Mamy marzec 2016 epizod 1

[_emma]

Oliwka jakoś dziwnie się dziś zachowuje. Była kupka kilka razy ale ostatnie 2 lekko zielone. Stęka, jeczy, aktualnie spi na mnie. Raz ulała dość sporo.. Zaczynam się martwić.

Napisane przez _polly_

Co sądzicie? http://allegro.pl/oball-kuleczka-pil...047971826.html fajna opcja jak na pierwszą grzechotkę?

My mamy, kupiłam ostatnio, a do tego owieczka, którą widziałaś przy wózku i grzechotka motylek z szeleszczacymi skrzydlami z Playgro robi furorę http://m.agito.pl/playgro-grzechotka.../pd/DSL09MBBM/

[malinka9191]

Napisane przez trzydziescidwa

Jupi, lekarz obejrzał i nie trzeba nic ściągać trochę mleko zalega w jednym kanale ale to jest do zmasowania bo mi powiedział gdzie dokładnie. Ropy nie ma więc ciąć nie trzeba

Napisane przez Darkanddark

Ja nie mam żadnych zabawek dla młodej.. Same pluszaki :-/ co prawda jeszcze się tym nie interesuje ale lada dzień...

Wczoraj kupiłam dwie butelki Avent natural - mała i dużą. Najpierw pojechaliśmy po mała, potem po dużą. Odbierałam te dużą a babka do mnie czy nie chce małej butelki w gratisie :-D wiec mam dwie małe i dużą, ale przyda się ;-) teraz musze kiedyś zrobić mm żeby wypróbować haha

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Misia - przywieszka do smoczka, gryzak, termometr do kąpieli (?), skarpetki, to są takie drobne rzeczy które moim zdaniem zawsze się przydadzą.

U mnie się wszyscy uparli na kocyki i takim oto sposobem mam 7 kocyków z czego 4 w ogóle nie jest w użytku w szafie...

bedziesz ,miala na herbatki/soczki/wode pozniej te małe

Ja male teraz tak uzywam, bo na mm juz za male sa

Napisane przez moooniaaaa

Ja wczoraj robilam paczke dla przyjaciolki i dalismy duza pake pampersów 3, chusteczki nawilzane, 2 czapeczki wiosenne ze smyka, szeleszczaca zyrafe z gryzakami, ciuchy, innej kolezance kupilam jeszcze kocyk, ksiazeczke kontrastowa. Takie rzeczy, ktore i u nas sie sprawdzily.


Kupilam wczoraj Tosce pierwszy gryzak. Bo cos podejrzanie sie zachowuje, slinotok, wpycha kocyki do buzi, ale dziaseł nie da dotknac, od razu mi ssie palca


Łącze się w bolu, u nas 10 stopni, deszcz i wiatr.


Dark
nie rozpakowuj kocykow to przekazesz dalej haha. My teraz dostalismy duzy, bawelniany, dobrej firmy, ale kompletnie mi kolorystycznie nie odpowiada. Czerwono rozowy, a ja nienawidze czerwieni. Wiec sobie lezy zamkniety, albo sie kiedys przyda albo komus oddam

moja taki slinotok ma od miesiaca, a do buzi laduje wszystko od dobrego 1,5 tyg. Dziasełka ma jakie miala.
Gryzaka 'gryzie' tez jak jej trzymam.

Ale dzieci tak poznaja swiat wlasnie



Co do zabawek moja Mala ma 2 pluszaki w tym jeden dosala, ogromna myszke, ma 2 grzechotki, zyrafke Sophie, gryzak. Poki co tylkojeden mis ja interesuje zeby patrzec na niego.
Ma jeszcze przywieszke przy fotekilu to ja lubi i balony u wentylatora, ktore sa hitem. Karuzelka odpada prz nich

A i projektor mamy jeszcze ale tez jeszcze jej nie interesje

[moooniaaaa]

Sloneczko
A na ostatnim wazeniu mala ile wazyla?
Na pocieszenie powiem, ze mojej kolezance rozwiazywali ciaze bo dziecko nie przybieralo, po urodzeniu wazylo niewiele ponad 2kg. Teraz mala skonczyla rok,jest drobna, nadalmalo wazy w porownaniu do rowiesnikow. Ale jest zdrowia, rozwija sie prawidlowo, takamej uroda

