Polecamy:

IsiaG · 2014-02-21, 11:56

Witam.

Byliśmy załatwić kredyt. Może go dostaniemy w środę

dopiero.

Cytat:

Napisane przez elunka88

Witam w rozpoczętym 40 tygodniu

Brawo!!!

Cytat:

Napisane przez elunka88

Dzisiaj nie mam czasu, mam fachowca od płytek na górze, potem jadę na wizytę do ginki, wyrwać brwi i z polisą do kolegi

W niedzielę wraca mąż, musimy jeszcze szybko kupić panele do kuchni, a potem moge rodzic

Ale plany!!! A powiedz mi, dajecie jakiś uszczelniacz na panele w kuchni? Folia w płynie???

Skierka, mała się nie przyzwyczaiła, bo jak przyszło lato to nie szło wytrzymać w chuście i grzejącym dziecku na brzuchu. Ja spocona ona spocona...o wiele lepiej jej było w leżaczku czy w wózku. Teraz to nie ma szans aby ona była w chuście, przecież to żywe srebro. Także zbyt długo jej w tej chuście nie nosiłam, ale zawsze pomagało na płacz czy żeby zasnęła.

Linka1984 · 2014-02-21, 12:35

z nowinką do Was idę..
rozmawiałam z moją kursantką o jej porodzie , powiedziała mi ze teraz nfz postanowił refundować poród w szpitalach prywatnych - ale do kwoty jaką pobiera szpitAL państwowy za poród naturalny czyli ok 3 tyś Zł

oznacza to ze jesli w prywatnym to koszt 5 tys zł to dopłaca się te 2 i można smiało rodzić w fajniejsZych warunkach

wiem ze dla wiekszości z Was to burżujstwo ale moze kogos to zainteresuje..bo jednak są kobiety które chcą miec 'luksusowe' warunki a nie stare obleśne łożka

postanowilam skonfrontować te informacje u kolezanki ginekolog i potwierdziła to

bajka1807 · 2014-02-21, 13:19

Cytat:

Napisane przez Linka1984

z nowinką do Was idę..
rozmawiałam z moją kursantką o jej porodzie , powiedziała mi ze teraz nfz postanowił refundować poród w szpitalach prywatnych - ale do kwoty jaką pobiera szpitAL państwowy za poród naturalny czyli ok 3 tyś Zł

oznacza to ze jesli w prywatnym to koszt 5 tys zł to dopłaca się te 2 i można smiało rodzić w fajniejsZych warunkach

wiem ze dla wiekszości z Was to burżujstwo ale moze kogos to zainteresuje..bo jednak są kobiety które chcą miec 'luksusowe' warunki a nie stare obleśne łożka

postanowilam skonfrontować te informacje u kolezanki ginekolog i potwierdziła to

w szczecinie otworzyli piekne centrum narodzin

gdybym o niej wiedziala przed porodem to bym kase zorganizowala

http://centrumnarodzin.pl

Linka1984 · 2014-02-21, 13:28

Cytat:

Napisane przez bajka1807

w szczecinie otworzyli piekne centrum narodzin

gdybym o niej wiedziala przed porodem to bym kase zorganizowala

http://centrumnarodzin.pl

właśnie tam pracuje ta moja znajoma , tam , w Policach i w Gryfinie..dla jednych dopłata tych 2 tys to głupota..ale ja uważam ze jesli ktoś ma potrzebe psychiczną takiego komfortu to jak najbardziej

mnie osobiscie sie bardzej widzi pastelowy pokoj , jakies wanny , fotele i piłki niż prl'owka porodówka w szpitalu miejskim..

teorema · 2014-02-21, 13:32

Cytat:

