Ponowne starania po t. Zaczynamy - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-12-19, 08:30   #1501
Japonka1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 167
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

To już chyba wszyscy w tym wątku w ciąży tylko nie ja Strasznie się boję, że ta terminowania ciąża to będzie pierwsza i ostatnia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Japonka1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-19, 08:50   #1502
klebuszkowa1212
Raczkowanie
 
Avatar klebuszkowa1212
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 407
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Cytat:
Napisane przez wynn Pokaż wiadomość
Dziewczyny super wieści, myślami jestem z wami i trzymam za was kciuki a u mnie wielkimi krokami zbliza się czas kiedy bede mogla się starać-od stycznia, takie to się wydawało odległe a tu proszę, tak szybko zleciał ten czas. Trochę mam obawy, zwlaszcza ze tsh mi troche podskoczylo i jeszcze nie wrocilo do siebie, a poza tym czeka nas wielki remont i boje się że tymi pyłami i oparami farb i lakierów zaszkodzę ewentualnej fasolce. Z drugiej strony nie chcę juz tracić czasu, tym bardziej, że teraz pewnie nie będzie to takie hop-siup w pierwszym cyklu tak jak ostatnio. Organizm jest rozregulowany i nie umiem wyczuc kiedy dni plodne, nie wiem kiedy spodziewac sie miesiaczki. Jak dlugo wasze organizmy wracały do normy? Czekalyscie nabregularne cykle przed staraniami czy nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi się bardzo rozjechał cykl po T. Dwa pierwsze były ok, później coraz dłuższe (ponad 40 dni), winna temu była prolaktyna. Od początku maja zaczęłam brać bromergon a pod koniec zrobiłam test, i okazał się pozytywny. Starania zajęły mi 5 miesięcy. W terminowanej ciąży walczyliśmy 2 lata...

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Japonka1981 Pokaż wiadomość
To już chyba wszyscy w tym wątku w ciąży tylko nie ja Strasznie się boję, że ta terminowania ciąża to będzie pierwsza i ostatnia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Japonka nie pisz tak i tak nie myśl. Zachodzenie w ciąże to nie wyścigi. Bardzo indywidualna sprawa... Aczkolwiek rozumiem Cię, też miałam takie myśli... że się nie uda, albo będzie to trwało Bóg wie ile... i żeby nie zwariować zaczęłam bardziej organizować sobie czas i skupiłam się na tym co chcę zrobić. Zaczęłam od krótkiego wyjazdu na weekend, powrotu na siłownie, miałam się zapisać na lekcje angielskiego i tańce z moim mężem -ale tego nie udało mi się już zrealizować, odłożone na później.
__________________
Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją.
klebuszkowa1212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-19, 08:55   #1503
Pchelka216
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 235
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Japonka nie tylko Ty Nie jesteś sama ...
Mi się cykle po t uregulowaly na 29 dni a wcześniej to miałam rozjechane całe życie te cykle. I dlatego udalo mam się na poczatku starań zajść. A teraz mam naszieje5na to samo. A bralam miovarian i mi sie wydaje ze to też pomoglo chociażby jako efekt placebo
Pchelka216 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-19, 09:34   #1504
gynvael
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 202
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Cytat:
Napisane przez Japonka1981 Pokaż wiadomość
To już chyba wszyscy w tym wątku w ciąży tylko nie ja Strasznie się boję, że ta terminowania ciąża to będzie pierwsza i ostatnia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Japonka uda się i Tobie😊 ja też sądziłam że mi się nie uda a każdą @ witałam łzami. A potem był wyjazd , odpuszczenie starań, codziennie wino do obiadu, jeden seks i to wg moich wyliczeń raczej po owu i proszę udało się 😊 trzymam kciuki za Ciebie. Tobie też się uda 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gynvael jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-19, 09:38   #1505
kinga611
Raczkowanie
 