[eeyesblue]

ja mieszkalam w bloku całe życie w mieście, są plusy oczywiście, bo wszędzie blisko, ale jak przyszły wakacje i upały to płakać mi się chciało jak pomyślałam, że na wsi ludzie pewnie siedzą na ogrodku, opalaja się a ja kisze się w bloku jeszcze na 4 piętrze, gdzie w dach tak słońce dawało, że sauna była. teraz aktualnie mieszkamy w domu i nie wrócilabym na bloki w pl też mamy dom na wsi i łatwy dojazd, blisko miasta a wies taka piękna w sumie teraz pierwszy raz od ślubu będę tam mieszkać na dłużej z mężem i córcia

[Szczeperka]

Napisane przez _polly_

Nina też ładnie śpi, ale boje się, że jak zasnę, to się nie obudzę, gdy będzie kwękać.

Co sądzicie? http://allegro.pl/oball-kuleczka-pil...047971826.html fajna opcja jak na pierwszą grzechotkę?

Oball to świetna zabawka, Staś uwielbia go nadal i wszyscy znajomi co mają dzieci od nas dostają

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Ja za to jestem miastowa dziewczyna, na wsi się nudzę. Potrzebuję żeby coś się ciągle działo i uwielbiam to, że mieszkam tak blisko centrum

[sloneczko4477]

Napisane przez moooniaaaa

Sloneczko
A na ostatnim wazeniu mala ile wazyla?
Na pocieszenie powiem, ze mojej kolezance rozwiazywali ciaze bo dziecko nie przybieralo, po urodzeniu wazylo niewiele ponad 2kg. Teraz mala skonczyla rok,jest drobna, nadalmalo wazy w porownaniu do rowiesnikow. Ale jest zdrowia, rozwija sie prawidlowo, takamej uroda

Przez 6 tygodni przybrała kilogram to wychodzi jakieś 160g na tydzień
Koleżanki syn też jest taki drobniutki ale mimo wszystko się martwię.. Pocieszeniem jest to, że w szpitalu jej wszystkie badania zrobili i wyszły super!

[malinka9191]

mała mi chyba pokasływać zaczyna

[_polly_]

Napisane przez _emma

Oliwka jakoś dziwnie się dziś zachowuje. Była kupka kilka razy ale ostatnie 2 lekko zielone. Stęka, jeczy, aktualnie spi na mnie. Raz ulała dość sporo.. Zaczynam się martwić.




My mamy, kupiłam ostatnio, a do tego owieczka, którą widziałaś przy wózku i grzechotka motylek z szeleszczacymi skrzydlami z Playgro robi furorę http://m.agito.pl/playgro-grzechotka.../pd/DSL09MBBM/

Oj, a jadlas coś nowego?

Ale fajny ten motylek.

Napisane przez Szczeperka

Oball to świetna zabawka, Staś uwielbia go nadal i wszyscy znajomi co mają dzieci od nas dostają

No to zamawiam.

[milenujdka]

Sloneczko- jak przybrała 160g w tydzień to wszystko jest ok. Dziecko w pierwszych miesiącach może przybierać między 120g a 220g.

Byłyśmy na chustowym spacerze. Już coraz lepiej wychodzą mi wiązania przy główce i już tak nie lata. Natomiast dużo wysiłku mnie to kosztuje

Też chętnie wróciłabym na wieś. Na szczęście mieszkam w cichej i spokojnej dzielnicy, więc nie narzekam.

[marta1986222]

Słoneczko moja Hania tez przybiera okolo 120 g tygodniowo i pediatra mowil ze mam sie nie martwić

[misia880]

Ja cale zycie w bloku. blisko wszedzie. A teraz ta wies.. dusze sie tu haha
Zbieramy kase na dom .. obym w totka wygrala hahaha




Przechodze na mm. Wesprzyjcie. Bo taka bylam najarana na kp.. wiem jakie to wazne. Ale mam blokade juz.. kupilam sterylizator.