Napisane przez Linka1984

z nowinką do Was idę..
rozmawiałam z moją kursantką o jej porodzie , powiedziała mi ze teraz nfz postanowił refundować poród w szpitalach prywatnych - ale do kwoty jaką pobiera szpitAL państwowy za poród naturalny czyli ok 3 tyś Zł

oznacza to ze jesli w prywatnym to koszt 5 tys zł to dopłaca się te 2 i można smiało rodzić w fajniejsZych warunkach

wiem ze dla wiekszości z Was to burżujstwo ale moze kogos to zainteresuje..bo jednak są kobiety które chcą miec 'luksusowe' warunki a nie stare obleśne łożka

postanowilam skonfrontować te informacje u kolezanki ginekolog i potwierdziła to

No, no, to ciekawa informacja. Muszę poszukac w internecie szczegółów.

bajka1807 · 2014-02-21, 13:41

Cytat:

Napisane przez Linka1984

właśnie tam pracuje ta moja znajoma , tam , w Policach i w Gryfinie..dla jednych dopłata tych 2 tys to głupota..ale ja uważam ze jesli ktoś ma potrzebe psychiczną takiego komfortu to jak najbardziej

mnie osobiscie sie bardzej widzi pastelowy pokoj , jakies wanny , fotele i piłki niż prl'owka porodówka w szpitalu miejskim..

pewnie

ale w policach nie bylo jak w prl'u

byla pastolowo niebieska sala i wszystkie udogodnienia z ktorych nie mialam okazji skorzystac

w kolobrzegu rodzilam na pastolowo zoltej sali, tez przyjemnie

wszystko po remoncie wiec inaczej czlowiek patrzy

ale jak bym wiedziala wczesniej, a dwowiedzialam sie po porodzie o tym centrum to serio bym pieniadze organizowala.

Linka1984 · 2014-02-21, 13:44

Cytat:

Napisane przez bajka1807

pewnie

ale w policach nie bylo jak w prl'u

byla pastolowo niebieska sala i wszystkie udogodnienia z ktorych nie mialam okazji skorzystac

w kolobrzegu rodzilam na pastolowo zoltej sali, tez przyjemnie

wszystko po remoncie wiec inaczej czlowiek patrzy

ale jak bym wiedziala wczesniej, a dwowiedzialam sie po porodzie o tym centrum to serio bym pieniadze organizowala.

no wlasnie kiedys widziałam artykuł w gaziecie o porodówce po remoncie w policach..widziałam wanne , ten taki fotel kosmiczny i zdziwiło mnie ze tak dziewczyny narzekają..nie raz słyszałam ze warunki jak w prlu , ze syf...nie pokrywa się to ze zdjeciami..wiec jak to jest ?

cebulova · 2014-02-21, 13:53

Ja bym nie zapłaciła za poród, ani grosza. Ale rozumiem, że jeśli kogoś stać i jeśli dopłaty to umożliwiają i ma taką wewnętrzną potrzebę to czemu miałby nie skorzystać. Ja rodziłam teoretycznie w najmniej komfortowym i najstarszym pod względem remontowym szpitalu w naszym mieście i narzekać nie mogę. Sale też były pastelowe a personel bardzo miły.

bajka1807 · 2014-02-21, 13:54

Cytat:

Napisane przez Linka1984

no wlasnie kiedys widziałam artykuł w gaziecie o porodówce po remoncie w policach..widziałam wanne , ten taki fotel kosmiczny i zdziwiło mnie ze tak dziewczyny narzekają..nie raz słyszałam ze warunki jak w prlu , ze syf...nie pokrywa się to ze zdjeciami..wiec jak to jest ?

piszac kosmiczny fotel masz na mysli kolo porodowe czy ogolnie fotel? bo kolo to chyba tylko zdroje maja. nie wiem jak inne porodowki w policach, ale ja rodzilam na ladnej, czystej niebieskiej sali, zaden prl ani nic

wyro takie jak trzeba, pilki, krzeselko porodowe, lina zwisajaca z sufitu zeby sie na niej wieszac, lazienka z prysznicem. nie wiem na co narzekaly

Linka1984 · 2014-02-21, 14:09

Cytat:

