Z TŻ-em do ołtarza iść chcemy, w 2016 - ślubujemy! PM 2016 cz.8

[wioleta20]

Ale napewno zalezy od ilosci zlota.

[kashia001]

Napisane przez mysza93

W dzieciństwie uwielbiałam mirabelki
My jeszcze musimy wiśnie dosadzić bo teściowa robi cudowną nalewkę z nich

moja mama też, mam jej mnóstwo w domu i mój tż drinkuje z moja mamą pijąc tą nalewkę z sokiem bananowym :p

[Cherry_Muffin]

Napisane przez sylwia9d

a ja jestem zadowolona ze TŻ sam wybrał mi pierścionek i w dodatku trafił z mój gust... cały czas się łudze tylko ze dużo nie wydał chociaż patrząc na przedział cenowy takich pierścionków to wolę na prawdę nie wiedzieć bo na pewno kosztował jak dla mnie za dużo bo sprzedał swój samochód i większość pieniędzy podobno właśnie były wydane na ten cel...tak ze wolę żyć w nieświadomości...

nam za dostarczenie własnego złota na obrączki powiedział ze koszt wychodzi 350zł za parę...

no mi co do czego też wybrał inny, wiedział jedynie, że powinien być ze szmaragdem

z obrączkami jeszcze nie ma takiego problemu, ale np. z pierścionkiem zaręczynowym lepiej się upewnić, że to sprawdzony złotnik itd. bo zdarza się, że oszukują na kamieniach

no pewnie, że za taką cenę można wyciągnąć.

no ale nie oszukujmy są ludzie, którzy nie chcą się w to bawić i idą do sieciówki
btw polskie marki np Złoty skorpion, Swepol itd. mają identyczne modele jak Apart, Yes itp. i też są o wiele tańsze

[sylwia9d]

Napisane przez wioleta20

Ale napewno zalezy od ilosci zlota.

no ja miałam na myśli koszt przy dostarczeniu całego złota na obrączki

[kashia001]

Napisane przez sylwia9d

co do Apartu i innych sieciówek jubilerskich to mogę doradzić tyle tylko ze nie warto tam kupować.... oglądaliśmy z TZ obrączki jakiś czas temu i się nam bardzo spodobały właśnie w Aparcie ale powstrzymaliśmy się i ostatnio byłam w pracowni jubilerskiej(normalny jubiler żadna sieciówka) i w Aparcie obrączki kosztowały 2300zł a jubiler obiecał mi zrobić identyczne za 1300zł(tyle samo karatowe i taki sam wzór)..zresztą powiedział ze jak się zdecydujemy na jakiś wzór to mamy mu wysłać zdjęcie na e-maila a on jest w stanie zrobić 90% wzorów jakie są w internecie...

myśmy z tżtem mieli śmieszną sytuację w Aparcie, byliśmy oglądać pierścionki i chyba wyglądaliśmy na biedaków, bo babki kompletnie nas ignorowały... chciałam zobaczyć jakiś pierścionek i one widziały, że czekam aż jakaś do mnie podejdzie i nic, plotkowały dalej, aż w końcu se poszliśmy .

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisane przez Anka579

Właśnie brat koleżanki też, a ja nic takiego nie mam, tylko indeks

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też nic nie dostałam, oprócz indeksu, ale coś mi się kojarzy , że to chyba wystarczy.

W ogóle mama gadała z księdzem i kazał nam już do siebie przyjść, ciekawe po co tak wczas?

[wioleta20]

No tak jesli cale zloto to faktycznie. Tylko ze ja tyle az nie bede miec.
Duzo osob kupuje wlasnie pierscionki zareczynowe albo obraczki w Aparcie

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Ja nawet indeksu nie mam wypelnione

[sylwia9d]

Napisane przez kashia001

myśmy z tżtem mieli śmieszną sytuację w Aparcie, byliśmy oglądać pierścionki i chyba wyglądaliśmy na biedaków, bo babki kompletnie nas ignorowały... chciałam zobaczyć jakiś pierścionek i one widziały, że czekam aż jakaś do mnie podejdzie i nic, plotkowały dalej, aż w końcu se poszliśmy .

