Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XVII

[siempre]

Pospałam trochę ale dalej jestem zmęczona to nie dla mnie takie spacery życie ze mnie wyciągało. Spacerować to ja mogę w domu :d

[Hanka20]

Napisane przez rybcia2309

Nie chce odbierać ci nadzieje ale u mnie chyba najbardziej zmasakrowane suty i nic

Kurde natura jednak nie da się oszukać!

Napisane przez soniuska

Wstawilam ciacho do piekarnika. Padam na pysk tak sie narobilam. Zaraz odpalam kubusia do picia i bedziemy gierczyc.
Jak Wam mija niedziela?

Jakie ciacho zrobiłaś?

[boleczka93]

Napisane przez kar0ola

wczoraj masowalam, jedyny efekt mialo to taki, ze mnie w nocy sutek zalal




Sonia u Ciebie tez !!


Strasznie spokojnie tu dzisiaj, niedzielnie
Ja siedze juz 2 dzien sama w domku i mi smutno, maz w pracy
do jedzenia nic w lodowce nie mam a z moją rwa ciezko mi isc do jakiejs knajpy(sklepy pozamykane)... taki mam marudny dzień niech mija jak najszybciej !

Biedna dasz sobie rade napewno.
W sumie to tez jestem za tym zeby sklepy w ndz byly pozamykane ale bardzo czesto korzystam z tego ze sa otwarte. Ciezko by mi bylo sie przestawic ale w koncu dalo by rade :P

Napisane przez kamilove

Kochane! Nadia jest z nami od 11.04 godz 05:55, 50cm, 3030gram i 10/10. Mąż się śmieje "dziewczyna na 5tke" ;-) Przyjechałam 10.04 na ktg okazało się że wody mi odchodza. Poród był sn z ochroną krocza. Jestem bardzo szczęśliwa <3 Jutro wychodzimy. Napiszcie kto jeszcze urodził, nie nadrobie tyle postaram się chociaż kilka ost stron.

Jeszcze raz gratuluje kochana

Napisane przez kamilove

Z tym porodem to było śmiesznie bo na porodowce byłam od 21 ale skurczy porodowych brak, slabizna, podlaczyli mi oksy, później zastrzyk w pupe, czopkix3 i tak sobie smigalam do 3 rano z bólami jak na okres wątpią już ze urodze sn. Po 3 zaczęły się mocniejsze skurcze co 2-3min i trwały do 40s, zadzwonili po anestezjologa ale zanim przyszła dostałam jeszcze zastrzyk z nospy i do wanny na 30min, tam było mi ekstra później znieczulenie, juz dawka próbna mi ulzyla ale poprosiłam o mocniejsza, lewej str nie czulam ale prawa tak, to przez skolioze lędźwiowa moja. O 05:30 zaczęły się parte, dawałam z siebie wszystko, po 25min dostałam na klate małego stworka, maz przecial pępowine z mokrymi oczami ryczalam jak głupia, mąż tak samo, ciągle mnie gkaskal po głowie i dopingowal z całym personelem. Trafiłam na świetną zmianę położnych i Pani dr, w dodatku z braku miejsc rodziłam w sali VIP która normalnie jest płatna 250zl ;-) Jesteśmy zakochani w naszym małym cudzie, łzy mi lecą jak Wam to pisze, mimo że już ochlonelam

Super porod i trafilo Wam sie z sala, super


My po ktg. Wszystko wzorowo, zero skurczy :P moja malutka sie nie wybiera na swiat. Szczerze odpuscilam juz to czekanie z niecierpliwoscia i bedzie co ma byc usg nie mialam

[DomimaZet]

Napisane przez kar0ola

Domima - slicznie wyglądasz faktycznie mlodziutko, ale to przeciez teraz same plusy ma

Rybcia - mi tez tutaj powiedzieli, ze jak bede brala taxi do szpitala to mam nie mowic ze jade rodzic, tylko w odwiedziny...

kurde a co jak to bedzie w nocy ? to przeciez sie zorientuja.. boje sie czy do szpitala dojade, a nie mamy samochodu aktualnie. (audi meza stoi juz 3 lata w naprawie, kino..)

ja oczywiscie dzisiaj zasnelam nad ranem dopiero, cala noc meczyly skurcze, dalej sa, ale przechodza jak sie przejde.... wiec jedna wielka :dupa:
ale denerwuje mnie to, bo jak usiade/poloze sie to wracaja, jak sie przejde to znikaja.... i badz tu madry

Dzięki Kochana. A jak w ogóle nastrój dzisiaj? Lepiej niż wczoraj?