Napisane przez bajka1807

piszac kosmiczny fotel masz na mysli kolo porodowe czy ogolnie fotel? bo kolo to chyba tylko zdroje maja. nie wiem jak inne porodowki w policach, ale ja rodzilam na ladnej, czystej niebieskiej sali, zaden prl ani nic

wyro takie jak trzeba, pilki, krzeselko porodowe, lina zwisajaca z sufitu zeby sie na niej wieszac, lazienka z prysznicem. nie wiem na co narzekaly

fotka na ktorej cos tam widac jesli chodzi o wystroj

sorry za niewyjsciowy ryj

a czemu nie miałaś okazji skorzystać z tych rzeczy? szwagierka rodziła 7 miesięcy temu i też narzekała ze co z tego ze mają to nawet tego nie dotkneła..

bajka1807 · 2014-02-21, 14:22

Cytat:

Napisane przez Linka1984

a czemu nie miałaś okazji skorzystać z tych rzeczy? szwagierka rodziła 7 miesięcy temu i też narzekała ze co z tego ze mają to nawet tego nie dotkneła..

przebijali mi pecherz plodowy, lezalam pod ktg, a jak zaczely sie skurcze to nie mialam jak sie ruszyc bo skurcze byly co chwile

jedynie raz wstalam do kibla i myslalam ze nie wroce

tym bardziej ze bylam podpieta pod kroplowke z glukoza i serio nawet mi sie nie chciala z niczego korzystac chcialam zeby nie bolalo

jak dali mi fentanyl na znieczulenie to pozwolila mi siasc na krzeselko porodowe po czym kazala mi wracac z powrotem bo po fentanylu nie mozna sie ruszac z 30 min bo mozna pawia puscic

wiec sie polozylam, ona wyszla do kibla a ja juz sie darlam ze mam parte

od podania fentanylu minelo jakies 5 min, wiec nie bylo nawet kiedy skorzystac z tego wszystkiego co bylo na sali

poprostu ten narkotyk zamiast na bol pomogl na szyjke ktora z 5 cm puscila zaraz na 10 cm i trzeba bylo przec, raz dwa trzy i mloda byla na swiecie

Linka1984 · 2014-02-21, 14:24

Cytat:

Napisane przez bajka1807

przebijali mi pecherz plodowy, lezalam pod ktg, a jak zaczely sie skurcze to nie mialam jak sie ruszyc bo skurcze byly co chwile

jedynie raz wstalam do kibla i myslalam ze nie wroce

tym bardziej ze bylam podpieta pod kroplowke z glukoza i serio nawet mi sie nie chciala z niczego korzystac chcialam zeby nie bolalo

jak dali mi fentanyl na znieczulenie to pozwolila mi siasc na krzeselko porodowe po czym kazala mi wracac z powrotem bo po fentanylu nie mozna sie ruszac z 30 min bo mozna pawia puscic

wiec sie polozylam, ona wyszla do kibla a ja juz sie darlam ze mam parte

od podania fentanylu minelo jakies 5 min, wiec nie bylo nawet kiedy skorzystac z tego wszystkiego co bylo na sali

poprostu ten narkotyk zamiast na bol pomogl na szyjke ktora z 5 cm puscila zaraz na 10 cm i trzeba bylo przec, raz dwa trzy i mloda byla na swiecie

suma sumaru dobrze ze tak szybko poszlo..nie ma chyba nic gorszego niż leżenie 18 godzin i modlenie sie o koniec..

bajka1807 · 2014-02-21, 14:27

Cytat:

Napisane przez Linka1984

suma sumaru dobrze ze tak szybko poszlo..nie ma chyba nic gorszego niż leżenie 18 godzin i modlenie sie o koniec..

to prawda

ale przy pierwszym tez sie nie meczylam, o 19 dali mi oxytocyne a chwile po polnocy Blanka byla na swiecie i nie bolalo tak jak za drugim razem

za pierwszym moge nawet powiedziec ze w ogole nie bolalo

Linka1984 · 2014-02-21, 14:33

Cytat:

Napisane przez bajka1807

to prawda

ale przy pierwszym tez sie nie meczylam, o 19 dali mi oxytocyne a chwile po polnocy Blanka byla na swiecie i nie bolalo tak jak za drugim razem

za pierwszym moge nawet powiedziec ze w ogole nie bolalo

moja babcia urodziła moją mamę w dość śmiesznych okolicznosciach..prowadzi ła aptekę u nas na warcisława , pracowała do 16tej poszła do domu , ugotowała obiad i o 18 dziadek zawiozł ją na porodówkę .. o 20 zadzwonił do pan w aptece ze zona urodziła córkę , one w brecht " ha ha dziś pryma aprylis fajny zarcik" a moja mama naprawdę się urodziła 1 kwietnia o 19 z minutami

moja mama jak rodziła mnie , obudziła się mokra ( wody odeszły) i prestraszona ze przespała skurcze albo coś nie tak bo dzien wczesniej jezdzia z sąsiadem simsonkiem ( motorkiem) po podwórku..urodziła mnie tego samego dnia rano mowiąc ze poród jej nie bolał wcale..moze to 'genetyczne' i ja kiedyś urodze dziecko tak szybko i łatwo

bajka1807 · 2014-02-21, 14:40

Cytat:

Napisane przez Linka1984

moja babcia urodziła moją mamę w dość śmiesznych okolicznosciach..prowadzi ła aptekę u nas na warcisława , pracowała do 16tej poszła do domu , ugotowała obiad i o 18 dziadek zawiozł ją na porodówkę .. o 20 zadzwonił do pan w aptece ze zona urodziła córkę , one w brecht " ha ha dziś pryma aprylis fajny zarcik" a moja mama naprawdę się urodziła 1 kwietnia o 19 z minutami

moja mama jak rodziła mnie , obudziła się mokra ( wody odeszły) i prestraszona ze przespała skurcze albo coś nie tak bo dzien wczesniej jezdzia z sąsiadem simsonkiem ( motorkiem) po podwórku..urodziła mnie tego samego dnia rano mowiąc ze poród jej nie bolał wcale..moze to 'genetyczne' i ja kiedyś urodze dziecko tak szybko i łatwo

no to ekspresowe porody

twoj napewno tez taki bedzie

genetyka robi swoje

kooocur · 2014-02-21, 14:41

To ja się nie wypowiadam...

iza243 · 2014-02-21, 14:46

Cytat:

Napisane przez cebulova

Ja bym nie zapłaciła za poród, ani grosza. Ale rozumiem, że jeśli kogoś stać i jeśli dopłaty to umożliwiają i ma taką wewnętrzną potrzebę to czemu miałby nie skorzystać. Ja rodziłam teoretycznie w najmniej komfortowym i najstarszym pod względem remontowym szpitalu w naszym mieście i narzekać nie mogę. Sale też były pastelowe a personel bardzo miły.

Ja też nie

Ja za poród nie płaciłam nic,nie miałam opłaconej połoznej.Warunki miałam bardzo dobre,osobna sala porodowa.Możliwość skorzystanian ze sprzętów-skorzystałam tylko z piłki.Sale 3 osobowe z łazienką,personel bardzo w porządku.Nie moge narzekać

bajka1807 · 2014-02-21, 14:46

Cytat:

Napisane przez kooocur

To ja się nie wypowiadam...

niewazne jak, wazne ze Marcel bezpiecznie pojawil sie na tym swiecie

Sophia_1 · 2014-02-21, 15:38

Dziewczyny, prawie Was nadrobiłam..... A teraz spadam, bo dziecko się drze

od kilku dni wieczory z Agatą to jakiś Meksyk, ciągłe trzeba ją zabawiać, nie można zostawić nawet na sekundę

czarna_mala · 2014-02-21, 20:04

Witam się

Jestem wypompowana po cały tygodniu

Cytat:

Napisane przez elunka88

Witam w rozpoczętym 40 tygodniu

Super, ekstra

Cytat:

Napisane przez teorema

Sypialnia może być nieco ciemniejsza i "chłodniejsza" w odbiorze. Zresztą wszystko zalezy od odcienia

We fiolecie i niebieskościach przyjemnie się wypoczywa, nie dziwię się, że ją lubisz

Zgadzam się w 100%

Cytat:

Napisane przez Linka1984

z nowinką do Was idę..
rozmawiałam z moją kursantką o jej porodzie , powiedziała mi ze teraz nfz postanowił refundować poród w szpitalach prywatnych - ale do kwoty jaką pobiera szpitAL państwowy za poród naturalny czyli ok 3 tyś Zł

oznacza to ze jesli w prywatnym to koszt 5 tys zł to dopłaca się te 2 i można smiało rodzić w fajniejsZych warunkach

wiem ze dla wiekszości z Was to burżujstwo ale moze kogos to zainteresuje..bo jednak są kobiety które chcą miec 'luksusowe' warunki a nie stare obleśne łożka

postanowilam skonfrontować te informacje u kolezanki ginekolog i potwierdziła to

Światna informacja, tylko ja nie wiem czy u nas jest jakiśprywatny szpital

Monini, Ela wiadomo Wam coś na ten temat?

Cytat:

Napisane przez Linka1984

moja babcia urodziła moją mamę w dość śmiesznych okolicznosciach..prowadzi ła aptekę u nas na warcisława , pracowała do 16tej poszła do domu , ugotowała obiad i o 18 dziadek zawiozł ją na porodówkę .. o 20 zadzwonił do pan w aptece ze zona urodziła córkę , one w brecht " ha ha dziś pryma aprylis fajny zarcik" a moja mama naprawdę się urodziła 1 kwietnia o 19 z minutami

moja mama jak rodziła mnie , obudziła się mokra ( wody odeszły) i prestraszona ze przespała skurcze albo coś nie tak bo dzien wczesniej jezdzia z sąsiadem simsonkiem ( motorkiem) po podwórku..urodziła mnie tego samego dnia rano mowiąc ze poród jej nie bolał wcale..moze to 'genetyczne' i ja kiedyś urodze dziecko tak szybko i łatwo

Łooo...moja mama z ostatnią siostrą miała taki szybki poród (w zasadzie, to mało nie urodziła jej na schodach w szpitalu

) i moja starsza siostra też nie miała bolesnego porodu ( a ona ma raczej niski próg bólu),

jak już zajdę to błagam o podobne doświadczenia z porodem jak moja siostra, która podsumowując poród, powiedziała, że wcale nie boli i ból porodowy wg niej jest przereklamowany

Cytat:

Napisane przez bajka1807

niewazne jak, wazne ze Marcel bezpiecznie pojawil sie na tym swiecie

Otóż to Kocurku

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

A tak wogóle, to Ela rodzi w niedzielę, nie pamiętacie?

kooocur · 2014-02-21, 20:12

Elus jutro rodzisz..

Zdrówko Wasze kochane.. u mnie cava i sushi....

czarna_mala · 2014-02-21, 20:20

Cytat:

Napisane przez kooocur

Elus jutro rodzisz..

Zdrówko Wasze kochane.. u mnie cava i sushi....

Mogę wiedzieć czym jest ta "cava"?

w życiu nie jadłam sushi, więc pewnie cavy też nie

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Spadam kończyć urodzinowego "Cytrynowca"

nuna2 · 2014-02-21, 20:24

Pozapraszałam was na fb

Sophia... chciałabym Ci powiedzieć, że potem będzie lepiej, ale u nas chyba teraz najgorzej od początku...

Widzę, że mowa o porodach... Dziewczyny, ja się tak boję kolejnego... Chcę bobaska drugiego, ale nie wiem, jak urodzę;(

elunka88 · 2014-02-21, 21:02

Cytat:

Napisane przez czarna_mala

A tak wogóle, to Ela rodzi w niedzielę, nie pamiętacie?