Też się spotkałam z taką sytuacją u niektórych jubilerów, ale mi sie wydaję ze zostałam zignorowana bo strasznie młodo wyglądam i dlatego....
Za to jak idę z TŻ to na siłę chcą nam wepchać obrączki, mówią nam żebyśmy mierzyli , a my tylko tak popatrzyć chcieliśmy i aż głupio jak Pani/Pan wyciągnie nam miliony obrączek za lady a my oglądniemy i podziękujemy

[gothka152]

Napisane przez lolusl

W święta to nikogo nie będzie,wszyskie będą baby piec

Nieprawda, nie wszyscy obchodzą święta Ja nie obchodzę

Co do wczorajszej dyskusji o studiach to przypomniało mi się jeszcze, że ja nienawidzę, jak ktoś mówi, że ,,skończył studia" a okazuje się, że skończył licencjat
Dla mnie licencjat to żadne ,,skończenie"; skończenie studiów to uzyskanie tytułu magistra.
To tak jeszcze ode mnie

[kashia001]

Napisane przez sylwia9d

Też się spotkałam z taką sytuacją u niektórych jubilerów, ale mi sie wydaję ze zostałam zignorowana bo strasznie młodo wyglądam i dlatego....
Za to jak idę z TŻ to na siłę chcą nam wepchać obrączki, mówią nam żebyśmy mierzyli , a my tylko tak popatrzyć chcieliśmy i aż głupio jak Pani/Pan wyciągnie nam miliony obrączek za lady a my oglądniemy i podziękujemy

szczęściara! no wiadomo, że widać, że ktoś się stara, a mu się odmawia. Ale są też tacy co na siłe chcą wcisnąć, najgorsi są tacy co jeszcze do sklepu nie wejdziesz, a Ci już wpychają wszystko co popadnie.

[Cherry_Muffin]

a ja nie wiem zawsze jak wchodzę do jubilera to ktoś się zapyta czy pomóc

ja za to w normalnych sklepach nie lubię jak tak robią, a jak za mną łażą to już wgl, chociaż wiem, że tak muszą.
w galerii u mnie w Diversie pracuje wg mnie o wiele za dużo pań jak na jeden mały sklep i ledwo wchodzisz i dostajesz pięć razy w twarz "dzień dobry, czy pomóc?" i patrzą

jeden gość się śmiał, ze po zimie jak się tak zaczyna trochę cieplej robić to nawet nie chowa tych obrączek czy pierścionków zbyt bo o wiele większy ruch

a że milion obrączek wyciągnie to norma, się liczą z tym, bo mało kto spojrzy na jakąś obrączkę i powie - o ta!
nawet Ci chcą najprostszą chwilę wybierają, bo w grę wchodzi szerokość, czy soczewkowana czy nie itd

[sylwia9d]

Napisane przez kashia001

szczęściara! no wiadomo, że widać, że ktoś się stara, a mu się odmawia. Ale są też tacy co na siłe chcą wcisnąć, najgorsi są tacy co jeszcze do sklepu nie wejdziesz, a Ci już wpychają wszystko co popadnie.

Czy ja wiem? raz Pani myślała że chodzę do gimnazjum... i dlatego od tej pory jak wychodzę z domu w adidaskach i kucyku to kreski robię obowiązkowo żeby chociaż troszkę mi wieku to dodało

Też nie lubię takich sprzedawców wtedy od razu wychodzę ze sklepu

[kashia001]

Napisane przez sylwia9d

Czy ja wiem? raz Pani myślała że chodzę do gimnazjum... i dlatego od tej pory jak wychodzę z domu w adidaskach i kucyku to kreski robię obowiązkowo żeby chociaż troszkę mi wieku to dodało

Też nie lubię takich sprzedawców wtedy od razu wychodzę ze sklepu

ja uważam, że to super, mi się słabo robi jak widzę jakąś 18 latkę , która wygląda jak grubo po 30 stce

[201711281122]

Jesli nie bierze sie slubu w parafiach narzeczonych to zgoda jest wymagana

W mojej archidiecezji jest cos takiego jak indeks, mam w nim ocene nawet z podstawowki i bede musiala go pokazac przed slubem.

W Aparcie tez nas olewczo potraktowali

Wysyłane z mojego ST25i za pomocą Tapatalk 2

[smerfetk_a]

Napisane przez Alancia

Heeeeej!
nie nadrabiam, bo za dużo stron, a nie mam czasu TŻ jest u mnie i właśnie wyszedł po lody dlatego właśnie nie mam czasu hehehe
wpadłam się pochwalić, że oglądaliśmy dziś pierścionki i chyba się zakochałam konkretnie w tym http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,1,23,390 ale zaznaczę, że na żywo wygląda 10000 razy ładniej. W ogóle na żywo ten szafir jest taki praktycznie czarny, nie granatowy.
TŻ chciał już zamawiać, ale ja nieeee, bo ja taka przeciwniczka wybierania sobie samej pierścionka :p ale tak mnie namawiał, że byłam temu bliska, już nawet wyszliśmy i byliśmy daleko, a on mnie ciągnął, żebyśmy się wracali
Ale ja oczywiście muszę przemyśleć, zastanowić się i dopiero podjąć decyzję albo i nie

Ooo śliczny! Ja szafirowe znam na pamięć ale tego nie kojarzę bo z żółtym złotem zawsze omijałam. Ale bardzo ładny wzór
Co do ciemności szafiru - są dwa rodzaje, takie właśnie prawie czarne, i jaśniejsze, takie typowo niebieskie Ostatnio się dowiedziałam bo jak oglądaliśmy z TŻ pierścionki to jeden jubiler oferował każdy pierścionek w dwóch wersjach właśnie
np:
http://www.sklepjubilerski.com/d/p16...ba-585-masa-3g
http://www.sklepjubilerski.com/d/p16...ba-585-masa-3g

Napisane przez sylwia9d

co do Apartu i innych sieciówek jubilerskich to mogę doradzić tyle tylko ze nie warto tam kupować.... oglądaliśmy z TZ obrączki jakiś czas temu i się nam bardzo spodobały właśnie w Aparcie ale powstrzymaliśmy się i ostatnio byłam w pracowni jubilerskiej(normalny jubiler żadna sieciówka) i w Aparcie obrączki kosztowały 2300zł a jubiler obiecał mi zrobić identyczne za 1300zł(tyle samo karatowe i taki sam wzór)..zresztą powiedział ze jak się zdecydujemy na jakiś wzór to mamy mu wysłać zdjęcie na e-maila a on jest w stanie zrobić 90% wzorów jakie są w internecie...

Ooo no to wiadomo Ja złoto na obrączki mam, tzn przetapiać go nie będę bo chyba żółtych nie będę chciała, ale tak czy siak myślę, że tylko za robociznę zapłacimy, no i za diamencik jakiś

Napisane przez Cherry_Muffin

no mi co do czego też wybrał inny, wiedział jedynie, że powinien być ze szmaragdem

z obrączkami jeszcze nie ma takiego problemu, ale np. z pierścionkiem zaręczynowym lepiej się upewnić, że to sprawdzony złotnik itd. bo zdarza się, że oszukują na kamieniach

no pewnie, że za taką cenę można wyciągnąć.

no ale nie oszukujmy są ludzie, którzy nie chcą się w to bawić i idą do sieciówki
btw polskie marki np Złoty skorpion, Swepol itd. mają identyczne modele jak Apart, Yes itp. i też są o wiele tańsze

Ooo obczaje je bo nie znam

Napisane przez gothka152

Co do wczorajszej dyskusji o studiach to przypomniało mi się jeszcze, że ja nienawidzę, jak ktoś mówi, że ,,skończył studia" a okazuje się, że skończył licencjat
Dla mnie licencjat to żadne ,,skończenie"; skończenie studiów to uzyskanie tytułu magistra.
To tak jeszcze ode mnie

Ale czemu? Skończyło się I stopień studiów i np. nie studiuje się dalej to co ma ten ktoś mówić? To jest wykształcenie wyższe tak czy siak.
Upierdliwe by było mówienie "skończyłam I stopień studiów" chyba nie

[sylwia9d]

Napisane przez aardbei77

Jesli nie bierze sie slubu w parafiach narzeczonych to zgoda jest wymagana

W mojej archidiecezji jest cos takiego jak indeks, mam w nim ocene nawet z podstawowki i bede musiala go pokazac przed slubem.

W Aparcie tez nas olewczo potraktowali

Wysyłane z mojego ST25i za pomocą Tapatalk 2

Fakt przepraszam za wprowadzanie w bład dopiero teraz na necie przeczytałam że jednak trzeba, a byłam pewna że nie a tu niespodzianka
"Jeżeli już zdecydujemy się na zawarcie związku małżeńskiego w innym kościele, w pierwszej kolejności należy zgłosić się do przełożonego wybranej parafii w celu uzyskania ustnej zgodny na ślub. Kiedy data i godzina zostanie już ustalona, koniecznością jest uzyskanie zgody proboszcza parafii, w której miałby się odbyć ślub, gdybyśmy nie zmieniali kościoła. Wystarczy tylko jedno pozwolenie - albo z parafii narzeczonej, albo z parafii narzeczonego. Za wydanie zaświadczenia stanowiącego zgodę na zawarcie ślubu w innej parafii zwykle nie jest pobierana żadna opłata, aczkolwiek księża mogą poprosić o ofiarę na rzecz kościoła. "

