Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[ukojenie]

Jaja jak berety , po kawie i 1 szt ptasiego mleczka frappe ( ) cukier 114 ...
A kanapce z wedlina , pomidorem i ogorasem 125 i badz tu madry.

[mala_biegaczka]

Napisane przez ukojenie

Jaja jak berety , po kawie i 1 szt ptasiego mleczka frappe ( ) cukier 114 ...
A kanapce z wedlina , pomidorem i ogorasem 125 i badz tu madry.

zdarzaja sie takie hity


Mi listonosz przyniosl Tensa wlasnie. Moge rodzic :p
Najlepsze bo to taki Polak i otwieram drzwi a tu "witam, prosze i milego dnia"
Dziwnie to ogarnac jak sie spodziewasz angielskiego

[DoDoo]

Dotuniek gratki, ja wg jednego kalendarza zaczelam 11 tydzien

[201707171038]

Czy używała któraś z was zestawu do konturowania twarzy firmy KOBO?
bo kupiłam dzisiaj w promocji w naturze i się zastanawiam czy było warto

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ecia ja tak miałam. 2 łyżeczkowania i ciąża donoszona bez problemu ze strony szyjki. Gdyby nie wody to Aleks by wysiedział dłużej w brzuchu

Zaliczyliśmy dzisiaj histerię z głodu. Moje dziecko obudziło się na spacerze z ogromnym wyciem, nie dającym się uspokoić w żaden sposób. Myślałam, że coś go boli, bo jak dawałam cyca to nie chciał. Dobiegłam do domu w jednej ręce pchając wózek a drugą podtrzymując Aleksa, wyje dalej, cycek dalej nie. Pedicetamol, żel na dziąsła, sab simplex, cycek, powietrze z suszarki na brzuszek, masowanie stópek, masowanie brzuszka, termometr w pupę - nic. Wrócił mąż z pracy (to już trwało godzinę i chciałam jechać na pogotowie), mówi odmroź mleko. Zjadł 90ml i odleciał cały szczęśliwy co za dziecko...

[DoDoo]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;60364001]Ecia ja tak miałam. 2 łyżeczkowania i ciąża donoszona bez problemu ze strony szyjki. Gdyby nie wody to Aleks by wysiedział dłużej w brzuchu

Zaliczyliśmy dzisiaj histerię z głodu. Moje dziecko obudziło się na spacerze z ogromnym wyciem, nie dającym się uspokoić w żaden sposób. Myślałam, że coś go boli, bo jak dawałam cyca to nie chciał. Dobiegłam do domu w jednej ręce pchając wózek a drugą podtrzymując Aleksa, wyje dalej, cycek dalej nie. Pedicetamol, żel na dziąsła, sab simplex, cycek, powietrze z suszarki na brzuszek, masowanie stópek, masowanie brzuszka, termometr w pupę - nic. Wrócił mąż z pracy (to już trwało godzinę i chciałam jechać na pogotowie), mówi odmroź mleko. Zjadł 90ml i odleciał cały szczęśliwy co za dziecko...[/QUOTE]
Uroczy bąbel

[wiosnawiosna]

Ładnie Gryzia histeria w prawdziwym obliczu

Mój Krzyś leży przytulny, słodziak z niego. Kupię mu jakieś ładne lekkie bo body bo wyrósł mi z tych 56. Dzięki jest zdecydowanie zimnolubne, jak ma tylko śpiochy to i tak cały się upoci.juz teraz w samych bodziakach smiga

U mnie koszmaru laktacyjne go ciąg dalszy. Lewa pierś jest tak dużo większą od drugiej ze wygląda to aż komicznie, widać wszystkie zyly i guzki. Druga pierś ok. Dzwoniłam do poliznej ale nie odbiera. I dalej nie wiem co mam robić z ta laktacja...wyciszac czy nie...
Polubiłam karmienie małego, tylko ta lewa pierś mnie do rozpaczy doprowadza, boli jak cholera. Masowa łam tak jak pisała Biegaczka i nic internista może mi tylko dać prochy a doradca laktacyjny mówi ze ok, ale mnie nawet nie zbadała.

Przepraszam Was dziewczyny za to narzekanie, ale ja naprawdę już nie wiem co z tym robić albo gdzie szukać pomocy. Do gina mam termin za dwa tygodnie...

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Lena, napisz kochanie co u Was, mieszkasz jeszcze u siostry?

[Platanoides]

Othy witaj

Dot Ty tez witaj w 9 miesiącu

A ja w końcu mogę napisać, że bez obaw czekamy aż Malej zechce się do nas przyjść jest juz donoszona
I obudził mnie dziś rano mega mocny BEZBOLESNY skurcz

[wiosnawiosna]

Plat - ale czad! czekamy na zojke, jupii!!

[Platanoides]

Napisane przez wiosnawiosna

Plat - ale czad! czekamy na zojke, jupii!!

W poniedziałek kończę antybiotyk, to we wtorek może już się pchać na świat

Ukojenie czyli musisz żyć na ptasich mleczkach!

[DoDoo]

Ale supcio Plat

[LeNa 2405]

Ja byłam dziś u PL gin. Plamienie spowodowane bez owulacyjmym cyklem. Mam tyło zgecie macicy po cc. Dostałam tabletki na wchłonięcie płynu który był widoczny na usg. Maść dopochwowo żeby się nie rozwinęło żadne zakażenie przez to krwawienie i na 7dni globulki doodbytnicze

[mala_biegaczka]

Plat juhuuu

Lena u Chelmickiego bylas?

[wiosnawiosna]

Lena - dobrze, że jest jakiś postęp, nareszcie ktoś się tym zajął, a nie cały czas wpieranie, że jest ok...

Znalazłam dziś inna poradnie laktacyjna gdzie od razu zrobią usg tej większej piersi - w poniedziałek tam pojadę a Krzycho zostaje z tata

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wiosna super. A powiedz mi, ta pierś nadal Cię boli? Jak karmisz to po równo z obu piersi? Bo jeśli częściej z lewej to ona będzie większa... I to się niestety może utrzymać.

[Othy]

Hej,
Jestem już 'po wszystkim'. Dziękuję za wsparcie. Łyżeczkowanie było niestety konieczne, ale przyjęte leki powodujące skurcze bardzo rozszerzyły szyjkę macicy. Ginekolog powiedział, że została nienaruszona i że bardzo ładnie udało się wszystko oczyścić i dzięki temu o kolejnych staraniach możemy zacząć myśleć już po upływie 1 cyklu. Czuję okropną pustkę w sobie. Głowa mi pęka z nerwów lub od narkozy. Sama nie wiem. Dobrze, że mąż jest cały czas ze mną.
Teraz chciałabym zgromadzić informacje na temat badań jakie moglibyśmy zrobić, by uniknąć kolejnych rozczarowań. Macie może jakieś pomysły? Ginekologa mam dobrego, ale nie chcę czekać z wykonywaniem badań, a on się z tym nie spieszy, bo to jeszcze nie było trzecie poronienie, tylko drugie..
Mam zdiagnozowane:
- niedoczynność tarczycy (Euthyrox 75)
- Hashimoto
- guzki na tarczycy (malutkie)
- hipoglikemię reaktywną
- nadciśnienie tętnicze (Bisocard 5 - w ciąży musiałam odstawić, ale ciśnienie było ok, byłam pod kontrolą kardiologa)
- tachykardię
- alergie na pyłki
W ciąży robiłam takie badania: podstawowa morfologia, badanie ogólne moczu, HIV, glukoza, wirus zapalenia wątroby typu B, kiła, toxoplazmoza - wszystkie wyniki bardzo dobre. Kontrolowałam co miesiąc TSH, ft3 i ft4 - wszystko było w normie dla I trymestru, TSH ok.1-1,5. Czekam teraz jeszcze na wynik badania histo-patologicznego z wyłyżeczkowania.
Proszę może mogłybyście mi coś podpowiedzieć pod jakim kątem moglibyśmy się przebadać?

[Słodkaaa]

Othy dobrze, że już po wszystkim. Odpoczywaj.

Możesz zrobić cytomegalie, przeciwciala antyfosfolipidowe, kariotypy, chlamydie, ureaplasme, dziewczyny podpowiedzą co jeszcze


Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[LeNa 2405]

Napisane przez mala_biegaczka

Plat juhuuu

Lena u Chelmickiego bylas?

Nie Chełmicki zmienił przychodnie..
Byłam u Wrotniaka

[mala_biegaczka]

Napisane przez LeNa 2405

Nie Chełmicki zmienił przychodnie..
Byłam u Wrotniaka

Yhm. Chelmicki i mlody i stary teraz chyba swoja przychodnie maja z tego co wiem. U Wrotniaka bylam raz w 10tc awaryjnie w Coventry. Taki nawet w miare. Przyjemniejszy niz stary Chelmicki bo tak fajnie bezposrednio i po imieniu mowi.
Fajnie ze Cie zdiagnozowal. Oby pomoglo

[wiosnawiosna]

Gryzia no boli dalej i ta lewa jest dużo dużo większa. I są tam zgrubienia, guzki i jest większa i pełniejsze wiec nie wierzę, że jest ok. W bonusów drentwienie piersi i dreszcze. Karmie na przemian, tzn raz jedna raz druga. Niech ktoś jeszcze to sprawdzi, tzn ktoś typowo od karmienia. I super ze zrobią usg od razu i jakby co pewnie od razu antybiotyk dadzą jeśli będzie trzeba. No i podobno pomagają tez w hamowaniu laktacji bez odstawianiadziecka od piersi, czyli dokładnie to o co mi chodzi.
I może coś na te kołki małego podpowiedzą. ..

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Othy - musisz mieć dobrego gina, żeby połączył leczenie tych chorób z ciążą. Dobrze, że już po wszystkim. Przytulam i dużo siły życzę Tobie i Mężowi.

[Platanoides]

Napisane przez wiosnawiosna

Lena - dobrze, że jest jakiś postęp, nareszcie ktoś się tym zajął, a nie cały czas wpieranie, że jest ok...

Znalazłam dziś inna poradnie laktacyjna gdzie od razu zrobią usg tej większej piersi - w poniedziałek tam pojadę a Krzycho zostaje z tata

Super! Oby cos poradzili, bo nie brzmi to dobrze, co się u Ciebie w tych piersiach dzieje

Napisane przez mala_biegaczka

Plat juhuuu

Lena u Chelmickiego bylas?

Napisane przez DoDoo

Ale supcio Plat

Napisane przez Othy

Hej,
Jestem już 'po wszystkim'. Dziękuję za wsparcie. Łyżeczkowanie było niestety konieczne, ale przyjęte leki powodujące skurcze bardzo rozszerzyły szyjkę macicy. Ginekolog powiedział, że została nienaruszona i że bardzo ładnie udało się wszystko oczyścić i dzięki temu o kolejnych staraniach możemy zacząć myśleć już po upływie 1 cyklu. Czuję okropną pustkę w sobie. Głowa mi pęka z nerwów lub od narkozy. Sama nie wiem. Dobrze, że mąż jest cały czas ze mną.
Teraz chciałabym zgromadzić informacje na temat badań jakie moglibyśmy zrobić, by uniknąć kolejnych rozczarowań. Macie może jakieś pomysły? Ginekologa mam dobrego, ale nie chcę czekać z wykonywaniem badań, a on się z tym nie spieszy, bo to jeszcze nie było trzecie poronienie, tylko drugie..
Mam zdiagnozowane:
- niedoczynność tarczycy (Euthyrox 75)
- Hashimoto
- guzki na tarczycy (malutkie)
- hipoglikemię reaktywną
- nadciśnienie tętnicze (Bisocard 5 - w ciąży musiałam odstawić, ale ciśnienie było ok, byłam pod kontrolą kardiologa)
- tachykardię
- alergie na pyłki
W ciąży robiłam takie badania: podstawowa morfologia, badanie ogólne moczu, HIV, glukoza, wirus zapalenia wątroby typu B, kiła, toxoplazmoza - wszystkie wyniki bardzo dobre. Kontrolowałam co miesiąc TSH, ft3 i ft4 - wszystko było w normie dla I trymestru, TSH ok.1-1,5. Czekam teraz jeszcze na wynik badania histo-patologicznego z wyłyżeczkowania.
Proszę może mogłybyście mi coś podpowiedzieć pod jakim kątem moglibyśmy się przebadać?

Zgadzam się z wiosna. Ale ja na Twoim miejscu skupilabym sie raczej na dobrym endokrynologu. Na jakim poziomie masz antytpo?

[DoDoo]

Othy, odpoczywaj

[gr8ania]

Othy- odpoczywaj

[dotuniek]

Napisane przez Platanoides

Super! Oby cos poradzili, bo nie brzmi to dobrze, co się u Ciebie w tych piersiach dzieje





Zgadzam się z wiosna. Ale ja na Twoim miejscu skupilabym sie raczej na dobrym endokrynologu. Na jakim poziomie masz antytpo?

A jeszcze lepiej byłoby gdyby to był ginekolog endokrynolog, który ogarnie te dwie kwestie równocześnie.

[muffi24]

Othy

Plat super! Kurczę czerwcówki to już prawie na porodówce, ale będą emocje na wątku ;D
Jak dobrze no to trzymamy kciuki żeby w końcu ktoś Ci coś sensownego doradził i pomógł z tą laktacją

Ja cały dzień czuję się spoko, ale jak się położę spać to tak mnie tak bozena swędzi że spać nie mogę Chętnie bym ten żel co Mle pisała wypróbowała ale nie wiem czy mogę bez konsultacji z lekarzem...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[dotuniek]

Muffi do kogo idziesz 19tego?

[Platanoides]

Napisane przez dotuniek

A jeszcze lepiej byłoby gdyby to był ginekolog endokrynolog, który ogarnie te dwie kwestie równocześnie.

To by było wręcz idealnie, mi się niestety do tej pory nie udało takiego znaleźć.

Dot jak się dzisiaj czujesz?

Muffi a zauważyłaś jakas wydzieline dziwnego koloru, konsystencji lub zapachu?

[mala_biegaczka]

Muff a to swedzi Cie w srodku czy na zewnatrz?

[dotuniek]

Jeszcze nie wiem... bo nadal leżę w łóżku, ale chyba lepiej niż wczoraj.

[mala_biegaczka]

Ja dzis wczesnie wstalam i wstawipam gar leczo. Trzeba te zapasy porobic w koncu
11 dni!
Chociaz nie powiem.. Zeszly mi bole i skurcze wiec sie uaktywnilam fizycznie. Moze co szyjce pomoze :p