Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[Lewek]

Cześć Dziewczynki, ech i znów jestem kilka stron do tyłu..

Napisane przez Ela87

Jakoś tak nie wiem dlaczego za wcześnie.
Poza tym, że mam inne priorytety jeśli chodzi o wydanie kasy, to chyba jeszcze nie wierzę do końca w to, że jestem w ciąży i będę miała dziecko wydaje mi się to takie odległe i tak wiele może się jeszcze stać za takie myślenie powinnam palnąć się w łeb... Nie wierzę w zabobony, bo czy kupię ciuszki, czy nie , to i tak co ma być to będzie.
Druga sprawa to najpierw chciałam pierwszą rzecz dla dziecka kupić jakąś specjalną i nie koniecznie tanią

Ja w pierwszej ciąży miałam dokładnie takie samo podejście, raz że nie mogłam uwierzyć, że będę miała dziecko, dwa że jakoś wydawało mi się za wcześnie i pierwszy ciuch kupiłam w dniu dziecka, czyli byłam w 5-tym miesiącu. Po jakimś czasie się rozkręciłam, latem gdzieś.

Napisane przez 12mu05

A teraz najważniejsze
Wczoraj na wizycie nasza Kropeczka sie pieknie ustawila i.... bedziemy miec SYNKA Juz nie bedzie Marysi, to szukamy imienia Dzidzi zdrowe, rośnieserduszko bije jak dzwon

Wstawie Wam zdjecie Bąbla) dzis poczatek 19 td

Pozdrowienia dla Was wszystkich

Palucha ssie?? Cudny widok. Gratuluję chłopaka

Napisane przez headzik

a my właśnie przed chwilą pierwszy raz widzieliśmy jak dzidzia mnie kopnęła

Super!

Napisane przez side85

szczególnie ciepło cię witam, bo sama jestem dzieckiem matki lat 39 przy porodzie i posiadającej wtedy córkę lat 17 Dzięki mnie jeśli mogę tak powiedzieć rodzice dziś mając po 70 lat są super nowocześni, mają młodzieżowy język nawet za bardzo czasem gdy żegnam się z tatą a on do mnie "nara" i jeszcze czynnie pracujących na umysłowym stanowisku po 10 godzin dziennie kierując grupą ludzi. Mało który 72 latek może się tym poszczycić. Mama poświęciła się głównie mnie i zostawiła pracę gdy miałam 7 lat i poszłam do podstawówki bo tato pracował za granicą. Jesteśmy ze sobą bardzo blisko. Dałam im drugą młodość i na pewno tak będzie w twoim przypadku. Wspomina ciążę jako najwspanialszy okres w swoim życiu. Zawsze mówi że późne macierzyństwo było jej dane z grzecznym dzieckiem bo nigdy nie płakałam, nie krzyczałam, nie było ze mną kłopotów. A siostra? oszalała na moim punkcie. Zawsze mam żal do siebie że nie mam do niej takiego uczicia jak ona do mnie, bo dla mnie jest między nami zbyt duża przepaść mimo wszystko, a ja dla niej jestem jak ukochane dzieciątko którym opiekowła się jak swoim. Nie pamiętam już czasów gdy mieszkała z nami, ale ona była dla mnie zawsze jak druga mama, bo takie instynkty są chyba silne u 17latki
Gratuluję

Bardzo fajnie się czyta takie rzeczy Szczególnie, że i mnie dotyczy bo ja dobiegająca 40-stka

Napisane przez Ela87

Wszystkie piszecie o tych ruchach. Cieszę się ogromnie, że tak macie
Ale czuję się jakaś taka odosobniona U mnie zupełnie nic
Czy któraś jest w 17tyg i nie czuje nic? Za 10 dni wizyta i im bliżej, tym bardziej się boję. Niby wiem, że niektóre dużo później odczuwają jakiekolwiek ruchy, ale ja już bym tak bardzo chciała przynajmniej wiedziałabym, że wszystko jest ok...
Smutny wieczór dziś mam

Spokojnie, ja w pierwszej ciąży poczułam dopiero w 19tym tygodniu, ale jakoś w ogóle nie przeżywałam, że to późno. Także jest jeszcze czas.