[milenujdka]

Misia-sama wiesz najlepiej, co jest dobre dla dziecka i Ciebie. Nie ma,co na siłę się męczyć i zmuszać do kp. Jeżeli wiesz, że dzięki mm będzie Ci lepiej to nie miej wyrzutów sumienia

[aguleck]

Napisane przez misia880

Ja cale zycie w bloku. blisko wszedzie. A teraz ta wies.. dusze sie tu haha
Zbieramy kase na dom .. obym w totka wygrala hahaha




Przechodze na mm. Wesprzyjcie. Bo taka bylam najarana na kp.. wiem jakie to wazne. Ale mam blokade juz.. kupilam sterylizator.

Ja jestem ostatnią osobą do namawiania na kp i nie wiem czy takiego wsparcia oczekiwałaś, ale może przemyśl to jeszcze, bo naprawdę byłaś jedną z najbardziej nastawionych na kp na tym wątku. Tyle przetrwałaś (poranione brodawki itp), a czas szybko leci i za 3-4 mies zaczniesz wprowadzać stałe pokarmy i będziesz mniej uwiązana. Ale jeśli jesteś pewna to oczywiście żadnej krzywdy dziecku nie robisz. To twoje dziecko, twoje piersi i twoja decyzja.

Napisane przez sloneczko4477

Dzień dobry!
Jedziemy do dermatologa dzisiaj znowu bo masakra.. Buźka cała sucha, szyja, dekolt, skóra schodzi, mała się drapie
Waga mi przyszła dla małej i jestem podłamana.. Za tydzień skończy 3 miesiące a waży 5,05kg

Ja wprwadzie nie Lewek, ale mój Adaś urodził się prawie w tym samym terminie z taką samą wagą. Teraz waży 5100 i też się martwię. Tym bardziej, że lepiej przybierał jak dokarmiałam mm, a od 5 tyg jest tylko na moim mleku i przybiera średnio tylko po 100g. W pt ma szczepienie. Zobaczę co lekarka na to powie.

[201704101323]

Misia napisze jeszcze razo to samo:
Kp nie jest świętością, dla mnie! Uważam że nie warto, aż tak na tym akcentować swoją uwagę. Życie jest jedno, szkoda go marnować na stresy, poświęcenia, i teorię społeczne (mam na myśli reklamę kp). Może i mylę się, może moje podejście jest głupie i nierozsądne, ale ja poszłam i zawsze idę, za wewnętrznym głosem i jestem zgodna ze sobą. Do tego pije, że - nie chciał synek pić z piersi - zaczęłam odciagac i jest mi tak ok. Niedługo lato, będziemy więcej na zewnątrz, przestanę odciągnąć, pokarm zaniknie i przejdę na mm. Ani dziecku krzywda , ani mnie. Starszy od początku na mm i jest wszystko z nim ok,- choruje bardzo rzadko, rośnie mądry i śliczny. Są inne życiowe momenty na które jeszcze nasze nerwy i zdrowie się przydadzą , poważniejsze niż kp i takie na które nie możemy mieć wpływu lub możliwości wyboru.
Inaczej wesprzeć nie mogę, każdy ma prawo wyboru.

[Darkanddark]

Misia a jaki jest powód?
To oczywiście Twoja decyzja, ja nigdy nie namawiam bo wiem jakie to poświęcenie.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Nie namawiam ani nie odradzam#

[Szczeperka]

Misia ważne to jest karmienie dziecka a nie sposób karmienia. Kp czy mm to tylko wybór. To nie tak że jeśli nie chcesz kp to potrzebujesz rozgrzeszenia to nie jest świętość jak Nadia napisała. Rób co chcesz i bądź szczęśliwa

[eeyesblue]

Napisane przez aguleck

Ja jestem ostatnią osobą do namawiania na kp i nie wiem czy takiego wsparcia oczekiwałaś, ale może przemyśl to jeszcze, bo naprawdę byłaś jedną z najbardziej nastawionych na kp na tym wątku. Tyle przetrwałaś (poranione brodawki itp), a czas szybko leci i za 3-4 mies zaczniesz wprowadzać stałe pokarmy i będziesz mniej uwiązana. Ale jeśli jesteś pewna to oczywiście żadnej krzywdy dziecku nie robisz. To twoje dziecko, twoje piersi i twoja decyzja.

ja też tak uważam szkoda by mi było teraz rezygnować z karmienia jak najgorsze początki minely, już 3 miesiące zlecialy nie wiadomo kiedy, te kolejne 3 podejrzewam, że miną tak samo błyskawicznie wolałabym już od czasu do czasu podac mm niż całkiem rezygnowac, ale wiadomo to Twoja decyzja i tak na prawdę zadna nie doradzi Ci 'karm, nie karm', bo każda ma inne zdanie na ten temat. a decyzję już chyba podjelas

[_polly_]

Ja też nie będę namawiać, bo każda mama ma swój rozum. I jak wiadomo, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. A sama mówiłaś, że Cię to męczy.
Ja też czasami mam dość kp, ale sobie założyłam pół roku cyca i tego się trzymam.