Avatar kinga611
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 247
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Wynn u mnie po zabiegu cykle były jak w zegarku a jak dostaliśmy zielone światło to zaczęły się problemy, defacto zaszliśmy w cyklu w którym miałam nie mieć owulacji więc już zupełnie się wyluzowalismy i zaskoczyło... Sprawdza się powiedzenie "miej wyje**** a będzie ci dane" 😁 polecam też miovarian ma bardzo korzystny wpływ dla starających porozmawiaj z lekarzem co o tym myśli
kinga611 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-19, 11:51   #1506
malachite
Rozeznanie
 
Avatar malachite
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z laptopa xD
Wiadomości: 636
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

wynn moje cykle były zawsze długie, po T to już kompletnie ale mój lekarz twierdził ze skoro zaszłam w ciąże to długie cykle nie sa problemem , w cyklu w którym zaszłam owulacje musiałam mieć dobrze po 20 dc mam nadzieje ze wszystko teraz będzie dobrze.



Japonka życzę Ci z całego serca abyś i Ty podzieliła się tutaj informacją o ciąży 😘



Latte odezwij się jak Twoja szyjka co powiedzieli w szpitalu ?
malachite jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-19, 11:54   #1507
guska8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 46
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Zdrowo rosnący chłopiec 😍 wszystko na to wskazuje, najcudowniejsze co mogłam usłyszeć przed świętami
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20171219_115933.jpg (53,0 KB, 71 załadowań)
guska8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-12-19, 14:13   #1508
lattelatte1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 84
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Jestesmy po założeniu pessara. Cały czas leze, odpoczywam. Niestety miewam bolesne skurcze. Po ostatnim wylądowaliśmy z mężem w szpitalu na izbie. Z dzidzia wszystko dobrze, tylko ta szyjka szaleje. Skraca sie i wraca do wcześniejszego stanu. Dla większego bezpieczeństwa lekarz założył mi pessar. Mam wrażenie ze ostatni rok to kolejka górska... Jestem wykończona tymi zmartwieniami, wcześniej T a teraz ciągła niepewność czy nam sie uda zatrzymać młodego chociaż do 30 tygodnia.
Ostatnio trafiłam na izbę z ogromnymi skurczami - myślałam ze to koniec. Wszystkie emocje z T wróciły... Przypimnialam sobie ten koszmar! Psychicznie siadam od tych stresów i niepewności.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lattelatte1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-19, 14:24   #1509
totylkoona
Raczkowanie
 
Avatar totylkoona
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 166
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Japonka przyjdzie czas na Ciebie, mam nadzieję że szybciej niż się spodziewasz. Ja w tym cyklu kiedy zaszłam powiedziałam mężowi, że nie będziemy się już starali ze wzgl na moje zdrowie. A za kilka dni bach... test pozytywny i stan przedzawalowy

Guska trochę Ci zazdroszczę tego etapu, ale tak pozytywnie.

Latte ważne, że dało się założyć passer. Będzie dobrze.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
totylkoona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-19, 15:16   #1510
Smutek88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 241
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Japonka nie tylko Ty... ja tez nie poroniłam w listopadzie ...
Smutek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-19, 15:29   #1511
lattelatte1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 84
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Ależ ten instynkt macierzyński jest mocny !! Ile jestesmy w stanie przecierpieć i wytrzymac, zeby ta mała istotka pojawiła sie na świecie !❤️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lattelatte1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-12-19, 23:40   #1512
Japonka1981
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 167
Ponowne starania po t. Zaczynamy

Nam właśnie mija 4,5 roku starań. Nie mam żadnej nadziei na naturalne cuda bo już by się dawno zadziały. Wszystkie wyniki oboje mamy dobre. Inseminacje zakończyliśmy. Myślałam, że chociaż z IV pójdzie łatwo ale też nie (pierwszy transfer nieudany, drugi się odwleka bo zapowiada się cykl bez owulacji). Więc naprawdę ciężko jest zachować optymizm. Za kilka lat będzie już dla mnie za późno :/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Japonka1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-20, 07:24   #1513
Igni2017
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 219
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Dziewczyny nie można tracić nadzieji.My z Bartkiem od początku jej nie mieliśmy wyniki bowiem wykazały że jest bezpłodny zero ruchliwości plemników lekarz nawet leków mu nie zapisywał bo szans nie widział.Zmienił tryb życia przestał pić zmniejszył papierosy zaczął ćwiczyć i prosze udało się najpierw udało się był Igorek a teraz w pierwszym cyklu starań odrazu się udało i rośnie Fabianek😍😍😍
Igni2017 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-20, 09:33   #1514
Pchelka216
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 235
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

nadzieja nadzieją tylko te huśtawki fizyczne związane za stanem ciąży i nie oraz co gorsza huśtawki psychiczne, od euforii do konkretnego doła, są wykanczające. chce być w kolejnej ciąży i dążę do tego ale stres i strach temu towarzyszący sprawia masakryczne psychiczne zmeczenie tematem. No ale wlasnie ta nadzieja nie pozwala odpuszczać
Pchelka216 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-20, 10:31   #1515
AleAleAle90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 83
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Japonka, ja jestem pewna, że przy in vitro Wam się uda. To jest ogromna szansa. Moja znajoma właśnie urodziła dziecko z in vitro. Naturalnie nie miała szans z powodu jakości nasienia partnera. A teraz jest mamą. Nie załamuj się po pierwszym transferze, czésto bywa że za pierwszym razem nie wychodzi. Trzymam mocno za Ciebie kciuki!!!

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Dodam jeszcze że u mojej koleżanki udało się przy drugiej probie
AleAleAle90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-21, 17:06   #1516
Pchelka216
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 235
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

u mnie powoli gaśnie nadzieja... okazało się po badaniach materiału poronnego, że była ta sama wada-ZD... wkrótce robimy nasze kariotypy i się okaże, czy w ogóle jest sens się starać. Opadło mi dziś wszystko.
Pchelka216 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-22, 07:47   #1517
gynvael
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 202
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Pchełka cholernie trudna sytuacja... ale czytałam że takie wady zdarzają się 2 razy u tych samych par, zdrowych par. Po prostu cholerny pech. Chyba nawet tutaj na forum była osoba która miała 2 razy ZD ale też zdrowe dziecko... o nic, musicie przeprowadzić dokładną diagnostykę i nie tracić nadziei choć wiem że to łatwe nie jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gynvael jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-22, 09:07   #1518
Igni2017
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 219
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Pchełko kariotypy wasze wszystko wyjaśniom.Nie łamcie się jednak.Widzisz my kariotypy mamy prawidłowe Igor też kariotyp miał prawidłowy a wade de nowo mial jedną na milion.Zdarzają się sytuacje gdzie 2 dzieci chorych i potem rodzi sie zdrowe.Ja tez mam zdrowa nastolatkę w domu Igorek był chory a teraz Fabianek zdrowy rośnie.Trzymam kciuki za was aby słoneczko i dla was szybciutko zaświeciło.
Igni2017 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-22, 11:54   #1519
totylkoona
Raczkowanie
 
Avatar totylkoona
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 166
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Cytat:
Napisane przez Pchelka216 Pokaż wiadomość
u mnie powoli gaśnie nadzieja... okazało się po badaniach materiału poronnego, że była ta sama wada-ZD... wkrótce robimy nasze kariotypy i się okaże, czy w ogóle jest sens się starać. Opadło mi dziś wszystko.
Ech... ręce opadają. Ja juz kiedyś pisałam, że nie wierzę w przypadki, ale wierzę, że wszystkie możemy doczekać się zdrowych dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
totylkoona jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-12-22, 13:14   #1520
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Pchelka, niestety życie Cię nie oszczędza, ale jeszcze będzie dobrze i jeszcze będziecie mieć zdrowego dzidziusia, niestety takie sytuacje się zdarzają ale tak jak ktoś napisał później takie pary tez mają zdrowe maluszki. Tu nie ma zadnych zasad, zadnych regul. Musimy wierzyć, ze wszystko się pouklada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-22, 16:25   #1521
jola35
Rozeznanie
 
