O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[arletka1313]

Napisane przez b a r b a r a

Wanessa

basiu cudowna jest,jakie ma sliczne usteczka,nosek, a jakei włoski ciemne i dlugie

[agabiwro]

Napisane przez b a r b a r a

Wanessa

cudowna, taka do zjedzenie normalnie
Twojemu Tż też gratuluje!!!

[_Kluska_]

Napisane przez b a r b a r a

Wanessa

Jakie ma usteczka

[arletka1313]

ruda jak Kostus?

[tasia02]

Basiu gratulauje! Mała śliczna pewnie po mamusi

[RudaEwcia25]

Basiu już Ci pisałam ale napisze jeszcze raz-cudeńko piękne zdrówka Kobietki
Arletko nie byłam u lekarki bo nie zadąrzyłam byliśmy z TŻem na zakupach bo jedzonko dla Kostusia się kończy i zapas pampersów zrobiliśmy,lekarka przyjmowała od14tej do17tylko ale Kostuś na szczęście lepiej,najwyżej w poniedziałek z siostrą pojadę bo TŻ w niedzielę wyjeżdża

Kostuś już śpi,ja cały czas przeżywam że Basia urodziła przed nami jeszcze tyle porodów i wiadomości o ciążach-tak się cieszę że przez te piękne 9miesięcy i teraz nadal jesteście ze mną.Jesteście wspaniałe

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Zapomniałam Wam napisać że od poniedziałku będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-buty sportowe już zamówiłam i w poniedziałek mają do mnie dotrzeć.Czuję potrzebę ruszenia dupska

[arletka1313]

Napisane przez RudaEwcia25

Basiu już Ci pisałam ale napisze jeszcze raz-cudeńko piękne zdrówka Kobietki
Arletko nie byłam u lekarki bo nie zadąrzyłam byliśmy z TŻem na zakupach bo jedzonko dla Kostusia się kończy i zapas pampersów zrobiliśmy,lekarka przyjmowała od14tej do17tylko ale Kostuś na szczęście lepiej,najwyżej w poniedziałek z siostrą pojadę bo TŻ w niedzielę wyjeżdża

Kostuś już śpi,ja cały czas przeżywam że Basia urodziła przed nami jeszcze tyle porodów i wiadomości o ciążach-tak się cieszę że przez te piękne 9miesięcy i teraz nadal jesteście ze mną.Jesteście wspaniałe

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Zapomniałam Wam napisać że od poniedziałku będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-buty sportowe już zamówiłam i w poniedziałek mają do mnie dotrzeć.Czuję potrzebę ruszenia dupska

szkoda ze sie nie udało dostac do lekarza ale miejmy nadzieje ze nie bedzie gorzej tylko lepiej.

no porodów i ciaz jeszcze przed soba mamy sporo i bedziemy na wszystkie czekały
duzo ci zostało kg po ciazy?

wreszcie sie pozbyłam intruza z pokoju, tz z tesciem ja załatwili

[iza243]

Napisane przez b a r b a r a

Wanessa

Jaka śliczna

[RudaEwcia25]

Napisane przez arletka1313

szkoda ze sie nie udało dostac do lekarza ale miejmy nadzieje ze nie bedzie gorzej tylko lepiej.

no porodów i ciaz jeszcze przed soba mamy sporo i bedziemy na wszystkie czekały
duzo ci zostało kg po ciazy?

wreszcie sie pozbyłam intruza z pokoju, tz z tesciem ja załatwili

Arletko zaczynając ciążę ważyłam 55kg,do porodu ważyłam 72kg a teraz ważę 55-57 i waga mi się waha cały czas.

[_Kluska_]

Napisane przez arletka1313

wreszcie sie pozbyłam intruza z pokoju, tz z tesciem ja załatwili

ja co prawda jstem pokojowo nastawiona do wszelkich zwierzątek, ale nasuwa mi się jedno: TŻ bohaterem w swoim domu teraz pewnie należy mu się nagroda

Napisane przez RudaEwcia25

Arletko zaczynając ciążę ważyłam 55kg,do porodu ważyłam 72kg a teraz ważę 55-57 i waga mi się waha cały czas.

to bardzo ładna waga
u mnie 20tc i już +7kg mam nadzieję, że teraz na zwolnieniu moja waga również zwolni bo jednak nie siedzę na tyłu tylko zachrzaniam po mieście. w tym tygodniu już powinnam być na prostej z remontem i zacznę się spacerować i basenować = dbać o siebie boję się stracić formę...

Basiu , Wasze zdrowie
(piwo bezalkoholowe + sprite = przepyszny radler 0% )

[Lila_27]

Basiu piękna dziewczynka, jeszcze raz szczerze gratuluję i mam nadzieję doczekać się też takiej pięknej istotki

[hania207]

Napisane przez b a r b a r a

Wanesse urodziła się dziś przez cięcie cesarke o godzinie 9:05
Jest śliczna . Widziałam ja przez chwilę . Waży 3420 mierzy 53 cm

gratulacje

Napisane przez b a r b a r a

Wanessa

śliczna

[arletka1313]

Napisane przez _Kluska_

ja co prawda jstem pokojowo nastawiona do wszelkich zwierzątek, ale nasuwa mi się jedno: TŻ bohaterem w swoim domu teraz pewnie należy mu się nagroda


to bardzo ładna waga
u mnie 20tc i już +7kg mam nadzieję, że teraz na zwolnieniu moja waga również zwolni bo jednak nie siedzę na tyłu tylko zachrzaniam po mieście. w tym tygodniu już powinnam być na prostej z remontem i zacznę się spacerować i basenować = dbać o siebie boję się stracić formę...

Basiu , Wasze zdrowie
(piwo bezalkoholowe + sprite = przepyszny radler 0% )

ja też jestem pokojowo nastawiona i nie lubie krzywdzić zwietząt ale co poradze jak sie myszy boje, a ona wyjatkowo sobie upatrzyła moją sypialnie i za nic wyjść nie chciaął, a to ju tydzień jak tam siedziałą, smród jak nie wiem. teraz mam tylko kupe sprzątania i już meble ustawimy tak żeby zrobić miejsce na łóżeczko.
ty to miałas trochę odpoczywać a nie biegać po miescie!!!

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

a tak wogóle to witam laski, ide na kawke i śniadanko.

basiu jak sie czujesz? miałas córcie na noc u siebie?

[iza243]

Witam

Napisane przez _Kluska_

to bardzo ładna waga
u mnie 20tc i już +7kg mam nadzieję, że teraz na zwolnieniu moja waga również zwolni bo jednak nie siedzę na tyłu tylko zachrzaniam po mieście. w tym tygodniu już powinnam być na prostej z remontem i zacznę się spacerować i basenować = dbać o siebie boję się stracić formę...

Spróbuj przejść na diete cukrzycową tzn jeść mniej a często i regularnie.

[zophiee]

Basiu Masz przepiękną córeczkę Ile jeszcze będziesz w szpitalu?

Ja cały czas mam obolałe piersi, wczoraj miałam delikatne plamienie, takie bardziej brązowe niż czerwone, jajnik prawy czuję co jakiś czas...ech

Testuje za tydzień, bo to spodziewany dzień @

Ja dziś z mamą na zakupy i kawkę, potem pakowanie walizek i zmykam na 2 tygodnie!
Dobrej soboty!

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Kluska Kończ ten remont, i zacznij troszkę odpoczywać!
Basen i spacery będą super. Jak będziesz miała więcej czasu,
to na pewno lepiej zaplanujesz dzień, i w każdym znajdziesz
czas na aktywność!
W necie jest wiele programów do ćwiczeń dla kobiet w ciąży,
ćwiczenia są tak dobrane, że tętno nie skacze, więc nie
powodują zmęczenia, i przede wszystkim są bezpieczne!
Będzie jak znalazł na jesień!

[agabiwro]

Napisane przez RudaEwcia25

Basiu już Ci pisałam ale napisze jeszcze raz-cudeńko piękne zdrówka Kobietki
Arletko nie byłam u lekarki bo nie zadąrzyłam byliśmy z TŻem na zakupach bo jedzonko dla Kostusia się kończy i zapas pampersów zrobiliśmy,lekarka przyjmowała od14tej do17tylko ale Kostuś na szczęście lepiej,najwyżej w poniedziałek z siostrą pojadę bo TŻ w niedzielę wyjeżdża

Kostuś już śpi,ja cały czas przeżywam że Basia urodziła przed nami jeszcze tyle porodów i wiadomości o ciążach-tak się cieszę że przez te piękne 9miesięcy i teraz nadal jesteście ze mną.Jesteście wspaniałe

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Zapomniałam Wam napisać że od poniedziałku będę ćwiczyć z Ewą Chodakowską-buty sportowe już zamówiłam i w poniedziałek mają do mnie dotrzeć.Czuję potrzebę ruszenia dupska

ale z Ciebie ruchliwa istotka, fajnie. Pewnie Kostusia też będziesz wychowywać w duchu sportu.

Napisane przez zophiee

Basiu Masz przepiękną córeczkę Ile jeszcze będziesz w szpitalu?

Ja cały czas mam obolałe piersi, wczoraj miałam delikatne plamienie, takie bardziej brązowe niż czerwone, jajnik prawy czuję co jakiś czas...ech

Testuje za tydzień, bo to spodziewany dzień @

Ja dziś z mamą na zakupy i kawkę, potem pakowanie walizek i zmykam na 2 tygodnie!
Dobrej soboty!

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Kluska Kończ ten remont, i zacznij troszkę odpoczywać!
Basen i spacery będą super. Jak będziesz miała więcej czasu,
to na pewno lepiej zaplanujesz dzień, i w każdym znajdziesz
czas na aktywność!
W necie jest wiele programów do ćwiczeń dla kobiet w ciąży,
ćwiczenia są tak dobrane, że tętno nie skacze, więc nie
powodują zmęczenia, i przede wszystkim są bezpieczne!
Będzie jak znalazł na jesień!

jejku jak fajnie, Ty dopiero zaczynasz wakacje!!

dziewczyny coś mnie dzisiaj cycki nie bolą a za to głowa boli. Czy to powód do niepokoju? Czy radośnie zbliżający się koniec 1 trymestru?? Mdłości też mi już odpuszczają, choć właśnie mnie zmuliło.

[_Kluska_]

Witajcie
Dopiero wstaję

Napisane przez iza243

Spróbuj przejść na diete cukrzycową tzn jeść mniej a często i regularnie.

Myślałam o tym i coraj bardziej się przekonuję. Nie wiem jak to się w praktyce realizuje, jak się siedzi w domu albo w pracy to łatwe ale jak się biega jak teraz to nie wiem będę musiała sobie pakować mini kanapeczki i zjadać w aucie. W sumie nie głupie, w ubiegłym tygodniu moje odżywianie to był skandal z zaaferowania zapominałam jeść, jak mi się przypomniało to już jadłam cokolwiek -zapiekankę, noodle w pudle
Poprawię się

Zophie, koniec remontu za miesiąc, wtedy będzie wstawianie szaf, latanie za meblami i przewożenie rzeczy kuchnię przez niezdecydowanie tżta zamòwiliśmy dopiero wczoraj i będzie za 8 tygodni czyli opòźnia nam wszystko, ale nie ma tego złego bo przynajmniej na spokojnie będzie. Dla mnie dużo roboty będzie jeszcze w tym tygodniu, potem już powinno być wszystko zorganizowane ale i tak - szafy chcę wycenić u 3 firm żeby sprawdzić koszty, z każdą trzeba się spotkać na pomiar. No i sama te szafy muszę jeszcze rozrysować i skonsultować z tż. Poza tym u nas likwidują sklep BRW i jest mega wyprzedaż, wczoraj zaczęli dawać nowe ceny ale na kanapy jeszcze nie było. Muszę tam latać prawie codziennie bo zakochałam się w jednej a do tego skoro obniżka cen to może i łòżko kupimy.
Trochę tego będzie ale w październiku będę już pisać z nowego domu

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Agabi, ja też zawsze cykałam jak przestawały mnie cycki boleć, ale to nic złego - po prostu raz bolą a raz nie

[Rossa1988]

Basia, gratuluję ślicznej córeczki!!!! jest poprostu boska... az się zastanawiam jak moje dziecko będzie wyglądało )))

Napisane przez agabiwro

dziewczyny coś mnie dzisiaj cycki nie bolą a za to głowa boli. Czy to powód do niepokoju? Czy radośnie zbliżający się koniec 1 trymestru?? Mdłości też mi już odpuszczają, choć właśnie mnie zmuliło.

ja miałam spokój już dwa tygodnie od mdłości i wymiotów aż tu nagle dzisiaj rano niespodzianka;//// znowu mnie wzięło... a od wczoraj cierpię jeszcze na okropny ból głowy... ratuję się kawą i amolem, ale jak nie minie to wezmę apap, chociaż nienawidzę tabletek.

[zophiee]

[QUOTE=_Kluska_;42303301]Witajcie
Dopiero wstaję
Myślałam o tym i coraj bardziej się przekonuję. Nie wiem jak to się w praktyce realizuje, jak się siedzi w domu albo w pracy to łatwe ale jak się biega jak teraz to nie wiem będę musiała sobie pakować mini kanapeczki i zjadać w aucie. W sumie nie głupie, w ubiegłym tygodniu moje odżywianie to był skandal z zaaferowania zapominałam jeść, jak mi się przypomniało to już jadłam cokolwiek -zapiekankę, noodle w pudle
Poprawię się

Zophie, koniec remontu za miesiąc, wtedy będzie wstawianie szaf, latanie za meblami i przewożenie rzeczy kuchnię przez niezdecydowanie tżta zamòwiliśmy dopiero wczoraj i będzie za 8 tygodni czyli opòźnia nam wszystko, ale nie ma tego złego bo przynajmniej na spokojnie będzie. Dla mnie dużo roboty będzie jeszcze w tym tygodniu, potem już powinno być wszystko zorganizowane ale i tak - szafy chcę wycenić u 3 firm żeby sprawdzić koszty, z każdą trzeba się spotkać na pomiar. No i sama te szafy muszę jeszcze rozrysować i skonsultować z tż. Poza tym u nas likwidują sklep BRW i jest mega wyprzedaż, wczoraj zaczęli dawać nowe ceny ale na kanapy jeszcze nie było. Muszę tam latać prawie codziennie bo zakochałam się w jednej a do tego skoro obniżka cen to może i łòżko kupimy.
Trochę tego będzie ale w październiku będę już pisać z nowego domu [COLOR="Silver"]

Aaaaaaaaaaaaa! Nowy domek super!!
Jeszcze kilka tygodni, dasz radę
z resztą widzę, że coraz więcej kobiet z mojego otoczenia, ogarnia tematy remontu, przemeblowań, zakupów ( nawet samochodu)

Faceci są jacyś dziwni... albo im się nie chce, albo nie mogą się zdecydować, albo jeszcze milion wymówek

My jesteśmy na etapie zakupu własnej nieruchomości...
ja siedzę w necie, wyszukuję, umawiam spotkania po robocie
potem prowadzę rozmowę, czy to z agentem, czy właścicielami, oceniam pod kątem funkcjonalności, rozkładu pomieszczeń, itp

Ech... na szczęście i nieszczęście mój TŻ, jest mega pedantem, i ja oceniam ogólnie, an szczegółowo ( jak wykonane, ogląda okna, ściany, parwie z lupa hehe)
Także dobraliśmy się nieźle, pod tym względem

Mamy już upatrzony segment, mam nadzieję, że wszytko się uda!![COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------


jejku jak fajnie, Ty dopiero zaczynasz wakacje!!

Niestety nie wakacje
2-tygodniowe szkolenie...

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Kluska za jedzenie!!
Liczę na szybką poprawę..
A pomysł na kanapeczki, czy przekąski w pudełeczkach jest
super! Grunt to planowanie

[arletka1313]

pokłóciłam sie z tz!!!:-(

[_Kluska_]

Zophie, już się poprawiam - nie DOM taki z dachem i ogrodem, tylko mieszkanie. Ale ja nigdy w DOMU nie mieszkałam więc mieszkania nazywam domem

A przyznaj sama, że my kobiety chyba jednak lepiej sobie radzimy z organizacją właśnie remontów, zbieraniem ofert etc. mój tż też pedant i te rzeczy w których ma coś do powiedzenia trwają ruski rok. Dlatego staram się ogranicAć jego decyzyjność. Kuchnię analizował prawie 2 miesiące. O co chodziło? O idealną symetrię szafek nie na moje nerwy...
Teraz jak jadę do robotników i pytają czy ma być tak czy tak to decyduję w ciągu minuty i tż nawet o tym nie wie - on by się zastanawiał tydzień

A to o czym piszesz czyli wybór mieszkania to z moim tż dopiero były przejścia. Kupowaliśmy dziurę w ziemii a w ub tyg ta jazda z tż w dużej mierze wynikała z tego, że jemu nie podoba się balkon i "nie będzie mieszkał w czymś takim" teraz już przeszło.

[tasia02]

Arletko co sie stało? Tylko spokojnie nie denerwuj sie bo nie wolno Ci!!!


A ja łapie jakiegoś doła. Za chwile powinna przyjsc@ i nie wiem czy czekam na nia czy nie. Wkurza mnie wszystko. Nawet synkowi dzis melise parzyłam bo nie daje rady z nim wytrzymać.Strasznie marudny. I nic mi sie nie chce. Troche posprzątałam w domu i mam teraz lenia. Nic tylko siąśc i płakać.

[_Kluska_]

Napisane przez arletka1313

pokłóciłam sie z tz!!!:-(

[zophiee]

Napisane przez _Kluska_

Zophie, już się poprawiam - nie DOM taki z dachem i ogrodem, tylko mieszkanie. Ale ja nigdy w DOMU nie mieszkałam więc mieszkania nazywam domem

A przyznaj sama, że my kobiety chyba jednak lepiej sobie radzimy z organizacją właśnie remontów, zbieraniem ofert etc. mój tż też pedant i te rzeczy w których ma coś do powiedzenia trwają ruski rok. Dlatego staram się ogranicAć jego decyzyjność. Kuchnię analizował prawie 2 miesiące. O co chodziło? O idealną symetrię szafek nie na moje nerwy...
Teraz jak jadę do robotników i pytają czy ma być tak czy tak to decyduję w ciągu minuty i tż nawet o tym nie wie - on by się zastanawiał tydzień

A to o czym piszesz czyli wybór mieszkania to z moim tż dopiero były przejścia. Kupowaliśmy dziurę w ziemii a w ub tyg ta jazda z tż w dużej mierze wynikała z tego, że jemu nie podoba się balkon i "nie będzie mieszkał w czymś takim" teraz już przeszło.

oł jes! rozumiem cię w 100%
My szukamy swojego lokum od ponad roku...
zawsze COŚ
zdecydowaliśmy się na segment 3 letni. mamy zamiar zrobić lekki remont plus odświeżenie...
mam nadzieję, że z tym nie zejdzie się kolejne kilka miesięcy
Na razie wynajmujemy mieszkanie, i chciałabym już być na swoim
Dlatego też decyzje o dziecku odkładaliśmy na potem...


My też przeszliśmy z TŻ wiele małych i większych wojen...ale mam nadzieję, że już idzie ku dobremu...
Na szczęście ja sprzątam i gotuję, więc przynajmniej wybór pralki i lodówki pozostaje w mojej kwestii, a urządzać będziemy wspólnie, więc tu może być mały horror! Ech...

Ale ja też mam taką strategię z TŻ, ja robię wstępną selekcję, daję mu kilka propozycji, więc niby on decyduje, a w gruncie rzeczy to ja mam nad wszystkim kontrolę!

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Dziewczyny, jak macie energię na zakupy to ZARA KIDS ma teraz genialną wyprzedaż!
Piękne ciuszki w cenie do zaakceptowania

[zophiee]

Dziewczyny z Wawy...
Ta likwidacja w Mothercare w Targówku
Istny szał...milion ciuszków dobrze przecenionych, a do tego jeszcze na wszystkie rzeczy -25%, a na rzeczy nieprzecenione rabat 50-70%

Jest jeszcze w czym przebierać

Ja wpadłam na sekundkę, bo myślałam, że kupię jakiś drobiazg dla chrześniaka, ale kolejka mnie odstraszyła
byłam po sąsiedzku w superpharm po drobiazgi na wyjazd!

[iza243]

Napisane przez agabiwro

dziewczyny coś mnie dzisiaj cycki nie bolą a za to głowa boli. Czy to powód do niepokoju? Czy radośnie zbliżający się koniec 1 trymestru?? Mdłości też mi już odpuszczają, choć właśnie mnie zmuliło.

Spokojnie z 2 trymestrem większość objawów mija

Napisane przez _Kluska_

Witajcie
Dopiero wstaję
Myślałam o tym i coraj bardziej się przekonuję. Nie wiem jak to się w praktyce realizuje, jak się siedzi w domu albo w pracy to łatwe ale jak się biega jak teraz to nie wiem będę musiała sobie pakować mini kanapeczki i zjadać w aucie. W sumie nie głupie, w ubiegłym tygodniu moje odżywianie to był skandal z zaaferowania zapominałam jeść, jak mi się przypomniało to już jadłam cokolwiek -zapiekankę, noodle w pudle
Poprawię się

Tak jak mówisz małe kanapeczki do pojemnika i w droge

Napisane przez arletka1313

pokłóciłam sie z tz!!!:-(

Co się stało?

Napisane przez tasia02

A ja łapie jakiegoś doła. Za chwile powinna przyjsc@ i nie wiem czy czekam na nia czy nie. Wkurza mnie wszystko. Nawet synkowi dzis melise parzyłam bo nie daje rady z nim wytrzymać.Strasznie marudny. I nic mi sie nie chce. Troche posprzątałam w domu i mam teraz lenia. Nic tylko siąśc i płakać.

[Kamildiana]

Hej laski oto moj brzuchol w 18 tyg.

[RudaEwcia25]

Arletko nie jesteś sama-ja też lekko pokłóciłam się z TŻem a jutro wyjeżdża-odwrócił się doopą do mnie w łóżku to wstałam i włączyłam kompa

Kostuś dzisiaj już o niebo lepiej więc wizyta u lekarza chyba nie będzie konieczna ratowałam go wodą morską do noska,friddą do wyciągania gilków i witaminką c jakoś daliśmy radęDzisiaj dużo czasu spędziliśmy na dworku i fajnie było.Posprzatałam całą moją wielką posiadłość a teraz oglądam film na 1.Udanego wieczoru Kochane

Misti gdzie Ty się podziewasz?martwimy się o Ciebie

[b a r b a r a]

Dziękujemy za gratulacje.dziś się czuje lepiej chodź ciężko mi chodzić ale jak się poruszamy to jest ok.
Małą miałam cała noc przy sobie . Płakała bo glodna była ale jak się najadla to zasnela. Z małą jest ok pediatra ja badała i mnie lekarze też badali. Teraz idę spać bo jestem śpiaca a nie wiem ile Wanessa pospi.
Tz chce ja zarejestrować przez Vanessa a nie przez W.

[_Kluska_]

Napisane przez b a r b a r a

Dziękujemy za gratulacje.dziś się czuje lepiej chodź ciężko mi chodzić ale jak się poruszamy to jest ok.
Małą miałam cała noc przy sobie . Płakała bo glodna była ale jak się najadla to zasnela. Z małą jest ok pediatra ja badała i mnie lekarze też badali. Teraz idę spać bo jestem śpiaca a nie wiem ile Wanessa pospi.
Tz chce ja zarejestrować przez Vanessa a nie przez W.

Basiu, najważniejsze, że malutka jest już po tej stronie brzucha cała i zdrowa blizna się zagoi, wiadomo, że nie jest to przyjemne ale trzymam kciuki żeby u Ciebie ta rekonwalescencja przebiegała szybciutko
Co do imienia to jak mieliście ustalone?


Ewciu, Arletko to chyba taki nasz los, chyba z żadnym facetem nie jest zawsze pięknie...
Przytulam Was

Dziś rano przyszedł transport płytek, robotnicy odebrali. Potem pojechaliśmy do sklepu i kupiliśmy płytki do kuchni i przedpokoju, faceci wnosili a ja siedziałam i przeglądałam czy nic nie jest popękane. I co? Szlag trafił paczkę dekorów do łazienki to były listwy, zamówiłam wymierzone co do sztuki bo koszt jednej 60cm to 90zł. I wszystkie 5 jakie zamówiłam są pęknięte
W poniedziałek muszę jechać na drugą stronę warszawy reklamować to. Mam nadzieję, że metoda 'na brzuch' sprawi, że nie będą protestować i wymienią mi na nowe

Maleństwo od rana dawało dziś znać o sobie coś w tym jest, że czuję je wtedy, kiedy nie jestem w stresie. Wieczorem myjąc zęby poczułam coś mega dziwnego, takiego czegoś nie miałam jeszcze nigdy. Takie kokoszenie pod pępkiem jakby 5cm w prawo i w lewo, w prawo i w lewo. Wcześniej czułam tylko 'puk puk' i jakby siła odśrodkowa się w środku przemieszczała

Dobranoc

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Napisane przez Kamildiana

Hej laski oto moj brzuchol w 18 tyg.

Śliczny brzuchol
Ale ten czas leci, co?