosłych ludzi jeden załatwia się częściej, inny rzadziej. Bo rozumiem, że kupki ładne robi. Ale oczywiście warto to skonsultować z lekarzem.





Mnie też się tak wydaje

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------



Ja zachorowałam - też prawdopodobnie grypa dwa tygodnie po porodzie. Mój tz też później chorował. Natomiast młodej nic nie ruszyło, a bardzo się bałam.

Sola opocieszylas mnie niezmiernie!!a karmilas cycuchem??

Napisane przez lady_kiss

na twarzy? ja bym se sieknęła photoshopa na całe ciało objadałabym się wszystkim co tylko, a wyglądałabym jak bogini seksu
muszę gdzieś napisać podanie, żeby takiego photoshopa wytworzyli

Napisane przez Ma_majka

gdzieś czytałam że takie zachowanie, tzn łapanie cyca i wypluwanie z płaczem może oznaczać że dziecko nażarte, tylko chce se cyca pociumkać jak smoka i się wkurza że z niego coś leci, dlatego wypluwa

Napisane przez musso4

i tu się mylisz powie np.:
-nie powiem Ci
-nie pytaj się
-idź sobie
ewentualnie ryk i histeria (to przy okazji buntu 2 latka)

małe dzieci, mały kłopot...

otoz to

co do ciumania cyca i odrywnia sie nerwowo-to moj maly tak sie zachwouje jak nie chce jesc tylko pociagac a mu leci-ja jak dojna krowa z tym mlekiem bez kitu-dzis puscil bo sie zakrztusil to oglalam calego laptopa jak go po pleckach klepalam

[Sola1]

Napisane przez marti86

Sola opocieszylas mnie niezmiernie!!a karmilas cycuchem??

Odciągałam pokarm, ale któraś dziewczyna też pisała, że była chora i dzieciaczek nie zachorował.

[martaj9]

Hej moje laseczki!

Wróciliśmy od teściowej z obiadku. Mikołaj nie byłby sobą gdyby nie dał koncertu. jakis taki mało towarzyski Lubi tylko swój domek

Napisane przez dzinek

my tez jeszcze na 2 ale to osatnie podrygi

Dady nie przesiakaja, tylko gorzej wiaza wilgoc jak dla mnie

jak czytam to zdrowie psychiczne niektorym ratuje
musze pomyslec nad zakupem


moja je max 7 razy na dobe, kupy robi bardzo rzadko, a przybiera rewelcyjnie, kazde dziecko jest inne nie da sie go zaartykulowac
dobrze gada polec jej
taka alpaka pewnie zrozumie nie jedengo niemowlaka

Kaka ten test z glaskaniem nie na wszystkich dzieciach jest miarodajny, moja zawsze chce cycka nawet jak mleko jej sie ulewa przy zmianie pozycji taka jest obrzarta, ma b silny odruch ssania i zawsze jej sie chce.
Zwieksz ilosc karmien, wybudzaj do nich bo moze masz spiocha a nie to ze nie jest glodna.
Wydluz karmienia moja je min 30 minut a czasem i 50
Podgrzewaj mleko ja mam kompres do mikrofali i go klade na chwile na piersi przed podaniem, latwiejszy wyplyw.

Ja mialam taka akcje z cyckami ze nawet zastrzyki dostalam.Ale to pomocne cholerstwo jest a nie kazdy lekarz chce dac.

Co to za zastrzyki?




Właśnie mój mały robi teraz dwie kupki na dobę i ja oczywiście jak to ja panikuję. Ale widzę że wasze maleństwa tez nie przesadzaja z iloscia

Napisane przez natallkaa

hej kobitki, witam się niedzielnie

jeśli chodzi o wagę to ja juz wrócilam do tej sprzed ciąży i wchodzę we wszystkie ubrania więc nie jest źle.


Trochę się martwię o moją małą - robi mi ostatnio kupę co 5-6 dni!! niby nic jej nie jest i nie boli - pręży się i popłakuje dopiero ok. 1godz prze zrobieniem czytałam gdzieś, że przy wyłącznym karmieniu piersią może się tak zdarzyć i że nazywa się to jedzeniem bezresztkowym - po prostu całe mleko jest trawione.
Jeśli o chodzi o przybieraniu na wadze to rośnie jak szalona - waga wyjściowa to 3 kg a teraz (11 tyg) ma już 5,8kg.
Czy Waszym dzieciaczkom też się tak zdarza?
muszę o tym powiedziec pediatrze jak będziemy za dwa tyg na kolejnym szczepieniu

Jak ładnie rośnie to nie ma się co przejmowac. Ale może powiedz o tym lekarzowi?

Napisane przez lady_kiss

ale podejrzewam, że te rady dotyczą noworodków (dzieci do 28 dnia życia). Np. z kupką: czytałam, że dzieci po 1 miesiącu życia mogą robić kupkę raz dziennie lub nawet raz na parę dni (mój robi raz dziennie).
Albo o karmieniach: po pewnym czasie dziecko je rzadziej i przesypia 4 godziny a nawet więcej. Zdarza się też, że chce być przy piersi i dużo płacze przy skokach rozwojowych
czy się mylę?

Dobrze gadasz

Napisane przez marti86

kochm Was za te teksty

ale umieram-mam grypsko z Laura i boje sie o malegocaly dzien w lozku leze z goraczka.nigdy nie mialam grypy...wogole nie chpruje-pirwsz raz od 10 lat albo i lepiej

Bidna Ty i mała. Oby Mikołajek nie zachorował

Napisane przez Ma_majka

gdzieś czytałam że takie zachowanie, tzn łapanie cyca i wypluwanie z płaczem może oznaczać że dziecko nażarte, tylko chce se cyca pociumkać jak smoka i się wkurza że z niego coś leci, dlatego wypluwa

Też tak myślałam- a tu tylko się w tym utwierdziłam

[marti86]

mi kazala karmic zeby dac przeciwciala z mlekiem bo zaraza sie droga kropelkowa

[martaj9]

Dobra z kupą juz się uspokoiłam

Wiecie co wydaje mi się że mój Miki jakiś chudy jest. Jak piszecie o rozmiarach pieluch to mi przykro się robi bo ja uzywam Dady2 a jak kupiłam 3 to te dwa rzepy schodziły się ze sobą

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez marti86

mi kazala karmic zeby dac przeciwciala z mlekiem bo zaraza sie droga kropelkowa

To ma sens... A myślisz żeby w jakis sposób odizolowac małą od Mikołaja?



A! Przypomniałam sobie. Ogladałam kiedys film z Jesicą Biel i zastanawiam się kogo mi ona przypomina No i się puknęłam- Marti przecież! Jesteś identyczna

[lady_kiss]

Napisane przez Sola1

Odciągałam pokarm, ale któraś dziewczyna też pisała, że była chora i dzieciaczek nie zachorował.

pewnie dlatego, że jak mamuśka choruje, to w mleku dziecko dostaje przeciwciała i to właśnie choróbsko