Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-07, 20:39   #1471
inspiron2
Zadomowienie
 
Avatar inspiron2
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Malbork
Wiadomości: 1 018
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ciekawe czy wogole odezwie sie jeszcze do mnie. Jak myslicie ?
__________________
Paradoksalnie - gdy masz depresyjną osobowość, lepiej dajesz sobie radę z przewlekłym bólem. Lepiej dajesz sobie radę z sytuacjami, które nie dają nadziei na poprawę.

Nie warto martwić się czymś, czego nie można uniknąć. Dość będzie zmartwień, kiedy to nastąpi.
inspiron2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 23:01   #1472
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez inspiron2 Pokaż wiadomość
Ciekawe czy wogole odezwie sie jeszcze do mnie. Jak myslicie ?
Myślę że tak. Znajdzie pretekst, cokolwiek..

Ciekawe czy mój eks się odezwie z czymkolwiek, poza rzeczami ktore miedzy nami musimy ogarnac. Chyba powoli przestaje na to czekac.

Sent from my GT-I8160 using Wizaz Forum mobile app
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-07, 23:29   #1473
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dziewczyny, chyba muszę się Wam wygadać.. może któraś z Was akurat przechodziła przez coś podobnego i mi pomoże, racjonalnie wbije coś do głowy?
Historię moją ogólnie znacie. Wiecie też, że jest mi już od jakiegoś czasu lepiej, aczkolwiek wracają mi dni gorsze, przemyśleń, bólu, żalu.
Dzisiejszy wieczór to jeden z tych, no może pomimo faktu, że chyba po raz pierwszy przechodzę go znacznie łagodniej od pozostałych, mniej emocjonalnie. Od razu ostrzegam, że pewnie to wszystko głupio zabrzmi, jednak i tak chcę się z Wami tym podzielić.
Dzisiejsza rozmowa z moją najbliższą przyjaciółką, która kiedyś wyswatała mnie z byłym. Rozmawiałyśmy na różne tematy i w pewnym momencie, dyskutując na temat jednej osoby, przyjaciółka poruszyła jedną z zalet exa, jaką jest dążenie uparcie do celu jeśli chodzi o pracę (w kontekście tamtej osoby, która akurat ma z tym problem) i z którą - niestety (zaraz wytłumaczę o co chodzi) musiałam się zgodzić. I w sumie przez tą głupią rzecz zaczęły mi wracać myśli, złość, jakiś bunt. Zgaduję, że to dlatego, że chcąc o nim szybko zapomnieć cały czas myślałam o jego wszystkich licznych wadach, jak bardzo mnie skrzywdził i jak bardzo nie chciałabym się widzieć z taką osobą za 5, 10, 15 lat, założyć rodziny. I bach, nagle zaleta Tak jakby ta akurat dobra cecha miała go wybielić, tak jakby miała zmusić moją podświadomość do próby myślenia "a może nie był taki zły"... no i czuję wściekłość, bo wiem, jaki ma charakter, jak bardzo kłamał, oszukiwał, zdradzał. Jeśli chodzi o robotę to takie dążenie po trupach do celu, kłamanie, obrabianie kolegów wychodziło mu na dobrze, dlatego się tam trzyma i to dobrze zawsze robiąc tak, by być na wierzchu Trzymanie tylko z tymi, którzy mu mogą przynieść jakąkolwiek korzyść, a tak to nara z dnia na dzień (tę praktykę stosował jakże często w życiu codziennym, ba, mam wrażenie, że mnie tylko też trzymał przy sobie, póki byłam mu po coś potrzebna - wtedy było świetnie, super, starał się.. nagle stałam mu się niepotrzebna, wyjechałam na studia - nara + czemu nie inne panienki przy okazji? ).
Druga sprawa. Czy któraś z Was miała tak, że miałyście z byłym wspólnych najbliższych znajomych (łącznie z bratem, siostrą, itp.)? Mnie to strasznie boli. Choć w tym momencie nie utrzymują ze sobą kontaktów, bo im też wiele świństw narobił, to nie wiadomo, co będzie w przyszłości i to - na tę chwilę - mnie przeraża. Nie chciałabym go nigdy widzieć. Moja racjonalna strona dobrze wie, że przecież mają prawo mieć z nim kontakt, w końcu nigdy nie byli z nim związani emocjonalnie no i też nie zrobił im takiej krzywdy jak mi.. a z drugiej strony.. no płakać się czasem chce. Wiem, że oni są przy mnie, mogę na nich liczyć, chcą dla mnie dobrze, nieraz się już o tym przekonałam. Więc w czym ma problem moja podświadomość? Czegoś się boję? Że mi ich "zabierze"? Próbuję to analizować, ale nie jestem pewna.
Zastanawiam się, czy któraś z Was przechodziła przez coś podobnego i może ma wskazówki, swoje własne przemyślenia, jak to sobie wszystko wytłumaczyć tak, aby nie cierpieć? Pytanie zwłaszcza kieruję do doświadczonych Wizażanek (nie starych, tylko no wiadomo w jakim sensie.. ).
I tak, widzę u siebie progres. Jeszcze miesiąc temu mając takie przemyślenia, takie nawiązanie w rozmowie do byłego pewnie zaczęłabym się dwa razy bardziej stresować, pewnie płakać. Teraz czuję po prostu lekki niepokój i mam trochę poplątane myśli, to wszystko. Tłumaczę sobie, że nie ma co się przejmować kimś, kto na to nie zasługuje.

