Program Rodzina 500 plus

[201606270916]

Napisane przez Onnaa88

Krolowa Julianna
Tylko zazwyczaj kobieta musi się poświęcić często rezygnując z pracy. Kobieta która nie pracuje nie jest szanowna przez swojego partnera.

Tak nie musi być, kwestia układów w związku sama bym się nie zdecydowała ale chrzestna mojego brata bardzo długo nie pracowała, poszła do pracy bardziej z nudów niż konieczności gdy jej najmłodsze dziecko było w gimnazjum.

[blondynkapoznan]

Napisane przez Onnaa88

Blondynkapoznan
Przecież sama napisałaś że lepiej siedzieć w domu z dziećmi niż na bezrobociu, pytałam tysiąc razy nie zaprzeczyłaś jeżeli chodzi o prace

Przeczytaj sobie co napisałeś na początku tej str.
Wedle mnie możecie korzystać ze wszelkich świadczeń z mopsu czy innych . nie interesuje mnie to. Nie będę się z nikim spierać co jest dobre. Każdy ma swoje życie i swoje poglądy. I tego nie nic zmieni. Ja płacę podatki życie uczciwie. Poza moją rodziną nic wiecej nie nie interesuje. Amen

[201606270916]

Napisane przez motyla

już nie wspominając, że w razie śmierci, choroby partnera lub zwykłego rozstania kobieta musi iść do pracy i się okazuje, że nikt jej nie chce, bo ma gigantyczną lukę w CV.

Chyba ze nie musi bo ma zabezpieczenie inne niż praca na kasie. Zależy od sytuacji to nie jest model rodziny dla każdego.

[Onnaa88]

Motyla
Nic dodać nic ująć

[201607111040]

Napisane przez Onnaa88

Ingrid80
To poświęcenie się dla społeczeństwa bo przecież jej dzieci będą pracować na nasze emerytury,tym co dzieci nie będą mieć w ogóle nie powinna się emerytura należeć.Gdy ktoś siedzi w domu z dziećmi to ciężka praca fizyczna 24 h na dobre za to powinny dawać kasę? Ooo mam nowy pomysł ciekawe kiedy to PIS wymyśli najniższa krajowa dla matek z dziećmi bo to przecież nie bezrobocie tylko ciężka praca

Blagam cie nie kracz, nie kracz...

[motyla]

Napisane przez Krolowa Julianna

Chyba ze nie musi bo ma zabezpieczenie inne niż praca na kasie. Zależy od sytuacji to nie jest model rodziny dla każdego.

hm, nie wiem, jakie zabezpieczenie może mieć żona mężczyzny, który dajmy na to w wieku 35 lat ulega wypadkowi i jest sparaliżowany. pomijam oczywiście żony prezesów, którzy zarabiają po 100 000 zł miesięcznie.

[blondynkapoznan]

A co do matek siedzących z dziećmi w domu. To w niektórych krajach tak jest że dostają kasę i mają do emerytury jakoś liczone. U nas też to miało wejść ale szczegółów nie znam.
A druga spr siedzenie w domu niby fajne kazdyydli nic się nie robi. Ale to pracy 24/7. Niektóre matki pomimo że stać je na siedzenie( mąż dużo zarabia). Wola pracować " w pracy odpoczywają"

[dorris23]

Napisane przez motyla

hm, nie wiem, jakie zabezpieczenie może mieć żona mężczyzny, który dajmy na to w wieku 35 lat ulega wypadkowi i jest sparaliżowany. pomijam oczywiście żony prezesów, którzy zarabiają po 100 000 zł miesięcznie.

jakie? finansowe. Takie o którym mysli się dużo wcześniej, odkłada. Jakie jeszcze? Ubezpieczeniowe. Warto o tym pomysleć.
I co więcej? Wtedy trzeba wziąć się porządnie za prace bo to co odłożone nie wystarczy na długo.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez blondynkapoznan

A co do matek siedzących z dziećmi w domu. To w niektórych krajach tak jest że dostają kasę i mają do emerytury jakoś liczone. U nas też to miało wejść ale szczegółów nie znam.
A druga spr siedzenie w domu niby fajne kazdyydli nic się nie robi. Ale to pracy 24/7. Niektóre matki pomimo że stać je na siedzenie( mąż dużo zarabia). Wola pracować " w pracy odpoczywają".

Macierzyński jest przez rok płatny. 2 lata liczy się w zusie siedzenia z dzieckiem w domu do emerytury. Moja tesciowa wychowała trójkę więc 6 lat nieskladkowych doliczyli jej do lat pracy.

[Onnaa88]

Krolowa Julianna
Ale jednak ciągnie kasę od faceta? I to on daje jej ta kasę prosić się musi o każdą rzecz dla mnie to upokarzające.Ale zostałam inaczej wychowana, że kobieta musi mieć swoje pieniądze niech to będzie nawet 500 zł ale już czyni ją to trochę nie zależną.Mój narzeczony nie dawno zmienił pracę zarabia dość sporo jak na Polskie realia, tysiąc razy mi powtarza, że nie muszę pracować, że możemy założyć rodzine lecz mi ciągle mało.Pracuje bo lubie nie będę kogoś utrzymanką. I nawet gdyby mi przelał milion na konto to i tak bym pracowała sama dla siebie

[dacn]

Napisane przez blondynkapoznan

A co do matek siedzących z dziećmi w domu. To w niektórych krajach tak jest że dostają kasę i mają do emerytury jakoś liczone. U nas też to miało wejść ale szczegółów nie znam.
A druga spr siedzenie w domu niby fajne kazdyydli nic się nie robi. Ale to pracy 24/7. Niektóre matki pomimo że stać je na siedzenie( mąż dużo zarabia). Wola pracować " w pracy odpoczywają".

Fajne nie fajne, to baby sprawa czy w domu siedzi czy pracuje. Społeczeństwo nie musi jej fundować czasu na seriale i fajsbunia ( ahh tak oczywiście na kreatywne zabawy i czyszczenie domu )

[201606270916]

Napisane przez motyla

hm, nie wiem, jakie zabezpieczenie może mieć żona mężczyzny, który dajmy na to w wieku 35 lat ulega wypadkowi i jest sparaliżowany. pomijam oczywiście żony prezesów, którzy zarabiają po 100 000 zł miesięcznie.

Można np. miec nieruchomości pod wynajem, odziedziczone po kims. A ja bym nie pomijala żon prezesów, wspólne oszczędności to też jakas poduszka bezpieczeństwa do czasu znalezienia innych źródeł gotowki. Sama bym się nie zdecydowała i tak ale nie sądzę ze to zawsze zle wyjscie.

Przy niskich zarobkach praca to konieczność a nie kwestia wyboru. Co innego gdy ktoś szuka to pół biedy, gorzej gdy nie szuka bo Facebook fajniejszy.

Przy wyższych... no też nie każdy chce spędzić życie w domu.

[blondynkapoznan]

Pracy jest dużo ale podstawa są chęci.

[Onnaa88]

Blondynkapoznan
Ja z niczego nie korzystam z żadnych pomocy możesz mi ten post zacytować bo nie bardzo wiem o co Ci chodzi? Za to pamiętam jak ty napisałaś że 500 zł Ci się przyda

[dacn]

Napisane przez Onnaa88

Krolowa Julianna
Ale jednak ciągnie kasę od faceta? I to on daje jej ta kasę prosić się musi o każdą rzecz dla mnie to upokarzające.Ale zostałam inaczej wychowana, że kobieta musi mieć swoje pieniądze niech to będzie nawet 500 zł ale już czyni ją to trochę nie zależną.Mój narzeczony nie dawno zmienił pracę zarabia dość sporo jak na Polskie realia, tysiąc razy mi powtarza, że nie muszę pracować, że możemy założyć rodzine lecz mi ciągle mało.Pracuje bo lubie nie będę kogoś utrzymanką. I nawet gdyby mi przelał milion na konto to i tak bym pracowała sama dla siebie

W sytuacji opieki nad dzieckiem to nie ciągnięcie kasy od faceta, ale wspólne gospodarowanie finansami. Nadal jest to wewnętrzna umowa danej rodziny i państwo nie ma prawa tam ingerować.

[Onnaa88]

Mam trochę płytkie myślenie, brak zainteresowań tylko pieluchy bardzo współczuję

[201606270916]

Napisane przez blondynkapoznan

A co do matek siedzących z dziećmi w domu. To w niektórych krajach tak jest że dostają kasę i mają do emerytury jakoś liczone. U nas też to miało wejść ale szczegółów nie znam.
A druga spr siedzenie w domu niby fajne kazdyydli nic się nie robi. Ale to pracy 24/7. Niektóre matki pomimo że stać je na siedzenie( mąż dużo zarabia). Wola pracować " w pracy odpoczywają".