[kashia001]

Napisane przez sylwia9d

Fakt przepraszam za wprowadzanie w bład dopiero teraz na necie przeczytałam że jednak trzeba, a byłam pewna że nie a tu niespodzianka
"Jeżeli już zdecydujemy się na zawarcie związku małżeńskiego w innym kościele, w pierwszej kolejności należy zgłosić się do przełożonego wybranej parafii w celu uzyskania ustnej zgodny na ślub. Kiedy data i godzina zostanie już ustalona, koniecznością jest uzyskanie zgody proboszcza parafii, w której miałby się odbyć ślub, gdybyśmy nie zmieniali kościoła. Wystarczy tylko jedno pozwolenie - albo z parafii narzeczonej, albo z parafii narzeczonego. Za wydanie zaświadczenia stanowiącego zgodę na zawarcie ślubu w innej parafii zwykle nie jest pobierana żadna opłata, aczkolwiek księża mogą poprosić o ofiarę na rzecz kościoła. "

"co łaska", ale więcej niż 500

[Cherry_Muffin]

smerfetka - jest jeszcze Łazur
ogólnie bardzo często jubilerzy jak sprzedają to właśnie tych firm

ja to będę musiała z tatą znów pogadać czy sam będzie nam robił czy może jego kolega
i kurde, nadal największe zdziwienie podoba mi się ten model z różowym złotem
muszę w końcu zobaczyć jak na placu bd wyglądał.

[smerfetk_a]

Napisane przez sylwia9d

Fakt przepraszam za wprowadzanie w bład dopiero teraz na necie przeczytałam że jednak trzeba, a byłam pewna że nie a tu niespodzianka
"Jeżeli już zdecydujemy się na zawarcie związku małżeńskiego w innym kościele, w pierwszej kolejności należy zgłosić się do przełożonego wybranej parafii w celu uzyskania ustnej zgodny na ślub. Kiedy data i godzina zostanie już ustalona, koniecznością jest uzyskanie zgody proboszcza parafii, w której miałby się odbyć ślub, gdybyśmy nie zmieniali kościoła. Wystarczy tylko jedno pozwolenie - albo z parafii narzeczonej, albo z parafii narzeczonego. Za wydanie zaświadczenia stanowiącego zgodę na zawarcie ślubu w innej parafii zwykle nie jest pobierana żadna opłata, aczkolwiek księża mogą poprosić o ofiarę na rzecz kościoła. "

przecież oni za wszystko chcą "co łaska"
mój brat kiedyś poszedł po takie zaświadczenie, mama mu zakazała pytać ile za to chcą, no i nie zapytał i nic nie dał

[kashia001]

Napisane przez smerfetk_a

przecież oni za wszystko chcą "co łaska"
mój brat kiedyś poszedł po takie zaświadczenie, mama mu zakazała pytać ile za to chcą, no i nie zapytał i nic nie dał

ale z drugiej strony płacimy za głupie zaświadczenia w urzędach, to czemu mielibyśmy nie zapłacić w Kościele...

[gothka152]

Napisane przez smerfetk_a

Ale czemu? Skończyło się I stopień studiów i np. nie studiuje się dalej to co ma ten ktoś mówić? To jest wykształcenie wyższe tak czy siak.
Upierdliwe by było mówienie "skończyłam I stopień studiów" chyba nie

,,Zrobiłam licencjat", ,,jestem inżynierem". Nie wprowadza rozmówcy w błąd

[sylwia9d]

Napisane przez gothka152

,,Zrobiłam licencjat", ,,jestem inżynierem". Nie wprowadza rozmówcy w błąd

dla mnie to już bez urazy ale czepianie się o szczegóły... bo że niby tylko magister się liczy a licencjat czy inżynier już nie...

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

nie wiem jak wy ale ja za dużo do koperty za ślub na pewno nie włożę... jesteśmy młodymi ludźmi i wiadomo chyba ze pieniądze są nam potrzebne na dalsze życie bo dopiero starujemy...

[gothka152]

Napisane przez sylwia9d

dla mnie to już bez urazy ale czepianie się o szczegóły... bo że niby tylko magister się liczy a licencjat czy inżynier już nie...

