Wegetarianki/wegetarianie - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-01, 15:26   #1471
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Coś nas tu zaszczurzyło Bo ja też szczury kocham Zawsze chciałam mieć! Raz już miałam dzwonić do gościa i zamawiać w sobotę, ale poszłam rano na zakupy i wstąpiłam do zoologa. Wchodzę do sklepu a tu mi taka czarno-biała kulencja wytacza się z domku.... I tak się stało, że kupiłam chomika, który tak potem urósł, że ledwo mi się w rękach mieści

Bleee... Pamiętam jak we Francji moja kuzynka jadła krewetki. Jakieś wędzone, oczy miały i ogólnie wyglądały jak żywe Siadłam przy niej to mi szkoda jednej krewetki było, bo się tak na mnie patrzyła.
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 15:31   #1472
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1687032 9]widzę, że się rozpisałyście, jak mnie nie było
mnie też to cholernie dziwi, a najdziwniejsze w tym jest to, że większość takowych osób pewnie nie bardzo zna smak prawdziwego mięsa bo skoro zboże takie jak soja przyprawione roślinami jest dla nich nie do odróżnienia od mięsa, to chyba czas się zastanowić, co tak naprawdę jedzą.
nie pocieszę Cię, szukałam... nigdzie takowych nie znalazłam.
znalazłam oferty indywidualnych wczasów w Polsce z zaoferowaną dietą wegetariańską. gł. agroturystyka i te takie "zdrowotne" wczasy typu medytacja, nauka jogi czy ekologii.
może nie tyle co powoli, ale niektórzy żyją w przeświadczeniu, że dieta wegetariańska to normalny obiad odjąć kotlet. pewnie nie bardzo się przyłożyli do tej diety wegetariańskiej, ale przynajmniej odchudzić się można
student medycyny
ciekawe, co na takowe wywody powiedzieliby w jego uczelni. mimo że wegetarianizm nie budzi sympatii wśród środowiska lekarskiego, takie stwierdzenie powinno wywołać śmiech na sali [/QUOTE]
no to juz nie wiem co mam zrobic...
co Wy byście zrobiły na moim miejscu?

jak juz mówicie o jedzeniu to ja na obiad dzis miałam fasolke szparagową z serkiem wiejskim

moze zadam głupie pytanie, ale w chińskich restauracjach to co oni za mięso podają?
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 15:40   #1473
agison
Zakorzenienie
 
Avatar agison
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez andere Pokaż wiadomość
Coś nas tu zaszczurzyło Bo ja też szczury kocham Zawsze chciałam mieć! Raz już miałam dzwonić do gościa i zamawiać w sobotę, ale poszłam rano na zakupy i wstąpiłam do zoologa. Wchodzę do sklepu a tu mi taka czarno-biała kulencja wytacza się z domku.... I tak się stało, że kupiłam chomika, który tak potem urósł, że ledwo mi się w rękach mieści

Bleee... Pamiętam jak we Francji moja kuzynka jadła krewetki. Jakieś wędzone, oczy miały i ogólnie wyglądały jak żywe Siadłam przy niej to mi szkoda jednej krewetki było, bo się tak na mnie patrzyła.
szczury są cudowne ... gdybym sobie wreszcie sprawiła szczurka to moja mama przestałaby mnie odwiedzać boi się panicznie ich łysych ogonów

co do krewetek, to ja prawie zemdlałam jak ktoś mi kiedyś na talerzu zapodał krewetkę. Nie miała oczu ale miała ogonek! taką płetwę własciwie ... i też mi się jej szkoda zrobiło

a w te wakacje byłam w oceanarium i widziałam mega krewetkę na żywo była cudna ... szafirowo-błękitna, fosforyzująca, no i miała oczy z prawdziwego zdarzenia niby tylko krewetka, a też szkoda zjeść

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
moze zadam głupie pytanie, ale w chińskich restauracjach to co oni za mięso podają?
to chyba tylko oni wiedzą
ale pamiętam, kiedyś była afera że w jakichś budach z egzotycznym jedzeniem w Wawie NAPRAWDĘ odkryli psie i kocie mięso

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
no to juz nie wiem co mam zrobic...
co Wy byście zrobiły na moim miejscu?
nie mam pojęcia co Ci doradzić Kochana
ja już niestety nie w tym wieq co się na obozy jeździ ... buuuu
__________________
Silence, silence and fire
They call me, they make me desire
Everlasting desire in me ...