Napisane przez Ela87

Dzięki... Muszę być bardziej cierpliwa. Myślałam, że jestem bardzo cierpliwa, ale jeśli chodzi o ciąże, to jest całkiem inaczej

Jak tak na to patrzę, to mi się w żołądku przewraca

Alien!
No mój aż tak ruchliwy nie był, ale też mam kilka filmików z ruszającym się brzuchem

Napisane przez maggie123

w ogóle polecam muzykę relaksacyjną i klasyczną. są specjalne utwory dla kobiet w ciąży.
w pierwszej ciąży sporo takiej muzyki słuchałam, pod koniec też włączałam kołysanki i po porodzie Zuzinka reagowała na znajome dźwięki teraz zastanawiam się nad zapisaniem jej na jakieś zajęcia muzyczne dla maluchów. mąż twierdzi, że za wcześnie bo ma dopiero 13 mcy. Macie jakąś wiedzę/doświadczenie w tym temacie?

ja dostałam taką płytę z muzyką relaksacyjną jak byłam w I ciąży - prenatalka, i te dźwięki doprowadzały mnie do szału Mogę takiej muzyki słuchać jedynie u kosmetyczki lub masażystki Ale klasyczną lubię, choć jakoś w domu nie słucham..

No i tyle nadrabiania, idę spać. Dobrej nocki

[nadzwyczajna]

Czesc. W koncu was nadrobilam bo oczywiscie juz nie spie. Wczoraj mieliśmy dlugi dzien.
Rano zakupy. Lodowka. Lazenie po Tesco. W domu nie lezalam wcale bo zaraz pojechalismy do kina.
Powiem wam ze film dobry. Pelna sala. Więckiewicz po prostu jest niesamowity. Jak on zagrał tego Wałęsę. I wlasnie nie bufona tylko kogos odwaznego kto nie bal sie kpic z wladzy i wiezyl ze z nimi mozna wygrac. Momentami smieszne dialogi. I dzieki temu mamy ta wolność. No coz. Taka jest prawda.
Byla scena jak Walesa kupowal na lewo wozek dla dziecka. Mowie do TZta:widzisz tak bys musial kombinowac
Byli z nami znajomi i chlopak mojej kolezanki jest dosc mlody powiedział ze cieszy sie ze obejrzal ten film bo tak naprawde nie wiedzial jak to bylo.
A sadzilam ze uzna to za nude. Oni poszli na ten film bo ja bardzo chcialam
Z kina wyszlismy o 20:30 co ja juz powinnam spac. Od siedzenia na filmie bolalo mmie w dole brzucha troszke.
Ale poszlismy z tymi znajomymi jeszcze cos zjesc. I koniec koncow bylismy w domu o 22:30. Padlam na lozko i zasnelam.

I takie male przemyślenia. Nikt nie przepuszcza kobiet w ciazy. Ludzie nie widza jak stoje w kolejce, nikt ci nie ustapi miejsca gdziekolwiek zebys usiadła. W Tesco nikt nas nie przepuścił. W moim sklepie kolo domu niektóre kasjerki mnie znaja i wolaja bez kolejki i to jest mile. Ale przykre jest ze ludzie stoja przed toba i nic. I kobiety tez. My z mama zawsze przepuszczalysmy mamusie z brzuszkiem.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Dzień dobry niedzielnie

[koziemleko]

Napisane przez baja_86

Czuje się już dobrze, z resztą ból minął po zastrzyku i kroplówce-mogłam w końcu zasnąć spokojnie. Ból się nie powtórzył, jednak lekarz nadgorliwy-położne z oddziału mówiły,że akurat ten lekarz przeważnie wszystkie pacjentki z IP zostawia na obserwacji. Miałam konsultacje urologiczną, wykazała na nerce, która mnie akurat nie bolała podejrzenie kamienia 5 mm. Za miesiąc mam iść na kontrole do poradni urologicznej, a w razie bólu brać nospę. I tu jest problem, bo na atak nie pomoże mi nospa, na mnie ten lek nie działa. W każdym razie plusem w całej historii jest to, że jestem prześwietlona dokładnie, z dzieckiem wszystko jest dobrze, rośnie prawidłowo, ma już ponad 300 g i codziennie go czuje, co mnie bardzo uspokaja. Mam tylko nadzieję, że ta kolka nie będzie się pojawiać często, urolog mówi, że to od ucisku rosnącej macicy, strach się bać co będzie dalej, skoro dziecko teraz jest jeszcze niewielkie. W każdym razie mam nadzieję, że w przypadku kolejnego ataku nie będę musiała zostać na oddziale.