Avatar jola35
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 502
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Kochane, chciałąbym się z wami czymś podzielić.
miałam T w maju 2015, potem w grudniu 2016 przyszedł na świat mój synek cudny Ignaś. Jutro będzie miął roczek. Zdrowy.
Ale.
po szczepieniu w 4 miesiącu coś się zmieniło, przestać się uśmiechać, zaczepiać nas, ograniczony był kontakt wzrokowy, czasem nawet specjlninie nie patrzył, wyrywal się. Ogólnie nmiał nas w poważaniu. W 6 mies stwierdzono ograniczenie kontaktu wzrokowego i ograniczoną mimikę (jak już patrzył to twarz mumii, bez uśmiechu). Zaczeliśmy stymulacje (metoda krakowską), były dobra i złe okresy. W 10 miesiącu byliśmy w synapsis - stwierdzono opóxnienie rozwoju społecznego. Dziś nadrobił te zaległości, tak myślę , dzięki diecie i codziennym ćwiczeniom. Wstyczniu mamy znów się pojawić w synapsis, cała drżę ale jestem dobrej myśli.

Teraz - czemu to piszę - po dłuższym przemyśleniu sprawy, ostatnich lat myśle że mam mutację genu mthfr (nie robiłam badań genetycznych, kariotyp Hani był w porządku, ona miała Agenezję ciałą modzlowatego w mózgu i roszczepy nerów, genetyk powiedział, żeby się nie badać bo najstarsza córka jest zdrowa). Ignaś ma wklęśnięcie nad pupą oraz niebieską żyłkę nna nosku na wysokości oczu. To są objawy mutacji genu mthfr. Do innych objawów należą naczyniaki na skórze i na głowie. 98% dzieci z autyzmem ma tę mutację. Ale mutacja nie oznacza od razu autyzmu - trzeba po prostu wtedy bardziej uważać na dziecko - unikać chemii i szczepień, prawidłowo odżywiać (bez glutenu, mleka i cukru - ja to widzę po nim jaki pobudzony jet po mleku i glutenie, cukru nie dawałam).
Nie chcę was straszyć tylko bardziej uświadomić - po tym, że miałam problemy z zajściem w ciąże, że miałam T a teraz młody ma objawy (oczywiście zrobię mu badania pod tym kątem) jestem pewna, że i ja i on ma mutację genu mthfr. Oczywiście genetyk słowem o tym nie wspomniał. Genów nie zmienie, natomiast wiem jak mam z młodym postępować, po badaniach genów i wchłaniania witaminy b odpowiednio suplementować metylowana formą wit b, oczywiście odpowiednia dieta, unikanie chemii.
Pozdrawiam Was gorąco, życzę wszystkiego dobrego!!
jola35 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-22, 17:16   #1522
pollyhanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 238
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Cytat:
Napisane przez jola35 Pokaż wiadomość
Kochane, chciałąbym się z wami czymś podzielić.
miałam T w maju 2015, potem w grudniu 2016 przyszedł na świat mój synek cudny Ignaś. Jutro będzie miął roczek. Zdrowy.
Ale.
po szczepieniu w 4 miesiącu coś się zmieniło, przestać się uśmiechać, zaczepiać nas, ograniczony był kontakt wzrokowy, czasem nawet specjlninie nie patrzył, wyrywal się. Ogólnie nmiał nas w poważaniu. W 6 mies stwierdzono ograniczenie kontaktu wzrokowego i ograniczoną mimikę (jak już patrzył to twarz mumii, bez uśmiechu). Zaczeliśmy stymulacje (metoda krakowską), były dobra i złe okresy. W 10 miesiącu byliśmy w synapsis - stwierdzono opóxnienie rozwoju społecznego. Dziś nadrobił te zaległości, tak myślę , dzięki diecie i codziennym ćwiczeniom. Wstyczniu mamy znów się pojawić w synapsis, cała drżę ale jestem dobrej myśli.