[malinka9191]

Napisane przez misia880

Ja cale zycie w bloku. blisko wszedzie. A teraz ta wies.. dusze sie tu haha
Zbieramy kase na dom .. obym w totka wygrala hahaha




Przechodze na mm. Wesprzyjcie. Bo taka bylam najarana na kp.. wiem jakie to wazne. Ale mam blokade juz.. kupilam sterylizator.

twoja decyzja co zrobisz
mm nie trucizna, a szczesliwa mama=szczesliwy bobas

http://ohme.pl/macierzynstwo/tylko-m...atki/:brzydal:

[marta1986222]

Misia decyzja nalezy do Ciebie wazne bys czuła sie szczęśliwa to i mały bedzie zadowolony

[trzydziescidwa]

Misia ani Cię nie będę zachęcać ani zniechęcać, ale powiedz co Cię skłania do tej decyzji? Odrzuca Cię, ale dlaczego?
Witam się, dzisiaj moje dziecko marudne i właśnie poszła ciemnozielona kupa, także też koniec z kp na 3 dni przynajmniej... o ile będzie chciał jeszcze ssać cycka po tym czasie... boję się trochę

[moonunit]

Napisane przez Szczeperka

Misia ważne to jest karmienie dziecka a nie sposób karmienia. Kp czy mm to tylko wybór. To nie tak że jeśli nie chcesz kp to potrzebujesz rozgrzeszenia to nie jest świętość jak Nadia napisała. Rób co chcesz i bądź szczęśliwa

Święte słowa

Najważniejsze żebyś byla szczesliwa

Jak miałam kryzys kp przy M bo mnie gryzla to siostra mi powiedziala ze kp to powinna być przyjemność dla matki i dziecka A ja sie balam każdego karmienia bo wierzcie mi ugryzienie w sutka to nic przyjemnego a mala tego nie rozumiala i miala radoche z mojej reakcji W efekcie coraz krotsze byly karmienia i mniej efektywne Przejście na mm było dla mnie ulga

Teraz Szymona dokarmiam na noc mm i na razie jest to jedna butla Na początku sobie robiłam z tego powodu wyrzuty ale potem pomyślałam ze musze myśleć też o sobie o M która mnie potrzebuje a nie matki zombie ktora wszystko wkurza bo jest non stop zmęczona i niewyspana
Zalozylam sobie 5 miesięcy jak z M i to będzie maks ani dnia dłużej ;-)

Rob tak żebyś była szczęśliwa a nasze wsparcie będziesz miała niezależnie od sposobu karmienia

Napisałam wcześniej posta i mi go wcielo

Co do wsi/miasta To ja się przeprowadzilam z dużej wsi (nawet bardzo dużej, mylonej z małym miasteczkiem) na bardzo małą wieś i nie żałuję Mamy cisze spokój i dużo miejsca do wybiegania dla dzieci Nie jest idealnie ale mam swoj samochód maz swoj i jade wszedzie gdzie chce Wiadomo jak wszystko jest na miejscu to wygodniej ale ja wole wrócić do spokoju i spiewu ptaków ;-) Miasto na czas studiów ok na życie tylko wieś lub obrzeża tak jak Monia ;-)

Byłam u gina Wszystko ok Ale z ćwiczeniami na brzuch mam poczekać jeszcze półtora miesiąca :-( żeby się zroslo porządnie Na razie lzejsza aktywność, basen, spacery itp Także odkurzam orbitreka a Chodakowska musi poczekać
Dostałam receptę na Limetic ale zapomniałam wykupić Wkładkę mi odradzil ze wzgledu na dwa przebyte cięcia ale nie dopytalam dokładnie dlaczego
Musialam szybko wracac bo maly płakał mezowi w aucie ;-) dopiero podkarmiony i mega kupę później zasnął a tak na dobre to dopiero w domu po kolejnym karmieniu Po drodze zrobilismy zakupy