[gossip_girl21]

Napisane przez kar0ola

Rybcia - mi tez tutaj powiedzieli, ze jak bede brala taxi do szpitala to mam nie mowic ze jade rodzic, tylko w odwiedziny...

kurde a co jak to bedzie w nocy ? to przeciez sie zorientuja.. boje sie czy do szpitala dojade, a nie mamy samochodu aktualnie. (audi meza stoi juz 3 lata w naprawie, kino..)

to jak Ci takse odmówią, to karetke i tyle...

Napisane przez kar0ola

Sonia dobry pomysł, haha w sumie nie wpadlam na to
Tragedia z tymi sklepami to prawda w PL jak coś ma byc jeden dzien zamkniete to ludzie szału dostaja a tutaj to standard..

Wlasnie stwierdziłam, ze tesknie za moim rodzinnym miastem strasznie, nie jest mi tu źle, a wrecz bardzo dobrze, ale czasem człowieka coś tak bierze...

No... ze sklepami jest masakra! zwłaszcza że mój mąż pracuje codziennie prócz niedziel.... w sobote czasem do 16...
Więc przynajmniej te handlowe niedziele powinny byc raz na meisiąc....
A co do Polski ja też czasem tęsknie, ale z drugiej strony też mi tu dobrze spokój święty i wiem że tego co tu mamy nie mielibyśmy w Polsce.....

Napisane przez DomimaZet

Apropo sklepów w niedziele to faktycznie w Pl jak jest jeden dzień pozamykane to ludzie swiruja jakby miał być koniec świata conajmniej...ale podejrzewam że można by było się przyzwyczaić do niedziel wolnych od handlu... ale w sumie handel to handel nie wiem czy patrząc na te wszystkie kolejki w marketach i galeriach w niedziele to nie sądzę żeby kiedykolwiek "uwolnili" te niedziele....

Tu w niedziele jak jest zamknięte to w sobote ludzie wariują..... kolejki jak pieron! Ale mówię mogą zrezygnowac ale chociaż jedna w miesiącu niech bedzie handlowa....

Napisane przez kamilove

Z tym porodem to było śmiesznie bo na porodowce byłam od 21 ale skurczy porodowych brak, slabizna, podlaczyli mi oksy, później zastrzyk w pupe, czopkix3 i tak sobie smigalam do 3 rano z bólami jak na okres wątpią już ze urodze sn. Po 3 zaczęły się mocniejsze skurcze co 2-3min i trwały do 40s, zadzwonili po anestezjologa ale zanim przyszła dostałam jeszcze zastrzyk z nospy i do wanny na 30min, tam było mi ekstra później znieczulenie, juz dawka próbna mi ulzyla ale poprosiłam o mocniejsza, lewej str nie czulam ale prawa tak, to przez skolioze lędźwiowa moja. O 05:30 zaczęły się parte, dawałam z siebie wszystko, po 25min dostałam na klate małego stworka, maz przecial pępowine z mokrymi oczami ryczalam jak głupia, mąż tak samo, ciągle mnie gkaskal po głowie i dopingowal z całym personelem. Trafiłam na świetną zmianę położnych i Pani dr, w dodatku z braku miejsc rodziłam w sali VIP która normalnie jest płatna 250zl ;-) Jesteśmy zakochani w naszym małym cudzie, łzy mi lecą jak Wam to pisze, mimo że już ochlonelam

Gratulacje!!! fajne że bd miała dobre wspomnienia


U nas nuda, niedziela jak niedziela...

[rosarioV]

Boleczka czyli skrócona szyjka j nisko dziecko porodu nie zwiastuja :P? To się podlamalam troche hihi

[boleczka93]

Napisane przez rosarioV

Boleczka czyli skrócona szyjka j nisko dziecko porodu nie zwiastuja :P? To się podlamalam troche hihi

Tak dokladnie :P masakra :P

[Hanka20]

Napisane przez rosarioV

Ja się boję, że jak wrócę ze szpitala to pomino że zostawię czysciutkie mieszkanie to w domu będzie pełen zlew garow i w ogóle eh...