Cytat:

Napisane przez kooocur

Elus jutro rodzisz..

Jak się dogadacie to dajcie znać

Cytat:

Napisane przez czarna_mala

Mogę wiedzieć czym jest ta "cava"?

Może kawa? Tylko inaczej pisane

Dzisiaj ostatnią wizytę: aparat USG się popsuł, miała jakiś stary, waga Klocka nieznana. Szyjka skrócona, zamknięta, ilość wód płodowych w dolnych granicach normy. Widzimy sie w poniedziałek na ktg w szpitalu, zrobi mi usg i zdecydujemy co dalej i czy będę musiała zostać.

Pocieszyło mnie to, ze położna mówiła, że w przyszłym tyg pracuje, co druga nockę, to jakbym na nią trafiło to zawsze pewniej bym się czuła.

Na koniec ginka powiedziała, że jakby do poniedziałku coś się działo to dzwonić albo pisać sms jak będę jechac na porodówkę. Wnioskuję z tego, że może się coś dziać

pszczoua · 2014-02-21, 21:37

Cytat:

Napisane przez nuna2

Pozapraszałam was na fb

Sophia... chciałabym Ci powiedzieć, że potem będzie lepiej, ale u nas chyba teraz najgorzej od początku...

Widzę, że mowa o porodach... Dziewczyny, ja się tak boję kolejnego... Chcę bobaska drugiego, ale nie wiem, jak urodzę;(

Ja tez sie boje drugiego. Mam wizje ze nie zdaze dojechac i TZ bedzie w samochodzie odbieral

Nie wiem czy tu pisalam ale ostatnio czytalam sobie smsy do TZ z dnia narodzin Julka. Generalnie lezalam sobie pod oxy i nic sie nie dzialo, polozna kazala dzwonic po TZ jak zaczna sie bolesne skurcze. O 13.15 napisalam mu smsa ze cos tam zaczyna bolec a o 13.55 Julek byl juz na swiecie. TZ pojawil sie na porodowce o 14 i tego jednego nie moge przebolec...

elunka88 · 2014-02-21, 21:49

Pszczoua bardzo chcialabym tak szybko urodzic zeby mąż nie zdążył dojechać

Wiem, że dla Ciebie to może przykre, ale ja nie chce porodu rodzinnego, więc wybieram zamiast tego szybki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mamaszkrabka · 2014-02-21, 21:59

Cytat:

Napisane przez cebulova

Ja bym nie zapłaciła za poród, ani grosza. Ale rozumiem, że jeśli kogoś stać i jeśli dopłaty to umożliwiają i ma taką wewnętrzną potrzebę to czemu miałby nie skorzystać. Ja rodziłam teoretycznie w najmniej komfortowym i najstarszym pod względem remontowym szpitalu w naszym mieście i narzekać nie mogę. Sale też były pastelowe a personel bardzo miły.

Ja też bym nie zapłaciła i nie płaciłam tak jak moje kuzynki po 500 zł tylko po to, żeby urodzić, a przechodziły gorzej porody niż ja. Niby opłaciły położne a jak przyszło co do czego to były lekko w... no... Jedna nie miała siły przeć to jej na chama dziecko wypychali i była cała popękana przez 3 tygodnie.
Miałam wszystko do dyspozycji, drabinki, piłki, prysznic nowoczesny, że aż się zdziwiłam i z tego korzystałam. Dla mnie to trochę strata kasy ;/

Cytat:

Napisane przez nuna2

Pozapraszałam was na fb

Sophia... chciałabym Ci powiedzieć, że potem będzie lepiej, ale u nas chyba teraz najgorzej od początku...