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Polly oball wyglada fajnie Kupie malemu na dzień dziecka

Chusteczki hippa sa w promocji w Rossmannie ;-)

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Aa i zakaz dostałam zachodzenia w ciąże przez rok ;-) powiedzialam mu ze zakonczylam produkcje chyba ze cos się zdarzy

[malinka9191]

Napisane przez trzydziescidwa

Misia ani Cię nie będę zachęcać ani zniechęcać, ale powiedz co Cię skłania do tej decyzji? Odrzuca Cię, ale dlaczego?
Witam się, dzisiaj moje dziecko marudne i właśnie poszła ciemnozielona kupa, także też koniec z kp na 3 dni przynajmniej... o ile będzie chciał jeszcze ssać cycka po tym czasie... boję się trochę

będzie chciał, spokojnie.
Moja mała jak przeszła na mm, to po jakimś tygodniu szukała jeszcze cycusia i na uspokojenie dostała ze 2 razy i ciągnęła bez problemu

[misia880]

Szczerze nie umiem tego wyjasnic. Probowalam napisac cos sensownego, nie umiem.
Czuje ze nie chce wyciagnac cycka nie od tak.

[_polly_]

Napisane przez trzydziescidwa

Misia ani Cię nie będę zachęcać ani zniechęcać, ale powiedz co Cię skłania do tej decyzji? Odrzuca Cię, ale dlaczego?
Witam się, dzisiaj moje dziecko marudne i właśnie poszła ciemnozielona kupa, także też koniec z kp na 3 dni przynajmniej... o ile będzie chciał jeszcze ssać cycka po tym czasie... boję się trochę

Na pewno będzie chciał.

Napisane przez moonunit

Polly oball wyglada fajnie Kupie malemu na dzień dziecka

Chusteczki hippa sa w promocji w Rossmannie ;-)

Będziemy razem śmigać na orbitreku.

Po ile? Ja ostatnio kupiłam dwupak chyba za dychę. Fajne są, chyba będę musiała zapas zrobić.

[eeyesblue]

Napisane przez trzydziescidwa

także też koniec z kp na 3 dni przynajmniej... o ile będzie chciał jeszcze ssać cycka po tym czasie... boję się trochę

uwierz mi, że będzie tylko na to czekał

[trzydziescidwa]

doświadczone mmkowiczki, ile powinien zjadać na dobę/jednorazowo?
Misia, a może to chwilowe? Już zupełnie Cię nie cieszy kp? Nie walcz z sobą, to na pewno... i nic przeciwko sobie nie rób...

[Kiinga26]

Napisane przez trzydziescidwa

doświadczone mmkowiczki, ile powinien zjadać na dobę/jednorazowo?
Misia, a może to chwilowe? Już zupełnie Cię nie cieszy kp? Nie walcz z sobą, to na pewno... i nic przeciwko sobie nie rób...

Mój żarłok obecnie między 150 a 180 ml co 4 godziny w dzień. W nocy raz albo wcale.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[monicca1989]

Napisane przez _polly_

Nina też ładnie śpi, ale boje się, że jak zasnę, to się nie obudzę, gdy będzie kwękać.

Co sądzicie? http://allegro.pl/oball-kuleczka-pil...047971826.html fajna opcja jak na pierwszą grzechotkę?

Mam 2 takie, kupowałam po 5zł w biedronce na wyprzedaży.

[Kiinga26]

Co do karmienia piersią lub mlekiem modyfikowanym... Ja ogólnie mam od sześciu lat awersje do kultu kp i zostałam za to tutaj nie raz i nie dwa,, doceniona " mocnym słowem.
Kiedy widzę, jak moje trzecie już dziecko przybiera pięknie na wadze, rośnie zdrowe i silne choć w życiu piersi w ustach nie miało, jestem pewna ze nie robię jej tym krzywdy. Jestem ostatnią osobą która doradzalaby kp.
My z Alicja jesteśmy szczęśliwe. A podczas karmienia też nawiazujemy więź. Tule ją mocno do siebie, całuję w główkę, ona trzyma mnie za palec...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka