Sylwester tu spędziłyśmy, trunki wysączyłyśmy, spamować nie skończyłyśmy! Część II

[oliwja]

Napisane przez Andzya77

hahahahahhahahah



o, to ja.. przez całe wolne

Napisane przez meeow

wypominasz mi?
chciałabym mieć jakąś drogę ucieczki, jeżeli mi nie wyjdzie

ultra-giga-nigga-super leń

bo mnie już denerwuje to, że się pierwsza odzywam tzn. wiem, że to nie ma znaczenia, kto odezwie się pierwszy, ale czasami jest mi miło, jak on napisze mi sam 'hej, co tam?' no i generalnie ostatnio się do niego sapię, więc trochę się unikamy

nie, ja? skąd..

wyjdzie nam, nie wiem jakim cudem ale musi nam wyjść



taaaaaaaaaaaaaaaak chociaż już wstawiłam sobie wodę na herbatę i zaraz się ubiorę, mama będzie za 40 min więc muszę zagęszczać ruchy i posprzątać

rozumiem

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

właśnie podsumowałam z koleżanką co mamy do zrobienia na ten tydzień, i co musimy zrobić dziś, żeby jutro nie było gnoju i..

[meeow]

Napisane przez oliwja

wyjdzie nam, nie wiem jakim cudem ale musi nam wyjść


taaaaaaaaaaaaaaaak chociaż już wstawiłam sobie wodę na herbatę i zaraz się ubiorę, mama będzie za 40 min więc muszę zagęszczać ruchy i posprzątać

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

właśnie podsumowałam z koleżanką co mamy do zrobienia na ten tydzień, i co musimy zrobić dziś, żeby jutro nie było gnoju i..

chcialabym w to uwierzyć


ja mam posprzątane i się do niczego dzisiaj nie dotykam. może tyknę notatki delikatnie, ale tak ledwo ledwo


nic mi nie mów..

[megi1416]

Powróciłam i znowu muszę się tutaj wyżalić, także no nie musita tego czytać jbc...

Poszłam biegać na drogę gdzie zawsze. Była godzina przed 13, więc spoko widno, spoko ruchu jako takiego nie ma, tylko czasami ktoś "normalny". Jako że długość tej drogi to 1km około to tam i z powrotem pare razy pomykam zawsze. Po jednej stronie pola, a po drugiej lasy idące ku górze (górka). Tak jestem już za połową treningu, biegnę w kierunku z którego zawsze zaczynam i co widzę ? Jakieś auto stoi, no ok myślę, pewnie gada ktoś przez tel. czy uj wie co robi. Stwierdziłam że nie będę podbiegać blisko, tylko najwyżej więcej razy będę biegać na krótszej drodze. Potem znowu wracam, a ja ku.rwa patrze stoi ich tam z 8 na całej szerokości drogi. Na początku myślałam że idą w moim kierunku, ale potem widzę że imprezę sobie zrobili niezłą (trunki, petardy,muzyka itd.). Stanęłam po stronie lasów, przy ścieżce jakiejś bocznej i kucam i patrze. Ja debilka w białej bluzie myślałam, że mnie nie widzą
Kucałam tak z 10 min jak ktoś jechał udawałam, że chodzę. Miałam dzwonić do mamy, żeby po mnie przyjechała ale stwierdziłam że to bez sensu, jedynie bym usłyszałam, że jak poszłam to wróć, ona nie będzie specjalnie jechać...
Tak, więc postanowiłam pójść tą ścieżką, gdzieś tam znowu wyjdę może, jbc się wróce. Szłam i szłam w górę, w dół, już daleko od tej drogi już miałam się wracać (oczywiście się bałam, że ktoś bedzie szedł za mną, albo się zgubie i mnie nie znajdą) ale wyszłam w znajomej okolicy.
Co prawda fajnie, wiem jbc którędy uciekać ale się wkurzylam, no człowiek nawet normalnie nie może wyjść gdzieś (o porze jak ciemno nie wspomnę)bo wszędzie jacyś DEBILE !

Tak więc wróciłam tylko jeszcze bardziej wkur.wiona niż poszłam...

Sry musiałam...

[Andzya77]

Próbuje was zdopingować do nauki
Ja jutro idę do pracy

[megi1416]

Napisane przez Andzya77

Próbuje was zdopingować do nauki

Tego typu rzeczy jedynie uświadamiają i dołują zamiast motywować

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Hahahaha

https://www.facebook.com/photo.php?f...6221958&type=1

Dlaczego ja tak nie zrobiłam ?

[meeow]

Napisane przez Andzya77

Próbuje was zdopingować do nauki
Ja jutro idę do pracy

nie pomogło

to o mnie

Napisane przez megi1416

Hahahaha

https://www.facebook.com/photo.php?f...6221958&type=1

Dlaczego ja tak nie zrobiłam ?

o matko u mnie na Spotted pełno takich ogłoszeń

[justka89]

Dzień dobry.
Imprezka zakończyła się, kacyk i sprzątanie zostało.
Nie nadrobię 25 stron, wybaczcie

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez Andzya77

Próbuje was zdopingować do nauki
Ja jutro idę do pracy

U mnie to standard, normalka.

[megi1416]

Napisane przez justka89

Dzień dobry.
Imprezka zakończyła się, kacyk i sprzątanie zostało.
Nie nadrobię 25 stron, wybaczcie [COLOR="Silver"]

A trza było tyle chlać ?

[nadzieja__]

Wróciłam.
Ale wkur%&*na..

[oliwja]

Napisane przez Andzya77

Próbuje was zdopingować do nauki
Ja jutro idę do pracy

haha dzięki za chęci


o, to też o mnie, za każdym razem

Napisane przez justka89

Nie nadrobię 25 stron, wybaczcie

Wybaczamy a co z kolegą? Kolejne spotkanie umówione?


Dobra, posprzątałam, teraz powinnam wziąć się za naukę

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez nadzieja__

Wróciłam.
Ale wkur%&*na..

Co sie stao?

[meeow]

Napisane przez oliwja

Dobra, posprzątałam, teraz powinnam wziąć się za naukę

powinnaś, co nie znaczy, że to zrobisz

to było we wczorajszym odcinku WS

[nadzieja__]

Napisane przez oliwja

haha dzięki za chęci


o, to też o mnie, za każdym razem

Wybaczamy a co z kolegą? Kolejne spotkanie umówione?


Dobra, posprzątałam, teraz powinnam wziąć się za naukę

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------


Co sie stao?

Stwierdziłam, że dam jeszcze jedną szansę tej "przyjaciółce", a bo ładna pogoda, a bo dawno się nie widziałyśmy w sumie.. I to był błąd ... Napisałam do niej czy wyjdziemy za 40 minut, ona, że się uczy bo w czwartek nauczycielka będzie ją pytać bo ma zagrożenie. Ja na to, że fajnie bo nigdy nie ma dla mnie czasu i czy nie mogła by wieczorem koło 19 się nauczyć. Ta do mnie z tekstem, że ma zagrożenie i to chyba logiczne, że się uczy, że w ogóle w tym tygodniu nie wyjdzie, bo musi popoprawiać bo ma pięć 2 i jedno zagrożenie, a w weekend ma wesele. Ja jej na to, że przez wszystkie weekendy zaczynając od początku roku szkolnego się uczyła więc skąd ma te zagrożenia i dwóje. A ta do mnie że to jest jedno z najlepszych liceów w mieście i że nie chce jej się kłócić... Myślałam, że pójdę do niej i jej .. Mam nadzieję, że rozumiecie co napisałam, bo trochę nie po polsku wyszło .

[oliwja]

Napisane przez meeow

powinnaś, co nie znaczy, że to zrobisz

to było we wczorajszym odcinku WS

dokładnie, mama zaraz bedzie to przed obiadem nie opłaca mi się zabierać



jezu, najpierw mi Trybson obrzydził 'zawsze tam gdzie Ty' a teraz to? i przypomniałaś mi, że nie oglądałam wczoraj odcinka i chyba to zrobię przed nauką jeszcze

[nadzieja__]

Napisane przez meeow

powinnaś, co nie znaczy, że to zrobisz

to było we wczorajszym odcinku WS

Taką fajną piosenkę zniszczyli

Btw. Niedługo 1000 wiadomości będzie

[oliwja]