Boli tylko dalej fakt, że przez tak długi czas był centrum mojego świata, byłam dla niego gotowa zrobić wiele i wiele dla niego robiłam, a on czerpał z tego garściami niewiele dając w zamian, nie mówiąc nieraz głupiego "dziękuję". Przez długi czas myślałam też, że i ja jestem centrum jego świata, jego piękne słowa, zapewnienia, plany niemające konkretnej daty, w końcu niezrealizowane... I jak przez dłuższy czas to gasło, waliło się.. rozstanie bo "woli kolegów i imprezy", powrót niczym pies z podkulonym ogonem, 2 tygodnie niepewnego bycia razem (chyba zawsze czułam, że coś jest nie tak tylko tego do siebie nie dopuszczałam).. by tak z dnia na dzień dowiedzieć się, że znów mnie okłamał i to tyle razy. Zdradzał.. poszła lawina. Wtedy chyba tylko zdrada mogła spowodować, bym przejrzała na oczy i kopnęła go w d. Od nakrycia go zerwałam kontakt, a on ani razu nawet nie próbował go odnowić, ba, jeszcze się obraził (wiem od znajomych), choć byłam pewna, że od razu zacznie się tłumaczyć i mówić, że to nieprawda albo próbować zmanipulować mnie tak, abym we wszystko uwierzyła i jeszcze sama czuła się winna. Widać, że wtedy wrócił dla jednego, bo nie miał żadnej innej alternatywy albo i nie.. miał przecież, wtedy też z innymi laskami różne rzeczy robił.. sama nie wiem. Głupia byłam, że go przyjęłam, a z drugiej strony wyszło mi to na dobre - w przeciwnym razie do dzisiaj bym rozpaczała, idealizowała i nie wiedziała o wielu kłamstwach, o zdradach.

Póki go nie poznałam nawet nie wiedziałam, że jestem w stanie aż tak bardzo zaangażować się emocjonalnie, tak bardzo kogoś kochać, że po tylu numerach z jego strony, w końcu tylu miesiącach urwania kontaktu ja dalej cierpię, tęsknię, czuję złość. Mimo że wiem, że zasługuję na kogoś lepszego, a nie manipulatora, kłamcy, oszusta. Kogoś, przy którym w końcu będę mogła stwierdzić, że "to ten".

Smutno.
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę

Edytowane przez faeria
Czas edycji: 2015-05-07 o 23:34
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 04:50   #1474
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dzień dobry
A ja znów zdenerwowana
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 06:19   #1475
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Dzień dobry
A ja znów zdenerwowana
Dzień dobry corkoCzarownic, musisz postarac się oderwac. Skupić myśli i uczucia chociaz przez parę dni na czymś innym.