Dla mnie to nie jest szczegół a istotna różnica.
Skoro licencjat czy inżynier to ,,skończenie studiów" i uzyskanie wyższego wykształcenia to po co robi się magisterki?

[kognisia]

Napisane przez kashia001

ale z drugiej strony płacimy za głupie zaświadczenia w urzędach, to czemu mielibyśmy nie zapłacić w Kościele...

Oj, ale ile się płaci w urzędzie, a ile w kościele -.- ślub w urzędzie kosztuje około 80 zł, a w kościele za tyle chyba nie ma co liczyć )

Napisane przez gothka152

Dla mnie to nie jest szczegół a istotna różnica.
Skoro licencjat czy inżynier to ,,skończenie studiów" i uzyskanie wyższego wykształcenia to po co robi się magisterki?

Zgadzam się!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smerfetk_a]

Napisane przez sylwia9d

dla mnie to już bez urazy ale czepianie się o szczegóły... bo że niby tylko magister się liczy a licencjat czy inżynier już nie...

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

nie wiem jak wy ale ja za dużo do koperty za ślub na pewno nie włożę... jesteśmy młodymi ludźmi i wiadomo chyba ze pieniądze są nam potrzebne na dalsze życie bo dopiero starujemy...

Też tak uważam, że trochę czepianie się. W każdym razie mi to nie przeszkadza.

My też, stawki niektórych księży mnie śmieszą/przerażają, przecież to jest godzina ich roboty, i to takiej jaką wykonują na co dzień :O No, + napisanie kazania, ale to również robią do innych mszy.

[BielinkaO]

Napisane przez sylwia9d

dla mnie to już bez urazy ale czepianie się o szczegóły... bo że niby tylko magister się liczy a licencjat czy inżynier już nie...

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

nie wiem jak wy ale ja za dużo do koperty za ślub na pewno nie włożę... jesteśmy młodymi ludźmi i wiadomo chyba ze pieniądze są nam potrzebne na dalsze życie bo dopiero starujemy...

U mnie w parafii jest stała stawka, ale w porównaniu do sąsiednich, niska .

[sylwia9d]

Napisane przez gothka152

Dla mnie to nie jest szczegół a istotna różnica.
Skoro licencjat czy inżynier to ,,skończenie studiów" i uzyskanie wyższego wykształcenia to po co robi się magisterki?

dla bycia jeszcze lepszym specjalistom w danej dziedzinie no ale to tylko moje zdanie

[kognisia]

Napisane przez sylwia9d

dla bycia jeszcze lepszym specjalistom w danej dziedzinie no ale to tylko moje zdanie

Specjalistą*

To prawda, ale jednak po lic uzyskujemy wykształcenie wyższe NIEPEŁNE, więc ukończenie studiów wyższych ma miejsce dopiero, gdy otrzymujemy tytuł magistra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwia9d]

Napisane przez kognisia

Specjalistą*

To prawda, ale jednak po lic uzyskujemy wykształcenie wyższe NIEPEŁNE, więc ukończenie studiów wyższych ma miejsce dopiero, gdy otrzymujemy tytuł magistra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dla mnie to nie jest, aż tak istotne bo studiuję nie dla tytułu, a dla wiedzy

[BielinkaO]

Napisane przez kognisia

Specjalistą*

To prawda, ale jednak po lic uzyskujemy wykształcenie wyższe NIEPEŁNE, więc ukończenie studiów wyższych ma miejsce dopiero, gdy otrzymujemy tytuł magistra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jakiś profesor u mnie na zajęciach mówił, że już nie ma czegoś takiego jak wyższe niepełne i pełne, jeżeli wyszczególniamy to wyższe licencjackie, magisterskie, inżynierskie .

[gothka152]

Napisane przez kognisia

To prawda, ale jednak po lic uzyskujemy wykształcenie wyższe NIEPEŁNE, więc ukończenie studiów wyższych ma miejsce dopiero, gdy otrzymujemy tytuł magistra

No i o to chodzi

Mnie osobiście szlag jasny trafia, jak taka jedna panna, której nie cierpię, twierdzi, że ,,skończyła to samo co ja".
A prawda jest taka, że ja studiowałam dziennie przez 5 lat a ona zrobiła zaocznie licencjat. Nie uważam, że to to samo.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez sylwia9d

dla mnie to nie jest, aż tak istotne bo studiuję nie dla tytułu, a dla wiedzy

Ale dla pracodawców to już jest istotne.