Widzę, że mowa o porodach... Dziewczyny, ja się tak boję kolejnego... Chcę bobaska drugiego, ale nie wiem, jak urodzę;(

Ponoć 2 poród łatwiejszy

ja się tym pocieszam

Cytat:

Napisane przez pszczoua

Ja tez sie boje drugiego. Mam wizje ze nie zdaze dojechac i TZ bedzie w samochodzie odbieral

Nie wiem czy tu pisalam ale ostatnio czytalam sobie smsy do TZ z dnia narodzin Julka. Generalnie lezalam sobie pod oxy i nic sie nie dzialo, polozna kazala dzwonic po TZ jak zaczna sie bolesne skurcze. O 13.15 napisalam mu smsa ze cos tam zaczyna bolec a o 13.55 Julek byl juz na swiecie. TZ pojawil sie na porodowce o 14 i tego jednego nie moge przebolec...

Ciotce mojego Małża przy drugim dziecku zaczęły się skurcze i pojechała do szpitala (ok 20 minut), wyjechała windą, a mąż w tym czasie poszedł po torbę do auta. Jak wrócił to dziecko było na świecie

akcja 30 minut

Byłam dziś z Igorkiem u alergologa. Zrobiła mi rewolucje z jadłospisem bo to uczulenie to nie skaza białkowa ale na pewno jakiś czynnik jedzenia. Ogólnie lekarka spoko, wypytała najpierw o wszystko.
Najbardziej mnie martwi to, że kazała dawać mu mleko HA, ale ja już próbowałam tego i Igor nie chce tego jeść bo to jest po porostu niedobre.

Zupy kazała gotować na indyku lub króliku i normalnie razem w garnku i kazała wrócić do marchewki. Zobaczymy. ;/

elunka88 · 2014-02-21, 22:04

Cytat:

Napisane przez mamaszkrabka

Ciotce mojego Małża przy drugim dziecku zaczęły się skurcze i pojechała do szpitala (ok 20 minut), wyjechała windą, a mąż w tym czasie poszedł po torbę do auta. Jak wrócił to dziecko było na świecie

akcja 30 minut

pennee · 2014-02-22, 07:05

ale macie historie porodowe

jak juz kiedys bwdw w ciazy to rezerwuje sobie taki 30minutowy

komu kawki, komu herbatki?

IsiaG · 2014-02-22, 08:26

Cytat:

Napisane przez cebulova

A jutro przyjeżdżają teściowie w końcu, mieli przyjechać w ostatnią niedzielę, ale nie wyszło. Jeszcze nie widzieli wnuka.

To jak go zobaczą to się roztopią...piękny jest.
A moi teście nie widzieli Lidki, nie na żywo chyba, że na zdjęciach. Obrazili się na mnie a wnuczki przez to karzą. Głupcy!

Cytat:

Napisane przez nuna2

Pozapraszałam was na fb

Własnie, dzięki. A ja się zastanawiałam KTO TO? Musiałam wejśc na profil, żeby skojarzyć. Ale błysnęłam intelygencją.

Cytat:

Napisane przez mamaszkrabka

Ponoć 2 poród łatwiejszy

ja się tym pocieszam

Byłam dziś z Igorkiem u alergologa. Zrobiła mi rewolucje z jadłospisem bo to uczulenie to nie skaza białkowa ale na pewno jakiś czynnik jedzenia. Ogólnie lekarka spoko, wypytała najpierw o wszystko.
Najbardziej mnie martwi to, że kazała dawać mu mleko HA, ale ja już próbowałam tego i Igor nie chce tego jeść bo to jest po porostu niedobre.

Zupy kazała gotować na indyku lub króliku i normalnie razem w garnku i kazała wrócić do marchewki. Zobaczymy. ;/

Dal mnie drugi wcale nie był łatwiejszy. Ale przy pierwszym byłam znieczulona i mało co pamiętałam to przy drugim chciałam być przytomna. I mimo tego lepiej wspominam ten drugi. Z pierwszego pamiętam tylko jakies strzępki, pourywane jak sen...brak kontroli nad ciałem, jakieś to dziwne było.