Ja wstałam dziś pierwszy raz z uśmiechem. Pierwszy raz od 2 tygodni. Spokój mnie nie opuszcza. Boję się że to dlatego, że jeszcze to wszystko do mnie nie doszło :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 07:28   #1476
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez faeria Pokaż wiadomość
Rozmawiałyśmy na różne tematy i w pewnym momencie, dyskutując na temat jednej osoby, przyjaciółka poruszyła jedną z zalet exa, jaką jest dążenie uparcie do celu jeśli chodzi o pracę (w kontekście tamtej osoby, która akurat ma z tym problem) i z którą - niestety (zaraz wytłumaczę o co chodzi) musiałam się zgodzić.
Cytat:
Napisane przez faeria Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o robotę to takie dążenie po trupach do celu, kłamanie, obrabianie kolegów wychodziło mu na dobrze, dlatego się tam trzyma i to dobrze zawsze robiąc tak, by być na wierzchu Trzymanie tylko z tymi, którzy mu mogą przynieść jakąkolwiek korzyść, a tak to nara z dnia na dzień(...)
To gdzie ta zaleta?
Cytat:
Napisane przez faeria Pokaż wiadomość
Druga sprawa. Czy któraś z Was miała tak, że miałyście z byłym wspólnych najbliższych znajomych (łącznie z bratem, siostrą, itp.)?
Rodzeństwa nie mam, ale przez dobre 8 lat trzymaliśmy się jedną paczką, mieszkaliśmy na jednej stancji, jak się przeprowadziliśmy, to też razem, dzień w dzień razem, weekendy razem, wszystko robiliśmy razem. W tym wszystkim byłam ja z eksem, więc siłą rzeczy jak się posypało, to posypało się też to nasze "grupowe" życie. Znajomi podzielili swój czas między nas, część wiadomo, "wybrała" jego, część mnie, więc siłą rzeczy cała ekipa się rozpadła, ale kto z kim chciał to utrzymywał kontakt, wszyscy wiedzieli że tam gdzie jest on, tam mnie być nie powinno i odwrotnie, a i my bardzo dbaliśmy o to, żeby na siebie nie trafić. Potem jeszcze doszły różne zmiany w życiorysach wszystkich, zmiany pracy, wyprowadzki, śluby, dzieci...więc w ogóle się rozmyło, no ale wciąż, kto chce, to ma kontakt. Wciąż dbamy z eksem o to, żeby na siebie nie wpadać i udaje nam się to od kilku lat koncertowo.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 07:36   #1477
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To gdzie ta zaleta?

Rodzeństwa nie mam, ale przez dobre 8 lat trzymaliśmy się jedną paczką, mieszkaliśmy na jednej stancji, jak się przeprowadziliśmy, to też razem, dzień w dzień razem, weekendy razem, wszystko robiliśmy razem. W tym wszystkim byłam ja z eksem, więc siłą rzeczy jak się posypało, to posypało się też to nasze "grupowe" życie. Znajomi podzielili swój czas między nas, część wiadomo, "wybrała" jego, część mnie, więc siłą rzeczy cała ekipa się rozpadła, ale kto z kim chciał to utrzymywał kontakt, wszyscy wiedzieli że tam gdzie jest on, tam mnie być nie powinno i odwrotnie, a i my bardzo dbaliśmy o to, żeby na siebie nie trafić. Potem jeszcze doszły różne zmiany w życiorysach wszystkich, zmiany pracy, wyprowadzki, śluby, dzieci...więc w ogóle się rozmyło, no ale wciąż, kto chce, to ma kontakt. Wciąż dbamy z eksem o to, żeby na siebie nie wpadać i udaje nam się to od kilku lat koncertowo.
Strasznie to smutne wszystko. My nie mieliśmy jednej paczki, spotykaliśmy się często z ludźmi zarówno z mojej jak i jego strony. I teraz czuję, że z tych 'jego' znajomych będę musiała zrezygnowac. Trochę szkoda :-/
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 07:45   #1478
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
Strasznie to smutne wszystko. My nie mieliśmy jednej paczki, spotykaliśmy się często z ludźmi zarówno z mojej jak i jego strony. I teraz czuję, że z tych 'jego' znajomych będę musiała zrezygnowac. Trochę szkoda :-/
Jasne że smutne i że szkoda, ale trzeba też sobie uświadomić jedno - nie zawsze ma się te dwadzieścia lat, ludzie się zmieniają, zmieniają się ich potrzeby, tryby życia, zmienia się ilość czasu, którą możemy i chcemy spędzać ze znajomymi, każdy zaczyna układać życie na swoją modłę. Takie paczki jak moja prędzej czy później bardzo rozluźniają kontakty, bo po prostu się nie da żyć w takiej komunie przez całe dorosłe życie
Dlatego wiadomo, czasem tęsknię za tamtymi czasami, ale mam świadomość, że to naturalna kolej rzeczy.