!!! NAKARM PIESA !!!
agison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 16:25   #1474
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
szczury są cudowne ... gdybym sobie wreszcie sprawiła szczurka to moja mama przestałaby mnie odwiedzać boi się panicznie ich łysych ogonów
Właśnie! Wszyscy boją się tych ogonków! Jak miałam myszoskoczka to ciągle się mnie pytali czy to ma taki wstrętny, straszny, obrzydliwy ogon jak szczur Ja osobiście te ogonki uwielbiam

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------


Cytat:
ale pamiętam, kiedyś była afera że w jakichś budach z egzotycznym jedzeniem w Wawie NAPRAWDĘ odkryli psie i kocie mięso
Mój wujek mi mówił, że w Krakowie też odkryli psie i kocie mięso... I dziwnym trafem w chińskiej restauracji. Podobno w gazecie były zdjęcia pozamrażanych kotów z ich lodówki
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 16:44   #1475
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1687032 9]widzę, że się rozpisałyście, jak mnie nie było
mnie też to cholernie dziwi, a najdziwniejsze w tym jest to, że większość takowych osób pewnie nie bardzo zna smak prawdziwego mięsa bo skoro zboże takie jak soja przyprawione roślinami jest dla nich nie do odróżnienia od mięsa, to chyba czas się zastanowić, co tak naprawdę jedzą.
nie pocieszę Cię, szukałam... nigdzie takowych nie znalazłam.
znalazłam oferty indywidualnych wczasów w Polsce z zaoferowaną dietą wegetariańską. gł. agroturystyka i te takie "zdrowotne" wczasy typu medytacja, nauka jogi czy ekologii.
może nie tyle co powoli, ale niektórzy żyją w przeświadczeniu, że dieta wegetariańska to normalny obiad odjąć kotlet. pewnie nie bardzo się przyłożyli do tej diety wegetariańskiej, ale przynajmniej odchudzić się można
student medycyny
ciekawe, co na takowe wywody powiedzieliby w jego uczelni. mimo że wegetarianizm nie budzi sympatii wśród środowiska lekarskiego, takie stwierdzenie powinno wywołać śmiech na sali [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
szczury są cudowne ... gdybym sobie wreszcie sprawiła szczurka to moja mama przestałaby mnie odwiedzać boi się panicznie ich łysych ogonów

co do krewetek, to ja prawie zemdlałam jak ktoś mi kiedyś na talerzu zapodał krewetkę. Nie miała oczu ale miała ogonek! taką płetwę własciwie ... i też mi się jej szkoda zrobiło

a w te wakacje byłam w oceanarium i widziałam mega krewetkę na żywo była cudna ... szafirowo-błękitna, fosforyzująca, no i miała oczy z prawdziwego zdarzenia niby tylko krewetka, a też szkoda zjeść

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------


to chyba tylko oni wiedzą
ale pamiętam, kiedyś była afera że w jakichś budach z egzotycznym jedzeniem w Wawie NAPRAWDĘ odkryli psie i kocie mięso


nie mam pojęcia co Ci doradzić Kochana
ja już niestety nie w tym wieq co się na obozy jeździ ... buuuu
Cytat:
Napisane przez andere Pokaż wiadomość
Właśnie! Wszyscy boją się tych ogonków! Jak miałam myszoskoczka to ciągle się mnie pytali czy to ma taki wstrętny, straszny, obrzydliwy ogon jak szczur Ja osobiście te ogonki uwielbiam

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------



Mój wujek mi mówił, że w Krakowie też odkryli psie i kocie mięso... I dziwnym trafem w chińskiej restauracji. Podobno w gazecie były zdjęcia pozamrażanych kotów z ich lodówki
jezu przeciez to straszne
no nie wiem najwyzej nie będe tam jadła
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 18:00   #1476
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
no to juz nie wiem co mam zrobic...
co Wy byście zrobiły na moim miejscu?
pojechałabym tam, gdzie jest "szwedzki bufet" jeśli chodzi o dania, bo samemu można wybrać, co się na talerz kładzie. albo, jak za granicę, to tam, gdzie nie mają obsesji z wpychaniem mięsa w każdą potrawę. pod tym względem na Sycylii miałam lajtowo, bo pasty zazwyczaj bywały bezmięsne, a i się z kelnerem (niczego sobie... ) dogadałam, że jak ma być mięso w potrawie, to żeby dla mnie coś wegetariańskiego zachować.

a z tymi chińskimi restauracjami to naprawdę? ostatnio uraczacie mnie tu pięknymi historiami, chyba przestanę ze strachu o to, co zobaczę, przychodzić na wątek
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 18:24   #1477
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1688568 3]pojechałabym tam, gdzie jest "szwedzki bufet" jeśli chodzi o dania, bo samemu można wybrać, co się na talerz kładzie. albo, jak za granicę, to tam, gdzie nie mają obsesji z wpychaniem mięsa w każdą potrawę. pod tym względem na Sycylii miałam lajtowo, bo pasty zazwyczaj bywały bezmięsne, a i się z kelnerem (niczego sobie... ) dogadałam, że jak ma być mięso w potrawie, to żeby dla mnie coś wegetariańskiego zachować.

a z tymi chińskimi restauracjami to naprawdę? ostatnio uraczacie mnie tu pięknymi historiami, chyba przestanę ze strachu o to, co zobaczę, przychodzić na wątek [/QUOTE]
ja myslałam raczej o Hiszpanii, Chorwacji, ew. Grecji

dokładnie tez się boję na ten wątek wchodzic, bo moja wyobraźnia potem podsuwa mi okropne obrazy
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-01, 19:42   #1478
Martine in Wonderland
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: kraina czarów...?
Wiadomości: 34
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

witam wszystkie wizażanki-wegetarianki ; p
jestem wegetarianką z rocznym stażem, chociaż właściwie nigdy nie jadłam zbyt wiele mięsa. chyba dlatego, że już jako małe dziecko odrzucała mnie świadomość, że kotlecik z obiadu nie powstał z drzewka, tylko ze świnki, kurki, czy innej żywej istotki. no i oczywiście miałam obiekcje dotyczące smaku i zapachu mięsa. sporadycznie jadałam kurczaka i ryby. kurczaka odrzuciłam mając 13 lat. z ryb, żelatyny i podobnych produktów, przechodząc tym samym na wegetarianizm zrezygnowałam pół roku później : )

na początku stycznia minął roczek mojego odżywiania się w ten sposób i żyje mi się z tym niesamowicie dobrze, nikogo nie namawiam do przejścia na wegetarianizm, żyję po prostu w zgodzie ze sobą samą i ze swoimi poglądami na pewne sprawy : )
__________________
...she moves in her own way ♪♪
Martine in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 19:53   #1479
agison
Zakorzenienie
 
Avatar agison
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
dokładnie tez się boję na ten wątek wchodzic, bo moja wyobraźnia potem podsuwa mi okropne obrazy
to chyba mea culpa ciągle gadam o tych okropieństwach bo ciągle o tym myślę i mam to przed oczami

ale już nie bede nie opuszczajcie wątq!!! to w końcu ja tu jestem nowa, najwyżej ja odejdę
__________________
Silence, silence and fire
They call me, they make me desire
Everlasting desire in me ...


!!! NAKARM PIESA !!!
agison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 20:54   #1480
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
to chyba mea culpa ciągle gadam o tych okropieństwach bo ciągle o tym myślę i mam to przed oczami

ale już nie bede nie opuszczajcie wątq!!! to w końcu ja tu jestem nowa, najwyżej ja odejdę
ale ja nie mam zamiaru opuszczać wątku tylko jak czytam te straszne rzeczy to mi sie strasznie smutno robi tyle

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

nie wiem czy Wy też tak macie ale czasami mam dosc... czuje się taka bezsilna z tym moim wegeterianizmem... ja przeciwko milionom mięsożerców...
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-02, 07:27   #1481
agison
Zakorzenienie
 
Avatar agison
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

nie no, tak na serio, już bez dramatyzmu to rzeczywiście jakoś się na smutne tematy zebrało ale przynajmniej mamy takie same stanowisko, i nikt nikogo nie wyśmiewa jak to często mnie spotyka "w realu" kiedy wygłaszam swoje poglądy

tak jeszcze a propos przyjemnych tematów - czyli szczura, to nie wiecie może czy dla alergika jest równie nieznośny co pies czy kot? w sensie, czy podobnie uczula. Bo to jest dla mnie w sumie jedyna przeszkoda I czy to prawda ze w warunkach domowych żyje tylko dwa lata? zawsze wydawało mi się ze jest bardziej długowieczny
__________________
Silence, silence and fire
They call me, they make me desire
Everlasting desire in me ...


!!! NAKARM PIESA !!!
agison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-02, 10:07   #1482
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Martine in Wonderland Pokaż wiadomość
witam wszystkie wizażanki-wegetarianki ; p
witam serdecznie na wątku
życzę wytrwałości w zielonych szeregach.
Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
nie wiem czy Wy też tak macie ale czasami mam dosc... czuje się taka bezsilna z tym moim wegeterianizmem... ja przeciwko milionom mięsożerców...
więcej wiary w siebie!
dla mnie warto być wegetarianką nawet tylko dla jednej krowy/świni.
zdaję sobie sprawę, że nie jestem w stanie zbawić świata, z resztą byłoby to znacznie trudniejsze, niż się wydaje. ale najważniejsze dla mnie jest to, że to nie ja się przyczyniam do śmierci zwierząt, że to nie ja będę je miała na sumieniu. doszłam do wniosku, że jestem zdecydowanie przeciwna temu, co spotyka z winy człowieka zwierzęta, i tego się trzymam
Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
tak jeszcze a propos przyjemnych tematów - czyli szczura, to nie wiecie może czy dla alergika jest równie nieznośny co pies czy kot? w sensie, czy podobnie uczula. Bo to jest dla mnie w sumie jedyna przeszkoda I czy to prawda ze w warunkach domowych żyje tylko dwa lata? zawsze wydawało mi się ze jest bardziej długowieczny
w tych tematach co prawda się nie odzywam, nie szaleję za szczurami, instynkty pierwotne chyba biorą tu górę
ale moja znajoma także ma u siebie szczura, szczur liczy sobie prawie 3 lata i żadne choróbsko na szczęście go nie dopadło.
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-02, 10:32   #1483
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

ja kocham szczury, nie wiem, czemu kiedyś spacerowałam z koleżanką po sklepach i ona miała na ramieniu takiego cudnego szczurka <mówiła, że nie daje mu mięsa, bo stanie się agresywny - a ja myslałam, że szczury jedzą zboże>, i wszyscy nas zaczepiali, ech, też chciałabym szczura, ale w domu mamy kota
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-02, 12:35   #1484
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1689905 4]witam serdecznie na wątku
życzę wytrwałości w zielonych szeregach. więcej wiary w siebie!
dla mnie warto być wegetarianką nawet tylko dla jednej krowy/świni.
zdaję sobie sprawę, że nie jestem w stanie zbawić świata, z resztą byłoby to znacznie trudniejsze, niż się wydaje. ale najważniejsze dla mnie jest to, że to nie ja się przyczyniam do śmierci zwierząt, że to nie ja będę je miała na sumieniu. doszłam do wniosku, że jestem zdecydowanie przeciwna temu, co spotyka z winy człowieka zwierzęta, i tego się trzymam w tych tematach co prawda się nie odzywam, nie szaleję za szczurami, instynkty pierwotne chyba biorą tu górę
ale moja znajoma także ma u siebie szczura, szczur liczy sobie prawie 3 lata i żadne choróbsko na szczęście go nie dopadło.[/QUOTE]warto byc wege, ale teraz dociera do mnie jak wiele wegetarianizm zmienia w moim życiu stałam się bardziejn wrazliwa na los zwierząt i choc mówiłam, że nie będe nikogo namawiac do bycia wege to kiedy widze jak ludzie objadają się mięsem to taka złość mnie bierze, ze...
tylko żałuje, ze oprócz zabijania zwierząt dla mnie nie mogę zrobic nic z zabijaniem dla innych

Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
nie no, tak na serio, już bez dramatyzmu to rzeczywiście jakoś się na smutne tematy zebrało ale przynajmniej mamy takie same stanowisko, i nikt nikogo nie wyśmiewa jak to często mnie spotyka "w realu" kiedy wygłaszam swoje poglądy

tak jeszcze a propos przyjemnych tematów - czyli szczura, to nie wiecie może czy dla alergika jest równie nieznośny co pies czy kot? w sensie, czy podobnie uczula. Bo to jest dla mnie w sumie jedyna przeszkoda I czy to prawda ze w warunkach domowych żyje tylko dwa lata? zawsze wydawało mi się ze jest bardziej długowieczny
dokładnie chciałabym miec znajomych wege
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-02, 13:19   #1485
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
warto byc wege, ale teraz dociera do mnie jak wiele wegetarianizm zmienia w moim życiu stałam się bardziejn wrazliwa na los zwierząt i choc mówiłam, że nie będe nikogo namawiac do bycia wege to kiedy widze jak ludzie objadają się mięsem to taka złość mnie bierze, ze...
no właśnie dlatego niczego takiego sobie nie obiecywałam
na początku co prawda musiałam z wszystkim ochłonąć, ale obecnie knuję, kogo by tu zarazić wegetarianizmem

i faktycznie teraz zauważam jakiś nieurodzaj na wegetarian... znajomych może mam i sporo, ale gdzie się będę pchać do ledwo znajomych ludzi, aby od razu nad czymś poważniejszym gadać. sporo bym dała, aby mieć takiego przyjaciela od serca wegetarianina. a gdyby jeszcze tego jedynego... to byłby raj
no i dlatego staram się delikatnie "nawracać", do agresywnych metod i rozmów się nie uciekam
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-02, 13:37   #1486
Migdał
Rozeznanie
 
Avatar Migdał
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Szczurzy offtop
Z tego, co wiem, to szczury mogą uczulać nie tyle ze względu na sierść (mają jakąś inną strukturę włosa), co na mocz- dotyczy to zwłaszcza niekastrowanych samców. Mój mąż ma początki alergii i nie może sprzątać klatki, bo od zasikanego pyłu żwirkowego mu łzawią oczy i jak go nasz kastrat zadrapie ( pewnie ma na pazurach cząsteczki moczu czy coś) to go przez chwilę swędzi.
Co do wieku- obecnie przyjęło się i niestety praktyka to potwierdza (niezależnie czy szczur rasowy czy nie), że szczur 2- letni jest seniorem. Dalej zaczyna się już tylko starzenie. Pamiętam, że szczury, które miałam w podstawówce żyły dłużej. Teraz też są wyjątki, że szczurom udaje się dożywać 3 lat (ostatnio nie jestem na bieżąco ze szczurzymi forami, więc nie daję sobie ręki uciąć czy ostatnio nie pojawił się jakiś długodystansowiec), ale budzi to podziw i zazwyczaj jest to już taki szczur, na którym widać upływ czasu, jest schorowany itd. Moje obecne szczury dożywały ponad 2 lata (najdłużej 2,7) ale były już pierwsze oznaki chorób w stylu guzy, serce itd. Obecnie mam szczurzycę która nigdy nie chorowała, zawsze była meeeeeeeeega sprawna, w lutym dopiero będzie kończyć 2 lata- a od sylwestra ledwo funkcjonuje na lekach, bo serduszko wysiadło