Ale te prace w domu muszą też wykonać rodzice pracujacy...

[blondynkapoznan]

Napisane przez dacn

Fajne nie fajne, to baby sprawa czy w domu siedzi czy pracuje. Społeczeństwo nie musi jej fundować czasu na seriale i fajsbunia ( ahh tak oczywiście na kreatywne zabawy i czyszczenie domu )

Ja akurat uważam i wiem z doświadczenia. Że w domu zawsze jest co robić. A jak są dzieci to już wogole. A jak się ma jeszcze ogród. To praca jest 24h.
Oczywiście są wyjątki co w domu nic nie robią.

[Onnaa88]

Dacn
Tak jeżeli dwie osoby pracują to dokładają do opieki na dziecko innej opcji nie widzę.Każdy wychował się inaczej rozumiem ale moja mama podrzucala mnie i brata jak byliśmy bardzo mali do swoich rodziców a sama pracowała na 1/2 etatu chociaż tata dobrze zarabiał i mogłaby siedzieć w domu. Nie wyobrażam sobie żeby u mnie było inaczej.

[motyla]

Napisane przez dorris23

jakie? finansowe. Takie o którym mysli się dużo wcześniej, odkłada. Jakie jeszcze? Ubezpieczeniowe. Warto o tym pomysleć.
I co więcej? Wtedy trzeba wziąć się porządnie za prace bo to co odłożone nie wystarczy na długo.

Napisane przez Krolowa Julianna

Można np. miec nieruchomości pod wynajem, odziedziczone po kims. A ja bym nie pomijala żon prezesów, wspólne oszczędności to też jakas poduszka bezpieczeństwa do czasu znalezienia innych źródeł gotowki. Sama bym się nie zdecydowała i tak ale nie sądzę ze to zawsze zle wyjscie.

Przy niskich zarobkach praca to konieczność a nie kwestia wyboru. Co innego gdy ktoś szuka to pół biedy, gorzej gdy nie szuka bo Facebook fajniejszy.

Przy wyższych... no też nie każdy chce spędzić życie w domu.

dziewczyny, ale tak szczerze, biorąc pod uwagę statystyki - więcej jest tych, co się ubezpieczają, wynajmują nieruchomości lub mają mężów prezesów czy takich zwykłych kobiet, które mają 2-3 dzieci, a mąż zarabia te 4000 na rękę?

jeśli ktoś faktycznie ma takie zaplecze, może z niego żyć i utrzymywać 4-osobową rodzinę przez tak długi czas, to niech siedzi w domu. ale jak kobieta ma rodzinę taką zwykłą ze zwykłymi dochodami męża, to ogromna luka w CV nie pomoże jej znaleźć porządnej pracy.

[201606270916]

Napisane przez Onnaa88

Krolowa Julianna
Ale jednak ciągnie kasę od faceta? I to on daje jej ta kasę prosić się musi o każdą rzecz dla mnie to upokarzające.Ale zostałam inaczej wychowana, że kobieta musi mieć swoje pieniądze niech to będzie nawet 500 zł ale już czyni ją to trochę nie zależną.Mój narzeczony nie dawno zmienił pracę zarabia dość sporo jak na Polskie realia, tysiąc razy mi powtarza, że nie muszę pracować, że możemy założyć rodzine lecz mi ciągle mało.Pracuje bo lubie nie będę kogoś utrzymanką. I nawet gdyby mi przelał milion na konto to i tak bym pracowała sama dla siebie

I takie masz podejście i ok. Inni np. maja wspólne konto i nie działa to na zasadzie proszenia się jedno pracuje w domu, drugie zarobkowo poza domem, kasa wspólna. To moim zdaniem jest ok w połączeniu z jakimś zabezpieczeniem; wypominanie czegokolwiek i jakieś chore zależności - nie.

[dacn]

Napisane przez Krolowa Julianna

Ale te prace w domu muszą też wykonać rodzice pracujacy...

Zaraz niejaka Poznanianka na ciebie naskoczy, tak jak kiedyś moje niepracujące znajome, że mamy pracujące to okropne lenie.
W przeciwieństwie do kobiet niepracu... ups poświęcających się dla dobra dziecka, co poświęcają się taaaak strasznie, ze nie mają czasu ani na ugotowanie zdrowego obiadu, ani na wspólne malowanie obrazków, ani na codzienne spacery, bo się tak mocno na fejsbuniu macierzyństwu poświęcają.