I to nie jest tak, że trzeba koniecznie rezygnować z danych znajomych, po prostu ci, którzy Tobie są bliżsi, będą woleli spędzać więcej czasu z Tobą niż z nim i analogicznie z jego znajomymi. A część się w ogóle odetnie od obojga Tak to już jest.

Dlatego tak ważne jest posiadanie własnego życia towarzyskiego w związku, wiele osób robi ten błąd i rezygnuje ze swoich znajomych na rzecz znajomych partnera, albo w ogóle oboje rezygnują i siedzą tylko we dwoje patrząc sobie w oczy i potem po rozstaniu zonk, bo nie ma do kogo dzioba otworzyć.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 08:00   #1479
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

U mnie jest przynajmniej to szczęście, że akurat ta nieliczna grupa znajomych, co mam, to przez byłego się nie rozwali (no brat to sobie chyba nie pójdzie, a przyjaciółka to jego partnerka więc.. nawet jak odnowią kontakt z byłym to po tym co się stało nie sądzę, że ot tak sobie polecą ), mam też w swoim najbliższym otoczeniu paru znajomych, którzy nigdy z nim nie utrzymywali kontaktu/nie lubili. Szczęście w nieszczęściu jest też takie, że ja za byłego znajomymi w większości nie przepadałam (baardzo delikatnie mówiąc, charaktery i sposób życia podobny do niego więc.. ), a kto miał zostać to został

Tak to sobie dzisiaj rano, logicznie poprzetłumaczałam i jest mi lepiej czasem mam ochotę się walnąć w łepetynę za niepotrzebne obawy

dziękuję pięknie elvegirl za odpowiedź, bo sobie parę rzeczy dzięki Tobie przemyślałam i spojrzałam na to z innej perspektywy masz rację, poza tym nikt przecież nie będzie mnie zmuszał do widywania się z byłym nawet jeśli oni sami gdzieś tam by się raz na jakiś czas nawet spotkali
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę

Edytowane przez faeria
Czas edycji: 2015-05-08 o 08:02
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 08:01   #1480
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Jasne że smutne i że szkoda, ale trzeba też sobie uświadomić jedno - nie zawsze ma się te dwadzieścia lat, ludzie się zmieniają, zmieniają się ich potrzeby, tryby życia, zmienia się ilość czasu, którą możemy i chcemy spędzać ze znajomymi, każdy zaczyna układać życie na swoją modłę. Takie paczki jak moja prędzej czy później bardzo rozluźniają kontakty, bo po prostu się nie da żyć w takiej komunie przez całe dorosłe życie
Dlatego wiadomo, czasem tęsknię za tamtymi czasami, ale mam świadomość, że to naturalna kolej rzeczy.

I to nie jest tak, że trzeba koniecznie rezygnować z danych znajomych, po prostu ci, którzy Tobie są bliżsi, będą woleli spędzać więcej czasu z Tobą niż z nim i analogicznie z jego znajomymi. A część się w ogóle odetnie od obojga Tak to już jest.

Dlatego tak ważne jest posiadanie własnego życia towarzyskiego w związku, wiele osób robi ten błąd i rezygnuje ze swoich znajomych na rzecz znajomych partnera, albo w ogóle oboje rezygnują i siedzą tylko we dwoje patrząc sobie w oczy i potem po rozstaniu zonk, bo nie ma do kogo dzioba otworzyć.
No tak, racja jednak jego znajomi byli w samie zawsze bardziej jego. Wydaje mi się że w tym towarzystwie ja byłam traktowana po prostu bardziej jak jego dziewczyna. Na tej zasadzie.

Cieszę się, że u nas nikt nie zrezygnował ze swoich znajomości. Nie mogłabym żyć bez otaczajacych mnie ludzi.

Wiecie co, mam świadomość, jakby w moim życiu nie zaszła żadna wielka zmiana. Zastanawiam się, czy ten związek nie umarł już we mnie dawno temu, a ja po prostu mimo wszystko chciałam mieć go obok..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 08:35   #1481
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez faeria Pokaż wiadomość
dziękuję pięknie elvegirl za odpowiedź, bo sobie parę rzeczy dzięki Tobie przemyślałam i spojrzałam na to z innej perspektywy masz rację, poza tym nikt przecież nie będzie mnie zmuszał do widywania się z byłym nawet jeśli oni sami gdzieś tam by się raz na jakiś czas nawet spotkali
No otóż to Ustal po prostu żeby nie było spotkań skupionych na plotkach o nim i jeśli Cię szanują, to będzie ok