A na koniec jeszcze info, że jeżeli rozpatrujecie wzięcie szczura pod swój dach- to tylko z towarzystwem 1 towarzysz to jest minimum, żeby szczur był szczęśliwy- a z własnego doświadczenia polecam wariant 3+ Oprócz tego warto zastanowić się nad adopcją zanim kupimy wypasionego małego szczurka ze sklepu- jest wiele starszych czekających na dom, a oddane do sklepu zostaną kupione jedynie jako karma
Migdał jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-02, 14:07   #1487
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Migdał Pokaż wiadomość
Szczurzy offtop
Z tego, co wiem, to szczury mogą uczulać nie tyle ze względu na sierść (mają jakąś inną strukturę włosa), co na mocz- dotyczy to zwłaszcza niekastrowanych samców. Mój mąż ma początki alergii i nie może sprzątać klatki, bo od zasikanego pyłu żwirkowego mu łzawią oczy i jak go nasz kastrat zadrapie ( pewnie ma na pazurach cząsteczki moczu czy coś) to go przez chwilę swędzi.
Co do wieku- obecnie przyjęło się i niestety praktyka to potwierdza (niezależnie czy szczur rasowy czy nie), że szczur 2- letni jest seniorem. Dalej zaczyna się już tylko starzenie. Pamiętam, że szczury, które miałam w podstawówce żyły dłużej. Teraz też są wyjątki, że szczurom udaje się dożywać 3 lat (ostatnio nie jestem na bieżąco ze szczurzymi forami, więc nie daję sobie ręki uciąć czy ostatnio nie pojawił się jakiś długodystansowiec), ale budzi to podziw i zazwyczaj jest to już taki szczur, na którym widać upływ czasu, jest schorowany itd. Moje obecne szczury dożywały ponad 2 lata (najdłużej 2,7) ale były już pierwsze oznaki chorób w stylu guzy, serce itd. Obecnie mam szczurzycę która nigdy nie chorowała, zawsze była meeeeeeeeega sprawna, w lutym dopiero będzie kończyć 2 lata- a od sylwestra ledwo funkcjonuje na lekach, bo serduszko wysiadło

A na koniec jeszcze info, że jeżeli rozpatrujecie wzięcie szczura pod swój dach- to tylko z towarzystwem 1 towarzysz to jest minimum, żeby szczur był szczęśliwy- a z własnego doświadczenia polecam wariant 3+ Oprócz tego warto zastanowić się nad adopcją zanim kupimy wypasionego małego szczurka ze sklepu- jest wiele starszych czekających na dom, a oddane do sklepu zostaną kupione jedynie jako karma
widze, ze szczury jak świnki morskie, zwierzęta stadne w samotności cierpią... na szczęście swinki zyje około 7 lat

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1690395 8]no właśnie dlatego niczego takiego sobie nie obiecywałam
na początku co prawda musiałam z wszystkim ochłonąć, ale obecnie knuję, kogo by tu zarazić wegetarianizmem

i faktycznie teraz zauważam jakiś nieurodzaj na wegetarian... znajomych może mam i sporo, ale gdzie się będę pchać do ledwo znajomych ludzi, aby od razu nad czymś poważniejszym gadać. sporo bym dała, aby mieć takiego przyjaciela od serca wegetarianina. a gdyby jeszcze tego jedynego... to byłby raj
no i dlatego staram się delikatnie "nawracać", do agresywnych metod i rozmów się nie uciekam [/QUOTE]
oj tak, przyjaciel wege to coś pięknego
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 08:58   #1488
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

mam jedną jedyną przyjaciółkę wege, i fajnie nam razem, nie czuję się wtedy inna
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-03, 14:55   #1489
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

a co myslicie o kebabach wege?
bałybyscie sie sosów? mogą byc robione na jogurtach/ smietanach na zelatynie?
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 07:02   #1490
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

mnie już z góry odtrąca miaro kebab.
nigdy jakoś nie próbowałam, ale sosy faktycznie mogą być na bazie śmietany czy jogurtu niewegetariańskiego. to mój problem w większości barów i restauracji
788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 09:07   #1491
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

dlatego staram się chodzić do wege barów i kawiarni, czasem nawet "odkrywam" coś pysznego wegańskiego <a jestem lakto-owo>, i nawet koleżanki już się nie skarżą, że bezmięsne to to
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 14:00   #1492
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

też nie jadam tych kebabów ale czasami jak gdzies jestem to mama mi zawsze chce wcisnąć coś bezmięsnego

ja nie mam w mieście wege barów
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 14:06   #1493
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

ech, wiecie, okropnie się cieszę, że jestem wege. tak mnie jakos naszło...
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-04, 14:14   #1494
agison
Zakorzenienie
 