[blondynkapoznan]

Napisane przez Onnaa88

Blondynkapoznan
Ja z niczego nie korzystam z żadnych pomocy możesz mi ten post zacytować bo nie bardzo wiem o co Ci chodzi? Za to pamiętam jak ty napisałaś że 500 zł Ci się przyda

Cytuje gdyby ktoś ci dał 500zl to byś nie wzięła?

[201606270916]

Napisane przez motyla

dziewczyny, ale tak szczerze, biorąc pod uwagę statystyki - więcej jest tych, co się ubezpieczają, wynajmują nieruchomości lub mają mężów prezesów czy takich zwykłych kobiet, które mają 2-3 dzieci, a mąż zarabia te 4000 na rękę?

jeśli ktoś faktycznie ma takie zaplecze, może z niego żyć i utrzymywać 4-osobową rodzinę przez tak długi czas, to niech siedzi w domu. ale jak kobieta ma rodzinę taką zwykłą ze zwykłymi dochodami męża, to ogromna luka w CV nie pomoże jej znaleźć porządnej pracy.

Dlatego pisałam ze zależy od sytuacji. Trzeba się dostosować do możliwości i tyle.

[dacn]

Napisane przez blondynkapoznan

Ja akurat uważam i wiem z doświadczenia. Że w domu zawsze jest co robić. A jak są dzieci to już wogole. A jak się ma jeszcze ogród. To praca jest 24h.
Oczywiście są wyjątki co w domu nic nie robią.

Tak, tak oczywiście te straszne prace domowe

Napisane przez Onnaa88

Dacn
Tak jeżeli dwie osoby pracują to dokładają do opieki na dziecko innej opcji nie widzę.Każdy wychował się inaczej rozumiem ale moja mama podrzucala mnie i brata jak byliśmy bardzo mali do swoich rodziców a sama pracowała na 1/2 etatu chociaż tata dobrze zarabiał i mogłaby siedzieć w domu. Nie wyobrażam sobie żeby u mnie było inaczej.

Zależy czy mówimy o dziecku rocznym czy pięcioletnim.

[201606270916]

Napisane przez blondynkapoznan

Ja akurat uważam i wiem z doświadczenia. Że w domu zawsze jest co robić. A jak są dzieci to już wogole. A jak się ma jeszcze ogród. To praca jest 24h.
Oczywiście są wyjątki co w domu nic nie robią.

To jak radzą sobie z tym 24/7 osoby które po przynajmniej 40h tygodniowo są poza domem?

[blondynkapoznan]

Napisane przez dacn

Tak, tak oczywiście te straszne prace domowe



Zależy czy mówimy o dziecku rocznym czy pięcioletnim.

Widać że nie masz dzieci

[Onnaa88]

Blondynkapoznan
Nie wątpię w to, że praca w domu nie zajmuje mnóstwa czasu. Ale dla nie których to sposób żeby wymagać się od pracy. Bo państwo da zapomogi i można robić więcej dzieci. Tak jest za granicą dużo ludzi korzysta z socjalu bo im się pracować nie chce na etacie. Wiesz dziecko można podrzucić do babci mieć jednak spokoju trochę a praca w firmie wymaga jakis umiejętności, kontaktu z drugim człowiekiem. Praca w domu to zamknięcie się na świat i na te same osoby.

[dacn]

Napisane przez blondynkapoznan

Widać że nie masz dzieci

Widać, ze blondyna.

Mam dwójkę, ale ups, nie jestem leniem i nie jęczę na forum o ciężkim prowadzeniu domu.

[motyla]

Napisane przez dacn

Tak, tak oczywiście te straszne prace domowe



Zależy czy mówimy o dziecku rocznym czy pięcioletnim.

i jak wychowanym. niektóre matki potrafią tak wychować dziecko, że same sobą się zajmie, same ze sobą potrafi się bawić itepe. ale większość jednak wychowuje takie glonojady, które dostają szału, jak nie są przyklejone do matki.

[Onnaa88]

Wiele osób pracuje jak i wychowuje dzieci w domu więc da się to wszystko pogodzić. Gdyby praca w domu była taka ciężka to chyba być się na drugie dziecko jednak nie zdecydowała