Teraz - czemu to piszę - po dłuższym przemyśleniu sprawy, ostatnich lat myśle że mam mutację genu mthfr (nie robiłam badań genetycznych, kariotyp Hani był w porządku, ona miała Agenezję ciałą modzlowatego w mózgu i roszczepy nerów, genetyk powiedział, żeby się nie badać bo najstarsza córka jest zdrowa). Ignaś ma wklęśnięcie nad pupą oraz niebieską żyłkę nna nosku na wysokości oczu. To są objawy mutacji genu mthfr. Do innych objawów należą naczyniaki na skórze i na głowie. 98% dzieci z autyzmem ma tę mutację. Ale mutacja nie oznacza od razu autyzmu - trzeba po prostu wtedy bardziej uważać na dziecko - unikać chemii i szczepień, prawidłowo odżywiać (bez glutenu, mleka i cukru - ja to widzę po nim jaki pobudzony jet po mleku i glutenie, cukru nie dawałam).
Nie chcę was straszyć tylko bardziej uświadomić - po tym, że miałam problemy z zajściem w ciąże, że miałam T a teraz młody ma objawy (oczywiście zrobię mu badania pod tym kątem) jestem pewna, że i ja i on ma mutację genu mthfr. Oczywiście genetyk słowem o tym nie wspomniał. Genów nie zmienie, natomiast wiem jak mam z młodym postępować, po badaniach genów i wchłaniania witaminy b odpowiednio suplementować metylowana formą wit b, oczywiście odpowiednia dieta, unikanie chemii.
Pozdrawiam Was gorąco, życzę wszystkiego dobrego!!
Bardzo dobrze że piszesz☺ mam kilka pytań technicznych. Może wiesz... po T. Okazało się ze mam homozygotę a1298c, starszy syn na szczęście żadnych większych problemów nie ma w tej chwili jestem w 15 tc (cały czas na metylach) w styczniu czeka mnie jeszcze wizyta u hematologa bo homocysteina dalej wysoka. Genetyk całkowicie zlał sprawę mutacji... wiem ze mały, który urodzi się w czerwcu będzie co najmniej heterozygotą i nie mam zupełnie pomysłu jak technicznie postępować czy są jakieś zalecenia na które mogę się powołać? Np w kwestii odraczania szczepień? Czy w synapsis mówili coś o tym, że zaburzenia twojego synka mogą mieć coś wspólnego z ewentualną mutacją itd Lekarze, ktorych spotykam nie specjalnie są pomocni... czuję, że potrzebuje jakiś medycznych podstaw.....

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
pollyhanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-22, 17:28   #1523
lattelatte1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 84
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Kochane, czy któraś z Was ma problemy z szyjka w kolejnej ciąży ?
Miałam robione łyżeczkowanie po T i zastanawiam sie czy to mogło wpłynąć na moje obecne problemy. Jestem w 21 tygodniu, szyjka szaleje, skraca sie. Mam założony passar i ciągły stres... Jak to bedzie... czy uda nam sie wytrzymac...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lattelatte1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-22, 17:42   #1524
gynvael
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 202
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Latte z szyjką mogą być problemy w przypadku gdy T robiona jest mechanicznie. Gdy przy pomocy narzędzi szynkę otwiera się aby wykonać zabieg. Dlatego lekarze zazwyczaj robią wszystko aby wywołać poród. Jak pytałam lekarzy to mówili że lyzeczkowanie szczególnie jeśli wykonane jest zgodnie że sztuka nie powinno mieć wpływu na problemy przy kolejnej ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
gynvael jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-23, 09:53   #1525
joasiala
Zadomowienie
 
Avatar joasiala
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1 399
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Jolu ostatnio właśnie o tobie myślałam, byłam ciekawa co u was. Fajnie, że się odezwałaś. A z małym najważniejsze, że szybko zaresgowalaś i zaczęłaś działać.
Jak ten czas leci, u ciebie minął już rok. Moja duża kruszyna ma już 2,5 miesiąca
Życzę wam wszystkiego dobrego i żebyś miała jak najmniej zmartwień

Lattelatte jak byłam, na którymś forum była też dziewczyna po T. Od początku miala problemy, plamiła, pojawiające się skurcze, i też jakoś koło 20 tc skracającą się szyjka i później pojawiło jej się rozwarcie. Fakt leżała plackiem w domu, nic nie robiła. A w efekcie przenosiła ciąże i urodziła zdrowego synka. Wierzę, że u ciebie będzie podobnie. Oszczędzaj się, a wszystko dobrze się skończy.
A jaką masz teraz długość szyjki?