Avatar agison
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

ja też sie cieszę a dziś niewiele rzeczy mnie cieszy

jutro przyjeżdża moja mama i temat wege na pewno powróci

a co do tych kebabów, to macie na myśli takie "bułki jarskie", tak? buła + surówki + sos? ja w ogóle rzadko jadam w fast foodach, ale tym białym sosom zupełnie bym nie ufała zawsze można poprosić z samym keczupem, jakby co w keczupie raczej nie ma rzeczu odzwierzęcych

co do barów wege, to ja mam w mieście głównie GreenWaye i ostatnio mnie porządnie wqrzyli bo jeden z Greenów w którym najczęściej jadłam był podzielony na pół - knajpa a w drugiej części GreenWayMarket. I qrczę po remoncie zlikwidowali sklep! nie mam gdzie teraz qpować zdrowej żywności, nasion na kiełki i innych tego typu.
A wiecie co otworzyli zamiast marketu? Subway taki normalny, z mięsnymi rzeczami. Co za bezsens - knajpa w połowie jest wege a w połowie mięsożerna
__________________
Silence, silence and fire
They call me, they make me desire
Everlasting desire in me ...


!!! NAKARM PIESA !!!
agison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 14:18   #1495
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

bez sensu, ale czego się nie zrobi dla zysku, nie?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 14:30   #1496
agison
Zakorzenienie
 
Avatar agison
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
bez sensu, ale czego się nie zrobi dla zysku, nie?
właśnie, komercyjni popaprańcy

ale z tego co widzę to chyba kiepsko na tym wyszli (i dobrze im tak)
bo jak tam jem to w części wege zawsze ktoś jest, a subway swieci pustkami
ale Green też schodzi na psy, że się tak wyrażę przynajmniej u mnie w 3mieście. Denerwuje mnie że zupełnie nie zmieniają menu przecież każdemu się w końcu znudzi, jak ciągle jest to samo. No i porcje są coraz mniejsze ... ale to może wina kryzysu
__________________
Silence, silence and fire
They call me, they make me desire
Everlasting desire in me ...


!!! NAKARM PIESA !!!
agison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 14:34   #1497
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
ale z tego co widzę to chyba kiepsko na tym wyszli (i dobrze im tak)
:d:d:d
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 14:58   #1498
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

ile ja bym dała za greenwaya w pblizu

jakie jogurty naturalne napewno nie mają żelatyny itp?
bo ja się gubię, praktycznie na zadnym jogurcie nie ma pełnego skałdu i trochę w ciemno kupuje
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 15:17   #1499
agison
Zakorzenienie
 
Avatar agison
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 7 112
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez Mirelkaaa Pokaż wiadomość
ile ja bym dała za greenwaya w pblizu

jakie jogurty naturalne napewno nie mają żelatyny itp?
bo ja się gubię, praktycznie na zadnym jogurcie nie ma pełnego skałdu i trochę w ciemno kupuje
to już nie marudzę o greenach

wydaje mi się że jeżeli coś zawiera żelatynę to chyba powinno być to zaznaczone na opakowaniu? chyba nie można dodać i nie napisać? poprawcie mnie jeżeli się mylę
a żelatyna jest oznaczana jako E441 na innych produktach tak a propos
__________________
Silence, silence and fire
They call me, they make me desire
Everlasting desire in me ...


!!! NAKARM PIESA !!!
agison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-04, 15:33   #1500
Mirelkaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie

Cytat:
Napisane przez agison Pokaż wiadomość
to już nie marudzę o greenach

wydaje mi się że jeżeli coś zawiera żelatynę to chyba powinno być to zaznaczone na opakowaniu? chyba nie można dodać i nie napisać? poprawcie mnie jeżeli się mylę
a żelatyna jest oznaczana jako E441 na innych produktach tak a propos
w takim razie ja jeszcze nie trafiłam na jogurt z żelatyną
Mirelkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-18 23:14:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.