Napisane przez nadzieja__

Stwierdziłam, że dam jeszcze jedną szansę tej "przyjaciółce", a bo ładna pogoda, a bo dawno się nie widziałyśmy w sumie.. I to był błąd ... Napisałam do niej czy wyjdziemy za 40 minut, ona, że się uczy bo w czwartek nauczycielka będzie ją pytać bo ma zagrożenie. Ja na to, że fajnie bo nigdy nie ma dla mnie czasu i czy nie mogła by wieczorem koło 19 się nauczyć. Ta do mnie z tekstem, że ma zagrożenie i to chyba logiczne, że się uczy, że w ogóle w tym tygodniu nie wyjdzie, bo musi popoprawiać bo ma pięć 2 i jedno zagrożenie, a w weekend ma wesele. Ja jej na to, że przez wszystkie weekendy zaczynając od początku roku szkolnego się uczyła więc skąd ma te zagrożenia i dwóje. A ta do mnie że to jest jedno z najlepszych liceów w mieście i że nie chce jej się kłócić... Myślałam, że pójdę do niej i jej .. Mam nadzieję, że rozumiecie co napisałam, bo trochę nie po polsku wyszło .

Po pierwsze, to teraz już w ogóle kopnij ją w du.pe, serio. To jest to samo co u mnie, ja już odpuściłam, widziałyśmy się na imprezie to nawet nie poruszałam tematu już, po prostu gadałam z nią jak z innymi. Nie ma sensu spalać się dla taki ludzi.

Po drugie, też chodziłam do najlepszego LO w mieście i skoro nie daje sobie rady to może po prostu nie jest to szkoła dla niej, proste.

[meeow]

Napisane przez oliwja

jezu, najpierw mi Trybson obrzydził 'zawsze tam gdzie Ty' a teraz to? i przypomniałaś mi, że nie oglądałam wczoraj odcinka i chyba to zrobię przed nauką jeszcze

aaa na karaoke to wtedy śpiewali? bo nie pamiętam
ale tutaj z tym 'Zanim pójdę' to mnie rozje.bało

Napisane przez nadzieja__

Taką fajną piosenkę zniszczyli

oj tam, ja Happysad słuchałam za czasów gimbazy, wtedy byłam taka biedna i niekochana teraz mnie ich piosenki wqrwiają

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez oliwja

Po drugie, też chodziłam do najlepszego LO w mieście i skoro nie daje sobie rady to może po prostu nie jest to szkoła dla niej, proste.

mój ex był w najlepszym liceum w swoim mieście i oje.bał w pierwszej klasie i poszedł do zawodówki i tak się skończyła jego kariera sportowca

[nadzieja__]

Napisane przez oliwja

Po pierwsze, to teraz już w ogóle kopnij ją w du.pe, serio. To jest to samo co u mnie, ja już odpuściłam, widziałyśmy się na imprezie to nawet nie poruszałam tematu już, po prostu gadałam z nią jak z innymi. Nie ma sensu spalać się dla taki ludzi.

Po drugie, też chodziłam do najlepszego LO w mieście i skoro nie daje sobie rady to może po prostu nie jest to szkoła dla niej, proste.

Napisałam do niej, że po co tam szła, jak sobie nie radzi. Nie odpisała. Tyle przegrać.
Ona się szczyci, że jest w tym liceum, mimo, że dostała się tam dopiero jak złożyła papiery 2 raz...

[oliwja]

Napisane przez nadzieja__

Btw. Niedługo 1000 wiadomości będzie

będzie chlańsko

Napisane przez meeow

to było we wczorajszym odcinku WS

puściłam to i... śpiewałam to na karaoke z X, fajne czasy. ale no jak żyć

[nadzieja__]

Napisane przez meeow

aaa na karaoke to wtedy śpiewali? bo nie pamiętam
ale tutaj z tym 'Zanim pójdę' to mnie rozje.bało





oj tam, ja Happysad słuchałam za czasów gimbazy, wtedy byłam taka biedna i niekochana teraz mnie ich piosenki wqrwiają

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------




mój ex był w najlepszym liceum w swoim mieście i oje.bał w pierwszej klasie i poszedł do zawodówki i tak się skończyła jego kariera sportowca

Ja też za tamtych czasów Ale teraz też od czasu do czasu, jak na yt trafię to słucham i wspominam

Najlepsze będzie jak jej się nie uda

[oliwja]

Napisane przez nadzieja__

Napisałam do niej, że po co tam szła, jak sobie nie radzi. Nie odpisała. Tyle przegrać.
Ona się szczyci, że jest w tym liceum, mimo, że dostała się tam dopiero jak złożyła papiery 2 raz...