O to ja się akurat nie martwię mój Tz to potrafi posprzątać jak trzeba

Napisane przez kamilove

Z tym porodem to było śmiesznie bo na porodowce byłam od 21 ale skurczy porodowych brak, slabizna, podlaczyli mi oksy, później zastrzyk w pupe, czopkix3 i tak sobie smigalam do 3 rano z bólami jak na okres wątpią już ze urodze sn. Po 3 zaczęły się mocniejsze skurcze co 2-3min i trwały do 40s, zadzwonili po anestezjologa ale zanim przyszła dostałam jeszcze zastrzyk z nospy i do wanny na 30min, tam było mi ekstra później znieczulenie, juz dawka próbna mi ulzyla ale poprosiłam o mocniejsza, lewej str nie czulam ale prawa tak, to przez skolioze lędźwiowa moja. O 05:30 zaczęły się parte, dawałam z siebie wszystko, po 25min dostałam na klate małego stworka, maz przecial pępowine z mokrymi oczami ryczalam jak głupia, mąż tak samo, ciągle mnie gkaskal po głowie i dopingowal z całym personelem. Trafiłam na świetną zmianę położnych i Pani dr, w dodatku z braku miejsc rodziłam w sali VIP która normalnie jest płatna 250zl ;-) Jesteśmy zakochani w naszym małym cudzie, łzy mi lecą jak Wam to pisze, mimo że już ochlonelam

Piękne wspomnienia będziecie mieć jeszcze raz gratuluję!

[DomimaZet]

Napisane przez rosarioV

Boleczka czyli skrócona szyjka j nisko dziecko porodu nie zwiastuja ? To się podlamalam troche hihi

Ja mam ponoć skrócona i spulchniona i dziecko bardzo nisko z pozycją przyjęta jak do porodu..czupa juz nie ma. .. I NIC. Wiec ja juz nie wiem ci zwiastuje poród. Chyba tylko te mega skurcze lub cieknace wody. ... ehhh

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Czupa nie ma. ..ha ha ha oczywiście czopa. ...

[kordelka85]

Napisane przez soniuska

Smacznego i daj znac co zamowilas;*


No uwazam ze to utrudnia troszke zycie,ale pewnoe bym sie przyzwyczaila i nie pptrzebowalabym sklepu juz w ndz

Fakt, idzie się do tego przyzwyczaić.

[kar0ola]

Napisane przez kamilove

Kochane! Nadia jest z nami od 11.04 godz 05:55, 50cm, 3030gram i 10/10. Mąż się śmieje "dziewczyna na 5tke" ;-) Przyjechałam 10.04 na ktg okazało się że wody mi odchodza. Poród był sn z ochroną krocza. Jestem bardzo szczęśliwa <3 Jutro wychodzimy. Napiszcie kto jeszcze urodził, nie nadrobie tyle postaram się chociaż kilka ost stron.

jeeeej ! tak czekalam na wiadomosc od Ciebie i napisalas jak odeszlam od lapka ogromne gratulacje , zazdroszcze porodu !!!! pokazuj predko zdjecie małej ! i napisz cos wiecej, napawasz mnie nadzieja na fajny porod

Napisane przez DomimaZet

Apropo sklepów w niedziele to faktycznie w Pl jak jest jeden dzień pozamykane to ludzie swiruja jakby miał być koniec świata conajmniej...ale podejrzewam że można by było się przyzwyczaić do niedziel wolnych od handlu... ale w sumie handel to handel nie wiem czy patrząc na te wszystkie kolejki w marketach i galeriach w niedziele to nie sądzę żeby kiedykolwiek "uwolnili" te niedziele....

taaaa, jak pracowalam w Pl w H&M to niedziela to byl najgorszy dzien tygodnia, TŁUMY ludzi takze watpie ze kiedykolwiek zrobia w polsce niedziele bez handlu

Napisane przez boleczka93

Biedna dasz sobie rade napewno.
W sumie to tez jestem za tym zeby sklepy w ndz byly pozamykane ale bardzo czesto korzystam z tego ze sa otwarte. Ciezko by mi bylo sie przestawic ale w koncu dalo by rade :P






Jeszcze raz gratuluje kochana








Super porod i trafilo Wam sie z sala, super


My po ktg. Wszystko wzorowo, zero skurczy :P moja malutka sie nie wybiera na swiat. Szczerze odpuscilam juz to czekanie z niecierpliwoscia i bedzie co ma byc usg nie mialam

Wszystko sie da hehe, ale serio ciezko wsie przestawic

Napisane przez DomimaZet

Dzięki Kochana. A jak w ogóle nastrój dzisiaj? Lepiej niż wczoraj?

moj nastroj to istna trampolina teraz mam dobry humor, chwile temu byl kiepski i tak w kolko

Napisane przez gossip_girl21

to jak Ci takse odmówią, to karetke i tyle...