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
No tak, racja jednak jego znajomi byli w samie zawsze bardziej jego. Wydaje mi się że w tym towarzystwie ja byłam traktowana po prostu bardziej jak jego dziewczyna. Na tej zasadzie.
Bo tak bardzo często jest.
Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
Wiecie co, mam świadomość, jakby w moim życiu nie zaszła żadna wielka zmiana. Zastanawiam się, czy ten związek nie umarł już we mnie dawno temu, a ja po prostu mimo wszystko chciałam mieć go obok..
Bardzo możliwe. Możliwe też, że ciągle masz przekonanie, że zaraz do siebie wrócicie. Mózg reaguje różnie i czasem dość dziwnie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 08:44   #1482
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No otóż to Ustal po prostu żeby nie było spotkań skupionych na plotkach o nim i jeśli Cię szanują, to będzie ok

Bo tak bardzo często jest.

Bardzo możliwe. Możliwe też, że ciągle masz przekonanie, że zaraz do siebie wrócicie. Mózg reaguje różnie i czasem dość dziwnie
Elvegirl jestes naszym glosem rozsądku
Boję się tego, że właśnie gdzieś tam we mnie tkwi przekonanie że wrócimy. Tak chyba było zaraz na początku. Rzuciłam się w wir rozpaczy i myśli, jak to zrobić żeby on wrócił.
Teraz tak naprawdę wiem, że on mnie nie chce. Może kiedyś jeszcze zechce, ale to już będzie dla mnie za późno. Przeraża mnie perspektywa życia bez niego, za powiedzmy miesiąc, ale z drugiej strony radzę sobie w życiu codziennym. Podejmuje decyzje dla siebie. Dla samej siebie, nie z myślą o przyszłosci z nim. Jednak narazie żyje tylko z dnia na dzień.

Chyba odgrodzilam się od uczuć związanych z nim, bo bardzo mnie zranił. Inaczej mogłabym oszalec z rozpaczy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 08:55   #1483
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Na razie to życie z dnia na dzień wystarczy, potem się z tego zrobi życie z dwudniowym planem, potem z tygodniowym...i tak dalej. Tylko po prostu trzeba dać czasowi czas.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 09:31   #1484
bialaRoza
Wtajemniczenie
 
Avatar bialaRoza
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 287
GG do bialaRoza
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dzień dobry ale wy tutaj piszecie sytuacje nawet z mojego życia :-P. Mam to samo, jego i moi znajomi zrobili sie wspólnymi znajomymi. I wiem, ze nie moge zabronić się im spotykać, jednak... Czuję sie z tym dziwnie, że ja nie wiem co sie u niego dzieje, a mój przyjaciel sobie poszedł z nim na piwo, przyjaciółka zadzwoniła, żeby zapytać o coś tam. Takie coś boli, ale niestety, nic na to nie mogę poradzić.
Oj, dzisiaj jest ten gorszy dzień
__________________
studia

bialaRoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 09:36   #1485
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Na razie to życie z dnia na dzień wystarczy, potem się z tego zrobi życie z dwudniowym planem, potem z tygodniowym...i tak dalej. Tylko po prostu trzeba dać czasowi czas.
Chyba sobie to gdzieś zapiszę ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Cytat:
Napisane przez bialaRoza Pokaż wiadomość
Dzień dobry ale wy tutaj piszecie sytuacje nawet z mojego życia :-P. Mam to samo, jego i moi znajomi zrobili sie wspólnymi znajomymi. I wiem, ze nie moge zabronić się im spotykać, jednak... Czuję sie z tym dziwnie, że ja nie wiem co sie u niego dzieje, a mój przyjaciel sobie poszedł z nim na piwo, przyjaciółka zadzwoniła, żeby zapytać o coś tam. Takie coś boli, ale niestety, nic na to nie mogę poradzić.
Oj, dzisiaj jest ten gorszy dzień
No właśnie, to boli i jest dziwne.. Ja dostałam wcześniej, jak jeszcze byliśmy razem zaproszenie na pewną impreze od jego znajomych. Dostałam to zaproszenie bezpośrednio ja. On oczywiście również. I ja musze zrezygnowac, mimo że tak bardzo chciałabym tak pójść. Nie czuję się z tym fajnie :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 09:38   #1486
bialaRoza
Wtajemniczenie
 
Avatar bialaRoza
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 287
GG do bialaRoza
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
Chyba sobie to gdzieś zapiszę ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------



No właśnie, to boli i jest dziwne.. Ja dostałam wcześniej, jak jeszcze byliśmy razem zaproszenie na pewną impreze od jego znajomych. Dostałam to zaproszenie bezpośrednio ja. On oczywiście również. I ja musze zrezygnowac, mimo że tak bardzo chciałabym tak pójść. Nie czuję się z tym fajnie :-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mam to samo, tylko chodzi o wakacje. Nie wiem... Czy to się zdradzona poczułam? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że rozum mówi jedno, a uczucia i tak swoje.
__________________
studia

bialaRoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 09:41   #1487
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
No właśnie, to boli i jest dziwne..
To wcale nie jest dziwne! To jest jak najbardziej normalna reakcja, ból, złość, bo jak to tak, nie dość że chłop, uważany do niedawna za idealnego partnera życiowego raptem przestał nim być, to jeszcze kurna znajomymi się z nim dzielić trzeba, wrrrr.
Ale niestety, to jest kolejny skutek bycia w związku i rozstania. Tak to już jest. Jak się w jednej paczce kumple/przyjaciółki na siebie obrażą, to efekt jest podobny. Ma się wrażenie nielojalności, bo kurde, jak jesteś moją koleżanką, to powinnaś się na niego wypiąć! No ale tak to nie działa.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 09:51   #1488
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez bialaRoza Pokaż wiadomość
Mam to samo, tylko chodzi o wakacje. Nie wiem... Czy to się zdradzona poczułam? Najgorsze w tym wszystkim jest to, że rozum mówi jedno, a uczucia i tak swoje.
U mnie jest trochę inaczej, bo to jednak nie byli aż tak bliscy znajomi. Ale bardzo ich lubiłam. Szkoda mi bo wiem, że te znajomosci się posypia. I w sumie oni go nawet nie wybiorą, bo też jakoś dużo czasu z nim nie spędzali. Ot tak, od jednej wiekszej imprezy do drugiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 09:52   #1489
inspiron2
Zadomowienie
 
Avatar inspiron2
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Malbork
Wiadomości: 1 018
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
Myślę że tak. Znajdzie pretekst, cokolwiek..

Ciekawe czy mój eks się odezwie z czymkolwiek, poza rzeczami ktore miedzy nami musimy ogarnac. Chyba powoli przestaje na to czekac.

Sent from my GT-I8160 using Wizaz Forum mobile app
Pewnie jak co niedziele rano napisze cos .. typu 'chodz do mnie '
__________________
Paradoksalnie - gdy masz depresyjną osobowość, lepiej dajesz sobie radę z przewlekłym bólem. Lepiej dajesz sobie radę z sytuacjami, które nie dają nadziei na poprawę.

Nie warto martwić się czymś, czego nie można uniknąć. Dość będzie zmartwień, kiedy to nastąpi.
inspiron2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 09:52   #1490
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
To wcale nie jest dziwne! To jest jak najbardziej normalna reakcja, ból, złość, bo jak to tak, nie dość że chłop, uważany do niedawna za idealnego partnera życiowego raptem przestał nim być, to jeszcze kurna znajomymi się z nim dzielić trzeba, wrrrr.
Ale niestety, to jest kolejny skutek bycia w związku i rozstania. Tak to już jest. Jak się w jednej paczce kumple/przyjaciółki na siebie obrażą, to efekt jest podobny. Ma się wrażenie nielojalności, bo kurde, jak jesteś moją koleżanką, to powinnaś się na niego wypiąć! No ale tak to nie działa.
Racja. Ja się w sumie nie zloszcze, że musze się dzielić. Trochę mi szkoda, bo muszę zrezygnowac.
Ale pewne decyzje pociągają za sobą konsekwencje. I tego nie przeskocze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 10:33   #1491
bialaRoza
Wtajemniczenie
 
Avatar bialaRoza
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 287
GG do bialaRoza
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

co za zwariowany dzień! Dziewczyna przyjaciela ex napisała, czy wychodzę z nią na piwo . Odmówłam, nie chce mi się wyjaśniać jak było naprawdę, skoro sam zainteresowany ma to gdzieś...
__________________
studia

bialaRoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 10:52   #1492
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez bialaRoza Pokaż wiadomość
co za zwariowany dzień! Dziewczyna przyjaciela ex napisała, czy wychodzę z nią na piwo . Odmówłam, nie chce mi się wyjaśniać jak było naprawdę, skoro sam zainteresowany ma to gdzieś...
A myślisz, że musiałabys wyjaśniać ? Zawsze możesz przemilczeć ten temat.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 10:58   #1493
bialaRoza
Wtajemniczenie
 
Avatar bialaRoza
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 287
GG do bialaRoza
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
A myślisz, że musiałabys wyjaśniać ? Zawsze możesz przemilczeć ten temat.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
strzelam (i pewnie jest to dobry strzał), że to spotkanie ma służyć wypytania co tam u mnie, usłyszenia mojego zdania i przekazanie tego wszystkiego ex. Dlatego dopiero jak zbiorę się sama w sobie, spotkam z nim i do końca powiem jak to wszystko wygląda z mojej strony, to będę mogła się spotkać. I dopiero wtedy będę mogła z czystym sumieniem przemilczeć
idę w środę robić sobie sombre! A co!
__________________
studia

bialaRoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 15:58   #1494
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Co taka cisza nastała.?
Dzisiaj mam lepszy dzien. Uświadomiłam sobie, że znów czekam z utęsknieniem na wieczory, ale nie dlatego że mogę iść spać, a dlatego ze znów mam czas dla siebie. Dnie juz niie wydają mi się katorga.mimo,ze coś tam do nie czuje to chyba zaczynam oswajac się ze 'samotnoscia'
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 16:51   #1495
ewelatosck
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 53
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Co taka cisza nastała.?
Dzisiaj mam lepszy dzien. Uświadomiłam sobie, że znów czekam z utęsknieniem na wieczory, ale nie dlatego że mogę iść spać, a dlatego ze znów mam czas dla siebie. Dnie juz niie wydają mi się katorga.mimo,ze coś tam do nie czuje to chyba zaczynam oswajac się ze 'samotnoscia'
To super, że zaczynasz się zbierać z dołka
Ja niestety od wczoraj fatalnie, bo spotkałam sie z jego przyjaciółką i pogadałyśmy. On podobno teraz jest strasznie nerwowy, chciał kręcić z jakimiś laskami... Mówię Wam tak mi się przykro zrobiło, że tak szybko się chce "pocieszyć". Jak poznała moją wersję to się strasznie na niego wściekła i kazała mu się ze sobą spotkać, on podobno powiedział jej, że mnie kocha, ale, że był nieszczęśliwy w tym związku... ona na niego naskoczyła wyszedł od niej trzaskając drzwiami i tyle go widziała. Potem do niego zadzwoniła i powiedział jej, że najchętniej to by się teraz do mnie przytulił i w ogóle... Ale on jest uparty i pod wpływem takiej baby, co wpiernicza się w nie swoje sprawy...

Edytowane przez ewelatosck
Czas edycji: 2015-05-08 o 16:53
ewelatosck jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 17:47   #1496
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Jakoś tak dzisiaj około 11 sobie pomyślałam, że kurde brakuje mi czegoś? Mam dziecko, prace, nie jestem garbata ani szczerbata jego strata... A co ma być to będzie... A od rana miałam taki beznadziejny nastrój
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 19:03   #1497
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Jakoś tak dzisiaj około 11 sobie pomyślałam, że kurde brakuje mi czegoś? Mam dziecko, prace, nie jestem garbata ani szczerbata jego strata... A co ma być to będzie... A od rana miałam taki beznadziejny nastrój
I bardzo dobrze oby takie myśli przychodzily do Ciebie coraz częściej. Trzeba być szczesliwym samym z sobą. Dopiero później można być szczesliwym z kims innym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 19:27   #1498
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze oby takie myśli przychodzily do Ciebie coraz częściej. Trzeba być szczesliwym samym z sobą. Dopiero później można być szczesliwym z kims innym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No jakoś pozwoli staram się oswajac z myślą, że nie ma go już w moim życiu w ten sposób.
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 19:34   #1499
edyta508
Zakorzenienie
 
Avatar edyta508
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 114
GG do edyta508
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

A ja nie wiem sama kazalam mu nie przychodzić, nie dzwonić, nie pisac.. a za każdym smsem czy telefonem biegnę sprawdzic czy to on

Edytowane przez edyta508
Czas edycji: 2015-05-08 o 19:35
edyta508 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-08, 19:43   #1500
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Edyta jeszcze długo będziesz tak robić...
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.