życie

Napisane przez meeow

aaa na karaoke to wtedy śpiewali? bo nie pamiętam
ale tutaj z tym 'Zanim pójdę' to mnie rozje.bało





oj tam, ja Happysad słuchałam za czasów gimbazy, wtedy byłam taka biedna i niekochana teraz mnie ich piosenki wqrwiają

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------




mój ex był w najlepszym liceum w swoim mieście i oje.bał w pierwszej klasie i poszedł do zawodówki i tak się skończyła jego kariera sportowca

tak
muszę obejrzeć dziś


ja słuchałam ich w gimnazjum, w lo ich nie lubiłam, bo mnie wku.rwiali a teraz znowu zaczęłam, jak tą najnowszą płytę poznałam

taa..

[nadzieja__]

Napisane przez oliwja

będzie chlańsko

puściłam to i... śpiewałam to na karaoke z X, fajne czasy. ale no jak żyć

[Young_Wild_Free]

Napisane przez nadzieja__

Stwierdziłam, że dam jeszcze jedną szansę tej "przyjaciółce", a bo ładna pogoda, a bo dawno się nie widziałyśmy w sumie.. I to był błąd ... Napisałam do niej czy wyjdziemy za 40 minut, ona, że się uczy bo w czwartek nauczycielka będzie ją pytać bo ma zagrożenie. Ja na to, że fajnie bo nigdy nie ma dla mnie czasu i czy nie mogła by wieczorem koło 19 się nauczyć. Ta do mnie z tekstem, że ma zagrożenie i to chyba logiczne, że się uczy, że w ogóle w tym tygodniu nie wyjdzie, bo musi popoprawiać bo ma pięć 2 i jedno zagrożenie, a w weekend ma wesele. Ja jej na to, że przez wszystkie weekendy zaczynając od początku roku szkolnego się uczyła więc skąd ma te zagrożenia i dwóje. A ta do mnie że to jest jedno z najlepszych liceów w mieście i że nie chce jej się kłócić... Myślałam, że pójdę do niej i jej .. Mam nadzieję, że rozumiecie co napisałam, bo trochę nie po polsku wyszło .

a to franca małpa!
ja miałam w liceum też "przyjaciółkę" - całe 3 lata razem, nierozłączne, a zaraz po zakończeniu liceum nie miała nigdy dla mnie czasu aż mi napisała smsa, że to już koniec naszej znajomości i ona nie chce się ze mną kontaktować. gdzie tu sens?

[oliwja]

Napisane przez nadzieja__

teraz zamiast się uczyć mam ochotę się napić, wina ni ma, sklepy zamknięte..

[Young_Wild_Free]

Napisane przez meeow

mój ex był w najlepszym liceum w swoim mieście i oje.bał w pierwszej klasie i poszedł do zawodówki i tak się skończyła jego kariera sportowca

to ten chlejus?

[meeow]

Napisane przez nadzieja__

Napisałam do niej, że po co tam szła, jak sobie nie radzi. Nie odpisała. Tyle przegrać.
Ona się szczyci, że jest w tym liceum, mimo, że dostała się tam dopiero jak złożyła papiery 2 raz...

to rzeczywiście ma się czym szczycić

Napisane przez oliwja

puściłam to i... śpiewałam to na karaoke z X, fajne czasy. ale no jak żyć

nie rycz mała, nie rycz, ja znam te wasze numery

Napisane przez nadzieja__

Ja też za tamtych czasów Ale teraz też od czasu do czasu, jak na yt trafię to słucham i wspominam

Najlepsze będzie jak jej się nie uda

mnie koleżanka nimi zaraziła, razem sobie słuchałyśmy, śpiewałysmy, a teraz ich piosenki na mnie drażniąco działają

nie żebym źle komuś życzyła, ale może się przejechać

Napisane przez oliwja

muszę obejrzeć dziś


ja słuchałam ich w gimnazjum, w lo ich nie lubiłam, bo mnie wku.rwiali a teraz znowu zaczęłam, jak tą najnowszą płytę poznałam

taa..