No... ze sklepami jest masakra! zwłaszcza że mój mąż pracuje codziennie prócz niedziel.... w sobote czasem do 16...
Więc przynajmniej te handlowe niedziele powinny byc raz na meisiąc....
A co do Polski ja też czasem tęsknie, ale z drugiej strony też mi tu dobrze spokój święty i wiem że tego co tu mamy nie mielibyśmy w Polsce.....



Tu w niedziele jak jest zamknięte to w sobote ludzie wariują..... kolejki jak pieron! Ale mówię mogą zrezygnowac ale chociaż jedna w miesiącu niech bedzie handlowa....




Gratulacje!!! fajne że bd miała dobre wspomnienia


U nas nuda, niedziela jak niedziela...

oj teskni sie czasem.. ja to bym wrocic na stale na pewno nie chciała ale w odwiedzinki chetnie bym pojechala. Ty to masz troche gorzej bo dalej... ja moge sobie pozwolic na odwiedzanie rodzinnego miasta kiedy chce, tylko akurat teraz nie ma jak sie ruszyc przez ten porod niewiadomo kiedy
ale zuwazylam, zer wiekszosc polakow wyjezdzajacych do niemiec kieruje się bardziej w głąb. i pozniej te kilometry..

[gosiak0512]

KAMILOVE super porod!

Ja nadal 2w1. Cos sie dzieje ale nie chce sie bujnac.

[gossip_girl21]

Napisane przez kar0ola

oj teskni sie czasem.. ja to bym wrocic na stale na pewno nie chciała ale w odwiedzinki chetnie bym pojechala. Ty to masz troche gorzej bo dalej... ja moge sobie pozwolic na odwiedzanie rodzinnego miasta kiedy chce, tylko akurat teraz nie ma jak sie ruszyc przez ten porod niewiadomo kiedy
ale zuwazylam, zer wiekszosc polakow wyjezdzajacych do niemiec kieruje się bardziej w głąb. i pozniej te kilometry..

no mojemu Tż tu robote załatwili kilka lat temu i sie tego trzyma
też bym wrócic nie chciała... ale tż często mówi że jakby tylko miał dobrze płatną prace w PL to moment by sie pakował, a mnie mieszkanie tu pasuje, wiem że jakbysmy byli w Pl to bym go tyle dla siebie nie miała jak tu bo pewnie do pracy by wyjeżdzał i wracał na weekendy a jak tak ma być to ja tak nie chce....

Napisane przez gosiak0512

KAMILOVE super porod!

Ja nadal 2w1. Cos sie dzieje ale nie chce sie bujnac.

masuj suty!

[kordelka85]

Napisane przez FlightlessBird

A ja jestem za zamkietymu sklepami w ndz - niech sobie w osiedlowych stoja wlasciciele jak chca mi zal kobitek na kasie...ich rodzinki odpiczywaja, grilluja a one zamiast spedzac czas z nimi musza na kasie dymac...

My wrocilsmy od moich rodzicow, maz odpala zuzel a ja zrobie zamowieie w tesco online maz ma teraz do bani zmiane, bo wychodzi przed 11 a wraca ok 21, wiec nie bede go po zakupy gonic - pan z Tesco mi przyniesie

Ja pracowała na kasie to lubialam w niedziele. Wolalam mieć w tygodniu wolne i na targ pójść

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez kamilove

Kochane! Nadia jest z nami od 11.04 godz 05:55, 50cm, 3030gram i 10/10. Mąż się śmieje "dziewczyna na 5tke" ;-) Przyjechałam 10.04 na ktg okazało się że wody mi odchodza. Poród był sn z ochroną krocza. Jestem bardzo szczęśliwa <3 Jutro wychodzimy. Napiszcie kto jeszcze urodził, nie nadrobie tyle postaram się chociaż kilka ost stron.

Gratki

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez DomimaZet

Apropo sklepów w niedziele to faktycznie w Pl jak jest jeden dzień pozamykane to ludzie swiruja jakby miał być koniec świata conajmniej...ale podejrzewam że można by było się przyzwyczaić do niedziel wolnych od handlu... ale w sumie handel to handel nie wiem czy patrząc na te wszystkie kolejki w marketach i galeriach w niedziele to nie sądzę żeby kiedykolwiek "uwolnili" te niedziele....

Myślę ze lepiej nie, bo to by było związane z obcieciem paru miejsc pracy

[DomimaZet]

Sama pracuje u prywaciarza co ma kilka punktów handlowych -zajmuje się papierami pod księgowością jakby...no chyba by się zaplakal jakby tak miał zamknąć w weekendy.... ale żal mi dziewczyn które calutkie weekendy muszą tam zapierdzielac a wcale kokosów nie zarabiają niestety....

[Pavlinecka_21]

A ja byłam jednak na wycieczce i najchętniej poszłabym juz spac ;o ale fajnie było

[gosiak0512]

GOSSIP juz mi sie nie chce

[rosarioV]

Zjadłam 6 kawałków ciasta 3 bit to 1/4 blachy

[rybcia2309]

Napisane przez DomimaZet

Ja mam ponoć skrócona i spulchniona i dziecko bardzo nisko z pozycją przyjęta jak do porodu..czupa juz nie ma. .. I NIC. Wiec ja juz nie wiem ci zwiastuje poród. Chyba tylko te mega skurcze lub cieknace wody. ... ehhh

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Czupa nie ma. ..ha ha ha oczywiście czopa. ...

To ja Ci powiem co zwiastuje poród główka i skurcz party PRZYJ! i mamy dzidziusia

[Rina]

Napisane przez blackberry89

Mówisz ze cc nie jest zle? A jak twoj strach przed cewnikiem warto bylo sie bać?
Co bylo najgorsze dla ciebie?
.

tak naprawdę najgorsze były dla mnie skurcze-ja autentycznie juz czekalam na haslo, ze idziemy na ciecie jak lezalam juz przygotowana.
Zaraz wrzuce opis calosci

Napisane przez malinka1984

Witajcie.Wszystkie czekałyśmy niektóre jeszcze czekają na ten wielki dzień -powiem tak warto-radość ogromna ale po 4 dniach życia syna chodzimy po ścianach-karmienie piersią co 2-3h,do tego ryk i zastypianie tylko na matce albo cycku matki...Samo życie

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:44 ----------

A i zapomniałabym cc to masakra,ledwo chodzę...

ulozy się, będzie dobrze u nas tez szalu nie ma, pracuje nad laktacja, ale wierze, ze bedzie dobrze

Napisane przez kamilove

Z tym porodem to było śmiesznie bo na porodowce byłam od 21 ale skurczy porodowych brak, slabizna, podlaczyli mi oksy, później zastrzyk w pupe, czopkix3 i tak sobie smigalam do 3 rano z bólami jak na okres wątpią już ze urodze sn. Po 3 zaczęły się mocniejsze skurcze co 2-3min i trwały do 40s, zadzwonili po anestezjologa ale zanim przyszła dostałam jeszcze zastrzyk z nospy i do wanny na 30min, tam było mi ekstra później znieczulenie, juz dawka próbna mi ulzyla ale poprosiłam o mocniejsza, lewej str nie czulam ale prawa tak, to przez skolioze lędźwiowa moja. O 05:30 zaczęły się parte, dawałam z siebie wszystko, po 25min dostałam na klate małego stworka, maz przecial pępowine z mokrymi oczami ryczalam jak głupia, mąż tak samo, ciągle mnie gkaskal po głowie i dopingowal z całym personelem. Trafiłam na świetną zmianę położnych i Pani dr, w dodatku z braku miejsc rodziłam w sali VIP która normalnie jest płatna 250zl ;-) Jesteśmy zakochani w naszym małym cudzie, łzy mi lecą jak Wam to pisze, mimo że już ochlonelam

super wspomnienia, ehh mialam mokre oczy jak to czytalam

[rosarioV]