Z okazji świąt życzę wam dziewczyny wszystkiego najlepszego, spelnienia marzeń. Oczekującym dziecka spokojnej, nudnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania.
Starającym się szybkiego zajścia w ciążę.
A mającym już swoje maluszki przy sobie przede wszystkim zdrowia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
joasiala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-23, 19:48   #1526
lattelatte1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 84
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Joasiala na szczęście rozwarcia nie ma. Szyjka 2.5 a przy wysiłku ok 1.9... Częste skurcze i twardnienia brzucha.
Dzisiaj byłam na kontroli, jest lepiej. Szyjka wróciła do normalnego stanu. Co prawda nadal pozostawiamy pessar, ale jest lepiej. Nadal musze leżeć, odpoczywać... ❤️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lattelatte1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-24, 08:04   #1527
MamusiaOliwierka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 120
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Czesc Dziewczyny! Pomóżcie...co mam robić?! Jak wiecie w polowie listopada mialam pobraną krew na badanie DNA (Panorama Test). Na wynik czekalam 3,5 tygodnia!! Okazalo sie, że była awaria sprzetu i wyniku nie na. Pobrano mi krew ponownie. Wczoraj pezyszedł wynik, a raczej brak wyniku ( za mało DNA), a krew mialam pobraną w 15/17 tc. Mam już nawet skierowanie na amniopunkcje, jednak czy skorzystać? Zawsze to jakies ryzyko. Jestem cholernie zawiedziona...

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Usg i Pappa wyszły OK...
MamusiaOliwierka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-24, 08:21   #1528
pollyhanna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 238
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Cytat:
Napisane przez MamusiaOliwierka Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny! Pomóżcie...co mam robić?! Jak wiecie w polowie listopada mialam pobraną krew na badanie DNA (Panorama Test). Na wynik czekalam 3,5 tygodnia!! Okazalo sie, że była awaria sprzetu i wyniku nie na. Pobrano mi krew ponownie. Wczoraj pezyszedł wynik, a raczej brak wyniku ( za mało DNA), a krew mialam pobraną w 15/17 tc. Mam już nawet skierowanie na amniopunkcje, jednak czy skorzystać? Zawsze to jakies ryzyko. Jestem cholernie zawiedziona...

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Usg i Pappa wyszły OK...
Mam nadzieję, że oddadzą ci kasę? Zakładam że jesteś już w takim tyg że wyniki amnio będą puźno bardzo? Ja bym jej nie robiła, jeżeli usg i pappa jest ok. Ewentualnie spróbowałabym jeszcze nifty (jeżeli by mi kasę oddali). Jakoś bardziej ufam badaniom w pl robionymi. ..

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
pollyhanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-24, 08:29   #1529
MamusiaOliwierka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 120
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

Właśnie zaczął sie 18 tc.

Jesli chodzi o Panoramę- moze jestem wyjątkiem, ale osobiscie bede odradzac kazdemu! Za te nerwy i stres, to czekanie...brak słów.
MamusiaOliwierka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-12-24, 11:02   #1530
totylkoona
Raczkowanie
 
Avatar totylkoona
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 166
Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy

MamusiaOliwierka ja bym sobie darowala dalsze badania jeśli prenatalne wyszły pomyślnie. No ale ostateczna decyzja należy do Ciebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Przy okazji życzę Wam dziewczyny spokojnych Świąt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
totylkoona jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-08-27 08:54:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:03.