obejrzyj, następny też się fajnie zapowiada, Trybson jak zawsze w akcji


ja jestem obecnie w fazie, gdzie mnie mocno irytują

no co mentalnie pasował do zawodówki.. nie żeby miała coś do tego rodzaju szkoły, ale jakbym miała wybór technikum - zawodówka to wybrałabym technikum ale on się bał, że znowu oje.bie i wybrał łatwiejszą opcję

[oliwja]

Napisane przez Young_Wild_Free

a to franca małpa!
ja miałam w liceum też "przyjaciółkę" - całe 3 lata razem, nierozłączne, a zaraz po zakończeniu liceum nie miała nigdy dla mnie czasu aż mi napisała smsa, że to już koniec naszej znajomości i ona nie chce się ze mną kontaktować. gdzie tu sens?

Mnie olała po 13 latach jak zaczęłyśmy studia


A to bardzo dojrzałe Nigdy nie rozumiałam jak można 'zerwać przyjaźń' w ogóle, to się samo po prostu psuje. Ludzie są dziwni.

[meeow]

Napisane przez Young_Wild_Free

to ten chlejus?

tak ale nie przez to, że tak chlał, po prostu przez sport mu nie starczało czasu na naukę
swoją drogą, jak go rzuciłam i jakieś pół roku później P. zobaczył jego profil na fb i jakie foto wtedy wrzucił to stwierdził 'wiesz.. rzuciłaś go za mocno'

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez oliwja

teraz zamiast się uczyć mam ochotę się napić, wina ni ma, sklepy zamknięte..

u mnie prywatne sklepy są otwarte

[nadzieja__]

Napisane przez Young_Wild_Free

a to franca małpa!
ja miałam w liceum też "przyjaciółkę" - całe 3 lata razem, nierozłączne, a zaraz po zakończeniu liceum nie miała nigdy dla mnie czasu aż mi napisała smsa, że to już koniec naszej znajomości i ona nie chce się ze mną kontaktować. gdzie tu sens?

Tak bez powodu ? Śmieszna jest. Czekam tylko na takiego smsa. Ale pewnie w ogólnie nie będzie się odzywać, chyba, że coś będzie chciała

[Andzya77]

Napisane przez nadzieja__

Stwierdziłam, że dam jeszcze jedną szansę tej "przyjaciółce", a bo ładna pogoda, a bo dawno się nie widziałyśmy w sumie.. I to był błąd ... Napisałam do niej czy wyjdziemy za 40 minut, ona, że się uczy bo w czwartek nauczycielka będzie ją pytać bo ma zagrożenie. Ja na to, że fajnie bo nigdy nie ma dla mnie czasu i czy nie mogła by wieczorem koło 19 się nauczyć. Ta do mnie z tekstem, że ma zagrożenie i to chyba logiczne, że się uczy, że w ogóle w tym tygodniu nie wyjdzie, bo musi popoprawiać bo ma pięć 2 i jedno zagrożenie, a w weekend ma wesele. Ja jej na to, że przez wszystkie weekendy zaczynając od początku roku szkolnego się uczyła więc skąd ma te zagrożenia i dwóje. A ta do mnie że to jest jedno z najlepszych liceów w mieście i że nie chce jej się kłócić... Myślałam, że pójdę do niej i jej .. Mam nadzieję, że rozumiecie co napisałam, bo trochę nie po polsku wyszło .

Może pomoże

[Young_Wild_Free]

Napisane przez oliwja

Mnie olała po 13 latach jak zaczęłyśmy studia


A to bardzo dojrzałe Nigdy nie rozumiałam jak można 'zerwać przyjaźń' w ogóle, to się samo po prostu psuje. Ludzie są dziwni.

no to jeszcze lepiej, phi. ja też nie, dla mnie przyjaźń jest uczuciem silniejszym niż miłość. Ma-sa-kra

Napisane przez meeow

tak ale nie przez to, że tak chlał, po prostu przez sport mu nie starczało czasu na naukę
swoją drogą, jak go rzuciłam i jakieś pół roku później P. zobaczył jego profil na fb i jakie foto wtedy wrzucił to stwierdził 'wiesz.. rzuciłaś go za mocno' [COLOR="Silver"]

a to dobre