Napisane przez gosiak0512

GOSSIP juz mi sie nie chce

Biedna... nie dziwię Ci się

[soniuska]

Napisane przez sunny_eyes

Kamilove gratulacje małej ślicznoty

Jak dobrze, że nie muszę sie martwić o to ze tz zostanie sam. Jak miał 16lat teściowa wyjechała do pracy i wtedy doskonale sami z tesciem dbali o domek

A my dziś zlozylismy wozek, niech się wietrzy.
Skończyłam też szyć chmurke z imieniem nad łóżeczko i teraz wcinamy lody, waniliowe w polewie z migdałami - uwielbiam

noo lodziki,wozek bomba

Napisane przez sunny_eyes

Oj tam to jest oczywiste ze nigdy nie będzie zrobione jak byśmy to same zrobiły, ale ważne żeby zrobione

noo tylko wiesz jak to w praktyce-eciaz syf

Napisane przez Hanka20

Kurde natura jednak nie da się oszukać!






Jakie ciacho zrobiłaś?

z malinami, jedna czesc zwykla,troche kakaowej i kruszonka.
Wrzucalan juz tu przepis,szybkie latwe i nie do zepsucia. Mega smaczne

Napisane przez boleczka93

Biedna dasz sobie rade napewno.
W sumie to tez jestem za tym zeby sklepy w ndz byly pozamykane ale bardzo czesto korzystam z tego ze sa otwarte. Ciezko by mi bylo sie przestawic ale w koncu dalo by rade :P






Jeszcze raz gratuluje kochana








Super porod i trafilo Wam sie z sala, super


My po ktg. Wszystko wzorowo, zero skurczy :P moja malutka sie nie wybiera na swiat. Szczerze odpuscilam juz to czekanie z niecierpliwoscia i bedzie co ma byc usg nie mialam

no super wiesci

Napisane przez rosarioV

Zjadłam 6 kawałków ciasta 3 bit to 1/4 blachy

1/4 blachy to malo nie przejmuj sie

[DomimaZet]

Napisane przez rybcia2309

To ja Ci powiem co zwiastuje poród główka i skurcz party PRZYJ! i mamy dzidziusia

He he 😄😆ide przeć ... 😊☺ właśnie się popłakałam... mylam podłogę i mi takie mazy zostały ze wyprowadzily mnie z równowagi... kurrrr. .. szlag mnie trafia na takie coś. .. I stoję na środku pokoju z mopem w ręce i rycze jak chora psychicznie. ..

[rosarioV]

Sonia blacha ta duża
Jak na mnie to dużo:P

[FlightlessBird]

Jezu dziewczyny współczuję Wam, że musicie się martwić czy Wasi mężczyźni ogarną mieszkanie przed Waszym powrotem
ja to się mam jednak dobrze

mam dziś dzień płaksy, jak czytałam posta Kamillove też miałam mokre oczy



u mnie stanęło jednak na malutkiej torebce - okazało się, że dużych w szafie mam dość
ta druga poleci do mamy, bo mówiła dziś, że nie ma żadnej małej to córa zrobi mamie malutki i niedrogi, ale prezent
no i kupiłam malutką portmonetkę - w sam raz do małej torebki, bo mój wielki portfel nie pasuje

[FlightlessBird]

Rosi dla mnie to mega dużo biorąc pod uwagę fakt, że 3bit to jednak mega słodkie ciacho ja po jednym kawałku mam dość

[gosiak0512]

BIRD ja sie nie martwie bo wiem ze moj ogarnie i pranie i sprzatanie i chlopakow nawet juz pytal czy lozeczko ma ubrac i lezak zlozyc

[FlightlessBird]

Napisane przez gosiak0512

BIRD ja sie nie martwie bo wiem ze moj ogarnie i pranie i sprzatanie i chlopakow nawet juz pytal czy lozeczko ma ubrac i lezak zlozyc

Gosiu no ale jesteśmy w mniejszości

[soniuska]

Bird no mama ma dobra core

Rosi oj tam

Gosiak oj jaki kochany Mezulek
Juz do domu sie pewnie zwinal?


Czestuje ciachem

[siempre]

Napisane przez FlightlessBird

Gosiu no ale jesteśmy w mniejszości

Moj w takim razie tez się zalicza do tej mniejszości