Nadrabiam dalej

I to jest najważniejsze Niech się te dzieci zdrowo rozwijają

Napisane przez nadzwyczajna

I takie male przemyślenia. Nikt nie przepuszcza kobiet w ciazy. Ludzie nie widza jak stoje w kolejce, nikt ci nie ustapi miejsca gdziekolwiek zebys usiadła. W Tesco nikt nas nie przepuścił. W moim sklepie kolo domu niektóre kasjerki mnie znaja i wolaja bez kolejki i to jest mile. Ale przykre jest ze ludzie stoja przed toba i nic. I kobiety tez. My z mama zawsze przepuszczalysmy mamusie z brzuszkiem.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ludzie nie przepuszczają kobiet w ciąży Sama wczoraj byłam w sklepie, stanęłam przy kasie z pierwszeństwem i nikt się nie zainteresował. A ja jestem taka, że się nie odezwę, chciałabym się nauczyć asertywności

[thidien]

Byłam wczoraj na Akademii Bezpicznego Malucha (organizowali pierwszy raz, więc przepraszali, że mało gratisów :P).
Nagrywałam dyktafonem spotkania dotyczące fotelików oraz p. Zawitkowskiego (zahaczyłam jeszcze o wystapienie ratownika, ale wtedy padła mi bateria).
Warto było tłuc się pociągiem 2 godziny ;P I już zapowiedziałam mężowi, że na 100% fotelik będzie nowy i wyłozyłam mu dlaczego ;P
W gatisach było coś do odciśnięcia rączki albo nóżki, ulotki i kupon na zniżkę 15% do Smyka do wykorzystania do końca tego roku oraz płytka p. Zawitkowskiego.
Było losowanie na koniec - m.in. ręczniczki kąpielowe, płyny (chyba do płukania), kosmetki dla mam (chyba, już nie pamiętam) oraz oczywiście fotelik samochodowy (największy).
Wiedza, bezcenna.
Dodatkowo można było nieco taniej zakupić książki p. Zawitkowskiego (cena na książce 59, i z tego co wiem do zakupu były po 46, chyba że źle usłyszałam, to może jak ktoś był, niech mnie poprawi).
Były i maluszki na sali, choć to nie było chyba dobre rozwiązanie - było gorąco, wiec włączono klimatyzacje. Wtedy się zrobiło sucho. I dzieci się rozpłakiwały. 3,5h trochę dla maluszków długo.
Podsumowanie: POLECAM

[mmm12345]

Napisane przez frogutka

Z tym NFZ to porażka! Na co idą nasze składki, gdzie ta słynna polityka prorodzinna?! Na nfz w ciąży poszłam raz, na pierwszą wizytę. Myślę pracuję, płacę i po co prywatnie. Wizyta trwała dosłownie 4minuty, pani doktor ciąże potwierdziła- mówiąc chyba 7 tydzień, skierowań na badania żadnych, karty ciąży brak, terminu porodu nie określiła, o usg nie wspomne, termin następnej wizyty za 5 tygodni i pytanie na koniec "z tą ciążą to będzie pani tu czy gdzieś prywatnie chodziła?" Rozwaliła mnie totalnie Więc zabrałam tą moją ciążę i jeszcze tego samego dnia poszłam prywatnie

no to sie zmiescila w czasie u mnie co 5 min jest zapisywana pacjentka, tyle ze mam wrazenie ze to tez wyciaganie kasy z nfz. bo po to zeby odebrac recepte tez dziewczyny normalnie zapisują na wizyty a trwa to minutę no i pewnie biorą kasę jak za normalną wizytę.

[thidien]

Co do zakupów zbieram punkty payback i w ekuponach była za wydane 100zł wielokrotność tych punktów za zakup, więc... same rozumiecie... wyszłam nieco obładowana ze Smyka (choć jeszcze przed otrzymaniem kuponu z Akademii BEzpiecznego Malucha)
ale też odwiedziłam Pepco (u mnie w mieście też jest, tylko mniejsze) i tam było zatrzęsienie bodziaków, większość nawet nie byle jakich, tylko z ciekawymi wzorkami, za 4,99

[mmm12345]

Napisane przez czarnamadonna1982

. A dlaczego nie przerwiesz wychowawczego?30 dni przed terminem kiedy chcesz przerwac wysylasz pismo do pracodawcy ja tak zrobiam tez bylam jeszcze miesiac temu na wych . Ja na nfz wogole nie narzekam mam super gina nigdy dlugo nie czekam i zawse mam usg i wszystko co chce.

Bo prace etatowa mam w Wawie, a przeprowadziłam się do Wrocka, z nadzieją, że moja noga więcej w tamtej firmie nie postanie. Jestem skonfliktowana z jedną osobą, z którą muszę pracować, a jest ona wyżej w hierarchii bo pracuje tam dłużej (moja firma zostala kupiona przez tamtą). No i się pokazuje mała głupia pi.nda. No i lada dzień/miesiąc/tydzień mieliśmy z tż rozpocząć inną pracę. Ciąża w tym trochę przeszkodzi, ale mam nadzieję, że nie całkowicie. Natomiast nie zwalniam się z tamtej pracy, jest to dla mnie jakaś forma zabezpieczenia na wypadek nieprzewidzianych tfu tfu zdarzeń będą musieli się ze mną pomęczyć 3 miesiące.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

[QUOTE=mmhym;43134781]
O kurczę... A co z becikowym?

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

byłam prywatnie, wyjdzie na plus. ale jakieś teraz progi dochodowe wprowadzili. no zobaczymy. zreszta to becikowe pozal się Boże, kropla w morzu potrzeb. Znaczy sie nie pogardziłabym oczywiscie, ale nawet nie starczylo mi tego na polowe szczepien które chciałam zrobić.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:


Napisane przez maggie123
w ogóle polecam muzykę relaksacyjną i klasyczną. są specjalne utwory dla kobiet w ciąży.
w pierwszej ciąży sporo takiej muzyki słuchałam, pod koniec też włączałam kołysanki i po porodzie Zuzinka reagowała na znajome dźwięki teraz zastanawiam się nad zapisaniem jej na jakieś zajęcia muzyczne dla maluchów. mąż twierdzi, że za wcześnie bo ma dopiero 13 mcy. Macie jakąś wiedzę/doświadczenie w tym temacie?


nie mogę znaleźć oryginału Twojej wypowiedzi, więc se przeklejam.
U mnie są zajęcia muzyczne jedne dla dzieci 6-24 mcy i drugie 10-18.
Chodzę z młodym od 10 m-ca (teraz ma 11) i jak dotąd był najmłodszy i jedyny niechodzący, więc nie korzystamy tak bardzo z tego jak inne dzieci, które tańczą i przytupują z mamami, ale generalnie i tak każde robi co chce. czasem same mamy spiewają i klaszczą, a dzieciaki się gapią jak na głupie Ale jak panie przynoszą jakieś instrumenty muzyczne, to każde siedzi takie zapatrzone z rozdziawioną miną i dostają do zabawy różne instrumenty to radocha jest taka że szok. Chodzę z nim tak bardziej dla kontaktu z innymi dziećmi, ale wydaje się być mocno zadowolony

[Ela87]

Dzień dobry.
Humor na niedzielę wysyłam. W niektórych przypadkach nie humor, a realia

[teQiba]

Napisane przez mmm12345

Bo prace etatowa mam w Wawie, a przeprowadziłam się do Wrocka, z nadzieją, że moja noga więcej w tamtej firmie nie postanie. Jestem skonfliktowana z jedną osobą, z którą muszę pracować, a jest ona wyżej w hierarchii bo pracuje tam dłużej (moja firma zostala kupiona przez tamtą). No i się pokazuje mała głupia pi.nda. No i lada dzień/miesiąc/tydzień mieliśmy z tż rozpocząć inną pracę. Ciąża w tym trochę przeszkodzi, ale mam nadzieję, że nie całkowicie. Natomiast nie zwalniam się z tamtej pracy, jest to dla mnie jakaś forma zabezpieczenia na wypadek nieprzewidzianych tfu tfu zdarzeń będą musieli się ze mną pomęczyć 3 miesiące.

Ale nie musisz fizycznie wracac do pracy
Wysylasz im pismo ze za 30 dni wracasz do pracy - oni maja obowiazek to przyjac. Ale zamiast wracac po 30 dniach wysylasz zwolnienie lekarskie i masz dodatkowe pieniazki. Jak Ci nie zalezy na tej pracy to korzystaj.

[baja_86]

Napisane przez koziemleko

I to jest najważniejsze Niech się te dzieci zdrowo rozwijają

Dokładnie

[czarnamadonna1982]

Napisane przez teQiba

Ale nie musisz fizycznie wracac do pracy
Wysylasz im pismo ze za 30 dni wracasz do pracy - oni maja obowiazek to przyjac. Ale zamiast wracac po 30 dniach wysylasz zwolnienie lekarskie i masz dodatkowe pieniazki. Jak Ci nie zalezy na tej pracy to korzystaj.

Dokladnie ja tak zrobilam

[mmm12345]

Napisane przez teQiba

Ale nie musisz fizycznie wracac do pracy
Wysylasz im pismo ze za 30 dni wracasz do pracy - oni maja obowiazek to przyjac. Ale zamiast wracac po 30 dniach wysylasz zwolnienie lekarskie i masz dodatkowe pieniazki. Jak Ci nie zalezy na tej pracy to korzystaj.

doooopa jestem, nie umiem tak a szkoda

[margo80]

Witajcie.
Czytałam Was w nielicznych wolnych chwilach, ale mniej więcej jestem na bieżąco.
Moja Ewcia ma się nareszcie juz całkiem dobrze, jutro mamy kontrole u pediatry i mam nadzieje, ze od wtorku pójdzie juz do przedszkola. Po tych dwóch ciężkich tygodniach mam ochotę choć chwilę od niej odpocząć

[niezapomnijkaa09]

Napisane przez side85

jezus czemu tak drogo. Nie mieszkam w Warszawie ale też w dużym mieście i krew kosztowała 80zł wysyłają do katowic i to jest właściwe badanie które wylicza wszystkie parametry. Nie daj się zwariować i poszukaj nie w Warszawie to pod nią. Szkoda dawać komuś do kieszeni 220zł więcej jak badanie robi laboratorium, od mojego lekarz prosto wiezie kurier dlatego pobiera krew raz w tygodniu i koszt będzie wszędzie taki sam, więc wniosek prosty ile zostaje w kieszeni lekarza który nei uczestniczy w jego badaniu...

Poszłam za twoją radą i wczoraj obdzwoniłam podwarszawskie miejscowości- ceny podobne a w niektórych jeszcze wyższe np- usg gen. 300 i krew 300 zł.
Masakra. Zostaję więc przy pierwszym wyborze- lekarz z certyfikatem i niedaleko ode mnie. Wypytam jeszcze lekarza w czwartek w Luxmedzie jak to jest z tymi badaniami.

Dziewczyny czy rozglądałyście się już za wózkami? Wiem, że to wcześnie ale ja lubię wszystko mieć przygotowane

[magduś2]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziewczyny czy rozglądałyście się już za wózkami? Wiem, że to wcześnie ale ja lubię wszystko mieć przygotowane

ja już trochę oglądałam też lubię wcześniej wszystko oblukać i mieć zaplanowane zakupy...
polecają w sklepach typu 'świat dziecka' X-landery...mi się podobają nawet te X-move, oprócz tego Maxi Cosi i ostatnio nawet popatrzyliśmy na Emmaljunga ale jakoś dla mnie zbyt toporne. Koleżanka ma Navington Cadet i jest zadowolona, inna przymierza się do Tako tak więc mam mętlik i będę jeszcze czytać aż może coś wymyślę... chcemy wydać max 2500 za wózek 3w1 z fotelikiem do auta i mamy na uwadze taki, który posłuży na dłużej, może nawet dla kolejnego dziecka

[elunka88]

Margo cieszę się że córcia zdrowa

Uciekam do męża Mamuśki, jutro już jedzie

[koziemleko]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziewczyny czy rozglądałyście się już za wózkami? Wiem, że to wcześnie ale ja lubię wszystko mieć przygotowane

My wózek dostaniemy. Bez prawa do wyboru, ale za to porządnej firmy. Jakby któraś była zainteresowana wklejam link
http://www.emmaljunga.com/pl/

[Ela87]

Witam się w 18 tygodniu i pierwszym dniu
A w piątek wizyta

[baja_86]

Cześć

Dziś w Biedronce te pieluchy tetrowe w promocji? Może pojadę zobaczyć przy okazji

[(t)asia]

Cześć dziewczyny. Dzisiaj u mnie ostatni dzień 13 tygodnia.
Co jakiś czas niestety pojawiają się u mnie plamki krwi. Czasami są to tylko takie smużki, czasami jest tego trochę więcej. Na szczęście nigdy strasznie dużo, ale i tak mnie to martwi. Przez większość czasu pobolewa mnie też brzuch. Staram się odpoczywać ale niestety jest tyle spraw do załatwienia, że nie zawsze się to udaje. Mój gin stwierdził, że on nic niepokojącego nie widzi. Mam dużą nadżerkę i od początku mówił, że może pojawiać się z niej krwawienie, ale jakoś mnie to nie uspokaja.

Dzisiaj zostaje w domu i postaram się wypocząć. zobaczymy jak to wyjdzie.

Mi wózek też bratowa zaproponowała, z resztą powiedziała, że w sumie do 2 roku życia nie muszę nic dla dziecka kupować bo będę miała wszystko od niej Łóżeczko już kazała zabierać bo jej przeszkadza Tylko gdzie ja to wszystko teraz powstawiam

Niezapominajka ja za usg i krew zapłaciłam 470zł. Wyniki krwi mają przyjść pocztą za parę dni.

[magduś2]

Napisane przez koziemleko

My wózek dostaniemy. Bez prawa do wyboru, ale za to porządnej firmy. Jakby któraś była zainteresowana wklejam link
http://www.emmaljunga.com/pl/

jak dostawać to porządnie a jaki model? oglądałam kilka, ceny dość wysokie ale na pewno super jakość

[Trisdom]

Halo, halo
Witam sie po 10 dniowej nieobecności. Przyznaję sie bez bicia- nie nadrobiłam jeszcze tych 30 stron, które żeście napisały...
U mnie leci 20 tydzień, małego czuję codziennie, jutro mamy wizytę i podglądniemy co u brzdąca. mam nadzieje tez, że wreszcie na 100% pokaże co ma między nóżkami.

Co do wózka- chcieliśmy X- Landera, ale on jest polski i w De ciężko byłoby go dostać. Za to siostra tez mi już zapowiedziała, że większość rzeczy dla mnie będzie miała- na razie ze spadków mam jeden duży kosz wiklinowy ubranek i śpiworków.

A.. i mój dzieć średnio lubi jazdę po pozamiejskich, dziurawych drogach- buntował sie w brzuchu okropnie.

Buziaki, lece ogarnać dom, a potem Was ponadrabiam.

[koziemleko]

Napisane przez magduś2

jak dostawać to porządnie a jaki model? oglądałam kilka, ceny dość wysokie ale na pewno super jakość

Nie wiem jaki model, ale na pewno będzie to spacerówka+gondola
Mam to szczęście, że moja mama pracuje w tej firmie i oni mają taką politykę, że jakby sama zaszła lub miała wnuka to dostaje wózek
Zanoszę tylko akt urodzenia i po dwóch tygodniach mam wózek

Napisane przez Trisdom

Halo, halo
Witam sie po 10 dniowej nieobecności. Przyznaję sie bez bicia- nie nadrobiłam jeszcze tych 30 stron, które żeście napisały...
U mnie leci 20 tydzień, małego czuję codziennie, jutro mamy wizytę i podglądniemy co u brzdąca. mam nadzieje tez, że wreszcie na 100% pokaże co ma między nóżkami.

Co do wózka- chcieliśmy X- Landera, ale on jest polski i w De ciężko byłoby go dostać. Za to siostra tez mi już zapowiedziała, że większość rzeczy dla mnie będzie miała- na razie ze spadków mam jeden duży kosz wiklinowy ubranek i śpiworków.

A.. i mój dzieć średnio lubi jazdę po pozamiejskich, dziurawych drogach- buntował sie w brzuchu okropnie.

Buziaki, lece ogarnać dom, a potem Was ponadrabiam.

za 20t i ruchy. Też jestem w 20 tc, ale nie czuje ruchów codziennie, ale prawie.

Co do dziurawych dróg. Ostatnio jechaliśmy na grzyby i leśna droga była tak dziurawa, że prawie koło zgubiliśmy
Po wjechaniu w taką jedną sporą dziurę czułam jak mi się całe dziecko obiło w macicy. Nie w jednym miejscu tylko tak na całej powierzchni poczułam. Moje biedactwo wytrzęsło

[cobra115]

Napisane przez koziemleko

Nie wiem jaki model, ale na pewno będzie to spacerówka+gondola
Mam to szczęście, że moja mama pracuje w tej firmie i oni mają taką politykę, że jakby sama zaszła lub miała wnuka to dostaje wózek
Zanoszę tylko akt urodzenia i po dwóch tygodniach mam wózek

Ale fajnie

Popołudniu może skoczę do biedry, bo ciekawią mnie te ręczniczki i pieluchy... Była już któraś dziś??

[pola_m]

Witajcie po weekendzie

W piątek byłam na wizycie (u położnej - ona będzie nas prowadzić do 6go m-ca, potem przejmuje nas szpital). Przemiła pani, taka mega uspokajająca, z relaksującym głosem (uwielbiam słuchać ludzi o takich głosach... Mam wtedy tendencję do wygodniejszego rozsiadania się na krześle i prawie zamykam oczy To chyba jeszcze mi zostało z czasów dzieciństwa i czytania przez Babcię... Pamiętam, że moja promotorka miała taki głos i sposób mówienia i miałam na seminarium straszne problemy, żeby nie zasnąć).

Najważniejsze, wszystko w najlepszym porządku, szyjka zamknięta, macica prawidłowej wielkości, tętno super. Dzieciątko zobaczę dopiero na usg połówkowym, ale spoko Teraz czekam na bulki

Dobra, idę do Starszego Brata, zmykamy na spacer, będę Was nadrabiać, jak pójdzie spać.

[magduś2]

Napisane przez koziemleko

Nie wiem jaki model, ale na pewno będzie to spacerówka+gondola
Mam to szczęście, że moja mama pracuje w tej firmie i oni mają taką politykę, że jakby sama zaszła lub miała wnuka to dostaje wózek
Zanoszę tylko akt urodzenia i po dwóch tygodniach mam wózek

fajnie naprawdę to duża oszczędność!

[kate1623]

Hej Dziewczynki
Gratuluje kolejnych tygodni i kopniaczków .

U mnie nic ciekawego się nie dzieje, lenia mam, a muszę dentystę odwiedzić. Ehhh masakra

[koziemleko]

Napisane przez pola_m

Witajcie po weekendzie

W piątek byłam na wizycie (u położnej - ona będzie nas prowadzić do 6go m-ca, potem przejmuje nas szpital). Przemiła pani, taka mega uspokajająca, z relaksującym głosem (uwielbiam słuchać ludzi o takich głosach... Mam wtedy tendencję do wygodniejszego rozsiadania się na krześle i prawie zamykam oczy To chyba jeszcze mi zostało z czasów dzieciństwa i czytania przez Babcię... Pamiętam, że moja promotorka miała taki głos i sposób mówienia i miałam na seminarium straszne problemy, żeby nie zasnąć).

A ja dalej nie rozumiem skąd wziąć położną? To ta sama, co u gina? Czy nie?
Jak się z nią skontaktować i kiedy najlepiej?
Wiem, że temat już poruszany, ale nie ogarnęłam jeszcze

[Ela87]

Napisane przez koziemleko

Nie wiem jaki model, ale na pewno będzie to spacerówka+gondola
Mam to szczęście, że moja mama pracuje w tej firmie i oni mają taką politykę, że jakby sama zaszła lub miała wnuka to dostaje wózek
Zanoszę tylko akt urodzenia i po dwóch tygodniach mam wózek

Ale fajowo się masz.

Napisane przez pola_m

Witajcie po weekendzie

W piątek byłam na wizycie (u położnej - ona będzie nas prowadzić do 6go m-ca, potem przejmuje nas szpital). Przemiła pani, taka mega uspokajająca, z relaksującym głosem (uwielbiam słuchać ludzi o takich głosach... Mam wtedy tendencję do wygodniejszego rozsiadania się na krześle i prawie zamykam oczy To chyba jeszcze mi zostało z czasów dzieciństwa i czytania przez Babcię... Pamiętam, że moja promotorka miała taki głos i sposób mówienia i miałam na seminarium straszne problemy, żeby nie zasnąć).

Najważniejsze, wszystko w najlepszym porządku, szyjka zamknięta, macica prawidłowej wielkości, tętno super. Dzieciątko zobaczę dopiero na usg połówkowym, ale spoko Teraz czekam na bulki

Dobra, idę do Starszego Brata, zmykamy na spacer, będę Was nadrabiać, jak pójdzie spać.

za wizytę