Juz kiedyś mówiłam, że teraz wszystkim dzieciom wmawiają, że mają skazę białkową a tak na prawdę mało które ma skazę. Często to coś innego, trądzik niemowlęcy lub uczulenie. A może polubi to mleko? No bo jak mus to mus. Powinno być w każdym bądź razie lepiej, co?

Cytat:

Napisane przez pennee

ale macie historie porodowe

jak juz kiedys bwdw w ciazy to rezerwuje sobie taki 30minutowy

komu kawki, komu herbatki?

Ja kawkę poproszę. Mała śpi, to mogę sobie usiąść z dupką i odpocząć.
A na obiad mam dziś rybkę.

2014-02-21, 12:35	#1472
Linka1984 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 6 202	Dot.: Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz z nowinką do Was idę.. rozmawiałam z moją kursantką o jej porodzie , powiedziała mi ze teraz nfz postanowił refundować poród w szpitalach prywatnych - ale do kwoty jaką pobiera szpitAL państwowy za poród naturalny czyli ok 3 tyś Zł oznacza to ze jesli w prywatnym to koszt 5 tys zł to dopłaca się te 2 i można smiało rodzić w fajniejsZych warunkach wiem ze dla wiekszości z Was to burżujstwo ale moze kogos to zainteresuje..bo jednak są kobiety które chcą miec 'luksusowe' warunki a nie stare obleśne łożka postanowilam skonfrontować te informacje u kolezanki ginekolog i potwierdziła to __________________ Jagoda 3690 gram szcześcia <3

2014-02-21, 13:53	#1478
cebulova Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 956	Dot.: Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz Ja bym nie zapłaciła za poród, ani grosza. Ale rozumiem, że jeśli kogoś stać i jeśli dopłaty to umożliwiają i ma taką wewnętrzną potrzebę to czemu miałby nie skorzystać. Ja rodziłam teoretycznie w najmniej komfortowym i najstarszym pod względem remontowym szpitalu w naszym mieście i narzekać nie mogę. Sale też były pastelowe a personel bardzo miły. __________________ Małe wielkie szczęście Antoś - ur. 05.02.2014 A ja rosnę i rosnę

2014-02-21, 14:41	#1486
kooocur Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 7 685	Dot.: Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz To ja się nie wypowiadam... __________________ 03.06.12 Aniołek Marysia Jestem odbiciem Twojego serca, mamo! Synuś

2014-02-21, 15:38	#1489
Sophia_1 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 1 684	Dot.: Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz Dziewczyny, prawie Was nadrobiłam..... A teraz spadam, bo dziecko się drze od kilku dni wieczory z Agatą to jakiś Meksyk, ciągłe trzeba ją zabawiać, nie można zostawić nawet na sekundę __________________ Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi. 08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń

2014-02-21, 20:12	#1491
kooocur Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 7 685	Dot.: Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz Elus jutro rodzisz.. Zdrówko Wasze kochane.. u mnie cava i sushi.... __________________ 03.06.12 Aniołek Marysia Jestem odbiciem Twojego serca, mamo! Synuś

2014-02-21, 20:24	#1493
nuna2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 6 103	Dot.: Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz Pozapraszałam was na fb Sophia... chciałabym Ci powiedzieć, że potem będzie lepiej, ale u nas chyba teraz najgorzej od początku... Widzę, że mowa o porodach... Dziewczyny, ja się tak boję kolejnego... Chcę bobaska drugiego, ale nie wiem, jak urodzę;( __________________ MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...

2014-02-21, 21:49	#1496
elunka88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 13 212	Dot.: Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz Pszczoua bardzo chcialabym tak szybko urodzic zeby mąż nie zdążył dojechać Wiem, że dla Ciebie to może przykre, ale ja nie chce porodu rodzinnego, więc wybieram zamiast tego szybki Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*]

2014-02-22, 07:05	#1499
pennee Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 338	Dot.: Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz ale macie historie porodowe jak juz kiedys bwdw w ciazy to rezerwuje sobie taki 30minutowy komu kawki, komu herbatki?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)